Zazdrośnice już po 60-tce. Część 61.

[alloffkowa]

ja też nie miałam długiego weekendu. w piątek 9 h pracowałam, a wczoraj 4. tylko dziś wolne mam.

[medeline]

Hej

Czuję się fatalnie Już widzę, jak zdam 2 kolokwia i przeżyję 2 dni zajęć do 19...

[Antii89]

Napisane przez medeline

Hej

Czuję się fatalnie Już widzę, jak zdam 2 kolokwia i przeżyję 2 dni zajęć do 19...

Może do jutra ci się poprawi...

[arrakis]

nie mam dzis w ogole energii i checi do dzialania - wstawanie zajelo mi 2 godziny, dopiero sie zebralam, zeby sie wykapac. Za poltora godziny musze wyjsc, musze zrobic jakis obiad jeszcze, ubraac sie, pomalowac a nie mam ochoty nic robic...jakas niemoc taka dziwna

[gothka152]

Napisane przez arrakis

nie mam dzis w ogole energii i checi do dzialania - wstawanie zajelo mi 2 godziny, dopiero sie zebralam, zeby sie wykapac. Za poltora godziny musze wyjsc, musze zrobic jakis obiad jeszcze, ubraac sie, pomalowac a nie mam ochoty nic robic...jakas niemoc taka dziwna

Mam to samo dziś... Jak pomyślę, że mam jechać do Rz. i spędzać wieczór z głupkowatym współlokatorem to mnie słabi.
Pewno przyjadę i zrobię sobie drinka bo nie będę go słuchać na trzeźwo

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Choji, Jusia, Med- kiedy podbijemy Rzeszów?

[najfajniejsza]

Napisane przez Grapefrutka

jak to jak? będąc bardzo aktywną w pewnym przytulnym pokoju waszego mieszkania
jakoś nie wierzę że aż tyle musisz schudnąć, przecież Ty znikniesz jak tyle schudniesz

no to też jest pomysł

kochana, ja sama nie wierzę, że mam tyle do zrzucenia - czuję się o 10 kilo lżejsza, ale niestety, jestem wieloryb

Napisane przez medeline

Hej

Czuję się fatalnie Już widzę, jak zdam 2 kolokwia i przeżyję 2 dni zajęć do 19...

ojjj zdrówka


ja jestem pełna energii odkąd ćwiczę ciekawe, ile mi się utrzyma ten stan

[gothka152]

Dobrego tygodnia

[carmelova]

Hej Jutro planuję Was porządnie nadrobić. A raczej odpisać, bo czytam na bieżąco. Denerwuje mnie ten ograniczony internet. Przy baaaaardzo oszczędnym korzystaniu (żadnego yt, filmów online itp.) i włączaniu tylko na 2-3h dziennie zużywamy ponad 100 Mb/dobę. Na szczęście w pracy nie mam limitu

Simply pytałaś o Portobello Market - jasne, mieszkamy na ulicy obok, a przy Portobello Road mamy najbliższe Tesco, więc jestem tam prawie codziennie

Pogoda się zepsuła i nie chce się z domu wychodzić, ale trzeba iść coś zjeść. Buziaki.

[SimplyDivine]

Napisane przez carmelova

Hej Jutro planuję Was porządnie nadrobić. A raczej odpisać, bo czytam na bieżąco. Denerwuje mnie ten ograniczony internet. Przy baaaaardzo oszczędnym korzystaniu (żadnego yt, filmów online itp.) i włączaniu tylko na 2-3h dziennie zużywamy ponad 100 Mb/dobę. Na szczęście w pracy nie mam limitu

Simply pytałaś o Portobello Market - jasne, mieszkamy na ulicy obok, a przy Portobello Road mamy najbliższe Tesco, więc jestem tam prawie codziennie

Pogoda się zepsuła i nie chce się z domu wychodzić, ale trzeba iść coś zjeść. Buziaki.

Kurczaki, szkoda, ze nie bylas tam miesiac wczesniej to bysmy sie w tym Tesco spotkaly

[najfajniejsza]

Napisane przez carmelova

Hej Jutro planuję Was porządnie nadrobić. A raczej odpisać, bo czytam na bieżąco. Denerwuje mnie ten ograniczony internet. Przy baaaaardzo oszczędnym korzystaniu (żadnego yt, filmów online itp.) i włączaniu tylko na 2-3h dziennie zużywamy ponad 100 Mb/dobę. Na szczęście w pracy nie mam limitu

Simply pytałaś o Portobello Market - jasne, mieszkamy na ulicy obok, a przy Portobello Road mamy najbliższe Tesco, więc jestem tam prawie codziennie

Pogoda się zepsuła i nie chce się z domu wychodzić, ale trzeba iść coś zjeść. Buziaki.

dziwne, my normalnie korzystaliśmy z sieci i 1 GB starczał spokojnie. Dłuższe filmiki i seriale oglądaliśmy między 24 a 9, ale takie po 5 minut na luzie w dzień. I net smigał.

oglądałam wczoraj (ale nie do końca) Ostatni dom po lewej. Mam mieszane uczucia.

[majasn]

hej

nie chcę iść jutro do pracy

co do prezentów na gwiazdkę to ja pierwszy raz w życiu kompletnie nie mam na nie pomysłu..najłatwiej będzie z chrześniakiem..poza tym wyjazd mnie trochę wyprał z kasy więc będę teraz zaciskać pasa

Naj byłam na tym filmie w kinie i uważam, że był całkiem niezły..na szczęście dobro zwyciężyło a czemu masz mieszane uczucia?

[najfajniejsza]

Napisane przez majasn

hej

nie chcę iść jutro do pracy

co do prezentów na gwiazdkę to ja pierwszy raz w życiu kompletnie nie mam na nie pomysłu..najłatwiej będzie z chrześniakiem..poza tym wyjazd mnie trochę wyprał z kasy więc będę teraz zaciskać pasa

Naj byłam na tym filmie w kinie i uważam, że był całkiem niezły..na szczęście dobro zwyciężyło a czemu masz mieszane uczucia?

sama nie wiem, niby trzymał mnie w napięciu i nieraz bałam się patrzeć - scena gwałtu też dobra. mocna znaczy. ale skończyłam oglądać, gdy ten ojciec dostał gaśnicą w łeb, bo myślałam, że to już koniec, i przełączyliśmy na Walking Dead. Ale potem podobno okazało się, że on przeżył i rozwalili mu łeb w mikrofali, co wg mnie jest przegięciem, bo już nie jest obroną własną, tylko z zemsty stali się oprawcami... stąd takie mieszane uczucie. no a poza tym mocny, bałabym się oglądać go w kinie

właśnie też nie wiem, co kupić na święta... wiem tylko, że P. kupię jakiś drobiazg i włożę do skarpety powieszonej na kominku

[peach_passion]

Napisane przez majasn

hej

nie chcę iść jutro do pracy

co do prezentów na gwiazdkę to ja pierwszy raz w życiu kompletnie nie mam na nie pomysłu..najłatwiej będzie z chrześniakiem..poza tym wyjazd mnie trochę wyprał z kasy więc będę teraz zaciskać pasa

po urlopie to chyba najgorzej wrócić do pracy... ale najgorszy poniedziałek, a potem jakoś zleci

Napisane przez najfajniejsza

sama nie wiem, niby trzymał mnie w napięciu i nieraz bałam się patrzeć - scena gwałtu też dobra. mocna znaczy. ale skończyłam oglądać, gdy ten ojciec dostał gaśnicą w łeb, bo myślałam, że to już koniec, i przełączyliśmy na Walking Dead. Ale potem podobno okazało się, że on przeżył i rozwalili mu łeb w mikrofali, co wg mnie jest przegięciem, bo już nie jest obroną własną, tylko z zemsty stali się oprawcami... stąd takie mieszane uczucie. no a poza tym mocny, bałabym się oglądać go w kinie

właśnie też nie wiem, co kupić na święta... wiem tylko, że P. kupię jakiś drobiazg i włożę do skarpety powieszonej na kominku

wlaśnie ta ostatnia scena z dupy, ale ogólnie film fajny

dooobre! chyba też tak zrobię
nabyłaś już skarpetę?

ogólnie chyba sobie daruję prezenty w tym roku, jakoś nie mam do tego głowy.


tż wybył, a ja leżę z kubkiem gorącej czekolady i oglądam kapitana amerykę zaraz jeszcze nadrobię na polsacie hotel 52 i przyjaciółki i będzie koniec weekendu

[najfajniejsza]

Napisane przez peach_passion

dooobre! chyba też tak zrobię
nabyłaś już skarpetę?

ogólnie chyba sobie daruję prezenty w tym roku, jakoś nie mam do tego głowy.


tż wybył, a ja leżę z kubkiem gorącej czekolady i oglądam kapitana amerykę zaraz jeszcze nadrobię na polsacie hotel 52 i przyjaciółki i będzie koniec weekendu

no coś Ty ale kupię w supermarkecie niedługo w ogóle myślę czy nie kupić kilku i dać tam drobiazgi dla gości, jak przyjdą ale nie wiem jeszcze, jak święta będą u nas wyglądać w tym roku, czy idziemy na wigilię do babci P., czy tylko do mojej mamy, czy w ogóle spędzamy wigilię we dwoje. Nie wiem nic...

[majasn]

ja czekam dzisiaj na masterchefa, bo joe będzie już się nie mogę doczekać, bo uwielbiam gościa

[Grapefrutka]

Napisane przez medeline

Hej

Czuję się fatalnie Już widzę, jak zdam 2 kolokwia i przeżyję 2 dni zajęć do 19...

uuuu nie brzmi to dobrze

Napisane przez najfajniejsza

no to też jest pomysł

kochana, ja sama nie wierzę, że mam tyle do zrzucenia - czuję się o 10 kilo lżejsza, ale niestety, jestem wieloryb :

mnie by się przydało schudnąć jakieś 8 kilo tzn tak było przy ostatnim ważeniu czyli jakiś czas temu ostatnio się nie ważę bo nie chce sobie dodatkowo humoru psuć

ale mam dziś zimne stopy, leżałam ze dwie godziny pod kołdrą a stopy dalej lody

[aleksandrettaa]

Napisane przez BYou

a i jeszcze moje Dziecię się rozszalało i czuję Je już wyraźnie

Jak słodko, aż się wzruszyłam.

Napisane przez Stefannia

Hej,
właśnie wygrałam bilety na koncert Trójki jutro, jubileuszowy cieszę się jak gupia Pozatym przyszły moje zakupy zeszłotygodniowe - dywanik, ściereczki, poszewki na poduszki. Więc ogarniam mieszkanie Potem ćwieczę z Ewką i się kąpie.

Jak fajnie! Gratuluję wygranej

Maja nie zazdroszczę ukochanego marynarza ale wierzę, że czas szybko zleci i dacie radę to przetrwać bez problemów.

Męczący był ten weekend. Dobrze, że już po i siedzimy w domu.

Ja nie mam pomysł na prezenty. Nie mam kasy na nie. I w sumie nawet nie wiem czy będą bo moja mama ogłasza w tym roku święta bez prezentów a planuję jechać na wigilię do rodziców. Tak w ogóle to mam problem z wyobrażeniem sobie świąt, małżeństwo to jednak komplikuje życie

[magda2109]

Hej. Weekend się kończy, a ja ani jednej nocy nie przespałam całej, codziennie chodziłam spać koło 1-ej, a dzis o 4.00

A od 8.00 non stop mi telefon dzwonił, albo sms-y i takim przerywanym snem wraz ze śniadaniem leżałam w łózku do 15-tej Jestem zmęczona na maxa... A jutro do pracy... :/

Napisane przez peach_passion

ślicznaś
i ile ważysz?

61 kg

Napisane przez Stefannia

bardzo ładnie wyglądasz.
i rozumiem żal, bo ja też

Napisane przez Claris

kiepsko, ale zapiłam cytrynówką i aktualnie mam na wszystko wy☠☠☠ane
super wyglądała ta Wasza uczta, chętnie sama bym popróbowała, bo uwielbiam owoce morze a tak rzadko mam okazję skosztować. A wyjazdu Cz. współczuję, nie wiem jak ja dałabym radę. Spotkamy się jakoś wkrótce my i arra? nie wiem czy patuska, picza?

A mnie już nie lubicie Nie byłam we Wrocku od czasów studiów i nawet dyplomu jeszcze nie odebrałam

Napisane przez arrakis

nie mam dzis w ogole energii i checi do dzialania - wstawanie zajelo mi 2 godziny, dopiero sie zebralam, zeby sie wykapac. Za poltora godziny musze wyjsc, musze zrobic jakis obiad jeszcze, ubraac sie, pomalowac a nie mam ochoty nic robic...jakas niemoc taka dziwna

Mam to samo...

[Claris]

Napisane przez majasn

kurczę..chyba się upiłam..zmieszałam wino z bayleyem, martini i krupnikiem i coś cieżko..

ja też się upiłam o po 22. już spałam. Sniła mi się robota i budziłam się parę razy

Napisane przez medeline

Czuję się fatalnie Już widzę, jak zdam 2 kolokwia i przeżyję 2 dni zajęć do 19...

biedaku

Napisane przez majasn

nie chcę iść jutro do pracy

Ja też. Bardzo ((

Napisane przez magda2109

A mnie już nie lubicie Nie byłam we Wrocku od czasów studiów i nawet dyplomu jeszcze nie odebrałam

Przepraszam Madziu, zapomniałam całkiem o Tobie, mam nadzieję że mi wybaczysz

Jezuuuu

[arrakis]

Napisane przez magda2109

A mnie już nie lubicie Nie byłam we Wrocku od czasów studiów i nawet dyplomu jeszcze nie odebrałam

Mam to samo...

oczywiscie ze cie chcemy

ehhh jest mi mega smutno dzisiaj

[gothka152]

Napisane przez arrakis

ehhh jest mi mega smutno dzisiaj

Głowa do góry, siostra

[majasn]

arra
britni będzie dobrze głowa do góry..

ja się szykuję na odebranie jutro ok. 2000 maili i nie chcę..po prostu nie chcę tego zobaczyć i czytać..a będę musiała..więc idę do pracy 1,5h wcześniej, bo się nie wyrobię..

[kasia0912]

Hej Dziś spędziliśmy miły dzień zamówiliśmy pizze i pooglądaliśmy telewizję.
od dziś TŻ zaczyna maraton na dwie roboty heh

[najfajniejsza]

arra, maja

kasia, kurde, dwie prace - ciężko.

a ja chcę zaręczyn, chcę tego soł beeed

[kasia0912]

Naj no ciężko. teraz poszedł na 22 do 6. A od 8 do 17 kolejna. Bo w tym tygodniu już grafiku zmienić nie może.

[justyna_dt]

Dobry!

Gothka, ja do Rzeszy enitajm, tylko dopiero ok. 20 i z wyjątkiem środy poza tym żaden problem

Czy mi się wydaje, czy strasznie dawno nie było u nas żadnych zaręczyn?

[najfajniejsza]

Napisane przez justyna_dt

Czy mi się wydaje, czy strasznie dawno nie było u nas żadnych zaręczyn?

nooo

[BYou]

dobry wieczór

Grape może te linki ćwiczeniowe Cię jakoś zainspirują

Stefi gratuluję biletów

Peach gdzie ten Twój TŻ znów polazł

Naj trzymam kciuki za Twój zapał
oglądałam ten film kiedyś, wczoraj się nie odważyłam. Ale pamiętam że po pierwszym razie byłam pewna, że gdyby jacyś zwyrodnialcy zrobili krzywdę mojej córce, siostrze, koleżance to bym im rodzinne klejnoty obcięła tępą, zardzewiałą żyletką, posypywała solą przy tym i na koniec dla pewości przypaliła

Tysia, fakt dawno Żadnemu TŻ się kolaa nie ugięły a jak u Ciebie?

Med

Gocia co za współlokator

Kasiu to TŻ będzie przemęczony

Majasn współczuję powrotu do pracy

Claris

Magduś z Kim Ty tak sesemesujesz? tęsknię

Simply kolekcja biżu się powiększa

Arra zdecydowanie częściej musisz się tak ubierać

Karmelka jutro zaczynasz pracę?

Aleks a jak minął pierwszy wspólny weekend u Rodziców?

Choji to udany weekend. cieszę się

Patuśka, a Ty gdzie teraz ?Wroc, W-wa


my własnie wróciliśmy z kina Daniel Craig jako Bond zdecydowanie mi się podoba
mój Mąż jednak zna mnie na wylot: w filmie jest scena pokazująca ulice Szanghaju-plątanina dróg i zjazdów-moja przestraszona mina i szept B z boku: wiem Tuśka, zgubiłabyś się

[gothka152]

Napisane przez justyna_dt

Gothka, ja do Rzeszy enitajm, tylko dopiero ok. 20 i z wyjątkiem środy poza tym żaden problem

U mnie do czerwca też żaden problem, potem nie wiem, co będzie

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Napisane przez BYou

Gocia co za współlokator

my własnie wróciliśmy z kina Daniel Craig jako Bond zdecydowanie mi się podoba
mój Mąż jednak zna mnie na wylot: w filmie jest scena pokazująca ulice Szanghaju-plątanina dróg i zjazdów-moja przestraszona mina i szept B z boku: wiem Tuśka, zgubiłabyś się;)

Po moich przygodach z :
- koleżanką z LO, z którą mieszkałam w akademiku a która przyprowadzała na noc kolesi poznanych w necie,
-Moną, która całymi dniami hodowała pierogi na talerzu i kurczaka w zlewie i jej chłopakiem-antysemitą,
- maminsynkiem
chcę współlokatorskiego Nobla

Jak uroczo

[Antii89]

Napisane przez justyna_dt

Dobry!

Gothka, ja do Rzeszy enitajm, tylko dopiero ok. 20 i z wyjątkiem środy poza tym żaden problem

Czy mi się wydaje, czy strasznie dawno nie było u nas żadnych zaręczyn?

Moje chyba były ostatnie, a to juz ponad 4 miesiące...