Krakowianki - część XX (następująca po XIX i poprzedzająca XXI)

[Mysia mysz]

Napisane przez Ineso

Zamówienie w InkaStyl ogłaszam najbardziej ch.. z wszystkich ch.... - nie dość, że masakra ze sprzedającym na każdej linii, to 4 rzeczy na 5 zamówionych są okropne i muszę się ich pozbyć, bo są za duże/za małe/ch.....

Kurcze a ja byłam super zadowolona, a kupowałam sukienki po 17 zł. 3 zostawiłam, 2 odesłałam i zwrócili kasę szybciutko, bez problemu:/

[WrednaMyszka]

Napisane przez cholernarejestracja

Wredna, ja zazwyczaj nakładam ok. 3/4. Ale to często zależy od przepisu - są muffinki cięższe, które mało rosną i można nałożyć prawie całe, a są takie mocno rosnące, których najlepiej nałożyć 1/2. Ale zazwyczaj 3/4 to bezpieczne wyjście jak nałożysz za dużo, to się może zwyczajnie wylać jak zacznie rosnąć.

Dzięki
Zapisałam sobie do zakładek już 5 przepisów od Ciebie na muffiny. Na pierwszy ogień pójdą potrójnie czekoladowe albo ze snickersem Potem bananowe, będę musiała jakoś TŻta przekonać do bananów, bo nie lubi, ale mam nadzieję, że muffinom się nie oprze
Nie trzeba już niczym smarować tych foremek? W opisie aukcji tak właśnie jest napisane.

[cholernarejestracja]

Napisane przez WrednaMyszka

Dzięki
Zapisałam sobie do zakładek już 5 przepisów od Ciebie na muffiny. Na pierwszy ogień pójdą potrójnie czekoladowe albo ze snickersem Potem bananowe, będę musiała jakoś TŻta przekonać do bananów, bo nie lubi, ale mam nadzieję, że muffinom się nie oprze
Nie trzeba już niczym smarować tych foremek? W opisie aukcji tak właśnie jest napisane.

Zdecydowanie najpierw rób potrójnie czekoladowe nie trzeba

[kasiencja]

hej hej
wypowiem się w kwestii muffinek - ja się jakoś nie przejmuje tym, czy wyszły zakalcowate, czy wyrosły idealne, czy się przyklejają do foremek. obojętnie, zawsze zjemy i zawsze dobre

Napisane przez Ineso

Zamówienie w InkaStyl ogłaszam najbardziej ch.. z wszystkich ch.... - nie dość, że masakra ze sprzedającym na każdej linii, to 4 rzeczy na 5 zamówionych są okropne i muszę się ich pozbyć, bo są za duże/za małe/ch.....

ale aż tak w całości źle nie jest - siostra z bluzy jest zadowolona bardzo, a ja z tymi zwykłymi bluzkami też idealnie trafiłam z rozmiarem.

[Ineso]

Napisane przez WrednaMyszka

Za taką cenę można było się spodziewać, ze nie będą super jakości.

Po pierwsze nie widzę związku, po drugie nie pisałam, że jakościowo są złe.

Napisane przez cholernarejestracja

Wredna, ja zazwyczaj nakładam ok. 3/4. Ale to często zależy od przepisu - są muffinki cięższe, które mało rosną i można nałożyć prawie całe, a są takie mocno rosnące, których najlepiej nałożyć 1/2. Ale zazwyczaj 3/4 to bezpieczne wyjście jak nałożysz za dużo, to się może zwyczajnie wylać jak zacznie rosnąć.

Ja na początku lałam zawsze 1/2, bałam się, że się nie dopieką i w ogóle. Dopiero jak się oswoiłam to zaczęłam więcej, ale i tak jestem zwolenniczką raczej mniejszych. Nie umiem do końca oszacować konsystencji,a co za tym idzie czy ciasto się nie rozleje na bok (czy ktoś jeszcze pamięta foty moich nierozpękniętych rozlanych w jedną stronę muffinek?)

Napisane przez Mysia mysz

Kurcze a ja byłam super zadowolona, a kupowałam sukienki po 17 zł. 3 zostawiłam, 2 odesłałam i zwrócili kasę szybciutko, bez problemu:/

W tej cenie to mi się nie opłaca zwracać zbytnio Ja na zwrot za towar, którego nie było czekałam ponad tydzień

Napisane przez kasiencja

ale aż tak w całości źle nie jest - siostra z bluzy jest zadowolona bardzo, a ja z tymi zwykłymi bluzkami też idealnie trafiłam z rozmiarem.

Cholerka też jest zadowolona. No cóż miałam pecha. Zrobiłam Ci zwrot 5zł.

[Malla]

Pamiętamy Ineso i niepopękane muffinki, niech spoczywają w żołądku

[Ineso]

Przypomniało mi się, że kiedyś znalazłam uniwersalny przepis na muffinki: http://www.wielkiezarcie.com/recipe38687.html

[201608010929]

Pamiętacie jak reklamowałam sweter w Zarze bo rozpruł mi sie pod pachą? Oczywiście reklamacja została uznana a że nie dało się tego naprawić to dostałam nowy sweter - identyczny.

[granatowo]

Napisane przez OneMoreDress

Ty Lenka, to kiedy idziemy na kawę?

Napisane przez cholernarejestracja

Nigdy nie mogłam się przekonać do dyni, ech.

My jesteśmy od niej uzależnieni Może spróbuj z przepisu Carmelovej:http://wolnoscsmakowania.blogspot.co...ch/label/zupa? Ziemniaki i prażony słonecznik fajnie wyciągają jej smak

Napisane przez WrednaMyszka

5- jeden z moich ulubionych

Wytłumaczcie mi fenomen tego filmu (Bartman również wymienia go jako jeden z ulubionych !). Jak dla mnie do bólu przewidywalny a przez to nudny

Napisane przez WrednaMyszka

Wzięło mnie coś na klimat weselny i przeglądam suknie ślubne, obrączki, bukiety... Trafiłam na takie fajne "teledyski ślubne": , ten jest chyba najfajniejszy z tych, które widziałam, ale Panna Młoda ma wg mnie tragiczne okulary w tych codziennych ujęciach. W ogóle świetny pomysł z takim skrótem z przygotowań, ślubu i wesela

Ostatnio oglądałam 2 filmiki Ex mojego Ex. Wieje trochę sztucznością, ale i tak mi się podobają, zwłaszcza plener, bo ma konwencję ściągniętą z Dirty Dancing
ślub: http://www.youtube.com/watch?v=Rqhq2...eature=mh_lolz
plener: http://www.youtube.com/watch?v=z0Z6V...ature=youtu.be

Napisane przez cholernarejestracja

A tak w ogóle, to kto ma moje Katherine? Zamawiałam je wieki temu, dużo nausznic tam było...

ja

Napisane przez Malla

Jutro pracuję, potem randka, a w sobotę góry.

Na jaki szlak się zdecydowałaś?

Napisane przez zielona_nadzieja

Trzecie święto w moim prywatnym zestawieniu najlepszych świąt w roku dobiegło końca

Mam kaca moralnego -siedziałam 12h w pracy, więc nie dość, że nie pojechałam do domu na groby bliskich to w ogóle jakoś tak przeszło to święto obok mnie, bez chwili zadumy, refleksji...
W międzyczasie zadzwoniła do mnie babcia i popłakała mi się do słuchawki, że u jej rodziców tak mało zniczy na grobie w tym roku a wokół u innych tyle się pali, że prawie nikt o nich już nie pamięta Na szczęście moje dwie przyjaciółki były w mieście i jedna z nich poszła zapalić 10 zniczy a babcia teraz ma zagwozdkę od kogo one są
Ahh... te problemy starszych ludzi

Napisane przez cholernarejestracja

Dokładnie każdy na moim blogu

W środę cały E. zajadał się Twoimi muffinkami Koleżanka z pracy robiła pożegnanie i poprosiła mnie o podesłanie jakiś sprawdzonych przepisów - zrobiła 300 sztuk! Wszyscy się zajadali - już niedługo będziesz sławna

Napisane przez Ineso

Zamówienie w InkaStyl ogłaszam najbardziej ch.. z wszystkich ch.... - nie dość, że masakra ze sprzedającym na każdej linii, to 4 rzeczy na 5 zamówionych są okropne i muszę się ich pozbyć, bo są za duże/za małe/ch.....

Gdybyś jednak coś odsyłała to daj znać, bo dopiero teraz zauważyłam, że mają body, które chcę kliknąć, więc mogliby Twoje poprawione zamówienie włożyć do mojej paczki i zapłaciłabyś za wysyłkę tylko w jedną stronę


Ineso, Zielona, znacie może jakiś francuski serial komediowy? Najlepiej taki do 30minut, z w miarę prostym językiem, coś a'la Friends/Różowe lata itp.

SdC, Hiper, spóźnione, ale serdeczne życzenia urodzinowe - spełnienia marzeń i siły do codziennej walki z przeciwnościami losu

Lenka, i i
Wciąż mam bazę SdC i dręczą mnie wyrzuty sumienia, że nie zrobiłyśmy przerzutu przed tym weselem

[Ineso]

Napisane przez granatowo

Gdybyś jednak coś odsyłała to daj znać, bo dopiero teraz zauważyłam, że mają body, które chcę kliknąć, więc mogliby Twoje poprawione zamówienie włożyć do mojej paczki i zapłaciłabyś za wysyłkę tylko w jedną stronę

Ineso, Zielona, znacie może jakiś francuski serial komediowy? Najlepiej taki do 30minut, z w miarę prostym językiem, coś a'la Friends/Różowe lata itp.

Tych moich rzeczy nie ma w innym pasującym mi rozmiarze, więc nie będę wymieniać

Z seriali po francusku w celu nauki oglądałam Modę na sukces i Żar młodości - bo tam wolno, mało i prostymi zdnaiami mówią Parę razy oglądałam kanadyjską wersję Kasi i Tomka, ale to dość ciężkie - francuski i wymowa trochę inne, no i żarty językowe. Nie pamiętam co jeszcze oglądałam, jak sobie przypomnę to dam znać.

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Napisane przez Malla

Pamiętamy Ineso i niepopękane muffinki, niech spoczywają w żołądku

Ha wywołałam wilka z lasu - wyszły mi znów dzisiaj takie asymetryczne - nowy przepis testowałam


Dla początkujących - wg mnie najbanalniejsze i najszybsze w przygotowaniu są muffinki robione z przepisu Cholerki na chlebek bananowy. Ja je robię metodą muffinkową - tzn. w jednej misce suche,w drugiej mokre składniki. Kiedyś mierzyłam czas - 10 minut trwa pełen proces przygotowania aż do włożenia do piekarnika. No i są najpyszniejsze.

[cholernarejestracja]

300 sztuk hardkor Granatowa, przekaż proszę moje Katherine Ineso jak się z nią będziesz widzieć

A za dynię jednak podziękuję, może rok przerwy dobrze mi zrobi


Mnie to się już nawet nie chce dwóch misek brudzić robię najpierw mokre a później sypię suche.

[WrednaMyszka]

Napisane przez Ineso

Po pierwsze nie widzę związku, po drugie nie pisałam, że jakościowo są złe.

A to wygwiazdkowane słowo na h to nie odnosiło się do jakości? Bo ja to tak zrozumiałam właśnie, że za małe/ za duże / h**owe. Jak nie to sorry za nadinterpretację

Napisane przez granatowo

Wytłumaczcie mi fenomen tego filmu (Bartman również wymienia go jako jeden z ulubionych !). Jak dla mnie do bólu przewidywalny a przez to nudny

Ostatnio oglądałam 2 filmiki Ex mojego Ex. Wieje trochę sztucznością, ale i tak mi się podobają, zwłaszcza plener, bo ma konwencję ściągniętą z Dirty Dancing
ślub: http://www.youtube.com/watch?v=Rqhq2...eature=mh_lolz
plener: http://www.youtube.com/watch?v=z0Z6V...ature=youtu.be

To był Pamiętnik? Dla mnie to po prostu piękna historia miłosna, taka miłość na całe życie. Bardzo się na nim wzruszyłam, praktycznie cały czas płakałam w ramię mojej połówki. Strasznie się też wczułam w bohaterów, przejmowałam ich historią, nie każdy film tak na mnie działa.

Fajne filmiki Aczkolwiek z początku nie podobało mi się, że Pan Młoda nie jest w sukni ślubnej tylko małej czarnej, ale potem to się zmieniło Chociaż teraz stwierdziłam, że z pleneru preferuję zdjęcia, nie wyobrażam siebie w roli tej Pani Młodej, tańczącej tak przed obcym człowiekiem, za bardzo wstydliwa jestem.

[Ineso]

Napisane przez cholernarejestracja

Mnie to się już nawet nie chce dwóch misek brudzić robię najpierw mokre a później sypię suche.

Miałam to samo napisać, ale zapomniałam Tylko ja zazwyczaj najpierw suche, potem mokre

Napisane przez WrednaMyszka

A to wygwiazdkowane słowo na h to nie odnosiło się do jakości? Bo ja to tak zrozumiałam właśnie, że za małe/ za duże / h**owe. Jak nie to sorry za nadinterpretację

A to przepraszam, faktycznie można było tak zinterpretować Takie niedopasowane są

[granatowo]

Napisane przez Ineso

Tych moich rzeczy nie ma w innym pasującym mi rozmiarze, więc nie będę wymieniać

Z seriali po francusku w celu nauki oglądałam Modę na sukces i Żar młodości - bo tam wolno, mało i prostymi zdnaiami mówią Parę razy oglądałam kanadyjską wersję Kasi i Tomka, ale to dość ciężkie - francuski i wymowa trochę inne, no i żarty językowe. Nie pamiętam co jeszcze oglądałam, jak sobie przypomnę to dam znać.

Chyba nie będę umiała się zmusić do oglądania Mody na sukces i Żaru młodości
Un gars, une fille próbowałam, ale za trudne

Napisane przez cholernarejestracja

300 sztuk hardkor Granatowa, przekaż proszę moje Katherine Ineso jak się z nią będziesz widzieć

Ok, ale nie wiem kiedy to będzie
No 300, bo to był bardzo towarzyski pracownik No a poza tym wyszły pyszne, sama zjadłam z 8 , więc zniknęły w oka mgnieniu

Napisane przez WrednaMyszka

To był Pamiętnik? Dla mnie to po prostu piękna historia miłosna, taka miłość na całe życie. Bardzo się na nim wzruszyłam, praktycznie cały czas płakałam w ramię mojej połówki. Strasznie się też wczułam w bohaterów, przejmowałam ich historią, nie każdy film tak na mnie działa.

Hmm, bardziej przejmujące są dla mnie historie miłosne ze śmiercią w fabule (np. PS I love you). Łatwiej mi jest się wczuć w role bohaterów, bo nigdy nie wiadomo co szykuje dla nas los i nie mamy na niego żadnego wpływu...
W Pamiętniku wygrywa niedopowiedzenie, brak konsekwencji w działaniu i siły do walki o miłość, dlatego bohaterowie poniekąd cierpią i rozstają się na własne życzenie... trudno mi współczuć takim gapom

[cholernarejestracja]

Granatowo, spoko, tyle czekam to poczekam jeszcze

[gg22]

wróciłam witam
oczywiście nie mam żadnych szans na nadrobienie, ale powiem Wam, że od wczoraj chodzą za mną muffiny muszę wpaść Cholerka do Ciebie na bloga- zainteresowały mnie te potrójnie czekoladowe. Czemu napisałaś Wrednej, że najlepiej zacząć od tych? bez szaleństw, ale wypróbowałam bananowe i z truskawkami i pamiętam, że do bananowych dodawałam masła czekoladowego i były super

Napisane przez granatowo

Lenka, i i

trudno nadrobić ileśtam stron, a to mnie zaintrygowało, o co kaman?

[cholernarejestracja]

Gg, bo to chyba najlepsze muffinki u mnie na blogu, uwielbiam je, i moi wszyscy znajomi też klasyka, ale rewelacyjna a przy tym przepis jest na tyle prosty, że trudno się zniechęcić do pieczenia, bo zawsze wychodzą

[WrednaMyszka]

Napisane przez granatowo

Hmm, bardziej przejmujące są dla mnie historie miłosne ze śmiercią w fabule (np. PS I love you). Łatwiej mi jest się wczuć w role bohaterów, bo nigdy nie wiadomo co szykuje dla nas los i nie mamy na niego żadnego wpływu...
W Pamiętniku wygrywa niedopowiedzenie, brak konsekwencji w działaniu i siły do walki o miłość, dlatego bohaterowie poniekąd cierpią i rozstają się na własne życzenie... trudno mi współczuć takim gapom

Takie też lubię Kurcze, dawno temu oglądałam Pamiętnik i ciężko mi teraz dyskutować na jego temat, bo jednak pewne rzeczy się zapomina.
Jakie filmy polecasz?

Napisane przez gg22

trudno nadrobić ileśtam stron, a to mnie zaintrygowało, o co kaman?

GG, oglądałam 500 dni miłości. Bardzo fajny Polecisz coś jeszcze?

O co kaman? Lenka uczy się z TŻtem javy

[cholernarejestracja]

Napisane przez wrednamyszka

o co kaman? Lenka uczy się z tżtem javy :d

:d

[kasiencja]

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

Pamiętacie jak reklamowałam sweter w Zarze bo rozpruł mi sie pod pachą? Oczywiście reklamacja została uznana a że nie dało się tego naprawić to dostałam nowy sweter - identyczny.

fajnie że uznają takie rzeczy

Napisane przez granatowo

1. My jesteśmy od niej uzależnieni Może spróbuj z przepisu Carmelovej:http://wolnoscsmakowania.blogspot.co...ch/label/zupa? Ziemniaki i prażony słonecznik fajnie wyciągają jej smak

2. Ostatnio oglądałam 2 filmiki Ex mojego Ex. Wieje trochę sztucznością, ale i tak mi się podobają, zwłaszcza plener, bo ma konwencję ściągniętą z Dirty Dancing
ślub: http://www.youtube.com/watch?v=Rqhq2...eature=mh_lolz
plener: http://www.youtube.com/watch?v=z0Z6V...ature=youtu.be

1. co do zupy dyniowej, mam bardzo prosty przepis od mojej mamy:
na oliwie podsmażyć cebulę i czosnek, dodać pokrojoną na kawałki dynię i bulion, ugotować aż dynia będzie miękka, przyprawić pieprzem, kurkumą, imbirem, zmiksować. dawać z grzankami. prosta, szybka, rewelacyjna

2. obejrzałam oba i wypowiem się następująco... (patrz niżej)

Napisane przez WrednaMyszka

Fajne filmiki Aczkolwiek z początku nie podobało mi się, że Pan Młoda nie jest w sukni ślubnej tylko małej czarnej, ale potem to się zmieniło Chociaż teraz stwierdziłam, że z pleneru preferuję zdjęcia, nie wyobrażam siebie w roli tej Pani Młodej, tańczącej tak przed obcym człowiekiem, za bardzo wstydliwa jestem.

filmiki bardzo proste, pierwszy to taki zwykły skrót - ok. ale wszelkie filmiki w stylu tego drugiego uznaję za kiczowate i głupie, ale ja to w ogóle jestem specyficzna pod tym względem udając cokolwiek przed kamerzystą czułabym się jak idiotka, bo czemu nagle w filmiku ślubnym miałabym grać kogoś, kim nie jestem? no ale wiadomo że wielu parom to pasuje.

[Malla]

Napisane przez granatowo

My jesteśmy od niej uzależnieni Może spróbuj z przepisu Carmelovej:http://wolnoscsmakowania.blogspot.co...ch/label/zupa? Ziemniaki i prażony słonecznik fajnie wyciągają jej smak

Nie cierpię dłubania w dyni, ale ta zupa brzmi smacznie

Napisane przez granatowo

Na jaki szlak się zdecydowałaś?

Nie pojechałam, miałam różne rodzaje kaca

[granatowo]

Napisane przez gg22

trudno nadrobić ileśtam stron, a to mnie zaintrygowało, o co kaman?

Kto jak kto, ale Ty to pewnie na bieżąco byłaś i dla Ciebie to żaden nius

Napisane przez WrednaMyszka

Takie też lubię Kurcze, dawno temu oglądałam Pamiętnik i ciężko mi teraz dyskutować na jego temat, bo jednak pewne rzeczy się zapomina.
Jakie filmy polecasz?

Jeśli chodzi o filmy to beznadziejny ze mnie przypadek bo a) albo zasypiam w tempie ekspresowym - max do 30min, b) po 2 tygodniach nie pamiętam tytułu/fabuły/aktorów - zupełnie nie mam głowy do tego

Napisane przez kasiencja

filmiki bardzo proste, pierwszy to taki zwykły skrót - ok. ale wszelkie filmiki w stylu tego drugiego uznaję za kiczowate i głupie, ale ja to w ogóle jestem specyficzna pod tym względem udając cokolwiek przed kamerzystą czułabym się jak idiotka, bo czemu nagle w filmiku ślubnym miałabym grać kogoś, kim nie jestem? no ale wiadomo że wielu parom to pasuje.

no cóż, aktorka z Ciebie byłaby marna
Nie znam tła tej miłości, ale Kasia uwielbia taniec i pewnie chciała się wcielić w Baby z Dirty Dancing A może było tak, że poznali się w jakimś pubie, przyszłego męża zachwycił jej taniec, bawili się do samego rana i tak już zostało?

Napisane przez Malla

Nie pojechałam, miałam różne rodzaje kaca

rozbudziłaś moje płonne nadzieje na notkę na blogu i nie pojechałaś

[gg22]

Napisane przez cholernarejestracja

Gg, bo to chyba najlepsze muffinki u mnie na blogu, uwielbiam je, i moi wszyscy znajomi też klasyka, ale rewelacyjna a przy tym przepis jest na tyle prosty, że trudno się zniechęcić do pieczenia, bo zawsze wychodzą

tyle mi wystarczy chociaż co jak co nawet ja mogę przyznać, że pieczenie muffin jest banalne dlatego właśnie jeśli mam już coś zrobić to właśnie to

Napisane przez WrednaMyszka

1. Takie też lubię Kurcze, dawno temu oglądałam Pamiętnik i ciężko mi teraz dyskutować na jego temat, bo jednak pewne rzeczy się zapomina.
Jakie filmy polecasz?

2. GG, oglądałam 500 dni miłości. Bardzo fajny Polecisz coś jeszcze?

3. O co kaman? Lenka uczy się z TŻtem javy

1. co to za tytuł? po prostu Pamiętnik?

2. też mi się podobał hmmm tak na szybko to średnio co mi przychodzi do głowy, sporo jest takich filmów, hmmmmm:
- pamiętam sprzed lat, że bardzo mnie wzruszył "list w butelce". z mało romantycznych, ale przejmujących i wbijających się mocno w głowę jest - film "Kobieta w Berlinie"- jest straszny, ale warty obejrzenia.
- dla mnie genialny "Bez mojej zgody"- wyłam jak bóbr i pierwsze co to zadzwoniłam do mojej Sis
- klasyka "tańczący z wilkami"-
-dla relaksu bez glębi "niania w nowym yorku"- po prostu lekki i banalny
- "Przebudzenie"- całkiem fajna fabuła, nie mogłam się napatrzeć na J.Albę,
- "Różyczka"- dobry poolski film o czasach PRLu, KGB, Stasi itd. z genialną rolą wiecznie-przeze mnie-ukochanego Więckiewicza

3. :j upi:

Napisane przez cholernarejestracja

:d

domyśliłam się, że nie o javę chodziło

[kasiencja]

Napisane przez granatowo

no cóż, aktorka z Ciebie byłaby marna
Nie znam tła tej miłości, ale Kasia uwielbia taniec i pewnie chciała się wcielić w Baby z Dirty Dancing A może było tak, że poznali się w jakimś pubie, przyszłego męża zachwycił jej taniec, bawili się do samego rana i tak już zostało?

a racja
no być może, w końcu każda para ma jakąś swoją historię i oni pewnie wiedzą o co chodzi

[Malla]

Napisane przez granatowo

rozbudziłaś moje płonne nadzieje na notkę na blogu i nie pojechałaś

Mam dużo wycieczek do opisania na blogu, tylko czasu brak lub natchnienia. Po powrocie z pracy jestem wypompowana i wolę posiedzieć wśród ludzi lub pójść spać niż kwitnąć przed kompem...

[cholernarejestracja]

GG, ja załapałam dopiero jak chyba Olagie ostentacyjnie zwróciła na to uwagę mam w kuchni więcej predyspozycji niż w kontaktach społecznych...

[granatowo]

Napisane przez gg22

2. też mi się podobał hmmm tak na szybko to średnio co mi przychodzi do głowy, sporo jest takich filmów, hmmmmm: (...)

3. :j upi:

Idę ściągać Kobietę w Berlinie i Bez mojej zgody, chociaż ten drugi chyba widziałam
Wredna, zastanowiłam się chwilę nad wyciskaczami łez i odnalazłam w głowie kilka ważnych tytułów: Marzyciel z Winslet i Deepem, Doskonały świat z Costnerem, Leon Zawodowiec z Reno, Życie jest piękne - te tytuły, obok Love Story czy Zielonej Mili wzruszyły mnie najbardziej

3. No nie mów, że nie wiedziałaś?

Napisane przez Malla

Mam dużo wycieczek do opisania na blogu, tylko czasu brak lub natchnienia. Po powrocie z pracy jestem wypompowana i wolę posiedzieć wśród ludzi lub pójść spać niż kwitnąć przed kompem...

High five! Dlatego tak rzadko tu bywam

[nicRu]

Napisane przez granatowo

no cóż, aktorka z Ciebie byłaby marna
Nie znam tła tej miłości, ale Kasia uwielbia taniec i pewnie chciała się wcielić w Baby z Dirty Dancing A może było tak, że poznali się w jakimś pubie, przyszłego męża zachwycił jej taniec, bawili się do samego rana i tak już zostało?

Ooo, to w moim filmiku musiałby wystąpić zespół, którego oboje słuchamy/słuchaliśmy oraz "główny informatyk" strony, na której się poznaliśmy. I różowa wstążeczka, którą miałam przywiązaną do torebki

[Melka88]

[1=f3c5f22a477733c3f05238e cee51cadb3aa4293a_6848b94 4d63c3;37406729]Melka88 - pudełeczko po odżywce by mi się przydało...[/QUOTE]

A ja jej dalej nie zużyłam Teraz prawie w ogóle nie mam czasu na olejowanie i odżywkowanie, balsamowanie, itp, itd. Postaram się coś znaleźć i przesłać to twoje

W piątek pierwszy raz od nie wiem kiedy byłam w centrum handlowym na zakupach Przepadłam w Mohito.. -30% na wszystko mieli.


Co nowego ?

[gg22]

Napisane przez granatowo

Kto jak kto, ale Ty to pewnie na bieżąco byłaś i dla Ciebie to żaden nius

sie gra, się ma czasem się coś wie czasem nie

Napisane przez cholernarejestracja

GG, ja załapałam dopiero jak chyba Olagie ostentacyjnie zwróciła na to uwagę mam w kuchni więcej predyspozycji niż w kontaktach społecznych...

może faktycznie- nikt nie jest dobry we wszystkim

Napisane przez granatowo

Idę ściągać Kobietę w Berlinie i Bez mojej zgody, chociaż ten drugi chyba widziałam
Wredna, zastanowiłam się chwilę nad wyciskaczami łez i odnalazłam w głowie kilka ważnych tytułów: Marzyciel z Winslet i Deepem, Doskonały świat z Costnerem, Leon Zawodowiec z Reno, Życie jest piękne - te tytuły, obok Love Story czy Zielonej Mili wzruszyły mnie najbardziej

chyba widziałaś, to jest film o siostrach, baaardzo chwytający za serce.
po Kobiecie w B. miałam jeszcze ze 3dni traumę więc znajdź dobry czas na obejrzenie go


jak sobie pomyślę, że mam jutro iść do pracy to....po 3tygodniach niepracowania to ta świadomość zabija