|
|||||||
| Notka |
|
| Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#19621 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!!
Dzień dobry, witam w tym pięknym dniu zwanym PąCZEK DAY
![]() To straszne, wczoraj na Walentynki zjadłam pizze a dziś zjem pewnie ze 2 pączki I TO MA BYć TA MOJA DIETA???? Masakra jakaś jak tak dalej pójdzie to do wiosny bedzie wieksza a nie mniejsza
__________________
61-60 ![]() SB, dam rade ![]() |
|
|
|
#19622 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!!
Dzień dobry.
Pączki, pączki, pączki, bosz jak ja lubie pączki. Takie z marmoladą w środku mniem pycha. Wczorajesze walentynki byłam na małej imprezie u znajomych i się napiłam dużo winka |
|
|
|
#19623 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!!
Własnie zjadłam paczka, z PREMEDYTACJą! ale był pyszny
__________________
61-60 ![]() SB, dam rade ![]() |
|
|
|
#19624 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!!
Ta a ja jem chleb z masłem
pyszny taki z ziarnami, chrupiący. Pączki mama przywiezie po pracy
|
|
|
|
#19625 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!!
propo waszych śmiesznych historii przypomniało mi się jak się kiedyś odchudzałam na diecie Atkinsa, gdzie nie można liczyć kalorii tylko jednostki węglowodanów. I pewnego dnia na pod koniec czternastodniowego etapu nr 1 gdzie nie można zjeść ani grama więcej węglowodanów niż doktoras Atkins to sobie obmyślił, zjadłam w sałatce kawałek selera bodajże który węglowodany zawierał, albo marchwi, już nie pamiętam. Tak się rozpłakałam i wyłam przez pół dnia, aż przyszła do mnie przyjaciółka która zabrała mnie na pizze, żeby zapomnieć o tych dwóch gramach węglowodanów ponadprogramowych. Stwierdziła, że jak się złamało zasadę o choćby jeden gram to już można łamać na całość
![]() I tak umarło moje odchudzanie
|
|
|
|
#19626 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!!
No to ja tez miałam podobną histori tylko z dietą SB
Bo w niej rpzez pierwsze 2 tyg. nie można jeść cukru (ani nic co go posiada), no chyba że słodzik. Ale ze z siostrą nie miałysmy słodzika wiec było zero cukru...no i niby wszystko pięknie i wspaniale, bo głodne nie byłyśmy anie nic, ale po 3 dniach przez grama cukru nie miałayśmy sił NA NIC! Teraz to brzmi komiscznie ale nie miałyśmy nawet siły zeby wstać z łóżka! Była godzina 11.30 a my dalej spałysmy...masakra jakaś! No i skonczyło sie na tym ze na czwarty dzień poszłam do sklepu i kupiłam 2 świaże bułki, które zjadłyśmy z miodem i popiłyśmy kakao
__________________
61-60 ![]() SB, dam rade ![]() |
|
|
|
#19627 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!!
Dzień Dobry
![]() Pączków wczoraj nie jadłam . Za to dzisiaj idę odwiedzić babcię i pewnie już nam nie pączki i inne pychotki czekająCo do śmiesznych diet a właściwie nie wypałów, to w zeszłym roku na wiosnę koleżanka z roku, która ma ogromną wiedzę o zdrowym odrzywianiu itp. namówiła nas na detoks. Każda dostała wytyczne i zadowolone po sesji zabrałyśmy się za realizację. Mój plan przygotowawczy opierał się na wyeliminowaniu kawy (bo tej pijam hekto litry) i rzuceniu palenia. Z papierochami nie było problemu, bo ja je tylko poplałam. Ale brak kawy, masakra. Jak narkoman na odwyku. Ręce mi się trzęsły, na zmianę było mi gorąco i zimno, po czterech dniach byłam tak zmęczona i rozdrażniona, że nie wytrzymałam i zaparzyłam w ekspresie dużo kawy. Ja już moge nie jeść słodyczy, w ogóle nic nie jeść a kawusia musi być
|
|
|
|
#19628 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!!
Dzien Dobry, ale u mnie fuj pogoda
Ale to nic, przynajmniej okien myć nie musze Ogólnie to rano poskakalam sobie na skakance i jest padnieta ja w ogóle nie mam kondycji straszne... Ale mam andzieje że to sie w krótce zmieni ![]() Teraz uciekam na miasto, tylko parasol musze zabrać :/
__________________
61-60 ![]() SB, dam rade ![]() |
|
|
|
#19629 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!!
Ehhh...podbijam wątek do góóóryyyy bo własnie naoglądałm sie zdjeć na dieta.pl pt."przed o po" i taką mam ochote zeby se 5 kg zrzucić
__________________
61-60 ![]() SB, dam rade ![]() |
|
|
|
#19630 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraqw
Wiadomości: 3 225
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!!
cześć!
Mogę sobie tu z wami czasem powizażować? tym bardziej odchudzania ![]() Ja chce od jutra przejsc na diete. Ostatnio sie ograniczam z jedzeniem i chodze na silownie No!Ja w tym roku pczków nie jadła w tłusty czwartek. Dzien wczesniej zajdłam jednego, bo znajomi mnie poczestowali Jakby było smiesznie zrobiłam to w drodze do domu po siłowni Moje postanowienie na od jutra - stop dla pieczywa i słodyczy
__________________
|
|
|
|
#19631 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!!
Dzień Dobry!!!
Orisha witam na wątku świrków
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#19632 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!!
Cytat:
wtedy mam na tydzień motywację do brzuszków I zapuszczania włosów zdj. z filmu:
|
|
|
|
|
#19633 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraqw
Wiadomości: 3 225
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!!
Widziałam film basen
Podobał mi sie bardzo.Mnie generalnie motywuja takie filmy. eeech, kiedy ja bede taka zgrabna i zadowolona z siebie, żeby moc isc na basen. Chociaz powiem wam, ze od kiedy cwicze na siłowni moje ciało wyglada duuuzo lepiej. Tearz tylko dieta do tego i juz. Chyba mam astoj wagi, musze teraz uwazac, zeby nie przytyc... Kurcze mam jeszcze jakies 14 kilo do zrzucenia
__________________
|
|
|
|
#19634 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!!
orisha serdecznie witamy
Im nas wiecej tym lepiej i weselej U nas na wątku jest sporo off topiców, ale dzieki temu lepiej sie znamy Widze że masz cel 49kg Ja to bym chciała 55 ważyć ehhh...może kiedyś mi sie to uda...
__________________
61-60 ![]() SB, dam rade ![]() |
|
|
|
#19635 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraqw
Wiadomości: 3 225
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!!
Cytat:
przynjamniej na poczatek. Kupilam sobie witamine b6 dwa dni temu i zamierzam ja regularnie zazywac do tego magnez, zeby sie słodyczy pozbyc Eech, powinno byc ok, a jakos mi nie wychodzi. Chyba brajuje mi cierpliosci i samozaparcia. Poza tym to odchudzanie tak powoli iiidzieeee
__________________
|
|
|
|
|
#19636 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!!
Cytat:
hehe to mam chyba jestem najmniej ambitna mój cel to 62kg, ale mniej niechcę, bo poniżej to mi kości wszędzie wyłażą. Chyba mam poprostu ciężkie kości.Wiecie co chyba powinnam dostać baty. Zaraz wiosna zawita, a ja wczoraj zjadłam ptasie mleczko i eklera No ale uwaga uwaga!! Od jutra pilnuję by nie jeść słodyczy Kupiłam też zeszyt gdzie będe zapisywać ile jem. Pewnie po tygodniu się przeraże. Oj muszę ostro brać się za siebie by nie wstydzić się po tem swojego ciałka. No i jeszcze jedno foto z "Basenu"
|
|
|
|
|
#19637 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!!
Wiesz Masiek, to jeszcze zależy ile kto ma wzrostu
bo ja to jestem malutka, mam tylko 1,62m wiec obecna moja waga 60 kg to dla mnie za dużo Ale to i tak lepiej niż 67 jak kiedyś orisha ja tez musze spróbowac z tym magnezem, bo czasami to mnie tak ciagnie na słodycze ze szok! a szególnie teraz, przed @ Ale nie ma to tamto, tylko bierzemy sie do roboty Co prawda tez wczoraj zjadłam ciacho, ale co tam No i chwilowo TŻ wybił mi z głowy orbitreka (nie wiem jakim cudem mu sie to udało ) ale w sumie rowerek i skakanaka i steper(który stoi zakurzony od roku ) mi wystarcza, bo najwazniejsza jest regularnosć tych ćwiczen a nie ilosć sprzętów P.S.Ja filmu basen nie widziałam i z tych zdjeć wnioskuje ze nie chce zobaczyć po co sie wpedzac w jeszcze wieksze kompleksy...
__________________
61-60 ![]() SB, dam rade ![]() |
|
|
|
#19638 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!!
Ja mam 173cm wzrostu ale też wiem, że mam dość duże i ciężkie kości.
W zeszłym roku właśnie w czasie zimowej sesji zjechałam za szybko z wagą poniżej 60kg i wyglądałam koszmarnie. Zero biustu, sterczący obojczyk, wystające kości biodrowe. Najlepsze, bo zaraz po tym jak dotarłam do 60kg przyszły wakacje i waga szybko poleciała w górę i teraz też jest źle. Kurcze, żeby tak trafić w dobrą wage i umieć ją utrzymać. |
|
|
|
#19639 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!!
Dzien Dobry
Masiek widze ze ty jak masz stres to chudniesz...ja niestety zajadam od razu mi sie humor poprawił i w ogóle poczułam sie taka lekka Dzisiaj tez sobie poskacze, a co moze w koncu wyrobie sobie choc troche lepsza kondycje
__________________
61-60 ![]() SB, dam rade ![]() |
|
|
|
#19640 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!!
Póki co zjadłam sobie już musli (jak zawsze na sniadanie
__________________
61-60 ![]() SB, dam rade ![]() |
|
|
|
#19641 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!!
Napisałam rano post i go wcieło
Nie było w nim nic do cenzury, a taka ładna moja wypowiedź![]() No nic. Pisze jeszcze raz .ten post będzie bardziej opstymistyczny. Bo dostałam dzisiaj paczkę, wylicytowałam spódnicę na allegro, bardzo fajniusia ale oczywiście dla mnie teraz jest przyciasna, no i mam teraz powód by zgubić trochę w obwodzie. Jak się zmieszczę bez problemu w spódniczkę, tzn że będe mieć wszystko tak jak trzeba ![]() No to do dzieła. Jak narazie zjadłam śniadanko dwie kromki chleba ziarnistego z masłem Teraz pilnować się będe do 14 żadnego papu. No i zrobie dzisiaj dwa większe spacerki (piesia się ucieszy) no i tak ze 100 brzuchów. Ładny plan na dzisiaj ![]() Tylko muszę wykombinować co zjeść po brzuszkach by miało dużo białka. |
|
|
|
#19642 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!!
No no, wiedze ze sie bierzemy za dietke na całego
![]() Ja rano zjadłam musli, wypiłam akwe i znowu robie sie głoda Ale moze sobie jogurta zjem, tzn. niby to jest jogurt TŻ ale co tam Masiek 3 KAWY???? Rany, ty chyba naprawde jesteś uzależniona Spacery to super pomysł, szczególnie w formnie szybkiego marszu Ja moze pójde sobie teraz posakac na skakance moze odechce mi sie jeść
__________________
61-60 ![]() SB, dam rade ![]() |
|
|
|
#19643 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!!
P.S. Ciekawe kiedy agullka wraca?
__________________
61-60 ![]() SB, dam rade ![]() |
|
|
|
#19644 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraqw
Wiadomości: 3 225
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!!
NIe lubie skakac na skakance, bo mi podskakuja rózne elementy
Wczoraj za poszłam na siłownie. Niestety tylko do 22 była a ja dotrałam na 20.45, wiec poćwiczyłam tylko godzine... Dzisiaj to sobie odbije. ![]() Chodze teraz z kolezanka, ktara nie za bardzo kuma co i jak, wiec mam dodatkowe zadanie edukacyjne ![]() Ależ jestem dzisiaj głodna
__________________
|
|
|
|
#19645 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!!
Cytat:
no i tak zostało. Rano 3kawki, po południu ze 2. Jak nie wypiję kawy, to lepiej mnie z domu nie wypuszczać na IIroku zabrakło mi kasy na kawę, to się znajomi śmiali jk mne widzieli bo na przystanku spałam na stojąco Czasem się zastanawiam jak ja przeżyje jak będe w ciąży (bo przecież wtedy lepiej nie pić kawy) Co do diety oj zaczynam się rozkręcać, choć kusi i ciągnie by coś zjeść, to dzielnie zjadam małe porcyji. Słodyczy nie kupuje, nie ide dzisiaj nigdzie na ostatki (by nie podjadać) A że mam zajęcie bo mam do zrobienia kilka prac, to i łatwiej będzie nie podjadać. A przerwy wykorzystać na spacery. Choć spacery nie są szybkim krokiem bo piesia lubi kontemplować świat
|
|
|
|
|
#19646 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!!
Cytat:
|
|
|
|
|
#19647 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!!
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#19648 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!!
Orisha ja też czasami mam dni głodu, szczególnie podczas okresu. Maskara, moglabym zjeśc lodówke razem z drzwiami
eż chciałam chodzić na siłownie, ale kurcze, daleko mam troche Bo jak mam stracić conajmniej 20 min na dojazd w 1 strone to straciłabym ze 3 godziny
__________________
61-60 ![]() SB, dam rade ![]() |
|
|
|
#19649 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!!
Cytat:
a jak mam mleko to mnie kawa zapycha, wiec czasami to nawet tej drugiej nie pije bo nie mam miejsca w żołądku
__________________
61-60 ![]() SB, dam rade ![]() |
|
|
|
|
#19650 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!!
Cytat:
Chociaż zazwyczaj to robie tylko aerobowe i to póxno bo w okolicach godziny 20-21 wiec potem już nic nie jem
__________________
61-60 ![]() SB, dam rade ![]() |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:42.





I TO MA BYć TA MOJA DIETA???? Masakra jakaś
jak tak dalej pójdzie to do wiosny bedzie wieksza a nie mniejsza 


pyszny taki z ziarnami, chrupiący.


Bo w niej rpzez pierwsze 2 tyg. nie można jeść cukru (ani nic co go posiada), no chyba że słodzik. Ale ze z siostrą nie miałysmy słodzika wiec było zero cukru...no i niby wszystko pięknie i wspaniale, bo głodne nie byłyśmy anie nic, ale po 3 dniach przez grama cukru nie miałayśmy sił NA NIC!
. Za to dzisiaj idę odwiedzić babcię i pewnie już nam nie pączki i inne pychotki czekają



Ale to nic, przynajmniej okien myć nie musze
tym bardziej odchudzania

No i chwilowo TŻ wybił mi z głowy orbitreka (nie wiem jakim cudem mu sie to udało
od razu mi sie humor poprawił i w ogóle poczułam sie taka lekka
Nie było w nim nic do cenzury, a taka ładna moja wypowiedź

