Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:) - Strona 86 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-11-02, 08:51   #2551
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

COLOR ja wiem że z czasem ból będzie mniejszy...ANULKA nie denerwuj się,czasem w ciąży zdarzają sie plamienia i nie zaszw oznacza to coś złegoA nie masz czasem teraz terminu @?Ty już byłaś u lekarza na 1 wizycie cíążowej?Trzymam bardzo kciuki,i nie denerwuj sie bo szkodzisz dzidziusowiDaj znać od razu po wizycie.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 08:59   #2552
colorblue
Zakorzenienie
 
Avatar colorblue
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 394
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
Boję się. Mam lekkie plamienie. Nie jest to żywa krew, ale brązowy śluz. Nie ma go na wkładce, ale za każdym razem podczas podcierania jest na papierze. Byłam już cztery razy w ubikacji i był za każdym razem. Jadę na 11:00 do lekarza sprawdzić czy wszystko w porządku, ale umieram ze strachu.
Błagam o kciuki, bo nigdy jeszcze tak bardzo się nie bałam.
Anulka ściskam kciuki ,aby to nie było nic poważnego. Daj nam znać co powiedział gin!

Cytat:
Napisane przez vanessa1781 Pokaż wiadomość


---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

a co Wy dziewuszki myślicie o tym moim śluzie? kiedy mogłaby być owulka?
Kurka z tym śluzem to Ci nie pomogę bo się na tym nie znam:/ Ale napewno dziewczyny pomogą
__________________
START 64,7 kg
CEL 52 kg
OBECNIE 60,6 kg


min sierpnień 520/1000
Minuty lipiec 610/1000
Minuty CZERWIEC : 1205 /1000
Minuty MAJ: 1005 min/1000
colorblue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 09:01   #2553
pszczoua
Zakorzenienie
 
Avatar pszczoua
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 330
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
Boję się. Mam lekkie plamienie. Nie jest to żywa krew, ale brązowy śluz. Nie ma go na wkładce, ale za każdym razem podczas podcierania jest na papierze. Byłam już cztery razy w ubikacji i był za każdym razem. Jadę na 11:00 do lekarza sprawdzić czy wszystko w porządku, ale umieram ze strachu.
Błagam o kciuki, bo nigdy jeszcze tak bardzo się nie bałam.
Spokojnie, może to tylko plamienie, które zdarza się ponoć często w terminie @. 3mam kciuki za wizytę
pszczoua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 09:20   #2554
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Przyszedł właśnie termometr.Brzuch boli @ także przyjdzie francaWiedziałam że przyjdzie ale jakoś tak smutnoDziewczyny czy w czasie @ też mierzycie tempke,czy dopiero po @?
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 09:57   #2555
dedra
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 088
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cześć piątkowo!
Ale wczoraj pogoda była paskudna. Cały dzień lało, na cmentarz nie poszliśmy. Wybierzemy się w niedzielę, ponoć ma być ładnie. A po cmentarzu idziemy do rodziców moich na obiad. Poinformujemy ich o ślubie Datę wstępnie ustaliliśmy na 13 kwietnia. Tak nieco przewrotnie bo w dacie pojawią się dwie trzynastki (13.04.2013) ale my przesądni nie jesteśmy, więc nie szkodzi. Dodatkowo to akurat będą imieniny TŻ
Znaleźliśmy fajną salę, niedrogo, bo obiad dwudaniowy + kawa i herbata to koszt 40zł/os. Ciasto i tort przyniesiemy swoje, więc też koszty nie będą duże. Alkoholu poza szampanem do toastu i winem do obiadu nie planujemy. Pewnie rodzinka będzie narzekać, ale co tam. W końcu to nasz dzień Nie chcemy wódki, bo nasze rodziny się nie znają, a TŻ tato lubi bzdury gadać po alkoholu, więc lepiej tego uniknąć Także wygląda na to, że będziemy mogli zaprosić tyle rodziny ile chcieliśmy, czyli około 30 osób. Już się nie mogę doczekać tego dnia
Staranka w toku, owu jeszcze nie było, choć już zaczynam odczuwać prawy jajnik. Temperatura w miarę na stałym poziomie, oscyluje w granicach 36,6-36,7. Śluzu jajowego jeszcze brak.
Tak teraz sobie myślę, że średnio uśmiechałoby mi się iść z większym brzuszkiem do ślubu, więc może lepiej byłoby na razie zawiesić starania. Przynajmniej do stycznia/lutego. Bo jak by sie udało teraz to już w kwietniu będzie na pewno widać. A nie chciałabym żeby gadali, że bierzemy ślub ze względu na dziecko. Bo tak nie jest i nie będzie....

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Przyszedł właśnie termometr.Brzuch boli @ także przyjdzie francaWiedziałam że przyjdzie ale jakoś tak smutnoDziewczyny czy w czasie @ też mierzycie tempke,czy dopiero po @?
Z tego co ja pytałam to większość mierzy po @. Ja też tak zrobiłam. Zmierzyłam 1dc a potem dopiero 6dc. Myslę, że w trakcie @ to średnio się poziom tempki zmienia.
dedra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 09:58   #2556
anoxee
Zadomowienie
 
Avatar anoxee
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 855
GG do anoxee
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
Boję się. Mam lekkie plamienie. Nie jest to żywa krew, ale brązowy śluz. Nie ma go na wkładce, ale za każdym razem podczas podcierania jest na papierze. Byłam już cztery razy w ubikacji i był za każdym razem. Jadę na 11:00 do lekarza sprawdzić czy wszystko w porządku, ale umieram ze strachu.
Błagam o kciuki, bo nigdy jeszcze tak bardzo się nie bałam.
Bardzo dobrze, że lekarz Cię dzisiaj przyjmie. Pewnie dostaniesz duphaston i leżenie na receptę. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki!
W szpitalu tyle się naooglądałam przypadków, że każda kropelka krwi będzie w moim przypadku wycieczką do szpitala.
__________________
- Pierwszy i podstawowy sprawdzian
stosunku człowieka do człowieka -


Leon
anoxee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 10:03   #2557
nuna2
Zakorzenienie
 
Avatar nuna2
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez dedra Pokaż wiadomość
Cześć piątkowo!
Ale wczoraj pogoda była paskudna. Cały dzień lało, na cmentarz nie poszliśmy. Wybierzemy się w niedzielę, ponoć ma być ładnie. A po cmentarzu idziemy do rodziców moich na obiad. Poinformujemy ich o ślubie Datę wstępnie ustaliliśmy na 13 kwietnia. Tak nieco przewrotnie bo w dacie pojawią się dwie trzynastki (13.04.2013) ale my przesądni nie jesteśmy, więc nie szkodzi. Dodatkowo to akurat będą imieniny TŻ
Znaleźliśmy fajną salę, niedrogo, bo obiad dwudaniowy + kawa i herbata to koszt 40zł/os. Ciasto i tort przyniesiemy swoje, więc też koszty nie będą duże. Alkoholu poza szampanem do toastu i winem do obiadu nie planujemy. Pewnie rodzinka będzie narzekać, ale co tam. W końcu to nasz dzień Nie chcemy wódki, bo nasze rodziny się nie znają, a TŻ tato lubi bzdury gadać po alkoholu, więc lepiej tego uniknąć Także wygląda na to, że będziemy mogli zaprosić tyle rodziny ile chcieliśmy, czyli około 30 osób. Już się nie mogę doczekać tego dnia
Staranka w toku, owu jeszcze nie było, choć już zaczynam odczuwać prawy jajnik. Temperatura w miarę na stałym poziomie, oscyluje w granicach 36,6-36,7. Śluzu jajowego jeszcze brak.
Tak teraz sobie myślę, że średnio uśmiechałoby mi się iść z większym brzuszkiem do ślubu, więc może lepiej byłoby na razie zawiesić starania. Przynajmniej do stycznia/lutego. Bo jak by sie udało teraz to już w kwietniu będzie na pewno widać. A nie chciałabym żeby gadali, że bierzemy ślub ze względu na dziecko. Bo tak nie jest i nie będzie....

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Z tego co ja pytałam to większość mierzy po @. Ja też tak zrobiłam. Zmierzyłam 1dc a potem dopiero 6dc. Myslę, że w trakcie @ to średnio się poziom tempki zmienia.
gratulacje!! ja dzień po waszym ślubie mam urodziny
super to rozwiązaliście!! I będą wszyscy których chciałaś;*

A co do staranek kochana to może nie zawieszajcie tylko na spontana?? co się będziecie przejmowac Moja bratowa tez już miała brzuszek a nikt nie zwracał uwagi
Cytat:
Napisane przez anoxee Pokaż wiadomość
Bardzo dobrze, że lekarz Cię dzisiaj przyjmie. Pewnie dostaniesz duphaston i leżenie na receptę. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki!
W szpitalu tyle się naooglądałam przypadków, że każda kropelka krwi będzie w moim przypadku wycieczką do szpitala.
ja też tak jestem wyczulona. ODpukać na razie spokój dzięki Bogu.
Wiecie, że mi się dopiero teraz pojawił metaliczny posmak
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...
nuna2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 10:04   #2558
ruda_not_grazyna
Rozeznanie
 
Avatar ruda_not_grazyna
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 681
GG do ruda_not_grazyna
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez pszczoua Pokaż wiadomość
Laski trzymajcie kciuki. Dziś mam wizytę u lekarza, będziemy podglądać ile jajeczek na clo wyhodowałam No i zobacze co powie lekarz na wyniki TŻta. Póki co działamy bo 10dc i wczoraj (12dc) testy owu pozytywne
trzymam kciuki !
Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
Boję się. Mam lekkie plamienie. Nie jest to żywa krew, ale brązowy śluz. Nie ma go na wkładce, ale za każdym razem podczas podcierania jest na papierze. Byłam już cztery razy w ubikacji i był za każdym razem. Jadę na 11:00 do lekarza sprawdzić czy wszystko w porządku, ale umieram ze strachu.
Błagam o kciuki, bo nigdy jeszcze tak bardzo się nie bałam.
Trzymam, trzymam, daj znać jak po wizycie
dedra świetnie, że udało wam się znaleźć salę za takie małe pieniądze i będziecie mogli zaprosić tyle osób, ile chcieliście co do starań - ja na Twoim miejscu bym nie rezygnowała, chyba, że ze względu na stres - wiadomo, ślub, przygotowania. A tak to przecież nikt Ci nie powie, że bierzecie ślub ze względu na dziecko, bo ślub planujecie już teraz
ruda_not_grazyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 10:06   #2559
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez dedra Pokaż wiadomość
Cześć piątkowo!
Ale wczoraj pogoda była paskudna. Cały dzień lało, na cmentarz nie poszliśmy. Wybierzemy się w niedzielę, ponoć ma być ładnie. A po cmentarzu idziemy do rodziców moich na obiad. Poinformujemy ich o ślubie Datę wstępnie ustaliliśmy na 13 kwietnia. Tak nieco przewrotnie bo w dacie pojawią się dwie trzynastki (13.04.2013) ale my przesądni nie jesteśmy, więc nie szkodzi. Dodatkowo to akurat będą imieniny TŻ
Znaleźliśmy fajną salę, niedrogo, bo obiad dwudaniowy + kawa i herbata to koszt 40zł/os. Ciasto i tort przyniesiemy swoje, więc też koszty nie będą duże. Alkoholu poza szampanem do toastu i winem do obiadu nie planujemy. Pewnie rodzinka będzie narzekać, ale co tam. W końcu to nasz dzień Nie chcemy wódki, bo nasze rodziny się nie znają, a TŻ tato lubi bzdury gadać po alkoholu, więc lepiej tego uniknąć Także wygląda na to, że będziemy mogli zaprosić tyle rodziny ile chcieliśmy, czyli około 30 osób. Już się nie mogę doczekać tego dnia
Staranka w toku, owu jeszcze nie było, choć już zaczynam odczuwać prawy jajnik. Temperatura w miarę na stałym poziomie, oscyluje w granicach 36,6-36,7. Śluzu jajowego jeszcze brak.
Tak teraz sobie myślę, że średnio uśmiechałoby mi się iść z większym brzuszkiem do ślubu, więc może lepiej byłoby na razie zawiesić starania. Przynajmniej do stycznia/lutego. Bo jak by sie udało teraz to już w kwietniu będzie na pewno widać. A nie chciałabym żeby gadali, że bierzemy ślub ze względu na dziecko. Bo tak nie jest i nie będzie....

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Z tego co ja pytałam to większość mierzy po @. Ja też tak zrobiłam. Zmierzyłam 1dc a potem dopiero 6dc. Myslę, że w trakcie @ to średnio się poziom tempki zmienia.
Super że organizacja idzie zgodnie z waszym planem i znalezliscie sale tak tanioI data fajna
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 10:09   #2560
dedra
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 088
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość
gratulacje!! ja dzień po waszym ślubie mam urodziny
super to rozwiązaliście!! I będą wszyscy których chciałaś;*

A co do staranek kochana to może nie zawieszajcie tylko na spontana?? co się będziecie przejmowac Moja bratowa tez już miała brzuszek a nikt nie zwracał uwagi
W sumie spontan zwykle daje najlepsze efekty, więc kto wie...

Cytat:
Napisane przez ruda_not_grazyna Pokaż wiadomość
dedra świetnie, że udało wam się znaleźć salę za takie małe pieniądze i będziecie mogli zaprosić tyle osób, ile chcieliście co do starań - ja na Twoim miejscu bym nie rezygnowała, chyba, że ze względu na stres - wiadomo, ślub, przygotowania. A tak to przecież nikt Ci nie powie, że bierzecie ślub ze względu na dziecko, bo ślub planujecie już teraz
Niby tak, w sumie jak powiemy teraz, że bierzemy ślub to nikt nam nie zarzuci, że bierzemy ślub ze względu na dziecko, skoro nawet jeszcze w ciąży nie jestem

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Super że organizacja idzie zgodnie z waszym planem i znalezliscie sale tak tanioI data fajna
Data też mi się podoba, będzie już 2 tygodnie po świętach i wiosna, moja ulubiona pora roku, powinno być juz w miarę ciepło
dedra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 10:12   #2561
Sophia_1
Zadomowienie
 
Avatar Sophia_1
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 684
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

KAROLAJN witaj i gratuluje

COLOR jak to mowia "pierwsze koty za ploty". Ale tak powaznie to wspolczuje i moze nie bedzie Cie to dopadalo za czesto....

SANTON Kochana, nie wiem co napisac, wiec przesylam przytulasa.

PSZCZOUA trzyma kciuki.

VANESSA ja Ci niestety nie pomoge, bo zadna ze mnie specjalista. Sama wiecznie sie w tym gubie :|

ANULKA Slonce trzymam kciuki zeby to byly takie niegrozne plamienia. Daj zanc po wizycie.

DEDRA fajowa data a ze staraniami to jak zadecydujecie. Wazne zeby Wam bylo dobrze, a nie tym naokolo.

Witam sie juz po kawce. Dzis w pracy do 13 a pozniej shoping z kolezanka. Tzn ja bardziej do towarzystwa bo kasy malo, ale i tak fajnie. Dawno nie latalam po galerii zadnej
__________________
Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy nie nastąpi.

08.09.2013 Agata - spełnienie Naszych marzeń

Edytowane przez Sophia_1
Czas edycji: 2012-11-02 o 10:24
Sophia_1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 11:03   #2562
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
Boję się. Mam lekkie plamienie. Nie jest to żywa krew, ale brązowy śluz. Nie ma go na wkładce, ale za każdym razem podczas podcierania jest na papierze. Byłam już cztery razy w ubikacji i był za każdym razem. Jadę na 11:00 do lekarza sprawdzić czy wszystko w porządku, ale umieram ze strachu.
Błagam o kciuki, bo nigdy jeszcze tak bardzo się nie bałam.

O kurcze, daj znać co powiedział lekarz! Czekamy jak an szpilkach!

Cytat:
Napisane przez dedra Pokaż wiadomość
Cześć piątkowo!
Ale wczoraj pogoda była paskudna. Cały dzień lało, na cmentarz nie poszliśmy. Wybierzemy się w niedzielę, ponoć ma być ładnie. A po cmentarzu idziemy do rodziców moich na obiad. Poinformujemy ich o ślubie Datę wstępnie ustaliliśmy na 13 kwietnia. Tak nieco przewrotnie bo w dacie pojawią się dwie trzynastki (13.04.2013) ale my przesądni nie jesteśmy, więc nie szkodzi. Dodatkowo to akurat będą imieniny TŻ
Znaleźliśmy fajną salę, niedrogo, bo obiad dwudaniowy + kawa i herbata to koszt 40zł/os. Ciasto i tort przyniesiemy swoje, więc też koszty nie będą duże. Alkoholu poza szampanem do toastu i winem do obiadu nie planujemy. Pewnie rodzinka będzie narzekać, ale co tam. W końcu to nasz dzień Nie chcemy wódki, bo nasze rodziny się nie znają, a TŻ tato lubi bzdury gadać po alkoholu, więc lepiej tego uniknąć Także wygląda na to, że będziemy mogli zaprosić tyle rodziny ile chcieliśmy, czyli około 30 osób. Już się nie mogę doczekać tego dnia
Staranka w toku, owu jeszcze nie było, choć już zaczynam odczuwać prawy jajnik. Temperatura w miarę na stałym poziomie, oscyluje w granicach 36,6-36,7. Śluzu jajowego jeszcze brak.
Tak teraz sobie myślę, że średnio uśmiechałoby mi się iść z większym brzuszkiem do ślubu, więc może lepiej byłoby na razie zawiesić starania. Przynajmniej do stycznia/lutego. Bo jak by sie udało teraz to już w kwietniu będzie na pewno widać. A nie chciałabym żeby gadali, że bierzemy ślub ze względu na dziecko. Bo tak nie jest i nie będzie....

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Z tego co ja pytałam to większość mierzy po @. Ja też tak zrobiłam. Zmierzyłam 1dc a potem dopiero 6dc. Myslę, że w trakcie @ to średnio się poziom tempki zmienia.

Pięknie się to wszytko udało!!! Jaka restauracja?



Ja wczoraj miała różowe plamnienie. Dziś czysto.

Dzis bylam na egzaminie z angielskiego. Jak go zdam dostane sie na bezpłatyny kurs wraz z egzaminem. Oby się udało...
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 11:09   #2563
dedra
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 088
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Pięknie się to wszytko udało!!! Jaka restauracja?



Ja wczoraj miała różowe plamnienie. Dziś czysto.

Dzis bylam na egzaminie z angielskiego. Jak go zdam dostane sie na bezpłatyny kurs wraz z egzaminem. Oby się udało...
To nie restauracja, a sala z zapleczem kuchennym i obsługą kuchenno kelnerską mieszcząca max 50 osób. Znajduje się na ulicy Południowej, gdzieś za Makro. Jeszcze nie widzieliśmy na żywo, ale wybierzemy się po zaklepaniu terminu w urzędzie. Na zdjęciach wygląda dość przystępnie, jest nawet do dyspozycji ogródek ze stolikami i parasolami, więc można się pójść przewietrzyć
Twoje plamienie to może implantacja, co?
Trzymam kciuki za kurs
dedra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 11:54   #2564
MoTyleKsw
Zakorzenienie
 
Avatar MoTyleKsw
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: łódzkie ;)
Wiadomości: 4 729
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
Boję się. Mam lekkie plamienie. Nie jest to żywa krew, ale brązowy śluz. Nie ma go na wkładce, ale za każdym razem podczas podcierania jest na papierze. Byłam już cztery razy w ubikacji i był za każdym razem. Jadę na 11:00 do lekarza sprawdzić czy wszystko w porządku, ale umieram ze strachu.
Błagam o kciuki, bo nigdy jeszcze tak bardzo się nie bałam.
Bądź dobrej myśli, choć wiem, że trudno. I plamienie nie zawsze oznacza coś złego, choć każda z Nas leciałaby do lekarza.
Czekamy na wieści i trzymamy kciuki.
__________________
Nasza Miłość - Matylda
11.05.2013

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpre6ydpfblirzx.png

Jestem W Niebie.

Kocham Was




MoTyleKsw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 12:34   #2565
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Anulka jak tam?Mam nadzieje że wieści dobre i lekarz cie uspokoił
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 13:15   #2566
Dzastin08
Wtajemniczenie
 
Avatar Dzastin08
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 2 980
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Hej laseczki

anulka- mam nadzieje,że wszystko ok, czekam na relację.
Pszczoua- rownież czekam na relacje.
dedra- suuuper,że termin i sala już jest. Ja myślę żebyście staranek nie zawieszali,co ma być to będzie

My wczoraj obskoczyliśmy wszystkie groby,pojechaliśmy sobie o 16 jak już było troszkę ciemniej więc efekt tych wszystkich światełek był przepiękny W drodze powrotnej zaliczyliśmy jeszcze Mc Donalds
A co moich staranek to owulki raczej nie było bo tempka nie skoczyła.. jutro biorę ostatnią tabletkę dupka i czekam na @ :-(
Jutro mamy mały remont w domu więc na wizaz będe miała troszkę mniej czasu ale postaram się zajrzeć.
__________________

Maleńka kruszyna pod mym sercem zamieszkała..
Całe jej maleńkie ciałko w moim brzuszku żyło..
W chwili kiedy go ujrzałam, spełniły się moje marzenia i najpiękniejsze sny,
bo tą kruszyną jesteś Ty...


Kamilek ur 18.10.13




17.05.2014- Nasz Dzień


Dzastin08 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 13:30   #2567
vanessa1781
Zakorzenienie
 
Avatar vanessa1781
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 54 024
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Nie wiem co się dziś dzieje z moim brzuchem, boli mnie od rana całe podbrzusze i co jakiś czas jajniki, śluz gęsty ale przeźroczysty i jest go niewiele, pierwszy raz tak mam i nie wiem o co kaman, czy to moze być owulka, bo tak gdzieś dziś powinna być? Ale aż tak podbrzusze by mnie bolało?
__________________
K&K 💙
vanessa1781 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 13:32   #2568
nuna2
Zakorzenienie
 
Avatar nuna2
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Anulka czekamy
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...
nuna2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 13:56   #2569
pszczoua
Zakorzenienie
 
Avatar pszczoua
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 330
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez Dzastin08 Pokaż wiadomość
Pszczoua- rownież czekam na relacje.
Relacji tak prędko nie będzie, bo o 17.40 dopiero wizyta, potem jedziemy z TŻ na zakupy więc jeśli jutro wyskrobię troche czasu, to napiszę
pszczoua jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-02, 15:02   #2570
Anulka_p
Zakorzenienie
 
Avatar Anulka_p
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 803
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Dziękuję dziewczyny za kciuki Pani doktor od razu kazała mi nie przejmować się plamieniem. Porozmawiałyśmy i uspokoiłam się, ale tylko do momentu zrobienia USG. Powiedziała, że jest mała torbiel na lewym jajniku, ale to nic groźnego, że widzi małą kropeczkę w macicy, ale wcześnie stwierdzić czy to na 100% ciąża. Wszystko do zaakceptowania. Powiedziałam, że przyszłam do niej tak wcześnie z powodu plamienia, ale zdawałam sobie sprawę z tego, że raczej nic nie będzie wtedy widać. I kiedy to powiedziałam Pani doktor zrzedła mina. Powiedziała, że mam wodę w brzuchu. Kazała się ubrać i usiąść. Powiedziała, że mam się nie stresować, bo nic jeszcze nie wiadomo i że przecież coś w macicy widzi, ale że często taka woda w w brzuchu przy pozytywnych testach ciążowych wynika z ciąży pozamacicznej. Przepisała mi luteinę doustnie i dopochwowo i kazała przyjść na kolejne USG za tydzień. Nic jeszcze nie wiadomo. Muszę czekać tydzień, brać leki i na siebie uważać. Boję się. Nie wiem jak wytrzymam ten tydzień. Mam nadzieję, że ta kropeczka w macicy to moja kruszynka, a że woda w brzuchu to nic groźnego. Musze tak myśleć, bo zwariuję.
__________________
28.07.2012- I ślubuję Ci miłość...
09.07.2013 g. 4:55- Wreszcie jesteś- Michaś   
Anulka_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 15:06   #2571
MoTyleKsw
Zakorzenienie
 
Avatar MoTyleKsw
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: łódzkie ;)
Wiadomości: 4 729
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny za kciuki Pani doktor od razu kazała mi nie przejmować się plamieniem. Porozmawiałyśmy i uspokoiłam się, ale tylko do momentu zrobienia USG. Powiedziała, że jest mała torbiel na lewym jajniku, ale to nic groźnego, że widzi małą kropeczkę w macicy, ale wcześnie stwierdzić czy to na 100% ciąża. Wszystko do zaakceptowania. Powiedziałam, że przyszłam do niej tak wcześnie z powodu plamienia, ale zdawałam sobie sprawę z tego, że raczej nic nie będzie wtedy widać. I kiedy to powiedziałam Pani doktor zrzedła mina. Powiedziała, że mam wodę w brzuchu. Kazała się ubrać i usiąść. Powiedziała, że mam się nie stresować, bo nic jeszcze nie wiadomo i że przecież coś w macicy widzi, ale że często taka woda w w brzuchu przy pozytywnych testach ciążowych wynika z ciąży pozamacicznej. Przepisała mi luteinę doustnie i dopochwowo i kazała przyjść na kolejne USG za tydzień. Nic jeszcze nie wiadomo. Muszę czekać tydzień, brać leki i na siebie uważać. Boję się. Nie wiem jak wytrzymam ten tydzień. Mam nadzieję, że ta kropeczka w macicy to moja kruszynka, a że woda w brzuchu to nic groźnego. Musze tak myśleć, bo zwariuję.
Łooo to teraz tydzień stresu i strachu. Trzymam kciuki. I myśl pozytywnie, bo to jest tak jak z samo spełniającą się przepowiednią. Trzeba wierzyć,że będzie dobrze to tak będzie.
__________________
Nasza Miłość - Matylda
11.05.2013

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpre6ydpfblirzx.png

Jestem W Niebie.

Kocham Was




MoTyleKsw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 15:07   #2572
nuna2
Zakorzenienie
 
Avatar nuna2
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny za kciuki Pani doktor od razu kazała mi nie przejmować się plamieniem. Porozmawiałyśmy i uspokoiłam się, ale tylko do momentu zrobienia USG. Powiedziała, że jest mała torbiel na lewym jajniku, ale to nic groźnego, że widzi małą kropeczkę w macicy, ale wcześnie stwierdzić czy to na 100% ciąża. Wszystko do zaakceptowania. Powiedziałam, że przyszłam do niej tak wcześnie z powodu plamienia, ale zdawałam sobie sprawę z tego, że raczej nic nie będzie wtedy widać. I kiedy to powiedziałam Pani doktor zrzedła mina. Powiedziała, że mam wodę w brzuchu. Kazała się ubrać i usiąść. Powiedziała, że mam się nie stresować, bo nic jeszcze nie wiadomo i że przecież coś w macicy widzi, ale że często taka woda w w brzuchu przy pozytywnych testach ciążowych wynika z ciąży pozamacicznej. Przepisała mi luteinę doustnie i dopochwowo i kazała przyjść na kolejne USG za tydzień. Nic jeszcze nie wiadomo. Muszę czekać tydzień, brać leki i na siebie uważać. Boję się. Nie wiem jak wytrzymam ten tydzień. Mam nadzieję, że ta kropeczka w macicy to moja kruszynka, a że woda w brzuchu to nic groźnego. Musze tak myśleć, bo zwariuję.
Kochana, ja myslę, że skoro w macicy już jakaś kropeczka była to jest dzidzia a Podała inne sytuacje, skąd woda mogłaby się wziąć??
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...
nuna2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 15:11   #2573
Anulka_p
Zakorzenienie
 
Avatar Anulka_p
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 803
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość
Kochana, ja myslę, że skoro w macicy już jakaś kropeczka była to jest dzidzia a Podała inne sytuacje, skąd woda mogłaby się wziąć??

No właśnie nie podała i ja z tego stresu też nie zapytałam.
__________________
28.07.2012- I ślubuję Ci miłość...
09.07.2013 g. 4:55- Wreszcie jesteś- Michaś   
Anulka_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 15:45   #2574
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny za kciuki Pani doktor od razu kazała mi nie przejmować się plamieniem. Porozmawiałyśmy i uspokoiłam się, ale tylko do momentu zrobienia USG. Powiedziała, że jest mała torbiel na lewym jajniku, ale to nic groźnego, że widzi małą kropeczkę w macicy, ale wcześnie stwierdzić czy to na 100% ciąża. Wszystko do zaakceptowania. Powiedziałam, że przyszłam do niej tak wcześnie z powodu plamienia, ale zdawałam sobie sprawę z tego, że raczej nic nie będzie wtedy widać. I kiedy to powiedziałam Pani doktor zrzedła mina. Powiedziała, że mam wodę w brzuchu. Kazała się ubrać i usiąść. Powiedziała, że mam się nie stresować, bo nic jeszcze nie wiadomo i że przecież coś w macicy widzi, ale że często taka woda w w brzuchu przy pozytywnych testach ciążowych wynika z ciąży pozamacicznej. Przepisała mi luteinę doustnie i dopochwowo i kazała przyjść na kolejne USG za tydzień. Nic jeszcze nie wiadomo. Muszę czekać tydzień, brać leki i na siebie uważać. Boję się. Nie wiem jak wytrzymam ten tydzień. Mam nadzieję, że ta kropeczka w macicy to moja kruszynka, a że woda w brzuchu to nic groźnego. Musze tak myśleć, bo zwariuję.
Mam nadzieje że będzie dobrze

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
No właśnie nie podała i ja z tego stresu też nie zapytałam.
Wiem że łatwo sie mówi ale postaraj sie przez ten tydzień nie denerwować.Mam nadzieje że będzie jednak wszystko w porządku

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Dziewczyny 1 dzień cyklu liczymy 1 dzień obfitego krwawienia,tak?Plamienie liczy sie do starego cyklu?
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 16:25   #2575
ruda_not_grazyna
Rozeznanie
 
Avatar ruda_not_grazyna
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 681
GG do ruda_not_grazyna
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Ja wczoraj miała różowe plamnienie. Dziś czysto.

Dzis bylam na egzaminie z angielskiego. Jak go zdam dostane sie na bezpłatyny kurs wraz z egzaminem. Oby się udało...
może implantacja? będziesz testować za parę dni?
Trzymam kciuki za egzamin
Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny za kciuki Pani doktor od razu kazała mi nie przejmować się plamieniem. Porozmawiałyśmy i uspokoiłam się, ale tylko do momentu zrobienia USG. Powiedziała, że jest mała torbiel na lewym jajniku, ale to nic groźnego, że widzi małą kropeczkę w macicy, ale wcześnie stwierdzić czy to na 100% ciąża. Wszystko do zaakceptowania. Powiedziałam, że przyszłam do niej tak wcześnie z powodu plamienia, ale zdawałam sobie sprawę z tego, że raczej nic nie będzie wtedy widać. I kiedy to powiedziałam Pani doktor zrzedła mina. Powiedziała, że mam wodę w brzuchu. Kazała się ubrać i usiąść. Powiedziała, że mam się nie stresować, bo nic jeszcze nie wiadomo i że przecież coś w macicy widzi, ale że często taka woda w w brzuchu przy pozytywnych testach ciążowych wynika z ciąży pozamacicznej. Przepisała mi luteinę doustnie i dopochwowo i kazała przyjść na kolejne USG za tydzień. Nic jeszcze nie wiadomo. Muszę czekać tydzień, brać leki i na siebie uważać. Boję się. Nie wiem jak wytrzymam ten tydzień. Mam nadzieję, że ta kropeczka w macicy to moja kruszynka, a że woda w brzuchu to nic groźnego. Musze tak myśleć, bo zwariuję.
ojojoj. ale się porobiło. oby to nie było to, o czym Ci pani doktor powiedziała. Nie masz możliwości zadzwonić do niej i zapytać, czy ta woda może być spowodowana czymś innym? Bądź dobrej myśli
właśnie wyczytałam na jakimś forum lekarskim, że przyczyną może być (oprócz ciąży pozamacicznej) torbiel lub stan zapalny. no ale czy to prawda to nie wiem..
no nic, w każdym razie trzymaj się kochana

Edytowane przez ruda_not_grazyna
Czas edycji: 2012-11-02 o 16:33
ruda_not_grazyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 16:32   #2576
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cześć dziewczyny
Ustalilismy dziś date na 12.01.13
nie pojechalismy wczoraj na groby bo był straszny sajgon i najblizej cmentarza to moglismy zaparkowac pod swoim blokiem
wiec pojechalismy dziś.. ale to samo
sprobujemy jutro...
bylismy na zakupach i przy okazji odwiedzilismy jeden z dwoch sklepow dzieciecych w naszym miescie zeby ogladnac wozek.. ale oczywiscie go nie maja ani nawet nie slyszeli o takim i w tym drugim pewnie nie bedzie wiec nie wiem co zrobimy, przeciez musze go zobaczyc zanim zamowie, a boje sie ze w dalszej ciazy bede musiala juz lezec i nici z jezdzenia po sklepach
od czwartku biorę to lekarstwo i powiem wam że po pierwszej dawce było kiepsko... ciśnienie i tętno skoczyło, puls też, myślałam że mi serce wyrwie.. na dodatek ręce mi się strasznie trzęsły że szklanki nie mogłam utrzymać.. ale po 2 godzinach przeszło i mały się nie chciał ruszac a wiem ze jemu tez tetno od tego rosnie wiec schizwałam cały dzień, ale kopkuje znowu dalej mam tak po zazyciu ale przynajmniej juz wiem czego sie spodziewac więc poprostu leze i czekam az przejdzie
TŻ dzis idzie do kina na swoj ukochany horror na ktory czekał pare lat a ten akurat jest w kinie jak ja jestem w ciazy no wiec idzie z kolegą a do mnie przychodzą koleżanki
milego weekendu

Cytat:
Napisane przez karolajn1987 Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny,
mogę do was dołączyć?Po cichu podczytywałam wątek, aż w końcu postanowiłam założyć konto
Jestem w 4tc
witaj gratulacje

Cytat:
Napisane przez santom Pokaż wiadomość
wzielo mnie... myslalam, ze juz mi lepiej, ale wczoraj gdzies na jakims watku przeczytalam taka historyjke o dzieciatku schodzacym z nieba do mamy i sie poryczalam... smutno mi sie zrobilo... i jeszcze powchodzilam na Wasze suwaczki i pomyslalam, ze teraz bym byla juz na poczatku 8tc i to rozlozylam sie kompletnie oj, chyba ta kwestia bedzie do mnie wracala jak bumerang

no i wczoraj minal tydzien, a ze mnie nadal leci. teraz juz tak na ciemno, ale nadal. boje sie, ze do poniedzialku nie przejdzie i bede musiala jechac na zabieg, ktorego sie boje. dziewczyny, jak ten zabieg wyglada?
Santom to wsyzstko bedzie niestety powoli do Ciebie docierało...
ja po zabiegu krwawiłam ok 10 dni więc Ty bez zabiegu to chyba tym bardziej normalne. A bardzo krwawisz? bo jak bardzo to niedobrze ale jak tak w miare to normalne
o zabiegu nie pisze bo dla mnie to był koszmar

Cytat:
Napisane przez dedra Pokaż wiadomość
Cześć piątkowo!
Ale wczoraj pogoda była paskudna. Cały dzień lało, na cmentarz nie poszliśmy. Wybierzemy się w niedzielę, ponoć ma być ładnie. A po cmentarzu idziemy do rodziców moich na obiad. Poinformujemy ich o ślubie Datę wstępnie ustaliliśmy na 13 kwietnia. Tak nieco przewrotnie bo w dacie pojawią się dwie trzynastki (13.04.2013) ale my przesądni nie jesteśmy, więc nie szkodzi. Dodatkowo to akurat będą imieniny TŻ
Znaleźliśmy fajną salę, niedrogo, bo obiad dwudaniowy + kawa i herbata to koszt 40zł/os. Ciasto i tort przyniesiemy swoje, więc też koszty nie będą duże. Alkoholu poza szampanem do toastu i winem do obiadu nie planujemy.
za tarmin
co do staran to chyba Cie popieram bo skoro to Twoj jedyny ślub to fajnie by było go przeżyć na luzie, a po mojej ciaży widać ze nie zawsze jest tak wszystko pięknie zrobisz jak uważasz, bo sama najlepiej wiesz co będzie lepsze

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Ja wczoraj miała różowe plamnienie. Dziś czysto.
mamy implantacje


Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny za kciuki Pani doktor od razu kazała mi nie przejmować się plamieniem. Porozmawiałyśmy i uspokoiłam się, ale tylko do momentu zrobienia USG. Powiedziała, że jest mała torbiel na lewym jajniku, ale to nic groźnego, że widzi małą kropeczkę w macicy, ale wcześnie stwierdzić czy to na 100% ciąża. Wszystko do zaakceptowania. Powiedziałam, że przyszłam do niej tak wcześnie z powodu plamienia, ale zdawałam sobie sprawę z tego, że raczej nic nie będzie wtedy widać. I kiedy to powiedziałam Pani doktor zrzedła mina. Powiedziała, że mam wodę w brzuchu. Kazała się ubrać i usiąść. Powiedziała, że mam się nie stresować, bo nic jeszcze nie wiadomo i że przecież coś w macicy widzi, ale że często taka woda w w brzuchu przy pozytywnych testach ciążowych wynika z ciąży pozamacicznej. Przepisała mi luteinę doustnie i dopochwowo i kazała przyjść na kolejne USG za tydzień. Nic jeszcze nie wiadomo. Muszę czekać tydzień, brać leki i na siebie uważać. Boję się. Nie wiem jak wytrzymam ten tydzień. Mam nadzieję, że ta kropeczka w macicy to moja kruszynka, a że woda w brzuchu to nic groźnego. Musze tak myśleć, bo zwariuję.
ale jaja trzymam mocno kciuki żeby to byla jakaś bzdura, czesto takie brudzenie jest przez brak progesteronu ale skoro masz luteine to szybko go uzupelnisz. Wierze że za tydzien zobaczysz swoją dzidzie
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 16:44   #2577
Sophia_1
Zadomowienie
 
Avatar Sophia_1
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 684
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Ja wczoraj miała różowe plamnienie. Dziś czysto.

Dzis bylam na egzaminie z angielskiego. Jak go zdam dostane sie na bezpłatyny kurs wraz z egzaminem. Oby się udało...
Trzymam kciuki. Za wszystko

Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny za kciuki Pani doktor od razu kazała mi nie przejmować się plamieniem. Porozmawiałyśmy i uspokoiłam się, ale tylko do momentu zrobienia USG. Powiedziała, że jest mała torbiel na lewym jajniku, ale to nic groźnego, że widzi małą kropeczkę w macicy, ale wcześnie stwierdzić czy to na 100% ciąża. Wszystko do zaakceptowania. Powiedziałam, że przyszłam do niej tak wcześnie z powodu plamienia, ale zdawałam sobie sprawę z tego, że raczej nic nie będzie wtedy widać. I kiedy to powiedziałam Pani doktor zrzedła mina. Powiedziała, że mam wodę w brzuchu. Kazała się ubrać i usiąść. Powiedziała, że mam się nie stresować, bo nic jeszcze nie wiadomo i że przecież coś w macicy widzi, ale że często taka woda w w brzuchu przy pozytywnych testach ciążowych wynika z ciąży pozamacicznej. Przepisała mi luteinę doustnie i dopochwowo i kazała przyjść na kolejne USG za tydzień. Nic jeszcze nie wiadomo. Muszę czekać tydzień, brać leki i na siebie uważać. Boję się. Nie wiem jak wytrzymam ten tydzień. Mam nadzieję, że ta kropeczka w macicy to moja kruszynka, a że woda w brzuchu to nic groźnego. Musze tak myśleć, bo zwariuję.
Anulka, Słońce Myślę, że gdyby to było coś naprawdę złego to już by zareagowała. A tak uważaj na siebie i za tydzień zobaczycie co dalej.


---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
od czwartku biorę to lekarstwo i powiem wam że po pierwszej dawce było kiepsko... ciśnienie i tętno skoczyło, puls też, myślałam że mi serce wyrwie.. na dodatek ręce mi się strasznie trzęsły że szklanki nie mogłam utrzymać.. ale po 2 godzinach przeszło i mały się nie chciał ruszac a wiem ze jemu tez tetno od tego rosnie wiec schizwałam cały dzień, ale kopkuje znowu dalej mam tak po zazyciu ale przynajmniej juz wiem czego sie spodziewac więc poprostu leze i czekam az przejdzie
TŻ dzis idzie do kina na swoj ukochany horror na ktory czekał pare lat a ten akurat jest w kinie jak ja jestem w ciazy no wiec idzie z kolegą a
To rzeczywiście nieciekawe te skutki, ale jeżeli pomoże to tak jak piszesz, trzeba przeczekiwać najgorsze.

A jaki horror? Ja UWIELBIAM wszelkie straszne filmy
__________________
Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy nie nastąpi.

08.09.2013 Agata - spełnienie Naszych marzeń
Sophia_1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 17:02   #2578
ruda_not_grazyna
Rozeznanie
 
Avatar ruda_not_grazyna
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 681
GG do ruda_not_grazyna
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Ustalilismy dziś date na 12.01.13
nie pojechalismy wczoraj na groby bo był straszny sajgon i najblizej cmentarza to moglismy zaparkowac pod swoim blokiem
wiec pojechalismy dziś.. ale to samo
sprobujemy jutro...
bylismy na zakupach i przy okazji odwiedzilismy jeden z dwoch sklepow dzieciecych w naszym miescie zeby ogladnac wozek.. ale oczywiscie go nie maja ani nawet nie slyszeli o takim i w tym drugim pewnie nie bedzie wiec nie wiem co zrobimy, przeciez musze go zobaczyc zanim zamowie, a boje sie ze w dalszej ciazy bede musiala juz lezec i nici z jezdzenia po sklepach
od czwartku biorę to lekarstwo i powiem wam że po pierwszej dawce było kiepsko... ciśnienie i tętno skoczyło, puls też, myślałam że mi serce wyrwie.. na dodatek ręce mi się strasznie trzęsły że szklanki nie mogłam utrzymać.. ale po 2 godzinach przeszło i mały się nie chciał ruszac a wiem ze jemu tez tetno od tego rosnie wiec schizwałam cały dzień, ale kopkuje znowu dalej mam tak po zazyciu ale przynajmniej juz wiem czego sie spodziewac więc poprostu leze i czekam az przejdzie
TŻ dzis idzie do kina na swoj ukochany horror na ktory czekał pare lat a ten akurat jest w kinie jak ja jestem w ciazy no wiec idzie z kolegą a do mnie przychodzą koleżanki
milego weekendu
gratulacje !
jaki horror? bo podobnie jak Sophia ciekawa jestem i też uwielbiam takie filmy
a ja już po pracy ! nawet dziś zapieprzu nie było, pewnie większość jeszcze na grobingu dobrze, bo ja dziś ledwo myślałam z tą moją chorobą..
tak dziewczyny myślę, czy by z tej pracy nie zrezygnować.. co prawda chodzę tylko trzy razy w tygodniu (wtorki, piątki 5godzin od rana, soboty 7godzin), ale mamy kolejne dwa zlecenia w moim biznesie i coraz więcej osób się do nas zgłasza, do tego uczelnia, więc ja sypiam po coraz mniej godzin.. no ale z drugiej strony z pracy zrezygnuję, a zlecenia raz mogą być, drugim razem nie i wtedy będę bez dochodu żadnego..
ruda_not_grazyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 17:53   #2579
colorblue
Zakorzenienie
 
Avatar colorblue
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 394
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny za kciuki Pani doktor od razu kazała mi nie przejmować się plamieniem. Porozmawiałyśmy i uspokoiłam się, ale tylko do momentu zrobienia USG. Powiedziała, że jest mała torbiel na lewym jajniku, ale to nic groźnego, że widzi małą kropeczkę w macicy, ale wcześnie stwierdzić czy to na 100% ciąża. Wszystko do zaakceptowania. Powiedziałam, że przyszłam do niej tak wcześnie z powodu plamienia, ale zdawałam sobie sprawę z tego, że raczej nic nie będzie wtedy widać. I kiedy to powiedziałam Pani doktor zrzedła mina. Powiedziała, że mam wodę w brzuchu. Kazała się ubrać i usiąść. Powiedziała, że mam się nie stresować, bo nic jeszcze nie wiadomo i że przecież coś w macicy widzi, ale że często taka woda w w brzuchu przy pozytywnych testach ciążowych wynika z ciąży pozamacicznej. Przepisała mi luteinę doustnie i dopochwowo i kazała przyjść na kolejne USG za tydzień. Nic jeszcze nie wiadomo. Muszę czekać tydzień, brać leki i na siebie uważać. Boję się. Nie wiem jak wytrzymam ten tydzień. Mam nadzieję, że ta kropeczka w macicy to moja kruszynka, a że woda w brzuchu to nic groźnego. Musze tak myśleć, bo zwariuję.
Ojej jakie wieści:/
Wierzę,że wszystko się dobrze skończy!!! Czekamy razem z Tobą!

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
O kurcze, daj znać co powiedział lekarz! Czekamy jak an szpilkach!




Pięknie się to wszytko udało!!! Jaka restauracja?



Ja wczoraj miała różowe plamnienie. Dziś czysto.

Dzis bylam na egzaminie z angielskiego. Jak go zdam dostane sie na bezpłatyny kurs wraz z egzaminem. Oby się udało...
Plamienie obiecujące
No i kciuki za egzamin!!!

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Ustalilismy dziś date na 12.01.13
nie pojechalismy wczoraj na groby bo był straszny sajgon i najblizej cmentarza to moglismy zaparkowac pod swoim blokiem
wiec pojechalismy dziś.. ale to samo
sprobujemy jutro...
bylismy na zakupach i przy okazji odwiedzilismy jeden z dwoch sklepow dzieciecych w naszym miescie zeby ogladnac wozek.. ale oczywiscie go nie maja ani nawet nie slyszeli o takim i w tym drugim pewnie nie bedzie wiec nie wiem co zrobimy, przeciez musze go zobaczyc zanim zamowie, a boje sie ze w dalszej ciazy bede musiala juz lezec i nici z jezdzenia po sklepach
od czwartku biorę to lekarstwo i powiem wam że po pierwszej dawce było kiepsko... ciśnienie i tętno skoczyło, puls też, myślałam że mi serce wyrwie.. na dodatek ręce mi się strasznie trzęsły że szklanki nie mogłam utrzymać.. ale po 2 godzinach przeszło i mały się nie chciał ruszac a wiem ze jemu tez tetno od tego rosnie wiec schizwałam cały dzień, ale kopkuje znowu dalej mam tak po zazyciu ale przynajmniej juz wiem czego sie spodziewac więc poprostu leze i czekam az przejdzie
TŻ dzis idzie do kina na swoj ukochany horror na ktory czekał pare lat a ten akurat jest w kinie jak ja jestem w ciazy no wiec idzie z kolegą a do mnie przychodzą koleżanki
milego weekendu


witaj gratulacje


Santom to wsyzstko bedzie niestety powoli do Ciebie docierało...
ja po zabiegu krwawiłam ok 10 dni więc Ty bez zabiegu to chyba tym bardziej normalne. A bardzo krwawisz? bo jak bardzo to niedobrze ale jak tak w miare to normalne
o zabiegu nie pisze bo dla mnie to był koszmar


za tarmin
co do staran to chyba Cie popieram bo skoro to Twoj jedyny ślub to fajnie by było go przeżyć na luzie, a po mojej ciaży widać ze nie zawsze jest tak wszystko pięknie zrobisz jak uważasz, bo sama najlepiej wiesz co będzie lepsze


mamy implantacje



ale jaja trzymam mocno kciuki żeby to byla jakaś bzdura, czesto takie brudzenie jest przez brak progesteronu ale skoro masz luteine to szybko go uzupelnisz. Wierze że za tydzien zobaczysz swoją dzidzie
Udanego wieczoru życzę



Ja wpadłam tylko na chwilę bo dalej mnie męczy strasznie
__________________
START 64,7 kg
CEL 52 kg
OBECNIE 60,6 kg


min sierpnień 520/1000
Minuty lipiec 610/1000
Minuty CZERWIEC : 1205 /1000
Minuty MAJ: 1005 min/1000
colorblue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 18:14   #2580
Sophia_1
Zadomowienie
 
Avatar Sophia_1
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 684
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez ruda_not_grazyna Pokaż wiadomość
gratulacje !
jaki horror? bo podobnie jak Sophia ciekawa jestem i też uwielbiam takie filmy
a ja już po pracy ! nawet dziś zapieprzu nie było, pewnie większość jeszcze na grobingu dobrze, bo ja dziś ledwo myślałam z tą moją chorobą..
tak dziewczyny myślę, czy by z tej pracy nie zrezygnować.. co prawda chodzę tylko trzy razy w tygodniu (wtorki, piątki 5godzin od rana, soboty 7godzin), ale mamy kolejne dwa zlecenia w moim biznesie i coraz więcej osób się do nas zgłasza, do tego uczelnia, więc ja sypiam po coraz mniej godzin.. no ale z drugiej strony z pracy zrezygnuję, a zlecenia raz mogą być, drugim razem nie i wtedy będę bez dochodu żadnego..
Doradzić nic nie mogę, sama nie wiem jaką decyzję bym podjęła, bo rzeczywiście ciężki orzech do zgryzienia :/

Color, biedna Ty .... mam nadzieję, że ten etap minie szybciutko.
__________________
Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy nie nastąpi.

08.09.2013 Agata - spełnienie Naszych marzeń
Sophia_1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.