Wakacyjne Mamy 2012 - część III - Strona 145 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-11-01, 08:23   #4321
prince_polo
Zakorzenienie
 
Avatar prince_polo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część III

Hej dziewczyny zdycham dostałam @wczoraj wieczorem masakra... Krzyż to mi zaraz rozsadzi razem z brzuchem czemu akurat dziś...

Pogoda się jakoś nieciekawie zapowiada trochę wieje ale i tak na cmentarz idę tylko niewiem czy z mala czysama a tz zostanie z nią w domu. Wy idziecie z dziećmi?

sory ze nie pisze ale dalej kompa brak a jak mam cytować i pisać coś na tej mojej zrytej klawie w tele to mnie szlag trafia.

Nie mówiłam Wam kombinezon przyszedł juz we wtorek jest super! Taki wygodny mala wczoraj na spacerze przez 2,5 h nawet się nie budziła a jak ślicznie wygląda

Dobrze ze wczoraj w dzień @ nie dostałam mogłam chociaż umyć pomnik dziadka . Żeby nie było ze sama bo mylam z tztem ale wolałam mieć kontrole nad tym bo to w końcu mój dziadek. U drugiego umył tata.

Smutno mi dziś, pójdę na mały grobem zapalić znicZke tak jak w taamtym roku...

No a kompa najwcześniej będę miała koło 15 bo do naprawy wtedy dam. Jutro idę zaniesc by mi sprawdzili i powiedzieli co tam się stali bo na szczęście znalazłam gościa u nas co naprawia.
__________________

Ćwiczę
Zapuszczam naturalki!
prince_polo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-01, 08:29   #4322
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część III

Ciastek na cmentarz raczej nie zabieraj Rozalki. Nawet lekarz mówił Sol by dzieci ze zabierać ze względu na cały ten dym.
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-01, 09:18   #4323
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część III

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Maciejka mnie się wydaje ze to odrzucanie piersi to przez znajomość z butelką Ja też teraz "uczę" małą butelki i mam świadomość, ze może pogniewać się na pierś. Ale to chyba potrwa, o ile w ogóle nastąpi, bo ona tej butli ciągle nie trawi. Niektóre dzieci zakochują się w butelce, odrzucając pierś. Inne jak Leoś Irmusi radzą sobie i z piersią i z butą. Jeszcze inne są tylko piersiowe jak Jaś phdwao czy moja M. Najgorsze że moja M. słabo przybiera a butelki nie chce nawet jak jest głodna.
no wlasnie
Cytat:
Napisane przez wanilllka82 Pokaż wiadomość
2 x dziennie? wow aż tyle masz prania? u mnie przy 4 osobach piorę 4, góra 5 razy w tygodniu (7 kg), i tak przy takiej ilości ciągle mam jakieś zaległe prasowanie - wiecie są ważniejsze rzeczy no nadrobienie wizażu
hmm może nie az tyle, ale rzadko zdarza mi się ładowac całę pralkę-mam ladownośc 6kg, pozatym lubię prac dlatego często wrzucam, piorę osobno każde tonacje kolorystyczne wiec tak sie zbiera
Cytat:
Napisane przez Soleilka Pokaż wiadomość
Wtedy używałam chusteczek Ale jak widzisz pamiętałam Ja mam takie 7,5x7,5
noo to takie tez mam, tylko 10
Cytat:
Napisane przez blueberry88 Pokaż wiadomość
U mnie odrzuciła pierś nie pijąc i nie chcąc pić z butelki.
kurcze i jak sie przekonała do butli? u nad to trwa juz dobry miesiąc
Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Jak długo trwał taki bunt? Moja tez cyrki robi przy piersi, butla nie, normalnie już czasem jestem bezsilna i nie mam pomysłu jak ją nakarmić....

jejku Linka u mnei to samo, może to głupio zabrzmi ale ciesze sie ż enie ejstem z tym sama, nie wiem co robić np dzis mały zjadł o 6 rano i od tamej pory nie chce piersi, drze sie, sztywnieje, wykina sie do tyłu, poprostu nie chce a ja juz mam kamienie nie wiem co robić jak mu dac jeśćna dodatek wszystko go roprasza jak juz sie dorwie do cycka


Helo wyspałam sie, była tylko 1 pobudka na karmienie, spałam jak kamieńmy dziś nie diziemy na cmentarz

Czy wiecie czy podczas karmienia mozna pić syrop prawoslazowy? cos mnie bierze chrypka i mokry kaszel
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-01, 09:30   #4324
Paulaaa23
Rozeznanie
 
Avatar Paulaaa23
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 637
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część III

Jestem niewyspana. Mały wczoraj nie mógł zasnąć, w końcu usnął po 23, ale i tak obudził się po 4 i potem po 6.. Po Bebilonie HA nic mu już nie było, to oczywiście musiało się spierdzielić i choć przedwczoraj wypił bez problemu, to mimo dwóch podejść wczoraj (a robiłam w tej samej proporcji), nic nie ruszył. A do tego przy drugim podejściu, jak uległam już i dostał cyca, zaczął ssać, i po 2min nagle tak się rozryczał, nie wiem czemu Ledwo go uspokoiłam, dossał się znów i już dobrze było.



Cytat:
Napisane przez wvictoria Pokaż wiadomość
Byliśmy u lekarza. Młody ma rozwolnienie i robi kupę z dużą ilością śluzu i z niteczkami śluzu podbiariowymi krwią. Dostaliśmy lekarstwo i jutro rano mam dzwonić do pani doktor czy jest lepiej. Jeśli nie to skierowanie do szpitala. Ale pani doktor powiedziała, że K. jest w bardzo dobrej kondycji - nie jest odwodniony czy niedożywiony. Mam się nie dziwić, że będzie spał więcej niż zwykle bo jest to dla niego męczące. Poza tym nie ma gorączki. Jak będzie mnie coś niepokoić to mam dzwonić o każdej porze (dała mi nr komórki). I tak czy inaczej w piątek kontrolna wizyta.
K. teraz śpi (właściwie cały czas śpi dziś) ale dość niespokojnie. Kupek nadal sporo ale mam wrażenie, że coś się zmienia... Co prawda pewnie nie od lekarstwa (dostał dopiero jedną dawkę) ale zawsze. Prawdopodobnie jest to jakiś wirus.
Dziękuję Wam za kciuki. Jesteście kochane
biedny Kubuś

Cytat:
Napisane przez Soleilka Pokaż wiadomość
Fabi miał zabieg, jednak jest zbyt ruchliwy żeby go przeprowadzić u okulisty. Dlatego skierowanie na szpital, 40 km od nas. Do zabiegu muszą go uśpić, więc pewnie na obserwacji zostaniemy... Ciekawe na kiedy termin nam dadzą
o matko, współczuję wam bardzo

Cytat:
Napisane przez karmeelek Pokaż wiadomość
Przepraszam, że tak na przywitanie będę smęcić ale mam dość! Kolejna nocka przesrana - dzwoniłam do lekarza i w pt mamy zajechać z mała do niego na oddział. Teraz od 4 godzin kują ściany - głowa pęka a mała jest strasznie niespokojna (tak wierzga nawet na rekach, że ciągle ulewa i przebieram ją co 30 min). Poza tym ta @! Nie skończyłam nawet pierwszego opakowania tabletek a to już druga @ przylazła! I oczywiście brzuch boli, nogi mdleją i na wymioty mnie zbiera. Jeszcze za to wszystko dostało się małżowi - jakbyśmy mieli mało kłótni ostatnio.


Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Martynka dziś też aniołek, tak jak Leoś i Jaś Zero płaczu, zero marudzenia. Tak naprawdę ostatnimi czasy to norma A jak przypomnę sobie jak było kiedyś... masakra
I mam własną teorię nt. kolek, które mała miała od 3 tyg. życia. Otóż wydaje mi sie ze u niej wynikały one z niedojrzałości ukł. nerwowego a dokładniej rzecz biorąc z braku snu w dzień, nieumiejętności zaśnięcia, w rezultacie ze zmęczenia. Największy płacz byl wieczorami kiedy to pewnie zmęczenie było największe, a w ciągu dnia było nieustanne marudzenie. Od pewnego czasu sypia w ciągu dnia - i dokładnie od tego momentu jest innym dzieckiem. Co więcej - zauważyłam, ze ostatnio coraz łatwiej jej się zasypia, kiedyś musiałam ją usypiać godzinę by godzinę pospała w ciągu dnia. Teraz parę minut.
hmm.... mój też miał przedtem problem z zasypianiem, ale nie wydaje mi się, żeby to się wiązało z kolkami, ponieważ kolki przeszły mu same z siebie już z miesiąc temu. A w dzień sypia od kilku dni dopiero...

Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
Byłyśmy dzisiaj u pediatry na wizycie, na szczepieniach i na usg wszystkich narządów.
B. zdrowa jak ryba. Bardzo się cieszę. Waży 6 kg i mierzy 62 cm. Została zaszczepiona na pneumokoki pierwsza dawka i rotawirusa ostatnia dawka. Zostały jeszcze meningokoki i ospa, ale ospa później.
Jestem super zadowolona z wizyty, była bardzo merytoryczna, nie to co u moich komunistów w przychodni rejonowej. Dowiedziałam się wszystkiego, co chciałam. No i najważniejsze, że mała miała usg nerek, wątroby, macicy i narządów płciowych, jak również wszystkich innych narządów i bioderek. Mam zdrowe wesołe dziecko
brawo
__________________
Adaś

Paulaaa23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-01, 09:32   #4325
wanilllka82
Wtajemniczenie
 
Avatar wanilllka82
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 512
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część III

helołłł

Cytat:
Napisane przez Soleilka Pokaż wiadomość
Bo rachunek za prąd duży Tylko jak ma nie być duży skoro są 3 tv, z których 2 non stop działają Nawet na noc dziadki nie wyłączają... A ja oglądam tylko w niedzielę (ugotowani i master chef), poniedziałki (lekarze) i wtorki (prawo agaty)


Tylko ja jestem takim hardkorem, że przykładam chłodny gazik? W sumie on się w ręce lekko rozgrzewa, więc taki mega zimny to on nie jest
jak się używa chusteczek to one też są zimne więc czym się przejmujesz

oglądamy te same seriale ja też nic więcej nie oglądam, ugotowanych bardzo rzadko
Cytat:
Napisane przez phdwao Pokaż wiadomość
c
jejku Linka u mnei to samo, może to głupio zabrzmi ale ciesze sie ż enie ejstem z tym sama, nie wiem co robić np dzis mały zjadł o 6 rano i od tamej pory nie chce piersi, drze sie, sztywnieje, wykina sie do tyłu, poprostu nie chce a ja juz mam kamienie nie wiem co robić jak mu dac jeśćna dodatek wszystko go roprasza jak juz sie dorwie do cycka
jak Cie to pociesza to my też mamy ten problem, myślę że dlatego mam mniej pokarmu - piersi mam wyraźnie mniejsze, poza tym dzieci nauczyły się odmawiać jak nie chcą jeść, wcześniej jadły kiedy dostawały, wczoraj liczyłam ile mam karmień i wychodzi ze 5 razy na dobę, rano mamy zawsze dłuższa przerwę bo je o 8 a potem dopiero około 12:30 i nie ma mowy żeby mu dać wcześniej bo się wygina odwraca i wkurza, już nawet nie próbuję, z rozpraszaniem tez mamy ten problem więc zawsze karmie w tym samym miejscu, wszystko wyłączone i nawet nie rozmawiamy między sobą
wanilllka82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-01, 09:32   #4326
pumas
Zakorzenienie
 
Avatar pumas
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część III

Jej dziewczyny wspolczuje wam tych problemow z butlami i marudzeniem podczas karmienia. Moze zacznijcie podawac lyzeczka albo strzykawka ? Ja strzykawka podawalam nutriton i zjadala, nie miala wyjscia.
Sol, wspolczuje problemow z Fabim, trzymam kciuki za zabieg!
Prince, ja bym nie zabierala Rozalki. B. Nie idzie. Ja tez nie. Pierwszy raz w zyciu nie pojechalam do rodzicow tego dnia.

Mialysmy marudna noc. Pobudki co 2-3h i placz, co sie jej nigdy nie zdarza. Jestem spiaaaacaaaa...

Aha mam pytanie odnosnie cerazette. Czy jesli skoncze karmic w traakcie opakowania to jestem zabezpieczona czy mam zmienic tabletki w trakcie tego op. Czy moze uzywac dodatkowego zabezpieczenia? Mysle ze kp skoncze lada dzien. Max tydzien i nie wiem co robic.

Edytowane przez pumas
Czas edycji: 2012-11-01 o 09:36
pumas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-01, 09:37   #4327
wanilllka82
Wtajemniczenie
 
Avatar wanilllka82
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 512
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część III

moje dziecko ogląda obrazki które ma na rękawkach, a jak przy tym zezuje
wanilllka82 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-11-01, 09:47   #4328
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część III

Strzykawka u nas też nie, wypluwa moje mleko
co to jest za dziecko...
Phdwao i Wanillka myślę ze u Was to nic innego jak to, że dzieci mają już mniejszy apetyt, teraz przybierają mniej po I kwartale i to jest normalne, tak ma być. U mnie gorzej bo mała jest drobniutka, trochę ponad 5 kg a tu 3 i pół miesiąca już. Zaczynam się martwić. Jutro znowu ważenie. Już nie mam siły.
Ja ją karmię w zaciemnionym pokoju, ona nagminnie odwraca głowę rozgląda się, śmieje... No i krótko je. Ledwie parę minut aktywnie. Już nie wiem czy karmić ją często czy rzadziej. Jak rzadziej to mam mniej pokarmu, jak często to laktacja hula jak trzeba.
Kiedyś miałam mało pokarmu przez kapturki. Teraz pokarm jest ale co z tego jak dziecko mało je.

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Pumcia kp kończysz z tabletkami czy bez?

Edytowane przez Linka25
Czas edycji: 2012-11-01 o 09:41
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-01, 09:47   #4329
wanilllka82
Wtajemniczenie
 
Avatar wanilllka82
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 512
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część III

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Strzykawka u nas też nie, wypluwa moje mleko
co to jest za dziecko...
Phdwao i Wanillka myślę ze u Was to nic innego jak to, że dzieci mają już mniejszy apetyt, teraz przybierają mniej po I kwartale i to jest normalne, tak ma być. U mnie gorzej bo mała jest drobniutka, trochę ponad 5 kg a tu 3 i pół miesiąca już. Zaczynam się martwić. Jutro znowu ważenie. Już nie mam siły.
Ja ją karmię w zaciemnionym pokoju, ona nagminnie odwraca głowę rozgląda się, śmieje... No i krótko je. Ledwie parę minut aktywnie. Już nie wiem czy karmić ją często czy rzadziej. Jak rzadziej to mam mniej pokarmu, jak często to laktacja hula jak trzeba.
Kiedyś miałam mało pokarmu przez kapturki. Teraz pokarm jest ale co z tego jak dziecko mało je.
chyba musisz się pogodzić z tym ze masz drobniutka córcie, to nie jest problem z kp i mm nic tu nie rozwiąże, nie wiem co Ci poradzić
wanilllka82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-01, 10:08   #4330
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część III

Cytat:
Napisane przez wanilllka82 Pokaż wiadomość
chyba musisz się pogodzić z tym ze masz drobniutka córcie, to nie jest problem z kp i mm nic tu nie rozwiąże, nie wiem co Ci poradzić
coraz częściej tak myślę
tzn swego czasu miałam problem z laktacja, to bez żadnych wątpliwosci (wtedy jak przyrosty były 80 g na tydzień) z tego czasu mała ma trochę zaległości wagowych, bo aż przez 4 tyg. to trwało (w tym czasie i tak nie chciała butelki, uparciuch jeden )
teraz laktację rozbujałam dzięki laktatorowi i częstemu przystawianiu a mała i tak przybiera na minimum no troche powyżej...
od urodzenia urosła już 10 cm - wydaje mi się że spoko jak na 15 tygodni tylko szczuplutka jest
Boże mój TZ przez 20 lat swego życia ważył za mało, coś mi się wydaje że mała się w ojca z tą wagą wrodziła koszmar, moje czarne wizje się sprawdziły, on był zawsze najmniejszy ze wszystkich dzieci w przedszkolu zawsze w pierwszym rzędzie na zdjęciu z dziewczynkami samymi prawie szok że wyrósł jak wyrósł na 180 cm i 80 kg i jakoś wygląda

Edytowane przez Linka25
Czas edycji: 2012-11-01 o 10:13
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-01, 10:36   #4331
anna99302
Zadomowienie
 
Avatar anna99302
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 897
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część III

Czesc. jestesmy po pierwszej nocy bez cycka. i powiem wam, że przykro mi tym badziej, że próbowałam malemu dac pierś rano...ale znowu odrzucił. napił się przez chwilkę a potem ryk i nerwy odciągnęłam właśnie co mi zostało i to tyle.

Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny

Byłyśmy dzisiaj u pediatry na wizycie, na szczepieniach i na usg wszystkich narządów.
B. zdrowa jak ryba. Bardzo się cieszę. Waży 6 kg i mierzy 62 cm. Została zaszczepiona na pneumokoki pierwsza dawka i rotawirusa ostatnia dawka. Zostały jeszcze meningokoki i ospa, ale ospa później.
Jestem super zadowolona z wizyty, była bardzo merytoryczna, nie to co u moich komunistów w przychodni rejonowej. Dowiedziałam się wszystkiego, co chciałam. No i najważniejsze, że mała miała usg nerek, wątroby, macicy i narządów płciowych, jak również wszystkich innych narządów i bioderek. Mam zdrowe wesołe dziecko
super wieści!
Cytat:
Napisane przez Maciejka__ Pokaż wiadomość
Anna - zadziwia mnie to, że tyle dzieciaczków odrzuca pierś. Moja przedtem nawet jak była najedzona mm, to próbowała ssać pierś przez bluzkę, a ostatnio były tylko krzyki i płacz.
Mi też jest smutno, więc Cię rozumiem.
Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Maciejka mnie się wydaje ze to odrzucanie piersi to przez znajomość z butelką Ja też teraz "uczę" małą butelki i mam świadomość, ze może pogniewać się na pierś. Ale to chyba potrwa, o ile w ogóle nastąpi, bo ona tej butli ciągle nie trawi. Niektóre dzieci zakochują się w butelce, odrzucając pierś. Inne jak Leoś Irmusi radzą sobie i z piersią i z butą. Jeszcze inne są tylko piersiowe jak Jaś phdwao czy moja M. Najgorsze że moja M. słabo przybiera a butelki nie chce nawet jak jest głodna.
mój maluszek nigdy nie miał problemu z piciem z butli bo od maleńkości dostawał butlę raz dziennie. przez ostatni miesiac ze względu na to, że miałam coraz mniej pokarmu dostawał butlę coraz częściej i tak mu posmakowało to cieplutkie, szybko lecące mleczko, że teraz po prostu nie chce mu się pracowac przy cycku. w gorącej wodzie kąpany jest-po mamusi


Cytat:
Napisane przez phdwao Pokaż wiadomość
no wlasnie

hmm może nie az tyle, ale rzadko zdarza mi się ładowac całę pralkę-mam ladownośc 6kg, pozatym lubię prac dlatego często wrzucam, piorę osobno każde tonacje kolorystyczne wiec tak sie zbiera
=
ja też lubię prac gorzej z prasowaniem............ ale malutkiego ubrania prasuje czasem mój mąż. a swoje prasujemy dopiero jak je zakładamy
Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
Jej dziewczyny wspolczuje wam tych problemow z butlami i marudzeniem podczas karmienia. Moze zacznijcie podawac lyzeczka albo strzykawka ? Ja strzykawka podawalam nutriton i zjadala, nie miala wyjscia.
Sol, wspolczuje problemow z Fabim, trzymam kciuki za zabieg!
Prince, ja bym nie zabierala Rozalki. B. Nie idzie. Ja tez nie. Pierwszy raz w zyciu nie pojechalam do rodzicow tego dnia.

Mialysmy marudna noc. Pobudki co 2-3h i placz, co sie jej nigdy nie zdarza. Jestem spiaaaacaaaa...

Aha mam pytanie odnosnie cerazette. Czy jesli skoncze karmic w traakcie opakowania to jestem zabezpieczona czy mam zmienic tabletki w trakcie tego op. Czy moze uzywac dodatkowego zabezpieczenia? Mysle ze kp skoncze lada dzien. Max tydzien i nie wiem co robic.
mam ten sam problem z cerazette!własnie odstawiamy pierś i tez biorę te tabletki. we wtorek ide do gina i do tego czasu będe je brała...tlykko, że druga metoda antykoncepcji myślę, że wskazana. poza tym nie dostałam jeszcze @ od porodu i..... kupiłam sobie test ciążowy....wiem panikuję, ale bez @ to tak nienaturalnie
Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
coraz częściej tak myślę
tzn swego czasu miałam problem z laktacja, to bez żadnych wątpliwosci (wtedy jak przyrosty były 80 g na tydzień) z tego czasu mała ma trochę zaległości wagowych, bo aż przez 4 tyg. to trwało (w tym czasie i tak nie chciała butelki, uparciuch jeden )
teraz laktację rozbujałam dzięki laktatorowi i częstemu przystawianiu a mała i tak przybiera na minimum no troche powyżej...
od urodzenia urosła już 10 cm - wydaje mi się że spoko jak na 15 tygodni tylko szczuplutka jest
Boże mój TZ przez 20 lat swego życia ważył za mało, coś mi się wydaje że mała się w ojca z tą wagą wrodziła koszmar, moje czarne wizje się sprawdziły, on był zawsze najmniejszy ze wszystkich dzieci w przedszkolu zawsze w pierwszym rzędzie na zdjęciu z dziewczynkami samymi prawie szok że wyrósł jak wyrósł na 180 cm i 80 kg i jakoś wygląda
A wiesz, że ja byłam strasznym niejadkiem jako maleńtas?? rodzice mówia, że 150 to ja nie zjadłam do 6 miesięcy skonczoncych....a mój mały potrafi jednym haustem wypic 180ml nawet! w każdym razie ja też zawzse byłam najmniejsza... w szkole i w przedszkolu...i tak zostało oprócz cycków, cycki to ja zawzse miałam za duże hahah

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Ale mi dzisiaj smutno
anna99302 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-01, 10:42   #4332
Paulaaa23
Rozeznanie
 
Avatar Paulaaa23
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 637
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część III

No i . Moje mleko mały z butli zjadł bez problemu. Dałam tylko 30ml na sprawdzenie. Więc wtedy zrobiłam 30ml mm i wymieszałam z 60ml mojego. Na początku jadł, a potem znów darcie, już nie mam siły do tego
__________________
Adaś

Paulaaa23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-01, 10:42   #4333
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część III

Anna może Franio poszedł w tatusia jeśli chodzi o apetyt. Ja byłam zawsze średniaczkiem, na pewno nie byłam chuda jako dziecko, TZ tak, szczuplak ale zdrowiusieńki.
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-01, 10:51   #4334
anna99302
Zadomowienie
 
Avatar anna99302
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 897
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część III

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Anna może Franio poszedł w tatusia jeśli chodzi o apetyt. Ja byłam zawsze średniaczkiem, na pewno nie byłam chuda jako dziecko, TZ tak, szczuplak ale zdrowiusieńki.
haha możliwe. poza tym tak mało ulewa, że się śmiejemy, że nawet żal mu ulac zeby się jedzonko nie zmarnowało a odbija głośno jak Michał. czasem nie wiem czy to on czy tata
anna99302 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-01, 11:10   #4335
blueberry88
Zakorzenienie
 
Avatar blueberry88
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 5 322
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część III

Hejka!

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Jak długo trwał taki bunt? Moja tez cyrki robi przy piersi, butla nie, normalnie już czasem jestem bezsilna i nie mam pomysłu jak ją nakarmić....
Tak ostro to chyba 3 tygodnie, potem było w miarę i znów wróciło. Wiem, co czujesz. A może nawet nie wiem, bo mnie pocieszała słuszna waga Tyni.

Cytat:
Napisane przez phdwao Pokaż wiadomość
kurcze i jak sie przekonała do butli? u nad to trwa juz dobry miesiąc
Tak, jak Ci pisałam. Jakoś z dnia na dzień załapała.
Rozprasza się teraz mocno też, ale to już niebo a ziemia. Zupełnie inaczej ja się czuję, jak nie chce butelki, rzuca się (bo świat jest taki ciekawy), a zupełnie inaczej, jak latałam z cyckiem na wierchu.

Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
Jej dziewczyny wspolczuje wam tych problemow z butlami i marudzeniem podczas karmienia. Moze zacznijcie podawac lyzeczka albo strzykawka ? Ja strzykawka podawalam nutriton i zjadala, nie miala wyjscia.

Aha mam pytanie odnosnie cerazette. Czy jesli skoncze karmic w traakcie opakowania to jestem zabezpieczona czy mam zmienic tabletki w trakcie tego op. Czy moze uzywac dodatkowego zabezpieczenia? Mysle ze kp skoncze lada dzien. Max tydzien i nie wiem co robic.
Miała by wyjście, moja przyjęła grzecznie zawartość strzykawki, po czym wypluwała.
Jak zmieniasz tabletki to dojedz jedne do końca, a drugie zacznij nie robiąc przerwy.

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Cytat:
Napisane przez Paulaaa23 Pokaż wiadomość
No i . Moje mleko mały z butli zjadł bez problemu. Dałam tylko 30ml na sprawdzenie. Więc wtedy zrobiłam 30ml mm i wymieszałam z 60ml mojego. Na początku jadł, a potem znów darcie, już nie mam siły do tego
Nie smakuje mm, dobrze rozumiem?

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Zobaczcie, mnóstwo ma problem z nas karmieniem dzieci. Może same odstawiają się od piersi? A może to tak zwany kryzys laktacyjny? No i do tego dochodzi zainteresowanie światem, a jedzenie jest taaakie nudne! Problem w tym, że stało to się w momencie, kiedy jeszcze maleństwa nie chcą pić z butelki.
Pytanie moje, czy karmione od dawna butelką z mm dzieci mają taki problem?
blueberry88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-01, 11:19   #4336
nel_a
Zakorzenienie
 
Avatar nel_a
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 725
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część III

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
coraz częściej tak myślę
tzn swego czasu miałam problem z laktacja, to bez żadnych wątpliwosci (wtedy jak przyrosty były 80 g na tydzień) z tego czasu mała ma trochę zaległości wagowych, bo aż przez 4 tyg. to trwało (w tym czasie i tak nie chciała butelki, uparciuch jeden )
teraz laktację rozbujałam dzięki laktatorowi i częstemu przystawianiu a mała i tak przybiera na minimum no troche powyżej...
od urodzenia urosła już 10 cm - wydaje mi się że spoko jak na 15 tygodni tylko szczuplutka jest
Boże mój TZ przez 20 lat swego życia ważył za mało, coś mi się wydaje że mała się w ojca z tą wagą wrodziła koszmar, moje czarne wizje się sprawdziły, on był zawsze najmniejszy ze wszystkich dzieci w przedszkolu zawsze w pierwszym rzędzie na zdjęciu z dziewczynkami samymi prawie szok że wyrósł jak wyrósł na 180 cm i 80 kg i jakoś wygląda
uszy do góry, jak się w tatę wdała to może też będzie miała 180cm tylko może niech waga będzie mniejsza
__________________
Emilowe całusy

nel_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-01, 11:21   #4337
Maciejka__
Zakorzenienie
 
Avatar Maciejka__
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 3 222
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część III

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
od urodzenia urosła już 10 cm - wydaje mi się że spoko jak na 15 tygodni tylko szczuplutka jest
Boże mój TZ przez 20 lat swego życia ważył za mało, coś mi się wydaje że mała się w ojca z tą wagą wrodziła koszmar, moje czarne wizje się sprawdziły, on był zawsze najmniejszy ze wszystkich dzieci
U dziewczynki niski wzrost nie jest takim problemem, jak u chłopca, więc tym bym się aż tak bardzo nie martwiła. Poza tym Róża zaczęła dobrze przybierać, jak dostawała mm, a ja wyeliminowałam nabiał, czyli przyczynę wymiotów. Jeśli Martynka przybiera zgodnie z normami, to wzrostem się nie zamartwiaj.


Problemów z butelką to Wam wszystkim współczuję.
Może kubek - niekapek by zaakceptowała? A jak nie, to karmienie z kubeczka Medeli?
Cytat:
Napisane przez anna99302 Pokaż wiadomość
Czesc. jestesmy po pierwszej nocy bez cycka. i powiem wam, że przykro mi tym badziej, że próbowałam malemu dac pierś rano...ale znowu odrzucił. napił się przez chwilkę a potem ryk i nerwy odciągnęłam właśnie co mi zostało i to tyle. ---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Ale mi dzisiaj smutno

Ja przedwczoraj wieczorem zaczęłam jeść nabiał, więc już jej nie przystawiam, bo boję się, że jak na chwilę zacznie ssać, to wrócą wymioty, a jak pisałam pokarmu i tak mam malutko.
***
Wczoraj wieczorem nie ulała porządnie (tylko po trochu) nawet po herbatce, więc bałam się ją odłożyć do łóżeczka i położyłam się o 2 (zjadła trochę ok. 23) obok niej. Wtedy poszło i nawet nie tak dużo, ale ponieważ ma ciągle lekki katar, to zupełnie zatkało jej nosek. Znów widziałam mętne, szeroko otwarte oczka, a oddech łapała chyba tylko jak nią potrząsnęłam, chciaż buzię miała otwartą.
Także spała tak, jak do niedawna - w łóżeczku na brzuszku i z zapaloną lampką.


Już tyle razy zdarzyła się taka sytuacja jak wczoraj, że podchodzę do tego z rozsądkiem i chyba robię, co trzeba, ale mimo wszystko zawsze zaczynam się bać. Najważniejsze, żeby się nie zachłysnęła.


Znów mi się kręci w głowie.

Edytowane przez Maciejka__
Czas edycji: 2012-11-01 o 11:24
Maciejka__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-01, 11:23   #4338
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część III

Hello
U nas dziś ładna pogoda Zaraz zbieram się z dziećmi do baby clinic-akurat czwartek to pójdę zważyć Marysię. Siostra męża miała zostać z Dorotką, ale okazało się że pracuje... Ale skoro pogoda ok to przy okazji pójdziemy na spacer
A wieczorem do kościoła.
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-01, 11:24   #4339
nel_a
Zakorzenienie
 
Avatar nel_a
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 725
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część III

Cytat:
Napisane przez blueberry88 Pokaż wiadomość
Hejka!


Tak ostro to chyba 3 tygodnie, potem było w miarę i znów wróciło. Wiem, co czujesz. A może nawet nie wiem, bo mnie pocieszała słuszna waga Tyni.


Tak, jak Ci pisałam. Jakoś z dnia na dzień załapała.
Rozprasza się teraz mocno też, ale to już niebo a ziemia. Zupełnie inaczej ja się czuję, jak nie chce butelki, rzuca się (bo świat jest taki ciekawy), a zupełnie inaczej, jak latałam z cyckiem na wierchu.



Miała by wyjście, moja przyjęła grzecznie zawartość strzykawki, po czym wypluwała.
Jak zmieniasz tabletki to dojedz jedne do końca, a drugie zacznij nie robiąc przerwy.

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------


Nie smakuje mm, dobrze rozumiem?

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Zobaczcie, mnóstwo ma problem z nas karmieniem dzieci. Może same odstawiają się od piersi? A może to tak zwany kryzys laktacyjny? No i do tego dochodzi zainteresowanie światem, a jedzenie jest taaakie nudne! Problem w tym, że stało to się w momencie, kiedy jeszcze maleństwa nie chcą pić z butelki.
Pytanie moje, czy karmione od dawna butelką z mm dzieci mają taki problem?
Mój je mniej i marudzi jak ma skok. Poza tym i z cyca ciągnie i butla mu pasuje.
Ale z cycem się żegnamy już....im więcej dostawał mojego tym gorzej było z kupką i był bardzo płaczliwy. Zamiast normalnej kupy była sama woda....i płaczki od rana do wieczora mam co nieco zamrożone więc będzie moje dostawał po trochu do połowy stycznia.

pierwszy syn mojej szwagierki nie chciał piersi od 7miesiąca
ciekawe ile drugi będzie ciągnął powiedziała że nie planuje karmienia do kórego miesiąca bo pewnie będzie jak z pierwszym że sam zrezygnuje.
__________________
Emilowe całusy

nel_a jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-01, 11:32   #4340
Paulaaa23
Rozeznanie
 
Avatar Paulaaa23
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 637
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część III

Cytat:
Napisane przez blueberry88 Pokaż wiadomość
Nie smakuje mm, dobrze rozumiem?
tak, dobrze Tylko co mam poradzić, mleko HA smaczne nie jest, a ja za dwa tygodnie muszę iść do pracy na kolejne dwa tygodnie, w tym czasie tz bierze tatusiowy urlop. To co odciągam idzie zaraz w weekend, gdy idę do szkoły. A ściągać udaje mi się tylko w nocy, kiedy jest dłuższa przerwa i tylko 120ml. W dzień laktatorem próbuję, ale nie leci nic, bo mały na bieżąco opróżnia piersi. A jeszcze niedawno myślałam jak tu trochę zmniejszyć laktację, bo lało się i lało strumieniami. Jak będę w pracy przecież Adaś musi coś jeść. Po zwykłym mleku wymiotuje, po HA nie, ale jeść nie chce. Zastanawia mnie tylko, czemu przedwczoraj zjadł bez problemu, a teraz nie chce.
__________________
Adaś

Paulaaa23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-01, 12:02   #4341
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część III

Cytat:
Napisane przez nel_a Pokaż wiadomość
uszy do góry, jak się w tatę wdała to może też będzie miała 180cm tylko może niech waga będzie mniejsza
wszystko możliwe - TZ ma 180 a jego siostra.. 179 cm Także ten... jest przy tym śliczna także spoko ale wzrost słuszny, chyba bym nie chciała mieć takiego

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Maciejko martwię się wagą, ze wzrostem jest na 50 centylu nawet w tych siatkach dzieci warszawskich karmionych w większości mm.
Widzę, że nie koniec problemów z ulewaniem u Was. A myślałas o przebadaniu Róży pod katem refluksu?

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

KarolinaPW nadal się nie odzywa prawda? Moze napiszę do niej smsa... jak myślicie?

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Cytat:
Napisane przez Paulaaa23 Pokaż wiadomość
Zastanawia mnie tylko, czemu przedwczoraj zjadł bez problemu, a teraz nie chce.
jeśli raz zjadł to jest szansa na następne
moze teraz nie był już głodny?

Edytowane przez Linka25
Czas edycji: 2012-11-01 o 11:59
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-01, 12:12   #4342
wanilllka82
Wtajemniczenie
 
Avatar wanilllka82
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 512
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część III

Cytat:
Napisane przez Maciejka__ Pokaż wiadomość
U dziewczynki niski wzrost nie jest takim problemem, jak u chłopca, więc tym bym się aż tak bardzo nie martwiła. Poza tym Róża zaczęła dobrze przybierać, jak dostawała mm, a ja wyeliminowałam nabiał, czyli przyczynę wymiotów. Jeśli Martynka przybiera zgodnie z normami, to wzrostem się nie zamartwiaj.

Znów mi się kręci w głowie.
Maciejko powinnaś zrobić sobie jakieś badania często kręci ci się w głowie

to samo chciałam Lince napisać może M nie potrzebuje nadrabiać tego co straciła na początku bo taka jej uroda, zresztą jak tata był taki chudzielec to wiele tłumaczy, na pocieszenie powiem Ci Linko, że moja bratanica ma 4 lata i waży 10 kg, jest chudzinka ale jej siostra była taka sama a teraz pannica że ho ho (nadal szczupła) bardziej to ja mam się czym martwić z moim olbrzymkiem ale nie martwi się

nie wiem czy Sol nie kontaktowała się z Karoliną, w końcu na liście kalendarzowej była mimo że się nie odezwała, chyba że ja coś przeoczyłam, napisać nie zaszkodzi, na pewno będzie jej bardzo miło
wanilllka82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-01, 12:42   #4343
mrowka88
Raczkowanie
 
Avatar mrowka88
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 445
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część III

Dzień dobry

Zanim nadrobię, muszę się Was poradzić. Moje dziecko od ok. 2 tygodni podczas karmień jest bardzo niespokojne. Wcześniej zjadał 120 ml lub więcej bez problemu, a teraz czasem po 3 godzinach niejedzenia wypije tylko 60 ml i więcej nie chce. Wygląda to tak, że na początku jedzenia jest w porządku, a po 5 czasem 10 minutach zaczyna się kręcić, prostować i podkurczać nóżki na przemian, czasem wręcz rzucać przy butli, zdarza się że popłakuje. Biorę go wtedy pionowo, żeby mu się odbiło albo trochę ułożyło w brzuszku i kolejne podejście do karmienia. Zrobi kilka łyków mleka i znów jest niespokojny, więc go biorę pionowo i tak w kółko. Czasami jedno karmienie potrafi trwać prawie godzinę przez te przerwy. Jestem przekonana, że jego zachowanie nie jest spowodowane tym, że nie jest głodny bo aż cmoka usteczkami, żeby jeść dalej, ale tak jakby coś w brzuchu mu na to nie pozwalało. Kupy robi normalne, standardowo 1 lub 2 w ciągu dnia i nie sprawiają bólu.

Czy któraś z Was miała podobnie i może mi powiedzieć jaka jest tego przyczyna? Chciałabym Pawełkowi pomóc, bo widzę jak codziennie się męczy i serce mi się kraja. Czy tak może wyglądać kolka? A może to skok? Zaznaczę, że poza okresami karmienia jest radosny. Powinnam z nim iść do lekarza? Sama nie wiem Martwię się.
__________________
Nasz Żuczek

01.02.2011 inż

Edytowane przez mrowka88
Czas edycji: 2012-11-01 o 12:50
mrowka88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-11-01, 12:52   #4344
Opalia
Raczkowanie
 
Avatar Opalia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 132
GG do Opalia
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część III

Hej dziewczyny dawno mnie nie było ale od poprzedniej soboty ciagle coś sie działo i albo mała dawała w kość w ciagu dnia albo po prostu byliśmy cały czas poza domem i nawet nie miałam kiedy napisać. Dzis siedzimy w domku, bo groby odwiedzilismy w tygodniu, aby z malutka nie jechać kiedy są tłumy ludzi.

Soleika współczuje sytuacji z Fabim i trzymam kciuki za oczko.
Depoison zazdroszczę wyjazdu do Pragi - na pewno super było tak sie zrelaksować i spędzić trochę czasu sam na sam z tz . Poza tym zakupy super no i Zosienka przecudnie wyglada jako kosciotrupek
Chmielinko bardzo bardzo dziękuje za mleczko!! Przyszło wczoraj
Opalia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-01, 13:17   #4345
pumas
Zakorzenienie
 
Avatar pumas
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część III

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Strzykawka u nas też nie, wypluwa moje mleko
co to jest za dziecko...
Phdwao i Wanillka myślę ze u Was to nic innego jak to, że dzieci mają już mniejszy apetyt, teraz przybierają mniej po I kwartale i to jest normalne, tak ma być. U mnie gorzej bo mała jest drobniutka, trochę ponad 5 kg a tu 3 i pół miesiąca już. Zaczynam się martwić. Jutro znowu ważenie. Już nie mam siły.
Ja ją karmię w zaciemnionym pokoju, ona nagminnie odwraca głowę rozgląda się, śmieje... No i krótko je. Ledwie parę minut aktywnie. Już nie wiem czy karmić ją często czy rzadziej. Jak rzadziej to mam mniej pokarmu, jak często to laktacja hula jak trzeba.
Kiedyś miałam mało pokarmu przez kapturki. Teraz pokarm jest ale co z tego jak dziecko mało je.

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Pumcia kp kończysz z tabletkami czy bez?
O kurde, to Martynka jest przypadkiem wyjątkowym ! Nawet wypluwa ze strzykawki....
Linka, moja B. jest podobnych rozmiarów do Twojej M. Moja na 3 miesiące ważyła 5,5 kg. Szału nie ma. Teraz waży 6 kg. Lekarz mówi, że to bardzo dobra waga, nie ma co przesadzać i na siłę tuczyć,bo inne dzieci są grubsze.
Wydaje mi się, że M. nie potrzebuje nadrobić tych 4 tygodni. Karm ją jak wcześniej, może częściej, ale mniej. Dzieci w tym wieku zaczynają być ciekawe świata, stąd te problemy z karmieniem.

Kp kończę bez tabletek. Cieszę się, bo widzę, że mi się udaje i nie jest to uciążliwe. Odciagam raz dziennie, a przez cały dzień mimo, że czuję napływanie pokarmu, to dzielnie się trzymam. Miesiąc temu już bym leciała odciągać.

Cytat:
Napisane przez wanilllka82 Pokaż wiadomość
chyba musisz się pogodzić z tym ze masz drobniutka córcie, to nie jest problem z kp i mm nic tu nie rozwiąże, nie wiem co Ci poradzić
Dokładnie

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
coraz częściej tak myślę
tzn swego czasu miałam problem z laktacja, to bez żadnych wątpliwosci (wtedy jak przyrosty były 80 g na tydzień) z tego czasu mała ma trochę zaległości wagowych, bo aż przez 4 tyg. to trwało (w tym czasie i tak nie chciała butelki, uparciuch jeden )
teraz laktację rozbujałam dzięki laktatorowi i częstemu przystawianiu a mała i tak przybiera na minimum no troche powyżej...
od urodzenia urosła już 10 cm - wydaje mi się że spoko jak na 15 tygodni tylko szczuplutka jest
Boże mój TZ przez 20 lat swego życia ważył za mało, coś mi się wydaje że mała się w ojca z tą wagą wrodziła koszmar, moje czarne wizje się sprawdziły, on był zawsze najmniejszy ze wszystkich dzieci w przedszkolu zawsze w pierwszym rzędzie na zdjęciu z dziewczynkami samymi prawie szok że wyrósł jak wyrósł na 180 cm i 80 kg i jakoś wygląda
Linko, ale dlaczego się gnębisz ? Przecież Martynka wygląda na zdrową dziewczynkę ! Jest po prostu drobniutka! Urosła sporo! B. przez 17 tygodni urosła 9 cm i jest na 10 centylu zarówno we wzroście, wadze jak i obwodzie główki. Pediatra mówi, żeby trzymać się jednego kanału, a to znaczy, że dziecko rośnie sobie prawidłowo. Najgorzej, jeśli skacze, raz w dół, raz w górę.


Cytat:
Napisane przez anna99302 Pokaż wiadomość
Czesc. jestesmy po pierwszej nocy bez cycka. i powiem wam, że przykro mi tym badziej, że próbowałam malemu dac pierś rano...ale znowu odrzucił. napił się przez chwilkę a potem ryk i nerwy odciągnęłam właśnie co mi zostało i to tyle.


super wieści!



mój maluszek nigdy nie miał problemu z piciem z butli bo od maleńkości dostawał butlę raz dziennie. przez ostatni miesiac ze względu na to, że miałam coraz mniej pokarmu dostawał butlę coraz częściej i tak mu posmakowało to cieplutkie, szybko lecące mleczko, że teraz po prostu nie chce mu się pracowac przy cycku. w gorącej wodzie kąpany jest-po mamusi

ja też lubię prac gorzej z prasowaniem............ ale malutkiego ubrania prasuje czasem mój mąż. a swoje prasujemy dopiero jak je zakładamy

mam ten sam problem z cerazette!własnie odstawiamy pierś i tez biorę te tabletki. we wtorek ide do gina i do tego czasu będe je brała...tlykko, że druga metoda antykoncepcji myślę, że wskazana. poza tym nie dostałam jeszcze @ od porodu i..... kupiłam sobie test ciążowy....wiem panikuję, ale bez @ to tak nienaturalnie

Ale mi dzisiaj smutno
Anna, czyli to było ostatnie karmienie piersią? Taka kolej rzeczy, dzidziuś jak widać sam odrzucił, tak się dzieje, niekiedy jeszcze wcześniej niż u Ciebie. Głowa do góry Czeka Cię więcej wolności dzięki temu

U nas też od początku butla, jednak jest to łatwiejsze dla dziecka CHOCIAŻ to zależy od smoczka. My mmy butle TT i antykolkowe paradoksalnie mają bardziej wyrobione dziury, więc szybciej leci. A te pozostałe mają takie małe, że trzeba się strasznie namęczyc.

A ja nie lubię ani prać, ani rozwieszać, ani tymbardziej prasować! Swoje ciuchy prasuję przed założeniem.

Anna, nie dostałaś @ bo bierzesz tabletki, więc nie ma powodów do zmartwień Ja też od porodu nie miałam, za 2 dni miną 4 miesiące. A Cerazette ma to do siebie, że nie robi się przerw między opakowaniami, stąd brak @. Ja na razie do gin się nie wybierałam, ale zadzwonie do niej i spytam, co teraz, bo nie sądzę, żeby tak rzadkie karmienie piersią (a właściwie odciągniętym mlekiem) + cerazette zabezpieczały mnie odpowiednio.

Cytat:
Napisane przez Paulaaa23 Pokaż wiadomość
No i . Moje mleko mały z butli zjadł bez problemu. Dałam tylko 30ml na sprawdzenie. Więc wtedy zrobiłam 30ml mm i wymieszałam z 60ml mojego. Na początku jadł, a potem znów darcie, już nie mam siły do tego
A można mieszać własne z mm ?

Cytat:
Napisane przez blueberry88 Pokaż wiadomość
Hejka!


Tak, jak Ci pisałam. Jakoś z dnia na dzień załapała.
Rozprasza się teraz mocno też, ale to już niebo a ziemia.

Jak zmieniasz tabletki to dojedz jedne do końca, a drugie zacznij nie robiąc przerwy.


Zobaczcie, mnóstwo ma problem z nas karmieniem dzieci. Może same odstawiają się od piersi? A może to tak zwany kryzys laktacyjny? No i do tego dochodzi zainteresowanie światem, a jedzenie jest taaakie nudne! Problem w tym, że stało to się w momencie, kiedy jeszcze maleństwa nie chcą pić z butelki.
Pytanie moje, czy karmione od dawna butelką z mm dzieci mają taki problem?
Teraz dzieci naprawdę zaczną się rozpraszać, więc zadziwiają mnie kobiety, które karmią 8-9 miesięczne dziecko piersią. Byłam świadkiem ostatnio na fitnessie, gdy jedna z mam w trakcie zajęć wyjęła cyca i dała go dziecku CHODZĄCEMU. Zszokowałam się i zniesmaczyłam. Dałaby se spokój chociażby w takim miejscu i miała w razie czego butlę. Nie wierzę, że dziecko 10miesięczne (a nie wiem, ile miało), nie umie jeść z butli!!

Blue, mnie chodziło o to, że zmienić i tak muszę, ale co w między czasie, czyli gdy skoncze karmic, a bede mieć jeszcze 10 tabletek do zjedzenia cerazette - jako, że one mają strasznie małą dawkę hormonów, no to nie uchronią mnie odpowiednio. Więc chyba tylko drugie zabezpieczenie mnie ratuje.

Cytat:
Napisane przez mrowka88 Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Zanim nadrobię, muszę się Was poradzić. Moje dziecko od ok. 2 tygodni podczas karmień jest bardzo niespokojne. Wcześniej zjadał 120 ml lub więcej bez problemu, a teraz czasem po 3 godzinach niejedzenia wypije tylko 60 ml i więcej nie chce. Wygląda to tak, że na początku jedzenia jest w porządku, a po 5 czasem 10 minutach zaczyna się kręcić, prostować i podkurczać nóżki na przemian, czasem wręcz rzucać przy butli, zdarza się że popłakuje. Biorę go wtedy pionowo, żeby mu się odbiło albo trochę ułożyło w brzuszku i kolejne podejście do karmienia. Zrobi kilka łyków mleka i znów jest niespokojny, więc go biorę pionowo i tak w kółko. Czasami jedno karmienie potrafi trwać prawie godzinę przez te przerwy. Jestem przekonana, że jego zachowanie nie jest spowodowane tym, że nie jest głodny bo aż cmoka usteczkami, żeby jeść dalej, ale tak jakby coś w brzuchu mu na to nie pozwalało. Kupy robi normalne, standardowo 1 lub 2 w ciągu dnia i nie sprawiają bólu.

Czy któraś z Was miała podobnie i może mi powiedzieć jaka jest tego przyczyna? Chciałabym Pawełkowi pomóc, bo widzę jak codziennie się męczy i serce mi się kraja. Czy tak może wyglądać kolka? A może to skok? Zaznaczę, że poza okresami karmienia jest radosny. Powinnam z nim iść do lekarza? Sama nie wiem Martwię się.
Mrówka, może to wina smoczka ? Może ma za mały przepływ i dlatego te nerwy. A jeśli nie, to może wędzidełko ? Wiele dzieci z przykrótkim wędzidełkiem się rzucają podczas jedzenia.
pumas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-01, 13:32   #4346
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część III

Pumcia mam jakiś kryzys, mała je tylko z piersi i to bardzo często. Nawet co 1,5 h. Próbuję wydłużyć te przerwy ale bezskutecznie. Je mało i często. Nigdzie nie mogę wyjść sama. Chciałabym iść do fryzjera czy to tak dużo? I do dentysty... Nawet jak się z koleżanką spotkam to za godzinę muszę cycka wywalać no zaje.biście. Butelka nie i nie........ no wypije odrobinkę raz na 5 prób. I do tego wszystkiego, mimo wszystkich poświęceń, ta waga No nic tylko w łeb sobie strzelić
Zrobiłam jej podstawowe badania morfo mocz i crp i wyniki idealne. Aaa i dziecko jest wesołe,zadowolone chociaż tyle... Chociaż ona jest zadowolona

Edytowane przez Linka25
Czas edycji: 2012-11-01 o 13:35
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-01, 13:37   #4347
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część III

Cytat:
Napisane przez wanilllka82 Pokaż wiadomość
jak Cie to pociesza to my też mamy ten problem, myślę że dlatego mam mniej pokarmu - piersi mam wyraźnie mniejsze, poza tym dzieci nauczyły się odmawiać jak nie chcą jeść, wcześniej jadły kiedy dostawały, wczoraj liczyłam ile mam karmień i wychodzi ze 5 razy na dobę, rano mamy zawsze dłuższa przerwę bo je o 8 a potem dopiero około 12:30 i nie ma mowy żeby mu dać wcześniej bo się wygina odwraca i wkurza, już nawet nie próbuję, z rozpraszaniem tez mamy ten problem więc zawsze karmie w tym samym miejscu, wszystko wyłączone i nawet nie rozmawiamy między sobą
no my tak smao, spokojnie cicho i karmimy, dzis zjadł dopiero po 11, ale jak sie dorwał było widac że głodny jest
Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Strzykawka u nas też nie, wypluwa moje mleko
co to jest za dziecko...
Phdwao i Wanillka myślę ze u Was to nic innego jak to, że dzieci mają już mniejszy apetyt, teraz przybierają mniej po I kwartale i to jest normalne, tak ma być. U mnie gorzej bo mała jest drobniutka, trochę ponad 5 kg a tu 3 i pół miesiąca już. Zaczynam się martwić. Jutro znowu ważenie. Już nie mam siły.
Ja ją karmię w zaciemnionym pokoju, ona nagminnie odwraca głowę rozgląda się, śmieje... No i krótko je. Ledwie parę minut aktywnie. Już nie wiem czy karmić ją często czy rzadziej. Jak rzadziej to mam mniej pokarmu, jak często to laktacja hula jak trzeba.
Kiedyś miałam mało pokarmu przez kapturki. Teraz pokarm jest ale co z tego jak dziecko mało je.
może byc tak Linko z tym apetytem u nas póki co przyrosty były ok, ale mały też ma zadatki na niejadka bo mój TŻ była niejadkiem jak Twój, był vhudym długim chłopcem no i teraz jak Twój ma 182cm i 79kgjak go poznałam miał 60kg ale go wyprowadziłam na ludziw każdym razie temat karmienia cięzki
Cytat:
Napisane przez anna99302 Pokaż wiadomość
Czesc. jestesmy po pierwszej nocy bez cycka. i powiem wam, że przykro mi tym badziej, że próbowałam malemu dac pierś rano...ale znowu odrzucił. napił się przez chwilkę a potem ryk i nerwy odciągnęłam właśnie co mi zostało i to tyle.


ja też lubię prac gorzej z prasowaniem............ ale malutkiego ubrania prasuje czasem mój mąż. a swoje prasujemy dopiero jak je zakładamy
nie smutaj się

ja Ci powiem że ja nie prasuje Jasiowych ciuszków, jedynie pościel
Cytat:
Napisane przez blueberry88 Pokaż wiadomość


Tak, jak Ci pisałam. Jakoś z dnia na dzień załapała.
Rozprasza się teraz mocno też, ale to już niebo a ziemia. Zupełnie inaczej ja się czuję, jak nie chce butelki, rzuca się (bo świat jest taki ciekawy), a zupełnie inaczej, jak latałam z cyckiem na wierchu.

Zobaczcie, mnóstwo ma problem z nas karmieniem dzieci. Może same odstawiają się od piersi? A może to tak zwany kryzys laktacyjny? No i do tego dochodzi zainteresowanie światem, a jedzenie jest taaakie nudne! Problem w tym, że stało to się w momencie, kiedy jeszcze maleństwa nie chcą pić z butelki.
Pytanie moje, czy karmione od dawna butelką z mm dzieci mają taki problem?
rozumiem

wiecie problem w tym że Jąs pił z butli przez 2,5 miesiąca bez problemu, pił na pcozątku troche mm, potem moje a w którymś momencie mu się odwidziało i nie chce butki niczego


ja piernicze ale sajogonowaty dzień mamy z TŻ
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-11-01, 13:39   #4348
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część III

Byłam z dziećmi w baby clinic-Marysia waży 5490g W ciągu 4 tygodni przybrała 520g I jest w okolicach 25. centyla.
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-01, 13:39   #4349
pumas
Zakorzenienie
 
Avatar pumas
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część III

Linka, współczuję z tym wychodzeniem z domu. Kurcze, ale żeby nie było na to ŻADNEJ RADY ??? Nie mogę jakoś w to uwierzyć :/
Ja dzisiaj B. karmiłam na raty, butlę 150 ml upyliła w godzinę, a zwykle robi to w 10 min. A to dlatego, że wypluwała, śmiała się i rozglądała. Wg mnie nie była głodna mimo, że minęły 4h od karmienia. No ale raz po raz i jej wmusiłam. Teraz śpi. Może to jest sposó też na Martynkę? Mało z butli, łyk, dwa, a często, z przerwami ? A może Linka kup smoczek dla starszych dzieci, żeby szybciej leciało mleko ?

Czy podajecie gluten ?
pumas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-01, 13:52   #4350
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część III

Cytat:
Napisane przez Maciejka__ Pokaż wiadomość
U dziewczynki niski wzrost nie jest takim problemem, jak u chłopca, więc tym bym się aż tak bardzo nie martwiła. Poza tym Róża zaczęła dobrze przybierać, jak dostawała mm, a ja wyeliminowałam nabiał, czyli przyczynę wymiotów. Jeśli Martynka przybiera zgodnie z normami, to wzrostem się nie zamartwiaj.


Problemów z butelką to Wam wszystkim współczuję.
Może kubek - niekapek by zaakceptowała? A jak nie, to karmienie z kubeczka Medeli?
Ja przedwczoraj wieczorem zaczęłam jeść nabiał, więc już jej nie przystawiam, bo boję się, że jak na chwilę zacznie ssać, to wrócą wymioty, a jak pisałam pokarmu i tak mam malutko.
***
Wczoraj wieczorem nie ulała porządnie (tylko po trochu) nawet po herbatce, więc bałam się ją odłożyć do łóżeczka i położyłam się o 2 (zjadła trochę ok. 23) obok niej. Wtedy poszło i nawet nie tak dużo, ale ponieważ ma ciągle lekki katar, to zupełnie zatkało jej nosek. Znów widziałam mętne, szeroko otwarte oczka, a oddech łapała chyba tylko jak nią potrząsnęłam, chciaż buzię miała otwartą.
Także spała tak, jak do niedawna - w łóżeczku na brzuszku i z zapaloną lampką.


Już tyle razy zdarzyła się taka sytuacja jak wczoraj, że podchodzę do tego z rozsądkiem i chyba robię, co trzeba, ale mimo wszystko zawsze zaczynam się bać. Najważniejsze, żeby się nie zachłysnęła.


Znów mi się kręci w głowie.
z tym się zgadzam, dziewczynki sa drobniejsze, ponadto trzeba pamiętać że na piersi nie da się "utuczyć" dziecka

Maciejko uważaj na siebie, może masz anemię?Acha nie pisałam, że wróciłam do krowiego nabiału, jem od tygodnia, małemu niec nie wychodzi, żadna wysypka, natomiast kilka dni go męczyl brzuszek na d ranem, chyba musiał sie przywyczaić i już jest dobrze
Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Pumcia mam jakiś kryzys, mała je tylko z piersi i to bardzo często. Nawet co 1,5 h. Próbuję wydłużyć te przerwy ale bezskutecznie. Je mało i często. Nigdzie nie mogę wyjść sama. Chciałabym iść do fryzjera czy to tak dużo? I do dentysty... Nawet jak się z koleżanką spotkam to za godzinę muszę cycka wywalać no zaje.biście. Butelka nie i nie........ no wypije odrobinkę raz na 5 prób. I do tego wszystkiego, mimo wszystkich poświęceń, ta waga No nic tylko w łeb sobie strzelić
Zrobiłam jej podstawowe badania morfo mocz i crp i wyniki idealne. Aaa i dziecko jest wesołe,zadowolone chociaż tyle... Chociaż ona jest zadowolona


---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
Linka, współczuję z tym wychodzeniem z domu. Kurcze, ale żeby nie było na to ŻADNEJ RADY ??? Nie mogę jakoś w to uwierzyć :/
Ja dzisiaj B. karmiłam na raty, butlę 150 ml upyliła w godzinę, a zwykle robi to w 10 min. A to dlatego, że wypluwała, śmiała się i rozglądała. Wg mnie nie była głodna mimo, że minęły 4h od karmienia. No ale raz po raz i jej wmusiłam. Teraz śpi. Może to jest sposó też na Martynkę? Mało z butli, łyk, dwa, a często, z przerwami ? A może Linka kup smoczek dla starszych dzieci, żeby szybciej leciało mleko ?

Czy podajecie gluten ?
naprawde nie ma na to żadnej rady, ani smoczki z duza dziura, ani smoczki miękie, długie, twarde, i nie wiadomo jakie, NIC, poprostu przykładasz du buzi smoczek i ejst odpychanie jęzorem i nie zassania
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.