Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - część 15

[dodaja]

Napisane przez blonde_hair

to pytanie w jakim celu i jak zcesto bedziesz zakaldac okulary, no bo jak tylko do komp/czytania itp. to mozesz sobie kupic tansze oprawki, ja akurat nosze na codzien i dla mnie to dosc spory wydatek, ale gdybym mogła nosic od czasu do czasu to nie inwestowałabym w to

Na razie mam zakładać do pracy przy komputerze, tv no i na wykłady na uczelnie, bo na nich to nie widzę kompletnie nic Na pewno nie będę szalała z oprawkami, jak najbardziej minimalistyczne

[Malensstfo]

Lecę dziołchy!!!

[ButterBear]

Napisane przez Malensstfo

Lecę dziołchy!!!

Powodzenia

[mysia1986]

Napisane przez Malensstfo

Lecę dziołchy!!!

trzymam kciuki. Udanej wizyty

[zaaaabcia]

Napisane przez aaby

zaaabcia, poka sweterek!

w zalaczniku sweterek i komplet jaki dostal od baci Domino na swieta

Napisane przez aaby

Oczywiście cały wieczór mówili, jakie to dzieci są super, że ciuszki już mają przyszykowane, więc mamy wracać do domu i działać Instynkt oczywiście mam rozbuchany!


Po piątkowym wieczorze, sobotniej rozmowie z siostrą i wczorajszej rozmowie z mamą mam watahę myśli... Baaardzo chciałabym już rozpocząć staranka Czemu zawsze muszę mieć tak wszystko skrupulatnie zaplanowane i na siłę muszę tego planu się trzymać?! Chyba byłabym szczęśliwsza bez niego...

W każdym razie coś się zmienia w mojej głowie, bo ostatnio coraz częściej zdarza mi się pominąć etap Durexa Mąż oczywiście ma nadzieję, że coś z tego będzie



Od 3 dni mierzę temp. Albo mój termometr jest zepsuty, albo ja nie mam nawet przyzwoitej 36.6 No zobaczymy... Wykres dostępny na skarbie
Na razie tylko mierzę, reszta to dla mnie czarna magia, więc oczekujcie stosu pytań

Kochana , widze ze bardzo pragniecie dziecka , z calego serca zycze Wam zobaczenia szybko II kreseczek Bo skoro czasem gumki nie ma to cos moze z tego byc

Napisane przez Nikita...

Laskiiiiiii, nie bedzie mnie!!!
Wypadla mi podroz sluzbowa do Istambulu lece w czwartek i wracam w sobote wiec niestety PL w ten weekend mi odpada, ALE na pewno sie pojawie, powinno byc w grudniu jakos na poczatku 1.12.
Powiedzcie mi ze bedziecie mogly bo mnie chyba kur.wica strzeli, tak sie cieszylam.
Butter, napisz jak masz szkole.

Ale ja Wam zazdroszcze tego spotkania !!!

Napisane przez ButterBear

o matko pachnie kominkiem??

Hehe no pachnie dymem z kominka takim swiatecznym

Napisane przez Gucia0987

Mój weekend bardzo szybko minął. Zresztą to pierwsze 4 dni od ho ho, które spędziłam bez męża. W czwartek maż musiał wracać do domu, ja zostałam u rodziców, w piątek miałam fantastyczne spotkanie ze znajomą, a w sobotę miałam spotkanie klasowe z LO. łoooo się działo! Zapomniałam, że tak świetnie się ze sobą bawiliśmy Byłam przed 4 w domu - szał po prostu! A wczoraj wróciłam do męża i cały dzień się sobą cieszyliśmy - CZAD

super

Napisane przez blonde_hair

Pokaz sweterek?


.

jasne

Napisane przez Amani

Dzien dobry!


Zabcia - nic nie kupilas na zakupach? a to swieto

hehe cos ze mna nie tak nie? Mierzylam fajny plaszczyk maz mowil zebym wziela ale jakos nie bylam przekonana

Napisane przez strongwomen

Jeszcze napiszę co u nas, weekend byłam w szkole, i Kamil był z tatusiem ,dziadkiem i ciocią Dali radę mimo że Kami im zafundował taką kupkę że myli go pod prysznicem Ja jeden egzamin mam za sobą oczywiście na piątkę Zostało jeszcze 6
No i dziś Kamil jadł marchewkę nie wiem czy cokolwiek trafiło do brzuszka ale było zabawnie

brawa za 5 !!

Witajcie

Napisane przez Malensstfo

Lecę dziołchy!!!

powodzenia!!

[zaaaabcia]

Domino sie wlasnie obudzil i zerka na mnie z lozeczka ... co na niego popatrze to sie chichrocze Boziu jak ja kocham to moje dziecko!!!

[Tommorow]

hej caly dzien mnie wczoraj nie bylo, a dzis tez przyszlam bez jakies weny.
Wczoraj bylismy w smartlandzie z M. i z Filipem a pozniej znjomi zaporsili nas na obiadokolacje i troche tam posiedzielismy. Jakos ok 18 dostalam tam skurczy i zaczely by dosc regularne i naprawde bolesne ze w gruncie rzeczy wracalismy do domu wczesniej bo juz czulam sie niekomfortowo bo juz naprawde zaczelo bolec. Jak wrocilismy to polozylam malego spac i czekalam czy sie bardziej bedzie rozwijac i czy trzeba juz jechac. Ale polozylam sie zaczelo przechodzic (a u nich sie 5 godzin meczylam).
Rano wstalismy do szkoly to jak tylko sie ruszylam to samo, ciagle skurcze, przyszlam polozylam sie bo pol nocy nie spalam i zmeczona jak pies byla i znow zaczelo przechodzic i tylko sie rusze i sie zaczyna. Juz sama nie wiem co myslec, niby troche boli ale nie sa one jakos super regularne czy zebym musiala sie zwijac z bolu. Juz zaczynam sie tym wsyztskim irytowac

Malenstffo czekam z niecierpliwoscia na relacje

[tomalinka]

Maleństwo trzymam kciuki za wizytę!!
Strong w środe ide na wizytę to się czego więcej może dowiem
Today musisz sie uzbroić w cierpliwość Maya ma jeszcze trochę czasu
Natalio Biedna Marysia.. jak się dziś czuje?
Nikita no szkoda, że spotkanie nie wypali

Nie mam za bardzo czasu nadrobić wątek... także tylko Was przeleciałam....

Agnusku wracaj do nas!!!!!!!!!

[Tommorow]

Napisane przez tomalinka

Today musisz sie uzbroić w cierpliwość Maya ma jeszcze trochę czasu

Tomalinka staram sie

[blonde_hair]

Napisane przez dodaja

Na razie mam zakładać do pracy przy komputerze, tv no i na wykłady na uczelnie, bo na nich to nie widzę kompletnie nic Na pewno nie będę szalała z oprawkami, jak najbardziej minimalistyczne

znajdziesz cos
a jaka masz wade?

Napisane przez zaaaabcia

w zalaczniku sweterek i komplet jaki dostal od baci Domino na swieta

sliczne

Napisane przez Tommorow

hej caly dzien mnie wczoraj nie bylo, a dzis tez przyszlam bez jakies weny.
Wczoraj bylismy w smartlandzie z M. i z Filipem a pozniej znjomi zaporsili nas na obiadokolacje i troche tam posiedzielismy. Jakos ok 18 dostalam tam skurczy i zaczely by dosc regularne i naprawde bolesne ze w gruncie rzeczy wracalismy do domu wczesniej bo juz czulam sie niekomfortowo bo juz naprawde zaczelo bolec. Jak wrocilismy to polozylam malego spac i czekalam czy sie bardziej bedzie rozwijac i czy trzeba juz jechac. Ale polozylam sie zaczelo przechodzic (a u nich sie 5 godzin meczylam).
Rano wstalismy do szkoly to jak tylko sie ruszylam to samo, ciagle skurcze, przyszlam polozylam sie bo pol nocy nie spalam i zmeczona jak pies byla i znow zaczelo przechodzic i tylko sie rusze i sie zaczyna. Juz sama nie wiem co myslec, niby troche boli ale nie sa one jakos super regularne czy zebym musiala sie zwijac z bolu. Juz zaczynam sie tym wsyztskim irytowac

Juz niedlugo

Malenstfo jak tam na wizycie?

[Madzialenka12344321]

Blonde super Dam jej kaszkę holle do zupki.

Today trzymam kciuki aby sie rozkręciło.

Zabciu fajny sweterek.

Dziś starłam Mai jabłuszko (jak dla mnie słodsze niż te ze słoiczka) i co?? I tak sie krzywiła jakby cytrynę jadła. Aż buźkę zaciskała i nie chciała abym jej łyżeczkę wkładała. A ze słoiczka jadła. ech...

Mam ją nagraną, to zalączę filmik i wam pokażę.

[dodaja]

Napisane przez zaaaabcia

Domino sie wlasnie obudzil i zerka na mnie z lozeczka ... co na niego popatrze to sie chichrocze Boziu jak ja kocham to moje dziecko!!!

Uwielbiam te Twoje opisy

Napisane przez Tommorow

hej caly dzien mnie wczoraj nie bylo, a dzis tez przyszlam bez jakies weny.
Wczoraj bylismy w smartlandzie z M. i z Filipem a pozniej znjomi zaporsili nas na obiadokolacje i troche tam posiedzielismy. Jakos ok 18 dostalam tam skurczy i zaczely by dosc regularne i naprawde bolesne ze w gruncie rzeczy wracalismy do domu wczesniej bo juz czulam sie niekomfortowo bo juz naprawde zaczelo bolec. Jak wrocilismy to polozylam malego spac i czekalam czy sie bardziej bedzie rozwijac i czy trzeba juz jechac. Ale polozylam sie zaczelo przechodzic (a u nich sie 5 godzin meczylam).
Rano wstalismy do szkoly to jak tylko sie ruszylam to samo, ciagle skurcze, przyszlam polozylam sie bo pol nocy nie spalam i zmeczona jak pies byla i znow zaczelo przechodzic i tylko sie rusze i sie zaczyna. Juz sama nie wiem co myslec, niby troche boli ale nie sa one jakos super regularne czy zebym musiala sie zwijac z bolu. Juz zaczynam sie tym wsyztskim irytowac

Już niedługo

Napisane przez blonde_hair

znajdziesz cos
a jaka masz wade?

Małą -0,25 w obu oczach. Ale ewidentnie coś zaczyna się dziać

[stokrotka24]

dobry wieczór, znowu tyle do nadrabiania

Napisane przez Tommorow

hej caly dzien mnie wczoraj nie bylo, a dzis tez przyszlam bez jakies weny.
Wczoraj bylismy w smartlandzie z M. i z Filipem a pozniej znjomi zaporsili nas na obiadokolacje i troche tam posiedzielismy. Jakos ok 18 dostalam tam skurczy i zaczely by dosc regularne i naprawde bolesne ze w gruncie rzeczy wracalismy do domu wczesniej bo juz czulam sie niekomfortowo bo juz naprawde zaczelo bolec. Jak wrocilismy to polozylam malego spac i czekalam czy sie bardziej bedzie rozwijac i czy trzeba juz jechac. Ale polozylam sie zaczelo przechodzic (a u nich sie 5 godzin meczylam).
Rano wstalismy do szkoly to jak tylko sie ruszylam to samo, ciagle skurcze, przyszlam polozylam sie bo pol nocy nie spalam i zmeczona jak pies byla i znow zaczelo przechodzic i tylko sie rusze i sie zaczyna. Juz sama nie wiem co myslec, niby troche boli ale nie sa one jakos super regularne czy zebym musiala sie zwijac z bolu. Juz zaczynam sie tym wsyztskim irytowac

Malenstffo czekam z niecierpliwoscia na relacje

oj już niedługo, już powoli się coś dzieje, tylko patrzeć jak cię złapie na dobre

Napisane przez ButterBear

A na mnie nie działa żaden motywator

to tak jak na mnie

Napisane przez mysia1986

No to ja mam identycznie...

i ja

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;37437413]Mysiu, ale co w tym dziwnego, że wtedy testy były pozytywne? Faza lutealna trwa zwykle 12-14 dni, czyli moim zdaniem wszystko ok

Mnie dziwi, że już trzeci dzień z rzędu test owulacyjny jest pozytywny. Nigdy tak nie miałam.[/QUOTE]
może drugie jajeczko pęka? podobno przy clo jest większe prawdopodobieństwo ciąży mnogiej. idziesz do gina podglądnąć czy wszystkie popękały?

[Madzialenka12344321]

Mrowinko u Biki chyba tez tak było, że kilka dni miała owulkę.

[Bika83]

Today zaczyna się czekam z niecierpliwością na tę chwilę to będzie dla mnie pierwszy wątkowy poród kiedy sama to przeżycie mam za sobą

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Napisane przez Madzialenka12344321

Mrowinko u Biki chyba tez tak było, że kilka dni miała owulkę.

Ja już sama nie pamiętam jak to u mnie było trzeba by na wykres zerknąć

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

Aha..... mieliśmy dziś sesję noworodkową...... niestety po 4 godzinach poddaliśmy się..... Emilka modelką nie będzie, no chyba że kapryśną, eh z planowanych przeróżnych aranżacji (nawet jednej w przebarniu za żabkę specjalnie z myślą o Żabci) udało się może z 3 zrobić niestety Emilka nie współpracowała ale też mi już jej było żal jak ją to męczy więc w końcu spasowaliśmy....... trudno może spróbujemy jeszcze raz jak trochę podrośnie.

[Madzialenka12344321]

Bika to u nas było dokładnie tak samo aż w końcu spasowałam bo też mi było małej szkoda.

[Bika83]

No a teraz bierzemy się za organizację chrzcin lista gości już jest, teraz zamawiamy zaproszenia, jutro spotkanie w restauracji..... eh, najgorsze z tym zapraszaniem - nie wiem jak to zrobić czy sama mam jechać do każdego i zapraszać, czy brać Emilkę ze sobą eh, ciężka sprawa......

[stokrotka24]

Napisane przez Malensstfo

Dzięki!

Właśnie dopiero teraz zobaczyłam, jaki to materiał jest

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Właśnie zapisałam nowe rzeczy w moim magicznym pliku Excelowskim...i już 1000 zł poszeeeedł....

o kurcze już trochę poszło kasy

Napisane przez dodaja

1.
2. Coś wymodziłam, ale sąd ostateczny mam w czwartek, tak jakby przez maila nie dało się sprawdzić i już bym coś pisała
3. Mam nadzieje, że i u nas tak będzie !


Cześć,
Od rana mam nerwa. Szłam do okulisty i chyba z 5 samochodów mnie tak solidnie ochlapało, że dosłownie ciekło mi ze spodni i płaszcza W poczekalni siedziałam niemalże 3 godziny! Niestety, muszę kupić okulary

współczuję ochlapania, aj jak jest mokro to staram się wolno jeździć aby nikogo nie ochlapać, ale nie wszyscy uważają niestety okulary to droga rzecz, sama wiem o tym niestety

Napisane przez strongwomen

Tyle zapamiętała z podczytywania Was

i proszę o...

DANE DO PRZEGLĄDU
5.11-11.11

ja jak zwykle nie mam nic do dodania na przegląd tygodnia

Napisane przez Malensstfo

Ja mam dziś wizytę!

to trzymam kciuki

Napisane przez Amani

Dzien dobry!




A ja wczoraj mialam wirusa na komputerze, tego policyjnego... Przegladalam sobie po prostu bloga i sie sam wlaczyl odpalilam od razu tryb awaryjny, przeskanowalam komputer, wlaczylam normalnie i poki co cisza. Zainstalowalam tez demo Kasperskyiego i tez nic nie wykryl...
Dzis jade na ten kurs masazu z gruponu i sie boje, bo musze jechac do miasta, ktorego wcale nie znam i nienawidze tam jezdzic pochrzanione skrzyzowania

ja miałam tez takiego wirusa na nieszczęście na kompie firmowym. Wpisz w necie wirus policyjny i wyskoczą ci artykuły jak zwalczyć to dziadostwo. Są specjalne programy do skanowania i usuwania tego wirusa.

Napisane przez kotekk81

ja o dziwno dzis tez z dobrym humorem mimo paskudnej pogody, poniedzialku i weekendowych wydarzen


olll nollll!!!!!!!!!!

nooo nieee a ja moge

kurza twarz a ja tak na dwa razy bo od Tzta z pracy bedzie organizowany mikolaj i nie wiem czy wlasnie w sobote nie zrobia


Czesc

wiecie co....ja to sie powinnam zamknac w pokoju z poduszek i bez zbednych klamek w piatek po poludniu poszlismy z Tztem na cmentarz i juz mielismy wracac i......przewrocilam sie oczywiscie wlaczyl mi sie mechanizm obronny i nie upadlam a wsparlam sie na pomniku i cos mi strzelilo w nagdarstku......a ze to bylo juz po 18tej to pojechalam na SOR....wysiedzialam sie swoje, zrobili mi przeswietlenie i na szczescie reka nie zlamana a niezle stluczona chcieli zalozyc gips ale wybralam inna alternatywe (z gipsem nie moglabym nic zrobic bo to prawa reka wiec mam ja usztywniona)


ale sobotniego stepa nie odpuscilam wzielam przeciwbolowe i poszlam poskakac hahaha

dobrze, ze nic poważnego z nadgarstkiem się nie stało, widać nie było tak źle, skoro dałaś rade iść na stepa

Napisane przez mysia1986

aaby my też mamy kredyt na 25lat do tego mieszkania jeszcze nie skoczylismy bo w miedzy czasie był slub i wesele. Na antresoli mamy tylko podłoge W salonie tylko stół, bez krzeseł, nawet sofy nie mamy... Niestety, wszystko powoli... Teraz kupujemy miesjce postojowe, kolejna kasa
Ale oboje z mężem bardzo chcemy juz dziecko i dlateg osie zdecydowalismy.

też tak myślę, nigdy nie będzie momentu kiedy masz wszystko kupione i zrobione, ja mieszkam w naszym mieszkaniu 2,5 roku a nie mamy mebli w dużym pokoju, telewizora i kilku innych rzeczy i jakoś to jest, tez bardziej chcę dziecka niż tych wszystkich rzeczy

[Madzialenka12344321]

Wrzuciłam filmik

Bika ja nie brałam Mai przy zaproszeniu gościu.

[stokrotka24]

Napisane przez aaby

Od 3 dni mierzę temp. Albo mój termometr jest zepsuty, albo ja nie mam nawet przyzwoitej 36.6 No zobaczymy... Wykres dostępny na skarbie
Na razie tylko mierzę, reszta to dla mnie czarna magia, więc oczekujcie stosu pytań

pytaj jakby co, pomożemy

Napisane przez Gucia0987

J
Mój weekend bardzo szybko minął. Zresztą to pierwsze 4 dni od ho ho, które spędziłam bez męża. W czwartek maż musiał wracać do domu, ja zostałam u rodziców, w piątek miałam fantastyczne spotkanie ze znajomą, a w sobotę miałam spotkanie klasowe z LO. łoooo się działo! Zapomniałam, że tak świetnie się ze sobą bawiliśmy Byłam przed 4 w domu - szał po prostu! A wczoraj wróciłam do męża i cały dzień się sobą cieszyliśmy - CZAD

ale fajny weekend spędziłaś, u Ciebie zawsze imprezowo

Nikita nie nadrobiłaś, wiec ponawiam moje pytanie? Jak robiłaś te ćwiczenia z Chodakowską? codziennie, przeplatałaś na przemian treningi? ja wczoraj dałam radę 25 minut kilera a dzisiaj ledwo chodzę tak mnie łydki bolą. ie zaraz na siłownie rozruszać zakwasy

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Napisane przez Madzialenka12344321

Wrzuciłam filmik

Bika ja nie brałam Mai przy zaproszeniu gościu.

Maja boska jest, miny super, ale się uśmiałam

[onyks]

Napisane przez mysia1986

A Ty jak sie czujesz??

Oprócz bólu pleców wszystko gra

Napisane przez Madzialenka12344321

Onyks wow... szlajesz aż 5 tys choć poczekaj.. ja ubranek do wyprawki nie wliczałam

Madzia, bo wózek tak podbił cenę, 3100 na niego poszło, a reszta to wyprawka też bez ubranek. I nawet tak nie szalałam, tylko to wszystko jest choler.nie drogie i się tak uzbierało.

Napisane przez strongwomen

Onyks, a Ty już szykujesz pokoik?

Raczej kącik kochana Pomalutku Jutro przywożą mi ten regał słupek i wezmę się za pranie i układanie ciuszków

Napisane przez Malensstfo

Jak miło po kąpieli....

I wiecie co? Przy balsamowaniu nacisnęłam sobie sutki...i z lewego wyleciało trochę czegoś biało-żółtego..a z drugiego jakby przezroczyste coś...OMG! Ale to po kropelce...

Mi leci sporo, ale przejrzystego

[kaska87]

hej

Żabcia super sweterek

Maleństwo kciuki za wizyte i czekam

jestem wypompowana, niech ten dzień sie skonczy

[onyks]

Żabciu, piękne ubranko

[Tommorow]

Strong dane do przeggladu na ten tydz
06.11 wizta z polozna
09.11 wizyta z lekarzem
11.11 7 rocznica bycia z moim M.

no i mam nadzieje ze tam gdzies wcisne urodziny May


Malenstffo czekamy

Bikus hehe to tak z sentymentem czekasz na moj porod, heh no tak to bedzie pierwszy watkowy porod po narodzinach Emilki

Madza & Stokrotka & dodaja & Blondi dziekuje kochane


Ok ide wstawic kurczaki na nalesniki

[Malensstfo]

Napisane przez onyks

Mi leci sporo, ale przejrzystego

Mi z drugiego przejrzyste leciało...

Po wizycie!

Ii....nadal nic nie wiem!

Nie no...dobra...pan doktor stwierdził, że jeden dzidziol - prawy to chyba będzie dziewczynka... Ale pewności nie daje...natomiast drugi przekręcił się bokiem...i dupa blada...doktor próbował 2 razy zajrzeć, ale niestety...na złość zrobił... Tylko, że te pierwsze podejrzenia odnośnie dziewczynki..były przy lewym dzidziolu...więc....

Poza tym szyjkę mam dłuuuugą - 5 cm, zamkniętą..cacy

Dla pana doktora nerka nadal mieści się w normie...chociaż dziś miała 0,39 cm Ale on nie widzi narazie jakiegoś problemu...więc nie stresuję się...za 3 tyg. mam wizytę, żeby mógł ją znowu podejrzeć...

[onyks]

Today, to już niedugo

[kaska87]

Maleństwo może parka będzie
mam nadziję, że z nereczką będzie oki

[Bika83]

Napisane przez Tommorow

Bikus hehe to tak z sentymentem czekasz na moj porod, heh no tak to bedzie pierwszy watkowy porod po narodzinach Emilki




Ok ide wstawic kurczaki na nalesniki

oj tak Today, czekam z sentymentem, teraz pewnie będę miała trochę inne podejście do porodów, jak już sama to przeżyłam

Robisz naleśniki z kurczaków

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Maleństwo szkoda, że nadal nie masz pewności co do płci ale najważniejsze, że dzieciaczki zdrowe i że się dobrze rozwijają

[Malensstfo]

Napisane przez Bika83

Maleństwo szkoda, że nadal nie masz pewności co do płci ale najważniejsze, że dzieciaczki zdrowe i że się dobrze rozwijają

No niestety Ale mój pan doktor nie chciał tracić czasu na jakieś widzimisie matki

Wierzę, że jedno z dzidzioli to dziewczynka...a jak jest jedna dziewczynka...to mi wszystko jedno kim będzie drugie...

I mam nadzieję, że z tą nereczką będzie wsio ok... Dlatego wizyta za 3 tyg...

Aaaa....no i nadal są w pozycji 69

[onyks]

Napisane przez Malensstfo

No niestety Ale mój pan doktor nie chciał tracić czasu na jakieś widzimisie matki

Wierzę, że jedno z dzidzioli to dziewczynka...a jak jest jedna dziewczynka...to mi wszystko jedno kim będzie drugie...

I mam nadzieję, że z tą nereczką będzie wsio ok... Dlatego wizyta za 3 tyg...

Malenstfo najważniejsze, że nic złego się nie dzieje, a z nereczką na pewno będzie ok Chociaż wiem co czujesz bo ja się tą krótszą o 2 tyg kością udową przejmuję, też ma ją środę sprawdzić