Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX-X

[Agnus21]

Napisane przez lidka0308

Tamlin serdecznie współczuję kuzynce sytuacji, nawet mój mąż skwitował, że skąd się takie chłopy biorą to on nie wie

A mnie zastanawia jak tacy faceci to robią? Skąd miał czas być z 2 kobietami i jeszcze pracować, tak że one się tego nie domyśliły.
Biedne kobiety.

[Agnes!84!!]

Dziewczyny pomóżcie bo mam dylemat co do smoczka. Podajecie swoim dzieciaczkom? Nie ma to wpływu na chwytanie brodawki? Nie wiem co robić, wszyscy wokół doradzają żeby korzystać ze smoka.

[Nisia4]

Napisane przez Agnes!84!!

Dziewczyny pomóżcie bo mam dylemat co do smoczka. Podajecie swoim dzieciaczkom? Nie ma to wpływu na chwytanie brodawki? Nie wiem co robić, wszyscy wokół doradzają żeby korzystać ze smoka.

Ja też się bałam, ale zaczęłam go podawać już jak byłam pewna, że Maja umie jeść z piersi i nie miał wpływu na jej chwytanie cycka.

[muminek88]

moja mała ma smoczek i pije z butli ale piersi nie odrzucila

[Agnes!84!!]

Dzięki dziewczyny, też się raczej zdecyduję. A jakiej firmy uznawane są za najlepsze? Ma to jakieś znaczenie?

[maggie123]

Napisane przez lidka0308

Robota mnie dobija - jedna dziewczyna dwa tyg temu powiedziała, że odchodzi, druga w tym tygodniu a jeszcze znalazłam na monitoringu, że mnie pracownik okrada i muszę go też wywalić na zbity pysk i tym sposobem z 10 osobowej załogi muszę wymienić trzy osoby i to już jest duuuuży problem, bo w tej naszej kochanej stolicy sensownych ludzi do pracy znaleźć to wielka sztuka. Np dziś poumawiane miałam osoby i prosiłam, żeby dawali znać, jeśli się rozmyślą i nie będą chcieli przyjść bo mam trzytygodniowe dziecko to oczywiście nie przyszli i nie zadzwonili i tylko na darmo do pracy pojechałam - no może nie na darmo, bo coś tam porobiłam przy okazji, no ale niepoważni są ci ludzie a później chcą, żeby ich poważnie traktować i wymagania mają nie z tej ziemi, najlepiej nic w pracy nie robić a zarabiać kokosy to się pożaliłam

jeśli mogę zapytać - w jakiej branży pracujesz?
Pytam z ciekawości, bo zawodowo rekrutuję pracowników i niestety ale całkowicie się zgadzam z tym, co napisałaś. Brak powagi, odpowiedzialności już na starcie to wręcz nagminne. normalnie z umówionych na dany dzień rozmów przychodzi 50 % kandydatów. podobno takie bezrobocie, tak trudno o pracę, a ja uważam, że ogromnej rzeszy ludzi nic sie nie chce. Szlag mnie trafia jak czasami rozmawiam z ludkiem, który dopiero skończył studia, ma zero doświadczenia (nie mówię o konkretnej pracy, ale nawet nic dorywczo nie robił, zero praktyk, dosłownie NIC) i oczekiwania min. średniej krajowej na wejście... Skąd się tacy ludzie biorą?

Napisane przez Agnes!84!!

Dziewczyny pomóżcie bo mam dylemat co do smoczka. Podajecie swoim dzieciaczkom? Nie ma to wpływu na chwytanie brodawki? Nie wiem co robić, wszyscy wokół doradzają żeby korzystać ze smoka.

Agnes, smoczek był dla mnie wybawieniem, bo Mała non stop na cycu wisiała i z niego sobie smoka do ciumkania robiła. W niczym nie przeszkadza jej ciągnąć z piersi. z butli też je, ale cyc jest ukochany

[aga_ton]

Napisane przez Iwoncia81

Często dokarmiam bo moje cycochy conajmniej 3 godziny sie produkują do kolejnego użytku, a jak dzieciak mi opróżni w ciągu godziny oba cycochy to daje mu 60ml, ale to dla niego mało więc dorabiam jeszcze 30. Potem zaśnie czasem na kilka minut i jak sie obudzi to znowu głodny i kolejna 30 leci a czasem nawet 60ml
Nie idzie go wyczuć bo nie wiem ile mi te cyce produkują

moja mała lubi po trochu ale często, np. jedną butlę zjada w przeciągu godziny, tzn. najpierw wsunie 30 potem wypluwa smoka, niby przysypia a za 20 minut znowu szuka i zjada np 40 ... oj, ciężko ją wyczuć, jeszcze mam problem ile tej mieszanki przygotować, do tej pory robiłam 90 ale teraz widzę, że to za dużo i sporo się marnuje.

muszę kupić podgrzewacz bo przygotowywanie na gazie kiepsko mi idzie najpierw zagotuję wodę, później ją studzę, po czym okazuje się, że jest już całkiem zimna więc grzeję ponownie i znowu dupa, bo za długo grzałam i trzeba ostudzić

Napisane przez Agnes!84!!

Dziewczyny pomóżcie bo mam dylemat co do smoczka. Podajecie swoim dzieciaczkom? Nie ma to wpływu na chwytanie brodawki? Nie wiem co robić, wszyscy wokół doradzają żeby korzystać ze smoka.

ja bym chętnie podała bo mała ma bardzo silny odruch ssania, ale skubanica nie chce żadnego. przerabiałam kilka rodzajów i do tej pory tylko lovi jej podpasował... ale też na 5 minut

[Agnes!84!!]

Przekonalyscie mnie do smoczka tylko żeby mała zaakceptowała.
Aga współczuję, ale podobno niektore dzieciaczki tak mają i nic nie można poradzić

[tamlin111]

Napisane przez aga_ton

a jaką dajesz?

Z kopru Hippa, rumiankową pluje

Napisane przez Kalpana

Tamlin a co polecasz dać? Wodę czy herbatkę, żeby tak często nie jadł? I do wody dodaje się cukier? Bo jakoś tak mi położna środowiskowa mówiła...

Ja daję herbatkę bo oprócz zaspokojenia pragnienia i nasycenia (ma glukozę) odgazowuje mi małego. Po herbatce bąki idą piękne.
A wodę jak daję bardzo rzadko to bez żadnego cukru. Sama woda.

Napisane przez lidka0308

A ja zaczęłam uczyć córkę zasypiania w łóżeczku nie przy cycu i jakoś nam idzie. Oczywiście jest przy tym trochę płaczu i marudzenia, ale biorę ją na chwilkę na ręce i jak się uspokoi to odkładam z powrotem i tak kilka razy ok 4 do 5 i zasypia sobie w łóżeczku. Mam nadzieję, że za kilka dni już płakać przy tym nie będzie. Puerwszy raz zajęło nam to 1,5 godziny i tak słuchałąm tego jej płaczu - teraz to już tylko ok 10 minut, więc postęp jest znaczny nie?

Bardzo znaczny

Napisane przez Agnus21

A mnie zastanawia jak tacy faceci to robią? Skąd miał czas być z 2 kobietami i jeszcze pracować, tak że one się tego nie domyśliły.
Biedne kobiety.

Tylko kuzynka nie wiedziała co się dzieje. Tamta dobrze wiedziała, sama ma męża i drugą córkę.

Napisane przez Agnes!84!!

Dziewczyny pomóżcie bo mam dylemat co do smoczka. Podajecie swoim dzieciaczkom? Nie ma to wpływu na chwytanie brodawki? Nie wiem co robić, wszyscy wokół doradzają żeby korzystać ze smoka.

Podaję smoczka i butelkę a cyca i tak pięknie chwyta.

Napisane przez Agnes!84!!

Dzięki dziewczyny, też się raczej zdecyduję. A jakiej firmy uznawane są za najlepsze? Ma to jakieś znaczenie?

Dzieciak sam zadecyduje, ja kupiłam Nuka a w szpitalu dostaliśmy Conpolu i Mateusz woli Conpol.

Zamówiłam konika z Fp
I przyszedł pałąk do fotelika, przyczepiłam do łóżeczka i Mati się bawił. Świetny jest.

[Iwoncia81]

Napisane przez aga_ton

moja mała lubi po trochu ale często, np. jedną butlę zjada w przeciągu godziny, tzn. najpierw wsunie 30 potem wypluwa smoka, niby przysypia a za 20 minut znowu szuka i zjada np 40 ... oj, ciężko ją wyczuć, jeszcze mam problem ile tej mieszanki przygotować, do tej pory robiłam 90 ale teraz widzę, że to za dużo i sporo się marnuje.

muszę kupić podgrzewacz bo przygotowywanie na gazie kiepsko mi idzie najpierw zagotuję wodę, później ją studzę, po czym okazuje się, że jest już całkiem zimna więc grzeję ponownie i znowu dupa, bo za długo grzałam i trzeba ostudzić



ja bym chętnie podała bo mała ma bardzo silny odruch ssania, ale skubanica nie chce żadnego. przerabiałam kilka rodzajów i do tej pory tylko lovi jej podpasował... ale też na 5 minut

Ten podgrzewacz u mnie to tylko dziala w nocy jak jestem sama w domu ale w dzien to dla mnie cholerstwo bo długo podgrzewa.
A jak daje na podtrzymanie temperatury to jako§ przegrzeje cholernik
Ja robiąc mieszanke to najpierw przegotowywuje wode, zlewam do dużego naczynia żeby ostygło (no i bedzie na dłuzej)
Potem np. 60ml wody odlewam do butelki, dodaje odpowiednią ilość mleka (u mnie dwie łyżeczki) i to wkładam do kubeczka z wodą i na gaz. Mam butelke z tommee tippee z podziałką ciepła ale i tak mi ona nie potezebna bo już sie wprawiłam

A mieszanki robie zazwyczaj najpierw 60 a potem dorabiam.
Przed chwilą zrobiłam 90 to zjadł około 80 i przysnął na 3 minuty i znowu piąstki w buzi.
Już mam dosc tego jego jedzenia na okrągło

[monarika]

Cześć dziewczyny!

Jestem na bierząco ale jakoś tak nie mam czasu pisać
Mała ma coraz dłuższe okresy czuwania w dzień i jak tylko zbiorę się do pisania to zaraz się budzi i już mam poodpisywane

Mam pytanko do kasiam187 ten skunksik jest czaderski możesz mi napisać jaki mniej więcej on jest duży?? ile ma tak około cm? Dzięki wielkie z góry

Piszecie, że Wasze maluszki męczą gazy ja zawsze przed obiadem połykam sobie espumisan (polecam ten easy bez popijania jest super) albo ulgix i później małą pryka jak tamta lala a jak dalej za bardzo nie może to kładę ją sobie na piersi na brzuszku i klepię po pleckach u nas efekt pierdziochowy murowany

Mam jeszcze pytanie do dziewczyn po cc czy Wasze szwy są też takie czerwone?? Bo mój jest strasznie i nie wiem czy tak ma być czy nie

Napisane przez aga_ton

muszę kupić podgrzewacz bo przygotowywanie na gazie kiepsko mi idzie najpierw zagotuję wodę, później ją studzę, po czym okazuje się, że jest już całkiem zimna więc grzeję ponownie i znowu dupa, bo za długo grzałam i trzeba ostudzić

Ja zlewam wodę przegotowaną z czajnika np do kubka i ona sobie stygnie i jak przygotowuję mleko to wlewam do butli wrzątek i dolewam zimnej wody nawet jak za dużo zimnej wleję to mogę dolać wrzątku i zrobić odpowiednią temp może tak spróbuj

[lidka0308]

Napisane przez maggie123

jeśli mogę zapytać - w jakiej branży pracujesz?
Pytam z ciekawości, bo zawodowo rekrutuję pracowników i niestety ale całkowicie się zgadzam z tym, co napisałaś. Brak powagi, odpowiedzialności już na starcie to wręcz nagminne. normalnie z umówionych na dany dzień rozmów przychodzi 50 % kandydatów. podobno takie bezrobocie, tak trudno o pracę, a ja uważam, że ogromnej rzeszy ludzi nic sie nie chce. Szlag mnie trafia jak czasami rozmawiam z ludkiem, który dopiero skończył studia, ma zero doświadczenia (nie mówię o konkretnej pracy, ale nawet nic dorywczo nie robił, zero praktyk, dosłownie NIC) i oczekiwania min. średniej krajowej na wejście... Skąd się tacy ludzie biorą?

Agnes, smoczek był dla mnie wybawieniem, bo Mała non stop na cycu wisiała i z niego sobie smoka do ciumkania robiła. W niczym nie przeszkadza jej ciągnąć z piersi. z butli też je, ale cyc jest ukochany

Maggie ja jestem kierownikiem na stacji paliw - mam własną działalność i umowę z koncernem na zarządzanie obiektem i dostarczam pracowników, więc oni są zatrudnieni przeze mnie a nie przez koncern.
W 100000000000% zgadzam się z tym, co napisałaś o ludziach. Do mnie dziś nie przyszło nawet 100% umówionych ludzi - masakra jakaś. Z tych co w rezultacie przyjdą też ciężko jest wybrać kogoś sensownego - w końcu się udaje ale łatwo nie jest. Z kosmosu te ludki się biorą chyba.

ja na dziś zmykam się myć i spać
dobranoc

[katiem]

Witam sie wiecornie

Nisia ale laleczka

Iwoncia slodki Alanek. i sliczna mate macie.
KUrcze szkoda mi Was

Napisane przez maggie123

ten skunksik jest po prostu czadowy! po wypłacie na pewno go zamawiam i laleczkę Emilkę również miałam w planach.
Zgadzam sie z Gdą, że im mniej bodźców tym lepiej. Mała ma teraz kilka zabawek, książeczek, które widać, że lubi. Reszta schowana. Przyjdzie na nie czas, gdy te się znudzą. Zamierzam je wówczas schować i po jakimś czasie dać i znów będzie miała ubaw bo będą jak nowe

Nie mam pojęcia co to było. Może ten skok? zresztą nieważne.
Dziś spędziłam prawie 2 godziny u fryzjera - oj dziękuję Zuzanie teraz za wczorajszą akcję, bo tak dobrze to mi dawno nie było. Na głowie mam śliczny kolorek, włoski krótsze o jakieś 15 cm a i tak do połowy pleców, tylko jakby ich więcej bo cudnie ścięte. do tego masaż głowy no i się nagadałam przez caly czas z fryzjerką. Widać moje dziecię kochane domagało się zostania z tatą i chwilki wolnej dla mamy

Po wizycie u ortopedy wszystko ok. Nawet szeroko pieluszkować nie trzeba

to brawo

i jak Kochana po szczepieniu?
ależ masz roboty ze zdjęciami? jak już masz taką wprawę, to może i moje chcesz ogarnąć?

Na razie ok. Glownie spi. Jak sie obudzil to chwile byl niespokojny, ale raczej po jedzeniu. caly czas sprawdzam czy mu temperatura nie podskoczyla. i ogladam nozki.

co za idiotka.. a Ty masz czas, zeby włóczyć się z dzieckiem po lekarzach




Dearlie, może po dzisijszej przyjemnej pobudce coś się ruszy?
cewnika nie masz się co bać. jak już to jednego dnia założą (mnie bolało tylko jak zakładali jak niedelikatne badanie), ponosisz kilkanaście godzin (cewnika się nie czuje, tylko troszkę dyskomfort jest, bo ci dynda między nogami - ja go sobie w majtkach ułożyłam, ale i tak było to dziwne uczucie. kąpać się możesz, do wc normalnie chodzić też). Cewnik ma za zadanie zrobić rozwarcie (u mnie zrobił 2 palce; niewiele ale zawsze coś). A później pewnie oksy podłączą. I może to byłoby najlepsze wyjście, bo jak tylko założą cewnik powinni Ci dać antybiotyk na tego paciorkowca (upomnij się jakby coś) i wówczas Antoś będzie w 100% bezpieczny
fajnie, że waga wyszła mniejsza trzymam kciuki za poród najlepszy dla Ciebie

jakbym czytaała o moim chłopie. Też zimny chów.. kwiatki to jakaś abstrakcja.. upominam się.. z różnym skutkiem...

Asiulka, Jaś będzie wyglądał jak mały elegant

Co jeszcze nas łączy????

Napisane przez kraven

Muminku cudowne wieści. Oby tak dalej

Dziewczyny czy któraś z Was miała tak przed porodem że cały czas Wam niedobrze było? Bo nie wiem czy to objaw zbliżajacego sie porodu czy czymś się strułam

Ja sie oczyszczalam raczej druga strona. Ale trzymam kciuki by u Ciebie to bylo to

Napisane przez Agnes!84!!

Dziewczyny pomóżcie bo mam dylemat co do smoczka. Podajecie swoim dzieciaczkom? Nie ma to wpływu na chwytanie brodawki? Nie wiem co robić, wszyscy wokół doradzają żeby korzystać ze smoka.

Podaje. pije z cyca, butli i ssie smoka mam avent. Na poczatku nie bardzo chcial. teraz jest ok

[Asiuulka89]

Ale żescie naskrobały wybaczcie ae dzisiaj nie cytuje, brak mi sił niby Zuzia w przedszkolu ale latanie miałam co nie miara.

Najpierw wizyta w kawiarni i w sanepidzie potem w agnecji reklamowej o logo i menu, potem wróciłam chwilka w domu i na usg głowki i wizyta w poradni neanatologicznej zeszło mi tak ponad 3 godziny ale wszystko ok z główką jak i z całym Jasiem i skończyły nam się wizyty w poradniach specjalistycznych związanych z jego wcześniactwem

teraz jeszcze musiałąm ustalać gdzie kontakty bo od jutra rana mam elektryka

Dzisiaj młodego 3małam na brzuchu przy kapieli i wciagnal przez przyuapdek noskiem wodę i się zachłysnał potem wypił mleko i mi normalnie zwymiotował pierwszy raz powiedzcie mi czy to moze być przez to ze ta woda mu zalegała i chcuiał się oczyścic? i chy ba wszystkiego nie zwymiotowal bo pic dalej nie chcial. ?? wiec moze przez to bo wczesniej mu sie wogole nie zdarzalo. teraz grzecznie spi i mam nadzieje ze jutro nie bedzie sie bal kapieli i wiem ze na brzuszku juz go kapac nie bede

a i dzisiaj ledwo spusciłam moja dwojke z oczu to jasiu miał w ustach mentosa jego kochana siostra chciala sie podzielic z barciszkiem noosz cholera.. ehh ciezko dzien

[Dearlie]

Kochane mamcie ja wpadłam się pożegnać! Jutro o 7 wstawiamy się na oddziale. Dopiero rano okaże się czy na położniczym, czy najpierw jeszcze na ginekologicznym . Oby na tym pierwszym. Proszę trzymajcie mocno za nas kciuki.

Mam numer tel. do kilku z Was, więc napewno dam znać jak sytuacja się rozwija.

Kraven, I_K, Anesh trzymam za Was mocno kciuki! Mam nadzieję, że jak wrócę z Antosiem do domu to Wy już również będziecie tulić swoje maluszki. Powodzenia dziewczyny!

Napisane przez maggie123

Dearlie, może po dzisijszej przyjemnej pobudce coś się ruszy?
cewnika nie masz się co bać. jak już to jednego dnia założą (mnie bolało tylko jak zakładali jak niedelikatne badanie), ponosisz kilkanaście godzin (cewnika się nie czuje, tylko troszkę dyskomfort jest, bo ci dynda między nogami - ja go sobie w majtkach ułożyłam, ale i tak było to dziwne uczucie. kąpać się możesz, do wc normalnie chodzić też). Cewnik ma za zadanie zrobić rozwarcie (u mnie zrobił 2 palce; niewiele ale zawsze coś). A później pewnie oksy podłączą. I może to byłoby najlepsze wyjście, bo jak tylko założą cewnik powinni Ci dać antybiotyk na tego paciorkowca (upomnij się jakby coś) i wówczas Antoś będzie w 100% bezpieczny
fajnie, że waga wyszła mniejsza trzymam kciuki za poród najlepszy dla Ciebie

Maggie bardzo dziękuję Ci za tę wiadomość pełną informacji i wskazówek. Bałam się wczoraj czytać w internecie o tym cewniku, żeby niepotrzebnie nie straszyć samej siebie, więc tak naprawdę do tej pory nie wiedziałam z czym to się je, ale dzięki Tobie jestem spokojniejsza.

[kasiam187]

Napisane przez maggie123

ten skunksik jest po prostu czadowy! po wypłacie na pewno go zamawiam i laleczkę Emilkę również miałam w planach.
Zgadzam sie z Gdą, że im mniej bodźców tym lepiej. Mała ma teraz kilka zabawek, książeczek, które widać, że lubi. Reszta schowana. Przyjdzie na nie czas, gdy te się znudzą. Zamierzam je wówczas schować i po jakimś czasie dać i znów będzie miała ubaw bo będą jak nowe

Nie mam pojęcia co to było. Może ten skok? zresztą nieważne.
Dziś spędziłam prawie 2 godziny u fryzjera - oj dziękuję Zuzanie teraz za wczorajszą akcję, bo tak dobrze to mi dawno nie było. Na głowie mam śliczny kolorek, włoski krótsze o jakieś 15 cm a i tak do połowy pleców, tylko jakby ich więcej bo cudnie ścięte. do tego masaż głowy no i się nagadałam przez caly czas z fryzjerką. Widać moje dziecię kochane domagało się zostania z tatą i chwilki wolnej dla mamy

tez zamierzam tak robic, narazie wiekszosc pochowałam troche tego tak na raz nakupiliśmy bo po prostu tz mial z pracy kase na prezent dla malej i trzeba bylo doniesc fakture do miesiaca po urodzeniu.

pochwal sie fryzurką

Napisane przez aga_ton

a jaką dajesz?


u nas wczoraj znów atak kolki... mała usnęła po 23 dopiero.
a dziś zauważyłam zaognioną skórę na dupinie, mokre chusteczki wylądowały w koszu (dziadowskie "dzidziuś" ), od dziś tylko czysta woda i waciki ewentualnie chustki z biedronki.

na szczęście zaczerwienienie blednie. pomógł zielony linomag


jeśli chodzi o karmienie to podaję jej pierś i dokarmiam mm.
w dzień mała jedzie głównie na mieszance bo z piersi zawsze jej mało, płacze i strasznie się złości ale za to w nocy tylko cyc, kilkanaście minut ssania i zasypia.podobno nocny pokarm jest bardziej wartościowy więc może dlatego Lena szybciej się najada

my caly czas na linomagu jedziemy i mala ma piekna skore , jeszcze nie zaliczylismy odparzenia. no i moze tez to ze kapiemy w oliatum, podobno tez pomaga na odparzenia. chusteczki mamy zielonego pampersa.

Napisane przez aga_ton

muszę kupić podgrzewacz bo przygotowywanie na gazie kiepsko mi idzie najpierw zagotuję wodę, później ją studzę, po czym okazuje się, że jest już całkiem zimna więc grzeję ponownie i znowu dupa, bo za długo grzałam i trzeba ostudzić



ja bym chętnie podała bo mała ma bardzo silny odruch ssania, ale skubanica nie chce żadnego. przerabiałam kilka rodzajów i do tej pory tylko lovi jej podpasował... ale też na 5 minut

ja bez podgrzewacza sobie nie wyobrazam, bo nie wiem jak bym miala do tej tempy ok 40 stopni przygotowywać na czucie. zreszta pomijajac to jest o wiele szybciej. ja robie tak, ze zawsze w dzbanku mam przegotowana wode butelkowo zimna, wlewa potem do butelki wkladam do podgrzewacza i po chwili woda ma odpowiednia temp i moge wsypac mleko. trwa to gora miunte teraz to nawet podgrzewacz i mleko plus butelki napelnione juz woda stawiam przy lozku zeby nie musiec do kuchni chodzic, tym bardziej ze mala jak sie obudzi to natychmiast mleko musi byc, nie ma czasu na gotowanie wody i dostosowywanie temp a podgrzewacz moge ci polecic avent iq, kupilismy uzywany na allegro

Napisane przez monarika

Cześć dziewczyny!

Jestem na bierząco ale jakoś tak nie mam czasu pisać
Mała ma coraz dłuższe okresy czuwania w dzień i jak tylko zbiorę się do pisania to zaraz się budzi i już mam poodpisywane

Mam pytanko do kasiam187 ten skunksik jest czaderski możesz mi napisać jaki mniej więcej on jest duży?? ile ma tak około cm? Dzięki wielkie z góry


Mam jeszcze pytanie do dziewczyn po cc czy Wasze szwy są też takie czerwone?? Bo mój jest strasznie i nie wiem czy tak ma być czy nie

kochana obiecuje ci ze zmierzę jutro, bo niechce mi sie teraz isc do piwnicy po tasme do mierzenia tz bo nie moge znlesc centymetra ale jest takiej sredniej wielkosci, mniejszy od np tej lalki emilki

a i moja rana nie jest czerwona, taki blady róz bym powiedziała...musze zaczac wreszcie smarowac mascia na blizny to pewnie bedzie zupelnie niewidoczna moze twoja sie jeszcze goi...piskasz czym?


przyszła nam mata mała ksiezniczka i kurcze no sama bym sie nia pobawiła

[Iwoncia81]

Napisane przez Dearlie

Kochane mamcie ja wpadłam się pożegnać! Jutro o 7 wstawiamy się na oddziale. Dopiero rano okaże się czy na położniczym, czy najpierw jeszcze na ginekologicznym . Oby na tym pierwszym. Proszę trzymajcie mocno za nas kciuki.

Mam numer tel. do kilku z Was, więc napewno dam znać jak sytuacja się rozwija.

Kraven, I_K, Anesh trzymam za Was mocno kciuki! Mam nadzieję, że jak wrócę z Antosiem do domu to Wy już również będziecie tulić swoje maluszki. Powodzenia dziewczyny!




Maggie bardzo dziękuję Ci za tę wiadomość pełną informacji i wskazówek. Bałam się wczoraj czytać w internecie o tym cewniku, żeby niepotrzebnie nie straszyć samej siebie, więc tak naprawdę do tej pory nie wiedziałam z czym to się je, ale dzięki Tobie jestem spokojniejsza.

Trzymam kciuki
Co do cewnika to nie wiem jak jest bez znieczulenia bo ja miałam cc to od pasa w dół mnie znieczulili i wcale nie czułam wkładania. Wkurzało mnie natomiast siadanie z nim bo mi sie wciskał głębiej jakby i czułam dyskomfort.
A przy wyciąganiu go przyszła wredna pielęgniara i można powiedzieć że mi nie wyciągła ale wyrwała i to było bardzo nieprzyjemne. Gdyby nie to ze musiałam tam lezec to bym ją zje..ła

[Sojka1990]

Padam na twarz.
Zaliczyliśmy dziś szczepienie, becikowe w MOPSie, jeden samochód odebrany od mechanika drugi był na przeglądzie i jutro jedzie do naprawy z samego rana bo jeździłam bez klocków z tylnych kołach :P

Zośka szczepienie zniosła w miarę ok daliśmy skojarzone, potem drugie wklucie na wzw i tu był wrzask taki że dobre 10minut ją uspokajałam, pierwszy raz slyszalam jej prawdziwy płacz bo na co dzień mam tylko pokwękiwanie albo darcie się "wex mnie na ręce do cholery jasnej" i więcej już takiego płaczu w wykonaniu mego dziecka slyszec nie chce jak ten w przychodni

Dziewczynki mogłybyście zalinkować mi tego skumksa? bo starałam się skupić i wyszukać link ale mi nie poszło

[maggie123]

Napisane przez Sojka1990

Padam na twarz.
Zaliczyliśmy dziś szczepienie, becikowe w MOPSie, jeden samochód odebrany od mechanika drugi był na przeglądzie i jutro jedzie do naprawy z samego rana bo jeździłam bez klocków z tylnych kołach :P

Zośka szczepienie zniosła w miarę ok daliśmy skojarzone, potem drugie wklucie na wzw i tu był wrzask taki że dobre 10minut ją uspokajałam, pierwszy raz slyszalam jej prawdziwy płacz bo na co dzień mam tylko pokwękiwanie albo darcie się "wex mnie na ręce do cholery jasnej" i więcej już takiego płaczu w wykonaniu mego dziecka slyszec nie chce jak ten w przychodni

Dziewczynki mogłybyście zalinkować mi tego skumksa? bo starałam się skupić i wyszukać link ale mi nie poszło

Okropny jest ten płacz malucha z bólu... całusek dla Zosieńki
http://allegro.pl/lamaze-szeleszczac...720392984.html ten skunksior był chyba tylko na tej jednej jedynej aukcji, bo za nic nie mogę go więcej znaleźć. A standardowo już się napaliłam - haha dziecku zabawki kupuję a sprawia mi to większą frajdę niż jej Jak traficie znów tego skunksa na all to podlinkujcie

Iwoncia, nie miałam na myśli cewnika na mocz (bo chyba o nim piszesz) ale cewnik foleya, który zakłada się w celu zrobienia rozwarcia. Podejrzewam, że taki cewnik będą chcieli Dearlie zaaplikować na początek, żeby wywołać poród. Chyba, że się mylę

[kraven]

Dearlie bede trzymala kciuki zeby wszystko sie szybko i bezproblemowo potoczylo.

U mnie na razie spokoj. Skrecilismy lozeczki. Jutro zrobie zdjecie bo dzisiaj juz ciemno.

Jak znajde skunksa to dam znac.

[gda]

Ale dzień... Pobudka o 8 i dopiero teraz zasnął porządnie, nie licząc spaceru.

Czyli 11 godzin "na nogach"!!! Martwię się, że to za mało snu jak na takiego maluszka

Wieczór kolkowy, a nic nie jadłam i porządnie odbijałam, więc już nie wiem o co chodzi. Byle do 3 miesiąca i żeby minęły!

[katiem]

Sojka biedna malenka Moj tez przy wzw troszke zaplakal, ale trwalo chwile. Pielegniarka powiedziala ze igla jest dluzsza.

Dearlie trzymam kciuki Juz wkrotce bedziesz miala Antosia

Asiulka mentosa?o Matko.....
to widze ze dzialasz pelna para a co do wymiotow to obserwuj czy sie powtorza.

[colds]

Napisane przez tamlin111

Zabrakło mi słów. Na pewno bym zmieniła lekarza.

Poszłam do niej tylko ze względu takiego, że wyjścia nie miałam, bo mój rodzinny ma chorobowe czy tam urlop.

Napisane przez aga_ton

u nas wczoraj znów atak kolki... mała usnęła po 23 dopiero.
a dziś zauważyłam zaognioną skórę na dupinie, mokre chusteczki wylądowały w koszu (dziadowskie "dzidziuś" ), od dziś tylko czysta woda i waciki ewentualnie chustki z biedronki.

na szczęście zaczerwienienie blednie. pomógł zielony linomag

Jeżeli chodzi o temat chusteczek to u nas wszystkie odparzają dupcię Melci.. Jedynie sprawdzają się Bambino.

Napisane przez Dearlie

Kochane mamcie ja wpadłam się pożegnać! Jutro o 7 wstawiamy się na oddziale. Dopiero rano okaże się czy na położniczym, czy najpierw jeszcze na ginekologicznym . Oby na tym pierwszym. Proszę trzymajcie mocno za nas kciuki.

Napisane przez Agnes!84!!

Dzięki dziewczyny, też się raczej zdecyduję. A jakiej firmy uznawane są za najlepsze? Ma to jakieś znaczenie?

Moja nie chciała canpola, daje Jej aventa.

Napisane przez gda

Ale dzień... Pobudka o 8 i dopiero teraz zasnął porządnie, nie licząc spaceru.

Czyli 11 godzin "na nogach"!!! Martwię się, że to za mało snu jak na takiego maluszka

Wieczór kolkowy, a nic nie jadłam i porządnie odbijałam, więc już nie wiem o co chodzi. Byle do 3 miesiąca i żeby minęły!

Melka dzisiaj obudziła się o 11 i też dopiero teraz zasnęła

W ogóle, miałam Was się pytać, moje Drogie .
O której budzą się Wasze dzieciaczki?
Moja uwielbia spać nawet do 13, gdzie zasypia około 22. Starałam się już Ją nawet budzić wcześniej. Przebierałam, karmiłam, starałam się zabawiać.. Ale oczy jak po dobrej imprezie, a jak już zasnęła to zwłoki totalne.

[Dearlie]

Jednak jeszcze do Was wpadłam, bo mam ważną wiadomość od
Anesh_ :
"Wody mi odeszły, rozwarcie na 1 cm. Skurcze delikatne. Pozdrawiam."

Będzie pewnie przynajmniej jedna, czwartkowa dzidzia! Trzymamy kciuki za dziewczyny!


I jednocześnie dziękuję za kciuki trzymane za nas.

Napisane przez maggie123

Iwoncia, nie miałam na myśli cewnika na mocz (bo chyba o nim piszesz) ale cewnik foleya, który zakłada się w celu zrobienia rozwarcia. Podejrzewam, że taki cewnik będą chcieli Dearlie zaaplikować na początek, żeby wywołać poród. Chyba, że się mylę

Maggie dokładnie o taki cewnik chodzi. U nas wszystko szczelnie pozamykane, więc jeżeli nie zrobią mi cc, to będą się starali wywołać w ten sposób rozwarcie.

[maggie123]

Napisane przez Dearlie

Jednak jeszcze do Was wpadłam, bo mam ważną wiadomość od
Anesh_ :
"Wody mi odeszły, rozwarcie na 1 cm. Skurcze delikatne. Pozdrawiam."

Będzie pewnie przynajmniej jedna, czwartkowa dzidzia! Trzymamy kciuki za dziewczyny!


I jednocześnie dziękuję za kciuki trzymane za nas.






Maggie dokładnie o taki cewnik chodzi. U nas wszystko szczelnie pozamykane, więc jeżeli nie zrobią mi cc, to będą się starali wywołać w ten sposób rozwarcie.

Anesh!! powodzenia!!
Dearlie! trzymam mocno kciuki!

[I_K]

Napisane przez Dearlie

Kochane mamcie ja wpadłam się pożegnać! Jutro o 7 wstawiamy się na oddziale. Dopiero rano okaże się czy na położniczym, czy najpierw jeszcze na ginekologicznym . Oby na tym pierwszym. Proszę trzymajcie mocno za nas kciuki.

Mam numer tel. do kilku z Was, więc napewno dam znać jak sytuacja się rozwija.

Kraven, I_K, Anesh trzymam za Was mocno kciuki! Mam nadzieję, że jak wrócę z Antosiem do domu to Wy już również będziecie tulić swoje

Dearlie trzymam za Ciebie kciuki ja mam nadzieje ze dzis tez wybiorę się na porodówkę bo mam juz mocne skurcze co 8 min, na razie czekam az bedą co 5

[kraven]

No ej, nie zostawiajcie mnie samej Jasiu prosze się meldować po tej stronie brzuszka

Anesh, I_K trzymam kciuki

U nas cisza, oprócz tego, że TŻ co sie przebudził w nocy to mnie budzil i pytał czy mam skurcze. Po 3 razie musialam na Niego nakrzyczeć bo bym kompletnie się nie wyspała.

[Nisia4]

Napisane przez kraven

Dearlie bede trzymala kciuki zeby wszystko sie szybko i bezproblemowo potoczylo.

U mnie na razie spokoj. Skrecilismy lozeczki. Jutro zrobie zdjecie bo dzisiaj juz ciemno.

Jak znajde skunksa to dam znac.

Skuksa już nie ma bo ja Wam go wczoraj kupiłam :P
A tak w ogóle dzień dobry

[gda]

Napisane przez I_K

Dearlie trzymam za Ciebie kciuki ja mam nadzieje ze dzis tez wybiorę się na porodówkę bo mam juz mocne skurcze co 8 min, na razie czekam az bedą co 5

Super! Już niedługo powitamy wszystkie nasze dzieciaczki!

Ciekawe czy u Anesh już po wszystkim...

Dearlie trzymam kciuki za dziś!

U nas po burzliwym wieczorze, noc super. Tylko po karmieniu o 3 się potworek rozbudził i do 4.30 usypiał... Na szczęście nie płacząc, tylko gadając sobie. Ale teraz znowu niestety bączki trochę męczą...

Przyszedł nawilżacz i pokazuje, że poziom wilgotności u nas 60. To dużo czy mało...?

[marta1986222]

Dzień Dobry


Gda ja też czekam na ten 3 miesiąc jak na wybawienie,liczę że wtedy kolki miną na dobre

Colds moja Zuzia codziennie wstaje o 7 i nie ma bata by ją dłużej przytrzymać

Asiulka Ty to musisz cały czas mieć oczy dookoła głowy.

Anesh,Dearlie,I&K kciuki mocno zaciśnięte,czekamy na maluszki.

Kraven widzę że tż dopada stres



Zapowiada sie kolejny dzień w domu bo pogoda beznadziejna
A od jutra to trzeba będzie chyba kombinezon małej już zakładać jak ma być taka niska temperatura.