Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

[gosia261282]

Napisane przez MoniaHan

Gosia aby glowa przestala bolec!

Przestala niedawno dopiero.
Ale nie wiem co to bedzie dalej,bo mam zamiar zmusic mame do rozmowy w cztery oczy jak tylko wroci do domu,a powinna wrocic w kazdej chwili.

Napisane przez tynka88

dziewczyny ja zwariuje w domu z tym moim bobasem, mieszkamy na kompletnym odludziu, nikogo tu nie znam, zimno na dworze , normalnie wyladuje w wariatkowie, jak mi TZ jakichs atrakcji na weekend nie załatwi to ja nie wiem..

No ja w sumie mam podobnie.Brak znajomych i pogoda taka ze szkoda gadac.A ja ze swoimi przyjaciolmi,znajomymi nie widzialam sie naprawde bardzo dlugo...

[Karinio]

A już wiem,bo spojrzałam wyżej.
Gosiu ja myśle,że dobrze że napisałaś co ci leży na sercu.A,że mama zachowała się tak a nie inaczej.No cóż,damski foch,bo miała zbyt dobrze.

flower,zdrówka życze

Jak mały zasnął na drzemke,to ja tez troche podrzemałam razem z nim.On śpi dalej bo mi w dzień mało spał.

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Niki,straszny wypadek

[natkulec]

My dziś z mama d po spotkaniu było super, to nic że na początku moja Madzia na każdy Zosiowy ruch wybuchała płaczem ale była zaraz po obudzeniu bo w aucie przysnęła, była w nowym miejscu i nie ma na co dzień kontaktu z dziećmi w swoim wieku, ale będziemy to nadrabiać
Jak już się oswoiła i zaczęła gadać to trzeba było wracać ale nast razem będzie lepiej potem wrzucimy fotki na mailu.
Aaa i żadna zabawka nie zajęła ich tak jak mój futerał od telefonu był przekładany z ręki do ręki i było bez płaczu

[mama d]

Napisane przez natkulec

My dziś z mama d po spotkaniu było super, to nic że na początku moja Madzia na każdy Zosiowy ruch wybuchała płaczem ale była zaraz po obudzeniu bo w aucie przysnęła, była w nowym miejscu i nie ma na co dzień kontaktu z dziećmi w swoim wieku, ale będziemy to nadrabiać
Jak już się oswoiła i zaczęła gadać to trzeba było wracać ale nast razem będzie lepiej potem wrzucimy fotki na mailu.
Aaa i żadna zabawka nie zajęła ich tak jak mój futerał od telefonu był przekładany z ręki do ręki i było bez płaczu

natlukcu, było przefajnie , dawno tak się na nagadałam , no i Zosia i Madzia
Foty już wrzucam, tylko konfiguruję telefon z naszym kontem mailowym

Muszę TŻ kazać kupić mi samochód, żebym mogła cię odwiedzać albo .... zaczniemy częściej jeździć do dziadków TŻ

[natkulec]

Napisane przez mama d

natlukcu, było przefajnie , dawno tak się na nagadałam , no i Zosia i Madzia
Foty już wrzucam, tylko konfiguruję telefon z naszym kontem mailowym

Muszę TŻ kazać kupić mi samochód, żebym mogła cię odwiedzać albo .... zaczniemy częściej jeździć do dziadków TŻ

Też ost tyle gadam/pisze tylko na necie Fotki cudne, zaraz zapisze sobie w kompie to działaj a my też będziemy do Was jeździć Zosia jest super z tym swoim "aaaa"

[Karinio]

Też mnie zadziwiają coraz to nowe umiejętności Karolcowej Eweliki

Emigra,Moniu ( znów Haniu chciałam napisać ) współczuje nocek.

Cytrynko jak mały,lepiej już???

Młody się obudził i czekamy na tate,bo lada chwila powinien wrócić z pracy.Wykąpiemy,dam flache.I teraz jestem ciekawa kiedy znów zaśnie,tzn o której.

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez Karinio

Też mnie zadziwiają coraz to nowe umiejętności Karolcowej Eweliki

Emigra,Moniu ( znów Haniu chciałam napisać ) współczuje nocek.

Cytrynko jak mały,lepiej już???

Młody się obudził i czekamy na tate,bo lada chwila powinien wrócić z pracy.Wykąpiemy,dam flache.I teraz jestem ciekawa kiedy znów zaśnie,tzn o której.

lepiej podajemy syropek na gardlo a goraczki na razie nie ma i mam nadzieje nie bedzie

natkulec i mama d ale wam zazdorszcze spotkania fotki super mama d jestes zadowolona z tych skarpetek?? bo mi one bardzo pasuja

[natkulec]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

lepiej podajemy syropek na gardlo a goraczki na razie nie ma i mam nadzieje nie bedzie

natkulec i mama d ale wam zazdorszcze spotkania fotki super mama d jestes zadowolona z tych skarpetek?? bo mi one bardzo pasuja

to musisz sie kiedyś ruszyć na południe

[MoniaHan]

jak fajnie ze niektore z nas sie spotykaja
szkoda ze my dziewczyny w UK blizej siebie nie mieszkamy,wszystkie w roznych czesciach wysp jestesmy.
Boze daj nam dobra noc dzisiaj co by jutro nie zwariowac

Gosiu dobrze ze glowa przestala bolec.powodzenia z mama.
Tynka wiem o czym piszesz.
Karinio juz wczesniej kilka razy pisalas Haniuale to nic

[mama d]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

lepiej podajemy syropek na gardlo a goraczki na razie nie ma i mam nadzieje nie bedzie

natkulec i mama d ale wam zazdorszcze spotkania fotki super mama d jestes zadowolona z tych skarpetek?? bo mi one bardzo pasuja

ciężko jednoznacznie powiedzieć - niby super, bo Zośka się nie rozjeżdża ale z drugie strony zostawiają mnóstwo cicików na stópkach, jak jej czyszcze nózie, zeby nie pływały w wanience to jest tyle śmiechu i uciekanie nogami - bo mała ma łaskotki
Gdyby nie ciciki byłyby idealne
ale wowóz na temat skarpet

Ps. jestem fanką Lidla

Kupie jej jeszcze jedną parę takich antypoślizgowych bo to fajna sprawa

[natkulec]

Napisane przez mama d

ciężko jednoznacznie powiedzieć - niby super, bo Zośka się nie rozjeżdża ale z drugie strony zostawiają mnóstwo cicików na stópkach, jak jej czyszcze nózie, zeby nie pływały w wanience to jest tyle śmiechu i uciekanie nogami - bo mała ma łaskotki
Gdyby nie ciciki byłyby idealne
ale wowóz na temat skarpet

Ps. jestem fanką Lidla

Kupie jej jeszcze jedną parę takich antypoślizgowych bo to fajna sprawa

ja kupiłam ost takie skarpetki z ABS gdzie jest cała silikonowa podeszła, one są najlepsze

[Nikii89]

Napisane przez gosia261282

Przestala niedawno dopiero.
Ale nie wiem co to bedzie dalej,bo mam zamiar zmusic mame do rozmowy w cztery oczy jak tylko wroci do domu,a powinna wrocic w kazdej chwili.






No ja w sumie mam podobnie.Brak znajomych i pogoda taka ze szkoda gadac.A ja ze swoimi przyjaciolmi,znajomymi nie widzialam sie naprawde bardzo dlugo...

powodzenia z rozmową

Napisane przez natkulec

My dziś z mama d po spotkaniu było super, to nic że na początku moja Madzia na każdy Zosiowy ruch wybuchała płaczem ale była zaraz po obudzeniu bo w aucie przysnęła, była w nowym miejscu i nie ma na co dzień kontaktu z dziećmi w swoim wieku, ale będziemy to nadrabiać
Jak już się oswoiła i zaczęła gadać to trzeba było wracać ale nast razem będzie lepiej potem wrzucimy fotki na mailu.
Aaa i żadna zabawka nie zajęła ich tak jak mój futerał od telefonu był przekładany z ręki do ręki i było bez płaczu

Fajne zdjęcia czyli pierwsze spotkanie wizażowe już się odbyło
W poniedziałek następne bo spotykam się z Karo.
Tu był babski comber - natkulec, mama d , Madzia i Zosia , a u Nas będzie mieszany

Jakaś cisza tu ostatnio i tak spokojnie można wszystko nadrobić

[mama d]

Napisane przez natkulec

ja kupiłam ost takie skarpetki z ABS gdzie jest cała silikonowa podeszła, one są najlepsze

to są nasze pierwsze skarpety antypoślizgowe kupione na próbe, sprawdziły się więc teraz tylko takie będę kupowała
chyba nie mamy tutaj takiego sklepu jak ABS, pójdę do Entliczka i tam poszukam.

[ewelajna25]

Witajcie Mamusie

Nie pisałam kilka dni, bo zresztą czasu na cokolwiek dla siebie w ciagu dnia mało, a w pożniej to juz nic mi sie nie chce.

Matylda daje mi popalić, zrobiła się z Niej niesamowita przylepa-wszędzie tylko za mną, ciągle chce na ręce albo żeby się nią zajmować. Jak kiedyś chętnie bawiła się sama, tak teraz wcale, więc cięzko mi cokolwiek koło domu zrobic.

Zębów dalej nie mamy, a podczytałam, że emigra i Julcia doczekały się pierwszych ząbków, więc gratki

Wychodzi na to, że chyba tylko Matylda ze starszych dziecaczków nie ma hihi

Napisane przez gosia261282

Skutek mojego sms-a do mamy jest taki,ze nie gada ze mna i poinformowala mnie tylko,ze w przyszlym tygodniu sie wyprowadza...

Gosia, bardzo Ci współczuję takiej sytuacji. W dodatku wiesz, że zrobiłaś wszystko by mieć dobre relacje z mamą, a nie wychodzi. Myslę, na podstawie tego co już wcześniej pisałaś, Twoja mama ma po prostu taki a nie inny charakter, i po prostu pewnych rzeczy nie zmienisz, bo nie zalerzą tylko od Ciebie. Pisałaś, że nawet gdy byłaś mała to bardziej zajmowała się Tobą babcia, i teraz Twoja mama też myśłi bardziej o sobie, no zachowuje sie egoistycznie. Jeśli mogłabym Ci coś doradzić ,odpusc sobie proby przekonywania, jest dorosla osoba, i sama powinna dostrzec pewne rzeczy.

Napisane przez Cytrynka_Wawa

bylismy u lekarza na dyzurze nocnym i zapadl wyrok wirusowe zapalenie gardla u malego dp tego temp 39.5 w pupie



a z dobrych wiesci zmienilam sobie oprawki w okularach

Ładne masz te nowe oprawki, powiem szczerze ze tez mysle o zmianie oprawek. A pogorszył Ci sie po ciąży wzrok czy wada bez zmian?

Napisane przez karolca

Gosiu, przykro że mama tak się "wypięła". Dostała tyle pomocy i tak wam dziękuje... Nie tak powinno byc. Domyślam się jak się czujesz.


Z innych rzeczy. Ewelinka nauczyła się "klaskać" - jak mówię "zrób kosi kosi" to klaszcze, podobnie jak mówię aby zrobiła brawo Daje rękę, jak wyciągam do niej swoją i mówię "daj cześć" I robi nową rzecz. Układa usta w śmieszny dziubek i "pociąga" nosem Wygląda to komicznie, jakby miała katar No i stojąc przy łóżku przesuwa się w bok. Uczy się upadać na pupę, czasem jeszcze puknie się w główkę ale ignoruje ból, i trenuje dalej. Siadanie i pełzanie ma opanowane do perfekcji, jeden ruch i siedzi.

Zdolna ta Twoja córeczka Ani się obejrzysz, a już będzie chodzić!

Napisane przez natkulec

ja kupiłam ost takie skarpetki z ABS gdzie jest cała silikonowa podeszła, one są najlepsze

To dobry pomysł, takie skarpetki, zwłaszcza gdy podłogi sliskie.

Natkulec, powiem Ci że zastanawiam się nad zakupem nocnika. Matylda sam już siada i stoi więc można by Ją wysadzać, a z 2 str to kiedyś przecież nasi rodzice szybko nas uczyli. Pamiętam, że jak byłam mała z 2 lata może, to już sama siedziałam i chyba wiedziałam, co robię, bo chciałam siedzieć w łazience i żeby nikt nie patrzył

W Wieliczce byłam rok temu, w wkacje. Nocowalismy z Tż w kopalni soli, a po tych wakacjach zaszłam w ciąże hihi

Wspołczuję wszystkim mamusiom ciężkich nocek. U nas nocki to koszmar od kilku dni. Nie dośc, że Matylda nie przesypia nocy to jeszcze ostanio się tak poprzestawiała, że zasypia o 23-24, i to z cięzkim bólem. A nic w rutynie nie zmieniałam, ząbki też nie, nie wiem o co chodzi. A jak się ją weżmie na rączki to się cieszy i bawi, i przestaje płakać

[natkulec]

Napisane przez mama d

to są nasze pierwsze skarpety antypoślizgowe kupione na próbe, sprawdziły się więc teraz tylko takie będę kupowała
chyba nie mamy tutaj takiego sklepu jak ABS, pójdę do Entliczka i tam poszukam.

w Niepołomicach jest sklep dziecięcy i tam takie skarpetki kosztuja 9.70

[karolca]

Zazdroszczę wam tych spotkań Która wpadnie do Bydgoszczy
Ja jadąc nad morze będę mogła odwiedzić jedynie Jolkę. O ile pojadę nad morze!

Od dziś nie mogę narzekać, że moje dziecko nie wydaje z siebie dźwięków Śpiewała, krzyczała i śmiała się pół dnia Najbardziej śmieszyło ją... jak mąż chodzić na czworaka Akurat chciałam się położyć, bo oczy same mi się zamykały. Przysnęłam na 5 minut i obudził mnie kochany rechot

[koniakonia]

Napisane przez ewelajna25

Witajcie Mamusie

Nie pisałam kilka dni, bo zresztą czasu na cokolwiek dla siebie w ciagu dnia mało, a w pożniej to juz nic mi sie nie chce.

Matylda daje mi popalić, zrobiła się z Niej niesamowita przylepa-wszędzie tylko za mną, ciągle chce na ręce albo żeby się nią zajmować. Jak kiedyś chętnie bawiła się sama, tak teraz wcale, więc cięzko mi cokolwiek koło domu zrobic.

Zębów dalej nie mamy, a podczytałam, że emigra i Julcia doczekały się pierwszych ząbków, więc gratki

Wychodzi na to, że chyba tylko Matylda ze starszych dziecaczków nie ma hihi




Gosia, bardzo Ci współczuję takiej sytuacji. W dodatku wiesz, że zrobiłaś wszystko by mieć dobre relacje z mamą, a nie wychodzi. Myslę, na podstawie tego co już wcześniej pisałaś, Twoja mama ma po prostu taki a nie inny charakter, i po prostu pewnych rzeczy nie zmienisz, bo nie zalerzą tylko od Ciebie. Pisałaś, że nawet gdy byłaś mała to bardziej zajmowała się Tobą babcia, i teraz Twoja mama też myśłi bardziej o sobie, no zachowuje sie egoistycznie. Jeśli mogłabym Ci coś doradzić ,odpusc sobie proby przekonywania, jest dorosla osoba, i sama powinna dostrzec pewne rzeczy.





Ładne masz te nowe oprawki, powiem szczerze ze tez mysle o zmianie oprawek. A pogorszył Ci sie po ciąży wzrok czy wada bez zmian?







Zdolna ta Twoja córeczka Ani się obejrzysz, a już będzie chodzić!



To dobry pomysł, takie skarpetki, zwłaszcza gdy podłogi sliskie.

Natkulec, powiem Ci że zastanawiam się nad zakupem nocnika. Matylda sam już siada i stoi więc można by Ją wysadzać, a z 2 str to kiedyś przecież nasi rodzice szybko nas uczyli. Pamiętam, że jak byłam mała z 2 lata może, to już sama siedziałam i chyba wiedziałam, co robię, bo chciałam siedzieć w łazience i żeby nikt nie patrzył

W Wieliczce byłam rok temu, w wkacje. Nocowalismy z Tż w kopalni soli, a po tych wakacjach zaszłam w ciąże hihi

Wspołczuję wszystkim mamusiom ciężkich nocek. U nas nocki to koszmar od kilku dni. Nie dośc, że Matylda nie przesypia nocy to jeszcze ostanio się tak poprzestawiała, że zasypia o 23-24, i to z cięzkim bólem. A nic w rutynie nie zmieniałam, ząbki też nie, nie wiem o co chodzi. A jak się ją weżmie na rączki to się cieszy i bawi, i przestaje płakać

Dobry


Ewelajna my ząbków też nie mamy, a 23 Kaja skończyła 8 miesięcy, więc nie bój żaby , wszystko przed nami


Matylda jak będzie mieć 2 lata to już pewnie będzie robić siusiu na nocnik , a co więcej.... powie ,że chce siusiu sama ....to będzie za chwilę , bo czas leci jak szalony.Ja uważam,że siusiać dzieci potrafią wcześniej ,ale co innego siusianie na wyczekanie przez rodzica, a co innego świadome chodzenie siusiu.

A Mała Matylda to chyba Kinga powinna mieć na imię,

[karo_z]

Napisane przez natkulec

My dziś z mama d po spotkaniu było super, to nic że na początku moja Madzia na każdy Zosiowy ruch wybuchała płaczem ale była zaraz po obudzeniu bo w aucie przysnęła, była w nowym miejscu i nie ma na co dzień kontaktu z dziećmi w swoim wieku, ale będziemy to nadrabiać
Jak już się oswoiła i zaczęła gadać to trzeba było wracać ale nast razem będzie lepiej potem wrzucimy fotki na mailu.
Aaa i żadna zabawka nie zajęła ich tak jak mój futerał od telefonu był przekładany z ręki do ręki i było bez płaczu

Napisane przez mama d

natlukcu, było przefajnie , dawno tak się na nagadałam , no i Zosia i Madzia
Foty już wrzucam, tylko konfiguruję telefon z naszym kontem mailowym

Muszę TŻ kazać kupić mi samochód, żebym mogła cię odwiedzać albo .... zaczniemy częściej jeździć do dziadków TŻ

fajnie że Wam się spotkanie udało
my z Nikii w poniedziałek

netu nie miałam przez jakiś czas, ale widzę że nie dużo miałam do nadrobienia

[Cytrynka_Wawa]

mama d tez lubie lidla bardzo
ewelajna nie pogorszyl mi sie wzrok

[ewelajna25]

Napisane przez koniakonia

Dobry


Ewelajna my ząbków też nie mamy, a 23 Kaja skończyła 8 miesięcy, więc nie bój żaby , wszystko przed nami


Matylda jak będzie mieć 2 lata to już pewnie będzie robić siusiu na nocnik , a co więcej.... powie ,że chce siusiu sama ....to będzie za chwilę , bo czas leci jak szalony.Ja uważam,że siusiać dzieci potrafią wcześniej ,ale co innego siusianie na wyczekanie przez rodzica, a co innego świadome chodzenie siusiu.

A Mała Matylda to chyba Kinga powinna mieć na imię,

hahah nie zorientowałam się z początku o co chodzi z tą Kingą, ale już załapałam

Pewnie masz rację Konia z tym siusianiem dzieci i nocnikowaniem...

Napisane przez Cytrynka_Wawa

mama d tez lubie lidla bardzo
ewelajna nie pogorszyl mi sie wzrok

Pytałam, bo czuję, że mój się chyba trochę pogorszył...Muszę wybrać się na kontrolę i po nowe oprawki, bo widziałam promocję 2 oprawki za cenę 1.

A Tobie w obu jest ładnie! Możesz nosić na zmianę

[gkatarzynka]

Dobry wieczór
Korzystam, że mąż jest w domu więc trochę podczytałam, ale jutro wyjeżdża znów i wraca w niedzielę... chyba mnie trafi bo Hania marudna i cały czas tylko na rączkach albo muszę siedzieć koło Niej i Ją zabawiać - najlepiej moimi włosami... W dzień ciężko ze spaniem i w nocy też się często wybudza a jeść nie chce... od jutra chyba znów spróbuję podać paracetamol, bo wszystko inne zawiodło. Chodze jak zombie i nie mam siły na nic.
A jeszcze dziś sąsiad z dołu przyszedł i powiedział, że Go zalewamy... więc ja do łazienki - wysprawdzałam wszystko, ale u nas totalnie sucho i nie mam pojęcia skąd u Niego woda na suficie. Mąż też sprawdzał jak wrócił z pracy i też nic nie znalazł. Tak sobie myślę, że gdyby u nas coś się lało, to by ta woda w końcu zaczęła śmierdzieć, ale ja nic nie czuję...

Gosia, współczuję sytuacji z Mamą... i trzymam kciuki, żeby się udało porozmawiać w miarę normalnie. Będzie dobrze

Zia pytałaś o pedagogikę MOntessori... otóż uwielbiam ich pomoce dydaktyczne i sposób podejścia do uczenia nowych rzeczy... niesamowite w tych przedszkolach jest to, że dzieci tam nie mają takich normalnych zabawek, tylko jest sam materiał dydaktyczny - swoją drogą niesamowicie ciekawy....ale chyba nie zdecydowałabym się na oddanie dziecka do przedszkola prowadzonego tylko tą metodą - u nas też takie są... Wydaje mi się, że lepsza placówka, która wykorzystuje tą metodę, ale też inne. Mi w tych przedszkolach "czegoś" brakuje - byłam w takim jednym przedszkolu. Pracuję w przedszkolu od 5 lat (trzy różne przedszkola) i widzę, że nie każde dziecko wchodzi w każdą z proponowanych metod i sposobów nauki jednej rzeczy - czasem trzeba zmienić metodę dla jednego dziecka i choć Montessori baaardzo idzie za dzieckiem i dla dziecka, to jednak mam pewne obawy, co nie zmienia fakktu, że zamierzam wykorzystywać elementy w swojej pracy, no i w domu z Hanką.

Mama d i Natkulec, ale Wam fajnie, że się spotkałyście... zazdroszczę

Dzieweczki, a te rajstopki, które kupowałyście to jakiej firmy? Bo ja ostatnio kupiłam tuptusie i są bardzo fajne ale bez absów, a widzę, że Hani by się przydały, bo się strasznie złości jak Jej się kolanka rozjeżdżają...

Miałam coś jeszcze odpisać, ale nie pamiętam...

[karolca]

Ja mogę powiedzieć parę słów o rajstopkach Yo, z AMS na stopch i kolanach.
Kolana nie wypadają na miejscu kolan, obojętnie jaki rozmiar. Po pierwszym praniu bardzo się zmechaciły choć prałam ręcznie w chłodnej wodzie. Są grube i ciepłe, ale szału nie ma. Na pewno drugi raz nie kupię.

[gkatarzynka]

Dzięki Karolca, bo własnie tych YO jest najwięcej i chyba są jednymi z najtańszych.... muszę popatrzeć czy te tuptusie są też z absem, bo ogólnie jakościowo są fajne i się nie kulkują bardzo po praniu...

[karo_z]

gosia - a co chodzi generalnie w tej metodzie? możesz coś napisać o tym tak w skrócie?

eh Piotruś się już trzeci raz wybudził na smoka tzn wybudził to za duże słowo...płakusiał z zamkniętymi oczami...
a ja się chcę iść myć i pewnie będę musiała wyskakiwać z wanny do niego
no nic idę
dobranoc

[Karinio]

No jestem ponownie,tatusiek usypia małego.A raczej próbuje bo słysze,że szaleje jeszcze.

[karo_z]

Napisane przez karolca

Ja mogę powiedzieć parę słów o rajstopkach Yo, z AMS na stopch i kolanach.
Kolana nie wypadają na miejscu kolan, obojętnie jaki rozmiar. Po pierwszym praniu bardzo się zmechaciły choć prałam ręcznie w chłodnej wodzie. Są grube i ciepłe, ale szału nie ma. Na pewno drugi raz nie kupię.

a potwierdzam...Piotruś też ma i też kolanka nie są na miejscu :/ jeszcze nie prałam ich...

[Karinio]

Napisane przez Nikii89

Mój pracuje 8 ale zawsze potem dodatkowa fucha i tak czasem do wieczora.
Ja mam komu powierzyć bo jest teściowa itp. ale po tych akcjach typu nauka chodzenia 6miesięcznego dziecka to na pewno nie zostawię ją samą z Oskarem.
Bratowa odpada bo jak ma z łaską to robić to wolałabym sama się obciąć...
No ale do koleżanki można uderzyć

Rozumiem odpowiadam na post z wczoraj,bo miałam zaznaczony.

Napisane przez Cytrynka_Wawa

lepiej podajemy syropek na gardlo a goraczki na razie nie ma i mam nadzieje nie bedzie

To dobrze,że już lepiej i zapewne z czasem będzie jeszcze lepsza poprawa.

Napisane przez MoniaHan

jak fajnie ze niektore z nas sie spotykaja
szkoda ze my dziewczyny w UK blizej siebie nie mieszkamy,wszystkie w roznych czesciach wysp jestesmy.
Boze daj nam dobra noc dzisiaj co by jutro nie zwariowac
Karinio juz wczesniej kilka razy pisalas Haniuale to nic

No szkoda,szkoda bo chętnie bym się spotkała.
To ja też o cierpliwość poprosze do mojego małego gagatka.
Omg,jak widać nieźle musze być zakręcona.

Napisane przez karo_z

eh Piotruś się już trzeci raz wybudził na smoka tzn wybudził to za duże słowo...płakusiał z zamkniętymi oczami...
a ja się chcę iść myć i pewnie będę musiała wyskakiwać z wanny do niego
no nic idę
dobranoc

Może mu coś się złego śniło,albo coś przeżywa.
Dobranoc karo.

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez ewelajna25

hahah nie zorientowałam się z początku o co chodzi z tą Kingą, ale już załapałam

Pewnie masz rację Konia z tym siusianiem dzieci i nocnikowaniem...



Pytałam, bo czuję, że mój się chyba trochę pogorszył...Muszę wybrać się na kontrolę i po nowe oprawki, bo widziałam promocję 2 oprawki za cenę 1.

A Tobie w obu jest ładnie! Możesz nosić na zmianę

mi sie pogorszyl przed ciaza wzrok troche i dopuero teraz sie wybralam ale mam mala wade -1,5

[gkatarzynka]

Tu jest link http://www.mamazone.pl/artykuly/star...ontessori.aspx... fajnie i krótko opisana pedagogika M Montessori.
Ciekawe w tych przedszkolach jest to, że grupy są zróżnicowane wiekowo (ma to swoje plusy i minusy) - starsze dzieci mogą zaopiekować się młodszymi, młodsze uczą się od i ze starszymi...

[Karinio]

Noi miałam Wam opisać,wczorajszą wizyte HV ( położną środowiskową ) A więc,wiem wiem nie zaczyna się tak zdania.Mały wczoraj miał kontrole rozwojową,którą robią pomiędzy 8 a 12 miesiącem życia.Młody miał być wczoraj ważony,ale ważyliśmy go w zeszłym tygodniu,także nie użyła położna swojej nowej wagi.Badała,czy chwyta zabawke,tzn dała mu jakiś klocek,pytała czy przemienia z rączki do rączki.Odpowiedz moja była tak,tylko nie chciał pokazac,tak samo było z próbą raczkowania.Mierzyła mu głowe 45,ile ma cm wzrostu 74 Patrzyła czy dobrze stawia stopy na podłodze.A noi siurka mu też badała,bo młody jak był mniejszy miał wode w jąderkach.A także bioderka,noi jak powiedziała wszystko perfekt. Pochwaliła małego,że grzeczny bo niektóre dzieci podczas badania płaczą.Pytala jak się czuje,czy uczestnicze w spotkaniach.A na koniec dostał prezencik Bajeczki i rymowanki w takim o to opakowaniu.

Ps.Pytała też,czy płacze jak gdzieś wychodze w sensie np z pokoju do kuchni,czy na głośne dzwięki reaguje,a noi o wzrok pytała czy ktoś z rodziny zaczął nosić zanim poszedł do szkoły.Noi czy "mowi" mama dada. itp Jak również czy myje mu zęby. I jeszcze o też ważną rzecz pytała,ile razy w ciągu dnia je,czy je warzywa,owoce.