Czy mogę być w ciąży - prawdopodobieństwo. Zbiorczy, cz.8

[Serenely]

A ja zawsze myślałam, że jak kogoś mdli, to się z reguły struł...

[luffka]

Napisane przez Alexandre

Tabletki biorę regularnie od kilku lat. Nie wiem jak to się stało u osoby tak zorganizowanej jak ja ale pominęłam jedną tabletkę. Seks był. Kolejnego dnia zorientowałam się że nie wzięłam wcześniejszej tabletki i wzięłam dwie naraz. Było to ponad miesiąc temu. Od kilku dni mam dziwne samopoczucie. Od wczoraj mam jakieś drobne plamienie. Odczuwam dyskomfort w podbrzuszu. Mam problemy z trawieniem. Nawet piersi mi się dzisiaj wydały jakieś bardziej okrągłe niż zawsze. No i apetyt większy.
Człowiek w stresie dużo czyta. Wyczytałam że niektóre kobiety po odstawieniu tabletek mogą zajść w ciążę dopiero po jakimś czasie a niektóre są gotowe od razu po odstawieniu. Czy możliwe jest abym zaszła w ciążę w ten pechowy jeden dzień bez pigułki?

Dostałaś krwawienie po tym poprzednim opakowaniu? Bo jak rozumiem, to w poprzednim zapomniałaś tabl? Która to była z opakowania? Odstawiłaś pigułki?

[Lemurrr]

Kiedyś też podejrzewałam ciążę właśnie ze względu na mdłości. Jak się potem okazało, owe problemy były przyczyną zażywania tabletek na zapalenie pęcherza . Znalazł się jakiś składnik w tabsach, który tak na mnie działał.

[darys13]

cóż możliwe że przez stres.. nie byłabym gotowa zbytnio na dziecko ale bardzo bym się cieszyła jakby miało przyjść na świat . Dzięki za otuchę, jeśli mi nie przejdzie udam się do lekarza

[Alexandre]

Napisane przez luffka

Dostałaś krwawienie po tym poprzednim opakowaniu? Bo jak rozumiem, to w poprzednim zapomniałaś tabl? Która to była z opakowania? Odstawiłaś pigułki?

Tak w poprzednim zapomniałam tabletki. Była to 5 z opakowania. Nie odstawiłam ich tylko wzięłam dwie za jednym razem i później normalnie. Nie nazwałabym tego krwawieniem z odstawienia a raczej plamieniem które wystąpiło jakiś dzień, dwa przed rozpoczęciem kolejnego opakowania.
W piątek mam wizytę u ginekolog. Nie wiem czy jej o tym mówić, czy nie, zwłaszcza że za drzwiami będzie siedział TŻ (wiele razy jestem kiedy nie ma innych pacjentek i mówi, że przez drzwi wszystko słychać). A jeśli jej nie powiem to czy coś wyczuje podczas badania zanim pobierze próbkę do cytologii...

[luffka]

Napisane przez Alexandre

Tak w poprzednim zapomniałam tabletki. Była to 5 z opakowania. Nie odstawiłam ich tylko wzięłam dwie za jednym razem i później normalnie. Nie nazwałabym tego krwawieniem z odstawienia a raczej plamieniem które wystąpiło jakiś dzień, dwa przed rozpoczęciem kolejnego opakowania.
W piątek mam wizytę u ginekolog. Nie wiem czy jej o tym mówić, czy nie, zwłaszcza że za drzwiami będzie siedział TŻ (wiele razy jestem kiedy nie ma innych pacjentek i mówi, że przez drzwi wszystko słychać). A jeśli jej nie powiem to czy coś wyczuje podczas badania zanim pobierze próbkę do cytologii...

Nie prościej zrobić test ciążowy? To była tabletka z pierwszego tyg, więc ryzyko jest...

[Alexandre]

Napisane przez luffka

Nie prościej zrobić test ciążowy? To była tabletka z pierwszego tyg, więc ryzyko jest...

Boję się
Gdybym go nie zrobiła to ginekolog będzie w stanie powiedzieć?

[Eldo_rado]

Napisane przez Alexandre

Boję się
Gdybym go nie zrobiła to ginekolog będzie w stanie powiedzieć?

zrób test i będziesz wszystko wiedziała. oszczędzisz sobie stresu potem, czekania itd.

[w_isienka]

Napisane przez Inaa86

Witam!
Ja mam bardzo duże przypuszczenie ciąży - bolące piersi, czerwone sutki, pobolewanie dołem brzucha i kłucie jajników. Wiem, symptomy niepewne, a jednak stres jest ogromny. Czekam na wynik bety. Robiłam już 2 testy, wyszły negatywnie, ale było to w 12 dniu po stosunku, więc mogły przekłamać.
Mam natomiast takie pytanko - jak powinna wyglądać szyjka macicy tuż przed miesiączką, a jak po zapłodnieniu/zagnieżdżeniu zarodka? Może ktoś coś podpowie?

Test z moczu 12 dni o stosunku powinien być już wiarygodny. Nie sądzę byś była w ciąży(2 testy negatywne!). Daj sobie na luz z badaniem szyjki. Trzeba mieć trochę praktyki (przez co najmniej 3 cykle) by się na swojej szyjce rozeznać, a już na pewno rozpoznać ciąży dzieki niej się nie da....

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez darys13

Witam jakieś 2 tygodnie temu opisywałam tu swój problem, polegał on na obawach ciąży. owy stosunek nastąpił 8 września, 10 dostałam @ ale trwał 3 dni 17.09 zrobiłam test ciążowy wynik negatywny . kolejny @ dostałam 9 października była już normalna ale dla pewności zrobiłam kolejny test bodajże 15.10 test negatywny od tamtej pory miewam mdłości, zawroty głowy i czasami bóle brzucha . Zaniepokojony tym mój partner kazał zrobił jeszcze jeden test wczoraj.. wynik znowu negatywny .. nie wiem co mam o tym myśleć . za 3 dni powinnam dostać @ jak mi nie przejdą ww. objawy idę do lekarza .

2 miesiąćzki, testy negatywne. Gdzie ta ciąża??? bo jakoś jej nie widzę.
Zamiast do ginekologa proponuję lekarza zgoła odmiennej specjalności...

"mdłości, zawroty głowy i czasami bóle brzucha ." to są objawy silnego stresu!!!!! Naprawdę chcesz koontynuować współżycie???? A co na to wszystko Twój partner?

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez Alexandre

Boję się
Gdybym go nie zrobiła to ginekolog będzie w stanie powiedzieć?

A co to zmieni jeśli nie zrobisz testu? Ciąża ci w tym czasie wyparuje czy jak?
Zrób test. Nawet jesli pójdziesz do ginekologa to on zapyta on TEST!!!!!!!!!!!!!

[Alexandre]

Napisane przez w_isienka

A co to zmieni jeśli nie zrobisz testu? Ciąża ci w tym czasie wyparuje czy jak?
Zrób test. Nawet jesli pójdziesz do ginekologa to on zapyta on TEST!!!!!!!!!!!!!

Nie będę pewnych rzeczy pisać na forum więc proszę o powagę a nie złośliwości.
Nikt nie jest w stanie mi powiedzieć czy ginekolog podczas zwykłego badania potrafi stwierdzić wczesną ciążę bez wcześniejszych spekulacji pacjentki?

[Niqsiaaa]

Z tego co wiem, test wykryje prędzej niż zwykłe usg.

[msryai1202]

Witam.
Chciałabym uzyskać od was pomocy.
Więc dnia 29.09 dostałam okres i od tego dnia zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne, w czwartek 04.10 skończył mi się okres a 06.10 współżyłam z chłopakiem, ale był to stosunek przerywany i nie skończył we mnie. Dnia 23.10 dostałam okres, który trwał tylko 4 dni i nie był zbyt obfity.
W dodatku w drugim tygodniu brania tabletek czyli po stosunku poczułam kłucie w jajnikach i do tej pory odczuwam w dodatku od 3 dni czuję jakby bąbelki w podbrzuszu, mam niechęć do jedzenie..
Zapomniałam dodać, że 23.10 zrobiłam test i wyszedł negatywny i zrobiłam też 29.10 tyle, że wieczorem i również był negatywny.
Nie daje mi tylko spokoju to, że okres był krótki i to, że teraz czuję te bąbelki w podbrzuszu..
Czy to może być ciąża?
Proszę o pomoc.

[Eldo_rado]

Napisane przez msryai1202

Witam.
Chciałabym uzyskać od was pomocy.
Więc dnia 29.09 dostałam okres i od tego dnia zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne, w czwartek 04.10 skończył mi się okres a 06.10 współżyłam z chłopakiem, ale był to stosunek przerywany i nie skończył we mnie. Dnia 23.10 dostałam okres, który trwał tylko 4 dni i nie był zbyt obfity.
W dodatku w drugim tygodniu brania tabletek czyli po stosunku poczułam kłucie w jajnikach i do tej pory odczuwam w dodatku od 3 dni czuję jakby bąbelki w podbrzuszu, mam niechęć do jedzenie..
Zapomniałam dodać, że 23.10 zrobiłam test i wyszedł negatywny i zrobiłam też 29.10 tyle, że wieczorem i również był negatywny.
Nie daje mi tylko spokoju to, że okres był krótki i to, że teraz czuję te bąbelki w podbrzuszu..
Czy to może być ciąża?
Proszę o pomoc.

wzięłaś tabletki w pierwszym dniu okresu czyli jesteś zabezpieczona od pierwszej tabletki. jeśli nie pominęłaś żadnej itd to nie wiem czym się martwisz?! krawienie na tabletkach może się zmieniać- może być mało obfite, takie zmiany są normalne!

a to co czujesz... mogą to być skutki ropoczęcia brania tabletek. organizm musi się przyzwyczai, unormować- potrzebuje czasu. przez pierwsze 3 opak. mogą się dziać rózne rzeczy, ale powinny się potem uregulować. poza tym- nie stresuj się, bo przez to możesz mieć te problemy z jedzeniem

[loneliness_]

Witam,
Czy jeżeli zwymiotowałam tabletkę antykoncepcyjną pierwszą po 7dniowej przerwie ale przyjęłam zapasową z 2h opóźnieniem to stosunki z 7dniowej przerwy mogę uznać za niezabezpieczone czy są w pełni zabezpieczone?
Jak długo stosować zabezpieczenia mechaniczne w tym miesiącu?

I takie pytanie z innej beczki ostatnio na moim osiedlu pojawiła się młoda ciężarna która zażarcie twierdzi że zaszła w ciąże poprzez petting ... zaczęłam się zastanawiać czy to możliwe... i czy musieli by się mocno postarać...

[Eldo_rado]

Napisane przez loneliness_

Witam,
Czy jeżeli zwymiotowałam tabletkę antykoncepcyjną pierwszą po 7dniowej przerwie ale przyjęłam zapasową z 2h opóźnieniem to stosunki z 7dniowej przerwy mogę uznać za niezabezpieczone czy są w pełni zabezpieczone?
Jak długo stosować zabezpieczenia mechaniczne w tym miesiącu?

I takie pytanie z innej beczki ostatnio na moim osiedlu pojawiła się młoda ciężarna która zażarcie twierdzi że zaszła w ciąże poprzez petting ... zaczęłam się zastanawiać czy to możliwe... i czy musieli by się mocno postarać...

2godz opóźnienia to praktycznie żadne opóźnienie. nawet w ulotce jest ostateczna wskazana granica ryzyka która wynosi 12godz. przyjęłaś drugą tabletkę w krótkim odstępie czasu więc zabezpieczenie jest zachowane.

awsze znajdzie się ktoś kto w cudowny sposób zaszedł w ciążę. trzeba miec dystans do takich wypowiedzi.

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez loneliness_

Witam,
Czy jeżeli zwymiotowałam tabletkę antykoncepcyjną pierwszą po 7dniowej przerwie ale przyjęłam zapasową z 2h opóźnieniem to stosunki z 7dniowej przerwy mogę uznać za niezabezpieczone czy są w pełni zabezpieczone?
Jak długo stosować zabezpieczenia mechaniczne w tym miesiącu?

I takie pytanie z innej beczki ostatnio na moim osiedlu pojawiła się młoda ciężarna która zażarcie twierdzi że zaszła w ciąże poprzez petting ... zaczęłam się zastanawiać czy to możliwe... i czy musieli by się mocno postarać...

Są zabezpieczone
nie, nie jest to możliwe

[chwast]

Ostatnią brałam we wtorek około godziny 11, wczoraj nie wzięłam i 2x uprawiałam seks (w odstępie ok.10 minut). Nie wzięłam dziś tej pominiętej bo przeczytałam w internecie, że po prostu brać dalej normalnie ale się zabezpieczać. Mój tż skończył we mnie te dwa razy. Jeśli to istotne podczas przerwy także sporo się kochaliśmy.
Ta pominięta to miała być moja 5 tabletka.

Co sądzicie?

Aha a poprzedni okres dostałam 20.10 i skończył się 24

Nie wiem czy dobrze obliczyłam, ale w piątek minie 48 godzin czyli mam jeszcze szansę na tabletkę, po, powinnam z niej skorzystać? W sumie teraz to już nic nie wiem, powiedzcie czy załapię się w piątek czy już nie bo wszystko mi się myli ze stresu

[kiep24]

Witam!
A więc, z 2 tygodnie temu odbyłem z moją dziewczyną stosunek. Oczywiście zabezpieczenie było, prezerwatywa wyglądała na cała, po stosunku jeszcze ją sprawdziłem. Wyglądała ok. 2 dni po stosunku dziewczyna poinformowała mnie, że ma jakieś dziwne krwawienie, plamienie. Które po 2 dniach ustało. Tydzień później nastąpił śluz, taki jak w dni płodne. Dziś mówiła, iż powinna dostać okres. A tu nadal nic. O co tu chodzi?

[charlotte369]

Witam,
Od kilku miesięcy łykam tabletki antykoncepcyjne ( dodam, że regularnie, zero wymiotów, biegunek, antybiotyków, dziurawca itd. ) wcześniej nie miałam takiej schizy jaką mam dzisiaj.... Niedawno kochałam się z moim chłopakiem, nie doszło do wytrysku we mnie ale mimo to obawiam się ciąży... czy myślicie, że to w ogóle możliwe? wydaje mi się, że od paru dni dziwnie się czuję, mam jakieś hmm... nie wiem jak to nazwać dziwne uczucie w pochwie, ogólnie teraz jak coś mnie zakłuje w jajniku lub w piersi to czytam to jako ZNAK... paranoja wiem o tym ale z natury jestem mega panikarą. Co o tym sądzicie?

[Eldo_rado]

Napisane przez charlotte369

Witam,
Od kilku miesięcy łykam tabletki antykoncepcyjne ( dodam, że regularnie, zero wymiotów, biegunek, antybiotyków, dziurawca itd. ) wcześniej nie miałam takiej schizy jaką mam dzisiaj.... Niedawno kochałam się z moim chłopakiem, nie doszło do wytrysku we mnie ale mimo to obawiam się ciąży... czy myślicie, że to w ogóle możliwe? wydaje mi się, że od paru dni dziwnie się czuję, mam jakieś hmm... nie wiem jak to nazwać dziwne uczucie w pochwie, ogólnie teraz jak coś mnie zakłuje w jajniku lub w piersi to czytam to jako ZNAK... paranoja wiem o tym ale z natury jestem mega panikarą. Co o tym sądzicie?

sama sobie odpowiedziałaś.

bierzesz tabletki według ulotki- nie ma szansy na ciążę.

[charlotte369]

Tak sobie to właśnie tłumaczę ale mój ginekolog powtarza mi przy każdej wizycie, że czasami może się zdarzyć wpadka przy regularnym stosowaniu bo nie znamy dokładnie swojego "organizmu". Jestem wściekła na siebie, ze tak panikuje ale to jest silniejsze ode mnie ;/

[Eldo_rado]

po to bierzemy tabletki żeby własnie nie panikować co chwilę.

jakbyśmy miała brać tabsy i się stresować to by się to mijało z celem

[charlotte369]

dzięki za Twoją opinię sama muszę się chyba jakoś ogarnąć bo doprowadza mnie to do szaleństwa...

[Eldo_rado]

Napisane przez charlotte369

sama muszę się chyba jakoś ogarnąć bo doprowadza mnie to do szaleństwa...

nie po to bierzesz tabletki żeby się tak stresować, zwłaszcza ze nie masz żadnych powodów

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez chwast

Ostatnią brałam we wtorek około godziny 11, wczoraj nie wzięłam i 2x uprawiałam seks (w odstępie ok.10 minut). Nie wzięłam dziś tej pominiętej bo przeczytałam w internecie, że po prostu brać dalej normalnie ale się zabezpieczać. Mój tż skończył we mnie te dwa razy. Jeśli to istotne podczas przerwy także sporo się kochaliśmy.
Ta pominięta to miała być moja 5 tabletka.

Co sądzicie?

Aha a poprzedni okres dostałam 20.10 i skończył się 24

Nie wiem czy dobrze obliczyłam, ale w piątek minie 48 godzin czyli mam jeszcze szansę na tabletkę, po, powinnam z niej skorzystać? W sumie teraz to już nic nie wiem, powiedzcie czy załapię się w piątek czy już nie bo wszystko mi się myli ze stresu

Po pierwsze nie czytaj tego co jest napisane w necie tylko ulotkę!!!!!!!!!!!, gdybyś ją przeczytała to wiedziałabyś, że musisz postąpić dokładnie odwrotnie
Myślę, że istnieje spore prawdopodobieństwo ciąży, biegnij szybciutko po tabletkę PO.

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez kiep24

Witam!
A więc, z 2 tygodnie temu odbyłem z moją dziewczyną stosunek. Oczywiście zabezpieczenie było, prezerwatywa wyglądała na cała, po stosunku jeszcze ją sprawdziłem. Wyglądała ok. 2 dni po stosunku dziewczyna poinformowała mnie, że ma jakieś dziwne krwawienie, plamienie. Które po 2 dniach ustało. Tydzień później nastąpił śluz, taki jak w dni płodne. Dziś mówiła, iż powinna dostać okres. A tu nadal nic. O co tu chodzi?

Zróbcie test.

[Eldo_rado]

Napisane przez chwast

Ostatnią brałam we wtorek około godziny 11, wczoraj nie wzięłam i 2x uprawiałam seks (w odstępie ok.10 minut). Nie wzięłam dziś tej pominiętej bo przeczytałam w internecie, że po prostu brać dalej normalnie ale się zabezpieczać. Mój tż skończył we mnie te dwa razy. Jeśli to istotne podczas przerwy także sporo się kochaliśmy.
Ta pominięta to miała być moja 5 tabletka.

Co sądzicie?

Aha a poprzedni okres dostałam 20.10 i skończył się 24

Nie wiem czy dobrze obliczyłam, ale w piątek minie 48 godzin czyli mam jeszcze szansę na tabletkę, po, powinnam z niej skorzystać? W sumie teraz to już nic nie wiem, powiedzcie czy załapię się w piątek czy już nie bo wszystko mi się myli ze stresu

Napisane przez Diablica z Tasmanii

Po pierwsze nie czytaj tego co jest napisane w necie tylko ulotkę!!!!!!!!!!!, gdybyś ją przeczytała to wiedziałabyś, że musisz postąpić dokładnie odwrotnie
Myślę, że istnieje spore prawdopodobieństwo ciąży, biegnij szybciutko po tabletkę PO.

dokładnie!! ja nie wiem jak można informacji o tak ważnych tabletkach szukać w internecie. nie mówiąc o tym ze w internecie jest stek bzdur. wszystko jest zawarte w ULOTCE!

[chwast]

Napisane przez Diablica z Tasmanii

Po pierwsze nie czytaj tego co jest napisane w necie tylko ulotkę!!!!!!!!!!!, gdybyś ją przeczytała to wiedziałabyś, że musisz postąpić dokładnie odwrotnie
Myślę, że istnieje spore prawdopodobieństwo ciąży, biegnij szybciutko po tabletkę PO.

wiem wiem wiem, już tego nie napisałam, później przeczytałam ulotkę i postąpiłam zgodnie z nią.

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez chwast

wiem wiem wiem, już tego nie napisałam, później przeczytałam ulotkę i postąpiłam zgodnie z nią.

Szkoda, że tak późno to zrobiłaś, już teraz pozostaje ci tabletka PO i nie czekaj na jutro tylko pędź na pogotowie, gdziekolwiek bo moim zdaniem nie skończy się to dobrze, niestety.

[chwast]

Napisane przez Diablica z Tasmanii

Szkoda, że tak późno to zrobiłaś, już teraz pozostaje ci tabletka PO i nie czekaj na jutro tylko pędź na pogotowie, gdziekolwiek bo moim zdaniem nie skończy się to dobrze, niestety.

nie zrobiłam tego późno, tylko 10 min od napisania posta, że szukałam w necie...