Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012 - Strona 118 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-10-28, 10:54   #3511
natkulec
Zadomowienie
 
Avatar natkulec
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: okolice Krakowa :)
Wiadomości: 1 653
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Hej!
Madzia nie uwzględniła przestawiania zegarka bo obudziła się o 5:50 nowego czasu mąż jednak wziął ją do drugiego pokoju żebym dospała, a potem przyniósł mi kawę i śniadanie do łóżka i jak go tu nie kochać
__________________
natkulec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-28, 11:22   #3512
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 325
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Natkulec, brawo dla meza - postaral sie


Wow Wasze dzieci juz nie tylko raczkuja, wstaja ale i mowia juz tata i mama Julcia leniwa.... ani nei pelza, ani nei siada sama, ani nic nei mowi procz jakis aja, baba, bubu ....
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-28, 11:37   #3513
ankaya
Raczkowanie
 
Avatar ankaya
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 282
GG do ankaya
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
Julcia leniwa.... ani nei pelza, ani nei siada sama, ani nic nei mowi procz jakis aja, baba, bubu ....
Kubuś też sam nie siada, aż mnie to powoli martwi, za rączki tak ale sam - to leniuszek się załancza. A pełzać zaczął 16 dni temu wiec Julcia może taki leniuszek jak i On wiec lada dzień zacznie dupkę dźwigać
Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Zdrowka zycze Kubusiowi
Super takie swiadome mama
mam nadzieję że świadome bo drugi raz narazie się nie powtórzyło pod noskiem tak, ale bezpośrednio do mnie nie

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

A co dobrego dzisiaj u Was na obiad? bo coś za mną chodzi dzisiaj...i pochłąnełam 3/4 czekolady z truskawkami i mam tylko nadzieję ze Kubusiowi nic nie będzie....
__________________
MY 25 wrzesień
Kubuś 16 02 2012r.
Oliwka 05 06 2015r.
ankaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-28, 11:46   #3514
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 325
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez ankaya Pokaż wiadomość
Kubuś też sam nie siada, aż mnie to powoli martwi, za rączki tak ale sam - to leniuszek się załancza. A pełzać zaczął 16 dni temu wiec Julcia może taki leniuszek jak i On wiec lada dzień zacznie dupkę dźwigać

mam nadzieję że świadome bo drugi raz narazie się nie powtórzyło pod noskiem tak, ale bezpośrednio do mnie nie

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

A co dobrego dzisiaj u Was na obiad? bo coś za mną chodzi dzisiaj...i pochłąnełam 3/4 czekolady z truskawkami i mam tylko nadzieję ze Kubusiowi nic nie będzie....
no kazde dziecko robi wszystko we wlasnym tempie, Julia za niewiele ponad tydzien skonczy 8 mcy. Nie to zeby mi sie spieszylo biegac za nia po domu hehe ale tak jak sie czyta/slucha co inne dzieci w tym wieku lub mlodsze juz robia to czlowiek sie zastanawia mimo woli

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

my mamy obiad od tesciowej, maz przywiezie jakies miecho od niej ja mam tylko ziemniaczki dogotowac. Mielismy jechac do niej na obiad ale po tej nocce sil nam brak
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-28, 11:50   #3515
ewelajna25
Zadomowienie
 
Avatar ewelajna25
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: To stąd, to stamtąd, a czasem jeszcze skąd indziej;-)
Wiadomości: 1 193
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
Natkulec, brawo dla meza - postaral sie


Wow Wasze dzieci juz nie tylko raczkuja, wstaja ale i mowia juz tata i mama Julcia leniwa.... ani nei pelza, ani nei siada sama, ani nic nei mowi procz jakis aja, baba, bubu ....
Emigra, nie martw się...Wszystkie dzieci mają swoje własne tempo, czytałam wczoraj, że nawet jak w 9 mieś. dziecko nie raczkuje jeszcze to nie jest jakiś wielki powód do zmartwienia (chyba, żebyś zauważyła inne niepokojace sygnały), zwłaszcza jak mało przebywało w pozycji na brzuszku. Z tego co pamietam, Julcia chyba ni elubiła za bardzo brzuszka?

U nas Matylda dalej nie raczkuje (na czworakach w sensie), choć przybiera ta pozycję , siada i jeszcze chętniej wstaje, wykorzystując wszelki rodzaj podpórki do tego. Woli pełzanie, i takie jej prawo, a na brzuszku uwielbiała leżeć...więc reguły nie ma na to.


Cytat:
Napisane przez natkulec Pokaż wiadomość
Hej!
Madzia nie uwzględniła przestawiania zegarka bo obudziła się o 5:50 nowego czasu mąż jednak wziął ją do drugiego pokoju żebym dospała, a potem przyniósł mi kawę i śniadanie do łóżka i jak go tu nie kochać
Ojej, ale Ci dobrze kochana.. Mój Tż ostanio każe siebie obsługiwać, bo twierdzi, ze niewyspany jest...Już dawno nie dostałam więc kawy do łózka, raczej odwrotnie

Teraz też śpi, a ja już na nogach....Na szczęście mają razem z Matyldą drzemkę, bo inaczej szybko bym Go obudziła

Cytat:
Napisane przez ankaya Pokaż wiadomość
Kubuś też sam nie siada, aż mnie to powoli martwi, za rączki tak ale sam - to leniuszek się załancza. A pełzać zaczął 16 dni temu wiec Julcia może taki leniuszek jak i On wiec lada dzień zacznie dupkę dźwigać

mam nadzieję że świadome bo drugi raz narazie się nie powtórzyło pod noskiem tak, ale bezpośrednio do mnie nie

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

A co dobrego dzisiaj u Was na obiad? bo coś za mną chodzi dzisiaj...i pochłąnełam 3/4 czekolady z truskawkami i mam tylko nadzieję ze Kubusiowi nic nie będzie....
Czekolada....mhmmmm....Wc zoraj kupiłam 2 tabliczki mlecznej, z małą pomocą Tż zniknęły w 1 wieczór obie. Do tego doprawiliśmy kubełkiem lodów, a w ogóle mam jakiś mega apetyt!

Na obiad dziś chińszczyzna....coś w tym stylu, ale domowej roboty.


Dziewczyny, a mam pytanie do mam cycowych. Czy wszystkie z Was dostały już normalne okresy???

Mnie się wydawało, że gdzieś ponad 1,5 mieś temu miałam coś na kształt okresu-kilka dni baaaardzo skąpych plamień, takich czasem że i pół dnia nic a póżniej mała plamka na wkładce, jednak trwających kilka dni z rzędu. Od tamtej pory nic. Czy to mógł być okres? Jak to u Was wygląda?
ewelajna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-28, 11:57   #3516
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 325
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Ewelajna, no Juliska do tej pory nie znosi na brzuchu lezec... sama sie przekreca co chwila, ale zaraz wraca na plecki. Jak na mnie lezy na brzuszku to pelza po mnie no ale wiadomo, do raczkowanai to jeszcze daleko
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-28, 12:10   #3517
ankaya
Raczkowanie
 
Avatar ankaya
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 282
GG do ankaya
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez ewelajna25 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a mam pytanie do mam cycowych. Czy wszystkie z Was dostały już normalne okresy???
Kubuś ma 8,5 miesiąca i ja dalej nie mam okresu, wciągu dnia 2 razy wcina mlesio a w nocy 4... wiec może dlatego ze często jeszcze nie dostałam? W każdym bądź razie jak byłam 2 miechy temu u ginka to powiedział że "cioci" nie widać


A co do obiadu to na szybko kawałki z kurczaka w rękawie, w tym samym czasie pyszne ziemniaczki zapiekane - moze robiłyście takie posmarowane ćwiartki oliwą z przyprawami i pieczone około 50min - mhmm pycha i do tego sałata lodowa z pomidorem i sosem włoskim. Mąż jak wróci to się powinien najeść a ja smaka następnego zaspokoje... nie wiem skad taki ciątacz u mnie dzisiaj na smakołyki

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
Ewelajna, no Juliska do tej pory nie znosi na brzuchu lezec... sama sie przekreca co chwila, ale zaraz wraca na plecki. Jak na mnie lezy na brzuszku to pelza po mnie no ale wiadomo, do raczkowanai to jeszcze daleko
Póki co chyba nie ma sie co martwić, narazie mozemy zapanować nad naszymi małymi żywiołami, ale apropo niesiedzenia i raczkowania to mojej koleżanki mała (pocieszyła mnie ostatnio) w 11 miesiącu staneła i zaczęła chodzić po takim leniuchowaniu....
__________________
MY 25 wrzesień
Kubuś 16 02 2012r.
Oliwka 05 06 2015r.
ankaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-28, 12:11   #3518
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez ewelajna25 Pokaż wiadomość
Emigra, nie martw się...Wszystkie dzieci mają swoje własne tempo, czytałam wczoraj, że nawet jak w 9 mieś. dziecko nie raczkuje jeszcze to nie jest jakiś wielki powód do zmartwienia (chyba, żebyś zauważyła inne niepokojace sygnały), zwłaszcza jak mało przebywało w pozycji na brzuszku. Z tego co pamietam, Julcia chyba ni elubiła za bardzo brzuszka?

U nas Matylda dalej nie raczkuje (na czworakach w sensie), choć przybiera ta pozycję , siada i jeszcze chętniej wstaje, wykorzystując wszelki rodzaj podpórki do tego. Woli pełzanie, i takie jej prawo, a na brzuszku uwielbiała leżeć...więc reguły nie ma na to.




Ojej, ale Ci dobrze kochana.. Mój Tż ostanio każe siebie obsługiwać, bo twierdzi, ze niewyspany jest...Już dawno nie dostałam więc kawy do łózka, raczej odwrotnie

Teraz też śpi, a ja już na nogach....Na szczęście mają razem z Matyldą drzemkę, bo inaczej szybko bym Go obudziła



Czekolada....mhmmmm....Wc zoraj kupiłam 2 tabliczki mlecznej, z małą pomocą Tż zniknęły w 1 wieczór obie. Do tego doprawiliśmy kubełkiem lodów, a w ogóle mam jakiś mega apetyt!

Na obiad dziś chińszczyzna....coś w tym stylu, ale domowej roboty.


Dziewczyny, a mam pytanie do mam cycowych. Czy wszystkie z Was dostały już normalne okresy???

Mnie się wydawało, że gdzieś ponad 1,5 mieś temu miałam coś na kształt okresu-kilka dni baaaardzo skąpych plamień, takich czasem że i pół dnia nic a póżniej mała plamka na wkładce, jednak trwających kilka dni z rzędu. Od tamtej pory nic. Czy to mógł być okres? Jak to u Was wygląda?
Hej,
Miałam 4 okresy juz, pierwszy zalewający, drugi też, a teraz normalne.
Może wtedy miałaś jakiś spadek hormonalny i chciało coś ruszyć, ale jednak nie poszło ...jak się martwisz to do przejdź dla spokojności do lekarza.

Emigra a to Julcia leniuszek. Pewnie na dniach przyspieszy jak torpeda ,
Ja tam uważam,że jeśli matkę coś niepokoi powinna skonsultować to z lekarzem, oczywiście ,że dziecko każde robi wszystko w swoim czasie, ale nie można też popadać w przesadę w drugą stronę, bo można przeoczyć istotne rzeczy......u nas w mieście był przypadek taki,że każdy mamie powtarzał,że Synek ma czas ,że to i tamto, nawet lekarze ......a ją martwiło męczyło i niestety nie myliła się , mały jest poważnie chory.Nie piszę tego dla straszenia, chodzi mi o to ,że nie można tej reguły ,że dziecko ma na wszystko czas stosować w nieskończoność i bacznie się dziecku przyglądać , a w razie niepokoju iść do lekarza.
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-28, 12:22   #3519
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 596
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Ewelajna, ja jeszcze nie miałam@ ani nawet nic co by miało zapowiadać albo cokolwiek... po prostu totalna cisza... tylko, że moja Hanka to ciągle dość często je z piersi...
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-28, 12:27   #3520
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 325
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Konia wiec na co zwrocic uwage? Julcia jak lezy to sie rusza - kreci wokol wlasnej osi, przekreca co rusz na brzuszek i z powrotem, siega swoje stopki, bawi sie nimi, bawi sie raczkami i je oglada, jest usmiechnieta i radosna, krzyczy piszczy po swojemu, jak sie ja posadzi to siedzi szytwno - nawet ostatnio siedzac przechyla sie w przod i boki i potrafi sama wrocic do siadu. Lezac na mnie pelza, w wannie jak klade ja na brzuszek do mycia to staje sztywno na nogi.. nie swiruje mi ze stawaniem w lozeczku, nie podciaga sie o szczebelki np ani w wozku - tez jest tam spokojna, choc ostatnio zaczela tylkiem balansowac w wozku. Wydaje mi sie ze zwyczajnie jest troche bardziej leniwa, no i pozniej u niej przychodza niektore rzeczy - np zabki, sa dzieci co majac 3-4 mce mialy 2 zabki a my dopiero jako 7,5 mca...
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-28, 12:37   #3521
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 611
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez ewelajna25 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a mam pytanie do mam cycowych. Czy wszystkie z Was dostały już normalne okresy???

Mnie się wydawało, że gdzieś ponad 1,5 mieś temu miałam coś na kształt okresu-kilka dni baaaardzo skąpych plamień, takich czasem że i pół dnia nic a póżniej mała plamka na wkładce, jednak trwających kilka dni z rzędu. Od tamtej pory nic. Czy to mógł być okres? Jak to u Was wygląda?
Ja okres dostałam około 2,5 m-ca po porodzie. Karmiąc piersią prawie co 2-3 godziny. Był nieregularny, raz 30 dni przerwy, następny 20. Dopiero teraz mam regularny.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-28, 12:41   #3522
MoniaHan
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaHan
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Ja tez nie mialam jeszcze @, no ale Hanka caaallllleeee noce na cycku wisi i je w dzien z cycka co 2h.

mam dzis nienajlepszy dzien bo jeszcze w pizamie chodze - dawno juz mi sie to nie zdarzylo. a mialam takie plany na weekend..odpoczac sobie od Hanki, ale Tz caly ranek czyscil okna w sypialni z tego grzyba, bo ostatnio duzo tego, bo teraz ciagle pada ostatnio. Hanka pierwsza drzemke miala tylko polgodzinna, jestem zla na tego szefa idiote ktory w kontrakcie zapisal ze dom ma Tz za darmo w ramach bonusu tez mi bonus...grzyb i okna ktore wywiewaja cale cieplo (za olej my placimy) i az 1 bedroom nam daja, no w sumie druga sypialnia moze byc w jadalni, ktora i tak jadalnia juz nie jest, bo tam jest wozek, suszarka z ubraniami i taki pokoj ''do wszystkiego'', jak tesciowa przyjedzie to bedzie to jej sypialnia. duzego domu nie chce miec, te 80m2 mi wystarcza w sumie, tylko kuchnia moglaby byc wieksza aby stol sie tam zmiescil, bo ja i tak sprzatac nie lubie.
sorki za zale

Emigra Hanka jest tydzien mlodsza od Julki, tez jeszcze nie siedzi, zabka nie mamy, smiga co prawda po pokoju wszedzie, tzn czolga sie a od kilku dni sie buja/kiwa na czterech, wiem juz ze zacznie najpierw raczkowac niz siedziec. gadatliwa byla bardzo wczesnie, tak samo sie usmiechac zaczela juz w maju, smiac w glos bardzo szybko, ale siedziec nie siedzi sama, no jak sie ja posadzi to siedzi przez chwile, ale nie na prosto.
mojej jedenj kolezanki corcia zaczela siadac ok 13 miesiecy, chodzic jak skonczyla 14 miesiecy, rehabilitowana byla troche, leniuszek z niej byl, jak lekarz stwierdzil..za malo byla motywowana do ruchu, a sama nie wykazywala checi i tylko lezala najchetniej w bujaczku.
ja wiem ze u nas tez Hanka by moze zaczela wczesniej siadac lub sie czolgac, ale dosc czesto ja sadzam w hustawke, jak musze os zrobic, ona nawet tam skacze jak szalona, ale tak to na podlodze sie bawi najczesciej i sobie cwiczy.
__________________
Hania 14.03.2012


http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png

Edytowane przez MoniaHan
Czas edycji: 2012-10-28 o 12:52
MoniaHan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-28, 12:58   #3523
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012



Moniu,dobrze napisałam współczuje grzyba,my jak poprzednio mieszkaliśmy na parterze to się z wilgocią borykaliśmy.

emigra,z tymi ząbkami bywa różnie i ponoć lepiej im później tym lepiej jak wychodzą.Nie przejmuj się jula dobrze napewno się rozwija

Teraz póki co ogólnie napisze.Wczoraj mnie nie było,bo korzystalismy z pogody,bo słonecznie acz zimno było,ale fajnie pomimo tego lekkiego wiatru jak wracałam.
U nas jest tak,że mały mówi baba non stop prawie,dada,dzie brzmi jak idzie i się pytamy gdzie idzie,a najlepiej to od urodzenia wychodzi mu głośno i wyraźnie nie.Raz jak mnie trzymał za ręke,ja chciałam się tą reką podrapać po nosie,a mały do mnie:nieee daaajjjj

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Cytat:
Napisane przez natkulec Pokaż wiadomość
Hej!
Madzia nie uwzględniła przestawiania zegarka bo obudziła się o 5:50 nowego czasu mąż jednak wziął ją do drugiego pokoju żebym dospała, a potem przyniósł mi kawę i śniadanie do łóżka i jak go tu nie kochać
O prosze jak super,brawa dla męża

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

ankaya,gratuluje słowa mama klaskii Zapewnie przyjdzie taka chwila,ze sam siądzie. Ja pamiętam,jak ja się martwiłam pare miesięcy temu,że dziecie niezbyt potrafi przeturlac się z brzucha na plecy,bo z pleców na brzuch szybko załapał..Jak potem załapał,to teraz mam trudości z przebraniem mu pieluchy bo się chce przewracać na brzuch.Tak samo jak chce iść z nim na spacer,to musze dać mu coś w ręke,by się chwile zajął i dał mi go ubrać.A jak nie pozwalam mu się przewrócić to ryk.

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

PS.A na obiad jak zwykle nie mam pomysłu.
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-28, 12:58   #3524
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 611
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Mała gwiazda pełza po całym mieszkaniu. Wspina się przy półce od stołu łapiąc wspornik u góry i wstając. Wstałą przy stoliku od telewizora (nagrałam akurat). Przy pralce. Jedyny podłogowy kwiat powędrował już na półkę bo zainteresował Ewelinkę. Wcześniej nie zwracała na niego uwagi. (ale ładnie wygląda na tej półce, mam nadzieję, że nie będzie za ciemno).
Tylko coś apetyt ma mniejszy. Zamiast całego słoiczka, zjadłą tylko pół :/
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-28, 13:11   #3525
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
my mamy obiad od tesciowej, maz przywiezie jakies miecho od niej ja mam tylko ziemniaczki dogotowac. Mielismy jechac do niej na obiad ale po tej nocce sil nam brak
Współczuje nocki,a co do obiadu fajnie Wam

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

karolca,może Twoja gwiazdeczka ma dzisiajzły dzień do jedzenia obiadków Ewelinka expresowo robi postępy

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Wczoraj powyciągałam rzeczy małego w rozmiarach 9-12

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Cytat:
Napisane przez Cytrynka_Wawa Pokaż wiadomość
my dzis na szczescie bez dzikich lokatorow w lozku
Wiktor dzis zaczal mowic "tata" maz wniebowzięty
Co do dzikich lokatorów
A ad drugie,to brawo tatuś peką z dumy

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

A i wczoraj byłam w Sainsburym,kupiłam małemu fajną dosyć ciepłą bluze,a w innym sklepie 99 p są takie fajne rzeczy na grudniowe święta,noi kupiłam uroczą maskotke reniferka dla małego oczywiście Byłam też na dziale z zabawkami i pustkami wiało gdzie niegdzie,tak wymiecione
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-28, 13:14   #3526
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 611
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

i od wczoraj pluje
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-28, 13:59   #3527
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Cytrynka_Wawa Pokaż wiadomość
Wiktor dzis zaczal mowic "tata" maz wniebowzięty
Super



Cytat:
Napisane przez natkulec Pokaż wiadomość
Hej!
Madzia nie uwzględniła przestawiania zegarka bo obudziła się o 5:50 nowego czasu mąż jednak wziął ją do drugiego pokoju żebym dospała, a potem przyniósł mi kawę i śniadanie do łóżka i jak go tu nie kochać
Trzeba kochac,trzeba.Nalezy mu sie



Cytat:
Napisane przez ankaya Pokaż wiadomość


A co dobrego dzisiaj u Was na obiad? bo coś za mną chodzi dzisiaj...i pochłąnełam 3/4 czekolady z truskawkami i mam tylko nadzieję ze Kubusiowi nic nie będzie....
U mnie dzis gulasz z kasza gryczana i buraczki.
Ja wcinam wszystko,tez potrafie cala czekolade zjesc,bo mam takie napady.I od poczatku tak jadlam,a Eryk twardziel jest i nic mu nie szkodzi.



Cytat:
Napisane przez ewelajna25 Pokaż wiadomość
Emigra, nie martw się...Wszystkie dzieci mają swoje własne tempo, czytałam wczoraj, że nawet jak w 9 mieś. dziecko nie raczkuje jeszcze to nie jest jakiś wielki powód do zmartwienia


Dziewczyny, a mam pytanie do mam cycowych. Czy wszystkie z Was dostały już normalne okresy???
Dzieci moga pominac etap raczkowania,nie jest on konieczny do prawidlowego rozwoju
Wiki siadala sama jak miala 9 miesiecy dopiero,raczkowac zaczela jak miala 10 miesiecy.A rozwijala sie prawidlowo,kazde dziecko ma swoje tempo

Ja tez jeszcze nie mialam okresu,ale nie tesknie za nim w sumie
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-28, 14:07   #3528
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Co do czekolady to ja w szpitalu jadałam praktycznie codziennie mus czekoladowy na deser
Gosiu,fajnie Ci bez @ A obiad masz dobry zjadłabym
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-28, 14:09   #3529
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 611
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Czytałam wczoraj, że jak dziecko nie opanuje siadania i prób przemieszczania się do 10 miesiąca, to należałoby to skonsultować, niektóre zaczynają siadać, wstawać mając 5-6 miesięcy, inne w okolicy 9 miesięcy. I tak samo jest z mówieniem (gaworzeniem). Z tym, że jedne będą ładnie mówić mając 1,5 roku a inne dużo później (ja miałam 3 latka jak zaczęłam w ogóle mówić, wcześniej nie szło zrozumieć mojego bełkotu, a rodzice poświęcali bardzo dużo czasu aby zachęcić mnie do mówienia).
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-28, 14:13   #3530
Zia_
Zadomowienie
 
Avatar Zia_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 128
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Eryk czasem otwiera dziubek i chce cos powiedziec a mu nie wychodzi i tylko rusza bezglosnie ustami No ale on to gadanie zaczal przedwczoraj i rozkreca sie,bo inne gloski slysze jak da,wa cos w tym stylu.
Hihi Ania tez tak robi, wyglada jakby krzyczala a dzwiek dochodzi po paru sekundach dopiero. TZ sie smieje ze moze ona krzyczy na czestotliwosciach ktorych my nie slyszymy, ale pies by np. uslyszal. Tylko nie mamy psa
U mnie dzis w menu losos pieczony, ziemniaczkowe puree i parowane marchewki i brokuly. Dam Ani wszystkiego sprobowac
Zia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-28, 15:57   #3531
mama d
Raczkowanie
 
Avatar mama d
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 432
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez natkulec Pokaż wiadomość
Brawo dla Zosi
mam dokładnie takie samo zdanie na temat wszystkich galerii. Dziś też musiałam podjechać w drodze powrotnej to jednej (mama d gdzie byłaś, ja w Bonarce) nie dość że na 2 poziomach nie było miejsca do zaparkowania to jeszcze najwyższy na dachu co zawsze jest pusty był 3/4 załadowany. No i oczywiście najwięcej ludzi było przy tych fast foodowych stoiskach (byłam po 15) i wszyscy wybrali sie na "rodzinny" obiad, ja tego nie rozumiem Musiałam pojechać po płatki owsiane do owsianki dla Madzi no i stwierdziłam że muszę jej cos kupić bo mnie tak długo nie było kupiłam jej 2 pary śmiesznych skarpetek i bluzeczkę z długim rękawem, ale z ta bluzka to nie wypał bo nie dośc że okazało sie na paragonie że była droższa niż na półce to jeszcze nie zauważyłam że pisze na niej "little baby boy" ale jest czerwona i z fajnego materiału więc będzie zakładana pod ogrodniczki
ja też


Karolca - masz śliczny avatarek


Jutro przyjeżdża ciocia TŻ więc sprzątamy i ogarniamy już od rana - . Jędza zatrzymuje się u nas kilka dobrych dni więc jak bym się nie odzywała to znaczy, że jestem baaardzo zajęta ciocią Krysią
mama d jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-28, 16:16   #3532
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 611
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

mama d, dziękuję
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-28, 17:04   #3533
cziqua
Zadomowienie
 
Avatar cziqua
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 371
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Filip ostatnio non stop pluje robi a brllllll i slina aż cieknie do tego ząbek juz konkretnie kłuje pod palcem i pięknie stuka pod łyżeczka ogólnie dziecię me non stop gada i też udaje mu się mama powiedzieć jak płacze
a tu ctrl C , ctrl V z fb

moje dziecię własnie pierwszy raz kopyrtło się z brzuszka na plecy późno cos ale nie może przzestać i są próby dźwigania dupska w górę

Filip chyba już woli papać konkrety w dzień już mu mm nie podchodzi zjadł dzisiaj rano 150ml mm później u rodziców jedynie 50ml ok 12:30 jak przyszliśmy do domu to dałam mu rosołek z ryżem i kurczakiem bobovity i zjadł ponad2/3 dużego słoiczka a przed chwilką zblendowałam mu 2 średnie jabłka i wszystko zjadł
__________________

Filip Jan


16.04.2012
godzina 16:30
najszczęśliwszy dzień w moim życiu
narodziny syna Filipa!!!

cziqua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-28, 17:19   #3534
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Zia_ Pokaż wiadomość
Dzien dobry bardzo
Moja spiaca ostatnimi czasy 10h Ania pospala dzis 12h! Chyba doszla do wniosku ze nie bedzie matki dobijac pobudka o 6 czyli nowej 5 rano No a moze to dzieki temu ze ubralam jej dwa pajace, bawelniany i welurowy i jeszcze na to spiworek W nocy miala pobudke na smoka ale wytypowalam TZ do wstania


No wiesz Nikki dziecku Kinderczekolade wyjadac
No i tak sobie rozmyslam o tej waszej dzialce. Moja rodzina wlasnie tak mieszka, dziadkowie bardzo blisko ale osobno zupelnie. I powiem Ci ze to suuuuper rozwiazanie jesli chodzi o dzieci, bo maja super bliski kontakt z dziadkami, zawsze moga u dziadkow zostac jak rodzice wychodza, po szkole, na obiad itp. Wiesz, w swoim domu to ty bedziesz 'gospodynia' i jak ustalisz od poczatku ze nie ma wchodzenia bez pytania/zapowiedzi itp tzn po prostu nie dasz wejsc sobie na glowe to mysle ze takie rozwiazanie moze miec wiecej zalet niz wad
WOW to Ania miała spanie

No wiem wiem należą mi się :baty: za wyjadanie:P
Też w sumie po mału myślę że lepsza taka opcja mieszkania niż inna.

Cytat:
Napisane przez ankaya Pokaż wiadomość
To niestety co jak co ale moje obawy sie sprawdziły, Kubuś ma swój pierwszy kaszelek, dwa dni tak delikatnie, jeszcze myślałam ze ślinka przy ząbkach może być powodem, ale dzisiaj zaczyna mu się zrywać więc to już na bank kaszel i oby jak najszybciej minął.... a co do sylab to dziarsko powtarza jak mu się chce tata, baba, dada - mama to jak płacze głównie, chociaż kilka dni temu jak weszłam do pokoju a on leżał w łóżeczku to było takie słodkie MAMA na mój widok
Dużo zdrówka

Cytat:
Napisane przez Cytrynka_Wawa Pokaż wiadomość
my dzis na szczescie bez dzikich lokatorow w lozku
Wiktor dzis zaczal mowic "tata" maz wniebowzięty


Cytat:
Napisane przez natkulec Pokaż wiadomość
Hej!
Madzia nie uwzględniła przestawiania zegarka bo obudziła się o 5:50 nowego czasu mąż jednak wziął ją do drugiego pokoju żebym dospała, a potem przyniósł mi kawę i śniadanie do łóżka i jak go tu nie kochać
zazdroszczę

Mój TŻ mnie dziś o 6.30 wygonił z Oskarem z sypialni bo chciał się wyspać a Oskar wolał się bawić

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
Natkulec, brawo dla meza - postaral sie


Wow Wasze dzieci juz nie tylko raczkuja, wstaja ale i mowia juz tata i mama Julcia leniwa.... ani nei pelza, ani nei siada sama, ani nic nei mowi procz jakis aja, baba, bubu ....
Każde dziecko ma swój czas

Chociaż Oskar sam nie siada też jeszcze (chociaż próbuje), rzadko przewraca się z brzuszka na plecy i odwrotnie, o raczkowaniu czy pełzaniu nie myśli wcale. A o słowach typu "mama, tata, baba" czy inne tym bardziej.

Za to z zębami idzie jak burza
Dziś zauważyłam że wychodzi mu 4 ząbek - prawa górna dwójka
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-28, 17:29   #3535
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Emigra sama nie wiem na co zwrócić uwagę, ale jeśli matka, która jest z dzieckiem codziennie i widzi dziecko 24 h/24h coś podejrzewa,coś jej się wydaje to nie zaszkodzi zapytać na wizycie przy okazji szczepień i rozwiać wątpliwości, taki lekarz umie spojrzeć na dziecko całościowo, wie ,że np. jesli dziecko robi to i to a nie robi tamtego to jest ok, po prostu umie ocenić czy należy się martwić....
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-28, 18:02   #3536
ewelajna25
Zadomowienie
 
Avatar ewelajna25
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: To stąd, to stamtąd, a czasem jeszcze skąd indziej;-)
Wiadomości: 1 193
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez ankaya Pokaż wiadomość
Kubuś ma 8,5 miesiąca i ja dalej nie mam okresu, wciągu dnia 2 razy wcina mlesio a w nocy 4... wiec może dlatego ze często jeszcze nie dostałam? W każdym bądź razie jak byłam 2 miechy temu u ginka to powiedział że "cioci" nie widać


A co do obiadu to na szybko kawałki z kurczaka w rękawie, w tym samym czasie pyszne ziemniaczki zapiekane - moze robiłyście takie posmarowane ćwiartki oliwą z przyprawami i pieczone około 50min - mhmm pycha:D i do tego sałata lodowa z pomidorem i sosem włoskim. Mąż jak wróci to się powinien najeść a ja smaka następnego zaspokoje... nie wiem skad taki ciątacz u mnie dzisiaj na smakołyki

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------



Póki co chyba nie ma sie co martwić, narazie mozemy zapanować nad naszymi małymi żywiołami, ale apropo niesiedzenia i raczkowania to mojej koleżanki mała (pocieszyła mnie ostatnio) w 11 miesiącu staneła i zaczęła chodzić po takim leniuchowaniu....
A co do tych ziemniaczków zapiekanych, to obierasz je ze skórki i kroisz na ćwiartki czy tylko szorujesz i kroisz? I jakie dajesz przyprawy? Zaciekawiły mnie te ziemniaczki, może jutro zrobię

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Mała gwiazda pełza po całym mieszkaniu. Wspina się przy półce od stołu łapiąc wspornik u góry i wstając. Wstałą przy stoliku od telewizora (nagrałam akurat). Przy pralce. Jedyny podłogowy kwiat powędrował już na półkę bo zainteresował Ewelinkę. Wcześniej nie zwracała na niego uwagi. (ale ładnie wygląda na tej półce, mam nadzieję, że nie będzie za ciemno).
Tylko coś apetyt ma mniejszy. Zamiast całego słoiczka, zjadłą tylko pół :/
Wydaje mi się karolca, że może Ewelinka zbyt zajeta eksplorowaniem świata by mieć czas na tak prozaiczne czynności jak jedzenie obiadków


A u nas okropny jesienny dzień, zimno i pada...Matyldka nam szaleje, też wybrzydzała dziś przy obiadku ale to pewnie dlatego że była ryba(łosoś)- z ellle's kitchen, o której pisała tu już Monia. Śmierdziala okropnie niczym ryby z portu, tak że długo nie mogliśmy się pozbyć zapachu, a Matylda nią pluła. Jakoś gdy podaję domowy obiadek z łososiem to tak nie śmierdzi, a wręcz przeciwnie!

Edytowane przez ewelajna25
Czas edycji: 2012-10-28 o 18:03
ewelajna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-28, 18:33   #3537
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 611
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez ewelajna25 Pokaż wiadomość
Wydaje mi się karolca, że może Ewelinka zbyt zajeta eksplorowaniem świata by mieć czas na tak prozaiczne czynności jak jedzenie obiadków
Gorszy apetyt na szczęście był tylko chwilową przypadłością spowodowaną... ząbkami (tak jak wczoraj pisałam, albo ostatnio - o katarze, kaszelku itp). Wystukałam dziś górne dwójki
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-28, 19:02   #3538
Mravka
Zadomowienie
 
Avatar Mravka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 738
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Bry wieczór weekendowo!
Jak zwykle z poślizgiem(ale to przez ten snieg )
Cytat:
Napisane przez natkulec Pokaż wiadomość
Hej!
Madzia nie uwzględniła przestawiania zegarka bo obudziła się o 5:50 nowego czasu mąż jednak wziął ją do drugiego pokoju żebym dospała, a potem przyniósł mi kawę i śniadanie do łóżka i jak go tu nie kochać
takie poranki pewnie kazda z nas chcialaby miec codziennie. Moj Człowiek Demolka tez dziś obudził się wg starego czasu,ale zapewne to wina zegarka,bo Mu nie przestawilam...i sie zasugerowal;]. Za to teraz juz smacznie chrapie ,bo Jego pora nadeszla
Bedziesz probowala przeciągać Madzi czas tak aby sie "dostosowala" do nowego? czy liczysz,ze samo sie stanie?... ja dzis staralam sie wszystko o 15min..opozniac. Tak aby wskoczyl w nowy rytm. Jednak finalnie i tak padal o "swojej" godzinie;/
Cytat:
Napisane przez ankaya Pokaż wiadomość
A co do obiadu to na szybko kawałki z kurczaka w rękawie, w tym samym czasie pyszne ziemniaczki zapiekane - moze robiłyście takie posmarowane ćwiartki oliwą z przyprawami i pieczone około 50min - mhmm pycha i do tego sałata lodowa z pomidorem i sosem włoskim. Mąż jak wróci to się powinien najeść a ja smaka następnego zaspokoje... nie wiem skad taki ciątacz u mnie dzisiaj na smakołyki

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------



Póki co chyba nie ma sie co martwić, narazie mozemy zapanować nad naszymi małymi żywiołami, ale apropo niesiedzenia i raczkowania to mojej koleżanki mała (pocieszyła mnie ostatnio) w 11 miesiącu staneła i zaczęła chodzić po takim leniuchowaniu....
ja tez znam przypadek,ze dziecko w ogole nie raczkowalo, nie siadalo i poprostu wstało i poszło w wieku 10mc . U nas np.do tej pory nie ma siedzenia prosto samemu. Za to wstawanie i proby chodzenia juz od jakiegos czasu.

Zrobilas mi smaka na obiad. Ja ziemniaczana dziewucha jestem i poprostu kocham pyry pod kazda postacia zapomnialam jak takie ziemniaczki moga byc pyszne!

Gosia super,ze uda Wam sie przyleciec na Święta do Polski . Swoją droga jakoś sentymentalnie mi sie zrobilo, gdy przeczytalam,ze mieszkalas na Grunwaldzie..bo ja w Poznaniu spędzilam 5 lat i znam tę okolice. Wspomnienia wrocily.
Dzis w witrynie sklepowej widzialam stroj dynii i mi się Twoj Eryk przypomniał,bo jak dobrze kojarze ma takie przebranie zakupione(czy strzelilam gafe i zle skojarzylam?:d)

Ewelajna a Ty caly czas robisz dla Mati jedzenie w parowarze? tego łososia to jak rozumiem tak bez przypraw? Przymierzam się aby wlasnie "uparowac" rybe dla Roba i zastanawiam się jaka wybrac. Jesli On nie zje to ja dokoncze;]

Nikki z ta dzialką to trudna decyzja szczerze mowiac. Ja znam w sumie dwie rodziny,ktore tak zyja. Jedni chwalą bardzo,bo wlasnie tj pisala Zia są dziadkowie,kontakt..ew "przezimowanie" dzieci zanim rodzice wrocą. Na początku byly zgrzyty,ale wylozyli kawe na ławe i wszystko się unormowalo. Druga rodzina zyje w wiecznym konflikcie,ale u nich w sumie pewnie nawet jakby mieszkali 500km od siebie to i tak znalezliby powod do zwady. Wiadomo,ze to powazna decyzja,bo pewnie na cale zycie. Dom to jednak zobowiazanie,a jak juz sie go postawi to czlowiek chcialby sie czuc tam swobodnie. Musicie się chyba z TZ zastanowic,czy to mozliwe w takim ukladzie. Czy ta bliskosc rodziny nie bedzie aby wiekszym problemem, czy wrecz przeciwnie dacie rade i moze byc udogodnieniem.

Flower no ba...juz testuje nowa "igiełke" na moim ciele.
Morfik tez się doczeka pieknego kiełka i bedzie bajerowal na "kasownik"

Zia zazdroszcze,ze Anulka przesypia tyle godzin. Chcesz sie zamienic na kilka dni ? obiecuje,że oddam

Cytrynka
gratulacje "tatowania" ale fajowo! kurcze juz sie nie moge doczekac az uslysze mama..a nie "bubu" i "muuu"
______________

W koncu spedzilismy z T weekend sami. Bez zadnych gosci na godzine,dwie,nocleg itp. Jakie to mile moc tak odsapnac. Nawet prawie zaliczylismy wypad do IKEI,bo jakies graty dla Malego,ale w zwiazku ze sniegiem zrezygnowalismy w polowie drogi,bo korek byl na 2h stania. Za to Rob dostal z okazji 1 zeba czape zimowa plus rekawice. Choc nie wroze im dlugiego bytowania na raczkach,chyba,ze zszywaczem przytwierdze
Szykuje się u nas chyba drugi zębol,bo zachowanie podobne do tego sprzed wyjscia pierwszego. Oby szybko poszło.

Dziewczyny mam pytanie, czy jak juz zab wyjdzie z dziąsła nawet troche to juz nie powinno bolec? w sensie,czy ten element wyzynania jest najgorszy,czy potem jak juz wylazi w gore? mam wrazenie,ze dziąslo jest zaczerwienione przy samym zabku i nie wiem czy przypadkiem to Go nie boli


dziękujemy bardzo za wszystkie gratulacje zabkowe Czlowiek tak przezywa te wszystkie "pierwsze razy" dziecka jakby conajmniej milion w totka wygral
__________________
"Życie składa się z rzadkich, oddzielonych momentów najwyższego znaczenia i nieskończonej liczby przerw pomiędzy tymi momentami. A ponieważ cienie tych momentów unoszą się w trakcie tych przerw nieustannie wokół nas, więc warto dla nich żyć." J.Wiśniewski
Mravka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-28, 19:04   #3539
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 611
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Mravka Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam pytanie, czy jak juz zab wyjdzie z dziąsła nawet troche to juz nie powinno bolec? w sensie,czy ten element wyzynania jest najgorszy,czy potem jak juz wylazi w gore? mam wrazenie,ze dziąslo jest zaczerwienione przy samym zabku i nie wiem czy przypadkiem to Go nie boli
Wydaje mi się, że może jeszcze trochę boleć, ale mniej niż na wcześniejszym etapie. Moja ósemka bolała mnie tak długo jak rosła.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-28, 19:11   #3540
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 325
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
Emigra sama nie wiem na co zwrócić uwagę, ale jeśli matka, która jest z dzieckiem codziennie i widzi dziecko 24 h/24h coś podejrzewa,coś jej się wydaje to nie zaszkodzi zapytać na wizycie przy okazji szczepień i rozwiać wątpliwości, taki lekarz umie spojrzeć na dziecko całościowo, wie ,że np. jesli dziecko robi to i to a nie robi tamtego to jest ok, po prostu umie ocenić czy należy się martwić....
No ja wlasnie nie sadze zeby bylo sie czym martwic. A szczepienia nastepne mamy w lutym/marcu wiec nie wybieram sie do lekarza wczesniej, tfu tfu
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.