Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V - Strona 152 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-10-25, 12:04   #4531
e_vel
Wtajemniczenie
 
Avatar e_vel
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 568
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Hej my jesteśmy po wizycie

Niuńka waży ok 1450 i ładnie się rozwija Pytałam się dlaczego mi twardnieje brzuch, powiedział, że macica się stawia i że mam więcej odpoczywać, ale dla pewności sprawdził na fotelu szyjkę i jest ok, więc się uspokoiłam. Nie pisałam Wam, ze już 4 dzień mnie tak strasznie boli w lewym boku - też się o to wypytałam. Ale na to nie ma rady, Mała mi wątrobę uciska i na to nie ma "lekarstwa". Więc dalej będę cierpieć, aż się gdzieś nie przemieści. A to jest czasem taki ból, że chodzę zgięta...

Maja jest ułożona główkowo, ale lekarz powiedział, że ma jeszcze czas, żeby się poprzekręcać. No i powiedział, że jestem już na takim etapie, że nawet jakbym zaczęła rodzić, to dziecko sobie już poradzi, ale oczywiście czekamy na styczeń
e_vel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 12:05   #4532
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;37247817]Wiecie co, ostatnio mam w głowie taką natrętną myśl, że ja nie w styczniu urodzę tylko w grudniu [/QUOTE]
Pod choinką
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 12:06   #4533
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Tak Was czytam jak piszecie o szpitalach: Czy tylko ja jestem taka "inna", że wolałabym nie być odwiedzana? Widzę przy sobie tylko Tż i moją mamę. To będzie trudny czas, na pewno nie będę narzekać na nudę, będę chciała w spokoju dojść do siebie po zabiegu, nauczyć się mojego dziecka i zminimalizować stres. Tyle będzie nowych rzeczy i adrenaliny, że nie wyobrażam sobie w tym wszystkim pielgrzymek z rodziny. Będę zwyczajnie obolała, zmęczona i będę wyglądać jak rozjechana przez czołg.

Zobaczyć maluszka niech sobie rodzina może - chyba w każdym szpitalu jest taka sala do podglądania maluszków? Ja bardzo będę apelować o czas i spokój dla siebie. Mam nadzieję, że zrozumieją.

A co do oddalonego szpitala o 180km - nigdy w życiu bym się na to nie zdecydowała, zwłaszcza zimą.
A obecność Tż?
Kochana, przez pierwsze godziny będziesz głównie spała. Miałam kilka dość poważnych operacji (co prawda nie na brzuchu...brzucha jakoś bardziej się boję) - ale znieczulenie, stres, itp na pewno Cię uśpią. I godziny szybciutko zlecą, a potem będziesz już wstawać. I także jestem za tym, żeby jednak nie decydować się na jedno osobową salę.

Mój Tż pewnie będzie przy mnie tyle ile się da - ale niekoniecznie musi w nocy ze mną spać. Chyba nawet bym wolała dojść do siebie troszkę, a on wyśpi się spokojniej w domu - i będzie przygotowywać mieszkanie na powrót mój i dziecka.
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 12:07   #4534
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Pod choinką
Tak piszecie o tym twardnieniu brzucha a ja nie wiem jak to się czuje Bo ja czasem tez mam twardy, ale tylko z tej strony,gdzie jest dziecko (z prawej) - lewą mam miękką

czasem też czuję takie napięcie brzucha, ale chyba to skóra.

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Tak Was czytam jak piszecie o szpitalach: Czy tylko ja jestem taka "inna", że wolałabym nie być odwiedzana? Widzę przy sobie tylko Tż i moją mamę.
Ja tez nie chcę tłumów, dlatego m.in. zdecydowałam się na szpital ok 40km dalej Rozmawiałam ostatnio z mamą i raczej nie będą mnie niepokoić, przecież jeszcze się napatrzą na dziecko a te 2-3 dni wytrzymają.
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu

Edytowane przez Hosenka*
Czas edycji: 2012-10-25 o 12:10
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 12:08   #4535
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez e_vel Pokaż wiadomość
Hej my jesteśmy po wizycie

Niuńka waży ok 1450 i ładnie się rozwija Pytałam się dlaczego mi twardnieje brzuch, powiedział, że macica się stawia i że mam więcej odpoczywać, ale dla pewności sprawdził na fotelu szyjkę i jest ok, więc się uspokoiłam. Nie pisałam Wam, ze już 4 dzień mnie tak strasznie boli w lewym boku - też się o to wypytałam. Ale na to nie ma rady, Mała mi wątrobę uciska i na to nie ma "lekarstwa". Więc dalej będę cierpieć, aż się gdzieś nie przemieści. A to jest czasem taki ból, że chodzę zgięta...

Maja jest ułożona główkowo, ale lekarz powiedział, że ma jeszcze czas, żeby się poprzekręcać. No i powiedział, że jestem już na takim etapie, że nawet jakbym zaczęła rodzić, to dziecko sobie już poradzi, ale oczywiście czekamy na styczeń
łał, to super
ja mam w poniedzialek wizyte, ciekawe ile mój szkrab wazy.. mam tylko nadzieje ze nie za duzo (w zwiazku z ta cukrzyca )
no i ze kubus pozostanie kubusiem
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 12:21   #4536
zoffka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: P-ń
Wiadomości: 393
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cześć Dziewczyny,

wpadłam tylko na chwilkę, przywitać się w Wami Mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętacie. Leżę grzecznie, jak kazali, biorę fenoterol co 2 godziny i mam nadzieję, że będzie dobrze.

Czy któraś z Was też jest leżąca czy tylko ja tak mam? Przepraszam, ale nie dam rady przeczytać wszystkiego, co napisałyście, rzuciłam tylko okiem pobieżnie.
Pozdrowionka
zoffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 12:22   #4537
laurka23
Zakorzenienie
 
Avatar laurka23
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 872
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
wiecie co, wkurza mnie to ze nie ma jakiś takich ogolnopolskich standardow jesli chodzi o badania w ciąży. jedne maja jakies badania, jedne nie maja, jedne wczesniej, jedne pozniej

jej, a co to ta focaccia?
baza bedzie pasowac do wiekszego fotelika ale chyba pod warunkiem ze kupisz tej samej firmy...

a kojarzycie zapachy tych dzieciowych proszkow?
kiedys dostalam paczke ciuszkow z allegro i tak przepieknie pachnialy takim wlasnie dzieciowatym zapachem
mialam nawet napisac do tej babki z pytaniem co to za proszek ale potem pokitrasiłam paczki i d..pa z tego wyszła... jak nie, to w oszął sa czesto pootwierane proszki to se wąchne
To takie włoskie pieczywo, pyszne na ciepło, do sałatek
https://www.google.pl/search?q=focac...w=1366&bih=643

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;37247817]Wiecie co, ostatnio mam w głowie taką natrętną myśl, że ja nie w styczniu urodzę tylko w grudniu [/QUOTE]

Ja też jakoś tak coraz częściej o tym myślę, czy w grudniu czasem nie urodzę.
laurka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 12:27   #4538
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Tak Was czytam jak piszecie o szpitalach: Czy tylko ja jestem taka "inna", że wolałabym nie być odwiedzana? Widzę przy sobie tylko Tż i moją mamę.
mój mąż miał pomysł, żeby powiadomić wszystkich, że rodzę o ile poród nie zacznie się przy innych, to nie mam zamiaru nikomu mówić, tylko spokojnie urodzić, a nie że wiecznie telefony czy już urodziłam i nerwy że ojezu rodzę za długo. To tylko i wyłącznie sprawa moja i Maluszka. To samo z odwiedzinami, ja widzę przy sobie tylko męża, ew. mamę czy siostrę, nie cierpię pielgrzymek szpitalnych, sporo leżałam swego czasu i dziękuję za takie coś, w szpitalu ma się odpoczywać.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;37247817]Wiecie co, ostatnio mam w głowie taką natrętną myśl, że ja nie w styczniu urodzę tylko w grudniu [/QUOTE]
ja mam schiza, że skończy się cc, a to jest rzecz której się panicznie boję

Zoffka, ja też leżąca, i też na fenoterolu. Brrr, już mam dość
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 12:30   #4539
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość
można na siedzeniu i pasami przypinasz, ale można też bazę najpierw zamontować i potem sobie tylko fotelik wpinasz w tą bazę i wypinasz, nie trzeba się z pasami bawić za każdym razem; no i to bezpieczniejsze podobno i droższe
no my kupiliśmy taką bazę isofix ( jeśli nie mylę pojęć) ale zapłaciliśmy za nią jakieś 160 zł

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
To takie włoskie pieczywo, pyszne na ciepło, do sałatek
https://www.google.pl/search?q=focac...w=1366&bih=643
.
A dasz przepis ?
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 12:31   #4540
laurka23
Zakorzenienie
 
Avatar laurka23
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 872
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Oj nie w szpitalu żadnych odwiedzin nie chcę, poza mężem. Chcę na spokojnie zająć się dzieckiem, nauczyć się karmić. Poza tym umówmy się - nie będziemy wyglądać kwitnąco, wkłady trzeba zmieniać, koszula może się uświnić, mleko z piersi kapać, przystawiać do piersi przy wujku sobie nie wyobrażam. Nie, to nie dla mnie.

Zoffka odpoczywaj

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
no my kupiliśmy taką bazę isofix ( jeśli nie mylę pojęć) ale zapłaciliśmy za nią jakieś 160 zł

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------



A dasz przepis ?
pewnie
http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=16563

Edytowane przez laurka23
Czas edycji: 2012-10-25 o 12:33
laurka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 12:42   #4541
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Tak Was czytam jak piszecie o szpitalach: Czy tylko ja jestem taka "inna", że wolałabym nie być odwiedzana? Widzę przy sobie tylko Tż i moją mamę. To będzie trudny czas, na pewno nie będę narzekać na nudę, będę chciała w spokoju dojść do siebie po zabiegu, nauczyć się mojego dziecka i zminimalizować stres. Tyle będzie nowych rzeczy i adrenaliny, że nie wyobrażam sobie w tym wszystkim pielgrzymek z rodziny. Będę zwyczajnie obolała, zmęczona i będę wyglądać jak rozjechana przez czołg.


Mój Tż pewnie będzie przy mnie tyle ile się da - ale niekoniecznie musi w nocy ze mną spać. Chyba nawet bym wolała dojść do siebie troszkę, a on wyśpi się spokojniej w domu - i będzie przygotowywać mieszkanie na powrót mój i dziecka.
Nie tylko ty z Agatką tak miałam - wszystkim zapowiedziałam, że mają NIE przyjeżdżać do szpitala, bo wyrzucę. Tylko mąż był.
Teraz nie wiem, bo zwyczajnie już wiem jak to jest Aczkolwiek ja ogólnie jestem na NIE za tłumami w szpitalach

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Tak piszecie o tym twardnieniu brzucha a ja nie wiem jak to się czuje Bo ja czasem tez mam twardy, ale tylko z tej strony,gdzie jest dziecko (z prawej) - lewą mam miękką
Z Agatką też nie czułam, nie miałam żadnych skurczy przepowiadających a teraz mam.

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
mój mąż miał pomysł, żeby powiadomić wszystkich, że rodzę o ile poród nie zacznie się przy innych, to nie mam zamiaru nikomu mówić, tylko spokojnie urodzić, a nie że wiecznie telefony czy już urodziłam i nerwy że ojezu rodzę za długo. To tylko i wyłącznie sprawa moja i Maluszka. To samo z odwiedzinami, ja widzę przy sobie tylko męża, ew. mamę czy siostrę, nie cierpię pielgrzymek szpitalnych, sporo leżałam swego czasu i dziękuję za takie coś, w szpitalu ma się odpoczywać.


ja mam schiza, że skończy się cc, a to jest rzecz której się panicznie boję

Zoffka, ja też leżąca, i też na fenoterolu. Brrr, już mam dość
Ja przed rodzeniem Agatki miałam przeczucie, że cc się skończy i tak było
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-25, 12:49   #4542
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
Oj nie w szpitalu żadnych odwiedzin nie chcę, poza mężem. Chcę na spokojnie zająć się dzieckiem, nauczyć się karmić. Poza tym umówmy się - nie będziemy wyglądać kwitnąco, wkłady trzeba zmieniać, koszula może się uświnić, mleko z piersi kapać, przystawiać do piersi przy wujku sobie nie wyobrażam. Nie, to nie dla mnie.

Zoffka odpoczywaj



pewnie
http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=16563
No dokładnie...
Troszkę się tylko boję, czy rodzina ze strony męża, jego mama zwłaszcza, nie poczuje się hm... "odsunięta". Ale to chyba normalne jest, że mamę łatwiej mi do siebie dopuścić, jeśli by chodziło o pomoc w różnych higienicznych czynnościach dla mnie czy coś...

No i właśnie, karmienie, obolałe piersi, rana po CC, krwawienie..to nie są dla mnie warunki do odwiedzin.

Jeśli szybko będę dochodzić do siebie, to ewentualnie w tych ostatnich dniach - może sama będę mieć chęć się z kimś zobaczyć. Ale raczej nie sądzę bym na to wpadła.

Tak trochę mi się wydaje, że dziewczynom, które nigdy nie miały żadnej operacji za sobą, związanej z unieruchomieniem, czy dłuższego pobytu w szpitalu - trudniej jest sobie wyobrazić o co mi chodzi... tuż po zabiegu jest się tak zmęczonym/obolałym ( z porodem podobnie pewnie, a tu jeszcze obowiązki nowe przy maluchu dochodzą), że myśli się o świętym spokoju)

Tylko boję się trochę reakcji innych bliskich jak powiem, że odwiedzin niet - ale przecież kurczę chyba moga kilka dni wytrzymać, a przecież to chyba Nasze samopoczucie ważniejsze, niż zaspokojenie ciekawości rodzinki..
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 12:55   #4543
elllmi
Zakorzenienie
 
Avatar elllmi
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;37247725]Eeee mnie się tak nie chce, za leniwa teraz się zrobiłam [/QUOTE]

no fakt, wtedy się trzeba troszkę napracować

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;37247817]Wiecie co, ostatnio mam w głowie taką natrętną myśl, że ja nie w styczniu urodzę tylko w grudniu [/QUOTE]

ja już od jakiegoś czasu mam wizję, że wszyscy siedzą na wigilii i uszka wpierdzielają, a ja w szpitalu

Cytat:
Napisane przez e_vel Pokaż wiadomość
Hej my jesteśmy po wizycie
super, że wszystko dobrze

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Tak Was czytam jak piszecie o szpitalach: Czy tylko ja jestem taka "inna", że wolałabym nie być odwiedzana? Widzę przy sobie tylko Tż i moją mamę. To będzie trudny czas, na pewno nie będę narzekać na nudę, będę chciała w spokoju dojść do siebie po zabiegu, nauczyć się mojego dziecka i zminimalizować stres. Tyle będzie nowych rzeczy i adrenaliny, że nie wyobrażam sobie w tym wszystkim pielgrzymek z rodziny. Będę zwyczajnie obolała, zmęczona i będę wyglądać jak rozjechana przez czołg.
ja chcę tylko męża, nikogo więcej

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
no my kupiliśmy taką bazę isofix ( jeśli nie mylę pojęć) ale zapłaciliśmy za nią jakieś 160 zł
to coś mało jak na bazę chyba mieliście szczęście
__________________






elllmi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 13:00   #4544
bishonka
Raczkowanie
 
Avatar bishonka
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 298
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

pstryczek84 ty też masz problemy z cukrem.
Tez mierzysz 4 razy dziennie?

Mi już kolejny raz wyszedł za duży a mam wpisane że jak trzykrotnie będzie za wysoki (nie koniecznie po kolei) to mam przyjechać jeszcze raz.
Najlepsze że po obiedzie miałam 168 a zjadłam tylko kotlet i ziemniaki a na kolacje płatki z mlekiem i miałam tylko 128
Gdzie tu jakaś logika

Ja jak będę wybierać proszek to chciałbym taki najmniej pachnący.
Intensywny zapach raczej nie dla noworodka


e_vel gartulejszyn

Ja spodziewać się w szpitalu będę tylko mamy,sióstr i rodziców tż-a
Kwitnąco wyglądać po cesarce nie będę i pewnie nie będę miała ochoty z nikim więcej gadać.
Wdziałam moje siostry po cc i śliczne nie były.
Widok jak z obozu koncentracyjnego

Kurczę już pięknie nie wyglądam.
Koleżanka sporo mnie nie widziała i stwierdziła że jestem opuchnięta na twarzy.Wiem że coś się zmieniło bo nawet malować się już nie potrafię.
W sumie potrafię ale mało mi to pomaga
A zawsze zakładałam że nie dopuszczę by w ciąży chodzić jak słoń,mieć oskrobane paznokcie i tłuste włosy.
Ale czasami się nie dziwie tym dziewczynom
Ostatnio z wanny ciężko mi się było wytoczyć .
Czuje się jak mors

Zrobiły mi się na plecach takie bąbelki z wodą. Straaasznie swędzą.
Zastanawiam się czy to nie od żelaza
bishonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 13:08   #4545
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez bishonka Pokaż wiadomość
Najlepsze że po obiedzie miałam 168 a zjadłam tylko kotlet i ziemniaki a na kolacje płatki z mlekiem i miałam tylko 128
Gdzie tu jakaś logika
Cukier to nie tylko ten w słodkim.
Ziemniaki maja bardzo dużo węglowodanów, więc to nic dziwnego.

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Cytat:
Napisane przez bishonka Pokaż wiadomość
Koleżanka sporo mnie nie widziała i stwierdziła że jestem opuchnięta na twarzy.
A wietrzysz sypialnię przed spaniem?

Ja 2 razy o tym zapominałam i mimo nie grzania w nocy obudziłam się z opuchniętą twarzą (ale w ciągu dnia opuchlizna zniknęła).
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-10-25, 13:08   #4546
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Dziewczyny mam takie pytanie,, wiem ze ten temat był poruszany ale tak się nie zagłębiałam w niego, chodzi mi o kase z ZUSU wiec powinnam dostac kase za wrzesien ale pracodawca zlozyl tam jakis pit 15 pazdziernika, wiec ile to sie czasu rozpatruje?
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 13:32   #4547
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
Dzięki na pewno zrobię, jak będę mieć w końcu piekarnik podłączony


Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
No dokładnie...
Troszkę się tylko boję, czy rodzina ze strony męża, jego mama zwłaszcza, nie poczuje się hm... "odsunięta". Ale to chyba normalne jest, że mamę łatwiej mi do siebie dopuścić, jeśli by chodziło o pomoc w różnych higienicznych czynnościach dla mnie czy coś...

No i właśnie, karmienie, obolałe piersi, rana po CC, krwawienie..to nie są dla mnie warunki do odwiedzin.

Jeśli szybko będę dochodzić do siebie, to ewentualnie w tych ostatnich dniach - może sama będę mieć chęć się z kimś zobaczyć. Ale raczej nie sądzę bym na to wpadła.

Tak trochę mi się wydaje, że dziewczynom, które nigdy nie miały żadnej operacji za sobą, związanej z unieruchomieniem, czy dłuższego pobytu w szpitalu - trudniej jest sobie wyobrazić o co mi chodzi... tuż po zabiegu jest się tak zmęczonym/obolałym ( z porodem podobnie pewnie, a tu jeszcze obowiązki nowe przy maluchu dochodzą), że myśli się o świętym spokoju)

Tylko boję się trochę reakcji innych bliskich jak powiem, że odwiedzin niet - ale przecież kurczę chyba moga kilka dni wytrzymać, a przecież to chyba Nasze samopoczucie ważniejsze, niż zaspokojenie ciekawości rodzinki..
Hmm a ja też nie widzę potrzeby by mnie ktoś po porodzie odwiedzał. Mąż to oczywiste, ewentualnie moja mama, by coś pomóc, a tak to po co. Reszta w domu jak będzie chciała.


Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość
to coś mało jak na bazę chyba mieliście szczęście
hmm no chyba tak, później się męża spytam czy to na pewno baza. Z tym że my do tej bazy nie wepniemy fotelika innej firmy, więc może dlatego taka cena.
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 13:35   #4548
ilkas
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 236
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
łał, to super
ja mam w poniedzialek wizyte, ciekawe ile mój szkrab wazy.. mam tylko nadzieje ze nie za duzo (w zwiazku z ta cukrzyca )
no i ze kubus pozostanie kubusiem
Też mam wizytę w poniedziałek Dzisiaj byłam zrobić wymaz z pochwy bo straaasznie długo to odwlekałam No i mam nadzieję, że Emilka zostanie Emilką
ilkas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 13:49   #4549
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

ktoś widział ninaag? coś dawno jej nie widziałam
Cytat:
Napisane przez zoffka Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny,

wpadłam tylko na chwilkę, przywitać się w Wami Mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętacie. Leżę grzecznie, jak kazali, biorę fenoterol co 2 godziny i mam nadzieję, że będzie dobrze.

Czy któraś z Was też jest leżąca czy tylko ja tak mam? Przepraszam, ale nie dam rady przeczytać wszystkiego, co napisałyście, rzuciłam tylko okiem pobieżnie.
Pozdrowionka
ściskam Cię kofffana, leż spokojnie i odpoczywaj



Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Marsi-kochana ja co drugi dzien przechodzę taka depresję wszystko jest dobrze jednego dnia a na drugi po prostu masakra jakas.
taaa, coś w rodzaju deprechy, TZ wchodzi i mówi:
Boże, znowu płaczesz
ale pojechaliśmy na zakupy razem, pobyliśmy chwilkę sami i jakoś mi tak się lepiej zrobiło

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
A mi się marzy focaccia, chyba dziś wieczorem zrobię, albo jutro.
ooo matko kocham z tymiankiem i cebula a do tego duuużo oliwy
ale Ci do tyłka nakopie za te smaki

Szaja weź mi nic nie mów, ja czuję,że ZARAZ urodzę
jak chodziłam z Samuelem to przed porodem spać nie mogłam i teraz też tak mam
niech maluszek siedzi jak najdłużej, w środę idę do gienia, będziemy rozmyślać co tu zrobić aby nogi zacisnąć do 2 stycznia bo chceli cc robić w ostatnie dni grudnia ale pomyślałam,że mały będzie mieć przekichane
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 13:58   #4550
Lenova
Wtajemniczenie
 
Avatar Lenova
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 2 037
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość
albo na górze, albo na siedząco
oo na takie harce to ja już dawno nie mam siły

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
To ja mojemu sama wprost sugeruję kochankę skoro ja nie mam dalej ochoty na sex No ale nie chce
No ja też w żartach coś wspominałam, ale krzyczał na mnie że głupoty gadam.

Cytat:
Napisane przez e_vel Pokaż wiadomość
Hej my jesteśmy po wizycie

Niuńka waży ok 1450 i ładnie się rozwija Pytałam się dlaczego mi twardnieje brzuch, powiedział, że macica się stawia i że mam więcej odpoczywać, ale dla pewności sprawdził na fotelu szyjkę i jest ok, więc się uspokoiłam. Nie pisałam Wam, ze już 4 dzień mnie tak strasznie boli w lewym boku - też się o to wypytałam. Ale na to nie ma rady, Mała mi wątrobę uciska i na to nie ma "lekarstwa". Więc dalej będę cierpieć, aż się gdzieś nie przemieści. A to jest czasem taki ból, że chodzę zgięta...

Maja jest ułożona główkowo, ale lekarz powiedział, że ma jeszcze czas, żeby się poprzekręcać. No i powiedział, że jestem już na takim etapie, że nawet jakbym zaczęła rodzić, to dziecko sobie już poradzi, ale oczywiście czekamy na styczeń
Gratuluje
Jaka Ona już duża

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Tak Was czytam jak piszecie o szpitalach: Czy tylko ja jestem taka "inna", że wolałabym nie być odwiedzana? Widzę przy sobie tylko Tż i moją mamę. To będzie trudny czas, na pewno nie będę narzekać na nudę, będę chciała w spokoju dojść do siebie po zabiegu, nauczyć się mojego dziecka i zminimalizować stres. Tyle będzie nowych rzeczy i adrenaliny, że nie wyobrażam sobie w tym wszystkim pielgrzymek z rodziny. Będę zwyczajnie obolała, zmęczona i będę wyglądać jak rozjechana przez czołg.

Zobaczyć maluszka niech sobie rodzina może - chyba w każdym szpitalu jest taka sala do podglądania maluszków? Ja bardzo będę apelować o czas i spokój dla siebie. Mam nadzieję, że zrozumieją.

A co do oddalonego szpitala o 180km - nigdy w życiu bym się na to nie zdecydowała, zwłaszcza zimą.
A obecność Tż?
Kochana, przez pierwsze godziny będziesz głównie spała. Miałam kilka dość poważnych operacji (co prawda nie na brzuchu...brzucha jakoś bardziej się boję) - ale znieczulenie, stres, itp na pewno Cię uśpią. I godziny szybciutko zlecą, a potem będziesz już wstawać. I także jestem za tym, żeby jednak nie decydować się na jedno osobową salę.

Mój Tż pewnie będzie przy mnie tyle ile się da - ale niekoniecznie musi w nocy ze mną spać. Chyba nawet bym wolała dojść do siebie troszkę, a on wyśpi się spokojniej w domu - i będzie przygotowywać mieszkanie na powrót mój i dziecka.
Ja też bym wolała żeby nikt mnie nie odwiedzał po porodzie oprócz męża. Nawet mu mówiłam, że ma wszystkich powiadomić kilka godzin po tym jak już urodzimy. Zresztą i tak wszyscy mieszkają 150 km od nas więc wątpie aby od razu przyjeżdzali

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
No dokładnie...
Troszkę się tylko boję, czy rodzina ze strony męża, jego mama zwłaszcza, nie poczuje się hm... "odsunięta". Ale to chyba normalne jest, że mamę łatwiej mi do siebie dopuścić, jeśli by chodziło o pomoc w różnych higienicznych czynnościach dla mnie czy coś...

No i właśnie, karmienie, obolałe piersi, rana po CC, krwawienie..to nie są dla mnie warunki do odwiedzin.

Jeśli szybko będę dochodzić do siebie, to ewentualnie w tych ostatnich dniach - może sama będę mieć chęć się z kimś zobaczyć. Ale raczej nie sądzę bym na to wpadła.

Tak trochę mi się wydaje, że dziewczynom, które nigdy nie miały żadnej operacji za sobą, związanej z unieruchomieniem, czy dłuższego pobytu w szpitalu - trudniej jest sobie wyobrazić o co mi chodzi... tuż po zabiegu jest się tak zmęczonym/obolałym ( z porodem podobnie pewnie, a tu jeszcze obowiązki nowe przy maluchu dochodzą), że myśli się o świętym spokoju)

Tylko boję się trochę reakcji innych bliskich jak powiem, że odwiedzin niet - ale przecież kurczę chyba moga kilka dni wytrzymać, a przecież to chyba Nasze samopoczucie ważniejsze, niż zaspokojenie ciekawości rodzinki..
No ja miałam operację ,leżałam w szpitalu kilka dni bez ruchu ale akurat wtedy to bardzo chciałam żeby ktoś mnie odwiedzał non stop ,czułam się bardzo samotna i tęskniłam za tż . No ale teraz będę miała przy sobie dziecko, będę zmęczona bo jednak poród to wysiłek i jakby przyszły jakieś pielgrzymki z rodziny to bym po prostu się wściekła. Na pewno będę chciała ją nakarmić, przewinąć, a jak będzie spała to sama też bym chciała się zdrzemnąć.
Lenova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 14:10   #4551
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez bishonka Pokaż wiadomość
pstryczek84 ty też masz problemy z cukrem.
Tez mierzysz 4 razy dziennie?

Mi już kolejny raz wyszedł za duży a mam wpisane że jak trzykrotnie będzie za wysoki (nie koniecznie po kolei) to mam przyjechać jeszcze raz.
Najlepsze że po obiedzie miałam 168 a zjadłam tylko kotlet i ziemniaki a na kolacje płatki z mlekiem i miałam tylko 128
Gdzie tu jakaś logika
tak, kłuję się 4 razy tylko ze u mnie to jakas dziwna ta cukrzyca bo mnie ostatnio babka prawie ze zrugala bo mialam niski cukier czyli ta ich dieta to raczej nie dla mnie mam jesc 6 posiłków ale raczej "normalnych"

dziwne to podejscie ze jak za trzecim razem wyjdzie wysoko to masz jechac do nich... przeciez dopiero sie uczysz.... mi lekarka powiedziala ze musze poznac swoj organizm i kombinowac z jedzeniem, podpatrywac co mi zwieksza cukier, co zmiejsza i albo tego unikac albo wrecz przeciwnie.
Akurat ziemniaki bardzo podnosza cukier, płatki kukurydziane też. No ale jakw idac nie u wszystkich
Kochana, a dostałaś takie wytyczne co i ile czego mozesz jeść?
Ja mam taka rozpiske co i ile dokladnie "mogę" zjesc np.
16 szt paluszków słonych ,
10 szt winogron
albo np ogórek swieży 3 szt o dł. 15cm, śr 4 cm


Cytat:
Napisane przez bishonka Pokaż wiadomość

Ja jak będę wybierać proszek to chciałbym taki najmniej pachnący.
Intensywny zapach raczej nie dla noworodka
oj, to mnie zmartwiłas. ktoraś pisalla ze Dzidzius pieknie pachnie, a to niby dla maluszkow jest

Cytat:
Napisane przez bishonka Pokaż wiadomość

Ja spodziewać się w szpitalu będę tylko mamy,sióstr i rodziców tż-a
Kwitnąco wyglądać po cesarce nie będę i pewnie nie będę miała ochoty z nikim więcej gadać.
Wdziałam moje siostry po cc i śliczne nie były.
Widok jak z obozu koncentracyjnego


ja pamietam kuzynke po sn i tez miss odziału nie była
u mnie do pokoju moze wejsc jednorazowo tylko 1 osoba wiec juz na starcie to jakies ograniczenie
moze im sie znudzi czekac i se daruja

Cytat:
Napisane przez bishonka Pokaż wiadomość

Kurczę już pięknie nie wyglądam.
Koleżanka sporo mnie nie widziała i stwierdziła że jestem opuchnięta na twarzy.Wiem że coś się zmieniło bo nawet malować się już nie potrafię.
W sumie potrafię ale mało mi to pomaga
A zawsze zakładałam że nie dopuszczę by w ciąży chodzić jak słoń,mieć oskrobane paznokcie i tłuste włosy.
Ale czasami się nie dziwie tym dziewczynom
Ostatnio z wanny ciężko mi się było wytoczyć .
Czuje się jak mors
Ja mam ładna cere, stosuje ten krem z biedry z cynkiem i taka jeszcze fajniejsza sie zrobila, no ale ogolnie jak jestem w domu, nikogo sie nie spodziewam i nigdzie nie planuje wyjsc to dresy, włosy bez ładu i składu bo krótkie i 0 makijazu. poprostu mi sie nie chce... no chyba ze gdzies ruszam albo mam jakieś odwiedziny to co innego mejkap w ruch i do przodu lubie ladnie wygladac tylko muszę mieć motywacje do tego
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 14:13   #4552
maluchna30
Zadomowienie
 
Avatar maluchna30
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 915
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
przypomnialo mi sie cos śmiesznego:

1 - ogladamy wczoraj 1 z 10 i jest pytanko skierowane go jakiegos pana (!!!) , nie pani
- "Co oznacza skrót PZPN?"
- a gościu mysli, mysli i nagle - Polski zwiazek.... nauczycielstwa polskiego

2- ale mialam wczoraj sen, o mamuniu!!!
śniło mi się że sie sexiłam w windzie z ... Putinem


Cytat:
Napisane przez bishonka Pokaż wiadomość
Witamy

Dzisiaj zaczynamy 25 tydzień
LOSIE ale z tą ciążą mi się dłuży
Napewno szybko zatęsknie za tymi chwilami w samotności i ciszy ale narazie jakoś nie mogę się doczekać

Właśnie wyczytałam że jestem (jak wszystkie kobiety które spodziewają się dziewczynki) jak lalka-matrioszka

25 tydzień a ja mam 99 cm w brzuszku i +10 kg
Jakbym o sobie czytała. A ta matrioszka to mnie rozwaliła nadgarstkiem

Cytat:
Napisane przez e_vel Pokaż wiadomość
Hej my jesteśmy po wizycie

Niuńka waży ok 1450 i ładnie się rozwija Pytałam się dlaczego mi twardnieje brzuch, powiedział, że macica się stawia i że mam więcej odpoczywać, ale dla pewności sprawdził na fotelu szyjkę i jest ok, więc się uspokoiłam. Nie pisałam Wam, ze już 4 dzień mnie tak strasznie boli w lewym boku - też się o to wypytałam. Ale na to nie ma rady, Mała mi wątrobę uciska i na to nie ma "lekarstwa". Więc dalej będę cierpieć, aż się gdzieś nie przemieści. A to jest czasem taki ból, że chodzę zgięta...

Maja jest ułożona główkowo, ale lekarz powiedział, że ma jeszcze czas, żeby się poprzekręcać. No i powiedział, że jestem już na takim etapie, że nawet jakbym zaczęła rodzić, to dziecko sobie już poradzi, ale oczywiście czekamy na styczeń
Cieszę się, że wszytko gra

Cytat:
Napisane przez zoffka Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny,

wpadłam tylko na chwilkę, przywitać się w Wami Mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętacie. Leżę grzecznie, jak kazali, biorę fenoterol co 2 godziny i mam nadzieję, że będzie dobrze.

Czy któraś z Was też jest leżąca czy tylko ja tak mam? Przepraszam, ale nie dam rady przeczytać wszystkiego, co napisałyście, rzuciłam tylko okiem pobieżnie.
Pozdrowionka
Pamiętamy, 3maj się kochana.

Kobitki wróciłam właśnie od koleżanki i małego Jasia. Opowiadała o porodzie, że to taki standard i naprawdę nie ma się czego bać. A co do spraw dzidziusiowych to za leżaczek bujany z muzyczką i kołyskę z materacem i baldachimem chce 150 zł. Jestem zdecydowana na zakup, bo wydaje mi się bardzo rozsądny. Kołyska solidna, drewniana, tylko będę musiała ją na biało przemalować, ale jest piękna. Bujaczek to samo. Już widzę moją Olę jak sobie w nim drzemie.
__________________
OLA 04.02.2013 r. 2500 g, 48 cm
HANIA 19.08.2017 r. 2800 g, 51 cm
maluchna30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 14:15   #4553
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez bishonka Pokaż wiadomość
Witamy

Dzisiaj zaczynamy 25 tydzień
LOSIE ale z tą ciążą mi się dłuży
Napewno szybko zatęsknie za tymi chwilami w samotności i ciszy ale narazie jakoś nie mogę się doczekać

Właśnie wyczytałam że jestem (jak wszystkie kobiety które spodziewają się dziewczynki) jak lalka-matrioszka

25 tydzień a ja mam 99 cm w brzuszku i +10 kg
Black jak ja ci zazdroszcze
Mi też się dłuży... Niestety, trzeba jeszcze poczekać.

A dlaczego jak matrioszka? Nie wiem, o co chodzi, a też mam dziewczynkę.

Ja mam w brzuchu już 102,5cm... Haha, piłka. Ale spodnie w rozmiarze M, które kupiłam na początku ciąży, są dalej za duże na mnie, nie wiem, czy w ogóle je założę kiedykolwiek, bo mi spadają z tyłka...

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
ktoś widział ninaag? coś dawno jej nie widziałam
Dawno się nie wypowiadała, ale nie tak dawno wstawiała zdjęcia do klubu.

Edytowane przez BlackSanctum
Czas edycji: 2012-10-25 o 14:17
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 14:22   #4554
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Mi też się dłuży... Niestety, trzeba jeszcze poczekać.
ojej, a mi właśnie teraz jakos strasznie szybko czas leci
za chwile łykiend i kolejny tydzien ciąży.
w przyszłym tyg mam ginkę i poradnie, do tego swięto, i znow łykiend
i kolejny tydzien ciąży
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 14:41   #4555
bishonka
Raczkowanie
 
Avatar bishonka
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 298
Cool Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Black ta matrioszka to taka lalka.
Z większej wychodziła mniejsza itd.

pstryczek84 Nie ja aż takich instrukcji nie dostałam.
(wyobraziłam sobie jak mierzymy ogórki jak tu się przy takiej czynności wytłumaczyć znajomym że co? nie może być grubszy lub za cienki )
Listę co jest zalecane a co nie.
Raczej oczywiste rzeczy.
Zaskoczyło mnie tylko to że nabiału nie powinno się jeść na śniadanie.
Dlaczego to już nie wiem.
bishonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 14:49   #4556
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Tak Was czytam jak piszecie o szpitalach: Czy tylko ja jestem taka "inna", że wolałabym nie być odwiedzana? Widzę przy sobie tylko Tż i moją mamę. To będzie trudny czas, na pewno nie będę narzekać na nudę, będę chciała w spokoju dojść do siebie po zabiegu, nauczyć się mojego dziecka i zminimalizować stres. Tyle będzie nowych rzeczy i adrenaliny, że nie wyobrażam sobie w tym wszystkim pielgrzymek z rodziny. Będę zwyczajnie obolała, zmęczona i będę wyglądać jak rozjechana przez czołg.

Zobaczyć maluszka niech sobie rodzina może - chyba w każdym szpitalu jest taka sala do podglądania maluszków? Ja bardzo będę apelować o czas i spokój dla siebie. Mam nadzieję, że zrozumieją.

A co do oddalonego szpitala o 180km - nigdy w życiu bym się na to nie zdecydowała, zwłaszcza zimą.
A obecność Tż?
Kochana, przez pierwsze godziny będziesz głównie spała. Miałam kilka dość poważnych operacji (co prawda nie na brzuchu...brzucha jakoś bardziej się boję) - ale znieczulenie, stres, itp na pewno Cię uśpią. I godziny szybciutko zlecą, a potem będziesz już wstawać. I także jestem za tym, żeby jednak nie decydować się na jedno osobową salę.

Mój Tż pewnie będzie przy mnie tyle ile się da - ale niekoniecznie musi w nocy ze mną spać. Chyba nawet bym wolała dojść do siebie troszkę, a on wyśpi się spokojniej w domu - i będzie przygotowywać mieszkanie na powrót mój i dziecka.
o ja nie myslalam jeszcze o odwiedzinach, jedynie kogo chce, to wiadomo ze tzta, na pewno mama przyjdzie i mama tzta i moja siostra a wiecej nikt mi nie potrzebny zreszta sis bedzie ze mna na rodzinnym : D

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Tak piszecie o tym twardnieniu brzucha a ja nie wiem jak to się czuje Bo ja czasem tez mam twardy, ale tylko z tej strony,gdzie jest dziecko (z prawej) - lewą mam miękką

czasem też czuję takie napięcie brzucha, ale chyba to skóra.
.
ja tez nie wiem jak to jest hmmm

Cytat:
Napisane przez zoffka Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny,

wpadłam tylko na chwilkę, przywitać się w Wami Mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętacie. Leżę grzecznie, jak kazali, biorę fenoterol co 2 godziny i mam nadzieję, że będzie dobrze.

Czy któraś z Was też jest leżąca czy tylko ja tak mam? Przepraszam, ale nie dam rady przeczytać wszystkiego, co napisałyście, rzuciłam tylko okiem pobieżnie.
Pozdrowionka
pamiętamy i trzymamy kciuki zeby bylo dobrze

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
ojej, a mi właśnie teraz jakos strasznie szybko czas leci
za chwile łykiend i kolejny tydzien ciąży.
w przyszłym tyg mam ginkę i poradnie, do tego swięto, i znow łykiend
i kolejny tydzien ciąży
mi tak samo


kurde meduza mi zrobila ochote na salatke z tunczyka wszystko zrobilam oprocz jajek tzn ... za krótko gotowałam... taka glodna jestem i tak mi spieszno bylo : hahaha:a zaraz lece do dentysty;/
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 14:52   #4557
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez bishonka Pokaż wiadomość
Black ta matrioszka to taka lalka.
Z większej wychodziła mniejsza itd.
Ja wiem, co to jest matrioszka, tylko nie wiedziałam, co ma piernik do wiatraka - tzn do czego to odnosisz.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-10-25, 14:54   #4558
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Dziewczyny a jak u Was z rozstępami? Bo ja mam na tyłku, prawym udzie (mogę zapomniec o szortach ) i na prawym cycu rozpacz mnie bierze jak patrze w lustro
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 14:57   #4559
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Ojj, biedactwo. To nic, to tylko rozstępy, da się je rozjaśnić.
Ja nie mam nigdzie, ani jednego...

Oliwka mnie świdruje... Paskuda, jak tylko się położę, to zaczyna szaleć.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 15:02   #4560
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Ojj, biedactwo. To nic, to tylko rozstępy, da się je rozjaśnić.
Ja nie mam nigdzie, ani jednego...

Oliwka mnie świdruje... Paskuda, jak tylko się położę, to zaczyna szaleć.
ja mam tylko takie których sie nabawiłam pare lat temu przez tabletki, ale nie widać nic i jest ich pare. A teraz nic sie nie pokazuje, ale to jeszcze duzo czasu jest zeby sie pokazaly ;] ;] ;] ;]
wrrrrrrrrrr
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.