Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

[nestelle]

Napisane przez Leonikowa

uff ja już po wizycie u dentysty zęby wszystkie zrobione kolejna wizyta po porodzie no chyba, że coś nawali....

za dentystę .

Napisane przez strippi

Hej laski, później was nadrobię, bo lecę po Julkę do przedszkola.
Dziś od rana sprzątanie i jeszcze trochę mi zostało

dla was link jak słodziutkie dzieci potrafią zmienić dom w ruinę

http://www.shitmykidsruined.com/

im dalej tym lepiej haha

ooo jak julka w przedszkolu tzn.sytuacja z grypą opanowana?!
my mieliśmy iść do chrześniaka tż na urodziny ale przed wizytą zadzwoniliśmy i okazało się ,że mały ciągle wymiotuje i ma biegunke....
mi to wygląda też na jelitówkę .... a oni chcieli abyśmy przyjechali ..... ludzie są niemożliwi

Napisane przez OtTakaJa

Z dzieckiem wszystko w porządku, ma 17tyg i 5dni, brzuch juz nie boli dzisiaj i mam nadzieję, że tak zostanie. A i przypomniało mi się, że wiele z Was ma problemy z zaparciami, powiem Wam, że polecam ciasteczka Sunbites. Co prawda ja nie miałam takich problemów do tej pory ale jak zaczełam je jeść to odwiedzam toaletę dwa razy dziennie

to suuuuuper ,że jest ok!!!

Napisane przez Leonikowa

Ja byłam na depilacji laserowej 2 razy bo kiedyś była promocja na gruponie akurat mnie bolało no i śmierdzi jak się te włoski palą
super naklejki

...boli ,boli ... niby nakładka chłodząca troszkę pomaga ale.....
no i troszkę śmierdzi -ale mi to akurat nie przeszkadza....

Napisane przez OtTakaJa

Niąy mąż mówił lekarzowi, że ja jestem w ciąży i lekarz powiedział, że jeśli przechodziłam ospę to nic mi nie grozi ale i tak się boję...

..... jak lekarz powiedział to byłabym spokojniejsza...

Napisane przez Ewkaaa8891

nie mam rumianku ide zrobie sobie gorącą gorzką herbate chociaż.

mi właśnie taka herbata pomaga, więc zdrówka -oby pomogło

[Ewkaaa8891]

Napisane przez booziaczek

u rodziców mam dachowca juz ma 13 lat tu u męza ostatnio jakies 2 tyg przybłakała sie mała znajda tez dachowiec ale cóz dzis nie przyszedł a tak to przez ten okres nie odstepował domu na krok a tu go nie ma nawet na jedzenie sie nie zjawił...

Ja tez mam dachowca dostalismy go, bo zawsze marzyłam o rudym kocie ale młodego jeszcze, tzn. ma moze z pół roku a wyglada juz jak garfield taki tłusty
Jeszcze nie znikał a wiadomo że koty chodzą swoimi ścieżkami

[strippi]

Napisane przez nestelle

ooo jak julka w przedszkolu tzn.sytuacja z grypą opanowana?!
my mieliśmy iść do chrześniaka tż na urodziny ale przed wizytą zadzwoniliśmy i okazało się ,że mały ciągle wymiotuje i ma biegunke....
mi to wygląda też na jelitówkę .... a oni chcieli abyśmy przyjechali ..... ludzie są niemożliwi

Julka już wczoraj rano miała ok z jelitówką także dziś poszła z katarem

[booziaczek]

Napisane przez Ewkaaa8891

Ja tez mam dachowca dostalismy go, bo zawsze marzyłam o rudym kocie ale młodego jeszcze, tzn. ma moze z pół roku a wyglada juz jak garfield taki tłusty
Jeszcze nie znikał a wiadomo że koty chodzą swoimi ścieżkami

u rodziców tez rudy tu mam rudo burego tzw miałam bo ciagle go nie ma za to mój stary ulubieniec o wdziecznym imieniu Kot przez duże K najprawdopodobniej znów ma zapalenie dziąseł własnie do mnie zadzwoniono z ta super nowiną a miałam jutro w domu siedziec ech... co do wagi mój od skonczonych dwoch lat ma zawsze 4,5kg i nigdy wiecej choc je co chwila

[Agnjeska]

Napisane przez pani22ka

Jestem po wizycie. Jestem taka szczesliwa ze szok. dziec zdrowy. Fikal, szalal, serduszko dwa razy szybciej bilo niz moje (a moje tez na dopingu bylo )
Prawdopodobnie kolejny chlop na watku ale lekarz ostroznie typuje. dopoki moszna sie nie wyksztalci nie powie na 100%, ale raczej synus

Ooo gratuluję wizyty i raczej chłopca
Chłopcy dalej biją dziewczyny na głowy (; Ciekawe jak będzie w kwietniu.

Napisane przez OtTakaJa

Z dzieckiem wszystko w porządku, ma 17tyg i 5dni, brzuch juz nie boli dzisiaj i mam nadzieję, że tak zostanie. A i przypomniało mi się, że wiele z Was ma problemy z zaparciami, powiem Wam, że polecam ciasteczka Sunbites. Co prawda ja nie miałam takich problemów do tej pory ale jak zaczełam je jeść to odwiedzam toaletę dwa razy dziennie

Super że wszystko w porządku

A mi się strasznie nie chciało pracować... a tutaj już żadnego wolngo do świąt nie przewiduję... (Noo na wizytę ale to rano a popołudnie i tak w pracy)
ale w sumie to tylko 35 dni roboczych...

[Agateczka*]

Napisane przez Mokka_83

to ja od razu uprzedzam, że nie wracam prosto po wizycie do domku, tylko jedziemy do teściów, bo dziś Elżbiety Oooo, jak się cieszę
Tak więc pojawię się wieczorem z meldunkiem

Widzę że też lubisz takie wizyty u teściów
bo jak tylko się zbliżają jakieś imieniny to po prostu mnie trafia....

Napisane przez pani22ka

Jestem po wizycie. Jestem taka szczesliwa ze szok. dziec zdrowy. Fikal, szalal, serduszko dwa razy szybciej bilo niz moje (a moje tez na dopingu bylo )
Prawdopodobnie kolejny chlop na watku ale lekarz ostroznie typuje. dopoki moszna sie nie wyksztalci nie powie na 100%, ale raczej synus

no to brawo za raczej Torresa

Napisane przez Sorceresss

Witajcie

chciałam zaznaczyć, że 12 marca rodzą się BARDZO MĄDRE DZIECI hihih jam jest z 12.03

Ach dobrze wiedzieć ale pewnie wszystkie tu urodzimy mądre dzieci no i oczywiście to samo powiemy o swojej dacie urodzenia

Napisane przez joanna200

ja mam jeszcze dodatkowo ten problem, że dzieciak ma WSZYSTKO!
Co się mu zachce to rodzice lecą i kupują..
ale kolejki nie widziałam..

no to ja też wiem że nic mu nie brakuje ale nie jestem w stanie wiedzieć wszystkiego co ma a czego nie, więc po prostu kolejka wydaje się rzadszym prezentem niż samochód których ma "tysiące"

Napisane przez Villga

Pisałam już kiedyś, że moja siostra też jest w ciąży. Dostałyśmy taką masę różnych rzeczy od rodziny że dosłownie cały strych jest zagracony! Szok!
Ale powiem Wam, że owszem, cieszę się, ale też trochę mam wnerw...
No bo wszystko przywożą do mnie i zawsze ZAWSZE jest hasło: Podzielicie się jakoś... No taaak, jasne. O ile z ciuszkami nie ma problemu większego ( po 1 jest ich masa: z resztą siostra ma mieć synka a ja córeczkę (choć to jeszcze nie pewne) ale jakoś ciuszki da sie podzielić na chłopca i dziewczynkę). Ale np. wózek, łóżeczko, mata, karuzela, wanienka itp.itd. no szok! Zostawie sobie jędza- oddam siostrze- sama będę musiała kupić a kasy mało. No i z tego wszystkiego zamiast się cieszyć to zła jestem...
Wolałabym żeby np. przywiezli siostrze i powiedzieli: masz, to dla Ciebie wózek. Nawet bym zazdrosna nie była. Dali jej, fajnie, niech ma. A tak? Mąż mówi, żeby losowanie zrobić. Ale znając mnie to ja wszystko oddam. Eh. Głupia jestem, co? Ludzie większe problemy mają.
Eh. Wyżaliłam się.

Buziaki dla Was w ten pochmurny dzień, trzymam kciuki za wszystkie wizyty

Eee nie oddaj wszystkiego podzielcie się jakoś, no właśnie może losowanie zróbcie, może jednak siostra w czymś ustąpi nie zagarnie wszystkiego...

Napisane przez OtTakaJa

Z dzieckiem wszystko w porządku, ma 17tyg i 5dni, brzuch juz nie boli dzisiaj i mam nadzieję, że tak zostanie. A i przypomniało mi się, że wiele z Was ma problemy z zaparciami, powiem Wam, że polecam ciasteczka Sunbites. Co prawda ja nie miałam takich problemów do tej pory ale jak zaczełam je jeść to odwiedzam toaletę dwa razy dziennie

dobrze że już wszystko dobrze

[anika_s]

Napisane przez OtTakaJa

Z dzieckiem wszystko w porządku, ma 17tyg i 5dni, brzuch juz nie boli dzisiaj i mam nadzieję, że tak zostanie.

No i super

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

Napisane przez OtTakaJa

Z dzieckiem wszystko w porządku, ma 17tyg i 5dni, brzuch juz nie boli dzisiaj i mam nadzieję, że tak zostanie. A i przypomniało mi się, że wiele z Was ma problemy z zaparciami, powiem Wam, że polecam ciasteczka Sunbites. Co prawda ja nie miałam takich problemów do tej pory ale jak zaczełam je jeść to odwiedzam toaletę dwa razy dziennie

A wiadomo jaka była przyczyna tych bóli?

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Agnjeska za wizytę i prawdopodobnie Synusia

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Napisane przez Agateczka*

Widzę że też lubisz takie wizyty u teściów
bo jak tylko się zbliżają jakieś imieniny to po prostu mnie trafia....

A myślałam że tylko ja jestem taka Małpa!

[monicca1989]

Napisane przez OtTakaJa

Z dzieckiem wszystko w porządku, ma 17tyg i 5dni, brzuch juz nie boli dzisiaj i mam nadzieję, że tak zostanie. A i przypomniało mi się, że wiele z Was ma problemy z zaparciami, powiem Wam, że polecam ciasteczka Sunbites. Co prawda ja nie miałam takich problemów do tej pory ale jak zaczełam je jeść to odwiedzam toaletę dwa razy dziennie

Cieszę się ze wszystko w porządku

[Mi6ka]

Ja juz po wizycie i po bardzo ciezkim dniu, padam na twarz ... U dzidzi wszystko super, cale 236 gram i 20 cm wzrostu I jak na razie pierwsza prognoza na chlopca ale generalnie nie ma pewnosci, bo dzidzia sie tak zagniezdzila w podbrzuszu i miala nas gdzies, ze nie mozna bylo dokladnie obejrzec.

To jednak nie przeszkadza mojemu TZ cieszyc sie bardzo bardzo chlopcem

Oj jestem bardzo szczesliwa, ale bardzo zmeczona, nie mam sily skakac pod sufit Caly dzien zalatwiania w miescie, ehhh.

I te uczucie pelnosci podbrzusza i pelnosci szczegolnie przy zginaniu sie, to tez juz wiadomo - dzidzia sobie norke zrobila :brzyda l:

[pani22ka]

Napisane przez Mi6ka

Ja juz po wizycie i po bardzo ciezkim dniu, padam na twarz ... U dzidzi wszystko super, cale 236 gram i 20 cm wzrostu I jak na razie pierwsza prognoza na chlopca

dzien chlopaka

[czarny flamaster]

Nic tak fajnie nie podnosi mi ciśnienia jak teściowie. Spotkaliśmy ich dziś u nas, a w między czasie oni trafili na moich rodziców, bo przywozili nam szafki do kuchni, które skrócili. No i od razu, że mój mąż gdzięś przy zlewie zrobił w kafelkach za duży odstęp i jak to tak. Po co blat kupowac, po co cos tam.... Powiedziałam, że ja ta szpare w kafelkach chcę mieć i nic im do tego i już miałam mówić co mi się w ich kuchni nie podoba, ale stwierdziłam- po co mi nerwy.
Moi rodzice znów przyznali mi rację- nie da rady ich słuchać.

Jestem zadowolona, bo okazało sie, że mój lekarz powinien przyjmować w czwartek więc wybieram się po moje L4. Zaczęłam gotować kompot truskawkowy, bo tak mnie naszło, że szok ))

[joanna200]

Napisane przez Mi6ka

Ja juz po wizycie i po bardzo ciezkim dniu, padam na twarz ... U dzidzi wszystko super, cale 236 gram i 20 cm wzrostu I jak na razie pierwsza prognoza na chlopca ale generalnie nie ma pewnosci, bo dzidzia sie tak zagniezdzila w podbrzuszu i miala nas gdzies, ze nie mozna bylo dokladnie obejrzec.

To jednak nie przeszkadza mojemu TZ cieszyc sie bardzo bardzo chlopcem

gratulacje

[Agnjeska]

Napisane przez anika_s

Agnjeska za wizytę i prawdopodobnie Synusia

Eee ale ja wizytę już jakiś czas temu miałam i córki oczekuję (;
Chyba o pan22ka chodziło

Napisane przez Mi6ka

Ja juz po wizycie i po bardzo ciezkim dniu, padam na twarz ... U dzidzi wszystko super, cale 236 gram i 20 cm wzrostu I jak na razie pierwsza prognoza na chlopca ale generalnie nie ma pewnosci, bo dzidzia sie tak zagniezdzila w podbrzuszu i miala nas gdzies, ze nie mozna bylo dokladnie obejrzec.

To jednak nie przeszkadza mojemu TZ cieszyc sie bardzo bardzo chlopcem

Oj jestem bardzo szczesliwa, ale bardzo zmeczona, nie mam sily skakac pod sufit Caly dzien zalatwiania w miescie, ehhh.

I te uczucie pelnosci podbrzusza i pelnosci szczegolnie przy zginaniu sie, to tez juz wiadomo - dzidzia sobie norke zrobila :brzyda l:

Super
I znowu chłopak (;

[bmma]

Napisane przez Mi6ka

Ja juz po wizycie i po bardzo ciezkim dniu, padam na twarz ... U dzidzi wszystko super, cale 236 gram i 20 cm wzrostu I jak na razie pierwsza prognoza na chlopca ale generalnie nie ma pewnosci, bo dzidzia sie tak zagniezdzila w podbrzuszu i miala nas gdzies, ze nie mozna bylo dokladnie obejrzec.

To jednak nie przeszkadza mojemu TZ cieszyc sie bardzo bardzo chlopcem

Oj jestem bardzo szczesliwa, ale bardzo zmeczona, nie mam sily skakac pod sufit Caly dzien zalatwiania w miescie, ehhh.

I te uczucie pelnosci podbrzusza i pelnosci szczegolnie przy zginaniu sie, to tez juz wiadomo - dzidzia sobie norke zrobila :brzyda l:

Gratuluję udanego dnia

[Malpka]

Napisane przez OtTakaJa

Z dzieckiem wszystko w porządku, ma 17tyg i 5dni, brzuch juz nie boli dzisiaj i mam nadzieję, że tak zostanie. A i przypomniało mi się, że wiele z Was ma problemy z zaparciami, powiem Wam, że polecam ciasteczka Sunbites. Co prawda ja nie miałam takich problemów do tej pory ale jak zaczełam je jeść to odwiedzam toaletę dwa razy dziennie

to super a jesteś w domku już czy cię zostawili w szpitalu?

Napisane przez booziaczek

:
a rodzice nie maja jakis życzeń bo oni najlepiej wiedza co dzieciom trzeba

a to naklejki żyrrafa ma ok 30 cm

co do życzeń rodziców to chłopiec to synek mojej siostry i ona sama nie wie kazała mi coś wymyślić cwaniara a dziewczynka to moja Julka hehe sisotra pyta co jej kupić na gwiazdke i też nie ma pojecie

a co do naklejek Julka ma identyczne kiedyś w biedronce były i kupiłam jej kilka rodzajów i takie akurat też ma super są

Napisane przez Ewkaaa8891

Moja Fasolka dzis mi daje popalić
W dodatku Tż zaraz jedzie na mecz i caaały wieczór będe sama ale się dzis źle czuje...

oj bidulka

Napisane przez strippi

i jak tam paznokcie Julci?

no wychodzi ze to efekt tego rumienia ale kazała mi się udać do dermatologa żeby dokładnie obejrzał tę nowe paznokcie czy dobrze rosną. Najgorzej ze zaczepia tym i ją to boli Ciekawa jestem tylko czy uda mi sie zapisać do dermatologa

Napisane przez Villga

Dzięki Ciekawe czy tak już zostanie

Dostałam dziś przesyłkę z Bebilonu

tez dostałam takiego misia oczywiście Julka stwierdziła po otworzeniu "och jak ja kocham tego misia tak sie go nie mogłam doczekać" hehe oczywiście wcale nie wiedziała ze ma przyjsc

[LiwkaO]

uffff jestem! jak wyszłam z domu po 8 to wróciłam o 19!!!

U mnie na wizycie wszystko dobrze) badała serduszko i wargę czy widoczna więc tu i tu jest ok. Ale mała znowu się tak ułożyła, że ani w tą ani w tą żadną nogą nie chciała ruszyć, by zerknąć na psioszkę więc do tej pory nie mam 100% potwierdzenia babeczki następna wizyta za 3 tygodnie i mam zrobić glukozę

Napisane przez pani22ka

o to samo zapytalam w ZUSie... uslyszalam zebym sie sadzila z pracodawca o odsetki heh. na szczescie lub nie na szczescie jestem utrzymanka:brzyd al:

ja w malutkiej firmie. ponizej 20 osob...

Jestem po wizycie. Jestem taka szczesliwa ze szok. dziec zdrowy. Fikal, szalal, serduszko dwa razy szybciej bilo niz moje (a moje tez na dopingu bylo )
Prawdopodobnie kolejny chlop na watku ale lekarz ostroznie typuje. dopoki moszna sie nie wyksztalci nie powie na 100%, ale raczej synus

super kochana!

Napisane przez megi-megi

To by tlumaczyło naszą dziewczynkę - my nie kibice.

No właśnie my też nie kibice wieć i u nas się zgadza

Napisane przez OtTakaJa

Z dzieckiem wszystko w porządku, ma 17tyg i 5dni, brzuch juz nie boli dzisiaj i mam nadzieję, że tak zostanie. A i przypomniało mi się, że wiele z Was ma problemy z zaparciami, powiem Wam, że polecam ciasteczka Sunbites. Co prawda ja nie miałam takich problemów do tej pory ale jak zaczełam je jeść to odwiedzam toaletę dwa razy dziennie

uffff! jak dobrze, że z dzidzią wszystko ok!

Napisane przez OtTakaJa

Wie może któraś z Was czy jeśli przechodziłam ospę wietrzną to mogę się zarazić półpaścem? Mąż ma to dziadostwo

Ja miałam najpierw półpaścca a potem ospę - drugi raz w życiu!!! Ale jak w tym roku miał mąż to się nie zaraziłam.

Napisane przez Mi6ka

Ja juz po wizycie i po bardzo ciezkim dniu, padam na twarz ... U dzidzi wszystko super, cale 236 gram i 20 cm wzrostu I jak na razie pierwsza prognoza na chlopca ale generalnie nie ma pewnosci, bo dzidzia sie tak zagniezdzila w podbrzuszu i miala nas gdzies, ze nie mozna bylo dokladnie obejrzec.

To jednak nie przeszkadza mojemu TZ cieszyc sie bardzo bardzo chlopcem

Oj jestem bardzo szczesliwa, ale bardzo zmeczona, nie mam sily skakac pod sufit Caly dzien zalatwiania w miescie, ehhh.

I te uczucie pelnosci podbrzusza i pelnosci szczegolnie przy zginaniu sie, to tez juz wiadomo - dzidzia sobie norke zrobila :brzyda l:

Brawo!

Zrobiłam ciasteczka te swoje więc dziele się przepisem jak obiecałam.
Ciasteczka są na zimno do lodówki. ze składników wyjdą dwie średnie blachy cieńko posmarowane.
Zakupy:
* 1 masło 82%
* 1,5 szklanki cukru
* 2 cukry waniliowe
* 2 łyżki duże kakao
* 0,5 szklanki wody
* mleko w proszku (niegranulowane!)
* bakalie - rodzynki - paczka; orzechy włoskie 15dag; orzechy laskowe - 15dag; migdały 15dag (mogą być jakieś inne wedle uznania)
* ciastka herbatniki 4 paczki
Zagotować w garnku masło, cukier, cukier waniliowy, wodę, kakao. Jak ostygnie dodać 3 szklanki mleka w proszku. Dodać bakalie i pokruszone ciastka - wymieszać. Rozkładać na blachy - cieńkie warstwy. Wstawić na noc do lodówki. Kroić w romby

[Malpka]

Napisane przez anika_s

A myślałam że tylko ja jestem taka Małpa!

jak widać po moim nicku ze mnie też Malpa hehe

Napisane przez Mi6ka

Ja juz po wizycie i po bardzo ciezkim dniu, padam na twarz ... U dzidzi wszystko super, cale 236 gram i 20 cm wzrostu I jak na razie pierwsza prognoza na chlopca ale generalnie nie ma pewnosci, bo dzidzia sie tak zagniezdzila w podbrzuszu i miala nas gdzies, ze nie mozna bylo dokladnie obejrzec.

super ze po wizycie dobrze


a jeszcze jeśli chodzi o te mądre dzieci urodzone 12.03 to ja chyba się do nich trochę załapuje bo ja urodzona 9.03 hehe

no dobra lece Julke wrzucić do łóżka i na te moje seriale

[Moderna]

No i ja jestem w kocu w domu, caly dzien po lekarzach.. mam serdecznie dosc! jeszcze jutro mialam jednak jechac do tego szpitala, no i nie mam z kim zostawic psa no bo nigdy nic sie nie moze ulozyc wedlug planu

A malenstwo moje ma sie dobrze, mierzy juz 17 cm i wazy cale 200 g
narzady na szybko sprawdzone, sa w porzadku, przy nastepnej wizycie polowkowej bedzie juz dokladniej mierzony

No a podczas usg dzidzia spala sobie w najlepsze, w typowej pozycji nic nieukazujacej ale lekarz potarmosil troche malego, by na chwile ujrzec rozstawione nozki... no i naszym oczom ukazal sie... chlopczyk
dziewczynka urodzona w marcu i kwietniu to bedzie chyba cud

No takze my nie bedziemy zadna niepsodzianka na watku, prosze nam dopisac chlopca do listy

Ja jestem troszke rozczarowana, gdyz bardzo nastawialam sie na dziewczynke... co oczywiscie nie oznacza, ze chlopca nie bede tak samo kochac

jeszzce mowie lekarzowi, ze byc moze przy nastepnym badaniu siusiak odpadnie, niestety dosc powaznie dal mi do zrozumienia, ze nie odpadnie

[strippi]

Napisane przez Mi6ka

Ja juz po wizycie i po bardzo ciezkim dniu, padam na twarz ... U dzidzi wszystko super, cale 236 gram i 20 cm wzrostu I jak na razie pierwsza prognoza na chlopca ale generalnie nie ma pewnosci, bo dzidzia sie tak zagniezdzila w podbrzuszu i miala nas gdzies, ze nie mozna bylo dokladnie obejrzec.

To jednak nie przeszkadza mojemu TZ cieszyc sie bardzo bardzo chlopcem

Oj jestem bardzo szczesliwa, ale bardzo zmeczona, nie mam sily skakac pod sufit Caly dzien zalatwiania w miescie, ehhh.

I te uczucie pelnosci podbrzusza i pelnosci szczegolnie przy zginaniu sie, to tez juz wiadomo - dzidzia sobie norke zrobila :brzyda l:

gratuluję synusia
już dopisałam do listy

Napisane przez czarny flamaster

Nic tak fajnie nie podnosi mi ciśnienia jak teściowie. Spotkaliśmy ich dziś u nas, a w między czasie oni trafili na moich rodziców, bo przywozili nam szafki do kuchni, które skrócili. No i od razu, że mój mąż gdzięś przy zlewie zrobił w kafelkach za duży odstęp i jak to tak. Po co blat kupowac, po co cos tam.... Powiedziałam, że ja ta szpare w kafelkach chcę mieć i nic im do tego i już miałam mówić co mi się w ich kuchni nie podoba, ale stwierdziłam- po co mi nerwy.
Moi rodzice znów przyznali mi rację- nie da rady ich słuchać.

Jestem zadowolona, bo okazało sie, że mój lekarz powinien przyjmować w czwartek więc wybieram się po moje L4. Zaczęłam gotować kompot truskawkowy, bo tak mnie naszło, że szok ))

ehhh nie ma co się przejmować teściami.. najlepiej drugim uchem wypuścić

mniam ale zrobiłaś mi smaka na kompot truskawkowy

[Agnjeska]

Napisane przez LiwkaO

uffff jestem! jak wyszłam z domu po 8 to wróciłam o 19!!!

U mnie na wizycie wszystko dobrze) badała serduszko i wargę czy widoczna więc tu i tu jest ok. Ale mała znowu się tak ułożyła, że ani w tą ani w tą żadną nogą nie chciała ruszyć, by zerknąć na psioszkę więc do tej pory nie mam 100% potwierdzenia babeczki następna wizyta za 3 tygodnie i mam zrobić glukozę

Super że wszystko dobrze
Może za 3 tygodnie będzie bardziej chętna do pokazywania (; Ale mówią że jak się wstydzi to dziewczynka (u nas wprawdzie to się nie sprawdza bo Młoda za każdym razem się wystawiała)

Napisane przez Moderna

No i ja jestem w kocu w domu, caly dzien po lekarzach.. mam serdecznie dosc! jeszcze jutro mialam jednak jechac do tego szpitala, no i nie mam z kim zostawic psa no bo nigdy nic sie nie moze ulozyc wedlug planu

A malenstwo moje ma sie dobrze, mierzy juz 17 cm i wazy cale 200 g
narzady na szybko sprawdzone, sa w porzadku, przy nastepnej wizycie polowkowej bedzie juz dokladniej mierzony

No a podczas usg dzidzia spala sobie w najlepsze, w typowej pozycji nic nieukazujacej ale lekarz potarmosil troche malego, by na chwile ujrzec rozstawione nozki... no i naszym oczom ukazal sie... chlopczyk
dziewczynka urodzona w marcu i kwietniu to bedzie chyba cud

No takze my nie bedziemy zadna niepsodzianka na watku, prosze nam dopisac chlopca do listy

Ja jestem troszke rozczarowana, gdyz bardzo nastawialam sie na dziewczynke... co oczywiscie nie oznacza, ze chlopca nie bede tak samo kochac

jeszzce mowie lekarzowi, ze byc moze przy nastepnym badaniu siusiak odpadnie, niestety dosc powaznie dal mi do zrozumienia, ze nie odpadnie

Gratuluję wizyty
Faktycznie znowu chłopcy atakują (;

[pani22ka]

Napisane przez LiwkaO

U mnie na wizycie wszystko dobrze) badała serduszko i wargę czy widoczna więc tu i tu jest ok.

Napisane przez Moderna

A malenstwo moje ma sie dobrze, mierzy juz 17 cm i wazy cale 200 g

dzien chlopaka
moj chlop chcial tak bardzo Ksiezniczke, a juz od 2 godzin planuje gdzie beda w naszym mieszkaneczku stac bramki

[Malpka]

Napisane przez LiwkaO

U mnie na wizycie wszystko dobrze) badała serduszko i wargę czy widoczna więc tu i tu jest ok. Ale mała znowu się tak ułożyła, że ani w tą ani w tą żadną nogą nie chciała ruszyć, by zerknąć na psioszkę więc do tej pory nie mam 100% potwierdzenia babeczki następna wizyta za 3 tygodnie i mam zrobić glukozę


Zrobiłam ciasteczka te swoje więc dziele się przepisem jak obiecałam.
Ciasteczka są na zimno do lodówki. ze składników wyjdą dwie średnie blachy cieńko posmarowane.
Zakupy:
* 1 masło 82%
* 1,5 szklanki cukru
* 2 cukry waniliowe
* 2 łyżki duże kakao
* 0,5 szklanki wody
* mleko w proszku (niegranulowane!)
* bakalie - rodzynki - paczka; orzechy włoskie 15dag; orzechy laskowe - 15dag; migdały 15dag (mogą być jakieś inne wedle uznania)
* ciastka herbatniki 4 paczki
Zagotować w garnku masło, cukier, cukier waniliowy, wodę, kakao. Jak ostygnie dodać 3 szklanki mleka w proszku. Dodać bakalie i pokruszone ciastka - wymieszać. Rozkładać na blachy - cieńkie warstwy. Wstawić na noc do lodówki. Kroić w romby

za wizyte
a te ciasteczka to coś podobnego chyba jak blok czekoladowy, a tego mleka w proszku to ile

[strippi]

Napisane przez Malpka

no wychodzi ze to efekt tego rumienia ale kazała mi się udać do dermatologa żeby dokładnie obejrzał tę nowe paznokcie czy dobrze rosną. Najgorzej ze zaczepia tym i ją to boli Ciekawa jestem tylko czy uda mi sie zapisać do dermatologa


tez dostałam takiego misia oczywiście Julka stwierdziła po otworzeniu "och jak ja kocham tego misia tak sie go nie mogłam doczekać" hehe oczywiście wcale nie wiedziała ze ma przyjsc

Oby szybko się zagoiło
a tekst Julki świetny, Julki to są agentki no nie

Napisane przez LiwkaO

uffff jestem! jak wyszłam z domu po 8 to wróciłam o 19!!!

U mnie na wizycie wszystko dobrze) badała serduszko i wargę czy widoczna więc tu i tu jest ok. Ale mała znowu się tak ułożyła, że ani w tą ani w tą żadną nogą nie chciała ruszyć, by zerknąć na psioszkę więc do tej pory nie mam 100% potwierdzenia babeczki następna wizyta za 3 tygodnie i mam zrobić glukozę

za wizytę )

Napisane przez Moderna

No i ja jestem w kocu w domu, caly dzien po lekarzach.. mam serdecznie dosc! jeszcze jutro mialam jednak jechac do tego szpitala, no i nie mam z kim zostawic psa no bo nigdy nic sie nie moze ulozyc wedlug planu

A malenstwo moje ma sie dobrze, mierzy juz 17 cm i wazy cale 200 g
narzady na szybko sprawdzone, sa w porzadku, przy nastepnej wizycie polowkowej bedzie juz dokladniej mierzony

No a podczas usg dzidzia spala sobie w najlepsze, w typowej pozycji nic nieukazujacej ale lekarz potarmosil troche malego, by na chwile ujrzec rozstawione nozki... no i naszym oczom ukazal sie... chlopczyk
dziewczynka urodzona w marcu i kwietniu to bedzie chyba cud

No takze my nie bedziemy zadna niepsodzianka na watku, prosze nam dopisac chlopca do listy

Ja jestem troszke rozczarowana, gdyz bardzo nastawialam sie na dziewczynke... co oczywiscie nie oznacza, ze chlopca nie bede tak samo kochac

jeszzce mowie lekarzowi, ze byc moze przy nastepnym badaniu siusiak odpadnie, niestety dosc powaznie dal mi do zrozumienia, ze nie odpadnie

chłopczyk dopisany do listy
gratulacje

[anika_s]

Napisane przez Mi6ka

Ja juz po wizycie i po bardzo ciezkim dniu, padam na twarz ... U dzidzi wszystko super, cale 236 gram i 20 cm wzrostu I jak na razie pierwsza prognoza na chlopca ale generalnie nie ma pewnosci, bo dzidzia sie tak zagniezdzila w podbrzuszu i miala nas gdzies, ze nie mozna bylo dokladnie obejrzec.

To jednak nie przeszkadza mojemu TZ cieszyc sie bardzo bardzo chlopcem

Oj jestem bardzo szczesliwa, ale bardzo zmeczona, nie mam sily skakac pod sufit Caly dzien zalatwiania w miescie, ehhh.

I te uczucie pelnosci podbrzusza i pelnosci szczegolnie przy zginaniu sie, to tez juz wiadomo - dzidzia sobie norke zrobila :brzyda l:

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

[QUOTE=Agnjeska;37444312]Eee ale ja wizytę już jakiś czas temu miałam i córki oczekuję (;
Chyba o pan22ka chodziło

pewnie że o pan22ka

[LiwkaO]

Napisane przez Moderna

No i ja jestem w kocu w domu, caly dzien po lekarzach.. mam serdecznie dosc! jeszcze jutro mialam jednak jechac do tego szpitala, no i nie mam z kim zostawic psa no bo nigdy nic sie nie moze ulozyc wedlug planu

A malenstwo moje ma sie dobrze, mierzy juz 17 cm i wazy cale 200 g
narzady na szybko sprawdzone, sa w porzadku, przy nastepnej wizycie polowkowej bedzie juz dokladniej mierzony

No a podczas usg dzidzia spala sobie w najlepsze, w typowej pozycji nic nieukazujacej ale lekarz potarmosil troche malego, by na chwile ujrzec rozstawione nozki... no i naszym oczom ukazal sie... chlopczyk
dziewczynka urodzona w marcu i kwietniu to bedzie chyba cud

No takze my nie bedziemy zadna niepsodzianka na watku, prosze nam dopisac chlopca do listy

Ja jestem troszke rozczarowana, gdyz bardzo nastawialam sie na dziewczynke... co oczywiscie nie oznacza, ze chlopca nie bede tak samo kochac

jeszzce mowie lekarzowi, ze byc moze przy nastepnym badaniu siusiak odpadnie, niestety dosc powaznie dal mi do zrozumienia, ze nie odpadnie

Napisane przez Malpka

za wizyte
a te ciasteczka to coś podobnego chyba jak blok czekoladowy, a tego mleka w proszku to ile

3 szklanki

[anika_s]

dla wszystkich za udane wizyty

[klementyna1]

za wizyty i "chłopskie" wieści!

[Ptaszysko16]

żyje ale ledwo.
powiem wam że była cała sala ludzi. przyszli dla mnie. moja rodzina. znajomi, przyjaciele, studenci. BOSKIE uczucie
Wam tez dziękuję za kciuki i za życzenia powodzenia

mordowali mnie 2 godziny ale dało radę - Bąbel współpracował i dał mamie wytrzymać

Gratuluję wizyt. Nowych chłopaków na wątku

Ja po 8 akcjach sikania w nocy już nie liczę:P

A czy jest jeszcze szansa na ten kompot z truskawek???

[nestelle]

Napisane przez Mi6ka

Ja juz po wizycie i po bardzo ciezkim dniu, padam na twarz ... U dzidzi wszystko super, cale 236 gram i 20 cm wzrostu I jak na razie pierwsza prognoza na chlopca ale generalnie nie ma pewnosci, bo dzidzia sie tak zagniezdzila w podbrzuszu i miala nas gdzies, ze nie mozna bylo dokladnie obejrzec.

To jednak nie przeszkadza mojemu TZ cieszyc sie bardzo bardzo chlopcem

Oj jestem bardzo szczesliwa, ale bardzo zmeczona, nie mam sily skakac pod sufit Caly dzien zalatwiania w miescie, ehhh.

I te uczucie pelnosci podbrzusza i pelnosci szczegolnie przy zginaniu sie, to tez juz wiadomo - dzidzia sobie norke zrobila :brzyda l:

no to za wizytę i za ..synka!

Napisane przez Malpka

no wychodzi ze to efekt tego rumienia ale kazała mi się udać do dermatologa żeby dokładnie obejrzał tę nowe paznokcie czy dobrze rosną. Najgorzej ze zaczepia tym i ją to boli Ciekawa jestem tylko czy uda mi sie zapisać do dermatologa

..oj biedactwo... aż mi ciarki przechodzą na samą myśl....

Napisane przez LiwkaO

U mnie na wizycie wszystko dobrze) badała serduszko i wargę czy widoczna więc tu i tu jest ok. Ale mała znowu się tak ułożyła, że ani w tą ani w tą żadną nogą nie chciała ruszyć, by zerknąć na psioszkę więc do tej pory nie mam 100% potwierdzenia babeczki następna wizyta za 3 tygodnie i mam zrobić glukozę
Zrobiłam ciasteczka te swoje więc dziele się przepisem jak obiecałam.
Ciasteczka są na zimno do lodówki. ze składników wyjdą dwie średnie blachy cieńko posmarowane.
Zakupy:
* 1 masło 82%
* 1,5 szklanki cukru
* 2 cukry waniliowe
* 2 łyżki duże kakao
* 0,5 szklanki wody
* mleko w proszku (niegranulowane!)
* bakalie - rodzynki - paczka; orzechy włoskie 15dag; orzechy laskowe - 15dag; migdały 15dag (mogą być jakieś inne wedle uznania)
* ciastka herbatniki 4 paczki
Zagotować w garnku masło, cukier, cukier waniliowy, wodę, kakao. Jak ostygnie dodać 3 szklanki mleka w proszku. Dodać bakalie i pokruszone ciastka - wymieszać. Rozkładać na blachy - cieńkie warstwy. Wstawić na noc do lodówki. Kroić w romby

no to za wizytę !
a co do ciastek,no to właśnie ...ile masła (w gramach bo kostki są różne 200 g lub 250....) ?

Napisane przez Moderna

No i ja jestem w kocu w domu, caly dzien po lekarzach.. mam serdecznie dosc! jeszcze jutro mialam jednak jechac do tego szpitala, no i nie mam z kim zostawic psa no bo nigdy nic sie nie moze ulozyc wedlug planu

A malenstwo moje ma sie dobrze, mierzy juz 17 cm i wazy cale 200 g
narzady na szybko sprawdzone, sa w porzadku, przy nastepnej wizycie polowkowej bedzie juz dokladniej mierzony

No a podczas usg dzidzia spala sobie w najlepsze, w typowej pozycji nic nieukazujacej ale lekarz potarmosil troche malego, by na chwile ujrzec rozstawione nozki... no i naszym oczom ukazal sie... chlopczyk
dziewczynka urodzona w marcu i kwietniu to bedzie chyba cud

No takze my nie bedziemy zadna niepsodzianka na watku, prosze nam dopisac chlopca do listy

Ja jestem troszke rozczarowana, gdyz bardzo nastawialam sie na dziewczynke... co oczywiscie nie oznacza, ze chlopca nie bede tak samo kochac

jeszzce mowie lekarzowi, ze byc moze przy nastepnym badaniu siusiak odpadnie, niestety dosc powaznie dal mi do zrozumienia, ze nie odpadnie

za wizytę i za synka!!!

[pani22ka]

Napisane przez anika_s

pewnie że o pan22ka

Napisane przez Ptaszysko16

BOSKIE uczucie

Kochana ciesze sie ze poszlo i serdecznie gratuluje!!!!!!!!!!!!!!