Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 14.

[ButterBear]

Napisane przez Nikita...

Fakt, i jeszcze by mu sie podobalo.

A spróbowało by być inaczej

Napisane przez strongwomen

Czekam tylko aż Butter, Bika, Maleństwo, i Nikita urodzą. Nie będę miała tyle nadrabiania

i wszystkie matki i pracujące przepraszam że w czasie trwania mojej ciąży, siedziałam na wątku 24/7 nabijając posty, nie rozumiejąc dlaczego ubolewacie nad tym że macie do nadrobienia x stron.

Oszzzz Ty, to nie było miłe. Zapłakała byś rzewnie, jak byśmy się przestały odzywać

Napisane przez Nikita...

Czyzbym wyczuwala delikatna nutke ironii ??

Chyba tak, ja też wyczuwam

[strongwomen]

Głupie to nie było nie miłe weźcie, Strong a ironia?! i Butter, nie macie milczeć ale ograniczać się w postach

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

no ej teraz się czuje winna ale ja tego złośliwie nie napisałam

[Gucia0987]

Butter już wczoraj miałam Ci pisać! Te placki wyglądaja obłednie! Myslisz, że ujdzie to jako danie dietetyczne? Mąż sobie zażyczył, żebym gotowała mu zdrowo i dietetycznie bo chce schudnąć. Więc stwierdziłam, że ok, czemu nie i starałam się i w tym tygodniu całkiem nieźle mi to wyszło i zastanawiam się czy te placki nie byłyby tez ok ?

[Amani]

hejka

Napisane przez zaaaabcia

Kurde nie znalazlam dokladnie takich jak widzialam w sklepie ... ale jak je kupie to zrobie zdjecie ale cos ala te szare zamszowe botki wiazane tylko ze troche inne sa A no i te drugie buty mi tez wpadly w oko wiem wiem .. kosmiczne sa ale maja cos w sobie

fajne, szczegolnie te pierwsze! tylko ja nie wiem jak nosic buty tego typu....

Napisane przez Madzialenka12344321

Cześć

Wczoraj wyszłam wieczorem na 2 godzinki, maż był z Mają. Wracam a ten do mnie, ze nie dość, ze zrobiła marchewkową kupkę to na bank ją brzuszek boli, bo całe 2 godziny ją musiał nosić bo jak ją kładł to mu płakała. I co było jak mnie Maja zobaczyła?? Wielki uśmiech na twarzy i do końca dnia ani łezki nie uroniła. Śmiała się ze mną, turlała na łóżku itp. Kurcze... na bank ją brzuszek nie bolał. Czy możliwe, że ona za mną tęskniła??

oj pewnie sie stesknila troszke za mama... Fajnie czytac jak Maja robi postepy co i rusz cos nowego

A ja wybieram sie do kuzynki, posiedzimy troche i odwiedzimy babcie W weekend mam pierwsze zajecia ze szkoly masazu :P

[ButterBear]

Napisane przez Malensstfo

łoooo Chyba trzeba strzelić focha

Jestem ZA!!

Napisane przez strongwomen

Głupie to nie było nie miłe weźcie, Strong a ironia?! i Butter, nie macie milczeć ale ograniczać się w postach
no ej teraz się czuje winna ale ja tego złośliwie nie napisałam

Bardziej gupi, kto się z gupimi zadaje!! Czyli Ty
Nie możemy się ograniczać... bo wątek by był smutny...

Napisane przez Gucia0987

Butter już wczoraj miałam Ci pisać! Te placki wyglądaja obłednie! Myslisz, że ujdzie to jako danie dietetyczne? Mąż sobie zażyczył, żebym gotowała mu zdrowo i dietetycznie bo chce schudnąć. Więc stwierdziłam, że ok, czemu nie i starałam się i w tym tygodniu całkiem nieźle mi to wyszło i zastanawiam się czy te placki nie byłyby tez ok ?

Guciu, cieszę się, że Ci się podobają
Myślę, że nie są takie dramatyczne! Bo mąki jest jak na lekarstwo, a cała reszta to warzywa i rybka. A ziemniaki pieczone na prawdę nie są tak tuczące!

[Nikita...]

Napisane przez ButterBear

Oszzzz Ty, to nie było miłe. Zapłakała byś rzewnie, jak byśmy się przestały odzywać

Chyba tak, ja też wyczuwam

Jasne, ze by zaplakala

A ja ci tez mialam pisac. Przyjezdzaja do nas na weekend znajomi (niemiecko-portugalska para) i pytam sie ich wczoraj na co by mieli ochote (w sensie jedzenia), a oni do mnie: smazony ser

[Gucia0987]

Napisane przez ButterBear

Guciu, cieszę się, że Ci się podobają
Myślę, że nie są takie dramatyczne! Bo mąki jest jak na lekarstwo, a cała reszta to warzywa i rybka. A ziemniaki pieczone na prawdę nie są tak tuczące!

wypróbuję

a obrazem mnie rozbroił

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez Nikita...

Jasne, ze by zaplakala

A ja ci tez mialam pisac. Przyjezdzaja do nas na weekend znajomi (niemiecko-portugalska para) i pytam sie ich wczoraj na co by mieli ochote (w sensie jedzenia), a oni do mnie: smazony ser

Ooooo, też bym zjadła
Ja kiedyś sama robiłam, ale to nie to samo co w czechach, jeszcze z sosem tatarskim U nas pocieszam się smażonym camembertem

[strongwomen]

czytam co naskrobałyście w sensie "nadrabiam po łebkach. Blonde, straszna historia z tą dziewczynką a Monie gratuluje serdecznie synusia


---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Tasiu, spokojnie poczekam na te opowiadanie Onyks, dobrze że wszystko wporządku martwiłam się o Ciebie Today, widzę że u Ciebie też straszne przeżycia, zdrówka dla Ciebie i Fifika. Stokrotko, okropne co spotkało Twojego meża, dobrze że nic gorszego się nie stało, zdrowia dla niego.

[ButterBear]

Napisane przez Nikita...

Jasne, ze by zaplakala

A ja ci tez mialam pisac. Przyjezdzaja do nas na weekend znajomi (niemiecko-portugalska para) i pytam sie ich wczoraj na co by mieli ochote (w sensie jedzenia), a oni do mnie: smazony ser

Mniam....ale to ma z kotyliard kalorii

[Madzialenka12344321]

butter dobrze, że juz jest ok I trzymam kciuki za Butterki

Mysia mrrr zazdroszczę masażu.

Blonde kurcze... wiem, że w którym miesiącu zaczyna sie lęk separcyjny, że jak nie ma mamy to amen Ale to chyba jeszcze za wcześnie Zgadzam się, najpierw powinna być pomoc a potem dopiero pytania.

Strong

Tasia macierzyństwo to cudowny okres

Amani kochana szkoła masażu?? Super

Nikita ooo jak byłam w Czechach to jadłam zarąbistą potrawę, ale zapomniałam jak to się nazywa. taki ser pleśniowy co leży chyba 3 dni w przyprawach , cebuli, oleju. mniami.

Ja mam dziś jakiś napad energii. Od rana latałam i generalnie sprzątam całe mieszkanie.

[Nikita...]

Napisane przez Gucia0987

Ooooo, też bym zjadła
Ja kiedyś sama robiłam, ale to nie to samo co w czechach, jeszcze z sosem tatarskim U nas pocieszam się smażonym camembertem

nieeee no prosze Cie, i ty tez...
No nie zostaje mi nic innego jak zaserwowac ser z sosem tatarskim oraz frytkami.

Napisane przez strongwomen

czytam co naskrobałyście w sensie "nadrabiam po łebkach. Blonde, straszna historia z tą dziewczynką a Monie gratuluje serdecznie synusia

czytaj czytaj

[Gucia0987]

Napisane przez Nikita...

nieeee no prosze Cie, i ty tez...
No nie zostaje mi nic innego jak zaserwowac ser z sosem tatarskim oraz frytkami.

mogę też być, mogę?? UWIELBIAM!

[Nikita...]

Napisane przez ButterBear

Mniam....ale to ma z kotyliard kalorii

co to za liczba
Wole nie myslec, ile to ma.. do tego ten sos tatarski i frytki... prawdziwa bomba...

Napisane przez Madzialenka12344321

Nikita ooo jak byłam w Czechach to jadłam zarąbistą potrawę, ale zapomniałam jak to się nazywa. taki ser pleśniowy co leży chyba 3 dni w przyprawach , cebuli, oleju. mniami.

Nakladany hermelin tez bardzo to lubie.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Nikita...

Nakladany hermelin tez bardzo to lubie.

ooo właśnie ale mnie na niego ochota naszła.

[Nikita...]

Napisane przez Gucia0987

mogę też być, mogę?? UWIELBIAM!

Siur, zapraszam w takim razie jutro do siebie wszystkich spragnionych smazonego sera.

[Gucia0987]

Napisane przez Nikita...

Nakladany hermelin tez bardzo to lubie.

O jaaaa! Nawet nie wiedziałam, że się to tak nazywa, a ja to często robię tzn coś podobnego!
Sery (tylko równe rodzaje) kroję w kostkę, zalewam oliwą (można dodać czosnek, ja nie lubię więc bez) i dodaje oliwki i czekam. Później jem na pekince.... woooooo! To jest rewelacyjne! Muszę o tym więcej poczytać

[Nikita...]

Napisane przez Madzialenka12344321

ooo właśnie ale mnie na niego ochota naszła.

Ale to latwo jest samemu zrobic: kupisz ser typu camembert, przekroisz w pol, do sloika cebula, czosnek, papryczki peperoni, liscie laurowe, ziele angielskie, zalejesz olejem i zostawiasz na 3-7 dni. I gotowe

[Madzialenka12344321]

Gucia to weź dokładnie zrób z przepisu na hermalina o mamuniu....

Przez was baby mnie ochota na fryty z sosem naszła... musze sobie dziś zrobić.

[ButterBear]

Napisane przez Nikita...

co to za liczba
Wole nie myslec, ile to ma.. do tego ten sos tatarski i frytki... prawdziwa bomba...

To liczba równie abstrakcyjna jak kalorie, które zawiera smażony ser z frytkami i tatarską omaćką

[strongwomen]

spóżnione ale szczere życzenia dla Natalkowej Marysi i Emilce współczuję tych pleśniawek u Lenki.

coś jeszcze minęłam a powinnam o tym wiedzieć?

[Nikita...]

Napisane przez Madzialenka12344321

Przez was baby mnie ochota na fryty z sosem naszła... musze sobie dziś zrobić.

Napisane przez ButterBear

To liczba równie abstrakcyjna jak kalorie, które zawiera smażony ser z frytkami i tatarską omaćką

aha

[Amani]

Abby - wszystkiego najwspanialszego, Kochana!!!!!!

[strongwomen]

Aaby, sto latek Kochana






Dobra.... dawać dane do przeglądu

[Malensstfo]

Napisane przez strongwomen

Dobra.... dawać dane do przeglądu

Hehe

[mysia1986]

Napisane przez strongwomen

Dobra.... dawać dane do przeglądu

Hmm.. ja jestem z tych co później dołączyły i nie za bardzo wiem co to dane do przeglądu

[Madzialenka12344321]

Strong czekałam na to
23- Maja pierwszy raz zje ziemniaczka.
26,27,28 - Mężul mi jedzie i mamy z Mają babski weekend
28 - Maja pierwszy raz zje dynię

[strongwomen]

Mysiu, rozpiska całego tygodnia z "rozkładem" co u której ważnego się wydarzy, w sensie jakieś rocznice, wizyty u lekarza, urodziny itp.

[mysia1986]

Napisane przez strongwomen

Mysiu, rozpiska całego tygodnia z "rozkładem" co u której ważnego się wydarzy, w sensie jakieś rocznice, wizyty u lekarza, urodziny itp.

o widzisz. Widziałam juz co Madzia napisała i tak sie domyslałam

[Madzialenka12344321]

Mysia dokładnie. I teraz dajemy na następny tydzień. Bo ten się zaraz kończy.

Tylko dajcie potem link na 1 stronę.

[blonde_hair]

Tasia

Nikita czesc

Madzia nie pamietam dokaldnie kiedy lek, ale zdaje mi sie,ze cos koło 9 miesiaca, ale tak jak pisalam to do Ciebie jest bardziej przywiazana

Wrocililismy z przedszkola
Bylam sobie grzywke podciac w tym czasie co Seba sie bawil