25 dni nie wyciskamy, buzie czyste mamy! Cz. III wątku niewyciskania

[kami1991]

Zobaczymy ile wytrzymam...


1/25

[201708250935]

I ja podejmuje wyzwanie!

1/25

[brzydkie]

wczorakw nocy zaczelam ostrio wyciskac wszystko bylam pewna ze do rana wezszuystko zejdzie ! a tu zaczerwieniena nadal wystepuja pomocy!
od dzisiaj rowniez nie wyciskam czegos co juz wyjdzie samo!naprawde wszystko blade bylo a teraz jest czerwono! mam nadzieje ze do jutra zejdzie bo nei poszlam dzis na uczelnie przez to co zrobilam z moja broda;(;(


1/25 w dodatku jak tylko zejda opuychniecia i zaczerwienienia zazcynam malowac brode naturalnyk pudrem! bo to fluid doprowadzil mnei do tradziku mam 21 lat i nigdy nic nie mialam ! a teraz mam tragedie na brodzi;(i jescze pogarszam na wlasne zyczenie !!!!

[_luna_]

7/25 ale z wielkim trudem się powstrzymuję... nie mogę znieść tego, że cały ten syf siedzi mi pod skórą... myślałam, że jak nie będę wyciskać i roznosić bakterii po twarzy to będzie lepiej, a robią mi się zaskórniki nawet na policzkach, a tam ich nie miałam, chyba, że sporadycznie, a teraz jak na złość się zrobiły i to takie duże paskudne..........

[Kaaska]

Witam wszystkie Wizażanki!
I ja się do Was przyłączam - wczoraj zrobiłam sobie na twarzy taką masakrę, że szkoda gadać. Wyciskam już od ponad dwóch lat (więc wyobraźcie sobie stan mojej cery...), ale dziś mówię temu STOP. Mam dopiero 19 lat,najlepsze chwile przede mną i brak pewności siebie wynikającej z trądziku mi tego NIE ZEPSUJE.
O godzinie 03:00 wycisnęłam ostatniego pryszcza w moim życiu.
0/25 - challange accepted.

[luska5]

3/25

[201708250935]

Napisane przez Kaaska

Witam wszystkie Wizażanki!
I ja się do Was przyłączam - wczoraj zrobiłam sobie na twarzy taką masakrę, że szkoda gadać. Wyciskam już od ponad dwóch lat (więc wyobraźcie sobie stan mojej cery...), ale dziś mówię temu STOP. Mam dopiero 19 lat,najlepsze chwile przede mną i brak pewności siebie wynikającej z trądziku mi tego NIE ZEPSUJE.
O godzinie 03:00 wycisnęłam ostatniego pryszcza w moim życiu.
0/25 - challange accepted.

Trzymam kciuki! :3 Też muszę coś ze sobą zrobić więc zaczynam od rzeczy teoretycznie najłatwiejszej ^^

[evolution98]

0/25

[poppy seed]

2/25

[viwki]

Napisane przez slow_motion

zaczęłam go stosować dopiero w piątek, mam dobre wspomnienia na temat jego działania . myślę, że po Differinie, który po 4 miesiącach przynosił coraz większe pogorszenie, zero poprawy- a zaczęłam go stosować mając nieliczne, niewielkie zmiany- gorzej być nie może

trzymam kciuki mocno w takim razie

[Muffka_]

9/25

[megi156]

3/25

[helvetet]

obudziłam sie dzisiaj z takim 'plackiem' czerwonym na twarzy a obok niego pryszczem, tego sie nie dało nawet zapudrować... nie wiem co z tym zrobić, bo już widze ze do jutra sie tego nie pozbede. pomijając fakt, że przyjechałam od dermatologa i od razu zrobilam sobie masakre..

ani nie widze poprawy, tylko pogorszenie (ale bardziej chyba wynikajace od wyciskania, tyle ze nie mam litosci do pryszczy które siedza na mojej skórze drugi tydzień.. )

[viwki]

1/25
tak jak mówiłam, wrzucam zdjęcia. nie sa superekstra jakości, bo robione przed chwilką telefonem i zmniejszane(cholery nie chciały sie załadować ). teraz sie dopiero załamałam.. myślałam, że nie jest aż tak źle...
zachęcam do określania czy któras z was ma większe a może mniejsze problemy z cerą.
dodam że twarz jest jeszcze czerwona po masakrze.
czoła nie ma sensu dodawać, bo mam w dobrym stanie, ale co z tego, skoro nosze grzywke?
w 90% sa to blizny, reszta to zaskórniki, narazie mam tylko jednego małego pryszcza.

[izus1990]

Napisane przez włoczykijka

Dla mnie ta maseczka jest właśnie bardzo skuteczna (2 łyżki mleka + 2 łyżki żelatyny) , świetnie oczyszcza cerę z takiej ,,warstwy zanieczyszczeń". Jeśli chodzi o ściąganie jej z twarzy, to ja ją tak jakby ,,odrywam" większymi płatami , wtedy dobrze schodzi.

To prawda. Świetnie oczyszcza skórę ale poprzestanę na stosowaniu jej tylko na nos i czoło.

Dziś 9/25

[włoczykijka]

Viwki - nie martw się, za te 3 dni będzie już lepiej. Może użyj jutro na wieczór maseczki z glinki zielonej, ona trochę ,,uspokaja" cerę? Sama miałam 5 lat temu o wiele gorszą cerę - wysyp po Tetrarysalu, nikomu nie polecam tego okropieństwa. Brałam przez 3 miesiące - efektów żadnych. Później jak poszło, to miałam całą twarz i nawet część szyi tak wysypaną, że szkoda gadać. Aktualnie jest o wiele lepiej, chociaż mam ,,nierówną"cerę, w szczególności policzki i żuchwę. Też mam ładne czoło (i do tego grzywkę, którą chyba zapuszczę) No i oczywiście dzięki wysmarowaniu się olejem kokosowym miałam ostatnio żuchwę bogatą w syfy, które powyciskałam. Ale teraz - stop z wyciskaniem.
1/25

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Napisane przez izus1990

To prawda. Świetnie oczyszcza skórę ale poprzestanę na stosowaniu jej tylko na nos i czoło.

Dziś 9/25

Też stosuję głównie na nos i czoło. Ale czasem zdarza mi się i na okolice kości policzkowych, i żuchwy - jakoś krzywdy mojej cerze nie zrobiła - przynajmniej raz opłaca się mieć odporną tłustą cerę

[Kaveri]

2/25

[izus1990]

10/25

[Marcusia]

21/25
Jak czesto stosujecie zieloną glinkę?

[helvetet]

Napisane przez viwki

1/25
tak jak mówiłam, wrzucam zdjęcia. nie sa superekstra jakości, bo robione przed chwilką telefonem i zmniejszane(cholery nie chciały sie załadować ). teraz sie dopiero załamałam.. myślałam, że nie jest aż tak źle...
zachęcam do określania czy któras z was ma większe a może mniejsze problemy z cerą.
dodam że twarz jest jeszcze czerwona po masakrze.
czoła nie ma sensu dodawać, bo mam w dobrym stanie, ale co z tego, skoro nosze grzywke?
w 90% sa to blizny, reszta to zaskórniki, narazie mam tylko jednego małego pryszcza.

kochana, wcale nie masz złej buźki. obecnie ja mam o wiele gorszy stan cery, mimo ze biore tabletki na trądzik a na zaskórniki, spróbuj szczoteczka do zębów je 'wydrapac' podobno pomaga, chociaz ja nie stosowałam


a u mnie zaczerwienienie nie schodzi dalej wygladam jak potwór.

[basia0412]

Cześć
To może i ja się do Was dołączę
Dzisiaj leci sobie 3 dzień, jak nic sobie nie wycisnęła. Postaram się wytrzymać do końca miesiąca

Większą zmorą niż trądzik są u mnie zaskórniki. Syfy wychodzą mi głównie przed okresem i schodzą kilka dni po nim. Mam skłonność do alergii na kosmetyki - niestety :/ - ale nie wiem, co mnie uczula.

[evolution98]

1/25

[Muffka_]

10/25
Nie mam aktualnie zadnego pryszcza, ale przez te okropne przebarwienia nawet nie mam co myslec o chodzeniu bez makijazu Na dodatek juz nie daje rady z zaskornikami ale zamknietymi:/ Wagry mam juz gdzies, ale ta biala kaszka doprowadza mnie do szalu, na dodatek nie zejdzie inaczej niz przez wycisniecie znacie jakies sposoby na to? Stosuje od dawna zielona glinke ale poprawa jest mala...moze benzacne?

[Krasko1]

Hej
Dołączam. 1/25
Nigdy nie sądziłam, że w wieku 21lat zacznę mieć problemy z trądzikiem, latać po dermatologach i załamywać ręce.. No ale oto jestem

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Napisane przez Muffka_

10/25
Nie mam aktualnie zadnego pryszcza, ale przez te okropne przebarwienia nawet nie mam co myslec o chodzeniu bez makijazu Na dodatek juz nie daje rady z zaskornikami ale zamknietymi:/ Wagry mam juz gdzies, ale ta biala kaszka doprowadza mnie do szalu, na dodatek nie zejdzie inaczej niz przez wycisniecie znacie jakies sposoby na to? Stosuje od dawna zielona glinke ale poprawa jest mala...moze benzacne?

mam problem z tym samym.. Zamknięte+ przebarwienia. Mi Duac trochę pomógł

[culesowa]

Od jutra dołączam. : >



tylko sie nie przestraszcie, haha

[viwki]

Napisane przez Muffka_

10/25
Nie mam aktualnie zadnego pryszcza, ale przez te okropne przebarwienia nawet nie mam co myslec o chodzeniu bez makijazu Na dodatek juz nie daje rady z zaskornikami ale zamknietymi:/ Wagry mam juz gdzies, ale ta biala kaszka doprowadza mnie do szalu, na dodatek nie zejdzie inaczej niz przez wycisniecie znacie jakies sposoby na to? Stosuje od dawna zielona glinke ale poprawa jest mala...moze benzacne?

benzacne nic mi nie pomógł... tylko pogorszył buzię. może oczyszczanie u kosmetyczki? ona zrobi to dobrze i bez sladów. jak troszke sie u mnie poprawi sama pobiegne

Napisane przez helvetet

kochana, wcale nie masz złej buźki. obecnie ja mam o wiele gorszy stan cery, mimo ze biore tabletki na trądzik a na zaskórniki, spróbuj szczoteczka do zębów je 'wydrapac' podobno pomaga, chociaz ja nie stosowałam


a u mnie zaczerwienienie nie schodzi dalej wygladam jak potwór.

Troszkę mnie podniosłaś na duchu Możesz coś więcej powiedzieć o tym drapaniu zaskórników? ;>

Tymczasem znów 0/25.. chyba przechwaliłam buzię pisząc, ze nie mam prycholi, bo dzis 4 wyskoczyły. zaczynam sie poddawać...

[kami1991]

2/25

[luska5]

0/25

[slow_motion]

Napisane przez Marcusia

Jak czesto stosujecie zieloną glinkę?

2 razy w tygodniu, ale dopiero od niedawna, więc nie jestem jakiś ekspertem w tej kwestii. Szczerze, póki co jestem rozczarowana, bo przeczytałam tyle zachwytów, a u mnie jak na razie zero efektów.... :/

nie wiem, co się dzieje, na prawym policzku powstało mi jakieś straszne skupisko zaskórników zamkniętych, jest ich ze 20, nie mam pojęcia, co z tym robić. podejrzewam, że to sprawka podkładu, więc dziś wyszłam pierwszy raz od miesiąca z "gołą" twarzą, ale na dłuższą metę to nie przejdzie, więc kupiłam inny, z Manhattanu.

21/25.

[viwki]

Napisane przez culesowa

Od jutra dołączam. : >



tylko sie nie przestraszcie, haha

Naprawde masz mały trądzik