Z Ewką Chodakowską ćwiczymy, rzeźbę sobie robimy, cz. 5

[helloyellow02]

A u nie cały czas sypie i jest go już galancie u mnie.

Dzisiaj tylko deep extreme, bardzo boli mnie głowa i ogólnie jestem jakaś rozbita dzisiaj.

[yes]

wstawiłam nowe fotki do klubu chociaż nie ma się czymś chwalić, jest podobnie jak ostatnio..

[Jewels]

Hej wszystkim.

Dopiero trafiłam na ten wątek. (szkoda, ze tak późno)ale chce się pochwalić, że ćwiczę z płyta nagraną przez Ewę.
Moja przygoda z ćwiczeniem zaczęła się dopiero od maja tego roku. Zaraziła ćwiczeniami mnie moja koleżanka.
I fajnie że tu jest tyle osób co tym sie zajmują to będę mieć większą motywację do ćwiczeń

[smerffie]

O matko, ja dopiero wyszłam z kuchni. Upiekłam murzynka dla brata na urodziny, wieczorem imprezaaa Ugotowalam zupe, zaraz jeszcze drugie danie. Cały dzien w kuchni....;/ Cwiczen dzis nie bedzie.

Aaa, nawet nie mam zakwasow po moich pierwszych tiffoczkach Tzn czuje lekko brzuch, ale to nic strasznego, nie powiedzialaym ze to zakwas

[jlys]

smerffie daj kawałek murzynka
hej dziś zrobiłam kolejny skalpel i tiffany na posladki zauważam, ze po każdym cwiczeniu czuje się swietnie normalnie zastrzyk endorfin

kupilismy z mężem winko na wieczór mamy też kilka filmów więc zapowiada się ciekawie na dworze zimno i śnieg mój 6 letni brat lepi babki ze śniegu

[traicionera]

smerffie ją miałam dopiero dwa dni po tiffoczkach zakwasy, więc jeszcze cię mogą zaskoczyć

jlys to młodego masz braciszka

miałam ćwiczyć podczas drzemki córki, ale babka, która chce kupić nasz wózek przyszła za późno i zaraz potem młoda się obudziła, więc znowu będę cwiczac wieczorem, a szkoda.

[borczus88]

witam

zrobiłam dziś drugi skalpel i powiem, że było minimalnie lepiej niz za pierwszym razem rozbolała mnie aż głowa i pewnie bd mieć jutro zakwasy, ostatnio mnie męczyły chyba ze 3 dni

podziwiam Was za to że robicie kilka treningów w jeden dzień...

chyba jestem za bardzo leniwa, może kiedyś sie to zmieni??

[helloyellow02]

Napisane przez borczus88

witam

zrobiłam dziś drugi skalpel i powiem, że było minimalnie lepiej niz za pierwszym razem rozbolała mnie aż głowa i pewnie bd mieć jutro zakwasy, ostatnio mnie męczyły chyba ze 3 dni

podziwiam Was za to że robicie kilka treningów w jeden dzień...

chyba jestem za bardzo leniwa, może kiedyś sie to zmieni??

A rozciągasz się po każdym treningu? Jeśli będziesz chciała, to się zmieni, wszystko zależy od Ciebie i Twojego nastawienia

[borczus88]

Napisane przez helloyellow02

A rozciągasz się po każdym treningu? Jeśli będziesz chciała, to się zmieni, wszystko zależy od Ciebie i Twojego nastawienia

brak mi motywacji, nie czuję po treningu przypływu energii, szczęscia (tylko ból głowy)? Może to też przyjdzie z czasem?

nie robie dodatkowego rozciągania, tyle co w treningu Ewy

tak mnie już łeb rypie że bez tabletki sie nie obejdzie

[anetamiki2104]

borczus88
Ja ćwiczę z Ewą od sześciu dni, pot leje się strupieniami, ale daję radą. Dziś mam za sobą już dwa treningi. W sumie ćwiczę od ponad miesiąca.
Wystarczy chcieć, za każdym razem jest już łatwej

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

borczus88
A może ty masz za wysokie ciśnienie. Mój M tak ma po każdym większym treningu głowa mu pęka

[Dziunia0710]

Napisane przez borczus88

brak mi motywacji, nie czuję po treningu przypływu energii, szczęscia (tylko ból głowy)? Może to też przyjdzie z czasem?

nie robie dodatkowego rozciągania, tyle co w treningu Ewy

tak mnie już łeb rypie że bez tabletki sie nie obejdzie

a może spróbuj najpierw robić szok treningi Ewy? ja na początku próbowałam od razu z killerem z czego zrezygnowałam po 15 minutach później przez kilka dni robiłam 3 filmiki z szok treningów po czym znowu podeszłam do killera i o dziwo udało mi się bez szczególnego wysiłku dotrwać do końca
a poza tym po skalpelu też za bardzo nie czuję tego wariującego przypływu endorfin gdzieś nie przypadł mi do gustu

[helloyellow02]

Napisane przez borczus88

brak mi motywacji, nie czuję po treningu przypływu energii, szczęscia (tylko ból głowy)? Może to też przyjdzie z czasem?

nie robie dodatkowego rozciągania, tyle co w treningu Ewy

tak mnie już łeb rypie że bez tabletki sie nie obejdzie

Koniecznie się rozciągaj po treningach, bo będziesz miała okropne zakwasy i po co Ci to dzisiaj niskie ciśnienie, więc pewnie dlatego boli Cię głowa, ja też miałam ten problem. A jeśli te bóle zdarzają się częściej to zgłoś się może do lekarza. Może są jakieś ćwiczenia, których nie powinnaś robić.

[anetamiki2104]

Dziewczyny Ewa radzi wyrzucić wagę i się nie ważyć tylko mierzyć, tak więc zrobiłam. Dziś mnie jednak coś podkusiło by się zważyć. Na wagę wchodziłam z pewnością, że nic się nie zmieniło, jak ogromne było moje zdziwienie gdy zamiast ok. 65 kg jak było ostatnio, zobaczyłam 62,5 kg. Szok

[helloyellow02]

Napisane przez anetamiki2104

Dziewczyny Ewa radzi wyrzucić wagę i się nie ważyć tylko mierzyć, tak więc zrobiłam. Dziś mnie jednak coś podkusiło by się zważyć. Na wagę wchodziłam z pewnością, że nic się nie zmieniło, jak ogromne było moje zdziwienie gdy zamiast ok. 65 kg jak było ostatnio, zobaczyłam 62,5 kg. Szok

Zazdroszczę, ja robię co mogę i mi z wagi nic nie spada :/ ciekawa jestem jak z cm, nie mierzyłam się już ok. 2 miesięcy

Dzisiejszy jadłospis:

musli z jogurtem naturalnym
belvita
kasza kuskus z sałatką (pekinka, papryka, groszek, kukurydza, zioła) i kurczak z chilli
sałatka z kurczakiem
twaróg z rzodkiewką i papryką, kromka wasy dla smaku

herbata malinowa, muszynianka, kubek Kubusia

[!!&*Monia*&!!]

za mną dzisiaj 20 skalpel kurde muszę znaleźć sposób żeby nie jeść słodkiego, bo nawet jak jem to efekty są, jakbym je całkiem rzuciła to za miesiąc czuję, że było by już super

[Emocja20]

Zasiedziałam się i zapomniałam napisać, że jestem już po 8 turbo Nie robiłam szok treningów, bo jakoś dziś ciężko mi się ćwiczyło.

[anetamiki2104]

helloyellow02
Ja nie mogę wytrzymać i mierzę się za często, wiem, że to nie ma sensu, ale już tak mam. Dlaczego ty się tak długo nie mierzyłaś, zrób to czym prędzej. Jak ćwiczysz regularne to na pewno są efekty

[Jahstina88]

ufff... wstyd się przyznać, ale dopiero dzisiaj wzięłam się za Ewę ;p a właściwie ona za mnie, skalpel za mną... do tego abs z mel b i rowerek stacjo aaa no i hulahop

[helloyellow02]

Napisane przez anetamiki2104

helloyellow02
Ja nie mogę wytrzymać i mierzę się za często, wiem, że to nie ma sensu, ale już tak mam. Dlaczego ty się tak długo nie mierzyłaś, zrób to czym prędzej. Jak ćwiczysz regularne to na pewno są efekty

Nie ćwiczyłam właśnie ponad miesiąc, a nie mierzyłam się, bo nie mam tutaj miarki :p

[duska20]

Hej dziewczyny.
Ja dzisiaj tak zdycham z bólu głowy jak nigdy
Polecam wpis w blogu La Figi : http://lafiga2.blogspot.com/2012/10/...ochote-na.html
Poprzedni opisuje jej efekty. Pięęękne

[helloyellow02]

No świetny blog!

[Forget_me]

Hej dziewczyny
A ja umieram Choroba ze mną cały czas wygrywa i nie zapowiada się, żeby było lepiej Może jutro troszkę ą wyleżę
Ćwiczenia nadal leżą, nie jestem w stanie nic robić
A do tego dzisiaj po raz pierwszy sypnęło u mnie śniegiem Wolę nie myśleć, co będzie później jeśli już w październiku mamy taką pogodę

[anetamiki2104]

helloyellow02
To trzeba się szybko w miarkę zaopatrzyć, efekty przecież bardzo motywują do dalszej pracy.

Forget_me
Słyszałam, że zima ma być łagodna, Oby

[helloyellow02]

Napisane przez anetamiki2104

helloyellow02
To trzeba się szybko w miarkę zaopatrzyć, efekty przecież bardzo motywują do dalszej pracy.

Po weekendzie jadę do domu to ukradnę muszę sobie chyba zdjęcia co miesiąc robić, bo najlepsze efekty widać na zdjęciach, ja jak patrzę na siebie w lustrze to mam wrażenie, że nic się nie zmieniło.

Jak tam początek niedzieli? Jakie plany na dzisiaj?

[delightful_]

Napisane przez Forget_me

Hej dziewczyny
A ja umieram Choroba ze mną cały czas wygrywa i nie zapowiada się, żeby było lepiej Może jutro troszkę ą wyleżę
Ćwiczenia nadal leżą, nie jestem w stanie nic robić
A do tego dzisiaj po raz pierwszy sypnęło u mnie śniegiem Wolę nie myśleć, co będzie później jeśli już w październiku mamy taką pogodę

Kochana, mam nadzieję, że szybko wrócisz do formy U mnie też sypnęło śniegiem, patrzę za okno rano-a tu biało ! Oby nie postępowało ..

Ja dziś też obudziłam się z bólem głowy, więc chyba ciśnienie nie korzystne .

Melduję wykonanie killera i skalpelowej części na brzuch Po killera sięgnęłam po dwumiesięcznej przerwie od niego, ale podołałam

[deser czekoladowy]

Ja już po killerku, wcinam właśnie owsiankę z twarogiem i jabłuszkiem
Mało piszę, ale zaglądam cały czas, ćwiczę regularnie z Ewą, cztery, pięć razy w tygodniu. Staram się też biegać i myślę, że w następnym tygodniu wykorzystam urlop na maksa i rano będę biegać, a wieczorem ćwiczyć killera. A 1 listopada się zmierzę. Czy jest tutaj jakaś warszawianka, która będzie biegać z Ewą 10 listopada? Ja się wybieram, ale nie mam z kim
Miłej niedzieli dziewczyny.

[Dziunia0710]

Napisane przez delightful_

SKALPEL - 93
KILLER - 3
BPU, BBS, SHAPE, ZUMBA, LATUNGA i inne - 32
Tiffoczki - 56

hmm... masz może jakieś zdjęcia jak wygląda brzuch po tej zdumiewającej ilości skalpeli?

[anetamiki2104]

Dziś lekki spadek formy, może przez to, że mamy niedzielę, ale na pewno się zmotywuję do choćby Skalpela. Niestety mąż mnie dziś dołuje, mamy ciche dni - Wrrr

[Emocja20]

Ja dziś mam w planach Skalpel albo Turbo, jeszcze nie wiem

[mephala2]

Witam w niedzielę Godzinkę dłużej mogłam pospać Ale zaskoczył mnie śnieg za oknem Nie lubię zimy