Ogłaszamy koniec obijania-przed nami czas pieluszek przewijania - Mamusie XI-XII 2012

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez Tommorow

Justa moj M. mial kiedys psa Kenza wlansie z tych niby obronnych, tych brzydkich co ja ich tak nie lubie ale to nie za moich czasow bycia z nim.
I chyba mi sie tez Kenzo tylko z takimi obronnymi psami kojarzy

a mie sie Kenzo kojarzy z zapachem mmmmmmm amour, kiedyś sie nimi psikałam

[halwaya]

Napisane przez Tommorow

Justa moj M. mial kiedys psa Kenza wlansie z tych niby obronnych, tych brzydkich co ja ich tak nie lubie ale to nie za moich czasow bycia z nim.
I chyba mi sie tez Kenzo tylko z takimi obronnymi psami kojarzy

Ja tez myslalam, ze Kenzo to bydle )))))
Chociaz po obejrzeniu Kariery Nikodema Dyzmy i slynnego Brutusa to juz imieniem sie nie sugeruje

[Tommorow]

Napisane przez justa86

A ja bym sie mocno zastnawiala..... jesli masz byc caly pobyt sama w pokoju, chyba ze tz tez z Wami caly czas?? bo jesli sama to nie.... zauwaz ze chociazby do wc wyjsc nie bedziesz miala jak, zaslabniesz, zle sie poczujesz, nawet nie bedzie do kogo buzki otworzyc, wiem ze sale 5-6osobowe to nic fajnego, ale w 1osoobowce tez smutno

Justa oczywiscie bralam tylko pod uwage jak maz jest z Toba te 2 dni a mi osobiscie przeszkadzala druga dziewczyna w pokoju, nie zeby jakas zla i glosna byla ale lepiej by mi bylo samej, a nie tak patrzysz czy jej swiatlem nie obudzisz jak amlej pieluszke w nocy zmieniasz czy ze nie zwroci Ci uwagi bo dziecko za dlugo Ci placze i uspokoic nie mozesz, tez znam takie przypadki
A co do imienia Justyna to u mnie odpada w przedbiegach bo szwagierka ma tak na imie, a nie bedziemy powtarzac imion w rodzienie

[judkama]

Napisane przez Tommorow

judka to czekamy tylko kiedy zaczniesz rodzic

oj ja czekam az bede donoszona w koncu czyli do konca tygodnia
a tu dopiero poczatek tygodnia
i zapisalam sie na 15 listopada, takze prosze nie popedzac

[AnnaEf]

Napisane przez halwaya

Ja ostatnio usłyszałam, że ktos na swoja córeczkę wołał Danusia i jakoś mi się tak miło zrobiło, bo to imię jakoś nie jest bardzo popularne.. nie lubię go w oficjalnej wersji - jak dla starej baby (w sumie już do niego dorastam) - mój do mnie często mówi Nusia większość znajomych własnie mówi Dana - bardzo rzadko kto mówi Danka.

Do mnie mąż mówi Nuna Nunka itp Ludzka fantazja nie zna granic jak widać z Danuty i z Anny można podobne zdrobnienia zrobić

My dajemy Malutkiej 2 imię i przynajmniej z tym nie ma problemu. Ustaliliśmy, że jeśli będzie dziewczyna to po mnie, a jak chłopiec to po mężu. Więc pewnie będzie Milana Anna. Myślę sobie, że jak zobaczę Małą to dopiero wtedy będę potrafiła ostatecznie zdecydować jak będzie miała na imię. Póki co myślenie o niej to taka troszkę jakby abstakcja.... nie wiem jak wygląda i ciężko mi do niej mówić po imieniu

Melduję, że poodkurzałam, pozmywałam, kuskus się robi dla mężulka do pracy na jutro. Teraz te kosmetyki....

[czarnamadonna1982]

jutro moge rodzic, zwąłsczza ze ide na ktg

judka ty mi sie w kolejke nei wcinaj

mysti masz racje, maluch i tak wyjdzie kiedy bedzie chcial

[judkama]

Napisane przez czarnamadonna1982

jutro moge rodzic, zwąłsczza ze ide na ktg

judka ty mi sie w kolejke nei wcinaj

ależ nie mam zamiaru

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez AnnaEf

Do mnie mąż mówi Nuna Nunka itp Ludzka fantazja nie zna granic jak widać z Danuty i z Anny można podobne zdrobnienia zrobić

My dajemy Malutkiej 2 imię i przynajmniej z tym nie ma problemu. Ustaliliśmy, że jeśli będzie dziewczyna to po mnie, a jak chłopiec to po mężu. Więc pewnie będzie Milana Anna. Myślę sobie, że jak zobaczę Małą to dopiero wtedy będę potrafiła ostatecznie zdecydować jak będzie miała na imię. Póki co myślenie o niej to taka troszkę jakby abstakcja.... nie wiem jak wygląda i ciężko mi do niej mówić po imieniu

Melduję, że poodkurzałam, pozmywałam, kuskus się robi dla mężulka do pracy na jutro. Teraz te kosmetyki....

ja tam dzisiaj nie zrobiłam nic

[czarnamadonna1982]

pokrzywka gratuluje wizytymały spory

co do osobnego pokoiku to twoja decyzja

ja bym osobiscie sie nei zdecydowala, jednak wole byz z dziewczynami na sali, zawsze jedna drugiej pomoze, a mąż to roznie..no ale tak jak mowie to wasza decyzja
moja kumpela np. byla jeszcze w innej syt bo byla w sali indywidualnej i sama potem zalowala, bo nawet sie wysikac bała , bo mała sama zostawała w pokoju
a z terminami wg usg to roznie, ja sie trzymam om , wg usg mam na czwartek ten już , wg om na 16.11
w szpitalu i tak sie trzymają OM

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Napisane przez judkama

ależ nie mam zamiaru

no

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

a ja chlebek pieke

[Pani_Jasiowa]

Dobra seksowne laseczki, idę się ogarnąć i zmykam do pracy

[kaaamila1]

Napisane przez justa86

Dla mnie Kenzo bedzie zawsze wielkim psem obronnym

Napisane przez Tommorow

Justa moj M. mial kiedys psa Kenza wlansie z tych niby obronnych, tych brzydkich co ja ich tak nie lubie ale to nie za moich czasow bycia z nim.
I chyba mi sie tez Kenzo tylko z takimi obronnymi psami kojarzy

Dziewczyny, bo mój Kenzo jest wielki duchem Wiem, że on się tak czuje to jest tzw. kompleks napoleona występujący u małych ras psów

Napisane przez Pani_Jasiowa

a mie sie Kenzo kojarzy z zapachem mmmmmmm amour, kiedyś sie nimi psikałam

Mój mąż właśnie ze względu na swój perfum nazwał tak naszego psiunka

.......................

Anielko- a kiedy miałaś OM? Ja miałam 11.02 i widzę, ze Dziewczyny które miały w tym dniu mają termin na 17.11 a mój lekarz wyliczył mi 18.11 tak więc sama już nie wiem..

[ImmortalWoman]

gratuluję kochane wizyt

[AnnaEf]

Napisane przez Pani_Jasiowa

ja tam dzisiaj nie zrobiłam nic

Ja jutro zamierzam nic nie robić tzn wyjdę rano z Leonardem na spacer, potem zrobię sobie śniadanko, następnie się wykąpusiam aby pani gin mogła śmiało pozaglądać mi tu i ówdzie Jutro idę na USG, pewnie ostatnie... jakoś tak mi przykro z tego powodu....

Proszę trzymać kciuki, aby Pani doktor powiedziała, że Mała już jest dzielną dziewczynką, gotową do wyjścia na świat i żeby 12.11 kazała mi przyjechać do szpitala w wiadomym celu

[madzius90]

Napisane przez Pokrzywka19

Jesteśmy po wizycie

Adaś duży chłopak waży już 2,530 kg w 2 tyg przybrał 700 g masakra, lekarz nadal twierdzi że Adaś ma duży baniak he he

Ja jestem pozamykana na 4 spusty a więc to ostatnie to nie był czop.
A i dziś USG wskazało datę 8 grudzień hmmm zaczynam się bać...

W piątek prawdopodobnie jedziemy z TŻ oddział odwiedzić.
A pytałam się jeszcze o poród rodzinny u nas bezpłatny, ale mamy możliwość wziąć sobie pokoik po porodzie dla mnie, Adasia i TŻ i to jest koszt 300 zł i chyba się zdecydujemy

Napisane przez judkama

Juz po wizycie
wsio oki, bylo zamieszanie w laboratorium i nie zaplacilam za wymaz i nie wiem czy powinnam czy nie najwyzej za tydzien na wizycie sie dowiem jesli wizyty doczekam
ginek mowi ze moze byc tydzien, dwa i mozliwe ze juz urodze
wymacal brzucha i raczej mala jest dobrze ulozona
tak tylko stwierdzil ze od od statniej wizyty jeszcze ladnie sie mi przybralo na wadze mowie ze trudno
nie podobaly sie mu moje krostki na jednym udzie i tak dlugo ogladal a ja bez tych gaciorow, przewietrzylam sobie co nieco

Napisane przez kaaamila1

Anielko- a kiedy miałaś OM? Ja miałam 11.02 i widzę, ze Dziewczyny które miały w tym dniu mają termin na 17.11 a mój lekarz wyliczył mi 18.11 tak więc sama już nie wiem..

Ja też miałam OM 11.02 i termin każdy lekarz czy położna zawsze wyliczają mi na 18.11, ale z racji, że na pierwszym usg wyszedł mi termin na 17.11 to się jego trzymam w sumie żadna różnica

Napisane przez AnnaEf

Proszę trzymać kciuki, aby Pani doktor powiedziała, że Mała już jest dzielną dziewczynką, gotową do wyjścia na świat i żeby 12.11 kazała mi przyjechać do szpitala w wiadomym celu

No i mąż musiał pojechać do pracy

[Mystiquee]

Napisane przez AnnaEf

Proszę trzymać kciuki, aby Pani doktor powiedziała, że Mała już jest dzielną dziewczynką, gotową do wyjścia na świat i żeby 12.11 kazała mi przyjechać do szpitala w wiadomym celu

Już?
Przecież my mamy terminy koło siebie??!! A przynajmniej jeszcze niedawno miałyśmy
Jeju jak mnie ten mój "jeszcze bezimienny syn" kopie... wściec się można

[AnnaEf]

Ja nie wiem jak to się stało. Była czekolada i jej nie ma

[Tommorow]

Napisane przez AnnaEf

My dajemy Malutkiej 2 imię i przynajmniej z tym nie ma problemu. Ustaliliśmy, że jeśli będzie dziewczyna to po mnie, a jak chłopiec to po mężu.

Anna u nas tez tak mialo byc, tzn ja tak myslam a M. ze nie ze dno imie wystarczy a nie piedziesiat imion Filip bedzie mial.
Chociaz po fakcie (jak juz zarejestrowalismy malego) stwierdzil ze moglismy dac po nim drugie. Ale coz jezeli Filip ma jedno to Maya tez bedzie miala jedno, zeby bylo porowno

[kaaamila1]

Mysti- no właśnie, nadal imię nie wybrane dla synusia ?!

[Mystiquee]

Napisane przez czarnamadonna1982

skąd mam w sumie wiedziec co do dziecka bedzie pasowac kurka
oczywiscie propozycje mojego męza zbijają z nog ten jak cos palnie to
ostatnio sie mnie pytal co mysle o imieniu Tyberiusz

No dokładnie
Ja czekam do porodu i nazwiemy go tak, jak będzie do niego pasować
Ostro się w niego będziemy wpatrywać

[kaaamila1]

Napisane przez AnnaEf

Ja nie wiem jak to się stało. Była czekolada i jej nie ma

O to tak jak mój dzisiejszy obiad

...............

Ja nie miałam 2 tygodnie imienia..moi rodzice sami nie wiedzieli jak mnie nazwac, bo nastawiali sie, że będę chłopcem

[Mystiquee]

Napisane przez AnnaEf

Ja nie wiem jak to się stało. Była czekolada i jej nie ma

Ja właśnie wsunęłam białą czekoladkę! Strasznie mi biała smakuje

Napisane przez kaaamila1

Mysti- no właśnie, nadal imię nie wybrane dla synusia ?!

My nadal w ciemnej

[Gabi2]

Napisane przez Tommorow

Justa oczywiscie bralam tylko pod uwage jak maz jest z Toba te 2 dni a mi osobiscie przeszkadzala druga dziewczyna w pokoju, nie zeby jakas zla i glosna byla ale lepiej by mi bylo samej, a nie tak patrzysz czy jej swiatlem nie obudzisz jak amlej pieluszke w nocy zmieniasz czy ze nie zwroci Ci uwagi bo dziecko za dlugo Ci placze i uspokoic nie mozesz, tez znam takie przypadki
A co do imienia Justyna to u mnie odpada w przedbiegach bo szwagierka ma tak na imie, a nie bedziemy powtarzac imion w rodzienie

Ja chciałabym miec taki indywidualny pokój ale w moim szpitalu sobie życzą za mnie i męża ponad 400 czy prawie 500 zł (juz nie pamietam)dziennie a samemu nie chce być, wiadomo gdyby cokolwiek to jednak ktos zareaguje czy pomoze

[Tommorow]

A u nas dzis Bonfire Night wsyztscy fajerwerkami strzelaja a moze to na przyjscie na swiat mojej May heeheheh

[ausente]

Hej d dziewczyny.
Nie mam laptopa bo matrycq poszla wiec nie mam takiego dostepu tylko na fonie.
My dalej nie rodzimy niestety

[Tommorow]

Napisane przez Mystiquee

My nadal w ciemnej

Mysttique hehe jak by u mnie przydazyl sie syn tez by byl wielki problem, dlatego modlilam sie zeby byla corka.
Chociaz z Filipem nie bylo problemu

[Mystiquee]

Napisane przez ausente

Hej d dziewczyny.
Nie mam laptopa bo matrycq poszla wiec nie mam takiego dostepu tylko na fonie.
My dalej nie rodzimy niestety

My jeszcze mamy trochę czasu, dajmy dzieciom zdecydować kiedy będzie ich czas
Na pewno się urodzi, musi

[AnnaEf]

Napisane przez Mystiquee

Już?
Przecież my mamy terminy koło siebie??!! A przynajmniej jeszcze niedawno miałyśmy
Jeju jak mnie ten mój "jeszcze bezimienny syn" kopie... wściec się można

Moja lekarka przesunęła mi termin porodu na 17 listopada i powiedziała że na bank później nie urodzę. Ech... w sumie dobrze, bo już jestem zmęczona ciążą. I im wcześniej będę miała poród za sobą tym lepiej

[marti86]

Kobitki melduje sie

nie jestem w stanie nadrobic prawie 30 str mamy gosci i weszlam tylko napisac ze jestem i zyjecaly dzien bylam w olsztynie i dopiero wrocilismyledwo zyje:/

GBS nie mam:

Kocham i tesknie

[AnnaEf]

Dziewczyny a co z Landi? była dziś? może rodzi wreszcie

[Sola1]

Napisane przez justa86

Chociaz bys na 2 imie dala!!

A wlasnie..... dajecie 2 imie?? ja mam..... nie lubie no ale mam, poza tym chcialabym zeby Kubuś mial po moim dziadku ale jakos tż srednio zadowolony wiec odpuscilam temat....ale moze warto wrocic

Ja daję dwa
Nie daję natomiast po żadnych przodkach, pomimo że mam wielki szacunek do nich, bo zawsze któraś strona rodziny będzie czuła się pominięta, a żeby wszystkich zaspokoić to musiałabym chyba urodzić gromadkę dzieci
Poza tym nie wszystkie imiona są ładne, a też nie chcę robić krzywdy dziecku.