Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 14.

[strippi]

o matko Today, to mieliście przejścia, oby już było tylko lepiej


Jakiś wirus jest w powietrzu, bo Julka w poniedziałek i wtorek też wymiotowała :/

[Today_Tommorow]

Mona gratulacje kochana witamy Dawidka na swiecie

Bikus a my wciaz czekay na Emilcie nasza

[Malensstfo]

Napisane przez Today_Tommorow

Kochane mnie wlasnie wypisali ze szpitala. Wczoraj o 3 w nocy karetka zabrala mnie i Filipa do szpitala, wymiotowalam z malym pol dnia a na koniec to juz mialam problemy z oddychaniem.
Co w szpitalu sie okazalo, Filipowi dali tylko elektrolity na wymioty zeby sie nie odwodnil, a mnie wyslali na oddzial. Dali mi zastrzyk zebym juz niebyla chora, po czym znalezli w moczy jakies ketony, wiec Pani mowi ze dzis nigdzie sie nie ruszam.M. z ilipem siedzieli ze mna do 7 rano, a pozniej przeniesli mnie nainny odzdzial. Dostaam tyle kroplowek ze az mnie reka boli, musialam zjesc i na wlasne zyczenie wrocilam do domu. Chociaz Pani doktor nie widziala zagrozenia tylko musialam jej obiecac ze bede cos jadla.
Jestem tak slaba i przemeczona ze az starch na mnie patrzec, dawno tak sie zle nie czulam m ale odpukac mam nadzieje ze to pierwszy i ostatni raz

O matko! A co to za dzień!

Today a wiesz skąd to wszystko? Dobrze, że wszystko już ok...

[blonde_hair]

Napisane przez Malensstfo

Zgadzam się z tobą...

Mnie owszem ..pomogli...po kilku minutach zapewniania przez moją mamę, że to jedna tabletka tak na mnie zadziałała..poza tym myślisz, jak się czuła np. moja mama jak usłyszała, że to na pewno próba samobójcza? To jakby dostała z liścia normalnie...i napisałam to w kontekście oceniania ludzi "po pozorach"...tak samo było z mamą tego biednego dziecka..

zgadzam sie

Napisane przez Today_Tommorow

Kochane mnie wlasnie wypisali ze szpitala. Wczoraj o 3 w nocy karetka zabrala mnie i Filipa do szpitala, wymiotowalam z malym pol dnia a na koniec to juz mialam problemy z oddychaniem.
Co w szpitalu sie okazalo, Filipowi dali tylko elektrolity na wymioty zeby sie nie odwodnil, a mnie wyslali na oddzial. Dali mi zastrzyk zebym juz niebyla chora, po czym znalezli w moczy jakies ketony, wiec Pani mowi ze dzis nigdzie sie nie ruszam.M. z ilipem siedzieli ze mna do 7 rano, a pozniej przeniesli mnie nainny odzdzial. Dostaam tyle kroplowek ze az mnie reka boli, musialam zjesc i na wlasne zyczenie wrocilam do domu. Chociaz Pani doktor nie widziala zagrozenia tylko musialam jej obiecac ze bede cos jadla.
Jestem tak slaba i przemeczona ze az starch na mnie patrzec, dawno tak sie zle nie czulam m ale odpukac mam nadzieje ze to pierwszy i ostatni raz

o matko
Wspolczuje i teraz duzo odpoczywaj i jedz
Mam nadzieje,ze Filip sie juz dobrze czuje

Dziewczyny wystarczy juz tych złych wiadomosci na dzis

[stokrotka24]

Napisane przez Today_Tommorow

Kochane mnie wlasnie wypisali ze szpitala. Wczoraj o 3 w nocy karetka zabrala mnie i Filipa do szpitala, wymiotowalam z malym pol dnia a na koniec to juz mialam problemy z oddychaniem.
Co w szpitalu sie okazalo, Filipowi dali tylko elektrolity na wymioty zeby sie nie odwodnil, a mnie wyslali na oddzial. Dali mi zastrzyk zebym juz niebyla chora, po czym znalezli w moczy jakies ketony, wiec Pani mowi ze dzis nigdzie sie nie ruszam.M. z ilipem siedzieli ze mna do 7 rano, a pozniej przeniesli mnie nainny odzdzial. Dostaam tyle kroplowek ze az mnie reka boli, musialam zjesc i na wlasne zyczenie wrocilam do domu. Chociaz Pani doktor nie widziala zagrozenia tylko musialam jej obiecac ze bede cos jadla.
Jestem tak slaba i przemeczona ze az starch na mnie patrzec, dawno tak sie zle nie czulam m ale odpukac mam nadzieje ze to pierwszy i ostatni raz

oj kochana współczuję, dobrze że was wypisali i że z wami już lepiej, trzymaj się i odpoczywaj, co za okropny dzień dzisiaj

strippi praca pod ziemią jest niebezpieczna i pewnie tez się martwisz, mam nadzieję, że zawsze będzie wracał do domu z pracy cały i zdrów

[ButterBear]

Napisane przez Malensstfo

Zgadzam się z tobą...

Mnie owszem ..pomogli...po kilku minutach zapewniania przez moją mamę, że to jedna tabletka tak na mnie zadziałała..poza tym myślisz, jak się czuła np. moja mama jak usłyszała, że to na pewno próba samobójcza? To jakby dostała z liścia normalnie...i napisałam to w kontekście oceniania ludzi "po pozorach"...tak samo było z mamą tego biednego dziecka..

Malenstfo nie wiem, ale wydaje mi się, że to standardowa procedura niestety Chociaż domyślam się, że mama czuła się okropnie.
Co do takiego oceniania, to moja przyjaciółka straciła kiedyś przytomność i przewróciła się twarzą na próg. Dość mocno rozcięła sobie wargę. Jej mąż (wtedy jeszcze narzeczony) pozbierał ją, ubrał w szlafrok i zawiózł na wypadkową. Jak ją zobaczyli tam, to pierwsze o co spytali patrząc sugestywnie na jej narzeczonego, czy aby na pewno się przewróciła i czy aby na pewno sama...
Ale to też jest standard, że zakłada się, że to mogła być przemoc/pobicie... i myslę, że podobnie z tą próbą samobójczą ...

Today, straszne przeżycia, mam nadzieję, że już czujecie się lepiej Dużo zdrowia dla Ciebie i dla Filipa

[strippi]

Malensstfo - zgadzam się co do słowa z Tobą
a jak tam Twoje groszki?? kiedy kolejna wizyta??

Mona - wielkie gratulacje, gratulowałam już na żonkach i zapomniałam tutaj, więc wielkie wielkie gratulacje cieszymy się razem z wami

Stokrotko - dziękuję , też mam taką nadzieję, ale gdy czuję wstrząs i blok się trzęsie i buja to wiem, że pod ziemią coś się stało ehh.

[Today_Tommorow]

Ja osobiscie twierze ze wirus bo razem z Filipem bylismy chorzy, a jak by byly zwiastuny porodu (te wymioty) to z Filipem bylo by ok.
Odpukac jest mi lepiej Filipowi chyba tez, ale wciaz sie boje zeby znow sie nie przyplatalo


A w szpitalu ladnie mnie posprawdzali (co pol godz sprawdzali cisnienie i serduszko malej i macali mnie po brzuchu), mowia ze glowka juz nisko wiec moze urdzic przed terminem, na KTG wyszly jakies tam skurczyki ale Pnai Dr. mowi ze to jeszzcze nie porodowe, wiec spokojnie

[Bika83]

Napisane przez blonde_hair

prosze
KLIK

Dziękuję bardzo

[Amani]

Napisane przez Today_Tommorow

Kochane mnie wlasnie wypisali ze szpitala. Wczoraj o 3 w nocy karetka zabrala mnie i Filipa do szpitala, wymiotowalam z malym pol dnia a na koniec to juz mialam problemy z oddychaniem.
Co w szpitalu sie okazalo, Filipowi dali tylko elektrolity na wymioty zeby sie nie odwodnil, a mnie wyslali na oddzial. Dali mi zastrzyk zebym juz niebyla chora, po czym znalezli w moczy jakies ketony, wiec Pani mowi ze dzis nigdzie sie nie ruszam.M. z ilipem siedzieli ze mna do 7 rano, a pozniej przeniesli mnie nainny odzdzial. Dostaam tyle kroplowek ze az mnie reka boli, musialam zjesc i na wlasne zyczenie wrocilam do domu. Chociaz Pani doktor nie widziala zagrozenia tylko musialam jej obiecac ze bede cos jadla.
Jestem tak slaba i przemeczona ze az starch na mnie patrzec, dawno tak sie zle nie czulam m ale odpukac mam nadzieje ze to pierwszy i ostatni raz

Kochana, dobrze ze juz jestes w domu, dbaj o siebie i wcinaj
Boze, dziewczyny, uwazajcie na siebie, co za zla passa

[tomalinka]

Napisane przez Today_Tommorow

Kochane mnie wlasnie wypisali ze szpitala. Wczoraj o 3 w nocy karetka zabrala mnie i Filipa do szpitala, wymiotowalam z malym pol dnia a na koniec to juz mialam problemy z oddychaniem.
Co w szpitalu sie okazalo, Filipowi dali tylko elektrolity na wymioty zeby sie nie odwodnil, a mnie wyslali na oddzial. Dali mi zastrzyk zebym juz niebyla chora, po czym znalezli w moczy jakies ketony, wiec Pani mowi ze dzis nigdzie sie nie ruszam.M. z ilipem siedzieli ze mna do 7 rano, a pozniej przeniesli mnie nainny odzdzial. Dostaam tyle kroplowek ze az mnie reka boli, musialam zjesc i na wlasne zyczenie wrocilam do domu. Chociaz Pani doktor nie widziala zagrozenia tylko musialam jej obiecac ze bede cos jadla.
Jestem tak slaba i przemeczona ze az starch na mnie patrzec, dawno tak sie zle nie czulam m ale odpukac mam nadzieje ze to pierwszy i ostatni raz

O matko... Ale przeżycia..

Dobrze, że już teraz lepiej się czujecie.. Odpoczywaj dużo
Mam nadzieję, że Filip się dobrze już czuje..

Napisane przez blonde_hair

Dziewczyny wystarczy juz tych złych wiadomosci na dzis

Dokładnie

Wszystkie proszę dziś położyć mi się na kanapie i odpoczywać!
Zero wychodzenia na dwór bo dziś coś zły dzień

Onyks nie odzywa się na razie..

[Malensstfo]

Napisane przez ButterBear

Malenstfo nie wiem, ale wydaje mi się, że to standardowa procedura niestety Chociaż domyślam się, że mama czuła się okropnie.
Co do takiego oceniania, to moja przyjaciółka straciła kiedyś przytomność i przewróciła się twarzą na próg. Dość mocno rozcięła sobie wargę. Jej mąż (wtedy jeszcze narzeczony) pozbierał ją, ubrał w szlafrok i zawiózł na wypadkową. Jak ją zobaczyli tam, to pierwsze o co spytali patrząc sugestywnie na jej narzeczonego, czy aby na pewno się przewróciła i czy aby na pewno sama...
Ale to też jest standard, że zakłada się, że to mogła być przemoc/pobicie... i myslę, że podobnie z tą próbą samobójczą ...

Ehhh...właśnie...standard owo "zakłada" się...to jest chore...

Jeszcze w takich ekstremalnych przypadkach, jak to poparzenie dziecka czy ja...bo moja mama była przerażona, bo nie wiedziała co się ze mną dzieje...a tu taki tekst jej dowalili...
Albo jak rodząca słyszy, że skoro się puszczała, to niech teraz nie krzyczy, że boli...nosz.... Wystrzelałabym wszystkich takich...ehhh...szkoda gadać

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez strippi

Malensstfo - zgadzam się co do słowa z Tobą
a jak tam Twoje groszki?? kiedy kolejna wizyta??

Strippi przesunęli mi usg 3D na tą sobotę...

A normalna wizyta dopiero 5 listopada

W ogóle ostatnio mam wrażenie, że strasznie mnie rozpycha od środka...i nie wiem czy coś jem takiego, że mnie tak "rozdyma" czyli to jakieś wzdęcia...czy może tak mi się rozrasta brzuch...
Chociaż obstawiam to pierwsze...

[ButterBear]

Napisane przez Malensstfo

Ehhh...właśnie...standard owo "zakłada" się...to jest chore...

Jeszcze w takich ekstremalnych przypadkach, jak to poparzenie dziecka czy ja...bo moja mama była przerażona, bo nie wiedziała co się ze mną dzieje...a tu taki tekst jej dowalili...
Albo jak rodząca słyszy, że skoro się puszczała, to niech teraz nie krzyczy, że boli...nosz.... Wystrzelałabym wszystkich takich...ehhh...szkoda gadać

Co?? Spotkałaś się z taka sytuacją??

[blonde_hair]

Znalazlam prezent dla Seby na swieta
KLIK
Bedzie to albo kuchnia, ale bardziej sklaniam sie ku temu, choc w kuchni tez lubi sie bawicNo ale to juz jest typowo chłopiece

[strippi]

Napisane przez Today_Tommorow

Ja osobiscie twierze ze wirus bo razem z Filipem bylismy chorzy, a jak by byly zwiastuny porodu (te wymioty) to z Filipem bylo by ok.
Odpukac jest mi lepiej Filipowi chyba tez, ale wciaz sie boje zeby znow sie nie przyplatalo

A w szpitalu ladnie mnie posprawdzali (co pol godz sprawdzali cisnienie i serduszko malej i macali mnie po brzuchu), mowia ze glowka juz nisko wiec moze urdzic przed terminem, na KTG wyszly jakies tam skurczyki ale Pnai Dr. mowi ze to jeszzcze nie porodowe, wiec spokojnie

całe szczęście że już jesteś w domu
no i wiesz, że możesz szybciej urodzić, także... torba spakowana??

[Malensstfo]

Napisane przez ButterBear

Co?? Spotkałaś się z taka sytuacją??

eee, nie powiem ci gdzie to słyszałam...ale słyszałam albo czytałam...nie wiem czy nie jakaś znajoma też mi nie mówiła...że takie teksty się czasami słyszy w szpitalach...a propo rodzenia po ludzku

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Blonde fajny prezent

[Amani]

Napisane przez Malensstfo

eee, nie powiem ci gdzie to słyszałam...ale słyszałam albo czytałam...nie wiem czy nie jakaś znajoma też mi nie mówiła...że takie teksty się czasami słyszy w szpitalach...a propo rodzenia po ludzku

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Blonde fajny prezent

tez kiedys czytalam czy slyszalam o takich tekstach, ze skoro sie rozklada nogi to i cierpiec przy porodzie trzeba czy cos takiego podli ludzie sa wszedzie...

[stokrotka24]

Napisane przez blonde_hair

Znalazlam prezent dla Seby na swieta
KLIK
Bedzie to albo kuchnia, ale bardziej sklaniam sie ku temu, choc w kuchni tez lubi sie bawicNo ale to juz jest typowo chłopiece

fajne, ja chcę coś podobnego chrześniakowi kupić bo on uwielbia narzędzia, jak dorwie prawdziwy śrubokręt to ciężko mu zabrać, skubany wie,, gdzie się śrubki wykręca a ma dopiero 21 miesięcy

[strippi]

Napisane przez blonde_hair

Znalazlam prezent dla Seby na swieta
KLIK
Bedzie to albo kuchnia, ale bardziej sklaniam sie ku temu, choc w kuchni tez lubi sie bawicNo ale to juz jest typowo chłopiece

fajne
my też już mamy wybrany prezent
na mikołaja dostanie elektroniczną ciuchcię i księżniczkę celestię
a pod choinkę rowerek biegowy, taką tablicę twórczą i chyba wóz strażacki
na razie to chce, zobaczymy czy zmienią się jej poglądy
co do jednego jestem pewna na 100% że ciuchcia będzie

Napisane przez Malensstfo

Strippi przesunęli mi usg 3D na tą sobotę...

A normalna wizyta dopiero 5 listopada

ooooo to już tuż tuż

[blonde_hair]

Napisane przez Malensstfo

e

[/COLOR]Blonde fajny prezent

Napisane przez stokrotka24

fajne, ja chcę coś podobnego chrześniakowi kupić bo on uwielbia narzędzia, jak dorwie prawdziwy śrubokręt to ciężko mu zabrać, skubany wie,, gdzie się śrubki wykręca a ma dopiero 21 miesięcy

no dzieci sa cwane
Moj niedlugo 3 lata, ale tez juz od dluzszego czasu uwielbia takie majsterkowanie
Na 2 urodziny dostal taki zestaw w walizce i nadal z tym chodzi, a tu bedzie miał juz ze stolem

A najbardziej lubi jak Tz cos robiTo wtedy mu pomaga, przynosi, powtarza to samo itp

[Malensstfo]

Napisane przez Amani

tez kiedys czytalam czy slyszalam o takich tekstach, ze skoro sie rozklada nogi to i cierpiec przy porodzie trzeba czy cos takiego podli ludzie sa wszedzie...

coś w tym stylu właśnie...

[tomalinka]

Dziewczyny wszystko w porządku z Onyks i NatasząDostała luteinę i ma odpoczywać.

[Malensstfo]

Napisane przez tomalinka

Dziewczyny wszystko w porządku z Onyks i NatasząDostała luteinę i ma odpoczywać.

ufff, to dobrze!

[ButterBear]

Napisane przez Malensstfo

eee, nie powiem ci gdzie to słyszałam...ale słyszałam albo czytałam...nie wiem czy nie jakaś znajoma też mi nie mówiła...że takie teksty się czasami słyszy w szpitalach...a propo rodzenia po ludzku Blonde fajny prezent

Napisane przez Amani

tez kiedys czytalam czy slyszalam o takich tekstach, ze skoro sie rozklada nogi to i cierpiec przy porodzie trzeba czy cos takiego podli ludzie sa wszedzie...

Już widze reakcję mojego męża, jak by mi coś takiego powiedzieli na porodówce!!

[blonde_hair]

Napisane przez strippi

fajne
my też już mamy wybrany prezent
na mikołaja dostanie elektroniczną ciuchcię i księżniczkę celestię
a pod choinkę rowerek biegowy, taką tablicę twórczą i chyba wóz strażacki
na razie to chce, zobaczymy czy zmienią się jej poglądy
co do jednego jestem pewna na 100% że ciuchcia będzie



ooooo to już tuż tuż

\

fajne

tez bysmy chcieli ciuchcie, ale to Tomkabo Seba to tylko Tomka lubi

I o tablicy myslalam, ale taka do postawienia na nozkach by sobie rysował

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Napisane przez tomalinka

Dziewczyny wszystko w porządku z Onyks i NatasząDostała luteinę i ma odpoczywać.

super
Niech odpoczywa

[Today_Tommorow]

Ok ide opoczywac, wpadne jak bedzie juz ze mna lepiej. Buziaki kochane

[stokrotka24]

Napisane przez tomalinka

Dziewczyny wszystko w porządku z Onyks i NatasząDostała luteinę i ma odpoczywać.

to super, że wszystko dobrze, mogę iść spać, dobranoc

[Malensstfo]

Napisane przez ButterBear

Już widze reakcję mojego męża, jak by mi coś takiego powiedzieli na porodówce!!

Hehe...ja pamiętam, że najpierw byłam w szoku...a potem stwierdziłam, że ja bym sobie na takie teksty nie pozwoliła...i bym taką "babę" sprowadziła na ziemię...
Ale...podobno jak się rodzi, czy też jak się zaczyna, to kobiety są jak trusie i się godzą na takie teksty czy zachowania, bo wolą żeby zajęli się nią i dzieckiem, a nie żeby taka położna czy pielęgniarka miała mścić się potem np. w trakcie porodu...

[ButterBear]

Napisane przez tomalinka

Dziewczyny wszystko w porządku z Onyks i NatasząDostała luteinę i ma odpoczywać.

Super

Napisane przez Today_Tommorow

Ok ide opoczywac, wpadne jak bedzie juz ze mna lepiej. Buziaki kochane

[strippi]

Napisane przez tomalinka

Dziewczyny wszystko w porządku z Onyks i NatasząDostała luteinę i ma odpoczywać.

to super wieści
mogę iść spokojnie spać

Napisane przez blonde_hair

\

fajne

tez bysmy chcieli ciuchcie, ale to Tomkabo Seba to tylko Tomka lubi

I o tablicy myslalam, ale taka do postawienia na nozkach by sobie rysował

ja taką tablicę chcę http://allegro.pl/mozaika-magnetyczn...700339672.html