Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III - Strona 35 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-11-06, 06:55   #1021
Ptaszysko16
Wtajemniczenie
 
Avatar Ptaszysko16
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 260
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

hejka Kochane.
dziękuje wszystkim za gratulacje.
ad. czy można do mnie mówić pani dr? oficjalnie nadadza mi tytuł 21 listopada ale podobno to tylko formalność - ale nie trzeba wystarczy ptaszysko póki co jestem na etapie jak to któraś napisała dobrze że odepchnęłam to g... od siebie do etapu radości jeszcze trochę.
ad. imprezy: no to się teraz maraton zacznie wczoraj dla prof w sobotę dla jednej części rodziny a potem ciąg dalszy tych nieoficjalnych
ad. publiczność
nie stresu mi nie dali raczej wiary we mnie i tego że to co zrobiłam przez tyle lat dla iluś ludzi do mnie wróciło stres mi zszedł po kilku minutach mojej prezentacji w końcu znałam ja na pamięć. potem na koniec było mniej sympatycznie ale taki już urok niektórych prof od nas i mojej promotor...
chociaż zdania w stylu że mam za mały brzuch jak na 4 miesiąc więc pewnie ciążę symuluję (nie wiem czy w żarcie) też usłyszałam....

ad. wizyty: no ja dziś jadę stąd jestem na nogach już. bo jednak po tym całym stresie i plamieniu wolę żeby ginka zobaczyła czy tam pod maską wszystko dobrze


także do potem udanego dnia wszystkim życzę
__________________
25.02.2010
25.04.2010.
25.10.2010. zaręczyny
15.10. 2011.
21.02.2013. Natalka 31 tc. 1190 g 40 cm

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hhaev4h7a.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h7pw9dmdz.png

http://s10.suwaczek.com/20111015650114.png
Ptaszysko16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 07:09   #1022
megi-megi
Zakorzenienie
 
Avatar megi-megi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 993
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

Cytat:
Napisane przez Ptaszysko16 Pokaż wiadomość
chociaż zdania w stylu że mam za mały brzuch jak na 4 miesiąc więc pewnie ciążę symuluję (nie wiem czy w żarcie) też usłyszałam....
To ja mysze na tego niegodziwca nasyłam.... <myszy w ruch>
Ale naprawdę - ręce opadają... i aż brak słów.
megi-megi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 07:09   #1023
booziaczek
Zadomowienie
 
Avatar booziaczek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 605
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
ja do rodziców też 300km... ale na szczęście czasem uda sie bezpośrednie połaczenie - z tym że wysiadam wtedy w miejscowości oddalonej 35km od nich, no i wtedy po mnie przyjeżdżają. Tak własnie bylo tym razem. No i potem tez mnie tam odwozili żebym bezpośrednim pociągiem wróciła do domu



Villga... jesli juz teraz nastawisz sie, że ten wózek nie będzie Twój tylko Twojej siostry - to moim zdaniem tym bardziej trezba zrobic tak jak zaproponował Twój mąż - czyli losowanie. I żeby potem nie było dąsów z którejkolwiek strony - zróbcie to w obecności Tztów i nawet rodziców. Ustalcie wczesniej jak wypełniacie losy - tzn. jeśli na jednym będzie wpisany ten super wypasiony wózek, na który obie macie chrapke, to na drugim losie niech będzie wpisanych kilka rzeczy, które chociażmniej wiecej zrównoważą cenę wózka. Ale nie oddawaj tego wózka bez walki


super, że z dzidziusiem wszystko ok


Wprost uwielbiam te wizyty Teściowa juz chyba coraz mniej mnie lubi... bo na poczatku milutko się na wszystko zgadzałam i jej przytakiwałam dla świętego spokoju... Ale potem stwierdzilam, że jeśli będę jej tak pozwalać, to potem sobie nie poradzę, bo ona nie znowsi sprzeciuwu - zreszta ostrzegł mnie przed tym Tż...
No i dziś juz kilka zgrzytów było... po pierwsze - wpierała mi, że to nieprawda, że dla chłopców kupuje się rzeczy niebieskie a dla dziewczynek różowe... tylko na odwrót
Potem mnie pouczała, że od 3 tygodnia nalezy juz dziecku wprowadzać soki i kaszkę... a osd 2 miesiaca zupy No i jeszcze zachwalała jak jej najmłodszy synus (mój rówieśnik w wieku 4 m-cy wcinał schabowego). Jak jej delikatnie powiedziałam, że teraz jest inaczej i u nas tak nie będzie, to widać było że jest wściekła...
Potem... powiedziała, ze oni nam kupią wózek... W sumie ucieszyłam się (nawet nie móiwłam, ze moi rodzice tez to zaproponowali, bo zawsze cos innego się w zwizku z tym dokupi)... Ale zanim zdążyłam skończyć mówić "dziękuję..." ona od razu agresywnym tonem dodała, że wózek BĘDZIE taki żeby widziała dziecko i dziecką ją... a nie na odwrót. Nawet nie wiedziałam co odpowiedzieć... A jak spytała czy rozumiem o co jej chodzi to odpowiedziałam, że nie To mi wytłumaczyła, że absolutnie wózek (domyślam sie, że miała na myśli spacerówkę) nie może być taki, ze dziecko jest skierowane twarzą na to co jest z przodu, tylko skierowane jest w stronę rodzica... Już nie chcialam sie z nią kłócić... powiedziałam tylko, że teraz sa już takie wozki, że można spacerówke wpinac tyłem lub przodem... Ale ogólnie to mnie zamurowało... Mówiła to wszystko takim nie znoszącym sprzeciwu tonem, jakbyśmy bez kasy od nich na wózek nie dali sobie sami rady i jakby byli naszą ostatnią deską ratunku. Normalnie w ostatniej chwili się w język ugryzłam, bo już miałam odpowiedzieć, że kupimy taki jaki nam będzie pasował i za swoje własne pieniądze. Ale potem pomyślałam, że następnym razem walniemy im cenę 1500zeta i niech sponsorują Choć jak już stamtąd wyszliśmy to Tż mi uświadomił, że to nie będzie tak że dadzą kasę i powiedza kupijcie... tylko, że teściowa będzie chciała jechać z nami na zakupy... a tego to bym nie przeżyła Powiem jej może, że kupujemy na allegro?
No i na koniec... spytała czy zjedliśmy saaltke, którą wczoraj wcisnęła Tżtowi... to odpowiedzialam wymijająco, ze nie, bo jedliśmy pizzę... No i się zaczęło Ze pizzy jeśc nie mogę i jakieś dziwne opowieści na ten temat... To skomentowałam tylko do Tżta na głos, że wygląda na to, że musimy trzymac w tajemnicy to że jadamy pizzę... To sie chyba sfochała na tę aluzję i powiedziała "a rób sobie co chcesz" A ja na to ironicznym tonem: "Topszzzzz....":brzyd al: Glupi babsztyl Jak ja jej nienawidzę...

gratuluję udanej wizyty i córuni wstydnisi A glukozy wspołczuję... ja na najbliższą wizytę tez muszę zrobić to badanie..

gratuluję synusiaNapewno niebawem oswoisz się z tym, że to chłopiec i też będziesz się cieszyć w 100%

Ptaszysko, gratuluje udanej obronyNo i super, że widownia dopisała, choć pewnie przez tę widownie było jeszcze bardziej stresująco?


Kochane Mamusie, a ja po wizycie no i niestety nie do końca mogę być szczęśliwa Ogólnie rzecz biorąc dzidzius zdrowy, tzn. wszystkie narządy na miejscu, odpowiedniej wielkości, itp. Mały waży 308gram, więc sporo przybrał od wizyty 1,5 tyg temu Ale ginka stwierdziła, że ma prawdopodobnie wadę prawej stópki, która raczej nie będzie wymagała operacji, "tylko" samej rehabilitacji i masaży po porodzie, no ale humor mi się popsuł i po wyjściu się poryczałam Powiedziała, że stópka jest lekko szpotawa. No i dała mi skierowanie na dodatkowe usg żeby dowiedzieć się więcej. Troche jestem zła, bo za wiele nam na ten temat nie opowiedziała, tak bardzo pobieznie jakby to nie bylo nic ważnego... Z jednej strony, to może dobry znak, bo może faktycznie za bardzo się przejęlam... Ale z drugiej strony chyba normalne, że chcielibyśmy wiedzieć wszystko na ten temat. Faktem jest, że widziała tę stópke tylko chwilę na początku, bo potem mały nie chciał jej za bardzo wystawiać, wiec też bardziej szczegółowo chyba nie mogła ocenić. Jestem zla, że nie powiedziała nam czym jest to spowodowane - a my z tego wszystkiego jakoś tez nie zapytaliśmy... Ja skupiłam się przede wszystkim na tym czy rehabilitacja będzie długotrwała, itp. Powiedziała tylko, że jest szansa, że może ta wada sama się cofnie gdy mały odwróci się główką w doł, bo narazie ustawiony jest miednicowo. Fakt, że kopniaki od pewnego czasu czuję cały czas na samym dole po lewej stronie, wiec chyba tam sa nózki. W domu trochę poczytałam i wyglada na to, że mogą być dwa powody powstania tej wady - albo może to być wrodzone albo nabyte - gdy dziecko ma za mało miejsca w brzuchu. I tak metodą dedukcji - skoro powiedziała nam, że jest szansa że wada się cofnie gdy dziecko obróci się glową w dół - to chyba mogło by oznaczać, ze u nas ta druga opcja Sama nie wiem co o tym myśleć... szybko musimy sie wybrać na to kolejne usg
Echhh... a miało być tak pięknie Pocieszycie jakoś?
bedzie dobrze zobaczysz
Cytat:
Napisane przez Ptaszysko16 Pokaż wiadomość
hejka Kochane.
dziękuje wszystkim za gratulacje.
ad. czy można do mnie mówić pani dr? oficjalnie nadadza mi tytuł 21 listopada ale podobno to tylko formalność - ale nie trzeba wystarczy ptaszysko póki co jestem na etapie jak to któraś napisała dobrze że odepchnęłam to g... od siebie do etapu radości jeszcze trochę.
ad. imprezy: no to się teraz maraton zacznie wczoraj dla prof w sobotę dla jednej części rodziny a potem ciąg dalszy tych nieoficjalnych
ad. publiczność
nie stresu mi nie dali raczej wiary we mnie i tego że to co zrobiłam przez tyle lat dla iluś ludzi do mnie wróciło stres mi zszedł po kilku minutach mojej prezentacji w końcu znałam ja na pamięć. potem na koniec było mniej sympatycznie ale taki już urok niektórych prof od nas i mojej promotor...
chociaż zdania w stylu że mam za mały brzuch jak na 4 miesiąc więc pewnie ciążę symuluję (nie wiem czy w żarcie) też usłyszałam....

ad. wizyty: no ja dziś jadę stąd jestem na nogach już. bo jednak po tym całym stresie i plamieniu wolę żeby ginka zobaczyła czy tam pod maską wszystko dobrze


także do potem udanego dnia wszystkim życzę
gratulacje i kciuki za kontrole


a mnie wczoraj tz zaskoczył był na montazu i opowiada mi ze był tam noworodek i tak go wzieło ze cały dzień rozmyslał o naszym i od soboty zabiera sie za edukacje w temacie maluszków i wyprawke dla malca jak to stwierdził koniec z czołgami pora dorosnąc rozczulił mnie na noc
__________________
You must have known that I was lonely
Because you came to my rescue
And though I know that this is heaven
How could so much love be inside of you






booziaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 07:33   #1024
Sorceresss
Wtajemniczenie
 
Avatar Sorceresss
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 937
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

Cytat:
Napisane przez maria28 Pokaż wiadomość
Ja jestem przeszczęśliwa i mąż też. Buzia mu się cieszy, gdyż potwierdziły się jego przypuszczenia, że będzie miał...córeczkę
Jak to gin określił pokazując płeć: widać hamburgera jak na dłoni
Wszystkie parametry dziecięcia są prawidłowe, czaszka, kręgosłup, mózg, móżdżek, warga, serce, nerki, żołądek, pęcherz i kończyny. Waży 327 g.
Brawo za lalunię! jest już ciężka jak ponad 3 tabliczki czekolady

Mokka, będzie dobrze. Ręczę za to.
Po pierwsze na kolejnym USG może się okazać, że ze stópką jest wszystko w porządku.
Po drugie może się okazać, że stópka się wyprostuje i nie będzie śladu po wadzie. Dzidziuś ma jeszcze raz tyle czasu , żeby popracować
Po trzecie (jeśli nr 1 i 2 nie pójdą po Twojej myśli) zajmiesz się maluszkiem od początku i raz, dwa wszystko wróci do normy. Sam fakt, że lekarka mówiła, że rehabilitacja oznacza, że nic poważnego nie widziała.
Zobaczysz, że jak maluszek pojawi się na świecie to ani nie będziesz myśleć o jego stópkach. Do tego czasu musisz spokojnie poczekać i oszczędzić dzidziusiowi stresów!

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
Mam moze bledne wyobrazenie ze z dziewczynkami jest najsilniejsza wiez
Ja co prawda jestem jedynaczką, ale wiem, że wszystko robiłam za młodu z tatą. Od zakupów po zabawę. Byłam córunia tatnia Teraz dopiero z mamą się "zeszłyśmy"... i jak widzę nie tylko u mnie jest taka sytuacja... tak więc masz błędne wyobrażenie
i pamiętaj - siusiaki górą!

Uf, dotarłam do pracy... jakże ja tu się męczę....
dzisiaj idę do internisty - pojęczeć o tym moim ciśnieniu, które nie przekracza 3cyfrowej liczby i skurczach łydek, mruganiu powieki mimo jedzenia magnezu. Mam nadzieję, że dostanę przy okazji skierowanie na krew + mikroelementy w sumie po to idę
__________________
Filipek http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kzgx6wyof.png
Pchełka http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmh53p3ubj5.png

"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć"
Terry Pratchett

Edytowane przez Sorceresss
Czas edycji: 2012-11-06 o 08:40
Sorceresss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 07:42   #1025
LiwkaO
Wtajemniczenie
 
Avatar LiwkaO
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 028
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość


A ja na to ironicznym tonem: "Topszzzzz....":brzyd al: Glupi babsztyl Jak ja jej nienawidzę...

Kochane Mamusie, a ja po wizycie no i niestety nie do końca mogę być szczęśliwa Ogólnie rzecz biorąc dzidzius zdrowy, tzn. wszystkie narządy na miejscu, odpowiedniej wielkości, itp. Mały waży 308gram, więc sporo przybrał od wizyty 1,5 tyg temu Ale ginka stwierdziła, że ma prawdopodobnie wadę prawej stópki, która raczej nie będzie wymagała operacji, "tylko" samej rehabilitacji i masaży po porodzie, no ale humor mi się popsuł i po wyjściu się poryczałam Powiedziała, że stópka jest lekko szpotawa. No i dała mi skierowanie na dodatkowe usg żeby dowiedzieć się więcej. Troche jestem zła, bo za wiele nam na ten temat nie opowiedziała, tak bardzo pobieznie jakby to nie bylo nic ważnego... Z jednej strony, to może dobry znak, bo może faktycznie za bardzo się przejęlam... Ale z drugiej strony chyba normalne, że chcielibyśmy wiedzieć wszystko na ten temat. Faktem jest, że widziała tę stópke tylko chwilę na początku, bo potem mały nie chciał jej za bardzo wystawiać, wiec też bardziej szczegółowo chyba nie mogła ocenić. Jestem zla, że nie powiedziała nam czym jest to spowodowane - a my z tego wszystkiego jakoś tez nie zapytaliśmy... Ja skupiłam się przede wszystkim na tym czy rehabilitacja będzie długotrwała, itp. Powiedziała tylko, że jest szansa, że może ta wada sama się cofnie gdy mały odwróci się główką w doł, bo narazie ustawiony jest miednicowo. Fakt, że kopniaki od pewnego czasu czuję cały czas na samym dole po lewej stronie, wiec chyba tam sa nózki. W domu trochę poczytałam i wyglada na to, że mogą być dwa powody powstania tej wady - albo może to być wrodzone albo nabyte - gdy dziecko ma za mało miejsca w brzuchu. I tak metodą dedukcji - skoro powiedziała nam, że jest szansa że wada się cofnie gdy dziecko obróci się glową w dół - to chyba mogło by oznaczać, ze u nas ta druga opcja Sama nie wiem co o tym myśleć... szybko musimy sie wybrać na to kolejne usg
Echhh... a miało być tak pięknie Pocieszycie jakoś?
Mokka kochana co do teściowej to współczuje powiedziałabym tak jak napisałaś, że kupujecie przez allegro albo w sklepie gdzieś gdzie go nie ma tylko muszą go sprowadzić dla Was specjalnie

A co do Dzidziusia - to mi się wydaje, że nóżka sama się wyrówna gdy się maluch odwróci. Może naprawdę nie ma zbyt dużo miejsca i dlatego tak się troszkę zdeformowała. Ale idź na dokładniejsze badania wtedy będziesz wiedzieć na pewno w jakim stopniu jest zdeformowana i jaka szansa na prawidłowy rozwój. Nóżki maluszka są giętkie i na pewno same się wyrównają zobaczysz!

Cytat:
Napisane przez Ptaszysko16 Pokaż wiadomość
hejka Kochane.
dziękuje wszystkim za gratulacje.
ad. czy można do mnie mówić pani dr? oficjalnie nadadza mi tytuł 21 listopada ale podobno to tylko formalność - ale nie trzeba wystarczy ptaszysko póki co jestem na etapie jak to któraś napisała dobrze że odepchnęłam to g... od siebie do etapu radości jeszcze trochę.
ad. imprezy: no to się teraz maraton zacznie wczoraj dla prof w sobotę dla jednej części rodziny a potem ciąg dalszy tych nieoficjalnych
ad. publiczność
nie stresu mi nie dali raczej wiary we mnie i tego że to co zrobiłam przez tyle lat dla iluś ludzi do mnie wróciło stres mi zszedł po kilku minutach mojej prezentacji w końcu znałam ja na pamięć. potem na koniec było mniej sympatycznie ale taki już urok niektórych prof od nas i mojej promotor...
chociaż zdania w stylu że mam za mały brzuch jak na 4 miesiąc więc pewnie ciążę symuluję (nie wiem czy w żarcie) też usłyszałam....

ad. wizyty: no ja dziś jadę stąd jestem na nogach już. bo jednak po tym całym stresie i plamieniu wolę żeby ginka zobaczyła czy tam pod maską wszystko dobrze


także do potem udanego dnia wszystkim życzę
No i fajnie teraz możesz spokojnie odpoczywać! a pani promotor niech się ugryzie w d****
__________________
"Rączki malutkie, ale chwycą Cię za serce.
Na zawsze."
Moje 55 cm szczęścia...
Michalinka - ur. 12.02.2013r.



LiwkaO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 08:04   #1026
myaja
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 878
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

Mokka_83 - co do stópki dziecka - naprawdę nie jest tak źle mój mąż jest fizjoterapeuta i naprawdę takie problemy można całkowicie 'wyprowadzić' co prawda nie bd to super przyjemne dla dziecka ale też nie bd bardzo bolesne przy odpowiedniej pomocy fizjoterapeutów i waszym usposobieniu nawet nie bd pamiętać że dziecko miało taki problem!!! mój mąż wyprowadził w ten sposób ponad 10cioro niemowląt
więc uszy do góry!!!

DZIEWCZYNY...
jutro idziemy na wizytę kontrolną ...
mam lekkiego stresa, bo dość dużo się u nas dzieje... cały czas czuje się zmęczona, łapię mega zadyszkę po kilku schodach pomimo tego że przed ciąża (ok 4msc przed później dopadła mnie kontuzja a potem pojawił się dzidziuś) biegałam i to dość intensywnie, do tego mam niskie ciśnienie co jest w moim wypadku normalne a na koniec coś mnie kłuje w boli szczególnie w wc :|

jeszcze już mamy 19tc a mój brzuszek jest mały... i nie czuję takich wyraźnych ruchów dziecka...

ciekawe co mi jutro powiedzą... i ciekawe czy w ogóle mi zrobi usg, bo w 3tyg później mamy usg genetyczne... ehhhh... i ciekawe kiedy poznamy płeć dziecka...

do tego wszystkiego mąż nadal szuka pracy, szwagier znów wylądował na onkologicznym - i tak jest u nas jakoś ponuro musiałam się poskarżyć bo sama sobie miejsca nie mogę znaleść
myaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 08:09   #1027
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
Ja wlasnie chyba tego sie obawiam ze nie bedzie miedzy nami takiej silnej wiezi ..
a ja wiem jak trudna bywa milosc matka-corka....
heh z chlopem stwierdzilismy, ze corcie sa do kochania a synka trzeba wychowac

Cytat:
Napisane przez Ptaszysko16 Pokaż wiadomość
chociaż zdania w stylu że mam za mały brzuch jak na 4 miesiąc więc pewnie ciążę symuluję
nooo, na pewno. jakze inaczej....


ja zasnelam o 3ej, wstalam o 7ej... duzo emocji wczoraj bylo
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-11-06, 08:10   #1028
booziaczek
Zadomowienie
 
Avatar booziaczek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 605
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

Cytat:
Napisane przez myaja Pokaż wiadomość
Mokka_83 - co do stópki dziecka - naprawdę nie jest tak źle mój mąż jest fizjoterapeuta i naprawdę takie problemy można całkowicie 'wyprowadzić' co prawda nie bd to super przyjemne dla dziecka ale też nie bd bardzo bolesne przy odpowiedniej pomocy fizjoterapeutów i waszym usposobieniu nawet nie bd pamiętać że dziecko miało taki problem!!! mój mąż wyprowadził w ten sposób ponad 10cioro niemowląt
więc uszy do góry!!!

DZIEWCZYNY...
jutro idziemy na wizytę kontrolną ...
mam lekkiego stresa, bo dość dużo się u nas dzieje... cały czas czuje się zmęczona, łapię mega zadyszkę po kilku schodach pomimo tego że przed ciąża (ok 4msc przed później dopadła mnie kontuzja a potem pojawił się dzidziuś) biegałam i to dość intensywnie, do tego mam niskie ciśnienie co jest w moim wypadku normalne a na koniec coś mnie kłuje w boli szczególnie w wc :|

jeszcze już mamy 19tc a mój brzuszek jest mały... i nie czuję takich wyraźnych ruchów dziecka...

ciekawe co mi jutro powiedzą... i ciekawe czy w ogóle mi zrobi usg, bo w 3tyg później mamy usg genetyczne... ehhhh... i ciekawe kiedy poznamy płeć dziecka...

do tego wszystkiego mąż nadal szuka pracy, szwagier znów wylądował na onkologicznym - i tak jest u nas jakoś ponuro musiałam się poskarżyć bo sama sobie miejsca nie mogę znaleść
bedzie dobrze wszystko się ułoży

a mi sie udało dodzwonić do przychodni jutro ide ale bez badan chce tylko skierowanie na połówkowe niby lekarz w 22 tyg kazał sie szukać po szpitalu ale ja wole miec ze sobą skierowanie
__________________
You must have known that I was lonely
Because you came to my rescue
And though I know that this is heaven
How could so much love be inside of you






booziaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 08:28   #1029
maria28
Kniaginia
 
Avatar maria28
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 799
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

Cytat:
Napisane przez booziaczek Pokaż wiadomość
a mnie wczoraj tz zaskoczył był na montazu i opowiada mi ze był tam noworodek i tak go wzieło ze cały dzień rozmyslał o naszym i od soboty zabiera sie za edukacje w temacie maluszków i wyprawke dla malca jak to stwierdził koniec z czołgami pora dorosnąc rozczulił mnie na noc
Zazdroszczę. Mój jeszcze z gier komputerowych nie zrezygnował. A doktorat ma pisać. Jestem podłamana jego postawą.

W ogóle jestem zła, bo się płyta z wczorajszego 3D nie nagrała. Były jakieś problemy. Gin powiedział, że raczej się nagra, ale gdyby nie, to mam przyjść jeszcze raz za tydzień. Nie no...pełna profeska, cholera.
Więc mogę wrzucić tylko zwykłe fotki. Widać na nich, że mam chyba w brzuchu kosmitę albo terminatora

Edytowane przez maria28
Czas edycji: 2023-12-20 o 12:14
maria28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 08:34   #1030
megi-megi
Zakorzenienie
 
Avatar megi-megi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 993
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

Mokka - nie przejmuj się tą stópką. Wiem, że nie to chciałaś usłyszeć na usg, ale daj sobie czas na upewnienie się. Czasem lekarza gadają po prostu głupoty, a nawet jeśli coś jest nie tak, dzidzia ma jeszcze trochę czasu na naprawienie się. Głowa do góry - będzie dobrze
megi-megi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 08:34   #1031
LiwkaO
Wtajemniczenie
 
Avatar LiwkaO
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 028
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

Cytat:
Napisane przez maria28 Pokaż wiadomość
Zazdroszczę. Mój jeszcze z gier komputerowych nie zrezygnował. A doktorat ma pisać. Jestem podłamana jego postawą.

W ogóle jestem zła, bo się płyta z wczorajszego 3D nie nagrała. Były jakieś problemy. Gin powiedział, że raczej się nagra, ale gdyby nie, to mam przyjść jeszcze raz za tydzień. Nie no...pełna profeska, cholera.
Więc mogę wrzucić tylko zwykłe fotki. Widać na nich, że mam chyba w brzuchu kosmitę albo terminatora
No niektóre zdjęcia są naprawdę kosmiczne! śmiesznie wydać gałki oczne
__________________
"Rączki malutkie, ale chwycą Cię za serce.
Na zawsze."
Moje 55 cm szczęścia...
Michalinka - ur. 12.02.2013r.



LiwkaO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-06, 08:34   #1032
booziaczek
Zadomowienie
 
Avatar booziaczek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 605
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

[

Cytat:
Napisane przez maria28 Pokaż wiadomość
Zazdroszczę. Mój jeszcze z gier komputerowych nie zrezygnował. A doktorat ma pisać. Jestem podłamana jego postawą.

W ogóle jestem zła, bo się płyta z wczorajszego 3D nie nagrała. Były jakieś problemy. Gin powiedział, że raczej się nagra, ale gdyby nie, to mam przyjść jeszcze raz za tydzień. Nie no...pełna profeska, cholera.
Więc mogę wrzucić tylko zwykłe fotki. Widać na nich, że mam chyba w brzuchu kosmitę albo terminatora
mojemu sie przyda wydoroślenie w koncu 35 na karku

ale słodkie zdjecia ja sie nie moge doczekac kiedy mojego ujrze a to dopiero 14 ostatnio 18 wrzesnia go podgladałam a z jednej strony to dobrze ze sie nie nagrało bo za tydzień znów ujrzysz maleństwo:d
__________________
You must have known that I was lonely
Because you came to my rescue
And though I know that this is heaven
How could so much love be inside of you






booziaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 08:38   #1033
Dragusia88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 5 748
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
Dzien dobry

a ja jednak jade dzisiaj do kliniki w Magdeburgu, i mam nadzieje ze bede mogla wrocic szybko do domu, bardzo nie lubie byc sama ..

Ehhh jakos jeszcze do mnie nie dociera ze bede miala synka
Ale dzisiaj snil mi sie taki maly blondasek tyle ze dzikusek z niego byl i nie lubil mamy .. Ja wlasnie chyba tego sie obawiam ze nie bedzie miedzy nami takiej silnej wiezi .. Mam moze bledne wyobrazenie ze z dziewczynkami jest najsilniejsza wiez
to trzymamy kciuki
masz błędne wyobrażenie pokochasz jak swoje
Cytat:
Napisane przez Ptaszysko16 Pokaż wiadomość
hejka Kochane.
dziękuje wszystkim za gratulacje.
potem na koniec było mniej sympatycznie ale taki już urok niektórych prof od nas i mojej promotor...
chociaż zdania w stylu że mam za mały brzuch jak na 4 miesiąc więc pewnie ciążę symuluję (nie wiem czy w żarcie) też usłyszałam....

ad. wizyty: no ja dziś jadę stąd jestem na nogach już. bo jednak po tym całym stresie i plamieniu wolę żeby ginka zobaczyła czy tam pod maską wszystko dobrze
niech ich myszy zjedzą
to o ktorej masz wizyte? ja o 17.30 za 8 godzin odliczanie czas zaczac kto jeszcze?

Cytat:
Napisane przez myaja Pokaż wiadomość
DZIEWCZYNY...
jutro idziemy na wizytę kontrolną ...
[/B]mam lekkiego stresa, bo dość dużo się u nas dzieje... cały czas czuje się zmęczona, łapię mega zadyszkę po kilku schodach pomimo tego że przed ciąża (ok 4msc przed później dopadła mnie kontuzja a potem pojawił się dzidziuś) biegałam i to dość intensywnie, do tego mam niskie ciśnienie co jest w moim wypadku normalne a na koniec coś mnie kłuje w boli szczególnie w wc :|

jeszcze już mamy 19tc a mój brzuszek jest mały... i nie czuję takich wyraźnych ruchów dziecka...

ciekawe co mi jutro powiedzą... i ciekawe czy w ogóle mi zrobi usg, bo w 3tyg później mamy usg genetyczne... ehhhh... i ciekawe kiedy poznamy płeć dziecka...

do tego wszystkiego mąż nadal szuka pracy, szwagier znów wylądował na onkologicznym - i tak jest u nas jakoś ponuro musiałam się poskarżyć bo sama sobie miejsca nie mogę znaleść
bedzie dobrze a jak jestes nie spokojna to popros o usg gdyby nie mieli zamiaru dla spokojnosci i tyle
Cytat:
Napisane przez maria28 Pokaż wiadomość
W ogóle jestem zła, bo się płyta z wczorajszego 3D nie nagrała. Były jakieś problemy. Gin powiedział, że raczej się nagra, ale gdyby nie, to mam przyjść jeszcze raz za tydzień. Nie no...pełna profeska, cholera.
Więc mogę wrzucić tylko zwykłe fotki. Widać na nich, że mam chyba w brzuchu kosmitę albo terminatora
za foty mimo ze ciezko mi dojzec ah te nasze dzieci potrafia sie na tak ulożyc ciekawie

a ja dzis zamiast pospac do 11 to nie 8.40 telefon dzwoni i budzi ludzi
__________________

Dragusia88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 08:42   #1034
maria28
Kniaginia
 
Avatar maria28
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 799
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

Hehe, Dragusia, na pierwszym zdjęciu jest twarz z jednym okiem, drugie zasłonięte. Na drugim usta i nos jakoś tak uchwycone od dołu.
maria28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 08:45   #1035
Sorceresss
Wtajemniczenie
 
Avatar Sorceresss
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 937
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

Cytat:
Napisane przez myaja Pokaż wiadomość
coś mnie kłuje w boli szczególnie w wc :|

jeszcze już mamy 19tc a mój brzuszek jest mały... i nie czuję takich wyraźnych ruchów dziecka...

musiałam się poskarżyć bo sama sobie miejsca nie mogę znaleść
Mnie też kuje, szczególnie jak się wysiusiam. Jak się prostuję. Jak się przewracam z pleców na bok.

Ja poczułam tylko raz wyraźnie szkraba. Od tego czasu wieczorkiem się kładę na pleckach wyciągnięta i czekam,... czekam.... czekam... i czasem coś tam podskoczy - ale bardzo delikutaśnie

A miejsce mozesz sobie znaleźć tutaj - na smutki może uda nam się jakoś pomóc
__________________
Filipek http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kzgx6wyof.png
Pchełka http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmh53p3ubj5.png

"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć"
Terry Pratchett
Sorceresss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 08:49   #1036
ObserwujeCie
Wtajemniczenie
 
Avatar ObserwujeCie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: To tu, to tam
Wiadomości: 2 021
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

Bry!

Cytat:
Napisane przez Ptaszysko16 Pokaż wiadomość
chociaż zdania w stylu że mam za mały brzuch jak na 4 miesiąc więc pewnie ciążę symuluję (nie wiem czy w żarcie) też usłyszałam....
raaany straszne chamidła

Kciuki za dzisiejsze wizyty ja dzisiaj miałam iść do lux medu żeby mi założyli tam kartę ciąży, żeby mieć te badania za darmo.. umówiłam się i całkowicie zapomniałam, nawet jakoś przypomnienie smsowe udało mi się olać... obudziłam się rano, zbieram się... i myślę...hmm czy ja nie miałam gdzieś pójść.... no ale było już za późno ) a muszę zrobić przed pon wizytą siki i morfologię
__________________
Dziedzic
ObserwujeCie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 08:52   #1037
Mi6ka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 694
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

Cytat:
Napisane przez Sorceresss Pokaż wiadomość
Mnie też kuje, szczególnie jak się wysiusiam. Jak się prostuję. Jak się przewracam z pleców na bok.

Ja poczułam tylko raz wyraźnie szkraba. Od tego czasu wieczorkiem się kładę na pleckach wyciągnięta i czekam,... czekam.... czekam... i czasem coś tam podskoczy - ale bardzo delikutaśnie

A miejsce mozesz sobie znaleźć tutaj - na smutki może uda nam się jakoś pomóc
Ja tez w 19TC i tez mam taki w zasadzie maly brzuch i nie czuje ruchow ... a te ruchy co myslalm, ze czulam lekarz wczoraj zanegowal - twierdzi, ze dziecko za male, zeby czuc gramolenie, ze jelita, wiec chyba jeszcze ruchu za bardzo nie czulam, tez mi smutno
Mi6ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 09:33   #1038
Dragusia88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 5 748
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

co nic nie piszecie? jeszcze 7 godz do wizyty


mamuski ktory to proszek uczulał mówiłyście?
__________________


Edytowane przez Dragusia88
Czas edycji: 2012-11-06 o 09:51
Dragusia88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 09:47   #1039
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

Cytat:
Napisane przez maria28 Pokaż wiadomość
Hehe, Dragusia, na pierwszym zdjęciu jest twarz z jednym okiem, drugie zasłonięte. Na drugim usta i nos jakoś tak uchwycone od dołu.
to ja tez dziekuje za legende

Cytat:
Napisane przez Mi6ka Pokaż wiadomość
ze jelita, wiec chyba jeszcze ruchu za bardzo nie czulam
tez to uslyszalam... i ze Maluch jeszcze za Maly.
doczekamy sie!!!

Cytat:
Napisane przez Dragusia88 Pokaż wiadomość
jeszcze 7 godz do wizyty
dlatego chodze najwczesniej jak sie da...
nie znosze czekac :/
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-06, 09:48   #1040
booziaczek
Zadomowienie
 
Avatar booziaczek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 605
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

Cytat:
Napisane przez Dragusia88 Pokaż wiadomość
co nic nie piszecie? jeszcze 7 godz do wizyty
no własnie jak mnie nie ma to tyle stron a jak mam wolne to prawie cisza czuje niedosyt:P

zobaczysz szybko minie
__________________
You must have known that I was lonely
Because you came to my rescue
And though I know that this is heaven
How could so much love be inside of you






booziaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 09:49   #1041
nestelle
Zakorzenienie
 
Avatar nestelle
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 416
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

cześć ,
u nas nadal bajzel -właśnie przywieżli akwarium i widłak się akurat zepsuł więc będą musieli 2 metrowe szkło wnosić na piętro , do tego składanie szafki i zabezpieczeń no i ustawianie .... sama szafka waży ok .100 kg ....
naczytałam sie tych waszych pokręcobych snów i dzisiaj miałam w nocy za swoje..... śniło mi się ,że ninka puknęła mnie w brzuch i nagle maleństwo w środku dostało jakiś drgawek i było to widać przez brzuch skóra się tak naciągnęła ,że widziałam pojedyńcze kości jego łapki-skrzydła ....masakra ...na szczęście się obudziłam....
Cytat:
Napisane przez myaja Pokaż wiadomość
DZIEWCZYNY...
jutro idziemy na wizytę kontrolną ...
mam lekkiego stresa, bo dość dużo się u nas dzieje... cały czas czuje się zmęczona, łapię mega zadyszkę po kilku schodach pomimo tego że przed ciąża (ok 4msc przed później dopadła mnie kontuzja a potem pojawił się dzidziuś) biegałam i to dość intensywnie, do tego mam niskie ciśnienie co jest w moim wypadku normalne a na koniec coś mnie kłuje w boli szczególnie w wc :|

jeszcze już mamy 19tc a mój brzuszek jest mały... i nie czuję takich wyraźnych ruchów dziecka...

ciekawe co mi jutro powiedzą... i ciekawe czy w ogóle mi zrobi usg, bo w 3tyg później mamy usg genetyczne... ehhhh... i ciekawe kiedy poznamy płeć dziecka...

do tego wszystkiego mąż nadal szuka pracy, szwagier znów wylądował na onkologicznym - i tak jest u nas jakoś ponuro musiałam się poskarżyć bo sama sobie miejsca nie mogę znaleść
,będzie dobrze tylko czasami dystans jest potrzebny ....

Cytat:
Napisane przez maria28 Pokaż wiadomość
Więc mogę wrzucić tylko zwykłe fotki. Widać na nich, że mam chyba w brzuchu kosmitę albo terminatora
za fotki !
Cytat:
Napisane przez booziaczek Pokaż wiadomość
[
mojemu sie przyda wydoroślenie w koncu 35 na karku
choć mój ma 29 to mam teorię ,że Oni nie dorastają......

za wszystkie dzisiejsze wizyty !
__________________
J . N . R
nestelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 10:02   #1042
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

Jutro wychodze ze szpitala
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 10:10   #1043
Dragusia88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 5 748
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
dlatego chodze najwczesniej jak sie da...
nie znosze czekac :/
nastepna mam na 14.30 wczesniej sie nie da

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Jutro wychodze ze szpitala


dobra ide w miasto szybciej zleci bo jeszcze 6godz i 20min
i piszcie zeby było co czytac hehe
__________________

Dragusia88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 10:11   #1044
myaja
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 878
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

Cytat:
Napisane przez Sorceresss Pokaż wiadomość
Mnie też kuje, szczególnie jak się wysiusiam. Jak się prostuję. Jak się przewracam z pleców na bok.

Ja poczułam tylko raz wyraźnie szkraba. Od tego czasu wieczorkiem się kładę na pleckach wyciągnięta i czekam,... czekam.... czekam... i czasem coś tam podskoczy - ale bardzo delikutaśnie

A miejsce mozesz sobie znaleźć tutaj - na smutki może uda nam się jakoś pomóc
nooo to identycznie jak ja!!! ... hmmm... czyli to nie może być poważnego, skoro tyle dziewczyn to ma... jest pocieszenie

też czekam i czekam i czekam - ale mały/a wcale nie maja zamiaru mi dać znać, że mu/jej ciasno ehhhh... mam nadzieje, że już niebawem dostanę wymarzonego i upragnionego kopa!!!

wiem, że do wszystkiego niezbędny jest właśnie dystans... ehhhh... tylko czasem dużo łatwiej powiedzieć, czy zgodzić się niżeli się podporządkować ... szczególnie przy pierwszej ciąży, która ponoć nie miałam prawa bytu po mocnych lekach i własnej głupocie ...

...do tego właśnie mąż napisał, że szwagrowi odrósł guz / rak na ręce ... miał operacje w sierpniu a teraz ma to jeszcze większe i jeszcze bardziej widoczne... lekarz czeka do stycznia jeśli nadal się nie zatrzyma bd amputować rękę!!! ma 29lat, laską z która był przez 5 lat zdradziła go z dwoma innymi i zwolnili go 8msc temu z roboty i nic nie może znaleść ... po prostu masakra ... :| ... do tego mój też bez pracy już 2,5msc a on się naprawdę nie nadaje do siedzenia w domu... na siłę szuka sobie pracy nawet wokół domu ... ehhhh... czasem to życie jest popierdzielone i tyle! :|

Edytowane przez myaja
Czas edycji: 2012-11-06 o 10:12
myaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 10:16   #1045
klementyna1
Zakorzenienie
 
Avatar klementyna1
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 628
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
j

Kochane Mamusie, a ja po wizycie no i niestety nie do końca mogę być szczęśliwa Ogólnie rzecz biorąc dzidzius zdrowy, tzn. wszystkie narządy na miejscu, odpowiedniej wielkości, itp. Mały waży 308gram, więc sporo przybrał od wizyty 1,5 tyg temu Ale ginka stwierdziła, że ma prawdopodobnie wadę prawej stópki, która raczej nie będzie wymagała operacji, "tylko" samej rehabilitacji i masaży po porodzie, no ale humor mi się popsuł i po wyjściu się poryczałam
Echhh... a miało być tak pięknie Pocieszycie jakoś?
Muyślę, że w dzisiejszej dobie rehabilitantów i fizjoterapeutów raz dwa dooprowadzicie stópke do stanu używalności, poza tym przez te kilka miesięcy może sie ejszcze wszystko zmienić!

Cytat:
Napisane przez myaja Pokaż wiadomość
[
[/B]mam lekkiego stresa, bo dość dużo się u nas dzieje... cały czas czuje się zmęczona, łapię mega zadyszkę po kilku schodach pomimo tego że przed ciąża (ok 4msc przed później dopadła mnie kontuzja a potem pojawił się dzidziuś) biegałam i to dość intensywnie, do tego mam niskie ciśnienie co jest w moim wypadku normalne a na koniec coś mnie kłuje w boli szczególnie w wc :|

jeszcze już mamy 19tc a mój brzuszek jest mały... i nie czuję takich wyraźnych ruchów dziecka...
(
Głowa do góry po burzy przychodzi zawsze słońce!!
Pani dr Ptaszysko- ładnie brzmi


Ja dziś byłam rano na krwi i moczu i tak mi krew sikała, że musieli mi opatrunek zmieniac, mam tuylko nadzieję, ze to nieumiejętne nakłucie a nie za mało płytek krwi- bo kiedys miałam z tym problem.....

Poza tym przez przypadek wpadłam z Tżtem do biedronki, a tam jakies wyprzedaże chyba, bo były niemowlęce rajstopy, kocyki i ręczniki- chyba, te o któych kiedys pisałyście....Kupiłam rajstopki za 8.90- Tz wybrał zółte z kotem na pupie, ale były ostatnie i brudne więc wzięliśmy bezowo- niebieskie ze słoniem. Ręcznik z rozkiem na głowie mam więc dokupiłam kocyk z mikrofibry za 15zł niebieski w kremowe owieczki, a reczniki z rożkiem były po 19.90. Także I ja zaczełam zakupoy robic, a co gorsza bede?;p Mam andzieję tylko, że jak mój Kacper Antoni (najprawdopodobniej) jak okaże się dziewczynką to nie obrazi się za niebieskie fatałaszki, bo ja bardzo lubię ten kolor
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie-0030.jpg (85,4 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie-0031.jpg (106,4 KB, 17 załadowań)

Edytowane przez klementyna1
Czas edycji: 2012-11-06 o 10:18
klementyna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 10:17   #1046
maria28
Kniaginia
 
Avatar maria28
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 799
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Jutro wychodze ze szpitala
Super!

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
maria28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 10:18   #1047
Ptaszysko16
Wtajemniczenie
 
Avatar Ptaszysko16
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 260
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

Cytat:
Napisane przez booziaczek Pokaż wiadomość
bedzie dobrze zobaczysz


gratulacje i kciuki za kontrole


a mnie wczoraj tz zaskoczył był na montazu i opowiada mi ze był tam noworodek i tak go wzieło ze cały dzień rozmyslał o naszym i od soboty zabiera sie za edukacje w temacie maluszków i wyprawke dla malca jak to stwierdził koniec z czołgami pora dorosnąc rozczulił mnie na noc
hehe a już myślałam że tylko mój gra w czołgi
też ci TŻ mówi żebyś z nim grała bo drużynę wtedy mozna zrobić?
__________________
25.02.2010
25.04.2010.
25.10.2010. zaręczyny
15.10. 2011.
21.02.2013. Natalka 31 tc. 1190 g 40 cm

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hhaev4h7a.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h7pw9dmdz.png

http://s10.suwaczek.com/20111015650114.png
Ptaszysko16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 10:22   #1048
booziaczek
Zadomowienie
 
Avatar booziaczek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 605
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Jutro wychodze ze szpitala
super oby jak najwiecej dobrych wiadomości dzis
Cytat:
Napisane przez klementyna1 Pokaż wiadomość
Muyślę, że w dzisiejszej dobie rehabilitantów i fizjoterapeutów raz dwa dooprowadzicie stópke do stanu używalności, poza tym przez te kilka miesięcy może sie ejszcze wszystko zmienić!



Głowa do góry po burzy przychodzi zawsze słońce!!
Pani dr Ptaszysko- ładnie brzmi


Ja dziś byłam rano na krwi i moczu i tak mi krew sikała, że musieli mi opatrunek zmieniac, mam tuylko nadzieję, ze to nieumiejętne nakłucie a nie za mało płytek krwi- bo kiedys miałam z tym problem.....

Poza tym przez przypadek wpadłam z Tżtem do biedronki, a tam jakies wyprzedaże chyba, bo były niemowlęce rajstopy, kocyki i ręczniki- chyba, te o któych kiedys pisałyście....Kupiłam rajstopki za 8.90- Tz wybrał zółte z kotem na pupie, ale były ostatnie i brudne więc wzięliśmy bezowo- niebieskie ze słoniem. Ręcznik z rozkiem na głowie mam więc dokupiłam kocyk z mikrofibry za 15zł niebieski w kremowe owieczki, a reczniki z rożkiem były po 19.90. Także I ja zaczełam zakupoy robic, a co gorsza bede?;p Mam andzieję tylko, że jak mój Kacper Antoni (najprawdopodobniej) jak okaże się dziewczynką to nie obrazi się za niebieskie fatałaszki, bo ja bardzo lubię ten kolor
za zakupy

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Cytat:
Napisane przez Ptaszysko16 Pokaż wiadomość
hehe a już myślałam że tylko mój gra w czołgi
też ci TŻ mówi żebyś z nim grała bo drużynę wtedy mozna zrobić?
można można ale ja tylko lubie patrzec a pluton tworzy z moim przyszłym szwagrem i swoimi bracmi ...a jakie emocje tej grze towrzysza
__________________
You must have known that I was lonely
Because you came to my rescue
And though I know that this is heaven
How could so much love be inside of you







Edytowane przez booziaczek
Czas edycji: 2012-11-06 o 10:24
booziaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 10:25   #1049
Villga
Zadomowienie
 
Avatar Villga
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 699
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

Cytat:
Napisane przez Mi6ka Pokaż wiadomość
JU dzidzi wszystko super, cale 236 gram i 20 cm wzrostu I jak na razie pierwsza prognoza na chlopca ale generalnie nie ma pewnosci, bo dzidzia sie tak zagniezdzila w podbrzuszu i miala nas gdzies, ze nie mozna bylo dokladnie obejrzec.

To jednak nie przeszkadza mojemu TZ cieszyc sie bardzo bardzo chlopcem

Oj jestem bardzo szczesliwa, ale bardzo zmeczona, nie mam sily skakac pod sufit
Cytat:
Napisane przez LiwkaO Pokaż wiadomość
U mnie na wizycie wszystko dobrze) badała serduszko i wargę czy widoczna więc tu i tu jest ok. Ale mała znowu się tak ułożyła, że ani w tą ani w tą żadną nogą nie chciała ruszyć, by zerknąć na psioszkę więc do tej pory nie mam 100% potwierdzenia babeczki następna wizyta za 3 tygodnie i mam zrobić glukozę
Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
malenstwo moje ma sie dobrze, mierzy juz 17 cm i wazy cale 200 g
narzady na szybko sprawdzone, sa w porzadku, przy nastepnej wizycie polowkowej bedzie juz dokladniej mierzony

No a podczas usg dzidzia spala sobie w najlepsze, w typowej pozycji nic nieukazujacej ale lekarz potarmosil troche malego, by na chwile ujrzec rozstawione nozki... no i naszym oczom ukazal sie... chlopczyk
dziewczynka urodzona w marcu i kwietniu to bedzie chyba cud

No takze my nie bedziemy zadna niepsodzianka na watku, prosze nam dopisac chlopca do listy

Ja jestem troszke rozczarowana, gdyz bardzo nastawialam sie na dziewczynke... co oczywiscie nie oznacza, ze chlopca nie bede tak samo kochac

jeszzce mowie lekarzowi, ze byc moze przy nastepnym badaniu siusiak odpadnie, niestety dosc powaznie dal mi do zrozumienia, ze nie odpadnie
Gratulacje udanych wizyt mamusie!

Cytat:
Napisane przez Ptaszysko16 Pokaż wiadomość
BOSKIE uczucie.
Wam tez dziękuję za kciuki i za życzenia powodzenia.
mordowali mnie 2 godziny
Wielkie, wielkie gratulacje Pani doktor!!

Cytat:
Napisane przez maria28 Pokaż wiadomość
Witam!
Ja jestem przeszczęśliwa i mąż też. Buzia mu się cieszy, gdyż potwierdziły się jego przypuszczenia, że będzie miał...córeczkę
Jak to gin określił pokazując płeć: widać hamburgera jak na dłoni
Wszystkie parametry dziecięcia są prawidłowe, czaszka, kręgosłup, mózg, móżdżek, warga, serce, nerki, żołądek, pęcherz i kończyny. Waży 327 g.
Jedyny minus, to że mam trochę nisko łożysko i mamy się wstrzymać z seksem 4-6 tygodni
Gin mówił, ze bardzo ładnie u mnie wszytko na usg widać. Nie wiem, może, ja się nie znam, wielu rzeczy, które on widzi, ja nie dostrzegam
Zdjęć już dziś nie dam rady wstawić.
Super, bardzo się cieszę! Dziewczynek coraz więcej na wątku

[QUOTE=Mokka_83;37448617

Villga... jesli juz teraz nastawisz sie, że ten wózek nie będzie Twój tylko Twojej siostry - to moim zdaniem tym bardziej trezba zrobic tak jak zaproponował Twój mąż - czyli losowanie. I żeby potem nie było dąsów z którejkolwiek strony - zróbcie to w obecności Tztów i nawet rodziców. Ustalcie wczesniej jak wypełniacie losy - tzn. jeśli na jednym będzie wpisany ten super wypasiony wózek, na który obie macie chrapke, to na drugim losie niech będzie wpisanych kilka rzeczy, które chociażmniej wiecej zrównoważą cenę wózka. Ale nie oddawaj tego wózka bez walki

Wprost uwielbiam te wizyty Teściowa juz chyba coraz mniej mnie lubi... bo na poczatku milutko się na wszystko zgadzałam i jej przytakiwałam dla świętego spokoju... Ale potem stwierdzilam, że jeśli będę jej tak pozwalać, to potem sobie nie poradzę, bo ona nie znowsi sprzeciuwu - zreszta ostrzegł mnie przed tym Tż...
No i dziś juz kilka zgrzytów było...

Kochane Mamusie, a ja po wizycie no i niestety nie do końca mogę być szczęśliwa Ogólnie rzecz biorąc dzidzius zdrowy, tzn. wszystkie narządy na miejscu, odpowiedniej wielkości, itp. Mały waży 308gram, więc sporo przybrał od wizyty 1,5 tyg temu Ale ginka stwierdziła, że ma prawdopodobnie wadę prawej stópki, która raczej nie będzie wymagała operacji, "tylko" samej rehabilitacji i masaży po porodzie, no ale humor mi się popsuł i po wyjściu się poryczałam Powiedziała, że stópka jest lekko szpotawa. No i dała mi skierowanie na dodatkowe usg żeby dowiedzieć się więcej. Troche jestem zła, bo za wiele nam na ten temat nie opowiedziała, tak bardzo pobieznie jakby to nie bylo nic ważnego... Z jednej strony, to może dobry znak, bo może faktycznie za bardzo się przejęlam... Ale z drugiej strony chyba normalne, że chcielibyśmy wiedzieć wszystko na ten temat. Faktem jest, że widziała tę stópke tylko chwilę na początku, bo potem mały nie chciał jej za bardzo wystawiać, wiec też bardziej szczegółowo chyba nie mogła ocenić. Jestem zla, że nie powiedziała nam czym jest to spowodowane - a my z tego wszystkiego jakoś tez nie zapytaliśmy... Ja skupiłam się przede wszystkim na tym czy rehabilitacja będzie długotrwała, itp. Powiedziała tylko, że jest szansa, że może ta wada sama się cofnie gdy mały odwróci się główką w doł, bo narazie ustawiony jest miednicowo. Fakt, że kopniaki od pewnego czasu czuję cały czas na samym dole po lewej stronie, wiec chyba tam sa nózki. W domu trochę poczytałam i wyglada na to, że mogą być dwa powody powstania tej wady - albo może to być wrodzone albo nabyte - gdy dziecko ma za mało miejsca w brzuchu. I tak metodą dedukcji - skoro powiedziała nam, że jest szansa że wada się cofnie gdy dziecko obróci się glową w dół - to chyba mogło by oznaczać, ze u nas ta druga opcja Sama nie wiem co o tym myśleć... szybko musimy sie wybrać na to kolejne usg
Echhh... a miało być tak pięknie Pocieszycie jakoś?[/QUOTE]

Chyba pomysł z tym losowaniem jest najlepszy, zobaczymy. Na razie nie będę się przejmować
A teściowie- nie zazdroszczę...

Kochana, co do stópki to się nie przejmuj tak bardzo. Na pewno jest Ci smutno i się martwisz ale ostatecznie dzidziuś będzie zdrowy- albo już w brzuszku albo po rehabilitacji- tak czy siak, będzie dobrze Synek mojej kuzynki też miał chorą stópkę, coś z krzywą piętką czy coś i po urodzeniu szybko się poprawiło tylko regularne masaże były potrzebne. Więc główka do góry

Cytat:
Napisane przez Dragusia88 Pokaż wiadomość
tak jak dziewczyny radza jak sie po dobroci nie dogadacie to losujcie i tyle. dlaczego masz oddawac tobie tez sie nalezy. a ktora pierwsza rodzi? jaka jest roznica w czasie?
Jeśli oba bejbiki urodzą się w terminie to 8 tyg.

Cytat:
Napisane przez maria28 Pokaż wiadomość
Więc mogę wrzucić tylko zwykłe fotki. Widać na nich, że mam chyba w brzuchu kosmitę albo terminatora
Piękny kosmita!

A u mnie byli wczoraj znajomi z USA, przywieźli mi taki sliczny kocyk, Kocyk ma taki bajer, że na nim jest żyrafa i do tego dostałam identyczną pluszową żyrafę zabawkę, która po nakręceniu gra kołysankę i delikatnie rusza szyją. I kilka par śpioszków słodkich. Mówię Wam- jak tak dalej pójdzie to sama nie kupię ani jednego ciuszka hehe
Villga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 10:32   #1050
Ptaszysko16
Wtajemniczenie
 
Avatar Ptaszysko16
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 260
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

Cytat:
Napisane przez booziaczek Pokaż wiadomość
super oby jak najwiecej dobrych wiadomości dzis

za zakupy

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------



można można ale ja tylko lubie patrzec a pluton tworzy z moim przyszłym szwagrem i swoimi bracmi ...a jakie emocje tej grze towrzysza
moze by mojego wzieli do plutonu???

no a ja melduję sie już po wizycie. pani dr powiedziała że krwiaka nie ma. jest czysto. potem zrobiła mi usg powiedziała że kosmówkę mam nisko stąd mogą się zdazać plamienia jak Bąbel się rozepcha. mam nie podnosić dużo, oszczędzać się i uważać z seksem i wyhamować z ilością rzeczy które robię.
następna wizyta w związku z tym 29 listopada a nie 19

poza tym napadłam na szmateks i kupiłam 20 rzeczy zapłaciłam duzo bo 99 zł ale były boooskie potem wam zrobię fotki ale nie dało rady nie kupic sukienki z myszką miki i śpiochów z napisem i love my mummy
__________________
25.02.2010
25.04.2010.
25.10.2010. zaręczyny
15.10. 2011.
21.02.2013. Natalka 31 tc. 1190 g 40 cm

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hhaev4h7a.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h7pw9dmdz.png

http://s10.suwaczek.com/20111015650114.png
Ptaszysko16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.