Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

[strippi]

Napisane przez Luna0

Mi się wydaje że ja też bede tylko przy TŻ.. tylko boje się bo i mama i siostra są nauczone że to normalne i żeby mi się nie "wpier.." bo się całkowicie zraże zobaczymy z czasem

no właśnie moja mama mi mówiła "przecież jestem Twoją mamą" a mi jakoś dziwnie było karmić przy niej, dla mnie to krępująca sytuacja.

[nati_85]

Napisane przez Malpka

Nestelle a te ćwiczenia to masz jakiś wypraktykowany zestaw z ksiażki czy z neta czy z głowy


a ja wam powiem ze wy tak mało przytyłyście że czuję się przy was jak słon pewnie przez to że dlugo miałam mdłości i musiałam ciągle coś przegryzać żeby mnie nie męczyło eh no nic trzeba będzie się póxniej porządnie wziąć za siebie

A ile przytyłaś? Jeśli można wiedzieć.

[klementyna1]

Napisane przez Malpka

Nestelle a te ćwiczenia to masz jakiś wypraktykowany zestaw z ksiażki czy z neta czy z głowy


a ja wam powiem ze wy tak mało przytyłyście że czuję się przy was jak słon pewnie przez to że dlugo miałam mdłości i musiałam ciągle coś przegryzać żeby mnie nie męczyło eh no nic trzeba będzie się póxniej porządnie wziąć za siebie

Spoko, ja dzis rowno 20 tydzien i 5,5kg na plusie...Az się boje, co bedzie dalej....

[megi-megi]

Ja też się czuję jak słoń przy Was.
Normalnie tyje się 12-16 kg. Ja w pierwszej miałam 17 kg na plusie. Teraz wydaje mi się, że będzie więcej.
Przyzajcie się proszę kolejno: 1) KTÓRY TYDZIEŃ 2) ILE MACIE NA PLUSIE KG
Może mnie to zmotywuje do zapanowania nad jedzeniem.

[ObserwujeCie]

Napisane przez nestelle

noooo ja też chyba .... he,he...

ja tam jestem za luzikiem....jakby co,kto i jakiś kompleks który naprawdę męczy to dlaczego by nie poprawić natury ... więc cycki sobie zrobię -uczyni mnie to szczęśliwszą i po porodzie tyłek wyćwiczę i też będę lepiej wtedy się czuć .No ale to moje 3 dziecko i wiem ,że mam zdrowe podejście i dystans. Ale jeśli ktoś postrzega się tylko i wyłącznie przez ten pryzmat fizyczności to raczej nie chirurg tylko psycholog/psychiatra.... bo najpierw cycki ,potem zmarszczka a potem świat się zawali...

Napisane przez Luna0

No to troche się dowiedziałam
Powiem wam tak, mnie nie przeraza brzydszy biust, rozstepy, otyłość-NIC, ale piersi to jakiś paraliż normalnie... nie ma to nic wspolnego z samooceną moim zdaniem, bo to dla mnie ważna część ciała i tyle. Jesli chodzi o starzenie to całkiem co innego bo to przychodzi po troche i z wiekiem a nie w pare miesięcy
Ja mam poprostu fobie na punkcie "jak uszy jamnika".. tego sobie nie wyobrazam a własnie moja siostra takie ma i też najchętniej by zrobiła operacje
także to nie samoocena bo dużo z was wspomina o operacji, poprostu zeby się lepiej czuć i tyle i myśle że będe karmić i poprostu w razie W po porodzie zbierac na operacje
Wiedziałam że to kontrowersyjny temat ale ciesze sie ze go wywołałam tylko pisząc o samoocenie, psychiatrze itd to już zaszło za daleko
I może przy moim TŻ który jest wzorowy zaakceptuje swoje piersi po porodzie zobaczymy, bo tak jak mowie rozstepy czy mniejsza jedrnosc to dla mnie naturalne, ale wiszącą skóre bez piersi to chyba mało kto akceptuje


No widzisz dlatego tylko biust mnie martwi bo tu jest jedno wyjscie-operacja, a tyłek czy brzuch zawsze mozna wycwiczyć, rozstępy zmniejszyć itd. Chyba nie grzech że każda z nas chce być piękna przede wszystkim sama dla siebie, a ja z tych co wolą być większe i miec więcej niż mniejsze i mieć mniej

Dzięki dziewczyny

Ja myślę że nie ma co planować za dużo, dziecko może mieć skazę, możesz nie mieć pokarmu, może Ci nie pasować, a możesz karmić a cycki mogą być super - moja Mama i przyjaciółka, a możesz karmić mieć uszy pluto a na koniec sobie zrobić takie sylikony, ze wszyscy padną ) także duży luz i bez stresu na zapas. Ale po prostu dla mnie dziecko to pewna zmiana, i wd mnie pewna dojrzałość powinna z tym być.


Z anegdotek : siostra mojej przyjaciółki urodziła syna rok temu, oczywiście cesarka na życzenie, bo nie chce żeby sex był gorszy, nie ważne że naukowo stwierdzone że jednak poród sn lepszy dla dziecka i jak się da to lepiej, potem nie karmiła, bo ona nie chce sobie figury niszczyć, od 3 miesiąca niania, już 4 razy byli z Mężem - na mini wakacjach gdzieś bez dziecka, w tym na miesiąc w azji, bo ona musi odreagować, ok - sama jestem feministką i ogólnie przeciwniczką matek polek męczennic, ale jak patrzę na taką laskę to się zastanawiam po co jej w ogóle dziecko było.. No ale nie mój cyrk, nie moje małpy, więc niech sobie robi jak chce..

Napisane przez Malpka

a ja wam powiem ze wy tak mało przytyłyście że czuję się przy was jak słon pewnie przez to że dlugo miałam mdłości i musiałam ciągle coś przegryzać żeby mnie nie męczyło eh no nic trzeba będzie się póxniej porządnie wziąć za siebie

Małpka głowa do góry, ja myślę że po prostu bardziej chwalą się te co przytyły mało, a te co więcej siedzą cicho w kącie ) na szczęście to nie na stałe, a schudnąć zawsze można

[joanna200]

Napisane przez kwiatuszekkk21

gratuluję połówki a kiedy miałaś OM? pytam tak z ciekawości bo mamy ten sam termin porodu a ja wczoraj miałam skończony 20tc gdzieś 1 dzień uciekł

6 czerwca..
i wychodzi równy 20tc na dziś..

Napisane przez Mokka_83

Ja mam dziś wizytę na 14.20 I czuję już ogromnego stresa Niestety nie udało się zapisać na wcześniej, bo dopiero od 14.20 ginka dziś przyjmuje

Napisane przez Luna0

cześć dziewczyny
Dziś mamy skonczony 18 tc wiec zaczynamy 5 miesiac

Mamusie mam do was pytanie tylko nie osądzajcie mnie
Zawsze uważałam że trzeba dziecko karmić bo to najwazniejsze, zdrowe itd. nigdy nie umiałam sobie tego wyobrazic i nadal nie umiem i tak normalnie to nie chce karmic nie czuje do tego pociągu ale po 1-trzeba a po 2-po urodzeniu jest inne myslenie
nie wiem czy to hormony czy jak ale zaczelam sie zastanawiac nad wygladem zawsze bylam "idealna" w sensie w miare zgrabna, pupa, biust nie za male nie za duze, wiadomo jak kazdy mialam kompleksy ale raczej wymyslone..
i teraz tak sobie mysle ze jesli z biustu zrobi mi się chudy i obwisły to ja się załamie.. ale tak psychicznie załamie. Wiem że nie zaakceptuje siebie takiej, i bede się wstydzić nawet przez bluzkę. I pamiętajcie, ja wiem że to głupie! ale pisze co czuje...
TŻ mowi że popiera każdą moją decyzje, bo mnie zna i nie chce żebym byla nieszczęśliwa, ale tak szczerze nie wyobrazam sobie nie karmić dziecka bo kojarzy mi sie to z "wyrodną matką"..
Powiedzcie mi jak to jest? I jaki jest wasz biust po karmieniu lub po niekarmieniu

za tygodnie..

co do karmienia - również Cię rozumiem
ja karmiłam, chociaż mnie jakoś to nie zachwycało, ale tylko 2 miesiące, bo pokarm zanikł przez mój pobyt w szpitalu (kiedyś pisałam)
i nie przeszkadzało mi to.. dla mnie butla była wygodniejsza..
córka mi chorowała tylko raz przez 2,5 roku, więc nie wierzę też w teksty typu 'zdrowsze bo karmione piersią'
biust nie jest taki jak był, jak widać nawet po 2 miesiącach, ale trudno, nie przejmuję się tym.. mojemu tż się podoba i tyle..

a jeszcze co do szczepionek, ja nie szczepiłam na rota..
jedynie płaciłam, żeby dziecka igłą nie traktowali 3 razy tylko 1.. żal mi było maleństwa..
my mieliśmy chyba 5 albo 6 szczepień do 2 r.ż i płaciłam po 100zł chyba tylko 3 razy..
córka nigdy nie gorączkowała po szczepieni, raz miała tylko opuchniętą nóżkę więc ogólnie było ok..
następne na 5 lat..


dzięki za wszystkie odnośnie tygodni..
idę się zabrać za obiad..

[Malpka]

Napisane przez nati_85

A ile przytyłaś? Jeśli można wiedzieć.

no właśnie nie wiem czy nie wstyd się chwalić bo tu wszystkie wysakują z 3 czy 4 kg

Napisane przez klementyna1

Spoko, ja dzis rowno 20 tydzien i 5,5kg na plusie...Az się boje, co bedzie dalej....

no to u mnie 21 i mam więcej

ps. dostałas moze fotki na maila

Napisane przez megi-megi

Ja też się czuję jak słoń przy Was.
Normalnie tyje się 12-16 kg. Ja w pierwszej miałam 17 kg na plusie. Teraz wydaje mi się, że będzie więcej.
Przyzajcie się proszę kolejno: 1) KTÓRY TYDZIEŃ 2) ILE MACIE NA PLUSIE KG
Może mnie to zmotywuje do zapanowania nad jedzeniem.

ja np teraz nie jjem strasznie dużo tylko zgubilo mnie to że na początku musiałam jeść bo jak nie jadlam to mnie ciągle mdliło
przy Julce przytyłam 15 kg i ok wróciłam do swoich spodni z liceum potem mam nadzieje ze i teraz tak bedzie

Napisane przez ObserwujeCie

Z anegdotek : siostra mojej przyjaciółki urodziła syna rok temu, oczywiście cesarka na życzenie, bo nie chce żeby sex był gorszy, nie ważne że naukowo stwierdzone że jednak poród sn lepszy dla dziecka i jak się da to lepiej, potem nie karmiła, bo ona nie chce sobie figury niszczyć, od 3 miesiąca niania, już 4 razy byli z Mężem - na mini wakacjach gdzieś bez dziecka, w tym na miesiąc w azji, bo ona musi odreagować, ok - sama jestem feministką i ogólnie przeciwniczką matek polek męczennic, ale jak patrzę na taką laskę to się zastanawiam po co jej w ogóle dziecko było.. No ale nie mój cyrk, nie moje małpy, więc niech sobie robi jak chce..


Małpka głowa do góry, ja myślę że po prostu bardziej chwalą się te co przytyły mało, a te co więcej siedzą cicho w kącie ) na szczęście to nie na stałe, a schudnąć zawsze można

niezłe laska ja wam powiem ze od czasu urodzenia nie wyobrażam sobie gdzieś być bez Julki, w góry jechaliśmy z nią nad morze też takie dziecko włóczykij ale nie wyobrażam sobie zostawiać jej gdzieś na tydzień czy miesiąc

A co to powrotu do wagi to bede sie musiała wziac za siebie

[megi-megi]

Ja nie ważyłam się ostatnio, ale:
w 17 tyg. 3,5 kg+

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Napisane przez ObserwujeCie

Z anegdotek : siostra mojej przyjaciółki urodziła syna rok temu, oczywiście cesarka na życzenie, bo nie chce żeby sex był gorszy, nie ważne że naukowo stwierdzone że jednak poród sn lepszy dla dziecka i jak się da to lepiej, potem nie karmiła, bo ona nie chce sobie figury niszczyć, od 3 miesiąca niania, już 4 razy byli z Mężem - na mini wakacjach gdzieś bez dziecka, w tym na miesiąc w azji, bo ona musi odreagować, ok - sama jestem feministką i ogólnie przeciwniczką matek polek męczennic, ale jak patrzę na taką laskę to się zastanawiam po co jej w ogóle dziecko było.. No ale nie mój cyrk, nie moje małpy, więc niech sobie robi jak chce..

To ja tak mam jak Malpka. Na delegacje 3-4 dniową maksymalnie mogę zostawić synka, ale na dłużej nie wyobrażam sobie. Kurka - swoją drogą poród sn u mnie nie wpłynął na jakość seksu - jakby w pewnych miejscach nie czuć żadnej różnicy

[strippi]

my szczepiliśmy na rota i pneumo dodatkowo i cieszę się, że zdecydowałam się na to, bo w przedszkolu to różnie bywa.

patrzcie jaki wózek

[Moderna]

staram sie nadrobic, ale jakos mi nie wychodzi

dzisiaj wrocilam szybciej z pracy i usmazylam sobie nalesnikow z musem jablkowym (to moj drugi obiad dzisiaj, pierwszy niestety wyladowal w kibelku )

ale mi wyszly pyszne

no dobra, lece dalej czytac, co tam naskrobalyscie

[nati_85]

Ja jestem w 16 tygodniu i mam 2 kg na plusie. Tylko ja na początku miałam problemy żołądkowe i wieczorami nic nie mogłam jeść. teraz to na pewno nadrobie.

Ja sobie też nie wyobrażam, żeby dziecko zostawić na dłużej niż kilka dni (właśnie delegacja). Chociaż jak ostatnio nie było mnie 3 dni to tak bardzo za nią tęskniłam. A gdzie miesiąc.

[Moderna]

Napisane przez nati_85

Ja jestem w 16 tygodniu i mam 2 kg na plusie. Tylko ja na początku miałam problemy żołądkowe i wieczorami nic nie mogłam jeść. teraz to na pewno nadrobie.

ja tez jestem teraz w 16 tygodniu, mam jedynie 1 kg na plusie, ale to przez mdlosci mialam niewielki apetyt... teraz tez nadrabiam

dzisiaj juz zjadlam podwojna porcje nalesnikow... odlozylam kilka dla meza na wieczor, ale obawiam sie, ze nie dotrwaja

[strippi]

my jak wyjechaliśmy na 3 dni ostatnio to myślałam że umrę z tęsknoty i płakałam, a moje dziecko ma już prawie 3 latka heheh

[pani22ka]

Napisane przez Luna0

I brzuch wczoraj myslalam ze mi peknie, tez tak macie?

Lunka, lykasz magnez???

Napisane przez ObserwujeCie

Ja mam do tego wyluzowane podejście, wiadomo przecież że z wiekiem i tak nasze ciało się zmienia

moj chlop mnie kocha i w rozmiarze 36 i 46... takze mam na to wyrypane. tez jak z nim zaczelam byc to mial wiecej wlosow

Napisane przez megi-megi

1) KTÓRY TYDZIEŃ 2) ILE MACIE NA PLUSIE KG

19t1d i - 3 kg (ale i tak juz przytylam juz 2,5)

Napisane przez ObserwujeCie

sama jestem feministką i ogólnie przeciwniczką matek polek męczennic, ale jak patrzę na taką laskę to się zastanawiam po co jej w ogóle dziecko było.. No ale nie mój cyrk, nie moje małpy, więc niech sobie robi jak chce..

hehe tez znam takie gwiazdy... ale u nich sa babcie - meczennice przyssane do dziecka

[ObserwujeCie]

Ok właśnie się zważyłam, 18 tydzień za 2 dni - 4,5 kg na plusie z czego większość w I trym, mdłości - jedzenie

[megi-megi]

Napisane przez ObserwujeCie

Ok właśnie się zważyłam, 18 tydzień za 2 dni - 4,5 kg na plusie z czego większość w I trym, mdłości - jedzenie

I za to Cię lubię

[Ptaszysko16]

ja dziś skończyłam 14 tydzień waga -0,5 kg

[megi-megi]

Napisane przez Ptaszysko16

ja dziś skończyłam 14 tydzień waga -0,5 kg

A Ciebie lubię pomimo tego

[oliwka__]

u mnie 14 tydz i 1 dzień na + 1,5kg

choć wydaje mi się mało bo jem i jem i ciągle jem tyle że w większości są to owoce i jogurty jakoś do słodyczy mam wstręt a może i nawet nie wstręt tyle co przed ciążą już ograniczałam spożywanie czekolady i jakoś teraz mnie nie ciągnie jakoś nawet w niedzielę na imieninach tż mamy z przymusem zjadłam kawałek ciasta które upiekła a za które jeszcze 6 miesięcy temu dała bym się pokroić.

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

a ja wczoraj pierwszy raz w życiu odważyłam się i pokazałam siostrze moje cycki jakie mi się porobiły sutki wielkie i otoczki

[booziaczek]

ja mam 18/19 tyg +1kg przez ostatni tydzień

[Ptaszysko16]

Napisane przez megi-megi

A Ciebie lubię pomimo tego

ze wzajemnością a i uroczyście obiecuję poprawę

[pani22ka]

Napisane przez megi-megi

A Ciebie lubię pomimo tego

[megi-megi]

Napisane przez booziaczek

ja mam 18/19 tyg +1kg przez ostatni tydzień

A wcześniej nic?????

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Napisane przez Ptaszysko16

ze wzajemnością a i uroczyście obiecuję poprawę

Trzymam za słowo

[ObserwujeCie]

Najlepszy mój Mąż, marudzę...

- strasznie przytyłam..
on: nie przytyłaś, tylko w ciąży jesteś...
ja: no ale wiesz, powinno się 12kg a ja już mam 4...
on: Nosisz w sobie wyjątkowe dziecko, to i pewnie.....pewnie.... jakoś bardziej nienażarte... schudniesz po

[megi-megi]

Napisane przez ObserwujeCie

Najlepszy mój Mąż, marudzę...

- strasznie przytyłam..
on: nie przytyłaś, tylko w ciąży jesteś...
ja: no ale wiesz, powinno się 12kg a ja już mam 4...
on: Nosisz w sobie wyjątkowe dziecko, to i pewnie.....pewnie.... jakoś bardziej nienażarte... schudniesz po

Jaki kochany

[OtTakaJa]

Napisane przez megi-megi

Przyzajcie się proszę kolejno: 1) KTÓRY TYDZIEŃ 2) ILE MACIE NA PLUSIE KG

15tydzień, na plusie 600gramów

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez Malpka

a ja wam powiem ze wy tak mało przytyłyście że czuję się przy was jak słon pewnie przez to że dlugo miałam mdłości i musiałam ciągle coś przegryzać żeby mnie nie męczyło eh no nic trzeba będzie się póxniej porządnie wziąć za siebie

Malpka powiem Ci, że patrząc na Twoje zdjęcie na facebooku wcale nie widać, żebyś dużo przytyła tym bardziej nie wyglądasz jak słoń nie wiem jak było wcześniej ale wg mnie teraz wyglądasz bardzo ładnie i na pewno nie grubo

Napisane przez megi-megi

Przyzajcie się proszę kolejno: 1) KTÓRY TYDZIEŃ 2) ILE MACIE NA PLUSIE KG

Dokładnie powiem we wtorek, bo chcę się zważyć u lekarza na tej wadze co zawsze.
Ostatnio byłam u niego w 17 tyg i było 0,3kg na plusie ale w tamtym tygodniu ważyłam się u rodziców i wg ich wagi przybyło prawie 2 kg (20t)

Napisane przez joanna200

6 czerwca..
i wychodzi równy 20tc na dziś..

kurcze w takim razie mój lekarz coś musiał pomylić, bo i Ty i klementyna macie dziś równo 20t a termin porodu mamy ten sam, u mnie OM też 6 czerwca. Wizyty mam zawsze we wtorki i zawsze wpisuje mi w karte 13t0d, 17t0 dni i dlatego zawsze świętowałam nowy tydzień we wtorki

Napisane przez pani22ka

moj chlop mnie kocha i w rozmiarze 36 i 46... takze mam na to wyrypane. tez jak z nim zaczelam byc to mial wiecej wlosow

święta prawda

[Ewkaaa8891]

Ja 14 tydzień +1 kg. Jem wszystko i zero mdłości.
Ale przy mojej wadze jak dostane troche dupy to wcale sie nie obraże

[kasia86bgo]

Napisane przez megi-megi

Ja też się czuję jak słoń przy Was.
Normalnie tyje się 12-16 kg. Ja w pierwszej miałam 17 kg na plusie. Teraz wydaje mi się, że będzie więcej.
Przyzajcie się proszę kolejno: 1) KTÓRY TYDZIEŃ 2) ILE MACIE NA PLUSIE KG
Może mnie to zmotywuje do zapanowania nad jedzeniem.

17t5d - plus 3 kg, ale wpier mialam prawie - 7 a moze i nawet 8 wiec nadarabiam

Napisane przez ObserwujeCie

Najlepszy mój Mąż, marudzę...

- strasznie przytyłam..
on: nie przytyłaś, tylko w ciąży jesteś...
ja: no ale wiesz, powinno się 12kg a ja już mam 4...
on: Nosisz w sobie wyjątkowe dziecko, to i pewnie.....pewnie.... jakoś bardziej nienażarte... schudniesz po

dobre az sobie w notesiku zapisze

mialam isc na kurs, ale mi sie nie CHCE wiec zaraz zapodam sobei pizze ta samo co wczoraj i mam nadzieje ze dzis nie bd mnie zgaga meczyla. pranie zrobilam, naczynia pomylam ehhh nawet film zdarzylam obejrzec, znaczy sie on lecial a mi sie okno kimlo :d hahah

[OtTakaJa]

Dziewczyny, macie może jakieś sprawdzone, skuteczne sposoby na usuwanie plam? Bo zauważyłam na ulubionej koszulce TŻ-ta mega plamisko, w normalnym praniu nie zeszło, odplamiacze też sobie nie radzą, chyba już nic się nie da zrobić :/