Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie, Dieta 1000 kcal cz 9

[Ladywithweapon]

Napisane przez mielnus

wszamałam garść chipsów;/ błąd.....

Parcie na słodycze tez miałam... ale już przeszło. Ćwiczyć mi się nie chce... olewka

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------



mam pytanko. Ile taka przyjemność noszenia aparatu kosztuje??? W przyszłym roku będę się do tego przykładać niestety i musiałabym orientacyjnie znac koszt. 2 tys za aparat + 100zł wizyta co miesiąć?? dobrze mówie?

Nosiłam przez 5 lat i zaraz znowu zakłądam :P

Aparat to zależy jaki- masz metalowy itp. (te przezroczyste itp.)- metalowy jak się nie mylę chyba jest najtańszy (jednocześnie jest najmocniejszy, więc zalezy co bedziesz robić)- ok. 1,5-2- zależy gdzie.
Ostatnio płaciłam za wizytę 70zł, ale to właśnie tez zalezy od miejscowości. Wizyty są średnio raz na miesiąc- takie coś jak "cos mi się poluzowało" nie powinna ci liczyć, chyba, że musi dużo robić- w końcu to nie twoja wina. Uwierz mi, że wiele razy byłam z tym, że mi drucik odpadł, odgiął się itp.- warto, żeby dała ci taki "wos", którym w pierwszej kolejności zaklejsz drucik, bo może cię niezle pociąć.

Czasem wizyta wyglądała tak- siadałam, coś popatrzyła, zmieniła drut i ot 250zł. Musisz się liczyć z wieloma kosztami dodatkowymi do wizyt. Może ci zmieniać drut, coś przeklejac itp. A jak wiadomo- za wszystko policzy. Ja nawet wolę nie myśleć ile kasy zostawiłam u swojej i ile zostawie, ale rzeczy do aparatu są drogie. Mi zmieniała druciki, drut itp. Dosłownie wszystko ciągle ustawiała. Tylko za wizyty kontrolne lub zmianę gumek na drucikach zapłacisz minimalną cene.
Orientacyjnej ceny nawet nie podam- policz ile czasu, będziesz nosić aparat i spytaj się jej co chce ci dokładnie zrobić to zobaczysz w kosztach.

Jednak aparat to droga sprawa, jednak zęby się ma tylko jedne.

[heroine86]

Milenka fajnie, że napisałaś super, że małżeństwo Wam służy a z dzidziusiem to wiesz bez stresu i będzie okej
początki są trudne, zwłaszcza jak się nie ma swojego gniazdka... ale dacie radę pisz częściej co u Ciebie buuuźka!

Napisane przez mielnus

I. 4 łyżki (płatki owsiane i otręby) + 1/2 jabłka + mleko 1,5%

II. jogurt naturalny + 1/2 jabłka

III. warzywa zapiekane z odrobiną sera + ketchup (lub coś ala tortilla)

IV. 1/2 wieśniaka + przyprawy+ pomidor

Ale Ty mało jesz

Napisane przez zooska

Naprawdę planuję się wziąć ostro za siebie
Mój plan na dzisiaj:
na czczo: woda z cytryna i miodem
śń:muesli, otręby, Activia mała, kawa z mlekiem i cukrem
IIśń: sok warzywy 330ml i jabłko
obiad: sałatka- pół woreczka ryżu, kapusta pekińska, 2 ugotowane jajka, tuńczyk, pomidor, ogórek, sos z oliwy i wody
podwieczorek: twarożek chudy ze szczypiorkiem i rzodkiewką, rozrobiony mlekiem 1,5%
kolacja: koktajl białkowy z rossmanna

Planuję iść na 18 na Step na fitness Mam nadzieję, że wyjdzie...

No i mówiłam, że zdrowo

I co, byłaś?

Napisane przez Like_a_women

Hej.W nocy tak mnie bolał ząb,że myslałam że zwariuje zjadłam 2 nurofeny i nad ranem ketonal,bo bym nie wytrzymała.Za chwilę wychodzę do dentysty

Łojoj... ból zęba jest paskudny i jak po dentyście? mi też by się przydało w końcu pójść

Napisane przez makaron91

Dobrze Wam idze to trzymanie kciuków Połaziłam, porozdawałam CV... Byłam też w galeriach popytać czy kogoś szukają i w jednym sklepie z ubraniami powiedzieli, że mam przyjść jutro na szkolenie na 2 godziny Może coś z tego będzie
Była może któraś z Was na czymś takim? Jak to wygląda?

No no no, super! uda się! ja nigdy nie byłam, więc nie pomogę

[Cocktailraspberry]

Napisane przez mielnus

wszamałam garść chipsów;/ błąd.....

Parcie na słodycze tez miałam... ale już przeszło. Ćwiczyć mi się nie chce... olewka

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------



mam pytanko. Ile taka przyjemność noszenia aparatu kosztuje??? W przyszłym roku będę się do tego przykładać niestety i musiałabym orientacyjnie znac koszt. 2 tys za aparat + 100zł wizyta co miesiąć?? dobrze mówie?

Podczepie sie pod odpowiedź Ja za swoj dałam 2,5 tys mam bezligaturowy kosmetyczny jedynie co wymieniam na wizytach to drucik nie mam żadnych gumek. Za wizyte do tej pory płaciłam po 100zł. Przy moim na wizyty jeżdze tak co 2 miesiace byłam we wrzesniu teraz mam na listopad. Także w sumie jak masz zakładać tańszy a być czesciej na wizytach to kalkulacja moze wyjsc na zero Ja ze swojego jestem zadowolona fakt pierwsze dni nie mozesz chrupać chociaż ja tam chipsy jadłam w 1 dzien nie pytaj lepiej ile czasu zajeło mi zjedzenie malej paczki Ale tak to raczej nic mi nie rani dziąseł czy coś w tym stylu pierwszy drucik mialam bardzo cienki to sie wyginał na końcu ale ja dostałam sprzet ,,malego ortodonty'' i przyklejałam silikon na drucik i spokoj. Terz mam juz 3 grubszy i nic a nic mi nie przeszkadza
Uf to napisałam

[Ladywithweapon]

Napisane przez Cocktailraspberry

Podczepie sie pod odpowiedź Ja za swoj dałam 2,5 tys mam bezligaturowy kosmetyczny jedynie co wymieniam na wizytach to drucik nie mam żadnych gumek. Za wizyte do tej pory płaciłam po 100zł. Przy moim na wizyty jeżdze tak co 2 miesiace byłam we wrzesniu teraz mam na listopad. Także w sumie jak masz zakładać tańszy a być czesciej na wizytach to kalkulacja moze wyjsc na zero Ja ze swojego jestem zadowolona fakt pierwsze dni nie mozesz chrupać chociaż ja tam chipsy jadłam w 1 dzien nie pytaj lepiej ile czasu zajeło mi zjedzenie malej paczki Ale tak to raczej nic mi nie rani dziąseł czy coś w tym stylu pierwszy drucik mialam bardzo cienki to sie wyginał na końcu ale ja dostałam sprzet ,,malego ortodonty'' i przyklejałam silikon na drucik i spokoj. Terz mam juz 3 grubszy i nic a nic mi nie przeszkadza
Uf to napisałam

Ja chciałam taki założyć, ale usłyszałam, że to nie dla mnie- planuje bardzo mocne przesuwanie zębów.

Czyli koszty aparatu są bardzo różne- to twoja babka musi ci powiedzieć, bo zalezy co planujesz robić Ja też czasem jechałam co 2miesiące, ale cenowo wychodziło to samo ;p Mnie gorzej wyliczyć teraz wszystko, bo młodsza byłam i nosiałam aparat ponad 5 lat na górnych zębach i coś ponad rok na dolnych.

[alexis77]

Hejka , chciałabym sobie z Wami podietkować albo i raczej postarać się utrzymac wagę w miarę przez zimę ale nie chce się znów wtracać. Tak mi głupio jakos pisać bo wy się tu wszystkie bardzo dobrze znacie, pisałam coś jak jeszcze Medzik była w pl ale chyba nikt mi nie odp i sobie odpuściłam, zresztą przeraża mnie to ile piszecie bo w życiu tego nie dam rady ogarniać
Podczytuje Was na bieżąco

[Cocktailraspberry]

Napisane przez Ladywithweapon

Ja chciałam taki założyć, ale usłyszałam, że to nie dla mnie- planuje bardzo mocne przesuwanie zębów.

Czyli koszty aparatu są bardzo różne- to twoja babka musi ci powiedzieć, bo zalezy co planujesz robić Ja też czasem jechałam co 2miesiące, ale cenowo wychodziło to samo ;p Mnie gorzej wyliczyć teraz wszystko, bo młodsza byłam i nosiałam aparat ponad 5 lat na górnych zębach i coś ponad rok na dolnych.

Jej to czemu znowu chcesz nosić jak miałaś 5 lat co nic nie pomogło ? Ja mam nosić rok gora 1,5 do konca roku zakładam dół bo musiałam reszte zebów wyleczyć, ale już skończone Jednego mam do wyrwania mam nadzieje ze nie uciekne od dentysty

[Ladywithweapon]

Napisane przez Cocktailraspberry

Jej to czemu znowu chcesz nosić jak miałaś 5 lat co nic nie pomogło ? Ja mam nosić rok gora 1,5 do konca roku zakładam dół bo musiałam reszte zebów wyleczyć, ale już skończone Jednego mam do wyrwania mam nadzieje ze nie uciekne od dentysty

Mój problem z zębami jest bardziej złożony- zakładając aparat górny nie miałam nawet jeszcze wszystkich zębów- te co były były krzywe, pomiędzy 1 miałam przerwę (wiem- stylowo ). Wszystko mi ładnie wyprostowała i ułożyła, jednak z czasem pojawił się nowy problem- moje zęby są za duże i nie mieszcza sie w kości- dlatego te z przodu mam odchylone. Bałam się wtedy usunać zęby, żeby to wszystko pomieścić, więc zdjęła mi aparat. Jednak po 6latach jedynki bardzo powoli zaczynają mi na siebie nachodzić, a zęby ogólnie coraz bardziej odchylać- dlatego chce załozyć aparat To nie wina aparatu ani babki, że teraz nie mam prostych zębów (wręcz była na mnie zła, że nie dałam sobie wyrwać )

Ja nie jestem pewna czy w ogóle swoje stałe zęby kiedykolwiek leczyłam. Na pewno od kiedy mam aparat żadnego zęba nie leczyłam (pomijając wypełnianie małych zagłębień w zębach i czyszczeniu).

Na kolacje zjadłam udko z kurczaka (zdjęłam skórkę :P) z 2łyżkami buraczków ze słoika

[Cocktailraspberry]

Napisane przez Ladywithweapon

Mój problem z zębami jest bardziej złożony- zakładając aparat górny nie miałam nawet jeszcze wszystkich zębów- te co były były krzywe, pomiędzy 1 miałam przerwę (wiem- stylowo ). Wszystko mi ładnie wyprostowała i ułożyła, jednak z czasem pojawił się nowy problem- moje zęby są za duże i nie mieszcza sie w kości- dlatego te z przodu mam odchylone. Bałam się wtedy usunać zęby, żeby to wszystko pomieścić, więc zdjęła mi aparat. Jednak po 6latach jedynki bardzo powoli zaczynają mi na siebie nachodzić, a zęby ogólnie coraz bardziej odchylać- dlatego chce załozyć aparat To nie wina aparatu ani babki, że teraz nie mam prostych zębów (wręcz była na mnie zła, że nie dałam sobie wyrwać )

Ja nie jestem pewna czy w ogóle swoje stałe zęby kiedykolwiek leczyłam. Na pewno od kiedy mam aparat żadnego zęba nie leczyłam (pomijając wypełnianie małych zagłębień w zębach i czyszczeniu).

Na kolacje zjadłam udko z kurczaka (zdjęłam skórkę :P) z 2łyżkami buraczków ze słoika

A to już wszystko jasne
ciesz sie że nie miałaś leczonych stałych ja panikara z głupoty nie chodziłam a bo po co i teraz mam za swoje także głupota wychodzi na ,,starosc'' gdybym chodziła regularnie pewnie by nie miala teraz problemów

[_Baletnica_]

Dziewczyny mogę się przyłączyć?
odchudzałam się rok temu.
od lutego do sierpnia 2011 schudłam z 63kg. na 50- 51kg. przy wzroście 166cm- z pomocą wizażu.
Potem utrzymywałam wagę 53-55kg przez ponad pół roku.
Potem przyszedł kwiecień 2012, zaczęło się robić ciepło...mam faceta wędkarza, więc cotygodniowe wyprawy na ryby- piwka, grillowane jedzenie w olbrzymich ilościach..no i dzisiaj na wadze znowu 60kg.
Próbuje od ponad miesiąca, nic Mi nie wychodzi.
Może z waszą pomocą i moimi szczerymi spowiedziami tym razem znowu Mi się uda?

Przyjmiecie?

Monia, pamiętasz?

[Margot85]

Baletnica takich szczupłych nóżek to nie da się zapomnieć podczytywałam aktywnie wątek kiedy się udzielałaś

[Ladywithweapon]

Jak ja czytam jak wy pochudłuście z wizazem to aż milej się robi.

Stanęłam na wadze i 65,0- dupa, bo to wieczor i szybciej opilam się wodą, ale powinno być poniżej. W tym tyg zaciskam pasa, jesli chce mieć stałe 65 i schodzić poniżej
Można przyjąć: przede mną średnia jeszcze 10kg. 4 za mną- zawsze to jakiś sukces

Zaczęłam ćwiczyć z jakąs babką, która mnie wykończy- nie dałam rady ukończyć treningu- będę teraz codziennie próbować i czekac aż zrobię go od a do z Podobno laski w miesiąc nawet po 5cm traciły z pasa coraz jędrniejsze mam nogi- krem działa- powoli, powoli, ale systematycznie.

I mam do was pytanie:
co byście mi poleciły na ograniczanie węgli? Chyba nie wytrwam dnia w szkole na jogurcie i owocu, więc co jeszcze?

[Cocktailraspberry]

Napisane przez _Baletnica_

Dziewczyny mogę się przyłączyć?
odchudzałam się rok temu.
od lutego do sierpnia 2011 schudłam z 63kg. na 50- 51kg. przy wzroście 166cm- z pomocą wizażu.
Potem utrzymywałam wagę 53-55kg przez ponad pół roku.
Potem przyszedł kwiecień 2012, zaczęło się robić ciepło...mam faceta wędkarza, więc cotygodniowe wyprawy na ryby- piwka, grillowane jedzenie w olbrzymich ilościach..no i dzisiaj na wadze znowu 60kg.
Próbuje od ponad miesiąca, nic Mi nie wychodzi.
Może z waszą pomocą i moimi szczerymi spowiedziami tym razem znowu Mi się uda?

Przyjmiecie?

Monia, pamiętasz?

Ja też pamiętam Witamy ponownie

Dziewczyny może mi coś doradzicie, lady bo ty 18stka Jade na weekend na 18 do kuzynki i zastanawiam sie co dokupić bo mam już bransoletke lilou dla niej Doradzcie co byście chciały dostać

[_Baletnica_]

Napisane przez Margot85

Baletnica takich szczupłych nóżek to nie da się zapomnieć podczytywałam aktywnie wątek kiedy się udzielałaś

Ojejku, ale miło, że ktoś mnie jeszcze pamięta

U mnie dzisiaj źle:
rano płatki czekoladowe+otręby+płatki owsiane z mlekiem
schabowy bez skóry+ 2ziemniaki
1pomidor z serkiem weijskim lekkim i kromka chleba razowego
teraz szklanka kakao z krpmką chleba razowego z serkiem homogenizowanym na kromce i łyżeczką dżemu.

za późno wstaje i nie mogę wyrobić się z 4 lub 5 posiłkami

od jutra obiecuje poprawę.

[Ladywithweapon]

Napisane przez Cocktailraspberry

Ja też pamiętam Witamy ponownie

Dziewczyny może mi coś doradzicie, lady bo ty 18stka Jade na weekend na 18 do kuzynki i zastanawiam sie co dokupić bo mam już bransoletke lilou dla niej Doradzcie co byście chciały dostać

To zależy co lubi- jak się na nic nie zdecydujesz to polecam bony Dla każdej dziewczyny bon do jakiegoś kosmetycznego to cud Koleżance daliśmy taki z 50zł i tez była bardzo zadowolona, bo tak to jej było szkoda kupić coś za taką cenę a tutaj było inaczej Chyba, że woli czytać to masz epmik

Ja od wszystkich znajomych dostałam srebny zegarek, a kolezanka karnet na żuzel. Kilka osob brało kasę na ciuchy (tutaj bony z sieciówek), swoje hobby (ktoś lubi grać itp., to np. dorzucamy się do gitary, kupujemy płyte). To taki ogólny wzór, bo wiadomo, że sama tyle kasy nie wydasz ;p

Do bransoletki dorzuciłabym jakiś bon i ładnie opakowany wręczyła- na pewno się ucieszy Ja lubie dostawać takie bony ;p Nawet naszej wych kupiliśmy bon do spa

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Napisane przez _Baletnica_

Ojejku, ale miło, że ktoś mnie jeszcze pamięta

U mnie dzisiaj źle:
rano płatki czekoladowe+otręby+płatki owsiane z mlekiem
schabowy bez skóry+ 2ziemniaki
1pomidor z serkiem weijskim lekkim i kromka chleba razowego
teraz szklanka kakao z krpmką chleba razowego z serkiem homogenizowanym na kromce i łyżeczką dżemu.

za późno wstaje i nie mogę wyrobić się z 4 lub 5 posiłkami

od jutra obiecuje poprawę.

Wywaliłabym płatki czekoladowe, ale wiem, że to czasem silniejsze od nas Do obiadu dorzuć jakieś warzywko Do śniadania możesz owoc. 3posiłek bardzo ładny
Pijesz kakao takie z proszku, czy sama robisz na mleku itp.? Słodkie masz te kolacje :P Zamieniłabym dwa ostatnie posiłki i od razu lepiej by było :P Żebyś tą slodycz spaliła.

Nie każda z nas wcina po 5posiłków Ja dziś miałam aż 4, bo szybciej wróciłam ze szkoły- tak to 3.

[mielnus]

Napisane przez Ladywithweapon

Nosiłam przez 5 lat i zaraz znowu zakłądam :P

Aparat to zależy jaki- masz metalowy itp. (te przezroczyste itp.)- metalowy jak się nie mylę chyba jest najtańszy (jednocześnie jest najmocniejszy, więc zalezy co bedziesz robić)- ok. 1,5-2- zależy gdzie.
Ostatnio płaciłam za wizytę 70zł, ale to właśnie tez zalezy od miejscowości. Wizyty są średnio raz na miesiąc- takie coś jak "cos mi się poluzowało" nie powinna ci liczyć, chyba, że musi dużo robić- w końcu to nie twoja wina. Uwierz mi, że wiele razy byłam z tym, że mi drucik odpadł, odgiął się itp.- warto, żeby dała ci taki "wos", którym w pierwszej kolejności zaklejsz drucik, bo może cię niezle pociąć.

Czasem wizyta wyglądała tak- siadałam, coś popatrzyła, zmieniła drut i ot 250zł. Musisz się liczyć z wieloma kosztami dodatkowymi do wizyt. Może ci zmieniać drut, coś przeklejac itp. A jak wiadomo- za wszystko policzy. Ja nawet wolę nie myśleć ile kasy zostawiłam u swojej i ile zostawie, ale rzeczy do aparatu są drogie. Mi zmieniała druciki, drut itp. Dosłownie wszystko ciągle ustawiała. Tylko za wizyty kontrolne lub zmianę gumek na drucikach zapłacisz minimalną cene.
Orientacyjnej ceny nawet nie podam- policz ile czasu, będziesz nosić aparat i spytaj się jej co chce ci dokładnie zrobić to zobaczysz w kosztach.

Jednak aparat to droga sprawa, jednak zęby się ma tylko jedne.

oni najpier lecza te zeby co nie?? ja się♦ własnie boje ze moje sie nie nadadzą na aparat.. krzywią mi się coraz bardziej i mam słabe. MOja dentystka nmówi że ładnie wyglądają z zewnątrza w środku bardzo szybko się psują. Eh...

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Napisane przez Cocktailraspberry

Podczepie sie pod odpowiedź Ja za swoj dałam 2,5 tys mam bezligaturowy kosmetyczny jedynie co wymieniam na wizytach to drucik nie mam żadnych gumek. Za wizyte do tej pory płaciłam po 100zł. Przy moim na wizyty jeżdze tak co 2 miesiace byłam we wrzesniu teraz mam na listopad. Także w sumie jak masz zakładać tańszy a być czesciej na wizytach to kalkulacja moze wyjsc na zero Ja ze swojego jestem zadowolona fakt pierwsze dni nie mozesz chrupać chociaż ja tam chipsy jadłam w 1 dzien nie pytaj lepiej ile czasu zajeło mi zjedzenie malej paczki Ale tak to raczej nic mi nie rani dziąseł czy coś w tym stylu pierwszy drucik mialam bardzo cienki to sie wyginał na końcu ale ja dostałam sprzet ,,malego ortodonty'' i przyklejałam silikon na drucik i spokoj. Terz mam juz 3 grubszy i nic a nic mi nie przeszkadza
Uf to napisałam

Napisane przez Ladywithweapon

Ja chciałam taki założyć, ale usłyszałam, że to nie dla mnie- planuje bardzo mocne przesuwanie zębów.

Czyli koszty aparatu są bardzo różne- to twoja babka musi ci powiedzieć, bo zalezy co planujesz robić Ja też czasem jechałam co 2miesiące, ale cenowo wychodziło to samo ;p Mnie gorzej wyliczyć teraz wszystko, bo młodsza byłam i nosiałam aparat ponad 5 lat na górnych zębach i coś ponad rok na dolnych.

dziękuję wam za pomoc. Normalnie teraz przynajniej wiem na czym stoje.

Napisane przez alexis77

Hejka , chciałabym sobie z Wami podietkować albo i raczej postarać się utrzymac wagę w miarę przez zimę ale nie chce się znów wtracać. Tak mi głupio jakos pisać bo wy się tu wszystkie bardzo dobrze znacie, pisałam coś jak jeszcze Medzik była w pl ale chyba nikt mi nie odp i sobie odpuściłam, zresztą przeraża mnie to ile piszecie bo w życiu tego nie dam rady ogarniać
Podczytuje Was na bieżąco

Napisane przez Ladywithweapon

Mój problem z zębami jest bardziej złożony- zakładając aparat górny nie miałam nawet jeszcze wszystkich zębów- te co były były krzywe, pomiędzy 1 miałam przerwę (wiem- stylowo ). Wszystko mi ładnie wyprostowała i ułożyła, jednak z czasem pojawił się nowy problem- moje zęby są za duże i nie mieszcza sie w kości- dlatego te z przodu mam odchylone. Bałam się wtedy usunać zęby, żeby to wszystko pomieścić, więc zdjęła mi aparat. Jednak po 6latach jedynki bardzo powoli zaczynają mi na siebie nachodzić, a zęby ogólnie coraz bardziej odchylać- dlatego chce załozyć aparat To nie wina aparatu ani babki, że teraz nie mam prostych zębów (wręcz była na mnie zła, że nie dałam sobie wyrwać )

Ja nie jestem pewna czy w ogóle swoje stałe zęby kiedykolwiek leczyłam. Na pewno od kiedy mam aparat żadnego zęba nie leczyłam (pomijając wypełnianie małych zagłębień w zębach i czyszczeniu).

Na kolacje zjadłam udko z kurczaka (zdjęłam skórkę :P) z 2łyżkami buraczków ze słoika

Też mam własnie za duże zęby, wywala mi z przodu. Jak byłam młodsza to mieli mi wyrywać żeby miejsce było. Narazie nie widać że coś się dzieje, wszyscy mówią że mam ładne, ale wywala mi jedynki coraz bardziej, niestety. No i mi dentystka powiedziala że powinnam miec aparat bo bedzie coraz gorzej, jak mi tylko zęby mądrości zaczną rosnąć

Napisane przez _Baletnica_

Dziewczyny mogę się przyłączyć?
odchudzałam się rok temu.
od lutego do sierpnia 2011 schudłam z 63kg. na 50- 51kg. przy wzroście 166cm- z pomocą wizażu.
Potem utrzymywałam wagę 53-55kg przez ponad pół roku.
Potem przyszedł kwiecień 2012, zaczęło się robić ciepło...mam faceta wędkarza, więc cotygodniowe wyprawy na ryby- piwka, grillowane jedzenie w olbrzymich ilościach..no i dzisiaj na wadze znowu 60kg.
Próbuje od ponad miesiąca, nic Mi nie wychodzi.
Może z waszą pomocą i moimi szczerymi spowiedziami tym razem znowu Mi się uda?

Przyjmiecie?

Monia, pamiętasz?

przymiemy zapraszamy do naszej WSPÓLNOTY hahaha

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

powiem wam tylko że mi ostatnio wali. Zrobiłam się strasznie. Traktujemojego TŻ straszniem. Zaczął mnei wkurzać, jego zachowanie nie potrafie tego znieść. NIe wiem co się ze mną dzieje...może próbuje mu coś uświadomić. Sama nie wiem. Jest mi z tym źle. Zerwałam z nim....

[Cindy90]

Napisane przez madzia6245

Like a women

będę się starac, ale matura, nauka a w dodatku troche waznych spraw teraz mam na glowie... z dieta roznie, staram sie nie jesc slodkiego, czesciej zajadam sie owocami zalozylam sobie aparat na zeby i juz 2 tydzien jestem na jogurtach i zupkach wieksza dietka, hehe bede wpadac w kazdej wolnej chwili zeby zobaczyc co sie u was dzieje pozdrawiam:cm ok:

Przynajmniej dietę trzymasz

[zooska]

Napisane przez Ladywithweapon

I mam do was pytanie:
co byście mi poleciły na ograniczanie węgli? Chyba nie wytrwam dnia w szkole na jogurcie i owocu, więc co jeszcze?

O booosz...mam ten sam problem:/ Dzisiaj np. jestem na uczelni od 9 do 16.30 i co ja mam jeść?!Jak kanapki nie zjem to się nie najem...
Ja pakuję do torby sałatki zawsze, np. dzisiaj wzięłam:
serek homo, sok warzywny, sałatka warzywna ale i tak wiem że to za mało, a przecież wałówy ze sobą targać nie bd

---------- Dopisano o 07:39 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------

Witam wszystkie nowe dziewczyny! To co, do roboty

---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------

Wczoraj z dietą wytrwałam, ale dzisiaj nie mam pojęcia co to będzie. Planuję:
na czczo: woda z cytryną i miodem
śńtręby z jog owocowym, kawa
IIśń: serek homo
obiad: sałatka warzywna
podwieczorek: sok warzywny 330ml

Kurcze chciałabym zjeść jakąś kanapkę do tego serka homo a chleba w domu nie mam:/

---------- Dopisano o 07:43 ---------- Poprzedni post napisano o 07:42 ----------

Ok, uciekam na uczelnie Papapap!

[heroine86]

Heloł

A ja już siedzę w pracy i umieram... nie wiem jak ja przeżyję do 15

[paulownia]

Napisane przez Ladywithweapon

I mam do was pytanie:
co byście mi poleciły na ograniczanie węgli? Chyba nie wytrwam dnia w szkole na jogurcie i owocu, więc co jeszcze?

Z tym jedzeniem w szkole to masakra jakas. Najlepiej by bylo cos bialkowego, bo to syci, ale - latwo powiedziec... Kanapki brzmia strasznie nudno. Trzeba by robic je na ciemnym pieczywie i z chuda wedlina, do tego sok marchewkowy ja takie sobie kupowalam. W zamierzchlej przeszlosci.
Czytalam wczoraj na superskinnyme, ze wysoki poziom kortyzolu - to hormon stresu - sprzyja odkladaniu tkanki tluszczowej, zwlaszcza w pasie. Dlatego stres wiaze sie z laknieniem na slodycze (nie zawsze, ale czesto). Odstresowujmy sie, dziewczyny!
Ja na razie zadowolona z siebie jestem. Dzis sobie zrobilam mierzenie podsumowujace, i skladam raport:
Wzrost 172, waga 61,2 kg. Talia 72, biodra 95, udo lewe 54, udo prawe 56 (skad ta 2-centymetrowa roznica, szlag!) lydka 38.
Wlasnie sobie zjadlam sniadanie - kawa z mlekiem, chlebek z maslem i miodem. Moja ulubiona kompozycja sniadaniowa, jak mam wolne.

[Like_a_women]

Widzę,że temat dentystyki króluje Heroine biedaku współczuje u mnie w domu wszyscy zakatarzeni,tylko czekam kiedy mnie dopadnie,a dopiero co skończyła mi się angina Co do dentysty to coś powiertała i bach-150zł.! a w nocy znowu bolało

Alexis pisz jak najcześciej,szybko się wkręcisz

Baletnica Ja znam tylko z słyszenia,podczytywałam wątek kiedy Ty często się udzielałaś.

[mielnus]

Ha... weszłam na wagę, tak z ciekawości Dzisiaj mój 3 dzień ostrej diety od ważenia. Okres mi się już skończył .... i uwaga uwaga.... na wdze dzisiaj 61,4!!!!!!!! Obiecuje że się zwarzę dopiero w poniedziałek EEEKSTRA

24.10.2012

I. jogurt fruit vita+ otręby+ płatki owsiane+ kawa

II.jabłko

III. pierogo pełnozoarniste z serem (7sztuk)

IV. serek wiejski + przyprawy + herbata


myślalam na obiad o naleśnikach... co lepsze?

[Cocktailraspberry]

Napisane przez Like_a_women

Widzę,że temat dentystyki króluje Heroine biedaku współczuje u mnie w domu wszyscy zakatarzeni,tylko czekam kiedy mnie dopadnie,a dopiero co skończyła mi się angina Co do dentysty to coś powiertała i bach-150zł.! a w nocy znowu bolało

Alexis pisz jak najcześciej,szybko się wkręcisz

Baletnica Ja znam tylko z słyszenia,podczytywałam wątek kiedy Ty często się udzielałaś.

Ja zawsze zostawiam 200 zł jak nie lepiej dobrze że już mam wyleczone zostało mi jednego odbudować ale to później i najpierw musze miec aparat żeby zeby rozsunąć

Napisane przez mielnus

Ha... weszłam na wagę, tak z ciekawości Dzisiaj mój 3 dzień ostrej diety od ważenia. Okres mi się już skończył .... i uwaga uwaga.... na wdze dzisiaj 61,4!!!!!!!! Obiecuje że się zwarzę dopiero w poniedziałek EEEKSTRA

24.10.2012

I. jogurt fruit vita+ otręby+ płatki owsiane+ kawa

II.jabłko

III. pierogo pełnozoarniste z serem (7sztuk)

IV. serek wiejski + przyprawy + herbata


myślalam na obiad o naleśnikach... co lepsze?

Ja sie zwaze dopiero na wszystkich swietych jak bede w domu. Wstałam rano zeby pocwiczyć ale nie mam siły pocwiczylam 30 minut i zrezygnowałam. Pogoda nie zachęca do cwiczen a do spania ewentualnie.
Ja chyba dzisiaj na obiado-kolacje, bo kończe zajecia przed 18 zjem kotleta z ziemniakami.

[makaron91]

Witam wszystkich, witam nowe dziewczyny w wątku

Nie wiem co się dzieje ze mną ostatnio, w dzień mi słabo, pod wieczór jestem rozgrzana jak piec... I tak już ponad tydzień! Dodam, że jem normalnie, dlatego nie wiem co się dzieje, może jakaś anemia?

Zaraz idę się szykować i o 12.00 mam pociąg na to szkolenie. Jak patrzę za okno jaka jest pogoda to najchętniej zawinęłabym się w koc i leżała w łóżku cały dzień.

Jak wrócę spróbuję poćwiczyć trochę, może się uda Strasznie się zapuściłam ostatnio.

[mielnus]

analfabetka ze mnie... Sory.. miało być ZWAŻĘ ;/

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

co myślicie o takiej kamizelce http://allegro.pl/kamizelka-futerko-...734343889.html

[Cindy90]

Ladywithweapon, No to chyba oczywiste, że nie wolno przesadzić ani w jedną, ani w drugą stronę
To aparat aż tyle kosztuje masakra, nie wiedziałam. Dobrze, że ja nie muszę nosić.
heroine, Oj biedna , wzięło Cię nie przejmuj się szybko przejdzie. Rosołek na pewno pomoże, podobno mimo wszystko mała dawka ruchu i odpowiednia dieta też pomaga. Ja na razie pijam actimel codziennie i już miałam kilka akcji, że czułam, że mnie bierze, ale na szczęście mój organizm to przewalczył dziś nie piłam actimela, bo zapomniałam, a nie chce mi się schodzić na dół. Jutro się wypije
No widzicie żadna mi nie napisała, a ja taka mądra, że sama do tego doszłam
alexis, Baletnica, zapraszamy do grona spamerek
Melinus, jak to z nim zerwałaś? Gratuluję spadku super kamizelka
zooska, ja proponuję sałatkę z tuńczyka i jajka albo do sałatki warzywnej dodaj pierś z kurczaka. To dobre białka i na pewno się tym najesz. Poza tym trzeba jeść dużo produktów pełnoziarnistych a szczególnie z rana więc nie widzę problemu
paulownia, ja polecam kanapki z chleba pełnoziarnistego albo bułek pełnoziarnistych z jajkiem na twardo albo z łososiem albo z kurczakiem na pewno będziesz po tym bardziej syta i np. banan do tego, też syci.
Cocktailraspberry, "pogoda nie zachęca do ćwiczeń", nie tu u mnie w Dublnie. Tu masa, na prawdę masa ludzi biega, chodzi, a wczoraj jak byłam na spacerze to nawet widziałam jak laska ćwiczyła z personalnym trenerem o 20, ciemno, zimno i deszcz padał. Także mi tu nie marudzić bo jak się chce to się da!
makaron, ze mną jest podobnie, rano słabo, później mnie rozgrzewa jak nie wiem! ale ja wiem, że to przez @ no to powodzenia a co do zapuszczenia się, to do roboty ćwiczyć mi tu!

To teraz ja wam chciałam napisać co u mnie. Z dietą super. I to jest najśmieszniejsze! Jak sobie powiedziałam, że będę po prostu zdrowo jeść i się ruszać to wiecie co? Byłam tak najedzona, że kolacji mi się nie chciało jeść, no ale zjadłam, żeby mnie ssanie w środku nocy nie dopadło. A po drugie pod koniec dnia policzyłam ile kalorii zjadłam i się na głos roześmiałam 1100!!! Nie liczę kalorii to mi lepiej idzie, niż jak liczę i mam presję nad sobą
Wczoraj zjadłam:
ś- płatki muesli z orzechami, mandarynką, suszonymi owocami, otrębami i mlekiem 1%
2ś- batonik muesli
o- pulpety bez sosu i z warzywami na patelnię
p- jogurt truskawkowy
k- kanapka z ciemnego pieczywa z piersią z kurczaka i 3 pomidorki.
No i byłam wczoraj na godzinnym spacerze. Czuję się świetnie przy takim jedzeniu nie liczę każdej kalorii, staram się jeść zdrowo i ruch codziennie, tyle. Mam @ to na razie nie biegam, ale na pewno będę. Dziś będzie godzina chodzenia po zajęciach z angielskiego w biznesie do domu. Będzie już 22, ale ja się nie boję mam dobrą dzielnicę.

[paulownia]

Napisane przez Cindy90

paulownia, ja polecam kanapki z chleba pełnoziarnistego albo bułek pełnoziarnistych z jajkiem na twardo albo z łososiem albo z kurczakiem na pewno będziesz po tym bardziej syta i np. banan do tego, też syci.

Brzmi smacznie ale ja akurat nie potrzebuje sobie kanapek robic, szkole juz dawno skonczylam studia zreszta tez. Tak sie zastanawialam tylko, co dziewczynom do szkoly doradzic.
W ogole to powinny w szkolach byc stolowki, tak jak w Stanach. I z wyborem zdrowego jedzenia tez.
A teraz wlasnie jem owsianke na drugie sniadanie.

[mielnus]

Cindy90 i dobrze teraz mówisz. Ja też zauważyłam po sobie... że jak się tak nie stresuje ile kcal zjadłam, czy zdrowo czy nie zdrowo, mniej myśle o diecie to mi szybciej waga spada. Wtedy człowiek zapomina o jedzeniu... i się wyłancza zajmuje sie innymi rzeczami. Myślę, że to dobra droga jest. Gorzej jak ludzie całkowicie zapominają i się napychają jędzieniem. Trzeba to mieć pod kontrolą ale nie wpaść w paranoje.

[makaron91]

Moja dzisiejsza rozmowa została przesunięta, nie lubię czegoś takiego strasznie, no ale cóż...
Nie ma zmiłuj i zaraz się zabieram za ćwiczenia

[czbasia]

Napisane przez _Baletnica_

Ojejku, ale miło, że ktoś mnie jeszcze pamięta

U mnie dzisiaj źle:
rano płatki czekoladowe+otręby+płatki owsiane z mlekiem
schabowy bez skóry+ 2ziemniaki
1pomidor z serkiem weijskim lekkim i kromka chleba razowego
teraz szklanka kakao z krpmką chleba razowego z serkiem homogenizowanym na kromce i łyżeczką dżemu.

za późno wstaje i nie mogę wyrobić się z 4 lub 5 posiłkami

od jutra obiecuje poprawę.

A ja tez Cie doskonale pamietam U mnie tez doopa na calej linii

[_Baletnica_]

czbasia- ja też pamiętam
makaron czekasz na decyzję w sprawie pracy? ja też. i aż niedobrze Mi z nerwów, bo nie wiem czy mnie przyjmą z powrotem, a kasy już brak...
mielnus bardzo łądna..ja kocham futra i kamizelki. właśnie wczoraj udało Mi sie wygrzebać w sh za 7zł kremowe futerko na zime z kapturem.

jejku, jestem pełna nadziei, że tym razem uda MI się z Wami znowu schudnąć. jak czytam Was to nabieram motywacji.
I obiecuje- dzisiaj zaczynam znowu biegać! Czytałam ostatnio artykuł jakie korzyści przynosi bieganie, to aż wierzyć się nie chce, że na tak wiele wpływa.

Co do aparatu to też nosiłam. zwykły, metalowy. zapłaciłam 1500zł za aparat i 70zł za wizyty- raz na 2miesiące. i obojętnie czy coś z nim się stało, czy było wszystko ok, zawsze 70zł. i nosiłam rok. teraz mam prościutkie zęby, jestem mega zadwolona, ale od spodu mam retainer, takie druty trzymajace zeby w kupie, zeby sie nie rozeszły. dziewczyny, które macie problemy z zebami dziedzicznie- porozmawiajcie o tym z ortodontą, bo one poźniej Wam się rozejdą, jeśli wada jest po rodzicach.