Plotkuja i zrzedza bo uda sie trzesa !!!

[basia0412]

Bałam się, że dzisiaj nagrzeszę z jedzeniem, a wcale nie było tak źle (Byłam na Chrzcie i potem na gościnie) Jeden kawałeczek tortu i jeden cukierek to nie dużo, jeżeli cały stół zastawiony słodkościami. Z obiadem i kolacją też byłam całkiem grzeczna. Śniadania jadłam w domu.

Ps. @ się zbliża (będzie za 2-3 dni) i zaczynam czuć się jak balon.

[abre90]

brawo Basieńko za ładne trzymanie się

[myboyismine]

ja jak nie brałam tabsów, czy jak biorę to jakos nigdy nie odczuwałam efektu balona czy w tym czasie wzrostu wagi jestem jakaś inna

[xTync]

Napisane przez abre90

Tync wielkie gratulacje!!! i pięknie wyglądasz. a co do białka to przecież były tylko moje ogólne przemyślenia, nie wiedząc z resztą, że białko nie jest Ci wskazane. i to Ty masz być szczęśliwa, a nie ja
Melia teoretycznie picie dużej ilości wody, ćwiczenia i takie tam a praktycznie... u niektórych osób jest to związane z hormonami, mój lekarz powiedział, że i tak mam się cieszyć, że moja skóra wygląda jak wygląda, bo przy mojej chorobie mogłoby być dużo gorzej, a i tak celulit pojawił się dokładnie od momentu brania tabletek.
dietetyczka też mi mówiła, że jedno to dieta ćwiczenia, a drugie to pewne uwarunkowania.
anzupapi nie dziwię się, że Ci się płakać chce. ale chyba w niektórych aptekach można się ważyć? tak coś kojarzę, że niektóre dziewczyny tak robią

właśnie zrobiłam sałatkę do szkoły plus teraz gotuje się mus jabłkowy do owsianek. trochę przesadziłam z imbirem, ale trudno, po prostu będę bardziej rozgrzana

Dziekuje

Napisane przez framebasics

xTync - jogurt i musli to nie bialko poza tym musli, to praktycznie sam cukier

Ja jestem po pracy padnieta, mimo, ze dzisiaj tylko do 17tej...

I: owsianka z jablkiem i bialym serem
II: grillowana kanapka z piersia kurczaka
III: salata+ogorek+papryka z tunczykiem i jajkiem na twardo
IV: wiejski z miodem i cynamonem

przekaska: orzechy wloskie i malenki kawalek ciasta, ale malenki!

A od jutra to tak pelna para bedzie Poprosilam mame o zdrowy obiad i wymyslilysmy spaghetti z lososiem i szpinakiem

Ci...... Ja juz sie cieszylam ze troche bialka wciagne.. Wiec na kolacje zjadlam 2 lyzki jogurtu - bylam pelna po obiedzie jeszcze..

Napisane przez basia0412

Bałam się, że dzisiaj nagrzeszę z jedzeniem, a wcale nie było tak źle (Byłam na Chrzcie i potem na gościnie) Jeden kawałeczek tortu i jeden cukierek to nie dużo, jeżeli cały stół zastawiony słodkościami. Z obiadem i kolacją też byłam całkiem grzeczna. Śniadania jadłam w domu.

Ps. @ się zbliża (będzie za 2-3 dni) i zaczynam czuć się jak balon.

I na wadze bedzie wiecej przez @ .



Ktos kiedys powiedzial , ze sniadanie musi byc najbardziej wartosciowe- najbardziej kaloryczne-
2 grzanki z serkiem topionym + banan
W szkole jemy lancze, i tam bedzie lazania. zjem malutko.. a jak wroce do domu to wciagne JOGURT !

[abre90]

jako, że udało mi się wcześniej wyjść z uczelni to sałatkę obiadową z makaronem ryżowym zjadłam dopiero w domku, pyychota
chciałam skoczyć do stajni, ale oczywiście jutro zapowiadają się dwie wejściówki... więc wieczorem będę romansować z książkami.
a jak tam Wam dzień mija lachony?

[xTync]

rodzice mnie wkurzyli w cholere ! Chce wrocic na sylwestra do Szwecji a oni wielce problem robia, mimo ze bede miala 18 lat.


zjadlam:

Sniadanie :2 kanapki z serkiem topionym + banan
Lunch: ogorek +kotlet mielony ( maly)
podwieczorek : male ciasteczko, 25 g.
Obiad: 4 grzanki , 2 z serkiem topionym, 2 z szynka z indyka i serkiem topionym
kolacja : jogurt naturalny.

[katiennn]

u mnie jest tak zimno i mgliście (?) nie wiem czy jest takie słowo że na nic nie mam ochoty. ale jutro mam wolne <3 w każdym razie nie dam się depresyjnej pogodzie i będę ćwiczyć! może Mel B. albo Jillian, zobaczę

[Cally05]

Ja dzisiaj nie cwicze bo mnie noga boli ale za to jutro z samego rana nadrobie bo nie ide do szkoły:PBedzie killer,Mel B i skakanka. Po południu TURBO. Czuje ze bede miała zakwasy.
Na wadze dzisiaj 63,5
I Bułka z serem i szynką
II Mandarynka i 3 herbatniki
III Jabłko
IV Zupa jarzynowa

[klaudiak96]

mogę ?

[Desire_]

klaudiak96 witamy

xTync bardzo ładna Dziewczyna z Ciebie i pięknie schudłaś! Gratuluję
Moje menu dziś:
1. 2 kromki razowca z ogórkiem
2. otręby z jogurtem naturalnym
3. serek wiejski z rzodkiewką
4. 2 pulpety z odrobiną kaszy i ogórkami kiszonymi
5. i tu kawałek drożdżowgo ciasta

a ćwiczeń 0, może chociaż Ewkę odpalę, ale nie wiem czy dam radę

[abre90]

witaj klaudiak
Desire bardzo ładny jadłospis do czasu małej wpadeczki ale oj tam oj tam na przyszłość jakby Ci się chciało zjeść coś w tym stylu to pamiętaj, że lepiej we wcześniejszych godzinach.

[Desire_]

abre90 dzięki za wsparcie, nie jestem z siebie dumna
Mam nadzieję że jutro będzie lepiej
A Ty na jakiej diecie tak ładnie schudłaś?

[abre90]

duży udział w tym spadku ma dietetyczka. dieta to MŻ początkowo miałam więcej węgli, później po spadku 10kg tłuszczyku ograniczyliśmy je na rzecz białka. Dużo się dzięki niej nauczyłam i ciągle ucze(chociażby na poczatku myślałam, że będzie dieta 1000kcal, dopiero ona mi uświadomiła, że to dużo za mało jeżeli chodzi o potrzeby naszego organizmu), plus przepyszne przepisy dostosowane do mnie więc taka dieta to przyjemność

[basia0412]

u mnie mgła, że nie widzę nic przez okno.
ćwiczenia zaliczone z Jillian

[Desire_]

Basia extra ja si,e nie mogę do Ewki zabrać
Abre kurczę, zazdroszczę, mi szkoda kasy na dietetyczke, mam pilnejsze wydatki teraz.A miałaś jakieś suplementy diety, brałaś błonnik itp, nie chodziłaś głodna?

[abre90]

brawo Basiu a u mnie też mega mgła
Desire mówisz w czasie przeszłym jakbym przestała się dietować
mi nie było i nie jest szkoda kasy mimo innych wydatków, bo to co bym wydała na śmieciowe jedzenie przeznaczam na wizyty(chociaż kiedyś pukałam się w głowę, że na takie rzeczy ludzie kasę tracą)
Nie chodzę głodna absolutnie, wręcz jak sama kiedyś dietowałam to jadłam dużo mniej(pewnie dlatego szybko się poddawałam), a koleżanka która również korzysta z jej pomocy ma jeszcze więcej kalorii i jej porcji nie byłabym w stanie zjeść

[Melia123]

Hej U mnie dziś grzesznie niestety, ale trudno Jutro będzie lepiej. Z ćwiczeń wf tylko. Jutro długi spacer i wchodzenie i schodzenie na 10 piętro no i wf też.

[klaudiak96]

co do dietetyczki to ja chodzę, byłam na 4 wizytach( wydatek 335 zł jak dotąd- no nie mało) i planuje gdzieś tez tak 3-4. ale to jest niezastąpiona motywacja ! po wynikach badań, ile tłuszczu, ile wody, ile witamin i wszystkiego z każdą kolejną wizytą nabieram nowego rozpędu to chudnięcia
mój jadłospis z dziś:
-2 kromki chleba z wedlinką, twarogiem, chrzanem, pomidorem
-2 kromki chleba z wędlinką, sałatą, pomidorem
-batonik muesli, kawa
-sałatka z kurczakiem i mnóstweeem warzyw+ oliwa
-kaszka manna 50 g + malutko miodu.
z tej kolacji jestem średnio zadowolona[no nie o tej porze, no!] ale mialam ochote na coś takiego a i tak 250 kalorii nie przekroczyłam, więc sobie nie pluję w twarz
ok 21 planuję skalpel.
Miłego wieczoru !

[Desire_]

Napisane przez abre90

Desire mówisz w czasie przeszłym jakbym przestała się dietować

przepraszam, masz rację przecież Ty wytrwale dietkujesz

Ja wiem Dziewczyny, ze to jest też duża motywacja
Zobaczę,jak się wreszcie wkurzę, to pójdę do dietetyczki,ale mam nadzieję, że tym razem mi się uda i schudnę

[myboyismine]

czeeeeeeeeść klaudiaczku

[abre90]

Napisane przez Desire_

przepraszam, masz rację przecież Ty wytrwale dietkujesz

Ja wiem Dziewczyny, ze to jest też duża motywacja
Zobaczę,jak się wreszcie wkurzę, to pójdę do dietetyczki,ale mam nadzieję, że tym razem mi się uda i schudnę

na pewno się uda, trzymam kciuki
ja wiem, że sama bym sobie nie dała rady, w życiu nie miałabym tyle pomysłów na potrawy, nie miałam wiedzy o zapotrzebowaniu, jakie ilości czego itd(a samej pewnie mi się by nie chciało w to wnikać) plus potrzebuję mieć wszystko konkretnie rozpisane i bacik nad głową( no i nie powiem, fajnie jest wiedzieć ile waży poszczególna część ciała, ile ma tłuszczyku mięśni itd )
ale trafić na dobrego dietetyka to skarb. jak znajomi opowiadają swoje przygody lub czytam w niektórych wątkach na forum, to się za głowę łapię...

[Desire_]

no właśnie, różnie to bywa. U mnie największym problemem jest jedzenie gdy już nie jestem głodna , po prostu mam na coś ochotę i to wcinam, albo jest coś w domu co lubię i mimo że jestem najedzona i to to wreszcie zjadam.
A potem oczywiście wyrzuty sumienia i obiecanki ze od jutra...A tu waga rośnie a ja czuję się coraz gorzej

[abre90]

oj tak, ja na to mówiłam, że w żołądku jest full, ale w gardle jest ssanie i muszę coś zjeść. na szczęście sobie z tym poradziłam.
Jak znajdziesz kochana radość z tej diety to wytrzymasz tyle ile trzeba

[klaudiak96]

Napisane przez myboyismine

czeeeeeeeeść klaudiaczku

ojejku i ty tutaj ? no ten nasz wątek troche cichnie, coraz mniej motywacji, coraz częsciej dziewczyny wpadki zaliczają... a na nowych wątkach zawsze na początku wyrzucanie sobie że się zjadło 1 krówkę
ja odchudzałam się ponad półtora roku zanim poszłam do dietetyczki. napierw bezskutecznie, potem błędnie-nic nie jedząc, nastepnie z uczuciem głodu.. nie powiem, sama musiałam do tego dojść jak jeść, ale to ona rozwiewa wszelkie moje wątpliwości, a w chwilach zwątpienia mogę do niej napisać ostatnio jak byłam na wizycie to postawiła mnie do pionu, co bardzo mi zaimponowało i pomogło! poza tym z dietetyczką nie zaczynam ' od nowa', 'od poniedziałku', 'od sylwestra' , tylko zaczęłam kiedyś tam, a teraz cały czas kontynuję{ ewent. przekładam termin wizyty na pózniejszy} . moją dietetyczkę znalazłam na grouponie, na promocji, ze pierwsza wizyta taniej.. a tak mi sie spodobała że teraz nie szukam dalej tylko płacę normalne sumy, ale w sumie nie żałuję. tzn szkoda kasy ale jak chcę schudnąć raz na zawsze, a nie bawić się z tym w nieskończoność oczywiście nie potępiam nikogo, tylko zachęcam

[Muffka_]

Witam Mozna jeszcze dolaczyc? Jestem w trakcie odchudzania, ale brakuje mi motywacji wiec chcialabym sie do Was dolaczyc....razem razniej

[abre90]

ja się odchudzałam od podstawówki więc 1,5 roku klaudiak to nie jest źle
przerobiłam chyba wszystko co się da, aż poszłam po rozum do głowy.
oo Muffciak

[Desire_]

Witaj Muffka

tak sobie myślę, ze najgorsze są początki, jak wytrzymam pełny tydzień bez grzeszków i zobaczę minus na wadze to może mnie to zmotywuje i dalej już pójdzie

[myboyismine]

Napisane przez Muffka_

Witam Mozna jeszcze dolaczyc? Jestem w trakcie odchudzania, ale brakuje mi motywacji wiec chcialabym sie do Was dolaczyc....razem razniej

witaj

klaudiak, przegoniłaś mnie i to sporo. Ja utkwiłam ale już niedługo :roll eyes: moim dietetykiem jest mój Tż jak zamieszkamy razem to dopiero mnie przypilnuje

[abre90]

Desire najgorsze są poczatki a później momenty kiedy np waga się na jakiś czas zatrzymuje ale wszystko jest do przejścia

[myboyismine]

Muffka...jak słodko