Polecamy:

pani22ka · 2012-11-03, 18:48

Cytat:

Napisane przez amilcia

Ja czytam książkę "Pięćdziesiąt twarzy Graya"

i co?! mialam sobie kupic na czas postu

ale otworzylo mi sie w ksiegarni na strasznie naiwniutkim fragmencie...

kunegunda.bis · 2012-11-03, 19:02

czesc Dziewczyny,

Berbie szkoda ze mnie nie bylo jak chcialas zupe dyniowa zrobic, poprowadzilabym Cie krok po kroku jak sie ja robi

ja jak mam miejsce w zamrazalniku to ja zamrazam, ostatnio zawekowalam ale to slyszalam ze mozna tak do 3tygodni tylko bez smietany. Najlepiej mi smakuje zupa dyniowa z prazonymi pestkami dyni i swiezutka ciabatta - PYCHA !!!

Przed chwileczka doslownie dostalam od kumpeli smsa z informacja ze udalo sie zaciazyc (starali sie z mezem bodajze jakies 3 lata) - bardzo się ciesze z jej szczescia

Zeberka wiem ze te Huggisy nie starcza na dlugo ale bede miec orientacje czy mojej Malej podpasuja

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Dzis zaczynamy 32tc

...

Lucy1111 · 2012-11-03, 19:28

dobry wieczór

Sofciu, witaj

Dobrze, że Wam się układa

Ucałuj Juleńkę, śliczna jest

Perse, mój tż też jest cola/pepsi holikiem :/ co jak co, ale cola w lodówce MUSI być :/
Jakiś czas temu był na przymusowym odwyku....wytrzymał pół roku

natalia_23 · 2012-11-03, 19:48

Cytat:

Napisane przez alonka00

może gatek i leginsów wrzucać nie będę

leginsy taki zwykłe, ocieplane, brązowe, spodnie znajoma szwagierki zakosiła mi przez przypadek bo we 3 na zakupach byłyśmy

super zakupy ( tak jak dziewczyny pisały, wyglądają na bardzo ciepłe

) Ja też tak jak perse nie umiem kupić tyle rzeczy na raz

a buty kupowałam 5 lat

wczoraj kurier przywiózł, a ja cieszyłam się jak dziecko

i w końcu mam buty

Cytat:

Napisane przez kunegunda.bis

Dzis zaczynamy 32tc

...

My dziś byliśmy w Milówce na grobach

Pogoda nam dopisała.

amilcia · 2012-11-03, 19:56

Cytat:

Napisane przez pani22ka

i co?! mialam sobie kupic na czas postu

ale otworzylo mi sie w ksiegarni na strasznie naiwniutkim fragmencie...

- początek jak czytałam to podobnie pomyślałam ale z czasem wciągnęłam się i jestem ciekawa końca. momentami dłużą mi się te opisy seksów

ale z ciekawością czytam dalej. Na czas postu nie polecam

Będzie Ci żal, że Ty tak dobrze, nie możesz mieć teraz

Natalia - pokaż te wyczekane buty

wieka22 · 2012-11-03, 21:17

Cytat:

Napisane przez moni_ka.g

mi się non stop takie rzeczy śniły na początku tej ciąży

___________

zdrzemnęłam się, jakoś tak łóżko mnie wciągnęło

obudziłam się z bólem gardła

powiedzcie mi czym można płukać gardło w ciąży?

Monia w ciąży to można tantum verde(chociaż ostatnio kazałam mężowi przynieść na gardło tantum, ale rosa...szczęście że on był przytomny

)
mi pozwalano solą płukać

Cytat:

Napisane przez Kathe

dzis odebralismy film z naszego wesela, wszystko wrocilo.............

Kathe nie raz jeszcze wróci

ale teraz będzie Cię pocieszać kopniakami Maleństwo

Cytat:

Napisane przez Kathe

ja tez dzisiaj caly dzien mi sie chce spac, i jakos na nic nie mam sil ;/
snilo Ci sie pewnie daltego, ze myslisz o rocznicy, wiem, ze pewnie bedzie Ci trudno przez najblizsze dni, bo myslisz pewnie, ze lada dzien i mialabys przy sobie go....
mysl teraz o fasolce, ona teraz potrzebuje troski i takiego samego zainteresowania jak Olek. Ja czasem zapominam, ze jestem w ciazy bo nic nie czuje, tzn chcialabym zeby bylo widac brzuch i czuc ruchy, ale na to jeszcze czas, bo wg om to jestem w 4 tyg i 5 dni

przez ten sen miałam rozbity cały dzień...ale masz rację teraz trzeba dbać o Maleństwo

...mąż mnie też dzisiaj zjechał, że częściej myślę że coś złego się dzieje niż myślę pozytywnie o nowej ciąży...

Cytat:

Napisane przez agatkaa1

Witam, padam na pyszczek zatem życzę miłego weekendu

i wzajemnie

Cytat:

Napisane przez kunegunda.bis

czesc Dziewczyny,

Berbie szkoda ze mnie nie bylo jak chcialas zupe dyniowa zrobic, poprowadzilabym Cie krok po kroku jak sie ja robi

ja jak mam miejsce w zamrazalniku to ja zamrazam, ostatnio zawekowalam ale to slyszalam ze mozna tak do 3tygodni tylko bez smietany. Najlepiej mi smakuje zupa dyniowa z prazonymi pestkami dyni i swiezutka ciabatta - PYCHA !!!

Przed chwileczka doslownie dostalam od kumpeli smsa z informacja ze udalo sie zaciazyc (starali sie z mezem bodajze jakies 3 lata) - bardzo się ciesze z jej szczescia

Zeberka wiem ze te Huggisy nie starcza na dlugo ale bede miec orientacje czy mojej Malej podpasuja

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Dzis zaczynamy 32tc

...

tzn jeszcze ok 7 tyg???

gratulacje dla koleżanki

a moja koleżanka dziś rodzi i są jakieś problemy

szwagierka też dziś czeka na wywołanie

moni_ka.g · 2012-11-03, 21:42

Cytat:

Napisane przez wieka22

...mąż mnie też dzisiaj zjechał, że częściej myślę że coś złego się dzieje niż myślę pozytywnie o nowej ciąży...

faceci jakoś dziwnie do tego podchodzą, mam wrażenie, że jakoś tak beztrosko. mój też ma do mnie pretensje, że się martwię, ale jak mam się nie martwić?

__________

Kubuś coś się nie rusza... wpadam w panikę, a mąż ma pretensje, że ciągle się martwię i szkodzę dziecku. daję mu czas do jutra, ale chyba nie zasnę znowu

Kathe · 2012-11-03, 21:43

wieka22 ja tez mam czasem wyrzuty sumienia, ze nie mysle o naszym malenstwie, ktore jest z nami i sie rozwija, a mysle o tym co bylo zle, tym bardziej ze dzis ogladalismy plyte z wesela..... jak sie dowiedzialam ze jest do odbioru to nie chcialam jej widziec bo w kosciele wygladam jakbym byla nieszczeliwa, jakbym nie cieszyla sie ze slubu, oczywiscie dla niewtajemniczonych to wiadomo ze beda pogloski

ale ja nie cche nikogo juz wtajemniczac...
w ogole to ostatnio naszy mnie jakies dziwne mysli na temat, czy jak moje dziecko bedzie starsze to mowic mu o tym, ze poronilam itp, moze stwierdzic, ze gdyby nie poronienei to by jego/ jej nie bylo.... ale to jakies moje glupie myslenie chyba naszlo...

Maga83 · 2012-11-03, 22:04

Cytat:

Napisane przez moni_ka.g

Kubuś coś się nie rusza... wpadam w panikę

Monia jesteś w 20 tygodniu, mały nie będzie jeszcze tak mocno odczuwalny przez cały dzień. Czułaś go dzisiaj?

amilcia · 2012-11-04, 06:53

Witam niedzielnie

Piję kawę.

iza243 · 2012-11-04, 07:10

Cytat:

Napisane przez moni_ka.g

Kubuś coś się nie rusza... wpadam w panikę, a mąż ma pretensje, że ciągle się martwię i szkodzę dziecku. daję mu czas do jutra, ale chyba nie zasnę znowu

Monika nie martw sie na zapas

Witam się z kawką

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ----------

Cytat:

Napisane przez Kathe

wieka22 ja tez mam czasem wyrzuty sumienia, ze nie mysle o naszym malenstwie, ktore jest z nami i sie rozwija, a mysle o tym co bylo zle, tym bardziej ze dzis ogladalismy plyte z wesela..... jak sie dowiedzialam ze jest do odbioru to nie chcialam jej widziec bo w kosciele wygladam jakbym byla nieszczeliwa, jakbym nie cieszyla sie ze slubu, oczywiscie dla niewtajemniczonych to wiadomo ze beda pogloski

ale ja nie cche nikogo juz wtajemniczac...
w ogole to ostatnio naszy mnie jakies dziwne mysli na temat, czy jak moje dziecko bedzie starsze to mowic mu o tym, ze poronilam itp, moze stwierdzic, ze gdyby nie poronienei to by jego/ jej nie bylo.... ale to jakies moje glupie myslenie chyba naszlo...

Też sie nad tym zastanawiałam,i nie wiem co zrobić...

pani22ka · 2012-11-04, 07:10

Cytat:

Napisane przez amilcia

Na czas postu nie polecam

Będzie Ci żal, że Ty tak dobrze, nie możesz mieć teraz

chyba faktycznie to nie ksiazka na ten czas

Cytat:

Napisane przez wieka22

a moja koleżanka dziś rodzi i są jakieś problemy

szwagierka też dziś czeka na wywołanie

goracy czas!

ale musi byc dobrze!

Cytat:

Napisane przez Kathe

tez mam czasem wyrzuty sumienia, ze nie mysle o naszym malenstwie, ktore jest z nami i sie rozwija

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2012-11-04, 07:22

Cytat:

Napisane przez Lucy1111

Perse, mój tż też jest cola/pepsi holikiem :/ co jak co, ale cola w lodówce MUSI być :/
Jakiś czas temu był na przymusowym odwyku....wytrzymał pół roku

Ale odwyk od coliiiiii? Straszna rzecz :P
Dla mnie teraz, na czas staranek, cola jest jak drink :P Przed owu to jeszcze spoko, ale po owu boję się sięgać po %, a cola doskonale mi je rekompensuje :P

Cytat:

Napisane przez moni_ka.g

faceci jakoś dziwnie do tego podchodzą, mam wrażenie, że jakoś tak beztrosko. mój też ma do mnie pretensje, że się martwię, ale jak mam się nie martwić?

Monika to nie jest beztroska.
Mój TŻ już dzisiaj mi zapowiedział, że on się boi kolejnej ciąży, że ja się będę stresować i popadać w paranoje. A wiadomo, jak to działa na dziecko.
Faceci są w tej sytuacji bardziej zdroworozsądkowi. My wiadomo, bardziej uczuciowe, ale oni twardo stąpają po ziemi i póki nie ma przesłanek, że coś jest nie tak, to nie dopuszczają do siebie takich myśli. Zazdroszczę im tego. I nie ma co do nich mieć pretensji.

Cytat:

Napisane przez Kathe

w ogole to ostatnio naszy mnie jakies dziwne mysli na temat, czy jak moje dziecko bedzie starsze to mowic mu o tym, ze poronilam itp, moze stwierdzic, ze gdyby nie poronienei to by jego/ jej nie bylo.... ale to jakies moje glupie myslenie chyba naszlo...

Przykro mi to mówić, ale ja sama jestem w podobnej sytuacji.
Moja babcia również straciła pierwsze dziecko, też synka i w podobnym wieku ciążowym jak ja.
Moja mama jest jej drugim ziemskim (a więc trzecim) dzieckiem. Gdyby tamten chłopczyk przeżył, też nie wiem, czy byłabym na świecie.
Jeśli otoczysz dziecko miłością i będzie czuło, że jest kochane, to myślę, że nie będzie miało takich dylematów. Nie wiem, czy moja mama miała, bo nigdy mi o tym nie mówiła w ten sposób, raczej sądzę, że miała szczęśliwe dzieciństwo i młodość, bo zawsze dobrze wspomina dom rodzinny i swoich rodziców.

Ja moim dzieciom powiem, zresztą u mnie nie ma szans, żeby się nie dowiedziały. Ale oczywiście nie w sposób: gdyby Dawid żył..., tylko wiadomo, że mają małego braciszka w niebie, który nad nimi czuwa.

Cytat:

Napisane przez amilcia

Witam niedzielnie

Piję kawę.

Witam, ja również z kawusią.

agatkaa1 · 2012-11-04, 08:14

WItam się niedzielnie

oczywiście pół nocki zarwałam znów ;/

amilcia · 2012-11-04, 08:41

Pisałyście o coli. Ja też jestem/byłam uzależniona

Ale w ciąży nie piłam wcale z powodu cukrzycy a potem z powodu diety odchudzającej, teraz pije bardzo rzadko

ale ciągnie mnie do niej nadal...

moni_ka.g · 2012-11-04, 08:56

Cytat:

Napisane przez Maga83

Monia jesteś w 20 tygodniu, mały nie będzie jeszcze tak mocno odczuwalny przez cały dzień. Czułaś go dzisiaj?

rano tylko. w nocy się obudziłam i pierwsza myśl to czy Mały się rusza ale teraz nie wiem czy ruszał się w nocy czy mi się śniło. nie mam pojęcia

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37412572]Monika to nie jest beztroska.
Mój TŻ już dzisiaj mi zapowiedział, że on się boi kolejnej ciąży, że ja się będę stresować i popadać w paranoje. A wiadomo, jak to działa na dziecko.
Faceci są w tej sytuacji bardziej zdroworozsądkowi. My wiadomo, bardziej uczuciowe, ale oni twardo stąpają po ziemi i póki nie ma przesłanek, że coś jest nie tak, to nie dopuszczają do siebie takich myśli. Zazdroszczę im tego. I nie ma co do nich mieć pretensji. [/QUOTE]

mój też powtarza, że stara się myśleć logicznie i że nie ma powodów do paniki. i nie dociera jak mu tłumaczę, że Mały się nie rusza. jest przekonany, że po prostu nie czuję i że może się tak nie ruszać. niby może, ale...

_____________

wstałam z jeszcze większym bólem gardła niż wczoraj, nie bardzo mogę mówić, przełykać

jak nic jutro lekarz. tylko w najbliższej przychodni jutro nie przyjmuje internista akurat, będziemy musieli jechać do miasta.

inutil · 2012-11-04, 09:04

Dzień dobry!

Ja bez kawy (bo mleka brak), brak też czegokolwiek na śniadanie więc zrobiła sobie koktajl z grapefruita, pomarańczy, banana i winogron

Aaa co do AC ja też dołączam, próbowałam żyć bez Coli ale nie potrafię. U nas 2 litrowa potrafi się rozejść w dzień jak nic. Ale stara się opanowywać teraz trochę.

Cytat:

Napisane przez Kathe

w ogole to ostatnio naszy mnie jakies dziwne mysli na temat, czy jak moje dziecko bedzie starsze to mowic mu o tym, ze poronilam itp, moze stwierdzic, ze gdyby nie poronienei to by jego/ jej nie bylo.... ale to jakies moje glupie myslenie chyba naszlo...

hm, wiesz, małe dziecko tego chyba nie stwierdzi a większe... może, ale chyba nie na zasadzie jakiś wyrzutów. Ja miałam brata, zmarł jak miał 7 miesięcy. W następnym roku pojawiłam się ja. I wiem, że jestem 'dzięki' temu na świecie. Nie mam z tym i nigdy nie miałam problemu.

Cytat:

Napisane przez agatkaa1

WItam się niedzielnie

oczywiście pół nocki zarwałam znów ;/

dlaczego?

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

A masz ten syrop? http://www.i-apteka.pl/product-pol-1...yrop-150g.html

ja w ciąży w czasie przeziębienia go piłam.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2012-11-04, 09:15

Cytat:

Napisane przez inutil

Aaa co do AC ja też dołączam, próbowałam żyć bez Coli ale nie potrafię. U nas 2 litrowa potrafi się rozejść w dzień jak nic. Ale stara się opanowywać teraz trochę.

Ja się ograniczałam i to bardzo w ciąży. Piłam np. tylko na smak, ze 2-3 łyczki. Z powodu skurczów i nadciśnienia nie chciałam żadnej kofeiny i bąbelków pić.
Tak samo z camembertami, które po prostu uwielbiam.

natalia_23 · 2012-11-04, 09:16

witam niedzielnie

amilcia takie buty z ecco kupiłam

moni_ka.g · 2012-11-04, 09:24

tego syropu nie mam, ale poślę męża do apteki przed pracą to kupi. póki co robi kanapki z czosnkiem.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2012-11-04, 09:29

Cytat:

Napisane przez natalia_23

witam niedzielnie

amilcia takie buty z ecco kupiłam

Fajniutkie. Ile kosztowały, jeśli można spytać?

moni_ka.g · 2012-11-04, 09:30

Akcja Mikołajkowa

Dzisiaj ostatni dzień zgłoszeń do zabawy, kto jeszcze dołączy? jutro chcę zrobić losowanie. Brakuje mi jeszcze adresów do: maksikola, inutil, aaaggusia, kunegunda.bis, Mmedeah88 i zebrawpaski. Prześlijcie mi je dzisiaj, żebym jutro mogła porozsyłać Wam dane do wylosowanych przez Was osób.

agatkaa1 · 2012-11-04, 09:32

Inutil co u Was??
Nie wiem jakos 2gi dzień z rzędu spać nie mogę w nocy...znów przeleżałam chyba ze 3godziny...

kunegunda.bis · 2012-11-04, 09:46

czesc dziewczyny

potrzebuje sprawdzony pzepis na blok, wczoraj robilismy z Tz ale troche nam sie wytracil tluszcz, i jakas bardzo gesta masa wyszla...

Cytat:

Napisane przez moni_ka.g

Akcja Mikołajkowa

Dzisiaj ostatni dzień zgłoszeń do zabawy, kto jeszcze dołączy? jutro chcę zrobić losowanie. Brakuje mi jeszcze adresów do: maksikola, inutil, aaaggusia, kunegunda.bis, Mmedeah88 i zebrawpaski. Prześlijcie mi je dzisiaj, żebym jutro mogła porozsyłać Wam dane do wylosowanych przez Was osób.

Monika jak juz pisalam wczesniej w okresie koniec listopada poczatek grudnia nie wiem jeszcze gdzie (pod jakim adresem) bede mieszkac, dlatego narazie Ci nie podam - chcialabym juz mieszkac do tego czasu pod nowym adresem ale kwestia blatu kuchennego nam sie przeciaga

moni_ka.g · 2012-11-04, 09:59

Cytat:

Napisane przez kunegunda.bis

potrzebuje sprawdzony pzepis na blok, wczoraj robilismy z Tz ale troche nam sie wytracil tluszcz, i jakas bardzo gesta masa wyszla...

Monika jak juz pisalam wczesniej w okresie koniec listopada poczatek grudnia nie wiem jeszcze gdzie (pod jakim adresem) bede mieszkac, dlatego narazie Ci nie podam - chcialabym juz mieszkac do tego czasu pod nowym adresem ale kwestia blatu kuchennego nam sie przeciaga

przepis na blok:

do miski wrzucamy: mleko w proszku (1 opakowanie, 500gram chyba), 3 paczki pokruszonych herbatników, 3 łyżki kakao, posiekane orzechy/rodzynki/skórka pomarańczowa (co ko lubi). mieszamy.

do garnka: margaryna (kostka), 1/2 szklanki wody, 1 szklanka cukru. podgrzewamy i mieszamy aż się rozpuści wszystko.

wsypujemy składniki z miski do garnka, mieszamy, cały czas na małym gazie (na sam koniec mieszania wyłączam już gaz)

przekładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia do wystygnięcia, a potem do lodówki

PS. masa będzie gęsta, ale jak się dobrze wymiesza na ogniu to będzie taka jakby ciągnąca (płynną jej nie nazwę). nie może być zbyt sypka(?) bo wtedy blok będzie się bardzo kruszył przy krojeniu.

teraz już sobie przypomniałam, że pisałaś o adresie. przepraszam, skleroza.

pani22ka · 2012-11-04, 10:01

Cytat:

Napisane przez moni_ka.g

przepis na blok:

to jest taki blok z mojego dziecinstwa?! mam slinotok...

Maga83 · 2012-11-04, 10:08

Dzień dobry

Cytat:

Napisane przez Kathe

w ogole to ostatnio naszy mnie jakies dziwne mysli na temat, czy jak moje dziecko bedzie starsze to mowic mu o tym, ze poronilam itp, moze stwierdzic, ze gdyby nie poronienei to by jego/ jej nie bylo.... ale to jakies moje glupie myslenie chyba naszlo...

Chyba trochę przesadzasz. Ja też powinnam być trzecim dzieckiem mojej mamy, a w sumie, gdyby nie jej dwa pierwsze #, to może by mnie nie było. I wcale nie czuję się z tego powodu gorzej, taki jej życie los ułożyło. A o jej # dowiedziałam się jak już byłam dorosła

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37412572]
Mój TŻ już dzisiaj mi zapowiedział, że on się boi kolejnej ciąży, że ja się będę stresować i popadać w paranoje. A wiadomo, jak to działa na dziecko. [/QUOTE]

Ja się strasznie stresowałam, teraz trochę mniej, ale jednak niepokój jest czy wszystko będzie dobrze. Tego się nie uniknie. Zwłaszcza, że dość późno straciłyśmy ciążę...

Cytat:

Napisane przez moni_ka.g

rano tylko

Daj mu trochę czasu, on jest malutki i możesz rzeczywiście nie czuć tak intensywnie jego ruchów. Jakbyś w ogóle nie czuła, to co innego

moni_ka.g · 2012-11-04, 10:11

Cytat:

Napisane przez pani22ka

to jest taki blok z mojego dziecinstwa?! mam slinotok...

ja też. od samego podawania przepisu. właśnie mąż kroi bo teściowa zrobiła ostatnio. mój chłop uwielbia blok, mnie przeraża ilość kalorii w nim, ale jak już jest to zawsze skubnę

no i to dobre rozwiązanie jak koś ma przyjść bo szybko się robi, nie trzeba piec, tylko dzień wcześniej trzeba zrobić. ale za to wszystkim zazwyczaj smakuje.

iza243 · 2012-11-04, 10:20

Cytat:

Napisane przez moni_ka.g

wstałam z jeszcze większym bólem gardła niż wczoraj, nie bardzo mogę mówić, przełykać

jak nic jutro lekarz. tylko w najbliższej przychodni jutro nie przyjmuje internista akurat, będziemy musieli jechać do miasta.

Idz jutro jak najszybciej do lekarza

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37413491]

Tak samo z camembertami, które po prostu uwielbiam.[/QUOTE]
Też ubolewam nad tym że w ciaży nie można camembertów

Cytat:

Napisane przez natalia_23

witam niedzielnie

amilcia takie buty z ecco kupiłam

Bardzo fajne

Dziewczyny robicie smaka tym blokiem na słodkie

A ja musze zrzucić z 2-3 kilo

czarnula 1982 · 2012-11-04, 10:23

Witam się niedzielnie w 36 tc

U nas wszystko ok,wczoraj z rodzinką szykowaliśmy Amelci kącik-także jest już gotowy,za tydzien zamawiamy wózek i robimy reszte drobnych zakupów

i czekamy na nasz mały cud

2012-11-03, 19:02	#932
kunegunda.bis Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-05 Wiadomości: 2 440	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV czesc Dziewczyny, Berbie szkoda ze mnie nie bylo jak chcialas zupe dyniowa zrobic, poprowadzilabym Cie krok po kroku jak sie ja robi ja jak mam miejsce w zamrazalniku to ja zamrazam, ostatnio zawekowalam ale to slyszalam ze mozna tak do 3tygodni tylko bez smietany. Najlepiej mi smakuje zupa dyniowa z prazonymi pestkami dyni i swiezutka ciabatta - PYCHA !!! Przed chwileczka doslownie dostalam od kumpeli smsa z informacja ze udalo sie zaciazyc (starali sie z mezem bodajze jakies 3 lata) - bardzo się ciesze z jej szczescia Zeberka wiem ze te Huggisy nie starcza na dlugo ale bede miec orientacje czy mojej Malej podpasuja ---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ---------- Dzis zaczynamy 32tc ... __________________ *02.11.2011r.[] 7/8 tydz. Kubuś Tosielka** ok. 120cm ok. 20,5kg ...cel osiągnięty 64,5kg

2012-11-03, 19:28	#933
Lucy1111 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Bdg Wiadomości: 6 276	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV dobry wieczór Sofciu, witaj Dobrze, że Wam się układa Ucałuj Juleńkę, śliczna jest Perse, mój tż też jest cola/pepsi holikiem :/ co jak co, ale cola w lodówce MUSI być :/ Jakiś czas temu był na przymusowym odwyku....wytrzymał pół roku

2012-11-03, 21:43	#938
Kathe Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-10 Wiadomości: 2 369	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV wieka22 ja tez mam czasem wyrzuty sumienia, ze nie mysle o naszym malenstwie, ktore jest z nami i sie rozwija, a mysle o tym co bylo zle, tym bardziej ze dzis ogladalismy plyte z wesela..... jak sie dowiedzialam ze jest do odbioru to nie chcialam jej widziec bo w kosciele wygladam jakbym byla nieszczeliwa, jakbym nie cieszyla sie ze slubu, oczywiscie dla niewtajemniczonych to wiadomo ze beda pogloski ale ja nie cche nikogo juz wtajemniczac... w ogole to ostatnio naszy mnie jakies dziwne mysli na temat, czy jak moje dziecko bedzie starsze to mowic mu o tym, ze poronilam itp, moze stwierdzic, ze gdyby nie poronienei to by jego/ jej nie bylo.... ale to jakies moje glupie myslenie chyba naszlo... __________________ Nasz Ślub Aniołek 31.08.2012 r. Maleństwo <ciach_reklama>

2012-11-04, 06:53	#940
amilcia Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 2 297	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV Witam niedzielnie Piję kawę. __________________ "Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia." Amelka - 07.12.2006 Aniołek - 30.11.2010 Daria - 29.01. 2012

2012-11-04, 08:14	#944
agatkaa1 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 11 744	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV WItam się niedzielnie oczywiście pół nocki zarwałam znów ;/ __________________ Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[] 23,04,2013[] Nasze Szczęście- IGOREK

2012-11-04, 08:41	#945
amilcia Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 2 297	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV Pisałyście o coli. Ja też jestem/byłam uzależniona Ale w ciąży nie piłam wcale z powodu cukrzycy a potem z powodu diety odchudzającej, teraz pije bardzo rzadko ale ciągnie mnie do niej nadal... __________________ "Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia." Amelka - 07.12.2006 Aniołek - 30.11.2010 Daria - 29.01. 2012

2012-11-04, 09:24	#950
moni_ka.g Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: gdzieś pod lasem :) Wiadomości: 12 241	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV tego syropu nie mam, ale poślę męża do apteki przed pracą to kupi. póki co robi kanapki z czosnkiem.

2012-11-04, 09:30	#952
moni_ka.g Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: gdzieś pod lasem :) Wiadomości: 12 241	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV Akcja Mikołajkowa Dzisiaj ostatni dzień zgłoszeń do zabawy, kto jeszcze dołączy? jutro chcę zrobić losowanie. Brakuje mi jeszcze adresów do: maksikola, inutil, aaaggusia, kunegunda.bis, Mmedeah88 i zebrawpaski. Prześlijcie mi je dzisiaj, żebym jutro mogła porozsyłać Wam dane do wylosowanych przez Was osób.

2012-11-04, 09:32	#953
agatkaa1 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 11 744	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV Inutil co u Was?? Nie wiem jakos 2gi dzień z rzędu spać nie mogę w nocy...znów przeleżałam chyba ze 3godziny... __________________ Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[] 23,04,2013[] Nasze Szczęście- IGOREK

2012-11-04, 10:23	#960
czarnula 1982 Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-06 Lokalizacja: dolnyśląsk Wiadomości: 874	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV Witam się niedzielnie w 36 tc U nas wszystko ok,wczoraj z rodzinką szykowaliśmy Amelci kącik-także jest już gotowy,za tydzien zamawiamy wózek i robimy reszte drobnych zakupówi czekamy na nasz mały cud __________________ Wiktoria-29.01.2008r Amelia-13.12.2012r Aniołek 9tc(19.07.2011)

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)