Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

[karolca]

na kilka dni przed trzydniówką wysypka na plecach i pupie zniknęła. I pojawiła się znowu!!!
Mama uparcie twierdzi, że to przez pieluchy, ale w czasie trzydniówki używałam tych samych, mam teraz inną serię i co? raz uczulają a raz nie? :/ Już sama nie wiem. Niczego przez ostatnie dwa tygodnie nie zmieniałam. Jedynie dostałam od mojej mamy na obiadek słoiczkową pomidorówkę. Wieczorem dostała krosteczki. Zwalam na pomidory, unikam ich i w swojej diecie i w diecie Eweliny, ale czy słusznie, nie wiem. Żeby mieć 100% pewności musiałabym pozbyć się krostek a teraz może to trwać i miesiąc
Jutro chrzciny. Właśnie skończyłam szyć opaskę, bo kapelusik w komplecie do sukienki okazał się za mały Kupiłam elastyczną białą, do tego jest obszyta białą koronką i doszyłam duży biały kwiat

[natkulec]

Napisane przez gosia261282

Dzieki kochana
zRobie sobie takie mleko,ale krowie,bo koziego nie mam,moze jutro w sklepie zobacze za kozim.Nigdy w sumie go nie pilam,ma lepsze dzialanie jak krowie mleko?

kozie mleko jest o wiele lepsze od krowiego, nawet alergicy uczuleni na krowie mogą pić krowie, nie wiem jak działa z krowim, ale z kozim na pewno działa i jest lepsze w smaku, jakby słodsze

[karolca]

Gosia, ciężko powiedzieć czy zrobiłas dobrze czy nie,ja czasem jak nie mogę wytrzymać też piszę szczerego do bólu smsa ale potem nie spotykam się z żadną reakcją. Wolę porozmawiać osobiście, ale czasem zwyczajnie się nie da. Może mama przemyśli sobie pewne rzeczy, oby.

[natkulec]

Napisane przez karolca

na kilka dni przed trzydniówką wysypka na plecach i pupie zniknęła. I pojawiła się znowu!!!
Mama uparcie twierdzi, że to przez pieluchy, ale w czasie trzydniówki używałam tych samych, mam teraz inną serię i co? raz uczulają a raz nie? :/ Już sama nie wiem. Niczego przez ostatnie dwa tygodnie nie zmieniałam. Jedynie dostałam od mojej mamy na obiadek słoiczkową pomidorówkę. Wieczorem dostała krosteczki. Zwalam na pomidory, unikam ich i w swojej diecie i w diecie Eweliny, ale czy słusznie, nie wiem. Żeby mieć 100% pewności musiałabym pozbyć się krostek a teraz może to trwać i miesiąc
Jutro chrzciny. Właśnie skończyłam szyć opaskę, bo kapelusik w komplecie do sukienki okazał się za mały Kupiłam elastyczną białą, do tego jest obszyta białą koronką i doszyłam duży biały kwiat

Karolca nie wiem czy to pieluszki czy nie, u nas poprawiło jak przeszłam z dady na pampersy, a dady używałam pół roku. pomógł tez bardzo puder Nivea baby, po nim pupa nie jest wilgotna i wszystko się już prawie wygoiło. Jak u Ewelinki wygląda ta wysypka? w którym miejscu jest?

[tynka88]

dobry wieczór

u nas ząbkowanie na calego , juz wiem skad byly te wymioty Mateuszka ,wlasnie z powodu ząbków, wczoraj zwymiotowal, dzis przy wieczornej butli tez, do tego rzadka kupa, w nocy nie spał przez 2 godziny co mu sie nigdy nie zdarza..

spedzilismy dzien u moich rodziców i na dworze, korzystamy z ostatnich cieplych dni, Mateuszek obdarowany przez babcie mleczkiem, kaszka, sloiczkami, slianiakami i zabaweczkami TZ jak zobaczyl jak babcia szalejeto mowi ,ze robimy szybko drugiego, ale niestety nie on tu żądzi w tej kwestii

dziewczyny ten nordic walking to super sprawa moja mama codziennie chodzi, zarypała jedne kijki, kupilismy jej drugie, czy mróz czy słońce codziennie maszeruje, jezdzi na rowerze, cwiczy brzuszki, kobita nie do zdarcia, oczywiscie wszystko po calym dniu pracy

Karolca powodzenia jutro

Gosia dobrze zrobilas wdg mnie z tym smsem, mama bedzie miala okazje kilka razy go przeczytac i moze sie zastanowic nad soba i nad cała sytuacją, bynajmniej nie bedziesz miala wyrzutów sumienia, ze nic nie zrobiłas, a moze sie cos zmieni na lepsze...

JUtro nie bedzie obiadu, ale za to bedzie ognisko z kiełbaskami i ziemniaczkami mniam


dobranoc

[gosia261282]

Napisane przez natkulec

kozie mleko jest o wiele lepsze od krowiego, nawet alergicy uczuleni na krowie mogą pić krowie, nie wiem jak działa z krowim, ale z kozim na pewno działa i jest lepsze w smaku, jakby słodsze

To musze sprobowac to kozie w takim razie.Dla dzieci tez jest dobre?Tzn nie chodzi mi o Eryka teraz,ale o Wiki i jak Eryk bedzie starszy.A sery kozie tez polecasz?

Napisane przez karolca

Gosia, ciężko powiedzieć czy zrobiłas dobrze czy nie,ja czasem jak nie mogę wytrzymać też piszę szczerego do bólu smsa ale potem nie spotykam się z żadną reakcją. Wolę porozmawiać osobiście, ale czasem zwyczajnie się nie da. Może mama przemyśli sobie pewne rzeczy, oby.

No wlasnie jak z mama chce sie rozmawiac na niewygodny dla niej temat to ona przestaje sluchac,ucina rozmowe,albo temat zmienia.Mowi,ze juz dosc uslyszala i dokonczyc nie daje.

[nowaken]

Napisane przez gosia261282

To musze sprobowac to kozie w takim razie.Dla dzieci tez jest dobre?Tzn nie chodzi mi o Eryka teraz,ale o Wiki i jak Eryk bedzie starszy.A sery kozie tez polecasz?




No wlasnie jak z mama chce sie rozmawiac na niewygodny dla niej temat to ona przestaje sluchac,ucina rozmowe,albo temat zmienia.Mowi,ze juz dosc uslyszala i dokonczyc nie daje.

No to jeżeli tak jest to dobrze zrobiłaś że napisałaś smsa życzę żeby do mamy coś dotarło. Moi rodzice nigdy nie przyjeżdżają z pustą ręką chociaż Antkowi mambe przywiozą ale zawsze coś. A jak jedziemy tam to teź zawsze coś na nich czeka.

[natkulec]

Napisane przez gosia261282

To musze sprobowac to kozie w takim razie.Dla dzieci tez jest dobre?Tzn nie chodzi mi o Eryka teraz,ale o Wiki i jak Eryk bedzie starszy.A sery kozie tez polecasz?

Jak najbardziej polecam. Byłam kiedyś nianią dziewczynki której cała rodzina była alergikami i jak tylko skończyła rok czy coś koło tego to dostawała chlebek z serkiem kozim produkty z koziego mleka sa zdrowsze i nie uczulają. Dla Wiki jak najbardziej

[karolca]

Napisane przez natkulec

Karolca nie wiem czy to pieluszki czy nie, u nas poprawiło jak przeszłam z dady na pampersy, a dady używałam pół roku. pomógł tez bardzo puder Nivea baby, po nim pupa nie jest wilgotna i wszystko się już prawie wygoiło. Jak u Ewelinki wygląda ta wysypka? w którym miejscu jest?

jak drobna kaszka. na pupie nie ma koloru, nie jest nawet czerwona. A krostki na plecach? Też od pieluszek (górna część pleców). Wygląda jak malusie potówki. Krostka, twarda, zaczerwieniona dookoła (świeża), po kilku godzinach tylko krostka w kolorze skóry i znika.

[gosia261282]

Napisane przez natkulec

Jak najbardziej polecam. Byłam kiedyś nianią dziewczynki której cała rodzina była alergikami i jak tylko skończyła rok czy coś koło tego to dostawała chlebek z serkiem kozim produkty z koziego mleka sa zdrowsze i nie uczulają. Dla Wiki jak najbardziej

No to musze zorientowac sie co tu sklepy maja w swojej ofercie i wyprobujemy.Wiki bardzo lubi sery,produkty mleczne,moze takie z koziego jej zasmakuja.

[Flowerbombka]

Hej dziewczynki...

Nie minął miesiąc a mnie znów coś dopadło..boli mnie gardło i katar się zaczyna..

Gosia super, że napisałaś mamie tego smsa..wyrzuciłaś to z siebie a ona może chociaż chwile się nad tym zastanowi..
Jeszcze raz dla Eryczka półroczniaka

Nikki, Tynka, Nowaken ależ dzieciaczki podostawały prezencików

Nowaken a jakie autko macie? Ja uwielbiam diesle...to specyficzne terkotanie silnika..mmmmm...

Karinio super zabawki..a garnuszek to chyba teraz taki must have
Ja na półroczku tak trochę na wyrost kupiłam małemu to:
http://allegro.pl/little-tikes-spiew...723701929.html


Nikki dla teściowe i dziadka za próby nauczania Oskarka chodzenia...przecież jak nadejdzie czas to sam stanie na nóżi i pójdzie..

Karo_z dla synka za 7 miesięcy..

[gosia261282]

Napisane przez Flowerbombka

Nie minął miesiąc a mnie znów coś dopadło..boli mnie gardło i katar się zaczyna..

Gosia super, że napisałaś mamie tego smsa..wyrzuciłaś to z siebie a ona może chociaż chwile się nad tym zastanowi..
Jeszcze raz dla Eryczka półroczniaka

Ja na półroczku tak trochę na wyrost kupiłam małemu to:
http://allegro.pl/little-tikes-spiew...723701929.html

Oj to ty tez choruszka jestes.Zdrowka zycze
Dzieki kochana.No a z mama predzej czy pozniej sie okaze jak do tego podejdzie...
Fajna ta zabawka
Ja Eryczkowi z okazji pol roczku kupilam przytulanke Elmo i iPhona

[ewelajna25]

Napisane przez karolca

jak drobna kaszka. na pupie nie ma koloru, nie jest nawet czerwona. A krostki na plecach? Też od pieluszek (górna część pleców). Wygląda jak malusie potówki. Krostka, twarda, zaczerwieniona dookoła (świeża), po kilku godzinach tylko krostka w kolorze skóry i znika.

Karolca, trochę brzmii to jak alergia kontaktowa....Bo przecież alergia na pomidory nie objawiałaby się w ten sposób, zwłaszcza że ich unikasz! Pieluszki mogą być sprawcą, wiem, że moja bratanica byla uczulona na pampersy i objawiło się to dopiero po kilku mieś. uzywania, cięzko było się pozbyć krostek i trzeba było szybko nauczyć korzystania z nocnika.
A co mówi lekarz??

Napisane przez Flowerbombka

Hej dziewczynki...

Nie minął miesiąc a mnie znów coś dopadło..boli mnie gardło i katar się zaczyna..

Gosia super, że napisałaś mamie tego smsa..wyrzuciłaś to z siebie a ona może chociaż chwile się nad tym zastanowi..
Jeszcze raz dla Eryczka półroczniaka

Nikki, Tynka, Nowaken ależ dzieciaczki podostawały prezencików

Nowaken a jakie autko macie? Ja uwielbiam diesle...to specyficzne terkotanie silnika..mmmmm...

Karinio super zabawki..a garnuszek to chyba teraz taki must have
Ja na półroczku tak trochę na wyrost kupiłam małemu to:
http://allegro.pl/little-tikes-spiew...723701929.html


Nikki dla teściowe i dziadka za próby nauczania Oskarka chodzenia...przecież jak nadejdzie czas to sam stanie na nóżi i pójdzie..

Karo_z dla synka za 7 miesięcy..

Bidulko, szybko wykorzystaj domowe sposoby to może się nie rozłożysz!

Natkulec, zgadzam się w kwestii koziego mleka. Lubię napić się koziego dla odmiany, zwłaszcza dla tego specyficznego posmaku, ale z tego powodu wiele osób właśnie koziego nie trawi. Np mojego Tż odrzuca na sam widok hehe
Gdzieś jednak ostanio czytałam, że dzieci ze skazą białkową powinny unikać również koziego mleka, choć utarła się opinia, że takie bezpieczniejsze

Gosia, skoro nie sposób z Twoją mamą przeprowadzić jakiejkolwiek poważneij rozmowy, to rozumiem, że w desperacji napisałaś smsa. Ale już widać, że przeszedł bez echa...Twoja mama chyba boi się konfrontacji. A może napisz do niej list? W liście możesz powiedzieć wszystko, czego nie zrobisz w sms-ie i listu nie można skasować. Może to skłoni Twoją mamę do przemyslenia sprawy? Trzymam kciuki

Matylda śpi już ponad godzinę. Ładnie mi dziś zasnęła. Kąpanie, kangurowanie, cycuś, masowanko lawendowym kremikiem i dziecię odpłynęło słuchając melodi morskiego konika hihi

Pora na kąpanko, dobranoc

[Flowerbombka]

Dzięki dziewczyny...mam nadzieję że się kompletnie nie rozłożę..

Karolca trzymam kciuki żeby chrzciny się udały

[koniakonia]

Napisane przez Flowerbombka

Dzięki dziewczyny...mam nadzieję że się kompletnie nie rozłożę..

Karolca trzymam kciuki żeby chrzciny się udały

Zdrówka , może musiałabys jakieś witaminy przyjmować, bo teraz idzie ciężki czas , jeśli chodzi o choróbska .Jedz dużo cytrusów, kapuchy kiszonej i pietruszki ( natki).


Mleko kozie jest lepiej strawne,tłuszcz ma tam drobniejszą budowe, mi osobiście nie smakuje, sery jako tako,ale nie da się ukryć ,ze ma to wszystko swój specyficzny zapaszek , chyba on mi właśnie przeszkadza, jak dla mnie czuć kozę , ale to każdy sam musi spróbować.Mleko od krowy też czasem mi śmierdzi krową rzadko , ale się zdarza.

Gosia Twoja Mama jest chyba niereformowalna , mam nadzieję,że sms Ją ruszy do myślenia Ale i tak chyba musisz z Nią usiąść i pogadać oko w oko, sam na sam.
Karolca zmień proszki i płyny na szare mydło, wszystkie tropy trzeba przesledzić. Zaczerwienie i znikanie może być zależne od temperatury i np. spocenia się w danym miejscu.
Z kijkami fajna sprawa 30 minut maszerowałam, ,ale żeby dobrze chodzić to nie takie hop siup, więc troszkę to takie było koślawe.Na bank sobie kupuje swoje kijki i będę smigać. To jest chyba sport dla mnie, szkoda,że przed nami zima.

TŻ na pępkowym , ciekawe jak bardzo będzie jutro chory

[karolca]

Moge myc nawet w zimnej wodzie i nie ma to znaczenia. Bylo ok i co, znowu sie zaczelo. Lekarka stwierdzila ze potowki. Akurat tylek byl ok i nie mialam co pokazac. Serio, brakuje mi pomyslow od czego to. I dlaczego tylko plecy (gorna ich czesc) i pupa. A byc raz w tygodniu u lekarza mam dosc

[emigra]

Hejka z ranka.... cora nie dala mi dzisiaj pospac ... ech.

Karolca, mysle ze gdyby to byly krostki uczuleniowe to nie znikalyby i nie pojawialy sie w takim rytmie, zwlaszcza bez alergenu ... a gdyby alergen dalej draznil to krostki nabieralyby ostrzejszego charakteru. moze rzeczywiscie taki rodzaj potowek... a co probowalas a te krosteczki zeby zniknely? Krochmal, masci ?

[karolca]

Emigra, miałam przepisane różne maści od lekarzy, ale nie było poprawy. W tym antybiotyk, steryd.
O ile pampers uczula na samej pupie to co podrażnia plecy?
Nie wiem, poczekam kilka dni i najwyżej umówię się do lekarza.
Może to faktycznie potówki, bo mała jest bardzo aktywna, ale nie ubieram jej grubo Z racji, że pełza na płytkach i panelach to ma długi rękaw i długie nogawki. Nie sądzę, aby było jej zbyt ciepło, bo w mieszkaniu nie mam więcej jak 21 stopni w dzień (i w nocy).


Od rana Ewelinka staje na nogach w łóżeczku. Ot, taka poranna gimnastyka

[MoniaHan]

Witajcie Dziewczeta

Flower duzo zdrowka Ci zycze.
ale w sprawie diesla to sie nie zgadzam, sama mam diesla (z 2008r) i ogolnie dzwiek disela to jak dla mnie klekot, czarny dym jak sie przyspiesza i smrod ropy przy odpalaniuoczywiscie dobre samochody i nowe w dieslu juz tego za bardzo nie maja, ale te starsze przewaznie tak...mily dzwiek to ma auto w benzynie a najlepiej z dobrym silniekiem i odpowiednia liczba koni mechanicznych, no ale coz ze wzgledow ekonomicznych musiellismy wymienic, no coz benzyna nie jest u nas tak tania jak w USA wiec trzeba pilnowac kieszeni smiejemy sie ze jak odpalamy samochod to tak jakby ciagnik odpalas, no ale auto jest tanie w utrzymaniu, spore i wygodne, juz pojezdzilismy sobie szybkimi malo ekonomicznymi autami wiec narazie wystarczy...wiemy juz ile to kosztuje...moze jeszcze kiedys bedzie nas stac aby tego auto kupic - tzn byc w stanie je utrzymac.

my wczoraj pol dnia spedzilismy w Norwich, w centrum handlowym i na miescie - zjedlismy, pospacerowalismy, Hania pila z niekapka - dobrze jej to idzie.
kupilismy jej troche zabawek.
Milej niedzielki.

[mama d]

Moje drogie, wczoraj miałam night out koleżanka zabrała mnie do tak świetnej knajpy, że nogi same się rwały do rytmu modern talking, sandry itp. Miejsce, wystrój i ludzie byli 'w dyche' (jakby to powiedział mój młodociany brat ). Ahhh jak mi dobrze .

TŻ nakarmił małą, położył dalej do spania i wyszedł po chleb. Obudziło mnie kwękanie i kaszel Zosi, dzwonie do TŻ co sie dzieję, czemu go nie ma, a on, że już wraca do domu. Wchodzi i pyta się czy nie zauważyłam karteczki? Ja nie wiem o co chodzi ... od słowa do czynu - Zosia miała różowe serduszko z notką "Zaraz wracam" w buzi

[MoniaHan]

Karolca udanych chrzcin,
a co do tej wysypki i uczulenia na pieluszki, to u nas bylo rowniez na dolnej czesci pleckow jak i brzuszka, ale poszlo tez na gorna czesc i klatke piersiowa i lokcie i troche ramionka.

a my dzis do kosciola jedziemy na 10:30 bo bedzie ''Family Service'', podziekowanie za chrzest i odbior certyfikatu. ale nie wiem czy pojade sama czy pojedziemy wszyscy razem, bo Hania ma prawie 37 stopni wiec nie wiem czy ja brac, teraz spi zobacze jak bedzie jak sie obudzi.

Gosia mleko kozie jak i sery powinnas dostac bez problemu w tesco, tylko nie tesco express bo tam zawsze mniej produktow jest, chodzi mi o duze tesco. kupuje czasem i bede tez chyba dawac Hani kozie jak skonczy roczek, chociaz wg Pieciu Przemian kozie mozna nawet dawac noworodkom jesli nie pija mleczka mamy. taka koza jest namalowana na kartonie i napos ''Whole Goats milk'', albo mozesz kupic semi-skimmed.

[gosia261282]

Hej!
Ja nadal czuje sie jakby ktos wypelnil mnie trocinami,tylko patrzec kiedy zaczne sie sypac.
Ale noc lepsza,Eryk nie plakal,tzn przebudzal sie ze trzy razy (w tym raz karmilam),ale dalam smoka i spal.Wiec w miare jestem wyspana.Tak nie chcialam uczyc go smoczka,a jednak teraz nie wyobrazam sobie nocy bez niego.Bo jak sie przebudzi to czesto smoczek ratuje sytuacje,ze zasypia ponownie.W dzien go wcale nie uzywamy.

Napisane przez koniakonia

Gosia Twoja Mama jest chyba niereformowalna , mam nadzieję,że sms Ją ruszy do myślenia Ale i tak chyba musisz z Nią usiąść i pogadać oko w oko, sam na sam.

Dzieki.
Probowalam wiele razy i jak tylko temat nie opowiada,to koniec rozmowy,ma focha i tyle,po zawodach.Wiesz,to boli jaka ona jest.Jestem jej jedynym dzieckiem.W sumie z takiej mojej rodziny mam tylko ja,nie mam ojca ani rodzenstwa,ani dziadkow.Powinnysmy moc na siebie liczyc,wspierac sie.Ja naprawde sie staram,ale im ja jestem lepsza tym ona staje sie gorsza i bardziej nas wykorzystuje.

Napisane przez MoniaHan

my wczoraj pol dnia spedzilismy w Norwich, w centrum handlowym i na miescie - zjedlismy, pospacerowalismy, Hania pila z niekapka - dobrze jej to idzie.
kupilismy jej troche zabawek.
Milej niedzielki.

To chyba pogoda dopisala,ze taki mily dzionek mieliscie?
Tez musze kupic niekapek,bo Eryk na razie pije z teningowego tt i z doidy cup.No ale na droge zabrac to nie bardzo,a i chcialabym,zeby z tego kubeczka uczyl sie pic trzymajac samodzielnie,a tamtymi by sie caly pooblewal.Jaki kubeczek macie?
I pochwal sie jakie zabaweczki kupiliscie?

Napisane przez mama d

Moje drogie, wczoraj miałam night out koleżanka zabrała mnie do tak świetnej knajpy, że nogi same się rwały do rytmu modern talking, sandry itp. Miejsce, wystrój i ludzie byli 'w dyche' (jakby to powiedział mój młodociany brat ). Ahhh jak mi dobrze .

TŻ nakarmił małą, położył dalej do spania i wyszedł po chleb. Obudziło mnie kwękanie i kaszel Zosi, dzwonie do TŻ co sie dzieję, czemu go nie ma, a on, że już wraca do domu. Wchodzi i pyta się czy nie zauważyłam karteczki? Ja nie wiem o co chodzi ... od słowa do czynu - Zosia miała różowe serduszko z notką "Zaraz wracam" w buzi

Ale ci fajnie z tym wychodnym.Tutaj to nawet jakos mnie nie ciagnie,ale jak bede w Polsce to impreze zalicze na pewno
A jak to Zosia wziela sama karteczke?Z lozeczka wyszla czy jak?

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Napisane przez MoniaHan

a my dzis do kosciola jedziemy na 10:30 bo bedzie ''Family Service'', podziekowanie za chrzest i odbior certyfikatu. ale nie wiem czy pojade sama czy pojedziemy wszyscy razem, bo Hania ma prawie 37 stopni wiec nie wiem czy ja brac, teraz spi zobacze jak bedzie jak sie obudzi.

Gosia mleko kozie jak i sery powinnas dostac bez problemu w tesco, tylko nie tesco express bo tam zawsze mniej produktow jest, chodzi mi o duze tesco. kupuje czasem i bede tez chyba dawac Hani kozie jak skonczy roczek, chociaz wg Pieciu Przemian kozie mozna nawet dawac noworodkom jesli nie pija mleczka mamy. taka koza jest namalowana na kartonie i napos ''Whole Goats milk'', albo mozesz kupic semi-skimmed.

Ale 37 stopni Moniu to nie jest goraczka.Do 37 to normalna temperatura.
No zobacz nawet noworodkom mozna dawac,nie wiedzialam.Ja tak sie zastanawialam,bo niby na krowim mleku mozna gotowac czy dodawac do potraw powyzej pol roczku dziecka,to moze jak bede chciala cos Erykowi ugotowac,np ryz na mleku (nie w tej chwili ale za jakis czas) to sprobuje na kozim.

[mama d]

Napisane przez gosia261282

Ale ci fajnie z tym wychodnym.Tutaj to nawet jakos mnie nie ciagnie,ale jak bede w Polsce to impreze zalicze na pewno
A jak to Zosia wziela sama karteczke?Z lozeczka wyszla czy jak?

TŻ przykleił karteczkę na łóżeczku od zewnątrz na najwyższej belce bo pomyślał, że tam spojrzę zaraz po przebudzeniu, miałby rację, gdyby karteczka tam była
A Zosia się wspięła, zjadła i tyle było po informacji - jak szpieg

[natkulec]

Napisane przez gosia261282

Ale 37 stopni Moniu to nie jest goraczka.Do 37 to normalna temperatura.
No zobacz nawet noworodkom mozna dawac,nie wiedzialam.Ja tak sie zastanawialam,bo niby na krowim mleku mozna gotowac czy dodawac do potraw powyzej pol roczku dziecka,to moze jak bede chciala cos Erykowi ugotowac,np ryz na mleku (nie w tej chwili ale za jakis czas) to sprobuje na kozim.

Tak, według pięciu przemian wcale nie polecają sztucznego mleka gdy się nie karmi piersią tylko właśnie kozie. Po zakończeniu karmienia piersią też nie zaleca się mm więc ja nie będę podawała go Madzi jak skończę karmić, chcę karmić do roczku rano i wieczorem i w nocy, choć mam nadzieję że w nocy już niedługo

dzień doberek
u nas nocka ok, pobudka była o 23 ale dałam smoczka i było ok, potem dopiero o 4, po 5 i o 6:11 juz na dobre teraz od 11 śpi. Jedziemy dzis na zakupy ubraniowe i nie tylko, babcia sypnęła groszem

miłej niedzieli

[emigra]

Ja zastanawialam sie nad przejsciem na kozie mleko jak mala miala 2 mce i myslalam ze ma skaze bialkowa... jednak nie wszystkie dzieci dobrze na te mleko reaguja, tak samo jak na sojowe. Mam nawet w puszce sproszkowane kozie mleko dla niemowlat do 6mca, ale nie podalam.

[gosia261282]

Ale u mnie mgla za oknem,normalnie mleko.Ciekawe czy znajdziemy droge do kosciola jak podzimy popoludniu

[Cytrynka_Wawa]

czesc dziewczyny
za nami intensywny weekend zrobilismy imieniny Wiktora wczoraj i mielismy w domu na 37metrach kinder bal przedzial wiekowy 7 miesiecy, rok i 3 i 4 latek sami chlopcy( przypadek) wszystko super wyszlo fajne prezenty dostal mlody
w piatek mielismy masakryczna noc mlody spal od 20 a o 23 obudzil sie na jedzenie zasnal wiec go do lozka zanioslam a on sie kreci i kreci i nagle slysze ze steka jezu!! zrobil mega kupsko i koniec spania do 2.00 bo sie rozbudzil tym co zrobil do pieluchy

czy ktoras z was na niekapek z nuka?? bo dostalam uzywany od kolezanki i strasznie sie z niego leje... nie wiem czy nie ma zaworka fabrycznie czy po prostu nie ma

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Napisane przez gosia261282

Ale u mnie mgla za oknem,normalnie mleko.Ciekawe czy znajdziemy droge do kosciola jak podzimy popoludniu

u nas tez mgla i ogolnie pogoda dzis jakas kiepawa :/

[mama d]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

czesc dziewczyny
za nami intensywny weekend zrobilismy imieniny Wiktora wczoraj i mielismy w domu na 37metrach kinder bal przedzial wiekowy 7 miesiecy, rok i 3 i 4 latek sami chlopcy( przypadek) wszystko super wyszlo fajne prezenty dostal mlody

Ale fajnie Wiktor pewnie był w wniebowzięty - tyle dzieci, coś się dzieje no i prezenty , co dostaliście?
Najlepszeżyczenia imieninowe dla synka

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez mama d

Ale fajnie Wiktor pewnie był w wniebowzięty - tyle dzieci, coś się dzieje no i prezenty , co dostaliście?
Najlepszeżyczenia imieninowe dla synka

imienyny byly w srode ale dziekujemy
ogolnie dostal do dziadkow dresik welurowy, rajstopki i skarpetki, od ciotek tez dresy razem 3 pary, hustawke drewniana taka do framugi wieszana, od kolezanki 3 miekie ksiazeczki do kapieli i 2 kubki niekapki i 2 siaty ubranek dostal tez taka fajna gasienice zrobie zdjecie to pokaze

[koniakonia]

Napisane przez emigra

Ja zastanawialam sie nad przejsciem na kozie mleko jak mala miala 2 mce i myslalam ze ma skaze bialkowa... jednak nie wszystkie dzieci dobrze na te mleko reaguja, tak samo jak na sojowe. Mam nawet w puszce sproszkowane kozie mleko dla niemowlat do 6mca, ale nie podalam.

Hej

ja myślę,że jednak dostosowane do potrzeb dziecka mm, czyli krowie pozbawione składników zbędnych dziecku a zbyt mocno obciążających np. nerki dziecka jest lepsze. Krowa,koza to przeżuwacze, mają zupełnie inne żołądki niż ludzie, są roślinożerne , a co za tym idzie i potrzeby inne mają.Kiedyś matki dawały krowie, kozie , bo wyboru nie miału,prawdą jest ,że dzieci wtedy były zdrowsze, ale mi się wydaje ,że to nie z powodu mleka, a dlatego,że nie było tyle zanieczyszczeń w powietrzu itd. i ogólnie całe "życie " było zdrowsze.

Gosia wiesz tak sobie myślę,że może to właśnie ta Twoja dobroć powoduje ,że Mama sobie na wszystko pozwala. Wiem,że to tak ciężko się obrazić na mamę i nie odzywać np. tydzień ,ale może skoro po dobroci nie idzie to może tak? Z drugiej strony wiem,że są sprawy rodzinne , których przeskoczyć się nie da, nawet jeśli byśmy się starały jak nie wiem co.Czasami sama miłość nie wystarczy i niestety trzeba Ją w sobie tłumić i wtedy idzie jakoś żyć.


Monia fajnie zrobić sobie taką wycieczkę Widzę,że humor masz nadal dobry cieszy to cieszy
Tą 37 się nie martw, 37, 1 to jeszcze norma dla małych dzieci.


Nie mogę jeść jabłek przy Kai jak chcę sobie pojeść , tak samo miałam z Niną, jednak i druga drą się ,że chcą . Nina potrafiła tak 30 minut i dłuzej na glonojada "jeść "moje jabłko.Kaja robi tak samo. W sumie to cieszy to bardzo, Nina do dzisiaj musi zjeść jabłko codziennie

TŻ po pępkowym przywitał mnie z rana śniadaniem , byłam w szoku ,ze był w stanie wstać i trafić jajkami do garnka .Wrócił też o grzecznej porze .

U nas mgła jak mleko , chyba jak dam obiadek dzieciom to pojdę w te mgłę w kijkami, goryle we mgle chyba są mniej dziwne niż baba bez nart za to z kijami.

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Napisane przez gosia261282

Ale u mnie mgla za oknem,normalnie mleko.Ciekawe czy znajdziemy droge do kosciola jak podzimy popoludniu

Gosia to jak się rozpędzę to uważaj jak tam do Ciebie w tej mgle zajdę

Cytrynka miałam taki
http://csimg.webkupiec.pl/srv/PL/290...a-niekapek.jpg
, one takie są, mają nacięcie i tak to wygląda, leci z tego mocno, u nas ten niekapek robi za pojemnik na kredki połamane