Rozłąka z ukochanym - 2012 - Strona 29 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-10-23, 18:56   #841
magdish
Raczkowanie
 
Avatar magdish
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 330
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Hej Wam Przepraszam, że tak długo sie nie odzywałam

Cytat:
Napisane przez Pia Gizela Pokaż wiadomość
dziewczyny, trzymajcie kciuki. przyjęli mnie do pracy w sumie na drugim końcu Polski życzę Wam powodzenia i wytrwałości
O jaa gdzie ? Gratulacje
Czyli z Twoim menem to już definitywny koniec? :/ Nie walczy o Ciebie?

U mnie sprawy maja sie tak: Prawka nie zdałam No nic, spodziewałam sie tego. Kolejny egzamin za miesiac, na razie wydaje mi sie to dalekkooooo, w każdym razie wykupie sobie jeszcze z 10 godzin w tej nowej szkole.

Z facetem coś dziwnego chyba sie stało, ja jakoś mniej dzwonie, on sam sie odzywa, wczoraj dzwonił do mnie dwa razy i dzisiaj też. Wydaje mi sie że im ja mniej tęsknie, tym on bardziej. Ja generalnie ciągle sie miotam, bo ciężko mi jest wyobrazić sobie z nim życie ciągle żyjąc na walizkach w trzech krajach. Ale kurde kocham go:/, Normalnie w takich chwilach śpiewam sobie Lenę 'Sometimes love is not enough and the road gets tough I don't know why'... i że nasza miłość to chyba tylko born to die Mam jednak nadzieje że jak przyjedzie, to coś wymyślimy konstruktywnego.

W ogóle wiecie co? Ja taaaak narzekałam jak byłam singielką (blebleble nikt mnie nie chce,buuu) ale teraz sobie myśle: Jak łatwo było mi wtedy podejmować decyzje, niczym, nikim się nie przejmowałam, szłam gdzie chciałam, robiłam co chciałam, a teraz ciągle myślę za dwie osoby. Co to będzie?/ Iść tam czy nie iść, obrazi sie?/ Właściwie co on tam robi? Jezuuuu i ciągle tak. Coraz mniej czuje się sobą Serio bardziej przejmuje się tym, czy swoim zachowaniem chodź trochę go nie skrzywdzę, niż tym że mi może być z czymś źle. To smutne. Miłość destrukcyjna i czarna rozpacz mnie ogarnia Niiiic ide sobie ogladac moje wtorkowe seriale Załączam Wam fajny obrazek apropo rozmów na odległość, haha ja dokładnie tak robie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg aa74d23036cd4293fcce97bada546315.jpg (22,1 KB, 36 załadowań)
__________________
Zgubiłam się po drodze do miejsca, w którym teraz się znalazłam.

Too much of nothing so why don't we give it try
Too much of something we're gonna be living a lie...

Edytowane przez magdish
Czas edycji: 2012-10-23 o 18:59
magdish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-23, 19:01   #842
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Pia Gizela Pokaż wiadomość
dziewczyny, trzymajcie kciuki. przyjęli mnie do pracy w sumie na drugim końcu Polski życzę Wam powodzenia i wytrwałości
Ooo, Gratulacje Czyzby nowy etap w zyciu?
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-23, 19:14   #843
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez magdish Pokaż wiadomość
Załączam Wam fajny obrazek apropo rozmów na odległość, haha ja dokładnie tak robie
Bardzo trafne - zrobiłam dokładnie ten sam numer dzisiaj

Nie mogę się doczekać Świąt! Cieszę się, że spędzimy je razem - życzenia przez sms to jednak nie to samo, a tak było przez ostatnie dwa lata To jeszcze 2 miesiące a ja już jestem cała podekscytowana. TŻ pozna moją rodzinkę, będziemy imprezować z moimi przyjaciółmi - ogólnie wszystko bardzo fajnie się zapowiada

Pia Gizela gratulacje A co to za praca?
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 08:54   #844
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Ładnie brzmi - młodszy inżynier procesu w Szczecinie
__________________

Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 11:54   #845
biedronka91
Zakorzenienie
 
Avatar biedronka91
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez magdish Pokaż wiadomość
Hej Wam Przepraszam, że tak długo sie nie odzywałam



O jaa gdzie ? Gratulacje
Czyli z Twoim menem to już definitywny koniec? :/ Nie walczy o Ciebie?

U mnie sprawy maja sie tak: Prawka nie zdałam No nic, spodziewałam sie tego. Kolejny egzamin za miesiac, na razie wydaje mi sie to dalekkooooo, w każdym razie wykupie sobie jeszcze z 10 godzin w tej nowej szkole.

Z facetem coś dziwnego chyba sie stało, ja jakoś mniej dzwonie, on sam sie odzywa, wczoraj dzwonił do mnie dwa razy i dzisiaj też. Wydaje mi sie że im ja mniej tęsknie, tym on bardziej. Ja generalnie ciągle sie miotam, bo ciężko mi jest wyobrazić sobie z nim życie ciągle żyjąc na walizkach w trzech krajach. Ale kurde kocham go:/, Normalnie w takich chwilach śpiewam sobie Lenę 'Sometimes love is not enough and the road gets tough I don't know why'... i że nasza miłość to chyba tylko born to die Mam jednak nadzieje że jak przyjedzie, to coś wymyślimy konstruktywnego.

W ogóle wiecie co? Ja taaaak narzekałam jak byłam singielką (blebleble nikt mnie nie chce,buuu) ale teraz sobie myśle: Jak łatwo było mi wtedy podejmować decyzje, niczym, nikim się nie przejmowałam, szłam gdzie chciałam, robiłam co chciałam, a teraz ciągle myślę za dwie osoby. Co to będzie?/ Iść tam czy nie iść, obrazi sie?/ Właściwie co on tam robi? Jezuuuu i ciągle tak. Coraz mniej czuje się sobą Serio bardziej przejmuje się tym, czy swoim zachowaniem chodź trochę go nie skrzywdzę, niż tym że mi może być z czymś źle. To smutne. Miłość destrukcyjna i czarna rozpacz mnie ogarnia Niiiic ide sobie ogladac moje wtorkowe seriale Załączam Wam fajny obrazek apropo rozmów na odległość, haha ja dokładnie tak robie
Haha obrazek naprawdę realistyczny, znam to bardzo dobrze.
Kurcze, nie śledzę wątku od dawna, gdzie mieszka Twój TŻ, jakiej jest narodowości? Bo chyba podobnie jak ty, jestem w takim międzynarodowym związku.

U mnie po wielu ciężkich rozmowach doszliśmy do porozumienia. Bo ani on ani ja jesteśmy pewni tego co czujemy i też tego, że znaleźliśmy właściwe osoby. Wracamy do stanu "stare dobre czasy".

Pewnie, życie będąc singlem jest łatwiejsze, wtedy martwisz się tylko o siebie. Ale jednak czegoś brakuje, tej właśnie drugiej osoby. Porównując moje 21 letnie singielstwo i bycie w związku, mimo wielu wielu problemów jak różnice kulturowe, religijne, językowe, odległość, nie żałuję.

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Cytat:
Napisane przez Pia Gizela Pokaż wiadomość
Ładnie brzmi - młodszy inżynier procesu w Szczecinie
Bardzo ładnie brzmi, gratulacje!
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze!
biedronka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 12:49   #846
magdish
Raczkowanie
 
Avatar magdish
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 330
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez biedronka91 Pokaż wiadomość
Pewnie, życie będąc singlem jest łatwiejsze, wtedy martwisz się tylko o siebie. Ale jednak czegoś brakuje, tej właśnie drugiej osoby. Porównując moje 21 letnie singielstwo i bycie w związku, mimo wielu wielu problemów jak różnice kulturowe, religijne, językowe, odległość, nie żałuję. \\
No tak, szkoda tylko że tak ciężko to bycie razem rozegrać. Żeby jeszcze przeloty samolotowe były daramowe

Ja porównując moje singielstwo do teraźniejszości moge powiedzieć: Byłam naiwna Myślałam że związki to tylko piękne chwile i miłość po grób bez żadnych kłótni, przeciwności losu i wyrzeczeń. A tak nie jest, może za dużą część życia byłam sama. Teraz nic już nie potrafi mnie tak ucieszyć jak on i równie mocno zdołować
__________________
Zgubiłam się po drodze do miejsca, w którym teraz się znalazłam.

Too much of nothing so why don't we give it try
Too much of something we're gonna be living a lie...
magdish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 12:51   #847
biedronka91
Zakorzenienie
 
Avatar biedronka91
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez magdish Pokaż wiadomość
No tak, szkoda tylko że tak ciężko to bycie razem rozegrać. Żeby jeszcze przeloty samolotowe były daramowe

Ja porównując moje singielstwo do teraźniejszości moge powiedzieć: Byłam naiwna Myślałam że związki to tylko piękne chwile i miłość po grób bez żadnych kłótni, przeciwności losu i wyrzeczeń. A tak nie jest, może za dużą część życia byłam sama. Teraz nic już nie potrafi mnie tak ucieszyć jak on i równie mocno zdołować
Właśnie, właśnie.. Chciałabym mieć swój własny samolot i móc sobie latać do niego..

Oj to prawda. Nic dodać, nic ująć.
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze!
biedronka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 20:48   #848
magdish
Raczkowanie
 
Avatar magdish
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 330
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Jak tam u Was pozostałe rozłąkowe? My z biedroneczką sobie popisałyśmy i jak sie okazało troche wspólnego w swojej niedoli mamy Tak mnie jakoś pociesza ten wątek, że tyle dziewczyn nie widzi sie ze swoim facetem i jakoś żyje więc ja też musze.

Słucham sobie M83 - Wait. Jezu jakie to smutne.
Mój miał teraz urodziny, szkoda że na odległość. Przypomniało mi się jak ja ja raz miałam urodziny akurat w moim 2 tygodniowym urlopie w Polsce w zimie. Gdy wróciłam do niego z PL, byłam późnym wieczorem w domu,już w kalendarzu dawno po urodzinach wiec w sumie niczego sie nie spodziewałam. Śnieg tak ładnie pruszył, on wyszedł odebrał mnie z auta, zasłonił oczy i szłam z nim tak do góry po schodach, wszyscy się na nas gapili , bo mieliśmy wtedy kilkunastu współlokatorów w duuużym domu otworzył drzwi do naszego pokoju, odsłonił mi oczy, a tam cały stół półmisków z jedzonkiem które mi gotował cały dzień, winko, a na środku wielki tort z wielkimi zimnymi ogniami. Tak jakoś było ciemno wtedy, ten śnieg pruszył + te zimne ognie wtedy i on nie widziany tak długo, jak sie wtedy poryczałam i on też. A na końcu tej scenki żeby było romantycznie przeprosiłam go, poszłam puscic pawia i nic nie zjadłam (ah ta moja choroba lokomocyjna ) A on biedny od godziny co 10 minut chodził na nowo podgrzewać bo myślał że już bede, już będeee.

Zawsze wieczorem bierze mnie na wspominki eeeeeeh
__________________
Zgubiłam się po drodze do miejsca, w którym teraz się znalazłam.

Too much of nothing so why don't we give it try
Too much of something we're gonna be living a lie...

Edytowane przez magdish
Czas edycji: 2012-10-24 o 20:50
magdish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 21:06   #849
apetyczna166
Raczkowanie
 
Avatar apetyczna166
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 95
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Mnie tez pociesza ten watek i zaczynam się przyzwyczajać coraz bardziej do tego że go nie ma juz nie cierpie tak jak na początku po moim powrocie( bo wiadomo że inaczej jest gdy też samemu jest się za granicą) zajmuje się swoimi sprawami mam więcej czasu dla znajomych i dla mojego psiaka który jest tym bardzo zachwycony bo ma sie z kim bawić

ach ja spędzę swoje urodziny bez TŻ i w sylwestra pewnie też będę sama... ale mam nadzieje że dam radę bo od 31.12 zostanie tylko 14 dni do jego powrotu
__________________
apetyczna166 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 21:39   #850
magdish
Raczkowanie
 
Avatar magdish
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 330
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez apetyczna166 Pokaż wiadomość
ach ja spędzę swoje urodziny bez TŻ i w sylwestra pewnie też będę sama... ale mam nadzieje że dam radę bo od 31.12 zostanie tylko 14 dni do jego powrotu
Ja mam nadzieje spedzic swieta, sylwestra, moje urodziny z nim, ale kto wie co nam los zgotuje:/ Rok temu nie udało nam sie być razem. Dwa lata temu za to tak, haha pamietam jak pierwszy raz w życiu oglądał ze mna kevina samego w domu Nie mogłam sie nadziwić że on nigdy tego nie widział W tym roku mam nadzieje w Nowy Rok wywlec go w nasze rodzime Tatry

Ehh oglądałam właśnie cudowny zwiastun, nawet się na nim poryczałam, piękny film może być 'Atlas chmur' . Chyba zaczne wierzyć w karmę, reinkarnacje i wieczna miłość. Dobra idę spać, bo mam dzisiaj taki nastrój że na reklamie płatków śniadaniowych pewnie też uroniłabym łzę. Dobranoc
__________________
Zgubiłam się po drodze do miejsca, w którym teraz się znalazłam.

Too much of nothing so why don't we give it try
Too much of something we're gonna be living a lie...
magdish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-25, 01:03   #851
biedronka91
Zakorzenienie
 
Avatar biedronka91
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez magdish Pokaż wiadomość
Jak tam u Was pozostałe rozłąkowe? My z biedroneczką sobie popisałyśmy i jak sie okazało troche wspólnego w swojej niedoli mamy Tak mnie jakoś pociesza ten wątek, że tyle dziewczyn nie widzi sie ze swoim facetem i jakoś żyje więc ja też musze.

Słucham sobie M83 - Wait. Jezu jakie to smutne.
Mój miał teraz urodziny, szkoda że na odległość. Przypomniało mi się jak ja ja raz miałam urodziny akurat w moim 2 tygodniowym urlopie w Polsce w zimie. Gdy wróciłam do niego z PL, byłam późnym wieczorem w domu,już w kalendarzu dawno po urodzinach wiec w sumie niczego sie nie spodziewałam. Śnieg tak ładnie pruszył, on wyszedł odebrał mnie z auta, zasłonił oczy i szłam z nim tak do góry po schodach, wszyscy się na nas gapili , bo mieliśmy wtedy kilkunastu współlokatorów w duuużym domu otworzył drzwi do naszego pokoju, odsłonił mi oczy, a tam cały stół półmisków z jedzonkiem które mi gotował cały dzień, winko, a na środku wielki tort z wielkimi zimnymi ogniami. Tak jakoś było ciemno wtedy, ten śnieg pruszył + te zimne ognie wtedy i on nie widziany tak długo, jak sie wtedy poryczałam i on też. A na końcu tej scenki żeby było romantycznie przeprosiłam go, poszłam puscic pawia i nic nie zjadłam (ah ta moja choroba lokomocyjna ) A on biedny od godziny co 10 minut chodził na nowo podgrzewać bo myślał że już bede, już będeee.

Zawsze wieczorem bierze mnie na wspominki eeeeeeh
O matko, jakie wspomnienie!
Ja też dzisiaj miałam jakiś zamulający wieczór, trochę pogadałam z moim i też się trochę rozkleiłam.. No nic dziewczyny, damy radę, musimy!
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze!
biedronka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-25, 16:55   #852
apetyczna166
Raczkowanie
 
Avatar apetyczna166
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 95
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Powoli powoli byle do przodu ja dziś miałam krótką pogawędkę z Tż i oczywiście jak zwykle chcieliśmy oboje wyprowadzić siebie na wzajem z równowagi ale na szczęscie się nie udałojeszcze 80dni i go zobacze ale pewnie na krótko bo chyba znów mi się szykuje wyjazd w marcu albo kwietniu ale co zrobić jeśli w Polsce nie da się niczego dorobić
__________________
apetyczna166 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 08:36   #853
ToxicSweety
Rozeznanie
 
Avatar ToxicSweety
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 942
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Heeej! Mój Tż wraca w niedzielę!!!!!! <3
__________________
Wierzę w Nas bardziej niż w miłość, bo miłość jest jak człowiek,
chwilą co nie godzi się na to, że musi ginąć.
Powiedz mi to szczerze, chodzi o jakość czy o ilość?

- Nie wiem. Jeśli miłość jest człowiekiem, chodzi mi o Ciebie! K.

ToxicSweety jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 13:55   #854
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez ToxicSweety Pokaż wiadomość
Heeej! Mój Tż wraca w niedzielę!!!!!! <3
Szczęściara!
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 12:36   #855
ToTyLkoJa2
Zadomowienie
 
Avatar ToTyLkoJa2
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 509
GG do ToTyLkoJa2
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

a ja czekam na Tżta, przyjeżdza dziś na krótkie dwa tygodnie
__________________
fight
ToTyLkoJa2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 14:08   #856
mart989
Wtajemniczenie
 
Avatar mart989
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 680
GG do mart989
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez ToTyLkoJa2 Pokaż wiadomość
a ja czekam na Tżta, przyjeżdza dziś na krótkie dwa tygodnie
Ale Ci zazdroszcze!!! Ja nadal nie wiem kiedy przyjedzie ale aktualna wersja to 15 grudnia - fakt zostanie wtedy co najmniej do Nowego Roku...
mart989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 15:12   #857
ToTyLkoJa2
Zadomowienie
 
Avatar ToTyLkoJa2
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 509
GG do ToTyLkoJa2
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez mart989 Pokaż wiadomość
Ale Ci zazdroszcze!!! Ja nadal nie wiem kiedy przyjedzie ale aktualna wersja to 15 grudnia - fakt zostanie wtedy co najmniej do Nowego Roku...
4 lata razem, a mnie brzuch ze strachu boli jak przed pierwszą randką
__________________
fight
ToTyLkoJa2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 22:02   #858
biedronka91
Zakorzenienie
 
Avatar biedronka91
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Och, to cudownie! I własnie to jest duży plus związków na odległość, nie widujemy się często, ale jak już się widzimy, to wszystko jest jak magia, pierwsze, cudowne, nie do opisania.
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze!
biedronka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 23:32   #859
Rareza
Rozeznanie
 
Avatar Rareza
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 654
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Życzę cudownych dwóch tygodni.

Ja ciągle myślę, myślę, myślę i nic mi z tego myślenia nie wychodzi. Póki co cieszę się, że już niedługo jadę do domu, jeszcze nigdy się tak nie stęskniłam za moją rodziną!
Rareza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-28, 09:05   #860
biedronka91
Zakorzenienie
 
Avatar biedronka91
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Rareza Pokaż wiadomość
Życzę cudownych dwóch tygodni.

Ja ciągle myślę, myślę, myślę i nic mi z tego myślenia nie wychodzi. Póki co cieszę się, że już niedługo jadę do domu, jeszcze nigdy się tak nie stęskniłam za moją rodziną!
Dobrze, że jedziesz, zajmiesz myśli innymi tematami. Nie ma nic gorszego niż myśleć i wyobrażać sobie różne rzeczy. W moim przypadku miało to tylko złe skutki więc przestałam się przejmować i jest dużo lepiej. Łatwiej przetrwać, czas leci szybciej.
Trzymaj się.
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze!
biedronka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-28, 10:26   #861
Rareza
Rozeznanie
 
Avatar Rareza
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 654
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

biedronko, tylko że ja nie myślę o tym co on robi, czy mnie przypadkiem nie zdradza itp. Raczej o tym czy to wszystko ma sens.
Rareza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-28, 16:34   #862
biedronka91
Zakorzenienie
 
Avatar biedronka91
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Rareza Pokaż wiadomość
biedronko, tylko że ja nie myślę o tym co on robi, czy mnie przypadkiem nie zdradza itp. Raczej o tym czy to wszystko ma sens.
Wiem, wiem, znam to doskonale. Gdyby nie moje dwie przyjaciółki, rzuciłabym to w czorty. Zwłaszcza po nocy takich przemyśleń wstawałam rano i mówiłam sobie, dzisiaj mu powiem, dzisiaj to skończę, to nie ma sensu itd. No i wtedy, o dziwo jakby to przeczuwał, dodawał mi otuchy, zaczynałam znowu myśleć, że to ma sens. I tak w kółko. Teraz całkowicie to odrzuciłam aż do naszego spotkania na żywo, kiedy będziemy w stanie sobie wszystko wyjaśnić, z emocjami i bez ucieczek jak zamknięcie głupiego okienka na skype.
Ogólnie gdybym wiedziała, że to będzie takie trudne, to wszystko potoczyłoby się inaczej. Chociaż z drugiej strony, gdybym miała pomyśleć, że nigdy bym go nie poznała i nie przeżyła tego co przeżyłam, odważyłabym się na to jeszcze raz..
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze!
biedronka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-28, 22:15   #863
magdish
Raczkowanie
 
Avatar magdish
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 330
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
biedronko, tylko że ja nie myślę o tym co on robi, czy mnie przypadkiem nie zdradza itp.
Ja i o tym myślę, pewnie bym nie myślała gdyby mnie parę razy w życiu nie okłamał A on wie że ja o tym myślę i jak np sobie w trakcie rozmowy tel wzdychnę, albo zamilknę zarzuca mi: 'znowu myślisz że nie wiadomo co tu robię' a ja wtedy sie zapieram 'nieeee nieee gdzież tam te wzdychy to z tesknoty', a tak naprawdę on doskonale mnie wyczuwa ZAWSZE No ale weź... faceta nie widzę dwa miesiące, mogę wierzyć tylko na piękne słowa i oczy. Nabawiłam się braku zaufania do niego tylko przez to, że on nie potrafi mi do końca zaufać bo jakieś eks go oszukiwały (a co mnie to? Ja jestem inną osobą?), więc nie wierzę mu w odwecie Czasami jak sobie o nas pomyśle to widzę ze nasz związek zdrowy nie jest. Ciągle sobie zarzucamy coś, kiedy się nie widzimy. Nie chcę już tej odległości Jak mamy się na co dzień jest jakoś inaczej:/

Cytat:
Raczej o tym czy to wszystko ma sens.
To pytanie czasami potrafi mnie obudzić o 2 w nocy :P

Cytat:
Zwłaszcza po nocy takich przemyśleń wstawałam rano i mówiłam sobie, dzisiaj mu powiem, dzisiaj to skończę, to nie ma sensu itd.
Czasami chciałabym żeby to się jakoś odgórnie skończyło:P Jakiś koniec świata czy coś. Spędziłabym sobie ostatni dzień życia w jego ramionach, po czym ze spokojem mogłabym wykitować nie martwiąc się co to z nami będzie
__________________
Zgubiłam się po drodze do miejsca, w którym teraz się znalazłam.

Too much of nothing so why don't we give it try
Too much of something we're gonna be living a lie...
magdish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-10-28, 22:58   #864
biedronka91
Zakorzenienie
 
Avatar biedronka91
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez magdish Pokaż wiadomość
Czasami chciałabym żeby to się jakoś odgórnie skończyło:P Jakiś koniec świata czy coś. Spędziłabym sobie ostatni dzień życia w jego ramionach, po czym ze spokojem mogłabym wykitować nie martwiąc się co to z nami będzie
Ooo bardzo chętnie, też poproszę.
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze!
biedronka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-29, 07:46   #865
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez magdish Pokaż wiadomość
Czasami chciałabym żeby to się jakoś odgórnie skończyło:P Jakiś koniec świata czy coś. Spędziłabym sobie ostatni dzień życia w jego ramionach, po czym ze spokojem mogłabym wykitować nie martwiąc się co to z nami będzie
Mam to samo... To znaczy trochę szkoda by mi było żeby taki kawał życia w przyszłości się zmarnował, ale przynajmniej umierałabym taaaka szczęśliwa
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-29, 07:55   #866
ToxicSweety
Rozeznanie
 
Avatar ToxicSweety
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 942
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

A ja się już cieszyłam na niedzielę, ale przyjazd się opóźni gdzieś o 2 dni .
__________________
Wierzę w Nas bardziej niż w miłość, bo miłość jest jak człowiek,
chwilą co nie godzi się na to, że musi ginąć.
Powiedz mi to szczerze, chodzi o jakość czy o ilość?

- Nie wiem. Jeśli miłość jest człowiekiem, chodzi mi o Ciebie! K.

ToxicSweety jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-29, 08:03   #867
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez ToxicSweety Pokaż wiadomość
A ja się już cieszyłam na niedzielę, ale przyjazd się opóźni gdzieś o 2 dni .
To tylko dwa dni, zlecą szybciej niż myślisz
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-29, 15:02   #868
Cerveza_
Wtajemniczenie
 
Avatar Cerveza_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Hej, Dziewczyny! Chciałabym się dołączyć. Czuję się taka przybita. Otóż, kilka dni temu dowiedziałam się, że mój TŻ w marcu wyjeżdża na trzymiesięcznego Erasmusa. Niby sporo czasu do tego, ale już teraz ściska mnie coś od środka. Jesteśmy razem ponad 4 lata, kochamy się bezgranicznie, TŻ nigdy mnie nie zdradził. Wszyscy mówią `to tylko 3 miesiące`, ale ja się boję. Przepłakałam cały weekend, a TŻ był obok, zapewniał o miłości, wierności, o tym, że to tylko w celach zarobkowych i dla praktyk, które miałby z głowy. Ciągle mi powtarza, że wyjazd ten jest w innym celu niż ja myślę. Boję się imprez, gorących hiszpanek, namawiania na wyjścia, picia, zdrady, tego, że przestanie kochać, że pozna lepszą, wróci inny...już nie mam się komu wygadać. Wszyscy mówią, że zachowuję się, jakby wyjeżdżał na rok, a to `tylko` trzy miesiące. TŻ nie jest typem imprezowicza, ale boję się, że tam wszystko się zmieni, że te piękne obietnice prysną...On ciągle powtarza, że jak wróci, to zabiera mnie na wakacje gdzieś daleko. Obiecuje, że przeprowadzi się od października do mojego miasta, no mówię Wam, same cudowne rzeczy, że aż chce się wierzyć. Jestem zołzą, w tym momencie nie ufam, osaczam i mówię, że to na pewno zniszczy Nasz związek. Z drugiej strony na co dzień dzieli Nas ponad 200 km. Widujemy się co weekend, wykorzystujemy każdy wolny dzień, by spędzić go razem. Całe wakacje mieszkaliśmy wspólnie i tak się przyzwyczaiłam, że potem nie mogłam normalnie żyć. Każdego dnia odliczam dni weekendu, a 3 miesiące? W związku na odległość? Najchętniej bym powiedziała `spakuj gumki i leć`. Jego słowa są takie puste dla mnie...strasznie mi z tym...obiecuje częsty kontakt itd, ale jeśli mówi to, co ja chcę usłyszeć? Ale z drugiej strony mógł zerwać, a sam zapytał czy zaczekam. Tyle pięknych słów padło, a ja myślę i tak o najgorszym...Pomocy
__________________
RESET

Edytowane przez Cerveza_
Czas edycji: 2012-10-29 o 15:03
Cerveza_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-29, 16:07   #869
apetyczna166
Raczkowanie
 
Avatar apetyczna166
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 95
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Hmm mi się wydaję że musisz dać mu mały kredyt zaufania. jeśli kocha to jego zapewnienia będą prawdziwe a 3 miesiące szybko miną na początku będzie najgorzej a jak już minie 1.5 miesiąca to będziesz odliczać dni do jego powrotu najważniejsze to zając się swoimi sprawami żeby nie myśleć o tym że go nie ma bo to bardziej dobija. a pomyśl też o nim że jemu też nie będzie łatwo i będzie potrzebował twojego wsparcia



Ja mam nadal z moim Tż trudne dni...bardzo trudne. ach ale jeszcze tylko 76 dni do jego powrotu
__________________
apetyczna166 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-29, 16:24   #870
Cerveza_
Wtajemniczenie
 
Avatar Cerveza_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

A Wasi Mężczyźni zmienili się podczas kontaktu online, że tak powiem ?

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

Ogólnie Erasmusa w Hiszpanii wyobrażam sobie jako jedną wielką imprezę, gdzie nie ma miejsca na `nie mam ochoty, zostaję u siebie w pokoju i pogadam ze swoją kobietą, która CZEKA na mnie w PL`.
__________________
RESET
Cerveza_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:49.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.