|
|
#1 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Kelnerzy z Pizza Hut
Będę się wyżywać
![]() Czy tylko mnie oni tak denerwują, że kiedyś powiem im coś niemiłego??? Noż qrde blade. Chce człowiek zjeść w spokoju, żeby nikt nie przeszkadzał, ma to wyjście od dzieci raz na ruski rok, a tu co chwila przychodzi kelner i pyta: "smakowało Pani?", "wszystko w porządku?", "smaczna pizza?" itp. No ja piernicze. W domu mam to samo- nie mogę zjeść spokojnie, bo dzieci i mąż co chwila coś chcą, zadają setki pytań i w knajpie też!!! Do tego raz pizza, którą zazwyczaj zamawiam była straszliwie ostra! I nie wiedziałam, czy może zmieniono recepturę czy przez pomyłkę wsypano chilli zamiast słodkiej papryki, więc przyszedł kelner z pytaniem: "wszystko ok?" to zanim przełknęłam i zdołałam zapytać, on już odpytywał kolejne stoliki !! Więc po chu... pana oni się wogóle pytają??!? Następnym razem jak mnie o coś zapytam, przysięgam wypalę "a Pan się wysikał?" i za każdym razem jak będą przechodzić będę ich pytać o cokolwiek, co i tak mnie nie obchodzi, ale będę im przeszkadzać złośliwie A mój problem jest taki, ze pizza z Pizzy Hut obłędnie mi smakuje i nie zrezygnuje z jedzenia tam żeby tylko ci kelnerzy odpuścili z tymi głupimi pytaniami, które i tak mają w |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kelnerzy z Pizza Hut
Nie przeszkadza mi zainteresowanie kelnerów
Wręcz czuję, że nie jestem obojętna i jeśli czegokolwiek będę potrzebować np. dodatkowego napoju, nie muszę latać po sali w poszukiwaniu obsługi.To jest normalne i w restauracjach, które szanują klientów, zainteresowanie jest wskazane. Poza tym, oni nie robią tego by komukolwiek życie uprzykrzyć... |
|
|
|
|
#3 | |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Kelnerzy z Pizza Hut
Cytat:
A zresztą, to nie jest wina kelnerów, widocznie tak karze im się zachowywać kierownictwo. Chyba trochę przesadzasz z tym oburzeniem... Edytowane przez invisible_01 Czas edycji: 2012-11-03 o 12:32 |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: Kelnerzy z Pizza Hut
Ale oni nawet nie czekają na odpowiedź
zadają pytanie i sru i ich nie ma i już odpytują następnych klientów! |
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 12 318
|
Dot.: Kelnerzy z Pizza Hut
takie mają standardy. widocznie część robi to na odwal się, skoro nawet nie czekają na odpowiedź. na zasadzie "pytanie odbębniłem, więc mogę iść dalej".
jak pracowałam w hotelu na śniadaniach, to co chwilę musiałam chodzić i pytać czy ktoś chce kawy. trzeba było wręcz zerkać do filizanek, czy aby na pewno kawa się nie skończyła domyślam się, że to mogło wkurzać niektórych gości
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 440
|
Dot.: Kelnerzy z Pizza Hut
Cytat:
Nie wiem, co się tak bulwersujesz, naprawdę. Jak zamawiasz pizze, to powiedz, że nie życzysz sobie zainteresowania z ich strony i tyle. I mnie wcale nie dziwi to, że kelner zapytał o coś i odszedł. Może ktoś go zawołał? Po całym dniu, tygodniu pracy każdemu się odechciewa być miłym w pracy w gastronomii.
__________________
22.07.2017 -
![]() |
|
|
|
|
|
#7 | |
|
biegam dla Zabawy
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 181
|
Dot.: Kelnerzy z Pizza Hut
Cytat:
Wolę miejsca gdzie nie ma sztucznego zainteresowania albo chociaż kelnerzy są na tyle ogarnięci żeby je wykazywac w odpowiednich momentach - np. jak napoje czy też pizza się kończą. Jeżeli chodzi o pizzerie to w Dominium zdażyła mi się taka sytuacja, że kelener przyszedł zapytać jak smakuje tuż po tym jak postawił przed nami pizzę i nawet nikt nie zdążył jej spróbować
|
|
|
|
|
|
#8 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Kelnerzy z Pizza Hut
Cytat:
i to pewnie doskonale wiedzą, że to wkurza, ale co ma zrobić, podpaść w pracy? Obsługa w sklepie odzieżowym też nie pyta już w pierwszej sekundzie naszej bytności w sklepie "czy w czymś mogę pomóc" bo tacy altruiści z nich...problem polega na tym, ze pracownicy dostają jakieś dziwne wytyczne, które w założeniu mają pokazywać, jak bardzo dany sklep/knajpa dba o klientów. A ze tak naprawdę to tylko wkurzają, to nie pracownika wina.
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
|
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kelnerzy z Pizza Hut
Byłam tam w środę i pani kelnera była miła, na pewno nie nachalna. Przynajmniej mnie i mojej przyjaciółce to nie przeszkadzało. Ostatni raz jadłam tam w wakacje no i dla mnie pizza z sody była beznadziejna. Zupełnie ciasto bez smaku, jak tektura.
|
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Kelnerzy z Pizza Hut
mnie irytuje jak jem w paryskich brasseriach i w polowie dania przychodzi kelner i probuje mi zabrac talerz...
Co pizerii nie wiem bo nie jadam pizzy, ale pizza hut to sieciowka wiec pewnie standardy sa odgorne, a nie kazdy umie je stosowac. |
|
|
|
|
#11 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: kraków/warszawa
Wiadomości: 5 063
|
Dot.: Kelnerzy z Pizza Hut
Mnie też to trochę irytuję kiedy idę na pizze z chłopakiem a co chwilę kelner w PizzaHut podchodzi i o coś pyta, że trudno normalnie porozmawiać. Na szczęście nie jadam tam często, wolę inne miejsca
Kiedy w każdej restauracji w danej sieci kelnerzy podobnie się zachowują to znaczy że mają takie wytyczne i chcąc nie chcąc muszą się tak zachowywać. Potrafię ich zrozumieć bo też pracowałam jako kelnerka chociaż nie w Pizza Hut i także miałam wytyczne jak zachowywać się w stosunku do klientów, o co pytać, etc. Z perspektywy klienta jednak taka nachalność jest czasem denerwująca
__________________
![]() |
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Kelnerzy z Pizza Hut
ja uważam, że te standardy są jak najbardziej ok. za to mam bardzo niemiłe skojarzenia z obsługą Da Grasso - ich to się w ogóle doczekać nie można. Nie raz siedziałam ze znajomymi w Da Grasso, czekałam długo na kelnerkę, potem nagle jakichś dwóch starszych panów siadało przy stoliku obok lub innym razem rodzina z dziećmi i od razu kelnerka przy nich stała, a my się musieliśmy dopominać o obsługę czy o przyniesienie rachunku.
innym razem zamówiłam piwo z sokiem. oczywiście dostałam bez soku. kelnerka poszła po ten sok - lubię, jak sok jest na dnie, a nie wymieszany z piwem - oczywiście dolała już do tego, co było w kuflu, zamiast podać nowy. kolejnym razem zamówiłam pizzę, ale poprosiłam, by zamiast oliwek były w niej pieczarki. jaką dostałam? oczywiście z oliwkami! kelnerka ją wyniosła i... na zapleczu to chyba wspólnie wyciągali te oliwki z tej pizzy, bo przyniosła tą samą, podgrzaną, z kawałkami pieczarek na wierzchu. ogólnie mam bardzo niemiłe skojarzenia z tą knajpą, dlatego tam nie chodzę. Pizza Hut robi z kolei bardzo pozytywne wrażenie i te ciągłe pytania, mimo, że narzucone przez ich standardy, robią na mnie bardzo pozytywne wrażenie. |
|
|
|
|
#13 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Południowa Polska
Wiadomości: 309
|
Dot.: Kelnerzy z Pizza Hut
Oni mają takie standardy. Przesadzasz trochę. Jak Ci się nie podoba, to przecież nie musisz tam chodzić, nie? O ile mi wiadomo PizzaHut to nie jedyna pizzeria na świecie.
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Kelnerzy z Pizza Hut
|
|
|
|
|
#15 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Kelnerzy z Pizza Hut
Cytat:
Nie lubię tego lokalu, właśnie ze względu na takie coś. Lubię być obsługiwana
|
|
|
|
|
|
#16 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Kelnerzy z Pizza Hut
Cytat:
och, tak, bo młodzi nigdy napiwków nie dają, dlatego nie warto koło nich skakać.
|
|
|
|
|
|
#17 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: Kelnerzy z Pizza Hut
Cytat:
Ale byłoby mi o wiele milej jeść, jakby przyniesiono mi pizzę, powiedziano smacznego i jak skończę jeść - przy zbieraniu talerzy żeby zadano pytanie- czy smakowało. Tyle. We wszystkich restauracjach do jakich chodzę nikt mi nie przeszkadza przy jedzeniu, tylko tam
|
|
|
|
|
|
#18 | |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Kelnerzy z Pizza Hut
Cytat:
Wolę podejść do lady, zapłacić i żeby nikt nie podchodził mi do stolika i nie pytał o nic. W DaGrasso najbliżej mnie płaci się przy ladzie, ale raz byłam w takim z kelnerami i więcej tam nie wrócę. Czekaliśmy długo na kelnera, ale to nic. Po zjedzeniu pizzy chcieliśmy zamówić napoje, zawołaliśmy kelnera, ale on odpowiedział, że osoba obsługująca nasz stolik jest zajęta, a on nie może przyjąć zamówienia od nas i że musimy poczekać. No to czekaliśmy kolejne 20 minut. Wolałabym naprawdę podejść do lady i normalnie zamówić te napoje.
|
|
|
|
|
|
#19 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Kelnerzy z Pizza Hut
Przypuszczalnie takie mają wytyczne - kiedys byłam kelnerką i tez musielismy pytać czy wszystko jest w porzadku z jedzeniem, nawet jesli widzieliśmy, że klientowi to nie w smak. W przeciwnym wypadku mozna było mieć z tego tytułu nieprzyjemności u kierownika, bo był to "bardzo wazny element polityki firmy"
a co do czekania na odpowiedz - przypuszczam, że wynika to z tego, że czynnośc ta jest traktowana automatycznie, tym bardziej w "godzinach szczytu" naprawdę jest co robić: kilka stolików czeka na złożenie zamówienia, kolejnemu trzeba przynieść napoje, innemu jedzenie z kuchni, a jeszcze inny trzeba wyczyścić i posadzić nowych klientów. Jedyny co osiągniesz pytając "czy juz się wysikal" ( ) to bycie uznaną za nieprzyjemną i tak naprawdę oberwie sie nie temu, kto winen jest Twojemu "dyskomfortowi". Kelnerzy nie przestana zadawac tych pytań, bo zwyczajnie sie od nich wymaga, żeby padały, i tyle. Zresztą, dziwi mnie trochę, że az tak może kogos rozstrajać jedno pytanie, odpowiedz na które zajmuje maksymalnie 30 sekund.
|
|
|
|
|
#20 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: Kelnerzy z Pizza Hut
Cytat:
Ale wyżyłam się, wygadałam i już mi lżej
|
|
|
|
|
|
#21 |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Kelnerzy z Pizza Hut
Ale jesteś miła
To jest praca tych ludzi i oni nie pytają, bo są tacy ciekawi, czy Ci smakuje - pytają, bo to należy do ich obowiązków, więc obrażanie ich jest moim zdaniem totalnym brakiem kultury. Chyba sobie pochlebiasz myśląc, że są tacy zaciekawieni Twoimi odczuciami z własnej nieprzymuszonej woli.
|
|
|
|
|
#22 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: Kelnerzy z Pizza Hut
Cytat:
bo ja wlasnie napisalam, ze ich wlasnie kompetnie nie obchodzi czy mi smakuje a sie pytaja. I uwazam ze to kompletnie bez sensu jest wymyslone. Po co to robia skoro maja ta gdzies? udaja zainteresowanie i ciekawosc.niechby przyniosl, powiedzial smacznego i tyle. chcialabym aby marketingowiec odszedl od tego bo uwazam to za wkurzajce. Poza tym nigdy zadnego kelnera nie obrazilam? a na forum wylalam swoja frustracje, bo mnie denerwuje zachowanie kelnerow z pizzy hut. Edytowane przez Seona Czas edycji: 2012-11-03 o 15:23 Powód: dopisek |
|
|
|
|
|
#23 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 64
|
Dot.: Kelnerzy z Pizza Hut
Cytat:
To może warto skontaktować się z marketingowcem? Zamiast wyżywać się na kelnerach
|
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#24 |
|
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Kelnerzy z Pizza Hut
Treść usunięta
|
|
|
|
|
#25 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 647
|
Dot.: Kelnerzy z Pizza Hut
Oni nie robią tego specjalnie ani Tobie na złość
oni tak muszą .Moja koleżanka każdego klienta przy ladzie musi spytać : doliczyć reklamówkę ? choć większość klientów reaguje zniecierpliwieniem i koleżanka ma tego serdecznie dość ale nie ma wyjścia. |
|
|
|
|
#26 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 762
|
Dot.: Kelnerzy z Pizza Hut
Wiesz, oni "muszą" się pytać czy wszystko ok w trakcie, bo np jak po zjedzeniu pizzy powiesz, że był tam włos, robak itp to będą musieli zwrócić Ci pieniądze, więc niejako się zabezpieczają przed taką sytuacją.
|
|
|
|
|
#27 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Ząbki i okolice
Wiadomości: 890
|
Dot.: Kelnerzy z Pizza Hut
A ja ostatnio starsznie się zawiodłam na Pizza Hut i juz raczej tam nie pójdę. Przyszłam z kuzynką. Zamówiłyśmy pizzę i czekałyśmy na nią b. długo. No ale trudno. Dostałyśmy Pepsi i czekamy.
Po 40 min dostałyśmy spaloną pizzę. Miało być puszyste ciasto a pizza miała może 5mm grubości, ser był twardy a kawałki cebuli i wedliny zwęglone fragmentami na czarno. Popatrzyłyśmy na pizze, potem na siebie nawzajem i wiedziałysmy ze tego nie zjemy. Poprosiłam kelnera, wytłumaczyłam mu, że nie zjem tego, bo pizza jest spalona i spytałam się czy nie jest mu wstyd coś takiego serwować. Nie miał żadnych oporów, bo według niego pizza była dobra. Poprosiłam o rachunek, ale zaznaczyłam że za pizzę na pewno nie zapłacę. Oczywiście pizza została zabrana i usłyszałam "tamta nie chce zapłacić" z zaplecza. Największe moje zdziwienie było gdy na rachunku zobaczyłam że mam policzone 2 Pepsi i sos do pizzy. Absolutny brak szacunku dla klienta. Już pół roku nie byłam w Pizza Hut, a kiedyś chodziliśmy regularnie. Wraz ze znajomymi długo szukaliśmy nowej pizzeri, ale na szczęście udało się
__________________
Na wymiankę: woda Avon Slip Into Daring 50l - kilka razy psiknięta Yves Rocher woda Naturelle - nowa |
|
|
|
|
#28 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 417
|
Dot.: Kelnerzy z Pizza Hut
Nie rozumiem czemu nie zwróciłaś uwagi kelnerom skoro nie podobało Ci się ich zachowanie? Przecież oni tego co tu napisałaś raczej nie przeczytają
![]() Można bez żadnych złośliwości powiedzieć co Ci nie odpowiada (w końcu to Ty jesteś klientem) a nie gotować się w sobie przez całą wizytę w pizzerii a później siedzieć i obmyślać plan zemsty. Edytowane przez Pigeons Czas edycji: 2012-11-03 o 16:22 |
|
|
|
|
#29 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Ząbki i okolice
Wiadomości: 890
|
Dot.: Kelnerzy z Pizza Hut
Ale ja zwróciłam uwagę i spytałam się czy on nie widzi oporów w serwowaniu czegoś takiego. Pan nie miał sobie nic do zarzucenia, więc uznałam, że nie ma sensu z nim dyskutować. Według niego brązowa pizza z czarnymi bąblami jest jadalna.
__________________
Na wymiankę: woda Avon Slip Into Daring 50l - kilka razy psiknięta Yves Rocher woda Naturelle - nowa |
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
|
Dot.: Kelnerzy z Pizza Hut
Jadam w pizzy hut i nie przeszkadza mi że się pytają wręcz uważam to za urok. Może lepiej zamawiać do domu,jak takie rzeczy Ciebie wkurzają?
__________________
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:06.




Noż qrde blade. Chce człowiek zjeść w spokoju, żeby nikt nie przeszkadzał, ma to wyjście od dzieci raz na ruski rok, a tu co chwila przychodzi kelner i pyta: "smakowało Pani?", "wszystko w porządku?", "smaczna pizza?" itp.
żeby tylko ci kelnerzy odpuścili z tymi głupimi pytaniami, które i tak mają w 



Wręcz czuję, że nie jestem obojętna i jeśli czegokolwiek będę potrzebować np. dodatkowego napoju, nie muszę latać po sali w poszukiwaniu obsługi.





i to pewnie doskonale wiedzą, że to wkurza, ale co ma zrobić, podpaść w pracy? Obsługa w sklepie odzieżowym też nie pyta już w pierwszej sekundzie naszej bytności w sklepie "czy w czymś mogę pomóc" bo tacy altruiści z nich...

) to bycie uznaną za nieprzyjemną i tak naprawdę oberwie sie nie temu, kto winen jest Twojemu "dyskomfortowi". Kelnerzy nie przestana zadawac tych pytań, bo zwyczajnie sie od nich wymaga, żeby padały, i tyle. Zresztą, dziwi mnie trochę, że az tak może kogos rozstrajać jedno pytanie, odpowiedz na które zajmuje maksymalnie 30 sekund.

