Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - część 15

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Malensstfo

Zrobiłam rozpierduchę w pokoju...

[Malensstfo]

Napisane przez Madzialenka12344321

Nooo...tylko kto mi teraz pomoże sprzątać?

[mysia1986]

Kompletnie za Wami dzisaj nie nadążam
W sumie i tak mam humor do bani i za wiele do napisania tez nie..
Mąż juz w domu, zwolnił sie z pracy, poszedł do lekarz i dostał zwolnienie plus siatę leków

[mona_ja]

Napisane przez Madzialenka12344321

Maleństwo hehe ale ja nie mam do niej pretensji Tylko mi Mai szkoda, ale niedługo wychodzimy to sobie pośpi na dworze. Tylko muszę czekać na męża, bo wyjechał na godzinkę i mi wózek zabrał (był w samochodzie).

Mona ja polecam z piekarnika, z rękawa mięsko. Wkładasz np. piers indyka, doprawiasz, dodajesz jabłuszka czy cukinię i super obiadek. Może przeróżne omlety z piekarnika tez zrobić. Do tego jakieś zupki.

A czym doprawiać? Bo wiem że nie można pieprzu, czosnku, gotowych przypraw np do kurczaka.

Pisałam wam opis porodu i mi skasowało, a byłam już na końcu

[Madzialenka12344321]

Natalko dokładnie - co do karmienia Pamiętam jak się egz. stresowałam i też mi sie pokarm zatrzymał, mała w nocy płakała. To pół nocy odciągałam mleko laktatorem, potem w dzień tak samo aby laktację pobudzić. Na szczęście po egzamienie sama wróciła Dosłownie, bo mnie na egzaminie zalało

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Napisane przez Malensstfo

Nooo...tylko kto mi teraz pomoże sprzątać?

yyyyy

Napisane przez mona_ja

A czym doprawiać? Bo wiem że nie można pieprzu, czosnku, gotowych przypraw np do kurczaka.

Pisałam wam opis porodu i mi skasowało, a byłam już na końcu

ooo kurde, było w wordzie pisać

Ja pieprz daję od początku. A tak to kminek, rozmaryn. koperek. Takie różne zioła. Nacierasz tym piers, wkładasz do rękawa, dorzucasz co tam chcesz i już. Albo kupujesz mieszankę warzyw mrożonych , na patelnię na to rybę albo tez jakieś mięsko i tak dusisz.

[Malensstfo]

Napisane przez Madzialenka12344321

yyyyy

właśnie miałam napisać, że widzę las rąk chętnych do pomocy

[Ana***]

Napisane przez Malensstfo

Zrobiłam rozpierduchę w pokoju...

a co to tornado w Ciebie wstąpiło?

Napisane przez Natala84

zaraz chwila i moment! jak to nic nie ma??? eee, zoo jest i Manufaktura jest Kotku Kotku, napisz że w Łodzi jest fajnie

Mona, Dawidek przesłodki

ide na obiad

ja napisze- fajnie jest bo jestem co tydzień

Napisane przez mona_ja

A czym doprawiać? Bo wiem że nie można pieprzu, czosnku, gotowych przypraw np do kurczaka.

Pisałam wam opis porodu i mi skasowało, a byłam już na końcu

kopiuj to co sobie napisałaś - mnie kilkakrotne usunięcie wypocin skutecznie tego nauczyło

[Madzialenka12344321]

Maleństwo zmieścicie się w pokoju z dziećmi, jak będziecie wszystko przestawiać??

[Malensstfo]

Napisane przez Ana***

a co to tornado w Ciebie wstąpiło?

Stwierdziłam, że trzeba to zrobić, bo znowu odstawię to na kilka tygodni

[ButterBear]

Dziewczyny
http://www.wprost.pl/ar/353928/Senat...tak-sie-stalo/

[Malensstfo]

Napisane przez Madzialenka12344321

Maleństwo zmieścicie się w pokoju z dziećmi, jak będziecie wszystko przestawiać??

Madziu wczoraj właśnie powiedziałam mężowi, że jak będzie już wolniejszy w listopadzie, to musimy w jakiś weekend poprzestawiać meble w pokoju...

Generalnie na pewno jedno łóżeczko się zmieści...a nam na początek i tak jedno starczy...i tak chciałam...a potem być może tata odda swój pokój...zobaczymy...

A chcę spróbować przestawić meble i łóżko, bo może łóżeczko zmieści się na przeciwnej ścianie od tv i okna..więc byłoby lepiej...

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Napisane przez ButterBear

Dziewczyny
http://www.wprost.pl/ar/353928/Senat...tak-sie-stalo/

Bez komentarza ...

[Ana***]

Napisane przez Malensstfo

Stwierdziłam, że trzeba to zrobić, bo znowu odstawię to na kilka tygodni

a co konkretnie robisz?

Napisane przez ButterBear

Dziewczyny
http://www.wprost.pl/ar/353928/Senat...tak-sie-stalo/

szok

wiecie co by się działo, gdyby takie stwierdzenie się przyjęło??? nie wiem jak ktoś mógł w ogóle tak powiedzieć...

[Madzialenka12344321]

Maleństwo pewnie, że tak. Na razie jedno wam wystarczy.

[Tommorow]

to sobie ze znajomom pogadalam, chyba 30 min na telefonie wisialam....


Ale sadze ze skorzystam z rady Madzi i poloze sie na godzinke

[Malensstfo]

Napisane przez Ana***

a co konkretnie robisz?

mam taką większą komodę, ale z półkami..i mamy tam dokumenty, aparaty, kabelki, itd..a na reszcie półek był misz-masz W sumie jest 8 półek...a 3 spokojnie mogą być puste...i na tych będę chciała ciuszki dzieci trzymać..takie żeby mieć pod ręką...
Więc generalnie wywaliłam co niepotrzebnie i robię porządek...to co niepotrzebne wywalam...resztę jakoś sortuje, itd...

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Tommorow

Ale sadze ze skorzystam z rady Madzi i poloze sie na godzinke

Mam pytanko, bo mnie rodzice wkurzają. Co ich odwiedzam to sobie Maję sadzają na kolanach. Niby jest oparta o och brzuch ale czasami sie wysuwa do przodu o siedzi sama. Krzyczę na nich, ale co się odkręce to oni znowu tak robię. Czy to może jej zaszkodzić?? Nie wiem już co mam robić.

[Nikita...]

Napisane przez Madzialenka12344321

Nikita ale mi sie dopiero w lutym kończy umowe a teraz nie mam netu w tel, więc i tak smartfon odpada. A szkoda... Bo mój już mnie wkurza

Moge potrzymac do lutego, nie spieszy mi sie

Napisane przez mona_ja

Pisałam wam opis porodu i mi skasowało, a byłam już na końcu

uuu napisz jeszcze raz

Butter,
nie bede komentowac tego pana bo chyba sie czegos nacpal.

[Madzialenka12344321]

Nikita Kochana ja sama nie wiem jaki model będe brała

[gochaa_p]

Napisane przez Madzialenka12344321

Mam pytanko, bo mnie rodzice wkurzają. Co ich odwiedzam to sobie Maję sadzają na kolanach. Niby jest oparta o och brzuch ale czasami sie wysuwa do przodu o siedzi sama. Krzyczę na nich, ale co się odkręce to oni znowu tak robię. Czy to może jej zaszkodzić?? Nie wiem już co mam robić.

no nie powinni tak sadzać ale myślę że jej nie zaszkodzi, w końcu cały dzień tak nie siedzi

[Tommorow]

Napisane przez Madzialenka12344321

Mam pytanko, bo mnie rodzice wkurzają. Co ich odwiedzam to sobie Maję sadzają na kolanach. Niby jest oparta o och brzuch ale czasami sie wysuwa do przodu o siedzi sama. Krzyczę na nich, ale co się odkręce to oni znowu tak robię. Czy to może jej zaszkodzić?? Nie wiem już co mam robić.

Madzia zaszkodzic moze nie, ale przemeczyc kregoslup tak jezeli bedzie to nagminne.
Chociaz Majka juz 5 m-cy ma wiec mozesz powli cwiczyc jej kregoslup tylko nie za czesto i dlugo

[Madzialenka12344321]

Napisane przez gochaa_p

no nie powinni tak sadzać ale myślę że jej nie zaszkodzi, w końcu cały dzień tak nie siedzi

Teraz czytam w necie, że niby jak jest podparta to nie powinno jej zaszkodzić. Oczywiście nie siedzi tak non stop, bo prawie cały czas leży na kocyku, ale jak się znudzi to sobie ją sadzają.

[blonde_hair]

Napisane przez Nikita...

Obcasy to kwestia wprawy a ja i tak wiekszosc dnia siedze bo najpierw jade autem do pracy, w pracy siedze, tyle co przejde na jakis meeting czy obiad. Wiec obcasy mi nie straszne.

A moze jakas delikatna sukiena w ksztalcie A, ktora podkresla talie. Masz talie czy raczej nie?

bo jestes przyzwyczajona, ja nosze na niedziele, wiec na codzien zabilabym sie

Napisane przez Nikita...

Serio, bo potem i tak bedziesz zalowac, ze nie wzielas, wrocisz do tego sklepu w poszukiwaniu a tam albo juz tego ciucha nie bedzie albo nie bedzie twojego rozmiaru.

to znaczy ze ten ciuch nie byl dla Nas

Napisane przez mona_ja

Cześć!
Widzę że już nowy wątek
Jakieś nowiny na forum, ktoś zafasolkował?
Kiedy Bika wraca do domu?

Zgodnie z obietnicą przedstawiam Dawidka

Napisane przez mona_ja

Dziękujemy wizażowym ciociom za komplementy

Dotarłam do opisu Biki ale nie znalazłam fotki Emilki.

Czujemy sie dobrze, jeszcze się docieramy bo mały w dzień grzeczny tylko śpi i je a w nocy marudzi i wisi ciągle na cycu a ja chodzę niewyspana.
Tż zakochany w synku i stara sie pomagać

Mnie jeszcze szwy ciągną bo byłam nacinana ale za to brzuszek szybko schodzi, została mała oponka. No i po porodzie od razu zeszło mi 8 kg, wpinam się już w niektóre spodnie sprzed ciąży
Karmimy piersią, nawał melczny mnie ominął ale mam sutki poranione więc troche boli.

No i problem co teraz gotować żeby tż też pojadł macie jakieś przepisy na dania obiadowe?

super,z e dobrze sie czujecie

Napisane przez Madzialenka12344321

nie zadzieraj

Stanęło już na Łodzi

co??Spotkanie, bo przelecialam...
fajnie by bylo

Napisane przez Nikita...

w Lodzi nic nie ma

a czy to wazne?

Napisane przez dodaja

[
Blonde[/B] Sebastian na pewno będzie w siódmym niebie jak dostanie taki prezent


I tyle pamiętam Dziś idę do lekarza na badania w związku z tym żołądkiem, a potem podciąć moje kłaki nieboraki. Jezus ile bym dała żeby mnie było stać na jakiś przeszczep![/FONT]

Trzymam kciuki za lekarza

Napisane przez Nikita...

Plan jest ale to pewnie wejdzie w zycie za pare dobrych lat a poki co pozostaja nam spotkanka regionalne chyba tylko.

trzeba miec nadzieje,z e kiedys wieksze spotkanie sie uda

Madzia nie powinni jej czesto sadzac...

Ale szalejecie

Zjedlismy obiad i niedlugo idziemy do drugiego przedszkola

[ButterBear]

Napisane przez gochaa_p

no nie powinni tak sadzać ale myślę że jej nie zaszkodzi, w końcu cały dzień tak nie siedzi

Myślę tak samo Jak nie da sie wyperswadować, żeby rodzice jej nie sadzali ( ), to raczej jej to nie zaszkodzi...ale nie rozumiem czemu nie można do nich przemówić, żeby tego nie robili

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Napisane przez Tommorow

Madzia zaszkodzic moze nie, ale przemeczyc kregoslup tak jezeli bedzie to nagminne.
Chociaz Majka juz 5 m-cy ma wiec mozesz powli cwiczyc jej kregoslup tylko nie za czesto i dlugo

Z tym sie akurat nie zgadzam ... Nie powinno się przecież ćwiczyć kręgosłupa dziecku...

Napisane przez blonde_hair

to znaczy ze ten ciuch nie byl dla Nas

Widzę Blonde, że wierzysz w przeznaczenie

[Tommorow]

Ok ide sie polozyc na godzinke, wpadne wieczorem kochane

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Napisane przez ButterBear

Z tym sie akurat nie zgadzam ... Nie powinno się przecież ćwiczyć kręgosłupa dziecku...

Butter jak nie bedziesz cwiczyc/uczyc powoli siadac dziecka to samo sie nigdy nie nauczy. Tak to jest najpierw trzeba nauczyc dziecko zeby pozniej wiedzialo co robic... chyba ze ja mysle jakos innaczej

[Nikita...]

Napisane przez Madzialenka12344321

Nikita Kochana ja sama nie wiem jaki model będe brała

Spoko Madziu, jakby co to wiesz, ze mam w ofercie.

Zjadlam obiadek i spac mi sie zachcialo.

[Tommorow]

Butter u nas np bylo tak z raczkowaniem, ja Filipa nie uczylam raczkowac, sam sie nie nauczyl wiec moje dziecko wogole nie raczkowalo, slizgalo sie a pozniej zaczelo chodzic

Ok ide spac

[ButterBear]

Napisane przez Tommorow

Butter jak nie bedziesz cwiczyc/uczyc powoli siadac dziecka to samo sie nigdy nie nauczy. Tak to jest najpierw trzeba nauczyc dziecko zeby pozniej wiedzialo co robic... chyba ze ja mysle jakos innaczej

Tomorrow, wydaje mi się, że tak nie jest, oczywiście nie chcę się spierać, jednak byłam uczona inaczej...
Na potwierdzenie, cytat:
Rozgrzewka
Wielu rodziców stara się ułatwić dziecku życie sadzając je. Niepotrzebnie. Zdrowe dzieci, które mają odpowiednie warunki do rozwoju, szybko na-uczą się siadać same.

[Malensstfo]

No dobra...widzę prześwity dywanu!

[ButterBear]

Napisane przez Tommorow

Butter u nas np bylo tak z raczkowaniem, ja Filipa nie uczylam raczkowac, sam sie nie nauczyl wiec moje dziecko wogole nie raczkowalo, slizgalo sie a pozniej zaczelo chodzic

Ok ide spac

Nie wszystkie dzieci raczkują - nie muszą...wszystkie jednak w końcu siedzą

[blonde_hair]

Napisane przez ButterBear

Widzę Blonde, że wierzysz w przeznaczenie

a pewnie

Napisane przez Tommorow

Butter jak nie bedziesz cwiczyc/uczyc powoli siadac dziecka to samo sie nigdy nie nauczy. Tak to jest najpierw trzeba nauczyc dziecko zeby pozniej wiedzialo co robic... chyba ze ja mysle jakos innaczej

nie, nie mozna wymuszac...

Napisane przez Tommorow

Butter u nas np bylo tak z raczkowaniem, ja Filipa nie uczylam raczkowac, sam sie nie nauczyl wiec moje dziecko wogole nie raczkowalo, slizgalo sie a pozniej zaczelo chodzic

Ok ide spac

nie kazde dziecko raczkuje i to wcale nie chodzi o to czy mu pokazalas czy nie...bo jak to pokazac?nie mozna...
Moje zaczelo pozno raczkowac, tez myslalam ze nie bedzie...szybciej wstawał niz raczkował

Napisane przez ButterBear

Tomorrow, wydaje mi się, że tak nie jest, oczywiście nie chcę się spierać, jednak byłam uczona inaczej...
Na potwierdzenie, cytat:
Rozgrzewka
Wielu rodziców stara się ułatwić dziecku życie sadzając je. Niepotrzebnie. Zdrowe dzieci, które mają odpowiednie warunki do rozwoju, szybko na-uczą się siadać same.

zgadzam sie a takim ,,pomaganiem,,mozna zaszkodzic