Ogłaszamy koniec obijania-przed nami czas pieluszek przewijania - Mamusie XI-XII 2012

[AnnaEf]

Napisane przez peperonik

gusiak
aniaef chyba Ci sie jedno zero dopisalo, no chyba,ze tak poszalalas kochana to przepraszam

Rozpędziłam się ale już poprawiłam. Cena nie byłaby chyba zbyt okazjonalna gdybym zapłaciła za wózek 13 tysi

[jagnna]

Napisane przez AnnaEf

Hejo. Dziś w nocy dwa razy urodziłam. Raz pod mostem na zielonej trawce a drugi raz sama sobie poród odebrałam w łazience u rodziców. Boże, ja chyba mam coś z głową, dobrze ze takie bzdury tylko mi się śnią Karola brawa! Super, że Adaś już jest z nami

Napisane przez Pani_Jasiowa

hmmmmm nazwy nie ma, okropnie słona z pieczarkami niby grzybowa z porem i pulpetami, blee

brzmi hmm... ciekawie

Napisane przez peperonik

my dzis skrecilismy łóżeczko,zeby zobaczyc,czy sa wszystki czesci i pokaze Wam jak to mniej wiecej bedzie.
Jeszcze jest jakos łyso,ale planujemy lampke nad przewijak i zdecia nad lozko w duzych ramkach powiesic, a na komodzie chce koszyczki z pieluchami i kosmetykami miec pod reka. Takze jest jeszcze co robic,ale ogolny zarys juz jest.
Ostatnie zdjecie z testerem, sprawdzal czy wygodnie

Tester jest wypaśny Jakbym mojego włożyła, to by szczebelkami futro wystawało
Mam owczarka niemieckiego długowłosego

Napisane przez dyltharra

U mnie od rana M biega po domu i sprzata, a mi nie pozwala nic robic.
Nalewajac zupe wylalam sobie na dlon wrzatek - myslalam, ze umre. Siedze teraz jak ten burak z lapka w misce i wyje z bolu - nawet krowki nie pomagaja

właśnie mi uświadomiłaś, czego dziś pożądam

[nini_b]

Napisane przez weronika23

powiem ci ze mi bardzo wygodnie jezdzi sie ta gondola zwlaszcza ze mieszkam na wsii i wozek super jezdzi po sniegu nie tonie i jest lekki ja z gondoli jestem mega zadowolona a pozniej tak jak pizalam przenosimy sie na zgrabny wozeczek coneco trapera tez leciutki i super sie sklada do autka ale wiadomo kto co lubi a coneco mamy ten
aa roan podobny jest do jeda

No właśnie ja też mieszkam na wsi, więc i tak musiałabym blokować te przednie koła na spacerach pewnie. Tylko że ja chciałabym kupić wózek 2w1 żeby od razu mieć spacerówkę.

[gusiak23]

Napisane przez AnnaEf

Gusiaczku ja urodziłam i to nawet 2 razy

a no tak, zapomniałam wybacz. W sumie po tych wczorajszych rewelacjach, to mi się całą noc śniły skurcze, bóle brzucha itp. Jak się w nocy do toalety obudziłam, to myślałam, czy to mi się coś dzieje czy mi się śniło

a mój tż zamiast sprzątać, to robi uwaga - karmnik dla ptaków

[AnnaEf]

Idę robić ciasto czekoladowe. Przyjmuję zakłady: będzie zakalec czy nie?

[gusiak23]

Napisane przez justa86

Peperonik pieknie to wylada!!
U mnie wszystko jeszcze zapakowane, czeka az ja pojde do szpitala, tz sie tym zajmie i wlasnie nie mam lampeczki.....cos musze pomyslec

u mnie tak samo. Mam mu tylko wyprasować pościel i zapakować z powrotem.

Napisane przez jagnna

Tester jest wypaśny Jakbym mojego włożyła, to by szczebelkami futro wystawało
Mam owczarka niemieckiego długowłosego
:

oooo, my też takiego chcemy, tylko czekamy aż ogrodzenie będziemy mieć, żeby mógł biegać

Napisane przez AnnaEf

Idę robić ciasto czekoladowe. Przyjmuję zakłady: będzie zakalec czy nie?

e tam, dobry będzie. Tylko uważaj na obrączkę

[justa86]

Napisane przez gusiak23

u mnie tak samo. Mam mu tylko wyprasować pościel i zapakować z powrotem.

U mnie jest o tyle dobrze ze tz prasuje juz wyprasowane i zapakowane ale zapowiedzialam ze musi to zrobic jeszcze raz przed zalozeniem bo i tak bedzie pomiete

Tylko moje zelazko sie spierdzielilo, brudne jak cholera, wszystko edomowe sposoby nie dzialaja, kupilam taki sztyft i niby spoko jest, ale bardzi szybko brudzi sie ponownie i sie boje o ta posciel :/ musze sie temu przyjrzec sama - bo to tez tz robi

[jagnna]

Napisane przez AnnaEf

Idę robić ciasto czekoladowe. Przyjmuję zakłady: będzie zakalec czy nie?

Absolutnie nie!!

[gusiak23]

ok, idę dalej walczyć z bałaganem, jeszcze muszę kuchnię skończyć, a potem łazienkę i uprasować firankę, a na finał przesadzić 4kwiatki.

[kaaamila1]

Pisalam z DeKajka- Adas spi i jest grzeczny jak aniolek, ponoc brzuszek ma plaski jak przed ciaza i prosila Was wszystkie pozdrowic !

[MiciaKicia]

Napisane przez justa86

OOO nie, skubania to ja nienawidze! jak mi sie od czasu do czasu zachce skrzydelek, a one maja w ciul zazwyczaj pozostawionych drobnych piorek to mnie trafia

A u Was to chyba te wieksze a nie te nowe maluszki hm??


Haaalo by ktos moze zaczal rodzic??

taaaak takie duże specjalne - bojlery czy jakoś tak. Te malutkie co Wam pokazywałam to są ozdobne nie do jedzenia, o nie!

Napisane przez AnnaEf

Idę robić ciasto czekoladowe. Przyjmuję zakłady: będzie zakalec czy nie?

ni kuku!

Napisane przez kaaamila1

Pisalam z DeKajka- Adas spi jak aniolek, ponoc brzuszek ma plaski jak przed ciaza i prosila Was wszystkie pozdrowic !

[jagnna]

Napisane przez gusiak23

oooo, my też takiego chcemy, tylko czekamy aż ogrodzenie będziemy mieć, żeby mógł biegać

No nasza kruszyna ma kawałek ogrodu, ale wybiegać ją i tak trzeba raz na jakiś czas. A poza tym to ma mentalność miniaturki królika i jest uroczo głupawa
Mam jeszcze kotkę, która ukradła imię dla mojej przyszłej córki. Tzn. nie przemyślałam sprawy nazywając ją 4 lata temu i teraz imię Zuzka jest już zajęte a ja się męczę nad imieniem dla Szkrabiny ;]
A tak w ogóle to jade sobie kupić te buty, co to je wypatrzyłam wczoraj na łowach bo mi spokoju nie dają. Jak M wróci z wyprawy, to go nakłonię żeby mi zasponsorował :P Czyli oddał

[peperonik]

Napisane przez justa86

Peperonik pieknie to wylada!!
U mnie wszystko jeszcze zapakowane, czeka az ja pojde do szpitala, tz sie tym zajmie i wlasnie nie mam lampeczki.....cos musze pomyslec

OO cos mnie okresowo brzuszek boli, ladnie ladnie

dziękujemy
super,ze mozesz liczyc na tz-ta,ze sam to zrobi

Napisane przez jagnna

Tester jest wypaśny Jakbym mojego włożyła, to by szczebelkami futro wystawało
Mam owczarka niemieckiego długowłosego

mozemy ich zgrac - moj chichuachua przetestuje czy miekko, twoj zrobi proby wytrzymalosciowe,a na koniec wsadzimy moja sunie-kundelke i sprawdzi czy da sie zwiac,bo to mistrzyni wymykania sie jest

Napisane przez gusiak23

a no tak, zapomniałam wybacz. W sumie po tych wczorajszych rewelacjach, to mi się całą noc śniły skurcze, bóle brzucha itp. Jak się w nocy do toalety obudziłam, to myślałam, czy to mi się coś dzieje czy mi się śniło

a mój tż zamiast sprzątać, to robi uwaga - karmnik dla ptaków

dla tz-ta,ze dba o ptaszki

Napisane przez AnnaEf

Idę robić ciasto czekoladowe. Przyjmuję zakłady: będzie zakalec czy nie?

bedzie pyszne

zmykam na jakis filmik

[halwaya]

Zakupy na cały tydzień zrobione i oczywiście co kogo spotkałam to zdziwiony, że ja jeszcze w dwupaku i dobre rady co robic by urodzić..
Zrobiłam rozpiskę planu obiadowego na cały tydzień i powiesiłam na lodówce, żeby panowie wiedzieli co mają jeść jakbym ja musiała do szpitala jechać No w sumie to już mogę rodzić spokojnie.. ale po obiedzie, bo tata właśnie ruskie robi

Napisane przez meiadeleite

Heh, ja tak samo
Nigdy nie miałam "zajawki" na dzieci, nie wzruszał mnie widok maluchów w wózkach, maleńkie ciuszki nie robiły naprawdę absolutnie żadnego wrażenia. O wiele bardziej wzruszał mnie widok szczeniaków i innych maleńkich zwierząt... zresztą chyba nadal tak jest
Nie dotyczy to oczywiście naszego dziecka, Ono jest poza konkurencją
Jeszcze 2 lata temu mówiłam, że nie chcę mieć dzieci - a swoje lata już miałm, więc nie było to młodzieńcze gadanie.
No i proszę, po prostu przyszedł czas, kiedy to, że chcemy mieć dziecko stało się oczywiste

Ja też przed 30'tką to zapierałam się, że nie będę miała dzieci, że nie planuje, że po co mi.. ale jednak coś mi się w głowie przestawiło.. jakoś tak stwierdziłam, że czegoś jednak brakuje.. wieczory jakieś takie nudne się zrobiły. Dzieci mnie nie rozczulały.. i chyba dopiiero pod koniec ciąży zaczęłam się wzruszać na niemowlaki.. podobne jednak emocje budzą kotki więc nei wiem czy u mnie to normalne
Nie wiem czy ja będę miała cierpliwość i jaką matką będę - może jak się dziecko pojawi to się jeszcze mój światopogląd zmieni.. nie wiem i ciężko mi powiedzieć teraz.. a co do miłości - to kurcze - dbam o dziecko w środku, ale nie czuję więzi jeszcze - może muszę najpierw zobaczyć? nie wiem..

Napisane przez MiciaKicia

ja piernicze.... dziś też sie czuje tak mega mega słabo... jak flak ... nie widzę się dziś na zajęciach.... znaczy zajęcia jak zajęcia ale boje sie, że zasne jak bede prowadzić..

ja prawie zasłabłam na zakupach.. nie wiem czy ciśnienie czy coś..

Napisane przez mad85

Mam nadzieje ze halwaya bedziesz nastepna bo blokujesz kolejke

Ja Ci powiem tak - chciałabym już mieć to za sobą.. ale jakoś ostatnio nie mam siły na rodzenie Klapnięta jestem..

Napisane przez AnnaEf

Hejo. Dziś w nocy dwa razy urodziłam. Raz pod mostem na zielonej trawce a drugi raz sama sobie poród odebrałam w łazience u rodziców. Boże, ja chyba mam coś z głową, dobrze ze takie bzdury tylko mi się śnią

mi sie jeszcze ani razu nie śnił poród

Napisane przez peperonik

my dzis skrecilismy łóżeczko,zeby zobaczyc,czy sa wszystki czesci i pokaze Wam jak to mniej wiecej bedzie.
Jeszcze jest jakos łyso,ale planujemy lampke nad przewijak i zdecia nad lozko w duzych ramkach powiesic, a na komodzie chce koszyczki z pieluchami i kosmetykami miec pod reka. Takze jest jeszcze co robic,ale ogolny zarys juz jest.
Ostatnie zdjecie z testerem, sprawdzal czy wygodnie

no uważaj, bo jak tester się przyzwyczai to będziecie z dzieckiem musieli grafik lezakowania rozpisać
ładnie to wygląda

Napisane przez dyltharra

U mnie od rana M biega po domu i sprzata, a mi nie pozwala nic robic.
Nalewajac zupe wylalam sobie na dlon wrzatek - myslalam, ze umre. Siedze teraz jak ten burak z lapka w misce i wyje z bolu - nawet krowki nie pomagaja

biedna

Napisane przez AnnaEf

Idę robić ciasto czekoladowe. Przyjmuję zakłady: będzie zakalec czy nie?

jak wyjdzie zakalec to daj - u mnei na pewno zjedzą

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Napisane przez jagnna

A tak w ogóle to jade sobie kupić te buty, co to je wypatrzyłam wczoraj na łowach bo mi spokoju nie dają. Jak M wróci z wyprawy, to go nakłonię żeby mi zasponsorował :P Czyli oddał

Ja własnie chciałam sobie buty kupić, ale jakoś nie było nigdzie takich, które by mi w oko wpadły - więc obiecałam sobie, że jak znajdę to bez nich nie wyjdę..
Hehehe - udanych łowów - pochwal się potem

[peperonik]

halwaya
na szczescie psy mamy malutkie i same do lozeczka nie wejda, chyba,ze wysypie jedzenie, to sunia na pewno znajdzie sposob by je dorwac

DeKajka swietne wiesci

lece

[madzius90]

Hej


Widziałam na fb- DeKajka gratuluję, w końcu Adaś jest na tym świecie


Ja właśnie skończyłam robić ciacho na moja jutrzejszą "imprezę" urodzinową
Objadłam się bitej śmietany i teraz mi niedobrze

A dziś zaczynamy 39 tydzień

[Gabi2]

Niteczka urodziła 4 h temu Maćka, 54 cm 3,9kg

[madzius90]

Napisane przez Gabi2

Niteczka urodziła 4 h temu Maćka, 54 cm 3,9kg

Ale super
Gratulacje!!!!!!

[mad85]

Napisane przez AnnaEf

Mad mnie się udało kupić ten wózek w zestawie gondola, spacerówka i nosidełko za 1300 zł i to był argument decydujący ale ogólnie podobają mi się takie wózki retro właśnie Roana miałam brac w kolorach granat biel

Mnie też A co do koloru nie umielismy sie zdecydowac, ale w koncu zdecydowalismy sie na czerwony

[Ma_majka]

Napisane przez AnnaEf

Idę robić ciasto czekoladowe. Przyjmuję zakłady: będzie zakalec czy nie?

Będzie pynio

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Napisane przez Gabi2

Niteczka urodziła 4 h temu Maćka, 54 cm 3,9kg

Yeeeeeeeeeeeeeeeeeee : jupi:

klask i:kla ski:k laski:

[halwaya]

Napisane przez Gabi2

Niteczka urodziła 4 h temu Maćka, 54 cm 3,9kg

O! super w terminie!
GRATULACJE dla Mamusi
Duży kawał chłopa
Czekamy na relacje i na zdjęcia

[Ma_majka]

Napisane przez kaaamila1

Pisalam z DeKajka- Adas spi i jest grzeczny jak aniolek, ponoc brzuszek ma plaski jak przed ciaza i prosila Was wszystkie pozdrowic !

dla DeKajki i Adasia

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Napisane przez madzius90

A dziś zaczynamy 39 tydzień

[judkama]

Napisane przez Gabi2

Niteczka urodziła 4 h temu Maćka, 54 cm 3,9kg

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa gratulacje

wiedzialam ze tak bedzie


madzius za tc

[MiciaKicia]

Napisane przez madzius90

A dziś zaczynamy 39 tydzień

łiiiiiiiiii a ja mam pojutrze wizytę zobaczę moją kruszyneczkę

[Ma_majka]

Napisane przez agasobo

a w ogóle czy ostatnio odzywała się kia_mia?
nie nadążam z czytaniem jak tż jest w domu i dlatego pytam

No właśnie nie odzywała się Nie wiem co się dzieje. Czy ktoś ma do Niej nr telefonu???

[meiadeleite]

Napisane przez halwaya

Ja też przed 30'tką to zapierałam się, że nie będę miała dzieci, że nie planuje, że po co mi.. ale jednak coś mi się w głowie przestawiło.. jakoś tak stwierdziłam, że czegoś jednak brakuje.. wieczory jakieś takie nudne się zrobiły. Dzieci mnie nie rozczulały.. i chyba dopiiero pod koniec ciąży zaczęłam się wzruszać na niemowlaki.. podobne jednak emocje budzą kotki więc nei wiem czy u mnie to normalne
Nie wiem czy ja będę miała cierpliwość i jaką matką będę - może jak się dziecko pojawi to się jeszcze mój światopogląd zmieni.. nie wiem i ciężko mi powiedzieć teraz.. a co do miłości - to kurcze - dbam o dziecko w środku, ale nie czuję więzi jeszcze - może muszę najpierw zobaczyć? nie wiem..

Jak napiszę, że mam dokładnie takie same odczucia to poczujesz się prześladowana??
Czekam na Antośka, był planowany i baaardzo się cieszymy, że niedługo z nami będzie. Ale kiedy mówię, że Go kocham czuję, że to taka trochę abstrakcja - nie chodzi o to, że nie odczuwam tej miłości, bo ona przecież wyraża się choćby w trosce o Niego. Tylko... no własnie, nigdy Go nie widziałam, nie czułam Jego dotyku, nie przytuliłam, więc po prostu nie ma jeszcze tej więzi. Ale uważam, że jest to normalne i jestem pewna, że ona się pojawi, kiedy mały się urodzi

Wróciliśmy z zakupów, uffff... a poniżej dowód, że sie nie obijam i chcę szybko urodzić
Bardziej niedojrzałego nie znalazłam

[MiciaKicia]

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Niteczka urodziłą

[musso4]

Napisane przez Gabi2

Niteczka urodziła 4 h temu Maćka, 54 cm 3,9kg

[halwaya]

czyli jak na razie tylko ja przeterminowana

[Ma_majka]

Napisane przez peperonik

my dzis skrecilismy łóżeczko,zeby zobaczyc,czy sa wszystki czesci i pokaze Wam jak to mniej wiecej bedzie.
Jeszcze jest jakos łyso,ale planujemy lampke nad przewijak i zdecia nad lozko w duzych ramkach powiesic, a na komodzie chce koszyczki z pieluchami i kosmetykami miec pod reka. Takze jest jeszcze co robic,ale ogolny zarys juz jest.
Ostatnie zdjecie z testerem, sprawdzal czy wygodnie

Ale ślicznie

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Napisane przez meiadeleite

Wróciliśmy z zakupów, uffff... a poniżej dowód, że sie nie obijam i chcę szybko urodzić
Bardziej niedojrzałego nie znalazłam