Czerwone policzki- wielki problem - Strona 53 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dermatologia

Notka

Dermatologia Forum dla osób, które interesują się dermatologią lub mają problemy ze skórą. Masz trądzik lub atopowe zapalenie skóry? Dołącz do nas, pomóż sobie i innym.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-07-20, 17:22   #1561
Lena S
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Ja również mam taki problem

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Cześć! Ja również mam podobny problem. Czytając tego co tutaj piszą inni ludzie myślałam że nic się z tym nie da zrobić. Postanowiłam jednak nie szukać pomocy w jakiś kosmetykach lecz u specjalisty psychologa. Uważam że to nie jest do końca wina naszej cery. To wszystko jest związane z naszą psychiką. To jest problem który siedzi w nas a objawia się tylko rumieńcem. Po rocznej psychoterapi jestem o wiele spokojniejsza, nie robię z tego już tak wielkiego problemu i godzę się z tym (bo cóż innego mi zostało). Nie czerwienię się już bez kontroli lecz panuję nad własnymi emocjami
Lena S jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-21, 12:59   #1562
fabregasowa
Zakorzenienie
 
Avatar fabregasowa
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 780
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

to prawda, że nerwusy będą się częściej czerwienić ale na niektóre sytuacje nie mamy wpływu, jak np. uprawianie sportu - zawsze jestem czerwona, mimo że się wtedy nie denerwuję a relaksuję
__________________
Wymiana kosmetyczna

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post52630770
fabregasowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-24, 07:24   #1563
red1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Cześć! Nie wiem, czy są tu jacyś faceci, którzy się udzielają, no ale to jedyny wątek tak długi jaki znalazłem, więc opiszę tu swój problem. Od kilku lat zacząłem zauważać, że mam okropne dwa czerwone plastry na policzkach. Wcześniej (w więku gimnazjalnym, nie wiem) nie miałem raczej tego problemu, tzn. policzki miałem czerwone, ale dało się wytrzymać, nie zauważałem tego, więc raczej mi to nie przeszkadzało, natomiast trochę później już nie dało się nie zauważyć tego. Nie mam pojęcia jak to zwalczyć, byłem u dermatologa i mówił, że to dziedziczne (no tak, mam również tego typu wysypkę od małolata na przedramieniu, na udach etc.), ale ja znam osoby, które mają również to samo, a policzki w normalnym stanie ;_; Niezależnie od tego czy jest mi zimno, ciepło, nawet jak dopiero wstaję, od razu pojawiają się te policzki. Dodaję zdjęcia, i liczę na odzew, proszę! : (
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_0436.jpg (35,5 KB, 54 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 111.jpg (66,0 KB, 34 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 222.jpg (61,9 KB, 25 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 333.jpg (65,3 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_0437.jpg (32,9 KB, 38 załadowań)
red1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-24, 09:24   #1564
XxMartaxX
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 357
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

redi- a próbowałeś zastosowac jakieś rady z tego wątku? Nie wygląda mi to na trądzik różowaty
XxMartaxX jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-24, 09:53   #1565
Gunia198501
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 34
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Hej Red
mam bardzo podobną sytuacje jak Ty.Próbowałam już wielu rzeczy,jezdzilam po Polsce w poszukiwaniu dermatologów,byłam na zabiegacjh laserowych na które straciłam fortune i tak naprawde dopiero pomogły mi info z tego fora.
Po pierwsze odstawiłam nabiał i czekolade i juz widziałam małą poprawe,do tego niewazne jaki krem ale zaraz po zastosowaniu było gorzej (a próbowałam już ich miliony i to niektóre za grube pieniazki przeznaczone do naszej cery naycznkowej.)Więc teraz odstawiłam je wszystkie i używam auridermu,co drugi dzień maseczke nawilżającą o konsystencji żelu,raz w tygodniu peeling enzymatyczny i jest lepiej choc baaardzo daleko do oki.Sa dni ze mam wrazenie ze nic sie nie zmienilo,jak zmywam makijaz wieczorem to chce mi sie płakac no ale czekam az wymysla lekarstwo cud,które jak ręką odjął rozwiąze nasze wszystkie problemy i nawet po biegu na 100 kilometrów nie bedzie śladu po kolorze czerwonym.
Pytanie do pozostałych- ktoś niedawno wzpomniał o maseczkach z tabletek-ibupromuy jak dobrze pamietam????ktos próbował?????ja kupiłam krople visine czerwone o któych była mowa i jak na mnie zupełnie nie działają
Pozdrawiam
Gunia198501 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-24, 12:20   #1566
XxMartaxX
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 357
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

skusiłam się na auriderm i nie żałuję u mnie działa cuda
XxMartaxX jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-25, 16:40   #1567
pandrov
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 177
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Cytat:
Napisane przez red1 Pokaż wiadomość
Cześć! Nie wiem, czy są tu jacyś faceci, którzy się udzielają, no ale to jedyny wątek tak długi jaki znalazłem, więc opiszę tu swój problem. Od kilku lat zacząłem zauważać, że mam okropne dwa czerwone plastry na policzkach. Wcześniej (w więku gimnazjalnym, nie wiem) nie miałem raczej tego problemu, tzn. policzki miałem czerwone, ale dało się wytrzymać, nie zauważałem tego, więc raczej mi to nie przeszkadzało, natomiast trochę później już nie dało się nie zauważyć tego. Nie mam pojęcia jak to zwalczyć, byłem u dermatologa i mówił, że to dziedziczne (no tak, mam również tego typu wysypkę od małolata na przedramieniu, na udach etc.), ale ja znam osoby, które mają również to samo, a policzki w normalnym stanie ;_; Niezależnie od tego czy jest mi zimno, ciepło, nawet jak dopiero wstaję, od razu pojawiają się te policzki. Dodaję zdjęcia, i liczę na odzew, proszę! : (

Jezeli masz czerwone krostki na przedramionach udach czasem posladkach lydkach czy biodrach to nic innego jak klasyczne kp na ciele i kprf na twarzy. Slabo czytales moze temat ale sporo sie tu o tym rozpisywalem bo sam to mam.

A najlepiej jak zrobisz foto tych swoich ramion i wkleisz.
Zajrzyj tez na http://keratosispilaris.org i tak dermatolog mial racje, ze jest to dziediczne, a najczesiej "atakuje" w wieku 10-14 lat i trzyma do 30-40 bo jak czesto jest to dziediczne tak wmiare rzadko znika z wiekiem ale w to nie wierz, szukaj swojego panaceum i dobrego dermatologa.

Edytowane przez pandrov
Czas edycji: 2012-07-25 o 16:47
pandrov jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 09:36   #1568
ulenka1988
Raczkowanie
 
Avatar ulenka1988
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 147
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Hejka kochani ja mam prośbę do was moze ktos mi pomoze wiem ze jestem głupia i niepoważna ale w sobote pojechalam nad jezioro smarowalam sie filtrem 50 i policzki mi prawie nei wzielo ale pod oczami i nos mam caly czerwony tak sie strzaskałam smaruje maslanka kremami ale jakos słabo to schodzi mam pytanie czy moze ktos mial podobnie i czy zeszło to po słoncu ?? chronilam sie jak moglam a i tak mnei dopadło prosz eo pomoc
ulenka1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-06, 15:14   #1569
Adi20
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Witam, mam ten sam problem co wy tylko , że jestem facetem i tego nie zakryje, tak wielkiego problemu jak Red1 nie mam u mnie zatrzymalo sie tylko w pasmie kosci policzkowych az do nosa poprostu taki pasek.Byłem dzisiaj u dermatologa i przepisał mi masc Protopic 0.1% i raczej nie zdecyduje się jej kupic bo nie dosc ze jest bardzo droga 10g kosztuje nawet 70zł to jest bardzo silna a ja nie mam takiej zmiany na policzkach zebym musiał uzywac tak silnego srodka.Dziewczyny co sprawdzonego mogły byście mi doradzić ?
i jeszcze jedno pytanko czy z wiekiem faktycznie to zaniknie? bo doszukalem sie takiego twierdzenia w tym wątku
Adi20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-09, 12:19   #1570
gunia17
Raczkowanie
 
Avatar gunia17
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 281
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Cytat:
Napisane przez Gunia198501 Pokaż wiadomość
Hej Red
mam bardzo podobną sytuacje jak Ty.Próbowałam już wielu rzeczy,jezdzilam po Polsce w poszukiwaniu dermatologów,byłam na zabiegacjh laserowych na które straciłam fortune i tak naprawde dopiero pomogły mi info z tego fora.
Po pierwsze odstawiłam nabiał i czekolade i juz widziałam małą poprawe,do tego niewazne jaki krem ale zaraz po zastosowaniu było gorzej (a próbowałam już ich miliony i to niektóre za grube pieniazki przeznaczone do naszej cery naycznkowej.)Więc teraz odstawiłam je wszystkie i używam auridermu,co drugi dzień maseczke nawilżającą o konsystencji żelu,raz w tygodniu peeling enzymatyczny i jest lepiej choc baaardzo daleko do oki.Sa dni ze mam wrazenie ze nic sie nie zmienilo,jak zmywam makijaz wieczorem to chce mi sie płakac no ale czekam az wymysla lekarstwo cud,które jak ręką odjął rozwiąze nasze wszystkie problemy i nawet po biegu na 100 kilometrów nie bedzie śladu po kolorze czerwonym.
Pytanie do pozostałych- ktoś niedawno wzpomniał o maseczkach z tabletek-ibupromuy jak dobrze pamietam????ktos próbował?????ja kupiłam krople visine czerwone o któych była mowa i jak na mnie zupełnie nie działają
Pozdrawiam

siema, tak ja mowilam o maseczke z ibuprofenu i z kropli visine. Na niektórych działa, a na niektórych nie.
To prawda: dieta duża daje.
I uważaj, czym zmywasz makijaż. najlepiej mlekiem albo wodą mineralnąz mlekiem (może być też przegotowana).

pzdr!
gunia17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-10, 10:22   #1571
Martka72
Zadomowienie
 
Avatar Martka72
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kujawy i Pomorze
Wiadomości: 1 096
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Cytat:
Napisane przez fabregasowa Pokaż wiadomość
to prawda, że nerwusy będą się częściej czerwienić ale na niektóre sytuacje nie mamy wpływu, jak np. uprawianie sportu - zawsze jestem czerwona, mimo że się wtedy nie denerwuję a relaksuję
..ja się doczytałam, że jest coś takiego jak nerwica naczyniowa także takie czerwienienie jest zdaje się nawet jednostką chorobową...no na sportowe czerwienienie wpływu nie mamy..

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Cytat:
Napisane przez gunia17 Pokaż wiadomość
siema, tak ja mowilam o maseczke z ibuprofenu i z kropli visine. Na niektórych działa, a na niektórych nie.
To prawda: dieta duża daje.
I uważaj, czym zmywasz makijaż. najlepiej mlekiem albo wodą mineralnąz mlekiem (może być też przegotowana).

pzdr!
..a to ciekawe z ta maseczką ...muszę spróbować
__________________

Rudzielec o farbowaniu i pielęgnacji skóry wrażliwej...


Początkująca włosomaniaczka

www.red-head-rules.blogspot.com
Martka72 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-14, 12:46   #1572
gitarra_b3
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Mam to samo i po wielu kremach i dermatologach w wieku 25lat poddałam się bo ile można na czerwone policzki wydawać pieniędzy.
Ale niedawno dostałam od siostry w prezencie krem ORIFLAME BIO-CLINIC RED AWAY i naprawde mi pomaga, nie mam takich napadów buraka na twarzy jak kiedyś, no i może nie zszedł do końca ale nie jest ten rumień taki czerwony tylko taki blady róż. teraz jak patrze w lustro to sie dziwie co ja taka blada... dowiedziała się jeszcze że w oriflame jest tak że jak Cię krem uczuli a nie zużyjesz więcej niż 30% to masz prawo oddać na podstawie jakiejś gwarancji satysfakcji czy jakoś, więc warto sprubować
gitarra_b3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-25, 17:42   #1573
f16marta
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

hej jest kroś moze z okolic rzeszowa? ja też mam buśke czerwoną- masakra, a do tego wrażliwą. dzis byłam na laserze tylko nos a policzki jakiś meeting rzeby zobaczyc jak reaguje i czy warto dalej, zobaczymy. piszcie ludzie
f16marta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-01, 19:04   #1574
bangerz
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

.

Edytowane przez bangerz
Czas edycji: 2012-10-09 o 14:46
bangerz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-08, 19:04   #1575
Boberros
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 68
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Czy ktoś był u dr Agnieszki Czarneckiej z Opola? Zamierzam iść na zabieg laserowy by wreszcie pozbyć się tego problemu, ale nie jestem pewien co do tej osoby. Słyszałem ogólnie dobre opinie, ale co wy sądzicie?
Może jakaś inna znana i renomowana klinika, gdzie można wykonać taki zabieg?
Boberros jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-09, 08:08   #1576
_Angelina_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Angelina_
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 2 023
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Witam
jesień sie zbliża czas kiedy moje rumence zaczynaja grasowac na mojej twarzy. zawsze miała cere naczynkową ale powiem szczerze ze nigdy nie stosowałam zadnych kosmetyków na ta przypadłość.
ogarnełam mniej wiecej ten wątek ale wiadomo coraz to nowsze kosmetyki sie pojawiaja dlatego jestem tu aby dowiedziec sie czegos nowego.
jakie polecacie maseczki do twarzy?
jesli chodzi o krem to zastanawiam sie nad tym z ziaji med na naczynka
_Angelina_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-10, 20:24   #1577
PaulinaK2345
Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy!
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Kremy na naczynka niestety raczej nie pomagają. I chyba nie ma co ukrywać, że problemy ze skórą twarzy kwalifikują się do podleczania droższymi kremami. Przynajmniej w moim odczuciu. Przetestowałam Ziaje, Atopre i nic. Pieniadze wurzycone w bloto.
PaulinaK2345 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-11, 09:12   #1578
gifted
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 18
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Cytat:
Napisane przez Boberros Pokaż wiadomość
Czy ktoś był u dr Agnieszki Czarneckiej z Opola? Zamierzam iść na zabieg laserowy by wreszcie pozbyć się tego problemu, ale nie jestem pewien co do tej osoby. Słyszałem ogólnie dobre opinie, ale co wy sądzicie?
Może jakaś inna znana i renomowana klinika, gdzie można wykonać taki zabieg?
Ja chodze do Grażyny Wąsik w Opolu.. jednak bardzo zadowolony nie jestem.
Daj znac jakie wrazenia po wizycie u dr Agnieszki Czarneckiej.
Dzieki
gifted jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-15, 04:10   #1579
Boberros
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 68
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Cytat:
Napisane przez PaulinaK2345 Pokaż wiadomość
Kremy na naczynka niestety raczej nie pomagają. I chyba nie ma co ukrywać, że problemy ze skórą twarzy kwalifikują się do podleczania droższymi kremami. Przynajmniej w moim odczuciu. Przetestowałam Ziaje, Atopre i nic. Pieniadze wurzycone w bloto.
Używałem i wciąż mam Ziaję Med na naczynka - rumień SPF 10 oraz Pharmaceris SPS 50 kryjący.
Połączenie to dość znacznie złagodziło rumień, niestety kiedyś byłem nieostrożny i wyszedłem nad wodę nie smarując się wcześniej. Dziś te kremy działają słabiej, znacznie słabiej.

Cytat:
Napisane przez gifted Pokaż wiadomość
Ja chodze do Grażyny Wąsik w Opolu.. jednak bardzo zadowolony nie jestem.
Daj znac jakie wrazenia po wizycie u dr Agnieszki Czarneckiej.
Dzieki
OK, zamierzam iść do niej po 20 października ;]
Boberros jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-15, 18:06   #1580
moris92
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Cytat:
Napisane przez f16marta Pokaż wiadomość
hej jest kroś moze z okolic rzeszowa? ja też mam buśke czerwoną- masakra, a do tego wrażliwą. dzis byłam na laserze tylko nos a policzki jakiś meeting rzeby zobaczyc jak reaguje i czy warto dalej, zobaczymy. piszcie ludzie
cześć, jestem tu nowy i dopiero zaczynam walke z moimi rumieńcami. Jestem facetem z okolic rzeszowa, postanowiłem długo nie czekać i już jestem zapisany do dermatologa. Kupiłem ten krem z ziaja med, dopiero zaczynam, więc narazie nic nie moge powiedzieć. Problem z rumieńcami mam w sumie odkąd pamiętam, wkońcu nadszedł ten moment kiedy nie wytrzymuje psychicznie i postanowiłem, że musze coś z tym zrobić bo to mi rujnuje życie. Czekam na wizyte u dermatologa i mam nadzieje, że podejdzie poważnie do mojego problemu. Dobrze, że znalazłem to forum, odrazu się lepiej czuje jak przeczytalem posty i wiem, że nie jestem sam z tym problemem. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów Damy rade!
moris92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-17, 15:15   #1581
Dawid9310
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Prawda jest taka że nigdy się tego dziadostwa nie pozbędziemy wiem co mowie tez mam to na twarzy próbowalem wiele rzeczy bylem u dermatologa a on ze taka juz moja uroda i kremy ani inne rzeczy nie pomogą.. Mam juz obsesje na tym punkcie nie wychodze z domu ze szkoly mnie wywalili właśnie przez to i myśle juz o ostatecznym NIE DAJE SOBIE Z TYM RADY NIENAWIDZE TEGO.
Dawid9310 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 12:04   #1582
mig25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: warszafka
Wiadomości: 215
GG do mig25
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Żadne kremy na mnie nie działały. Jestem po 2 zabiegach laserowych-zamykanie popękanych naczynek na nosie i redukcja rumienia. Już po pierwszym było super. Najciężej idzie zamykanie naczynek na skrzydełkach nosa. Jeszcze jeden zabieg mnie czeka i po problemie
Żałuję, że tak długo czekałam. Straszono mnie siniakami i opuchlizną. Sa małe sączące strupki, skóra się trochę łuszczy, ale efekt rewelacyjny. Mam zakaz opalania twarzy i nakaz stosowania kremu z wysokim filtrem. Używam Iwostin Solecrin 50. Cena jednego zabiegu 450 zł. Wychodzi taniej niż specjalistyczne kremy z apteki. Zabieg robiłam w Warszawie na pl. Konstytucji.
mig25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 13:00   #1583
agigi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 22
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

mig25 a napiszesz jakim laserem mialas zamykane te naczynka?
agigi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 18:45   #1584
gifted
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 18
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

az sie milo czyta, jak piszecie, ze potrzeba wam bylo zaledwie 2-5 zabiegow IPL aby pozbyc sie tego syfu.. ja jestem po 9ciu... bolesne niesamowicie a poprawy brak, moze minimalna (tak mowi matka, ale pewnie aby mnie pocieszyc x))
gifted jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 20:21   #1585
pandrov
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 177
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Jak ci pomogl laser tzn ze mialas nie zbyt mocno zaawansowane zmiany na twarzy, w wiekszosci przypadkow ipl to strata pieniedzy, mowie o buraczanych rumienach, a nie jakimis dupowatymi naczynkami przy nosie ;p
pandrov jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-19, 21:03   #1586
Boberros
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 68
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Koleżanki, a wiecie coś o WelDerma z Wrocławia (ul. Inowrocławska)? Ogólnie czytałem pozytywne opinie, niestety w Opolu dostępne miejsca są dopiero na koniec listopada, a we Wrocku przyjmą po tygodniu
Boberros jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-20, 18:55   #1587
lambo19
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 23
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Co powiecie o laserze VPL ? słyszałem że jest bardziej efektywny w usuwaniu rumienia od IPL .
lambo19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-22, 18:59   #1588
mig25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: warszafka
Wiadomości: 215
GG do mig25
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Cytat:
Napisane przez agigi Pokaż wiadomość
mig25 a napiszesz jakim laserem mialas zamykane te naczynka?
No... ze strony tego instytutu wynika, że to był laser diodowy i redukcja rumienia ipl + nd:yag

Edytowane przez mig25
Czas edycji: 2012-10-22 o 19:00 Powód: dod. info
mig25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-22, 19:17   #1589
Makaria
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 212
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Hej, ja także miałam kiedyś podobny problem - bardzo często się czerwieniłam i to tak, że moje policzki wyglądały jak buraki. Chodziłam do dermatologów, używałam różnych maści, specjalnych kremów a nawet łykałam zapisane tabletki. To wcale mi nie pomagało. W końcu zaczęłam nosić przy sobie mały notesik i zapisywałam kiedy i po czym tak się czerwieniłam. Z moich danych wynikało, że było to na tle nerwowym. Zawsze gdy znajdowałam się w niekomfortowej dla mnie sytuacji moje policzki biły na alarm... Niestety musiałam w wielu kwestiach się przełamać i nabrać pewności siebie. Aby być odważniejsza najpierw pod fluid umieszczałam korektor do cery naczynkowej (jest on w kolorze zielony). Dzięki niemu nie było tak bardzo widać moich czerwonych policzków. Dopiero po jakimś 1,5 roku gdy nabrałam większej odwagi odstawiłam korektor i teraz maluję się już tylko fluidem. Trochę to trwało ale na prawdę pomogło. Oczywiście jest także wiele chorób z naczynkami ale czasami w takich przypadkach naprawdę to pomaga. Dlatego też polecam Wam sprawdzić, w jakich sytuacjach pojawiają się rumieńce.
Makaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-23, 16:12   #1590
moris92
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Witam ponownie.
Byłem dziś u dermatologa, trafiłem na bardzo sympatyczną panią doktor, która dużo mi wyjaśniła. Gdy wszedłem do gabinetu, i powiedziałem, że chodzi o policzki pierwsze co chciała zobaczyć moje ramiona. Okazało się, że mam na ramionach małe krosteczki, które jak pani doktor wyjaśniła spowodowane są genetycznie uwarunkowym upośledzeniem rogowacenia naskórka. Pani Dermatolog powiedziała, że moje czerwone policzki są powiązane z tym problemem. Ta choroba ma nawet nazwę, niestety nie ma polskiej. Nazywa się "keratosis rubra pilaris faciei, ulerythema ophryogenes" co można przetłumaczyć - keratosis rubra pilaris faciei (Rogowacenie mieszkowe ), ulerythema ophryogenes (zaczerwienienie twarzy). Po rozmowiem dowiedziałem się, że niestety choroba ta jest uwarunkowana genetycznie i całkowite wyleczenie nie jeste możliwe, leczenie jest tylko objawowe. Przepisała mi tabletki, do tego płyn którym mam przemywać ramiona, następną wizytę mam za 2 miesiące i do tego czasu powinenem zobaczyć poprawe. Rumień powinien się ustabilizować, być łagodniejszy, mniej wrażliwy na warunki atmosferyczne. Jestem bardzo zadowolony z wizyty i mam nadzieję, że zobacze skutki. Pozdrawiam
moris92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dermatologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-01-07 17:49:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.