Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

[karo_z]

Dzień dobry!

Nocka ok. Pierwszy raz od dawna Piotruś nie budził się w ogóle do 1 w nocy potem już gorzej no ale jest postęp

Teraz sobie drzemie a ja zaraz zrobię sobie kawusie

Napisane przez Zia_

Dziendobry!
Ania od 6 spac nie chce, no to zaczelysmy dzien tzn ona szaleje a ja siedze i patrze na ciemnice za oknem i sie zastanawiam czy ona nie rozumie ze jak ciemno to sie spi?
Wczoraj wrocilysmy, byla super grzeczna w samolocie, rozlozylam jej nawet kocyk bo siedzialam w 1 rzedzie i urzedowala na podlodze. Inne dzieci sie zbiegly i mialam latajace przedszkole
Karo_z, piekne zdjecia!

dziękuje
super, że lot się udał

Napisane przez MoniaHan

Witajcie

Cytrynka zdrowka!!
Karo zajrze na maila i bede podziwiac zdjecia
Niki powodzenia z dzialka i na szczepieniu,

a mi wczoraj Hanka takiego dala czadu od 16 do 20 ze brak slow, chyba zabki i ja bolalo, dalam paracetamol, ale ona tak go nie lubi, a ja go nie lubie bo sie wszystko klei po nim. zasnela ok 20 a ja padlam razem z nia. piastki w buzi gryzla i wszystko co popadlo, moj telefon, swoj laptop i inne rzeczy. cycek pomagal tylko na chwilke.
Tz koczowal troche pod domem, bo ja zasnelam, a on nie mial kluczy do domu, wyslal mi smsa ale nie slyszalam a nie chcial dzwonic bo spodziewal sie ze spimy z Hania i nie chcial nas budzic.
Pralke przywiozl, dzis wniesli ja z szefem i bede pozniej prac pralka uzywana ale fajnie wyglada. tylko Tz wrocil z odbioru tej pralki ''uszkodzony'' bo wozi ze soba w sluzbowym samochodzie taki ogromniasty noz do szparagow i kalafiorow i obcinal jakies linki aby przyczepic pralke i po pewnym czasie patrzy a dlon cala we krwi a on nawet nie czul - taki gladki ten noz jest. i jedzie dzis na emergency bo chyba bedzie trzeba zszyc tak gleboko sie rozcial.

Napisane przez MoniaHan

Karo piekna sesja, Ty slicznie wygladasz a Piotrus jest doslownie cudny

dziękujemy

ałć aż mnie zabolało jak przeczytałam o przygodzie męża z nożem...

[emigra]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

gdzie was wywialo?? tu i na fb wieje cisza jak nigdy

ja podczytuje co jakis czas tez w szoku ze tak cicho hihi posprzatalysmy juz, wozek wyczyszczony, zaraz mloda unynam i jak wstanie to obiadek i na spacerek

[MoniaHan]

Napisane przez karo_z

Dzień dobry!

Nocka ok. Pierwszy raz od dawna Piotruś nie budził się w ogóle do 1 w nocy potem już gorzej no ale jest postęp

Teraz sobie drzemie a ja zaraz zrobię sobie kawusie



dziękuje
super, że lot się udał






dziękujemy

ałć aż mnie zabolało jak przeczytałam o przygodzie męża z nożem...

Pojechal wlasnie do przychodni moze mu szwy zaloza, bo caly czas mu sie otwiera to rozciecie i krew sie leje, a on pracuje w srednio czystych warunkach, to dobrze aby ta rana byla zamknieta aby nic sie nie wdalo.

[karo_z]

Napisane przez MoniaHan

Pojechal wlasnie do przychodni moze mu szwy zaloza, bo caly czas mu sie otwiera to rozciecie i krew sie leje, a on pracuje w srednio czystych warunkach, to dobrze aby ta rana byla zamknieta aby nic sie nie wdalo.

no to oby mu to dobrze zszyli i szybko się zagoiło

[gkatarzynka]

Dzień dobry
Jeden ciężki tydzień się skończył, a kolejny zaczął... na szczęście Hania coś jakby zaczynała ze spaniem wychodzić na prostą, bo to budzenie po 5 razy w nocy mnie wykańczało...
Byłam w sobotę i niedzielę na zajęciach - prawie cały czas to były zajęcia z pedagogiki Montessori i po raz kolejny zachwyciłam się tą metodą...Coraz bardziej konkretnie widzę jakie metody chcę stosować w pracy w przedszkolu, ale też w domu z Hanią... choć to jeszcze dość odległy czas, bo to metody przedszkolne i generalnie jeszcze za wcześnie na pewne rzeczy...
Męża znów nie ma 5 z 7 dni w tygodniu więc bujamy się z Hanią same i dlatego kiedy ma drzemki korzystam i ja, żeby mieć siłę na wieczór kiedy jest najbardziej marudna. Na szczęście obudziła się niedawno w tak dobrym humorku, że mam chwilkę na wizaż
Widziałam, że zastnawiałyście się czy jedzenie w ciąży ma wpływ na smaki dziecka... ja jeszcze tak dokładnie nie sprawdziłam, ale przez całą ciążę jadłam jabłka w dużych ilościach i Hania też uwielbia jabłka w każdej postaci - ciężko Ją tylko namówić na kupny soczek jabłkowy dla niemowlaków - więc ścieram jabłko, wyciskam soczek i rozcieńczam troszkę wodą. W ciąży za to odrzuciło mnie totalnie od ryb... i byłam ciekawa jak Hania zareaguje na intensywny zapach rybny... no i dziś dostała pół tego dużego słoiczka hippa-ziemniaczki, marchewka i łosoś... i zjadła i chciała jeszcze

[MoniaHan]

Napisane przez karo_z

no to oby mu to dobrze zszyli i szybko się zagoiło

wpuscili mu jakis klej, co trzyma rane razem i dali szczepionke przeciw tezcowi, bo ponoc co 10 lat trzeba sie szczepic.

[koniakonia]

Napisane przez MoniaHan

wpuscili mu jakis klej, co trzyma rane razem i dali szczepionke przeciw tezcowi, bo ponoc co 10 lat trzeba sie szczepic.

zdrówka dla TŻ, właśnie chciałam pisać o tężcu, bo jak w ziemi pracuje to może być różnie ....

[MoniaHan]

ale sie strachu najadlam..w sumie przez wlasna panikarska nature,,bo zostawilam Hanie w wozku na chwile i poszlam do lazienki, Hania plakala ale patrze a ona zamkniete oczka ma...wiec ja ja na rece a ona te oczy takie zamykajace sie ma...to nie w Hanki stylu zsypiac sobie ot tak, wiec biegiem na gore po termometr, ale 37 stopni, dalam cycka a ona prawie zasypiala...ale znioslam ja na dol i wlozylam do hustawki i sie juz wscieka...az sie trzese jeszcze bo myslalam ze z nia cos nie tak....ahhh panikara byc...a jej chyba sie spac chce...a 2h godziny temu sie obudzila.

[gosia261282]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

noc w miare mialam 37,5 teraz mam 36,6 ale strasznie slabo sie czuje nie wiem czy po meza nie zadzwonie bo ciezko mi herbate wzsiasc do reki nie mowiac juz o dzieku no i mlody obudzil sie o 5.30 nie ma litosci dla chorej mamusi

Wspolczuje.A moze do lekarza pojdziesz,moze cos zapisze?

Napisane przez MoniaHan

wpuscili mu jakis klej, co trzyma rane razem i dali szczepionke przeciw tezcowi, bo ponoc co 10 lat trzeba sie szczepic.

O to nie wiedzialam,ze taki klej jest.Ale nie na kropelke?
Dobrze,ze zajeli sie jak nalezy Tz i ze dostal ta szczepionke na tezca.

[ankaya]

Ehhhh ja tam się cieszę ze trochę zwolniłyście tempa bo wpadam tu na chwilkę i nie nadązałam czytać.... jestem na 103 stronie, bo resztę nadrabiania zostawiam na potem
Dziewczyny ile razy Wam małe szkraby robią kupkę w ciągu dnia? Bo Kubuś mi robił 1 góra dwa a teraz cztery... i raz twarda, raz rzadsza ale gęsta i sama już nie wiem... czasem pojawia sie śluz ale to w tych twardszych i nie wiem czy nie iść do pediatry
U nas dalej szalone nocki i budzenie się 4 razy.... zaczynając o północy - raz podczytując Was przeczytałam radę zeby nakarmic mm, no to dobra wsysnął ładnie 160 i mówimy z tż to dzisiaj nocka nasza a tu Kubuś nie obudził się o 24 tylko o 23 taki już jest chyba jego urok

[gosia261282]

Napisane przez ankaya

Ehhhh ja tam się cieszę ze trochę zwolniłyście tempa bo wpadam tu na chwilkę i nie nadązałam czytać.... jestem na 103 stronie, bo resztę nadrabiania zostawiam na potem
Dziewczyny ile razy Wam małe szkraby robią kupkę w ciągu dnia? Bo Kubuś mi robił 1 góra dwa a teraz cztery... i raz twarda, raz rzadsza ale gęsta i sama już nie wiem... czasem pojawia sie śluz ale to w tych twardszych i nie wiem czy nie iść do pediatry
U nas dalej szalone nocki i budzenie się 4 razy.... zaczynając o północy - raz podczytując Was przeczytałam radę zeby nakarmic mm, no to dobra wsysnął ładnie 160 i mówimy z tż to dzisiaj nocka nasza a tu Kubuś nie obudził się o 24 tylko o 23 taki już jest chyba jego urok

Moj robil od poczatku mega czesto kupy,po 8-12 razy dziennie,pozniej az do niedawna po 3-5 dziennie,a od kilku tygodni potrafi dwa dni byc bez kupki,a na trzeci dzien zrobic 2-3.

[mama d]

ankaya - Zosia robi 1 w porywach do 2 kup dziennie. Są różne, raz zbite i wyglądające jak 'dorosłe' a raz typowa dzidziusiowa maziajka

A teraz nie o kupie a o naszym nowym nabytku - kupiliśmy maclarena, w sumie nie wiem po co na zimę ale TŻ z moją mamą się uparli no a, że męża trzeba słuchać a mama stawiała to nie wypadało kręcić nosem
Trochę mi głupio, że zapłacili moi rodzice.
Zosia wrońcu zasnęła- po 2h odnoszenia jej do łóżeczka średnio co 15 minut, po 3 próbach posiłku (obiad, deser, mleko) i po niezliczonym czasie marudzenia - teraz czas dla mnie idę zjeść obiad
Jak Wam mija dzień dziewczynki???

[ankaya]

A widzicie, Kubuś kupkał mi jak był malutki max 3 kupy, a tu teraz mu sie wszystko przestawia.... ze spaniem ( bo jak był malutki to od początku budził się tylko raz a teraz 4....) i z kupkaniem też. Ale jak u Was są też takie różne to mnie pocieszyłyście i narazie wyłanczam alarm

Co do dzionka to mnie dzisiaj ujechał że ho ho, zbliżają sie chyba górne jedynki bo maruderek a tŻ dzisiaj w drodze to jesteśmy sami - dziadek na dole, bo mieszkamy w jednym domu ale jakby go nie było - bo krzyżówki, tv i nic mu wiecej póki co do szczęścia nie trzeba... jakie to przykre jest czasami

[Cytrynka_Wawa]

mlody ma 38 stopni zobaczymy co bedzie potem ehhh brakuje zeby maz sie jeszcze pochorowal tylko :/

dalam malemu dzis sliwki bobovity i bardzo mu smakowaly ale dania miesne sa obrzydliwe z bobovity blee choc mojemu dziecku smakuje

[MoniaHan]

Cytrynka zdrowka dla Was!!

Ankaya moja Hanka robi tak 2 kupki,kiedys jak byla chwilowo karmiona tez mm a raczej dokarmiana to zaczela robic po 6nawet I pozniej sie odparzyla.

Hanka stanela na czterech I zaczela sie kiwaca my z tz az mielismy lzy w oczach

Dziewczyny Nurofen na przemin z paracetamolem mozna dawac?

[Mravka]

Napisane przez MoniaHan

Cytrynka zdrowka dla Was!!

Ankaya moja Hanka robi tak 2 kupki,kiedys jak byla chwilowo karmiona tez mm a raczej dokarmiana to zaczela robic po 6nawet I pozniej sie odparzyla.

Hanka stanela na czterech I zaczela sie kiwaca my z tz az mielismy lzy w oczach

Dziewczyny Nurofen na przemin z paracetamolem mozna dawac?

gratulacje dla Hanki z okazji bujania ani sie o0bejrzysz,a ruszy do przodu!!

Napisane przez Cytrynka_Wawa

mlody ma 38 stopni zobaczymy co bedzie potem ehhh brakuje zeby maz sie jeszcze pochorowal tylko :/

dalam malemu dzis sliwki bobovity i bardzo mu smakowaly ale dania miesne sa obrzydliwe z bobovity blee choc mojemu dziecku smakuje

oj zgadzam sie,mi te dania tez nie smakowały, ale owoce sa mniam i duzy wybor.
Zdrowka dla Was,zebyscie nie mieli szpitala w domu!

Napisane przez Zia_

Dziendobry!
Ania od 6 spac nie chce, no to zaczelysmy dzien tzn ona szaleje a ja siedze i patrze na ciemnice za oknem i sie zastanawiam czy ona nie rozumie ze jak ciemno to sie spi?
Wczoraj wrocilysmy, byla super grzeczna w samolocie, rozlozylam jej nawet kocyk bo siedzialam w 1 rzedzie i urzedowala na podlodze. Inne dzieci sie zbiegly i mialam latajace przedszkole
Karo_z, piekne zdjecia!

Super,ze Ania stanęła na wysokości zadania sama przyjemność podrózowac z grzecznym dzieciem. Moze zostanie Stewardessa? Albo zaloz latajace przedszkole! oo! to jest plan

Napisane przez emigra

Mravka, to trzymam kciuki zeby kontrola byla pomyslna mamy takie jablka ze ich miazsz jest taki delikatny i Julcia sobie je sciera o dziasla (zabki ) mozna latwo lyzeczka zetrzec, takie miekkie sa. Jeszcze sie nie zdarzylo zeby mi sie zakrztusila, zeby odgryzla kawalek. Poza tym ja daje jej cale jablko - okragle a nie np kroje na cwiartki czy na pol z okraglego ciezej cos wiekszego uskrobac chyba a Julka tez zachlannie te jablko wcina, czasami rzuca sie na nie jak pies na kawal miecha


Moje dziecko tez jest juz zmeczone i troszke marudzi ale za jakies 20 min kapiel i nynac

dziekuje za kciukasy,przydadza sie

Aaa to inna sprawa, nie odgryzie kawalka i nie zapcha sobie gardziolka;]
Zapewne wlasnie ulge to tez przynosi takie "scieranie";]. Mi dzis zakupilismy taki "kondomek" na owoce. Wsadzilam kawalek jabłka i przyssał się jak glonojad, az bunt był jak chciałam zabrac .
Zawsze daje mi to dodatkowe 15min spokoju w ciągu dnia,uff

A dawałas coś jeszcze oprocz jabłka? jakiś owoc na "zywca"?

_____________

Własnie T pojechał po pizze...(uszzz juz mam jezyk do podlogi). Mamy na osiedlu swietna włoską pizzerie- nigdy nie jadłam pyszniejszej. Jako,że dzis skromnie przez cały dzien to wrąbie całą a co, raz sie zyje!

Robson juz w objęciach Morfeusza ( Flower nie bierz tego prosze doslownie ) i oby tam pozostał doooo bialutkiego rana (taaaa marzenia ). A swoją drogą nauczyl się ostatnio cmokać i robi to z takim zaangażowaniem, że aż kiedyś chyba nagram. Mruzy powieki i z "rozmachem" strzela ustami- przysiegłabym ,że jest z siebie wtedy bardzo dumny

Karinio Ty pisalas,ze Twoj Kawaler kiwa sie w rytm "Gumi Misia", czy dobrze kojarze? Moj Człowiek Demolka jak tylko to uslyszy cieszy miche i zaraz rusza kuperkiem podrygujac oparty o kanape.

A ja od dzis na urlopie wychowawczym, ale jakoś nie czuje się "urlopowo". Ogolnie ten kto wymyslil stwierdzenie "urlop macierzynski""urlop wychowawczy" nie rozumie chyba do konca pojecia urlop.

[mama d]

Napisane przez Mravka

gratulacje dla Hanki z okazji bujania ani sie o0bejrzysz,a ruszy do przodu!!


oj zgadzam sie,mi te dania tez nie smakowały, ale owoce sa mniam i duzy wybor.
Zdrowka dla Was,zebyscie nie mieli szpitala w domu!

Super,ze Ania stanęła na wysokości zadania sama przyjemność podrózowac z grzecznym dzieciem. Moze zostanie Stewardessa? Albo zaloz latajace przedszkole! oo! to jest plan


dziekuje za kciukasy,przydadza sie

Aaa to inna sprawa, nie odgryzie kawalka i nie zapcha sobie gardziolka;]
Zapewne wlasnie ulge to tez przynosi takie "scieranie";]. Mi dzis zakupilismy taki "kondomek" na owoce. Wsadzilam kawalek jabłka i przyssał się jak glonojad, az bunt był jak chciałam zabrac .
Zawsze daje mi to dodatkowe 15min spokoju w ciągu dnia,uff

A dawałas coś jeszcze oprocz jabłka? jakiś owoc na "zywca"?

_____________

Własnie T pojechał po pizze...(uszzz juz mam jezyk do podlogi). Mamy na osiedlu swietna włoską pizzerie- nigdy nie jadłam pyszniejszej. Jako,że dzis skromnie przez cały dzien to wrąbie całą a co, raz sie zyje!

Robson juz w objęciach Morfeusza ( Flower nie bierz tego prosze doslownie ) i oby tam pozostał doooo bialutkiego rana (taaaa marzenia ). A swoją drogą nauczyl się ostatnio cmokać i robi to z takim zaangażowaniem, że aż kiedyś chyba nagram. Mruzy powieki i z "rozmachem" strzela ustami- przysiegłabym ,że jest z siebie wtedy bardzo dumny

Karinio Ty pisalas,ze Twoj Kawaler kiwa sie w rytm "Gumi Misia", czy dobrze kojarze? Moj Człowiek Demolka jak tylko to uslyszy cieszy miche i zaraz rusza kuperkiem podrygujac oparty o kanape.

A ja od dzis na urlopie wychowawczym, ale jakoś nie czuje się "urlopowo". Ogolnie ten kto wymyslil stwierdzenie "urlop macierzynski""urlop wychowawczy" nie rozumie chyba do konca pojecia urlop.

widziałam te kondomki i szczerze mówiąc śmiałam się z nich, że ktoś takie coś wymyślił ale skoro mówisz, że działa, to może się z tym przeproszę i zakupie.

Co do pizzy to wstydz się! zrobiłaś mi takiego smaka, że chyba sobie też zamówię a nie powinnam, oj nie nie nie ...

Co do urlopu to ja też się urlopuje ... zamiast urlop to powinno się nazywać "praca wychowawcza nad dzieckiem"/"ciężkie roboty w domu" lub "zap***ol 24/7".
Urlopować się to ja się mogę nad morzem, w górach gdzie nie muszę wstawać 7 dni tygodniu o 5 rano i robić z siebie głupka udając krowę, psa i kota, pytając co chwilkę "Zosiu gdzie misiu ma oko?" a potem jak debil się cieszyć jak pokazuje oko ohhh cięższe jest niż przypuszczałam życie mamy. Ale po całym dniu mojego urlopu przychodzi czas na wolne i o to chodzi, bo urlop od tego jest
daj znać jaki masz urlop Mravka, czy all inclusive czy spontan na mielonkach itp

[karolca]

Napisane przez MoniaHan

Cytrynka zdrowka dla Was!!

Ankaya moja Hanka robi tak 2 kupki,kiedys jak byla chwilowo karmiona tez mm a raczej dokarmiana to zaczela robic po 6nawet I pozniej sie odparzyla.

Hanka stanela na czterech I zaczela sie kiwaca my z tz az mielismy lzy w oczach

Dziewczyny Nurofen na przemin z paracetamolem mozna dawac?

dla Haneczki


Na mailu zdjęcia Ewelinki w sukience. Niestety, nie chciała współpracować bo wszystko dookoła było ciekawsze niż połać jeden piękny uśmiech do aparatu. Nie miała dziś dnia do zdjęć

[emigra]

Napisane przez Mravka

gratulacje dla Hanki z okazji bujania ani sie o0bejrzysz,a ruszy do przodu!!


oj zgadzam sie,mi te dania tez nie smakowały, ale owoce sa mniam i duzy wybor.
Zdrowka dla Was,zebyscie nie mieli szpitala w domu!

Super,ze Ania stanęła na wysokości zadania sama przyjemność podrózowac z grzecznym dzieciem. Moze zostanie Stewardessa? Albo zaloz latajace przedszkole! oo! to jest plan


dziekuje za kciukasy,przydadza sie

Aaa to inna sprawa, nie odgryzie kawalka i nie zapcha sobie gardziolka;]
Zapewne wlasnie ulge to tez przynosi takie "scieranie";]. Mi dzis zakupilismy taki "kondomek" na owoce. Wsadzilam kawalek jabłka i przyssał się jak glonojad, az bunt był jak chciałam zabrac .
Zawsze daje mi to dodatkowe 15min spokoju w ciągu dnia,uff

A dawałas coś jeszcze oprocz jabłka? jakiś owoc na "zywca"?

_____________

Własnie T pojechał po pizze...(uszzz juz mam jezyk do podlogi). Mamy na osiedlu swietna włoską pizzerie- nigdy nie jadłam pyszniejszej. Jako,że dzis skromnie przez cały dzien to wrąbie całą a co, raz sie zyje!

Robson juz w objęciach Morfeusza ( Flower nie bierz tego prosze doslownie ) i oby tam pozostał doooo bialutkiego rana (taaaa marzenia ). A swoją drogą nauczyl się ostatnio cmokać i robi to z takim zaangażowaniem, że aż kiedyś chyba nagram. Mruzy powieki i z "rozmachem" strzela ustami- przysiegłabym ,że jest z siebie wtedy bardzo dumny

Karinio Ty pisalas,ze Twoj Kawaler kiwa sie w rytm "Gumi Misia", czy dobrze kojarze? Moj Człowiek Demolka jak tylko to uslyszy cieszy miche i zaraz rusza kuperkiem podrygujac oparty o kanape.

A ja od dzis na urlopie wychowawczym, ale jakoś nie czuje się "urlopowo". Ogolnie ten kto wymyslil stwierdzenie "urlop macierzynski""urlop wychowawczy" nie rozumie chyba do konca pojecia urlop.

tez mamy ta siateczke na owoce, ale tylko kilka razy Julci dalam - w koncu sie denerwowala ze nie moze lepiej zjadac, tylko soczek jej cieknie hihi
Ja dawalam juz mandarynke possac, arbuza, jablko, banana dzisiaj jej dalam w kawalku i ostatnio paseczek papryki zoltej swiezej dostala - smakowalo

Julcia ostatnio zaczela tak ''pykac'' ustami - smiesznie to wyglada, a jaka jest wtedy skupiona

[gosia261282]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

mlody ma 38 stopni zobaczymy co bedzie potem ehhh brakuje zeby maz sie jeszcze pochorowal tylko :/

Wspolczuje bardzo

Napisane przez MoniaHan

Hanka stanela na czterech I zaczela sie kiwaca my z tz az mielismy lzy w oczach

Dziewczyny Nurofen na przemin z paracetamolem mozna dawac?

dla Hani!
Mozna na zmiane,tylko ja nigdy nie pamietam co ile godzin,cos o czterech mi sie majaczy

Napisane przez karolca

Na mailu zdjęcia Ewelinki w sukience. Niestety, nie chciała współpracować bo wszystko dookoła było ciekawsze niż połać jeden piękny uśmiech do aparatu. Nie miała dziś dnia do zdjęć

Bosko!!Jak to nie miala dnia?Swietne sa!!Ewelinka pieknie wyglada,no a zdjecia pierwsza klasa
No ale ty zawsze masz piekne zdjecia

[karolca]

Napisane przez gosia261282

Bosko!!Jak to nie miala dnia?Swietne sa!!Ewelinka pieknie wyglada,no a zdjecia pierwsza klasa
No ale ty zawsze masz piekne zdjecia

Zawstydzę się
Nie miała dnia na pozowanie, bo ciągle uciekała zamiast mi ładnie pozować

[Asika21]

Cytrynka a może ta temperatura jest od ząbków? Tak szybko ząbkują Wam dzieciaczki, że aż z podziwu wyjść nie mogę Nasza miała 2 dni temperaturę, niby dziąsło spuchnięte, a zęba kurcze nie widzę. I tak się ciągnie i ciągnie marudzenie, przygryzanie gryzaka z bólem, pobudki nocne...

[desia888]

Napisane przez MoniaHan

Cytrynka zdrowka dla Was!!

Ankaya moja Hanka robi tak 2 kupki,kiedys jak byla chwilowo karmiona tez mm a raczej dokarmiana to zaczela robic po 6nawet I pozniej sie odparzyla.

Hanka stanela na czterech I zaczela sie kiwaca my z tz az mielismy lzy w oczach

Dziewczyny Nurofen na przemin z paracetamolem mozna dawac?

Mozna, juz po 2 godzinach bez problemu !
Zabki dokuczaja?

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Napisane przez Mravka

gratulacje dla Hanki z okazji bujania ani sie o0bejrzysz,a ruszy do przodu!!


oj zgadzam sie,mi te dania tez nie smakowały, ale owoce sa mniam i duzy wybor.
Zdrowka dla Was,zebyscie nie mieli szpitala w domu!

Super,ze Ania stanęła na wysokości zadania sama przyjemność podrózowac z grzecznym dzieciem. Moze zostanie Stewardessa? Albo zaloz latajace przedszkole! oo! to jest plan


dziekuje za kciukasy,przydadza sie

Aaa to inna sprawa, nie odgryzie kawalka i nie zapcha sobie gardziolka;]
Zapewne wlasnie ulge to tez przynosi takie "scieranie";]. Mi dzis zakupilismy taki "kondomek" na owoce. Wsadzilam kawalek jabłka i przyssał się jak glonojad, az bunt był jak chciałam zabrac .
Zawsze daje mi to dodatkowe 15min spokoju w ciągu dnia,uff

A dawałas coś jeszcze oprocz jabłka? jakiś owoc na "zywca"?

_____________

Własnie T pojechał po pizze...(uszzz juz mam jezyk do podlogi). Mamy na osiedlu swietna włoską pizzerie- nigdy nie jadłam pyszniejszej. Jako,że dzis skromnie przez cały dzien to wrąbie całą a co, raz sie zyje!

Robson juz w objęciach Morfeusza ( Flower nie bierz tego prosze doslownie ) i oby tam pozostał doooo bialutkiego rana (taaaa marzenia ). A swoją drogą nauczyl się ostatnio cmokać i robi to z takim zaangażowaniem, że aż kiedyś chyba nagram. Mruzy powieki i z "rozmachem" strzela ustami- przysiegłabym ,że jest z siebie wtedy bardzo dumny

Karinio Ty pisalas,ze Twoj Kawaler kiwa sie w rytm "Gumi Misia", czy dobrze kojarze? Moj Człowiek Demolka jak tylko to uslyszy cieszy miche i zaraz rusza kuperkiem podrygujac oparty o kanape.

A ja od dzis na urlopie wychowawczym, ale jakoś nie czuje się "urlopowo". Ogolnie ten kto wymyslil stwierdzenie "urlop macierzynski""urlop wychowawczy" nie rozumie chyba do konca pojecia urlop.

Jak zawsze rozbawilas mnie do lez
Demolka oparta o kanape, podrygujaca kuperkiem byla najlepsza

[tikki85]

o kurczaczek Już prawie koniec wątku a ja dopiero tu się melduję . Jaki wstyd

[tynka88]

dobry wieczór

nie mam weny.. Mateuszek ma strasznie spuchniete dziąsła w miejscu górnych jedynek, jedna sie juz przebiła, a druga jeszcze, dzis 3 rzadkie kupy i non stop jeczenie, wzielam go na dwór mimo, ze u nas dosc zimno , jakies 7 stopni i pochmurno.

No i dzis Mateuszek 3 razy powiedział mama nie wiem czy to przypadek, ale zdarzylo sie to w sytuacji, gdy byl marudny i plakal , patrzyl na mnie i tak mu wyszlo jakos to mama

[Zia_]

Napisane przez gkatarzynka

Byłam w sobotę i niedzielę na zajęciach - prawie cały czas to były zajęcia z pedagogiki Montessori i po raz kolejny zachwyciłam się tą metodą...Coraz bardziej konkretnie widzę jakie metody chcę stosować w pracy w przedszkolu, ale też w domu z Hanią... choć to jeszcze dość odległy czas, bo to metody przedszkolne i generalnie jeszcze za wcześnie na pewne rzeczy...

Gktarzynko, moglabys napisac cos o tej pedagogice Montessori albo jakies linki zapodac? Bo sie zaciekawilam... U mnie w Irl sa przedszkola Montessori ale nie wiem za bardzo czym sie roznia od 'normalnych'.

Monia, ja uwielbiam patrzec jak Ania sobie na czterech stoi. Zazwyczaj zakrzykuje do mnie zebym patrzyla, ja robie brawo a ona zaciesza

Wpadlam sie pochwalic ze dzis oficjalnie ruszylismy z BLW. Do tej pory Ania dostawala raz dziennie sloiczek a dzis byl mega rozgotowany brokul w lapke i heja! Ale miala radoche! Nieporadnie i powoli, ale zagarnela do paszczy wszystko co sie dalo zlapac (dostala 4 nieduze rozyczki brokula, po wlozeniu do buzi rozpadal sie taki byl dobrze uparowany ). Wiec pelen sukces brokul wszedzie, w rekawach, na podlodze, stoliku, stole nieopodal, niekapku, w uchu i we wlosach

[tikki85]

Tynka dodałam Cię do grupy na FB, ale nas nie odwiedzasz
Biedny Mateuszek. Oby szybko przestało boleć.

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Zia super! Brawa dla Ani!

[tynka88]

Tikki postaram sie poprawic jakos tak nie moge sie przemóc do tego facebooka;D

[Zia_]

Napisane przez Mravka

A ja od dzis na urlopie wychowawczym, ale jakoś nie czuje się "urlopowo". Ogolnie ten kto wymyslil stwierdzenie "urlop macierzynski""urlop wychowawczy" nie rozumie chyba do konca pojecia urlop.

Udanego urlopu
A za zwmianke o pizzy

Napisane przez tikki85

o kurczaczek Już prawie koniec wątku a ja dopiero tu się melduję . Jaki wstyd

No Tikki, zagladaj czesciej kobito!

Napisane przez tynka88

No i dzis Mateuszek 3 razy powiedział mama nie wiem czy to przypadek, ale zdarzylo sie to w sytuacji, gdy byl marudny i plakal , patrzyl na mnie i tak mu wyszlo jakos to mama

Wow wow wow, gratulacje

[karo_z]

Napisane przez tikki85

o kurczaczek Już prawie koniec wątku a ja dopiero tu się melduję . Jaki wstyd

no witamy na wizazu bo na fb to Cię widać

Śliczne zdjęcia na mailu! ładnie wyglądacie

Napisane przez tynka88

dobry wieczór

nie mam weny.. Mateuszek ma strasznie spuchniete dziąsła w miejscu górnych jedynek, jedna sie juz przebiła, a druga jeszcze, dzis 3 rzadkie kupy i non stop jeczenie, wzielam go na dwór mimo, ze u nas dosc zimno , jakies 7 stopni i pochmurno.

No i dzis Mateuszek 3 razy powiedział mama nie wiem czy to przypadek, ale zdarzylo sie to w sytuacji, gdy byl marudny i plakal , patrzyl na mnie i tak mu wyszlo jakos to mama

jak fajnie że Mateuszek już mówi mama ja tam myślę że pewnie świadomie
Piotruś uparciuch tylko "tata" mówi...

Napisane przez Zia_

Gktarzynko, moglabys napisac cos o tej pedagogice Montessori albo jakies linki zapodac? Bo sie zaciekawilam... U mnie w Irl sa przedszkola Montessori ale nie wiem za bardzo czym sie roznia od 'normalnych'.

Monia, ja uwielbiam patrzec jak Ania sobie na czterech stoi. Zazwyczaj zakrzykuje do mnie zebym patrzyla, ja robie brawo a ona zaciesza

Wpadlam sie pochwalic ze dzis oficjalnie ruszylismy z BLW. Do tej pory Ania dostawala raz dziennie sloiczek a dzis byl mega rozgotowany brokul w lapke i heja! Ale miala radoche! Nieporadnie i powoli, ale zagarnela do paszczy wszystko co sie dalo zlapac (dostala 4 nieduze rozyczki brokula, po wlozeniu do buzi rozpadal sie taki byl dobrze uparowany ). Wiec pelen sukces brokul wszedzie, w rekawach, na podlodze, stoliku, stole nieopodal, niekapku, w uchu i we wlosach

Super, że pierwsza próba BLW udana! pięknie!