O dzidzie się staramy i na narodziny czekamy :) część VI

[kooocur]

Napisane przez arletka1313

iza biedulko ty moja, co to się dzieje ze ciagle coś nie tak?

nie wiem czy to można uznać za prawidłowe, ale w czwartek lub piątek sprawdzałam śluz ale w pochwie, bo nic a nic mi nie "wycieka" no i wtedy był jakby przezroczyaty, natomiast wczoraj biały grudkowaty. nie sprawdzam tego codziennie wiec nie wiem czy to może miec znaczenie. a jajnik lewy kilka dni temu zabolał, ale kruciutko. musze dokładnie poczytać o tej temperaturze. ja mierze w ustach to jest inna niż w pochwie, w każdym razie wzrosła i się utrzymuje.

Arletka a jaki masz teraz dzien cyklu??

[arletka1313]

dziś mam 20 dc, 16 dc miałam już wyższą tempke i wtedy sprawdziłam śluz, ale nie rano tylko w ciagu dnia, a jajnik to wieczorem i chwilke zabolał.

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

w zasadzie dziś 4 dzień wyżeszej tempki, jakby patrzac na tempke to niby owulacja była.

[kooocur]

Napisane przez arletka1313

dziś mam 20 dc, 16 dc miałam już wyższą tempke i wtedy sprawdziłam śluz, ale nie rano tylko w ciagu dnia, a jajnik to wieczorem i chwilke zabolał.

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

w zasadzie dziś 4 dzień wyżeszej tempki, jakby patrzac na tempke to niby owulacja była.

No szansa na iwulke jest duża Jeszcze kilka dni i bedziesz testowac


Ja sie umowiłam do ginka na piatek..nowego. Pogadam sobie z nim, moze mnie troche uspokoi...

[arletka1313]

Napisane przez kooocur

No szansa na iwulke jest duża Jeszcze kilka dni i bedziesz testowac


Ja sie umowiłam do ginka na piatek..nowego. Pogadam sobie z nim, moze mnie troche uspokoi...

jeszcze jakies 2 tyg na test., bo ostatni cykl miałam 34 dniowy, i obiecałam sobie spokojnie czekac do tego 34 dnia, i dopiero wtedy zastanawiac się nad testem a na razie myśle czy ta owulka była czy nie.jakby była to bardzo dziwna, bo jajniki praktycznie nic, śluzu na majtkach zero.
i jeszcze mam jedno pytanie, dosć intymne dlatego nie obraźcie sie ze pytam, po stosunku to leżycie z nogami do góry czy poprostu zaraz sperma wycieka?bo ja w tym cyklu leżałam 2 razy kilka minut z nogami do góry.i tak myśle czy jeśli większosć wycieknie to moze tam sa siulne plemniki, a we mnie zostają te słabe i mało.

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

właśnie zamówiłam sobie ziółka

[b a r b a r a]

Napisane przez arletka1313

jeszcze jakies 2 tyg na test., bo ostatni cykl miałam 34 dniowy, i obiecałam sobie spokojnie czekac do tego 34 dnia, i dopiero wtedy zastanawiac się nad testem a na razie myśle czy ta owulka była czy nie.jakby była to bardzo dziwna, bo jajniki praktycznie nic, śluzu na majtkach zero.
i jeszcze mam jedno pytanie, dosć intymne dlatego nie obraźcie sie ze pytam, po stosunku to leżycie z nogami do góry czy poprostu zaraz sperma wycieka?bo ja w tym cyklu leżałam 2 razy kilka minut z nogami do góry.i tak myśle czy jeśli większosć wycieknie to moze tam sa siulne plemniki, a we mnie zostają te słabe i mało.

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

właśnie zamówiłam sobie ziółka

Jesli chodzi o Twoja owulacje to po tym co piszesz to bym uznala ze byla ( bo sluz nie musi " wykapac" na bielizne) i ta wyzsza tempka by wskazywala na to ze byla.

Jesli chodzi o to czy leze z nogami do gory to odpisze ze wczoraj probowalam ale moj tz sie denerwowal ze to jakies glupoty ze jak mam zajsc to zajde. I tak trzymalam nogi w gorze no ja dopne swego


Trzymam ogromne kciukasy za Twoje piekne II kreseczki na tescie ciazowym .

[arletka1313]

Napisane przez b a r b a r a

Jesli chodzi o Twoja owulacje to po tym co piszesz to bym uznala ze byla ( bo sluz nie musi " wykapac" na bielizne) i ta wyzsza tempka by wskazywala na to ze byla.

Jesli chodzi o to czy leze z nogami do gory to odpisze ze wczoraj probowalam ale moj tz sie denerwowal ze to jakies glupoty ze jak mam zajsc to zajde. I tak trzymalam nogi w gorze no ja dopne swego


Trzymam ogromne kciukasy za Twoje piekne II kreseczki na tescie ciazowym .

o widzisz, nie tylko ja leże z nogami do góry!już dobrze!
no właśnie po tepmce wydaje się ze była.
bardzo bym chciała żeby był wysyp pieknych grubych kreseczek!!!

[RudaEwcia25]

Izunia nie ma co czekać.Zabieraj dokumentacje od Konowała i śmigaj do tego nowego,kurde lekarz przyjmujący do 2ej w nocy musi mieć świetną opinię skoro kobiety decydują się tak długo czekać na wizytę u niego.Trzymam kciuki żeby plamienie nie było groźne i żeby lekarz Ci pomógł-musi być dobrze I będzie dobrze

Basiu ale się z Ciebie Kicia zrobiła no i fajnie-nie ma co sobie i Kochanemu żałować przyjemności.Ja też mam dzisiaj w planach małe co nie co.Kochany męczy się z wanna a później ja pomęczę się z nimZasłużyłA co do tych nóg w górze to faceci się śmieją z tego i wydaje im się to irytujące ale my Kobitki jesteśmy zdeterminowane i gotowe na każde poświęcenie więc na następny raz połóż się a nogami w górze ale nie zakładaj majtasków i powiedz mężowi że łączysz przyjemne(dla niego żeby sobie popatrzył na nóżki i dupcię) z pożytecznym(wiadomo że dla Ciebie bo może pomoże)

Kocurku moja siostra jak się umówiła do mojego lekarza(a wcześniej chodziła na kasę chorych do jakiegoś ślepego dziadka i kilku innych) to wyszła zachwycona i pozytywnie nakręcona teraz czekamy bo jej mąż ma jakieś badania nasienia robić i będą pracować nad Dzidzi Więc mam nadzieję że Ty też trafisz na dobrego specjalistę i niedługo będzie tu wysyp dwóch kreseczek

Arletko moja koleżanka leżała z nogami w górze i już drugie dziecko urodziłaMoja siostra też to praktykowała i poskutkowało,jeśli mam być szczera to jak staraliśmy się o Dzidzi(czyli cały jeden cykl bo zaszłam od razu)to przytulaliśmy się codziennie i też miałam wrażenie że wszystko "wylatuje" i się marnuje więc też kilka razy kuloski do góry zarzuciłam więc Kobitki nogi w górę i czekamy na kochane kreseczki

Mysiu jak się czujesz?Przeszło Ci już troszkę?

[arletka1313]

te nogi w górze to maż zaproponował a ja podłapałam temat

[mysia1986]

Napisane przez arletka1313

te nogi w górze to maż zaproponował a ja podłapałam temat

A myślałam, ze tylko ja tak robie Ja za każdym razem zarzucam nogi na sciane, a TZ mi jeszcze podtrzymuje

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Napisane przez RudaEwcia25

Mysiu jak się czujesz?Przeszło Ci już troszkę?

Dzięki Kochana, że pytasz Czuje sie lepiej, napchałam sie czosnku, cytryny i miodu i jest lepiej Ale mąż troche wieczorem narzekał na mój czosnkowy oddech Ale ja nie lubie sie faszerowac lekami, wole naturalne sposoby

[_Kluska_]

aale się naprodukowałyście dzisiaj tutaj na forum

bardzo się cieszę, że dobre humory dopisują!

z tymi nogami jest wesoło, ja też to robię. problem w tym, że mamy mieszkanie na poddaszu i nie mam o co oprzeć nóg (po mojej stronie łóżka za blisko do sufitu) ale ale!! mąż wczoraj zaproponował, że mi takie specjalne obręcze zainstaluje, żebym mógł mnie w nie zapinać i żebym się wysypiała tak z nogami w górze do rana

a tak w ogóle to mam 12dc i się jakoś śluz zmienia dziś rano coś zakłuł jajnik.
pytanie: ile czasu Was boli na owulkę? 30 sekund, kilkanaście minut, godzinę?

ps. a ja w pracy kibluję, dobrze, że do Was zajrzeć sobie mogę w przerwie od tabelek

[b a r b a r a]

Dziewczyny dzisiaj zrobilam jeszcze test owulacyjny dla pewnosci i zobacxylam ze Wy macie racje dzisiaj wyszla mi ta druga kreska juz slabsza wiec moje pytanie jest takie . Czy mialam owulacje wczoraj(dwie takie same kreski na tescie owu.) czy dzisiaj?

[iza243]

Napisane przez b a r b a r a

Koniecznie idz do niego jak najszybciej bo te plamienia to nie powinny wystapic. Chyba ze sie wczoraj przytulaliscie to ewentualnie moga byc od tego ale jesli nie to ich nie moze byc

Nie przytulaliśmy

Napisane przez arletka1313

iza biedulko ty moja, co to się dzieje ze ciagle coś nie tak?

nie wiem czy to można uznać za prawidłowe, ale w czwartek lub piątek sprawdzałam śluz ale w pochwie, bo nic a nic mi nie "wycieka" no i wtedy był jakby przezroczyaty, natomiast wczoraj biały grudkowaty. nie sprawdzam tego codziennie wiec nie wiem czy to może miec znaczenie. a jajnik lewy kilka dni temu zabolał, ale kruciutko. musze dokładnie poczytać o tej temperaturze. ja mierze w ustach to jest inna niż w pochwie, w każdym razie wzrosła i się utrzymuje.

Arletko to może owulka była?Oby

Napisane przez arletka1313

jeszcze jakies 2 tyg na test., bo ostatni cykl miałam 34 dniowy, i obiecałam sobie spokojnie czekac do tego 34 dnia, i dopiero wtedy zastanawiac się nad testem a na razie myśle czy ta owulka była czy nie.jakby była to bardzo dziwna, bo jajniki praktycznie nic, śluzu na majtkach zero.
i jeszcze mam jedno pytanie, dosć intymne dlatego nie obraźcie sie ze pytam, po stosunku to leżycie z nogami do góry czy poprostu zaraz sperma wycieka?bo ja w tym cyklu leżałam 2 razy kilka minut z nogami do góry.i tak myśle czy jeśli większosć wycieknie to moze tam sa siulne plemniki, a we mnie zostają te słabe i mało.

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

właśnie zamówiłam sobie ziółka

Fajnie ze dołanczasz jako pijaca ziółkaJa zawsze leże z nogami do góry

Napisane przez b a r b a r a

Dziewczyny dzisiaj zrobilam jeszcze test owulacyjny dla pewnosci i zobacxylam ze Wy macie racje dzisiaj wyszla mi ta druga kreska juz slabsza wiec moje pytanie jest takie . Czy mialam owulacje wczoraj(dwie takie same kreski na tescie owu.) czy dzisiaj?

Wydaje mi sie że dzisiaj bo test owulacyjny wychodzi pozytywny 24-36 godzin przed owulacją.

Ja jestem załamana,bo dalej mam to plamieniPrzed praca była po kopie dokumentacje,na szczęście było bez problemu jutro do odbioru.

[arletka1313]

iza a nie możesz dziś isć do lekarza? bo to jakos długo trwa to plamienie.

barbara ja się nie znam na tych testach wogóle, wiem tylko że one pokazują ze owulacja będzie wkrótce a nie że właśnie jest.

a no zaczne pić ziółka, co mi szkodzi, może wreszcie troszke śluzu zobacze?!
dziś tempka jeszcze wyższa od tych 4 ostatnich.nie wiem, chyba tak ma być.

[mysia1986]

Iza ja bym naprawde poszła do lekarza na Twoim miesjcu jak najszybciej sie da.
Arletka mysle , że owulka była u Ciebie, także kciuki trzymam
b a r b a r a tak jak mówią dziewczyny , test pozytywny pokazuje , że owulka wystapi w ciagu najlbizszych dni

A ja sie wczoraj pokłóciłam z TŻ i du.pa. Nie było już przytulanek. Także u nas wyglada to tak że, przytulanki były jak testy wychodziły pozytywne.... Nie wiem czy to wystaczy

[iza243]

Witam

Napisane przez arletka1313

iza a nie możesz dziś isć do lekarza? bo to jakos długo trwa to plamienie.

barbara ja się nie znam na tych testach wogóle, wiem tylko że one pokazują ze owulacja będzie wkrótce a nie że właśnie jest.

a no zaczne pić ziółka, co mi szkodzi, może wreszcie troszke śluzu zobacze?!
dziś tempka jeszcze wyższa od tych 4 ostatnich.nie wiem, chyba tak ma być.

Niestey nie bo pracuje od 14-22 a on przyjmuje tylko po południuŻeby iść jutro i tak sie musze zamienić zmianami

Napisane przez mysia1986

Iza ja bym naprawde poszła do lekarza na Twoim miesjcu jak najszybciej sie da.
Arletka mysle , że owulka była u Ciebie, także kciuki trzymam
b a r b a r a tak jak mówią dziewczyny , test pozytywny pokazuje , że owulka wystapi w ciagu najlbizszych dni

A ja sie wczoraj pokłóciłam z TŻ i du.pa. Nie było już przytulanek. Także u nas wyglada to tak że, przytulanki były jak testy wychodziły pozytywne.... Nie wiem czy to wystaczy

Spokojnie,wystarczy

[mysia1986]

Napisane przez iza243

Witam

Niestey nie bo pracuje od 14-22 a on przyjmuje tylko po południuŻeby iść jutro i tak sie musze zamienić zmianami


Spokojnie,wystarczy

Idz odrazu jak Ci sie uda.
Ja mam dzisiaj okropny nastrój... Do tego poczucie , że w tym cyklu sie nie udało. Nie wiem czemu ale własnie tak czuje. Do tego ta kłótnia, tak naprawde o nic. Wyć mi sie chce

[iza243]

Napisane przez mysia1986

Idz odrazu jak Ci sie uda.
Ja mam dzisiaj okropny nastrój... Do tego poczucie , że w tym cyklu sie nie udało. Nie wiem czemu ale własnie tak czuje. Do tego ta kłótnia, tak naprawde o nic. Wyć mi sie chce

Kochana nie martw sie,plemniki są w stanie przeżyć kilka dni także jest duża szansaZ tż porozmawiajcie na spokojnie,nie ma sensu się kłócić ogłupoty.Dobrze będzie

[mysia1986]

Napisane przez iza243

Kochana nie martw sie,plemniki są w stanie przeżyć kilka dni także jest duża szansaZ tż porozmawiajcie na spokojnie,nie ma sensu się kłócić ogłupoty.Dobrze będzie

No własnie juz do mnie dzownił z drogi do pracy, i mówił ze mnie kocha... ehhh.

[iza243]

Napisane przez mysia1986

No własnie juz do mnie dzownił z drogi do pracy, i mówił ze mnie kocha... ehhh.

No widzisz

[mysia1986]

Napisane przez iza243

No widzisz

co nie zmienia faktu, ze i tak mam zły humor. Kupiłam sobie pączka na osłode

[b a r b a r a]

Napisane przez mysia1986

co nie zmienia faktu, ze i tak mam zły humor. Kupiłam sobie pączka na osłode

Nie tylko Ty masz przecucie ze nie wyjdzie . Jesli chodzi o mnie to mocno trzymam kciuki za Ciebie

[mysia1986]

Napisane przez b a r b a r a

Nie tylko Ty masz przecucie ze nie wyjdzie . Jesli chodzi o mnie to mocno trzymam kciuki za Ciebie

kochana jesteś Dziekuje.
Ja za Cibie również Mam nadzieje, że obie zobaczymy II tescie. Baa!! Nie tylko my dwie, ale wszystkie tu co sie staramy

[iza243]

Dziewczyny ja za was obie trzymam kciuki bardzo mocnoI oczywiście za wszystkie dziewczyny na watku też

[mysia1986]

Napisane przez iza243

Dziewczyny ja za was obie trzymam kciuki bardzo mocnoI oczywiście za wszystkie dziewczyny na watku też

[b a r b a r a]

Napisane przez iza243

Dziewczyny ja za was obie trzymam kciuki bardzo mocnoI oczywiście za wszystkie dziewczyny na watku też

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

Napisane przez mysia1986

kochana jesteś Dziekuje.
Ja za Cibie również Mam nadzieje, że obie zobaczymy II tescie. Baa!! Nie tylko my dwie, ale wszystkie tu co sie staramy

dziewczyny nie wiem co robic z tymi badaniami bo do tej pory nie bylam u lekarza bo mi wizyte odwolali . Wiec chyba zapisze sie w nastepnym tygodniu. Chyba ze poczekam do @

[RudaEwcia25]

Cześć Kobitki-zawsze jak się loguję Synek kopie jak opętany-chyba czuje od Was dobre fluidy U nas dzisiaj pogoda nie najgorsza i w miarę spokojnie bo bez wiatru.TŻ zainstalował wczoraj wannę więc dzisiaj jest w wyśmienitym nastroju i bierze się dalej do pracy co mnie bardzo cieszy

Arletko jeśli mam być szczera to ja kompletnie się na tych płodnych dniach itd nie znam ale zawsze jak mnie jajniki bolały to siostra w locie obliczała że mam płodne dni co w moim przypadku oznaczało że za każdym razem na owulację bolał mnie brzuch i ten ból w sumie nie był intensywny ale trwał nawet ok godziny ale weź też pod uwagę to że każda z nas ma inny organizm i inaczej na owulację może reagować.Co nie zmienia faktu że ja mam nadzieję że była owulacja u Ciebie i niedługo będą dla nas dobre wieści

Mysiu a może on był zły o ten czosnekNie no żartujęWażne że zadzwonił i powiedział że kochaKochanie nie daj się zwariować z tymi testami bo Twój biedny Mąż zacznie się martwić że jest Ci potrzebny tylko do jednego a przecież tak nie jest prawda?Mam nadzieję że i u Ciebie cykl okaże się owocny.

Basiu masz przeczucie że nie wyjdzie Wam w tym cyklu? Kochanie wiem że łatwo mi mówić bo jestem w ciąży ale nie ma się co zniechęcać.Uwierz mi że ja byłam pewna że jako jedyna z rodzeństwa nie będę mieć dzieci i jakoś mi się udało a ja jestem naprawdę wyjątkowym pechowcem.Skoro mi się udało to i Wam się udaNie teraz to następnym razem- nie ma co się załamywaćBędzie dobrze.

Miłego Dnia Kobitki

[_Kluska_]

Napisane przez mysia1986

No własnie juz do mnie dzownił z drogi do pracy, i mówił ze mnie kocha... ehhh.

U mnie często też tak jest, uwielbiam to

i ja też mam poczucie, że nic nie będzie. mimo, że owu przede mną.
za dużo stresu mam i za dużo na głowie. wczoraj siedziałam tu 13h, dziś i prawdopodobnie jutro tak samo. wrrrr

[Malinowa08]

Cześć byliśmy na tym weselu i powiem wam ze obsługa była masakryczna na czysty talerz czekalismy ze dwie godziny miedzy pierwszym a drugim daniem z pół godziny odstępu a tak to wszystko było wporzadku dzisiaj tak zimno ze nic oprócz koca i herbaty nie jest mi potrzebne

[arletka1313]

wróciłam z pracy, padam normalnie, chyba ciśnienie spadło bo w pracy prawie zasypiałam!, ale ciśnienie mi podniosło spotkanie z koleżanka z którą się nie widziałam co najmniej 5 lat! jest w drodze z trzecim dzieckiem, i ma je w ciagu 4 lat, i rok młodsza ode mnie! rodzi na początku grudnia.fajnie było się zobaczyć

a co wy tak negatywne podejscie macie? choć ja nie lepsza, u mnie tez raczej nic z tego w tym cyklu, no ale czekamy. ja nie wiem, powiedziałam dwóm koleżankom że zalupiłam ziółka a te się smieją ze za krótko się staramy, że po co panikować, że młodziutka jestem, i żebym nie popadła w chorobe psychioczną! dziwie sie bo po pierwsze to moja decyzja, wole ziołami niź lekami, po drugie nire jestem już taka młoda, i co to za odzywka z psychiką?poprostu chcę miec dziecko! czy one nie potrafią zrozumieć? same sie o nie starają jedna już 2 razy poroniła i nawet do lekarza się jeszcze nie wybrała. nic nikomu nie będę mówiła bo to źle na mnie działa.

ide niedługo robić drożdzówki dla mężusia.

[mysia1986]

Napisane przez arletka1313

wróciłam z pracy, padam normalnie, chyba ciśnienie spadło bo w pracy prawie zasypiałam!, ale ciśnienie mi podniosło spotkanie z koleżanka z którą się nie widziałam co najmniej 5 lat! jest w drodze z trzecim dzieckiem, i ma je w ciagu 4 lat, i rok młodsza ode mnie! rodzi na początku grudnia.fajnie było się zobaczyć

a co wy tak negatywne podejscie macie? choć ja nie lepsza, u mnie tez raczej nic z tego w tym cyklu, no ale czekamy. ja nie wiem, powiedziałam dwóm koleżankom że zalupiłam ziółka a te się smieją ze za krótko się staramy, że po co panikować, że młodziutka jestem, i żebym nie popadła w chorobe psychioczną! dziwie sie bo po pierwsze to moja decyzja, wole ziołami niź lekami, po drugie nire jestem już taka młoda, i co to za odzywka z psychiką?poprostu chcę miec dziecko! czy one nie potrafią zrozumieć? same sie o nie starają jedna już 2 razy poroniła i nawet do lekarza się jeszcze nie wybrała. nic nikomu nie będę mówiła bo to źle na mnie działa.

ide niedługo robić drożdzówki dla mężusia.

Hej kochana
Ja tam nikomu nie mówie , że sie staramy. Maż też nie. Jak juz zajde i stwierdzimy ze chcemy to powiemy No sorry, Wy wiecie