Która zamiast uczyć się do sesji czyta forum?:)

[asia_z]

o matko, a ja ciągle czekam na wyniki... egzam był w zeszły poniedziałek, a wyniki nie wiem, może po Wielkanocy będą.... stres mnie chyba zje całkiem ..

[bagera]

Ja mam jeszcze jedna poprawke :/ i zakończe sesyje, tylko ,że ta poprawka dopiero 23 :/ strasznie późno

[justyna_dt]

Jestem po wynikach ZDAŁAM!!! Zdałam tą durną historię na 3,5!!!!!!!!!!!!!
Mam na dodatek nowy monitor trochę dziwnie, bo takie ma siakieś dziwne... no nie wiem, inaczy

[Creaketique]

justyna_dt i cala reszta GRATULACJE!!

Nie bylo mnie tutaj przez kilka dni, bo staralam sie pisac prace inzynierska . Idzie mi to niestety fatalnie, a mam tylko tydzien na skonczenie

Zaliczylam przedwczoraj poprawke i sesje tez mam z glowy Sesje i cale studia

Zostala mi tylko ta [cenzura] praca. Jakos nie moge sie zebrac...ostatnio zeby odreagowac poszlam "w kluby" i tak mi dni schodza na wychodzeniu wszedzie gdzie i kiedy tylko sie da

[gosiap82]

Napisane przez justyna_dt

Jestem po wynikach ZDAŁAM!!! Zdałam tą durną historię na 3,5!!!!!!!!!!!!!
Mam na dodatek nowy monitor trochę dziwnie, bo takie ma siakieś dziwne... no nie wiem, inaczy

GRTAULACJE!!!!!!!!!!!!!!!
Wiedzialam,ze sie uda

[justyna_dt]

Napisane przez gosiap82

GRTAULACJE!!!!!!!!!!!!!!!
Wiedzialam,ze sie uda

Creaketique, Gosiu - dziękuję
Gosia - jakbyś tak cały czas mi nie wmawiała, że zdałam, to by się pewno nie udało

[evilcia]

Napisane przez justyna_dt

Jestem po wynikach ZDAŁAM!!! Zdałam tą durną historię na 3,5!!!!!!!!!!!!!
Mam na dodatek nowy monitor trochę dziwnie, bo takie ma siakieś dziwne... no nie wiem, inaczy

Gratulacje!!!!
Ja jutro mam wyniki z bankowości. Mam nadzieję, że 3,5 będzie.
A potem od piątku będę babkę z rachunkowości zasypywać e-mailami o wyniki, bo 23 poprawka jest.

[Ewusia_marchew]

Napisane przez justyna_dt

Jestem po wynikach ZDAŁAM!!! Zdałam tą durną historię na 3,5!!!!!!!!!!!!!
Mam na dodatek nowy monitor trochę dziwnie, bo takie ma siakieś dziwne... no nie wiem, inaczy

Napisane przez Creaketique

justyna_dt i cala reszta GRATULACJE!!

Nie bylo mnie tutaj przez kilka dni, bo staralam sie pisac prace inzynierska . Idzie mi to niestety fatalnie, a mam tylko tydzien na skonczenie

Zaliczylam przedwczoraj poprawke i sesje tez mam z glowy Sesje i cale studia

gratulacje dziewczyny !

ja nie zdałam no cóż, jakaś równowaga w przyrodzie musi być (moich poprawek by starczyło na obdzielenie połowy wizażu , ale nie podzielę się )
tak więc nawet dnia przerwy nie będzie, ciekawe ile jeszcze mój organizm wytrzyma

[miu miu]

Jutro mam poprawkę! Dopiero po południu, więc jeszcze zdąże się rano pouczyć () ale nie zmienia to faktu, że już zaczynam wariować
Niech to wszystko już się skończy!!!

[gosiap82]

Ewusia_marchew jakos to bedzie . Tez w tym sem. mialam urwanie glowy i duzo nie poszlo po mojej mysli, wiec wiem jak sie czujesz i wspolczuje. Ale wszystko sie kiedys konczy, wiec napewno dasz rade, predzej czy pozniej . Trzymam kciuki!!!

miu miu Tobie tez nie zazdroszcze . Ale rowniez trzymam mocno kciuki

[mysza_87]

Napisane przez asia_z

o matko, a ja ciągle czekam na wyniki... egzam był w zeszły poniedziałek, a wyniki nie wiem, może po Wielkanocy będą.... stres mnie chyba zje całkiem ..

Czekanie na wyniki jest czasem bardziej stresujące od czekania na egzamin Ja się własnie zbieram po ostatnie wyniki z gospodarki a środowisko . Modlę się o 4 ale co będzie to zobaczymy

[Ewusia_marchew]

Napisane przez miu miu

Jutro mam poprawkę! Dopiero po południu, więc jeszcze zdąże się rano pouczyć () ale nie zmienia to faktu, że już zaczynam wariować
Niech to wszystko już się skończy!!!

Trzymam mocno kciuki żeby się już skończyło i to z jak najlepszym skutkiem

Napisane przez gosiap82

Ewusia_marchew jakos to bedzie . Tez w tym sem. mialam urwanie glowy i duzo nie poszlo po mojej mysli, wiec wiem jak sie czujesz i wspolczuje. Ale wszystko sie kiedys konczy, wiec napewno dasz rade, predzej czy pozniej . Trzymam kciuki!!!

dziękuję jakoś dam radę, tylko nazbierało mi się tego tyle na koniec lutego i marzec, że chyba też mnie Wielkanoc czeka, nie z czekaniem na wyniki, bo u mnie większość ustnie, tylko z zaliczaniem poprawek
ale będę twarda
teraz biorę się za pracę, bo strasznie zależy mi na tym żeby dziś ją jak najszybciej skończyć i już nie musieć na to patrzeć

[justyna_dt]

Napisane przez Ewusia_marchew

Trzymam mocno kciuki żeby się już skończyło i to z jak najlepszym skutkiem

dziękuję jakoś dam radę, tylko nazbierało mi się tego tyle na koniec lutego i marzec, że chyba też mnie Wielkanoc czeka, nie z czekaniem na wyniki, bo u mnie większość ustnie, tylko z zaliczaniem poprawek
ale będę twarda
teraz biorę się za pracę, bo strasznie zależy mi na tym żeby dziś ją jak najszybciej skończyć i już nie musieć na to patrzeć

Ewusia - powodzenia! Ja tam pewna jestem, że dasz sobie radę z palcem w nosie i bez mrugnięcia okiem

A ja idę pojeśc pączków zrobić sobie przepyszną owocową herbatkę i porobię trochę readingu

[side85]

dziewczyny zaliczyłam dzisiaj bankowość i statystykę Czyli 2 rzeczy z zaległych nadrobione, Zostały wciąz trzy ale mam motywację, że człowiek jak się zepnie potrafi nadrobić materiał

[Ewusia_marchew]

Napisane przez justyna_dt

Ewusia - powodzenia! Ja tam pewna jestem, że dasz sobie radę z palcem w nosie i bez mrugnięcia okiem

A ja idę pojeśc pączków zrobić sobie przepyszną owocową herbatkę i porobię trochę readingu

dziękuję mam nadzieję że rak będzie
ja też piję herbatkę owocową, ale pączków nie jem. bunt. żaden pączek nie jest w stanie mnie zmusić do takiego poświęcenia, żeby przebrać spodnie, założyć płaszcz i zjechać 8 pięter windą do piekarni

Napisane przez side85

dziewczyny zaliczyłam dzisiaj bankowość i statystykę Czyli 2 rzeczy z zaległych nadrobione, Zostały wciąz trzy ale mam motywację, że człowiek jak się zepnie potrafi nadrobić materiał

gratulacje jasne ze dasz radę, ja też mam jeszcze 3 rzeczy do zaliczenia i jak się uprę to zdam to, choćbym do maja miała zaliczać

a praca już w 3/4 napisana

[miss_seepy]

zawsze kurcze coś...

dzisiaj sie okazalo ze mam jednak chemie w plecy i w nastepny poniedzialek znowu zaliczam ;/ pytania z nieorganicznej byly takie same jak dla BIOTECHNOLOGII (u nas ludzie tylko pozaliczali , u nich 4 i kilka 5, do tego mieli 1 grupe a my 2, istna dyskryminacja)

a juz i tak tyle sie przez to nerwow najadlam,wlosow z glowy powyrywalam, ze niewiem... owszem sredniawoo mialam opanowany ten material, ale myslalam, ze wystarczy na zaliczenie. poza tym ci co po prostu wszystko zerzneli zdali i nawet nie potrafia powtorzyc pytan,ktore byly na tescie:/

nie wiem jak was,ale mnie takie porazki zupelnie nie motywuja :-(

[evilcia]

Napisane przez side85

dziewczyny zaliczyłam dzisiaj bankowość i statystykę Czyli 2 rzeczy z zaległych nadrobione, Zostały wciąz trzy ale mam motywację, że człowiek jak się zepnie potrafi nadrobić materiał

No ja cały czas trzymam kciuki ;-)
Też zdałam bankowość, nawet Side szybciej wiedziała ode mnie co dostałam, hehe.
Jeszcze tylko rachunkowość. Brrr..

[Creaketique]

Ewusia_marchew dziekuje za gratulacje Co do poprawek to sie nie przejmuj, wiekszosci z nas sie zdarza, na szczescie KIEDYS wszystko sie zaliczy

Gratuluje mobilizacji do pisania pracy . Ja mam jutro spotkanie z promotorem odnosnie mojej inz. a jestem w lesie

[Ewusia_marchew]

Napisane przez miss_seepy

zawsze kurcze coś...

dzisiaj sie okazalo ze mam jednak chemie w plecy i w nastepny poniedzialek znowu zaliczam ;/ pytania z nieorganicznej byly takie same jak dla BIOTECHNOLOGII (u nas ludzie tylko pozaliczali , u nich 4 i kilka 5, do tego mieli 1 grupe a my 2, istna dyskryminacja)

a juz i tak tyle sie przez to nerwow najadlam,wlosow z glowy powyrywalam, ze niewiem... owszem sredniawoo mialam opanowany ten material, ale myslalam, ze wystarczy na zaliczenie. poza tym ci co po prostu wszystko zerzneli zdali i nawet nie potrafia powtorzyc pytan,ktore byly na tescie:/

nie wiem jak was,ale mnie takie porazki zupelnie nie motywuja :-(

oj miałam wczoraj to samo wiec wiem co czujesz
mnie też porażki nie motywują, ale motywuje mnie mój upór, zawsze najpierw trochę narzekam,a później biorę się w garść i uczę znów, żeby w końcu zdać i wszystkim pokazać

Napisane przez Creaketique

Ewusia_marchew dziekuje za gratulacje Co do poprawek to sie nie przejmuj, wiekszosci z nas sie zdarza, na szczescie KIEDYS wszystko sie zaliczy

Gratuluje mobilizacji do pisania pracy . Ja mam jutro spotkanie z promotorem odnosnie mojej inz. a jestem w lesie

no na pewno, z resztą nie pierwsza to moja poprawka i nie ostatnia znając mnie
ja na szczęście taką króciutką prackę pisałam na 10 stron, więc już odwaliłam. Jestem na jednolitych magisterskich więc do większej pracy daleko nie licząc kilku seminaryjnych Tobie życze powodzenia w tworzeniu
a dzięki temu ze się tak szybko wyrobiłam z pracą to mogę wybrać się na imprezkę tak więc idę się zbierać

[miu miu]

Nie zaliczę tej poprawki Napisałam to, co wiedziałam, na każde pytanie niby mam odpowiedź ale to na pewno nie wszystko, co można było napisać. Już po pierwszym terminie się przekonałam, że nie wystarczy mieć na każde coś dobrze napisane A spodziewałam się trochę innych pytań... Eh. Ciężko będzie, ta cała sytuacja już mnie bardzo zniechęciła

Napisane przez miss_seepy

a juz i tak tyle sie przez to nerwow najadlam,wlosow z glowy powyrywalam, ze niewiem... owszem sredniawoo mialam opanowany ten material, ale myslalam, ze wystarczy na zaliczenie. poza tym ci co po prostu wszystko zerzneli zdali i nawet nie potrafia powtorzyc pytan,ktore byly na tescie:/

nie wiem jak was,ale mnie takie porazki zupelnie nie motywuja :-(

Mnie niestety też nie

[asia_z]

jestem wściekła nawet bardzo gość dzisiaj dał na stronce wyniki z egzaminy z 5 lutego, tyle tylko, że tylko z 1 grupy a ja pisałam 2 grupe i nadal nie wiem, czy zdałam czy nie co on sobie w kulki leci czy co ??

[mysza_87]

No i z gospodarki dostałam 4+ Więc już wszem i wobec mogę ogłosić koniec sesji

[miss_seepy]

Napisane przez miu miu

Nie zaliczę tej poprawki Napisałam to, co wiedziałam, na każde pytanie niby mam odpowiedź ale to na pewno nie wszystko, co można było napisać. Już po pierwszym terminie się przekonałam, że nie wystarczy mieć na każde coś dobrze napisane A spodziewałam się trochę innych pytań... Eh. Ciężko będzie, ta cała sytuacja już mnie bardzo zniechęciła


Mnie niestety też nie

nie poddawaj sie, trzeba zawsze walczyc do konca. mam tez nadzieje, ze prowadzacy ten przedmiot (....?) nie jest sadysta czasem mozna poprosic o 3 termin ale wierze, ze nie bedzie potrzebny. trzymam kciuki!!!

Eh... tyle mialam w swoim zyciu roznych niepowodzen, ze kilka osob moglabym nimi obdzielic niestety moje wyniki w nauce sa uzaleznione od samopoczucia, odrobiny komfortu psychicznego, drobnych sukcesow...jesli dotyka mnie porazka to juz na calej linii, po trochu z wlasnej winy, po trochu z powodu pecha chyba i braku pewnosci siebie:/
z ta chemia to jeszcze poki co nie ma tragedii w tym sensie, ze jest jeszcze ten termin poprawkowy (chociaz of course juz trzese portkami dla zasady, a co), test tez byl do przezycia (mogl byc trudniejszy), byc moze pytania sie powtorza (sadzac po olewackim stosunku pana doktora). jednak najbardziej mnie boli, ze moja rodzicielka ciagle mi trula, zebym sie przylozyla.moja reakcja "of course, naturliś, jawol!". jednak jak zwykle cos spapralam... no bo poza studiami i poprawa matury (chce zmienic kierunek), mieszkaniem, nie mam na razie niczego na glowie
dopiero zaczelam studia a juz zaczynam watpic czy sie do czegokolwiek nadaje Poza tym nie mam takiego ciśnienia na zarabianie kasy (motywacji?) jak niektorzy, nie lubie wyscigu szczurow, plyniencia z nurtem rzeki i to tez mnie strasznie wkurza ;/ To w nawiazaniu do lacinskiego homo homini lupus




Mysza jestes moim idolem!!! :P Gratuluje!

[mysza_87]

Napisane przez miss_seepy

Eh... tyle mialam w swoim zyciu roznych niepowodzen, ze kilka osob moglabym nimi obdzielic niestety moje wyniki w nauce sa uzaleznione od samopoczucia, odrobiny komfortu psychicznego, drobnych sukcesow...jesli dotyka mnie porazka to juz na calej linii, po trochu z wlasnej winy, po trochu z powodu pecha chyba i braku pewnosci siebie:/
z ta chemia to jeszcze poki co nie ma tragedii w tym sensie, ze jest jeszcze ten termin poprawkowy (chociaz of course juz trzese portkami dla zasady, a co), test tez byl do przezycia (mogl byc trudniejszy), byc moze pytania sie powtorza (sadzac po olewackim stosunku pana doktora). jednak najbardziej mnie boli, ze moja rodzicielka ciagle mi trula, zebym sie przylozyla.moja reakcja "of course, naturliś, jawol!". jednak jak zwykle cos spapralam... no bo poza studiami i poprawa matury (chce zmienic kierunek), mieszkaniem, nie mam na razie niczego na glowie
dopiero zaczelam studia a juz zaczynam watpic czy sie do czegokolwiek nadaje Poza tym nie mam takiego ciśnienia na zarabianie kasy (motywacji?) jak niektorzy, nie lubie wyscigu szczurow, plyniencia z nurtem rzeki i to tez mnie strasznie wkurza ;/ To w nawiazaniu do lacinskiego homo homini lupus



Mysza jestes moim idolem!!! :P Gratuluje!

Miss_seepy, wierzę, że wszystko się ułoży po twojej myśli Z całego serca tego ci życzę

[Ewusia_marchew]

Napisane przez miu miu

Nie zaliczę tej poprawki Napisałam to, co wiedziałam, na każde pytanie niby mam odpowiedź ale to na pewno nie wszystko, co można było napisać. Już po pierwszym terminie się przekonałam, że nie wystarczy mieć na każde coś dobrze napisane A spodziewałam się trochę innych pytań... Eh. Ciężko będzie, ta cała sytuacja już mnie bardzo zniechęciła


Mnie niestety też nie

kochana, nie załamuj się.. może nie będzie tak źle, nie zamartwiaj się na zapas. Trzymam kciuki żeby było zdane

Napisane przez asia_z

jestem wściekła nawet bardzo gość dzisiaj dał na stronce wyniki z egzaminy z 5 lutego, tyle tylko, że tylko z 1 grupy a ja pisałam 2 grupe i nadal nie wiem, czy zdałam czy nie co on sobie w kulki leci czy co ??

no tak to jest z tymi naukowcami, oni są przecież tacy "zapracowani" żę ciężko jest sprawdzić prace studentów

Napisane przez mysza_87

No i z gospodarki dostałam 4+ Więc już wszem i wobec mogę ogłosić koniec sesji

gratulacje

Napisane przez miss_seepy

nie poddawaj sie, trzeba zawsze walczyc do konca. mam tez nadzieje, ze prowadzacy ten przedmiot (....?) nie jest sadysta czasem mozna poprosic o 3 termin ale wierze, ze nie bedzie potrzebny. trzymam kciuki!!!

Eh... tyle mialam w swoim zyciu roznych niepowodzen, ze kilka osob moglabym nimi obdzielic niestety moje wyniki w nauce sa uzaleznione od samopoczucia, odrobiny komfortu psychicznego, drobnych sukcesow...jesli dotyka mnie porazka to juz na calej linii, po trochu z wlasnej winy, po trochu z powodu pecha chyba i braku pewnosci siebie:/
z ta chemia to jeszcze poki co nie ma tragedii w tym sensie, ze jest jeszcze ten termin poprawkowy (chociaz of course juz trzese portkami dla zasady, a co), test tez byl do przezycia (mogl byc trudniejszy), byc moze pytania sie powtorza (sadzac po olewackim stosunku pana doktora). jednak najbardziej mnie boli, ze moja rodzicielka ciagle mi trula, zebym sie przylozyla.moja reakcja "of course, naturliś, jawol!". jednak jak zwykle cos spapralam... no bo poza studiami i poprawa matury (chce zmienic kierunek), mieszkaniem, nie mam na razie niczego na glowie
dopiero zaczelam studia a juz zaczynam watpic czy sie do czegokolwiek nadaje Poza tym nie mam takiego ciśnienia na zarabianie kasy (motywacji?) jak niektorzy, nie lubie wyscigu szczurow, plyniencia z nurtem rzeki i to tez mnie strasznie wkurza ;/ To w nawiazaniu do lacinskiego homo homini lupus

na pewno sie wszystko ułoży... czasami jest tak ze nie można się wygrzebać bo się za dużo rzeczy zwala na głowę, ale na pewno i u Ciebie niedługo będzie lepiej trzymaj się, trzymam kciuki

[justyna_dt]

Bry
mysza - gratuluję!!!
miss seepy - oj, u mnie też jak jest niepowodzenie, to potem wszystko się wali. A wiem też, jak to jest, jak rodzicielka psioczy za uchem, żeby się uczyć. Ja podejrzewam, że dlatego tak dobrze mi idzie (bo w porównaniu do liceum to idzie mi super), bo mieszkam w tygodniu z dala od domu, a w czasie sesji mama nic mi nie truła, bo zrobiłam jej o to grandę. Zresztą widziała efekty tego, jak nie stoi mi za plecami i nie patrzy przez ramię.

miu miu - ja napisałam po jednym zdaniu z historii, nie rozwijałam nic, bo żywcem nie wiedziałam. Dostałam 3,5 myślę, że Tobie też się uda

A ja dzisiaj muszę zaktualizować stronę firmy i nauczyć pracownika - kolegę to robić. Chyba się zapłaczę, tak mi się nie chce na dodatek byłam wręcz pewna, że psiapsióła mnie wystawi (załatwiłam disco, lożę, jestem kierowcą, było wszystko, wczoraj się zgodziła, a nie dałam możliwości odwołania, bo przez nią musiałam odmówić koledze - no i co? Oczywiście zrezygnowała, bo woli iść na naszą wiejską dyskotekę i zrezygnowała 20 minut temu, czyli wypas, nie mam pełnego stanu, a co za tym idzie, na paliwo składamy się 2 razy więcej kasy nie ma to jak być miłym i dostać w dupę z focha ).

[Creaketique]

Napisane przez Ewusia_marchew

no na pewno, z resztą nie pierwsza to moja poprawka i nie ostatnia znając mnie
ja na szczęście taką króciutką prackę pisałam na 10 stron, więc już odwaliłam. Jestem na jednolitych magisterskich więc do większej pracy daleko nie licząc kilku seminaryjnych Tobie życze powodzenia w tworzeniu
a dzięki temu ze się tak szybko wyrobiłam z pracą to mogę wybrać się na imprezkę tak więc idę się zbierać

Dzieki Powodzenie sie przyda, bo za tydzien MUSZE oddac prace a mam ...cos okolo 15 stron

Mam nadzieje, ze imprezka sie udala

Ja sie wybieram jutro na jakies party, w koncu to ostatki wiec trzeba
korzystac a praca napisze sie sama


miu miu zawsze jest jakas nadzieja . Czesto egzaminy, ktore ida gorzej, udaje sie zaliczyc na lesza ocene a te, ktore wydaje sie , ze dobrze poszly...same z reszta wiecie

A co do niepowodzen, to mnie rowniez zniechecaja zamiast "mobilizowac" . Czasami az wszystkiego sie odechciewa

[Monica123]

Podobno mam dziś wyniki i 2 egzaminów i się nie mogłam do starościny dodzwonić I jak zawsze wysyłała wyniki na mejla to mnie olała i nie odpisuje Mam złe przeczucia

[Justyna33333]

Ale mnie tu dłuuuugo nie było. Sesja prawie zamknięta. Prawie bo jeszcze ustny francuski mi został. I napisać zaliczenie z kultury masowej- a nigdzie nie ma książki, której potrzebuje. A u was jak tam leci? Bo ja cały czas nadal na wizażu. No, ale co? Ferie są

[side85]

Napisane przez evilcia

No ja cały czas trzymam kciuki ;-)
Też zdałam bankowość, nawet Side szybciej wiedziała ode mnie co dostałam, hehe.
Jeszcze tylko rachunkowość. Brrr..

kto jak to się musi artwić rachunkowością ...wymiataczu