Polecamy:

behindblueeyes · 2012-11-05, 12:53

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;37435091]Ja też mam dłuższy i nie marznę

w taką biało-czarną-szarą krateczkę małą i super ogromnym kapturze

Takie coś http://www.we-dwoje.pl/files/Image/g...e_dwoje_52.jpg[/QUOTE]
Fajny

Ja mam coś takiego, kolor beżowy/ecru:
http://www.cogdziezaile.pl/produkty/26927.jpg

Chciałabym mieć dłuższą kurtkę z kapturem ale nie znalazłam żadnej nie-pikowanej

**be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592** · 2012-11-05, 13:46

Cytat:

Napisane przez behindblueeyes

Chciałabym mieć dłuższą kurtkę z kapturem ale nie znalazłam żadnej nie-pikowanej

właśnie..
nawet dobrze mi dzień mija i już nie pada... siedzę i wpisuję faktury kosztowe, stertę mam, że ledwo z niej wystaję...
mam ochotę na spagetti carbonara

MoonLai · 2012-11-05, 13:57

Moja:

behindblueeyes · 2012-11-05, 14:20

Cytat:

Napisane przez MoonLai

Moja:

Nie jest w moim stylu ale zazdroszczę kapturka

Powoli obmyślamy Sylwka. Znaleźliśmy ofertę Balu pod Pzn, z noclegiem. Znajomi TŻta są na tak ale do końca tyg mają dać ostateczną odpowiedź. Także jak się uda to jedziemy 12osobową ekipą

Właśnie wystawiałam na tablicy kieckę na sprzedaż i sobie zerknęłam przy okazji na mój pierścien

Ten, którego ostatnio TŻ dojrzał jak go oglądałam na kompie

Kolesiowi chyba zależy na sprzedaży, bo w zeszłym tyg był o 3 stówy droższy niż dziś

MoonLai · 2012-11-05, 14:40

Cytat:

Napisane przez nouvelle90

Na szczęście nie, ale to dziwne uczucie

To ja się wyłamuję- w zimie m być mi ciepło przede wszystkim, dlatego chodzę w długim płaszczu, takim lekko pikowanym. Jest brzydki, ale nie marznę po dupie

Po prostu jak mieszkałam na Podlasiu to przeżycie tych syberyjskich mrozów wymagało grubego odzienia i tak mi już zostało

Najważniejsze żeby ciepło było

Z płaszczy to mam szary przed kolano i czarny trochę krótszy, ale nie zawsze mi to pasuje do reszty ubrań, tako samo do butów, dlatego kiedy chcę wyskoczyć do sklepu to po prostu muszę mieć kurtkę

behindblueeyes · 2012-11-05, 14:44

Kupiłam TŻtowi taki kufel:
http://fanbiedronki.pl/files/g/2_Kuf...20121102B2.jpg

A najlepsze,że jesteśmy w sob u jego brata na urodzinach, a tu znajoma kupiła mu identyczny kufel

**201611220859** · 2012-11-05, 15:06

Cytat:

Napisane przez MoonLai

Najważniejsze żeby ciepło było

Z płaszczy to mam szary przed kolano i czarny trochę krótszy, ale nie zawsze mi to pasuje do reszty ubrań, tako samo do butów, dlatego kiedy chcę wyskoczyć do sklepu to po prostu muszę mieć kurtkę

Dokładnie, dobrze jest mieć urozmaicenie w szafie

Nie na każdą okazję pasuje płaszczyk

Mi też szczerze mówiąc zbyt się nie podoba, ale na pewno widziałam brzydsze

Ta jest całkiem, całkiem

I rzeczywiście tak jak mówiłaś, jest bardziej przy talii, więc to na plus

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;37436286]właśnie..
nawet dobrze mi dzień mija i już nie pada... siedzę i wpisuję faktury kosztowe, stertę mam, że ledwo z niej wystaję...
mam ochotę na spagetti carbonara

[/QUOTE]
Zatrudnij mnie, powprowadzam Ci do systemu faktury kosztowe i nie tylko

Ja nie lubię carbonary

Cytat:

Napisane przez behindblueeyes

Powoli obmyślamy Sylwka. Znaleźliśmy ofertę Balu pod Pzn, z noclegiem. Znajomi TŻta są na tak ale do końca tyg mają dać ostateczną odpowiedź. Także jak się uda to jedziemy 12osobową ekipą

Szczerze zazdroszczę

Nie mam ani ekipy, ani Tż-ta, który chciałby wydać pieniądze, żeby być na takim balowym sylwku... Ba, za darmo by nie poszedł

Taka prawda, że nie lubię Sylwestra. Od dziecka... Kiedyś spędzałam go z rodziną, raz ze znajomymi i było fajnie, oprócz tego, że ja jedyna nie miałam pary i mimo domówki, to mi przeszkadzało, a z Tż... Zwykle robimy sobie "romantyczny wieczór we dwoje", ale ciąży na nas pech.
Ostatnio miałam cały 31 grudnia w towarzystwie biegunki z niewiadomych przyczyn... Poprzedni taki na siłę, Tż miał zły dzień w pracy, nie umiał się wyluzować, ja nie zdążyłam "zrobić się na bóstwo", bo na ostatnią chwilę w największych kolejkach kupowaliśmy szampana, kieliszki i takie tam, próbowaliśmy na siłę, by było miło...
Wcześniejsze były faktycznie fajne

Raz byliśmy w kinie, potem o północy na długim spacerze oglądając fajerwerki, potem fajna wspólna noc razem.
Ale tak czy siak: sylwek kojarzy mi się źle. Każdy pyta, jakie plany, brak planów jest źle widziany... O północy pół rodziny nam się zdzwania z życzeniami, a ja wtedy nie mam ochoty na to i robię dobrą minę do złej gry

Wolę niewymuszenie spędzać fajne wieczory kiedy indziej. A nie nastawiać się, że ta noc ma być "wyjątkowa"...

Cytat:

Napisane przez behindblueeyes

A najlepsze,że jesteśmy w sob u jego brata na urodzinach, a tu znajoma kupiła mu identyczny kufel

No w końcu bracia, nie będą zazdrośni, że jeden ma, a drugi nie

behindblueeyes · 2012-11-05, 15:11

Cytat:

Napisane przez sunflower__

Dokładnie, dobrze jest mieć urozmaicenie w szafie

Wiadomo

Ciuszków nigdy za wiele

Ja przed każdym naszym wyjściem staję przed szafą mówiąc 'nie mam w co się ubrać'

A TŻ na to 'normalka'

Cytat:

Napisane przez sunflower_

Szczerze zazdroszczę

Nie mam ani ekipy, ani Tż-ta, który chciałby wydać pieniądze, żeby być na takim balowym sylwku... Ba, za darmo by nie poszedł

Taka prawda, że nie lubię Sylwestra. Od dziecka... Kiedyś spędzałam go z rodziną, raz ze znajomymi i było fajnie, oprócz tego, że ja jedyna nie miałam pary i mimo domówki, to mi przeszkadzało, a z Tż... Zwykle robimy sobie "romantyczny wieczór we dwoje", ale ciąży na nas pech.
Ostatnio miałam cały 31 grudnia w towarzystwie biegunki z niewiadomych przyczyn... Poprzedni taki na siłę, Tż miał zły dzień w pracy, nie umiał się wyluzować, ja nie zdążyłam "zrobić się na bóstwo", bo na ostatnią chwilę w największych kolejkach kupowaliśmy szampana, kieliszki i takie tam, próbowaliśmy na siłę, by było miło...
Wcześniejsze były faktycznie fajne

Raz byliśmy w kinie, potem o północy na długim spacerze oglądając fajerwerki, potem fajna wspólna noc razem.
Ale tak czy siak: sylwek kojarzy mi się źle. Każdy pyta, jakie plany, brak planów jest źle widziany... O północy pół rodziny nam się zdzwania z życzeniami, a ja wtedy nie mam ochoty na to i robię dobrą minę do złej gry

Wolę niewymuszenie spędzać fajne wieczory kiedy indziej. A nie nastawiać się, że ta noc ma być "wyjątkowa"...

Akurat dziewczyny kolegów TŻta nie należą do moich 'najulubieńszych'

Ale jeśli on będzie zadowolony,że spędzi Sylwka z kumplami,to ja się dostosuję. Z resztą moja paczka też będzie

Beznadziejne jest to,że za cenę takiego Sylwka mielibyśmy jakiś weekendowy pobyt w SPA

No ale raz nie zawsze

Cytat:

Napisane przez sunflower_

No w końcu bracia, nie będą zazdrośni, że jeden ma, a drugi nie

Dokładnie

TŻ się wczoraj wkurzył,że chcę jechać do domu dopiero na Święta. Bo to całe 1,5 miesiąca jeszcze. Mówię,że może sam jechać..a on,że samemu to mu się nie chce. A dziś sprawdziłam,że przed Świętami mam 3 zjazdy także i tak bez sensu będzie jechać do domu w weekend przedświąteczny po to żeby w kolejny znów pojechać.

klaudusk_a · 2012-11-05, 15:17

my też powoli myślimy o sylwku ale na razie jeszcze nbie ma ofert z okolicZNych lokali więc chwilę poczekamy

**be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592** · 2012-11-05, 15:36

Cytat:

Napisane przez MoonLai

Moja:

właśnie. nie puchowata.

**201611220859** · 2012-11-05, 19:08

Cytat:

Napisane przez behindblueeyes

TŻ się wczoraj wkurzył,że chcę jechać do domu dopiero na Święta. Bo to całe 1,5 miesiąca jeszcze. Mówię,że może sam jechać..a on,że samemu to mu się nie chce. A dziś sprawdziłam,że przed Świętami mam 3 zjazdy także i tak bez sensu będzie jechać do domu w weekend przedświąteczny po to żeby w kolejny znów pojechać.

No to rzeczywiście zbyt możliwości mieć nie będziesz wcześniej... A jeżdżenie do domu co kilka dni potem też bez sensu

Nie wiem, czemu Twój Tż się złości, przecież pracujesz i jeszcze w krótkim czasie masz zjazdy. Wyjazd na weekend to nie tylko odpoczynek, ale i pakowanie, długa droga. A człowiek czasem musi mieć czas na zwykłe spędzenie czasu w domu... Relaks

My nie wiem jeszcze kiedy nast. razem pojedziemy... To zależy od wielu spraw

behindblueeyes · 2012-11-05, 19:44

Cytat:

Napisane przez sunflower__

No to rzeczywiście zbyt możliwości mieć nie będziesz wcześniej... A jeżdżenie do domu co kilka dni potem też bez sensu

Nie wiem, czemu Twój Tż się złości, przecież pracujesz i jeszcze w krótkim czasie masz zjazdy. Wyjazd na weekend to nie tylko odpoczynek, ale i pakowanie, długa droga. A człowiek czasem musi mieć czas na zwykłe spędzenie czasu w domu... Relaks

My nie wiem jeszcze kiedy nast. razem pojedziemy... To zależy od wielu spraw

Ja jestem na takim etapie,że wizyta w domu raz na 2 miesiące wystarczy

Echhh u nas dziś zagościł foszek

**be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592** · 2012-11-05, 19:59

Cytat:

Napisane przez sunflower__

Zatrudnij mnie, powprowadzam Ci do systemu faktury kosztowe i nie tylko

gdyby to ode mnie zależało, to miałabyś robotę od jutra!

Cytat:

Napisane przez sunflower__

Ale tak czy siak: sylwek kojarzy mi się źle. Każdy pyta, jakie plany, brak planów jest źle widziany... O północy pół rodziny nam się zdzwania z życzeniami, a ja wtedy nie mam ochoty na to i robię dobrą minę do złej gry

właśnie... ja na imprezowym sylwku byłam 4 lata temu... dawno. rok temu kameralnie z sąsiadami, dwa i trzy lata temu byłam chora - raz grypa żołądkowa a raz zapalenie oskrzeli

na ten rok też nie mam planów. myślałam, aby zrobić u siebie... raz już powiedziałam, że robię a musiałam iść do pracy w ostatniej chwili:/

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Cytat:

Napisane przez behindblueeyes

TŻ się wczoraj wkurzył,że chcę jechać do domu dopiero na Święta. Bo to całe 1,5 miesiąca jeszcze. Mówię,że może sam jechać..a on,że samemu to mu się nie chce. A dziś sprawdziłam,że przed Świętami mam 3 zjazdy także i tak bez sensu będzie jechać do domu w weekend przedświąteczny po to żeby w kolejny znów pojechać.

yyyyyyyyyyy, a co on nie może wytrzymać bez rodziny?

behindblueeyes · 2012-11-05, 20:03

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;37445028]
yyyyyyyyyyy, a co on nie może wytrzymać bez rodziny?

[/QUOTE]
Echhh bo ja się do niego ponoć 'dopier****'

MoonLai · 2012-11-05, 20:13

Cytat:

Napisane przez behindblueeyes

Echhh bo ja się do niego ponoć 'dopier****'

Twój TŻ tak do Ciebie powiedział?

behindblueeyes · 2012-11-05, 20:17

Cytat:

Napisane przez MoonLai

Twój TŻ tak do Ciebie powiedział?

Siedzimy po obiedzie, a ja mówię że mu syfki na czole powychodziły. Ale nie było to w złej wierze

TŻ tak usiadł,że mu się Tshirt podwinął i kawałek brzucha było widać..więc go poklepałam i mowię 'ale misiek ma brzuszek'. A ten do mnie,że się cały czas do niego dopier***

Szczena mi opadła..TŻ po chwili przeprosil i mowi,że ma dziś zły dzień. Tak czy siak nie miał prawa tak się odezwać

Teraz siedzimy i się do siebie nie odzywamy.

MoonLai · 2012-11-05, 20:19

Cytat:

Napisane przez behindblueeyes

Siedzimy po obiedzie, a ja mówię że mu syfki na czole powychodziły. Ale nie było to w złej wierze

TŻ tak usiadł,że mu się Tshirt podwinął i kawałek brzucha było widać..więc go poklepałam i mowię 'ale misiek ma brzuszek'. A ten do mnie,że się cały czas do niego dopier***

Szczena mi opadła..TŻ po chwili przeprosil i mowi,że ma dziś zły dzień. Tak czy siak nie miał prawa tak się odezwać

Teraz siedzimy i się do siebie nie odzywamy.

Nie fajnie się zachował..

behindblueeyes · 2012-11-05, 20:24

Przed chwilą znów mnie przeprosił,że użył nieodpowiednich słów. Jest mi strasznie przykro i nie chce mi się z nim gadać.
Widzę,że kilka dni spędzonych w domu w towarzystwie brata dają się we znaki.
Ok, mogłam się nie czepiać ale to nie było specjalnie i nie jest usprawiedliwiony.
TŻ poszedł spać.

**201611220859** · 2012-11-05, 23:46

Cytat:

Napisane przez behindblueeyes

Echhh u nas dziś zagościł foszek

Przeczytałam i nie dziwię się, że pogniewałaś się na Tż-ta... Pewnie niespecjalnie, ale użył wulgarnego słownictwa... Powinno się mieć do siebie jednak trochę szacunku

Ja też się raz o to pogniewałam kiedyś na mojego Tż-ta i od tej pory już do mnie nie powiedział w ten sposób niczego

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;37445028]gdyby to ode mnie zależało, to miałabyś robotę od jutra!

[/QUOTE]

Wspominałaś, o sylwestrowych swoich grypach żołądkowych i mi się przypomniało.
Martwię się, bo lekarz chyba zbyt pochopnie zdiagnozował u mojego Tż-ta grypę żołądkową... Minął tydzień, zwolnienie i dziś był w pracy, a Jego żołądek dalej boli. Biegunki minęły, ale żołądek ciągle go boli, a nie powinien, gdyż bierze już któryś dzień Ortanol

A poza tym u nas teraz jest naprawdę fajnie

Sielanka trwa, bo Tż się stara, jest kochany, znów dużo rozmawiamy, napisze smsa z pracy, nawet się wziął trochę więcej za kuchenne sprawy

Może nie gotuje, ale wczoraj usmażył nam na obiadokolację frytki, a przedwczoraj ugotował makaron i odgrzał rosół.
Dziś zrobił mi sandwitche na kolacje

Ok, idę spać. Dobranoc, niech Wam się śni coś bardzo ekscytującego

klaudusk_a · 2012-11-06, 07:44

Cytat:

Napisane przez sunflower__

Wspominałaś, o sylwestrowych swoich grypach żołądkowych i mi się przypomniało.
Martwię się, bo lekarz chyba zbyt pochopnie zdiagnozował u mojego Tż-ta grypę żołądkową... Minął tydzień, zwolnienie i dziś był w pracy, a Jego żołądek dalej boli. Biegunki minęły, ale żołądek ciągle go boli, a nie powinien, gdyż bierze już któryś dzień Ortanol

a może to na tle nerwowym? mój tata przez ładnych kilka lat miał problemy z żołądkiem, cały czas biegunki, i żadne leki nie pomagały, mnóstwo badań miał robionych i nic. dopiero jak pojechaliśmy do serwinki powiedziała, że to z nerwów, że zamiast herbaty pić melisę, jak najmniej się denerwować i nie faszerować się lekami od żołądka bo na dłuższą metę nie pomogą

behindblueeyes · 2012-11-06, 08:13

Cytat:

Napisane przez sunflower__

Przeczytałam i nie dziwię się, że pogniewałaś się na Tż-ta... Pewnie niespecjalnie, ale użył wulgarnego słownictwa... Powinno się mieć do siebie jednak trochę szacunku

Ja też się raz o to pogniewałam kiedyś na mojego Tż-ta i od tej pory już do mnie nie powiedział w ten sposób niczego

Oczywiście

Tak to on sobie może mówić do swoich kumpli. Dziś od rana też nie rozmawialiśmy. Wyszłam do pracy i tyle.
Ok, przeprosił mnie więc powinnam mu powiedzieć co o tym myślę i tyle. Ale jakoś mnie to tak zabolało,że przemilczałam..

Dziewczyny, robiłyście sobie kiedyś peeling kawitacyjny u kosmetyczki? Zastanawiam się czy nie wybrać się na taki zabieg.

MoonLai · 2012-11-06, 09:43

Cytat:

Napisane przez behindblueeyes

Oczywiście

Tak to on sobie może mówić do swoich kumpli. Dziś od rana też nie rozmawialiśmy. Wyszłam do pracy i tyle.
Ok, przeprosił mnie więc powinnam mu powiedzieć co o tym myślę i tyle. Ale jakoś mnie to tak zabolało,że przemilczałam..

Dziewczyny, robiłyście sobie kiedyś peeling kawitacyjny u kosmetyczki? Zastanawiam się czy nie wybrać się na taki zabieg.

Nie, nie robiłam, w ogóle nie wiem co to jest

klaudusk_a · 2012-11-06, 10:06

ja robiłam peeling kawitacyjny i bardzo polecam

u nas w Lublinie nie jest to droga usługa i najlepiej pójść kilka razy żeby było widać rezultaty, chociaż u mnie już po pierwszym peelingu widać było różnicę i chyba na wiosnę sobie zaserwuję takie seanse z grupona

behindblueeyes · 2012-11-06, 10:09

Cytat:

Napisane przez klaudusk_a

ja robiłam peeling kawitacyjny i bardzo polecam

u nas w Lublinie nie jest to droga usługa i najlepiej pójść kilka razy żeby było widać rezultaty, chociaż u mnie już po pierwszym peelingu widać było różnicę i chyba na wiosnę sobie zaserwuję takie seanse z grupona

Właśnie na grouponie jest oferta w salonie niedaleko mnie i chciałam się wybrać

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Cytat:

Napisane przez MoonLai

Nie, nie robiłam, w ogóle nie wiem co to jest

Ja wiem tyle co wyczytałam w internecie

klaudusk_a · 2012-11-06, 10:23

Cytat:

Napisane przez behindblueeyes

Właśnie na grouponie jest oferta w salonie niedaleko mnie i chciałam się wybrać

[COLOR="Silver"]

ja bym wzięła

sama się długo zbieram żeby się wybrać na te peelingi ale teraz często choruję więc poczekam do wiosny

**be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592** · 2012-11-06, 10:28

Cytat:

Napisane przez klaudusk_a

ja robiłam peeling kawitacyjny i bardzo polecam

Ja proponuję się wcześniej upewnić czy taki peeling jest nam potrzebny, bo ja chciałam iść przed ślubem a moja wizażystka, że "absolutnie nie, bo mi to nie jest potrzebne"

Mój mąż mnie tak denerwuje ostatnio, że mam go ochotę schować do szafy i zatrzasnąć drzwi na amen...

behindblueeyes · 2012-11-06, 10:31

Cytat:

Napisane przez klaudusk_a

ja bym wzięła

sama się długo zbieram żeby się wybrać na te peelingi ale teraz często choruję więc poczekam do wiosny

Skoro polecasz to chyba się wybiorę

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;37453976]Ja proponuję się wcześniej upewnić czy taki peeling jest nam potrzebny, bo ja chciałam iść przed ślubem a moja wizażystka, że "absolutnie nie, bo mi to nie jest potrzebne"[/QUOTE]
Aaa to nie wiedziałam

bluesky89 · 2012-11-06, 13:25

My dziś mamy wolne, zaraz uciekamy na zakupy

Paskudny dzień dziś, mroźno i w ogóle. Nawet się nie chce z domu wychodzić

Behind, mam nadzieje, że dojdziecie z TŻem do porozumienia.

**201611220859** · 2012-11-06, 13:31

Cytat:

Napisane przez klaudusk_a

a może to na tle nerwowym?

Wiem, co masz na myśli... Bardzo prawdopodobne, że trafiłaś w dziesiątkę, bo Tż kilka lat w wieku nastoletnim miał takie coś stwierdzone, ale od lat jest już lepiej, prawie że normalnie. I bez żadnych leków... A teraz ma dużo stresów, myślę, że to samo mogło wrócić...

Oczywiście dla niego to hańba przyznać, że na tle nerwowym coś się dzieje, a wg mnie to nie wstyd - wiadomo, chwalić się nie ma czym, no ale to podświadoma reakcja organizmu... Niezależna od człowieka.

Cytat:

Napisane przez behindblueeyes

Ok, przeprosił mnie więc powinnam mu powiedzieć co o tym myślę i tyle. Ale jakoś mnie to tak zabolało,że przemilczałam..

Grunt, że zrozumiał

Pogódźcie się po pracy

Nie lubię czytać, że u którejś z Was jest coś nie tak

Cytat:

Napisane przez behindblueeyes

Dziewczyny, robiłyście sobie kiedyś peeling kawitacyjny u kosmetyczki?

Moja cera jest kapryśna. Boję się wybrać na jakieś zabiegi do kosmetyczki, bo się zraziłam. Kosmetyczka kiedyś mnie namówiła na oczyszczanie manualne cery z trądziku, zamiast oświecić mnie, że nie wolno - moja cera jest wrażliwa, a nie tłusta, ma trądzik, ale różowaty, a nie młodzieńczy

Strasznie bolało, zostawiło blizny, nie wychodziłam z domu przez tydzień, bo byłam opuchnięta. Od tamtej pory zmieniłam kosmetyczkę, ale maski i inne sama sobie robię w domu. Peeling tylko enzymatyczny

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;37453976]Mój mąż mnie tak denerwuje ostatnio, że mam go ochotę schować do szafy i zatrzasnąć drzwi na amen...[/QUOTE]
Trzeba go pouczyć, że nie powinien denerwować żony

My do Ciebie zjedziemy i zrobimy z Nim porządek

A przy tym zrobimy sobie babskie ploty przy winku

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Cytat:

Napisane przez bluesky89

My dziś mamy wolne, zaraz uciekamy na zakupy

No hej

A coś konkretnego planujesz kupić?

No to życzę udanych łowów

Pochwal się jak wrócisz

**be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592** · 2012-11-06, 13:34

help!
koralowy czy chabrowy?
http://allegro.pl/jesien-tunika-z-dr...733828022.html

2012-11-05, 12:53	#2701
behindblueeyes Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-09 Wiadomości: 11 160	Dot.: Choć z tż-tami na co dzień mieszkamy od plotek życiowych nie uciekamy [1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;37435091]Ja też mam dłuższy i nie marznę w taką biało-czarną-szarą krateczkę małą i super ogromnym kapturze Takie coś http://www.we-dwoje.pl/files/Image/g...e_dwoje_52.jpg[/QUOTE] Fajny Ja mam coś takiego, kolor beżowy/ecru: http://www.cogdziezaile.pl/produkty/26927.jpg Chciałabym mieć dłuższą kurtkę z kapturem ale nie znalazłam żadnej nie-pikowanej __________________ Fifi Edytowane przez behindblueeyes Czas edycji: 2012-11-05 o 12:54

2012-11-05, 14:44	#2706
behindblueeyes Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-09 Wiadomości: 11 160	Dot.: Choć z tż-tami na co dzień mieszkamy od plotek życiowych nie uciekamy Kupiłam TŻtowi taki kufel: http://fanbiedronki.pl/files/g/2_Kuf...20121102B2.jpg A najlepsze,że jesteśmy w sob u jego brata na urodzinach, a tu znajoma kupiła mu identyczny kufel __________________ Fifi

2012-11-05, 15:17	#2709
klaudusk_a Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: Mała mieścina niedaleko Lublina :) Wiadomości: 5 943	Dot.: Choć z tż-tami na co dzień mieszkamy od plotek życiowych nie uciekamy my też powoli myślimy o sylwku ale na razie jeszcze nbie ma ofert z okolicZNych lokali więc chwilę poczekamy __________________ Więc teraz serca mam dwa: córka & mąż http://www.suwaczki.com/tickers/relgh37107sypbkd.png Zapraszam na mój blog http://kikalifestyle.blogspot.com/

2012-11-05, 20:03	#2714
behindblueeyes Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-09 Wiadomości: 11 160	Dot.: Choć z tż-tami na co dzień mieszkamy od plotek życiowych nie uciekamy [1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;37445028] yyyyyyyyyyy, a co on nie może wytrzymać bez rodziny? [/QUOTE] Echhh bo ja się do niego ponoć 'dopier**' __________________ Fifi**

2012-11-05, 20:24	#2718
behindblueeyes Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-09 Wiadomości: 11 160	Dot.: Choć z tż-tami na co dzień mieszkamy od plotek życiowych nie uciekamy Przed chwilą znów mnie przeprosił,że użył nieodpowiednich słów. Jest mi strasznie przykro i nie chce mi się z nim gadać. Widzę,że kilka dni spędzonych w domu w towarzystwie brata dają się we znaki. Ok, mogłam się nie czepiać ale to nie było specjalnie i nie jest usprawiedliwiony. TŻ poszedł spać. __________________ Fifi Edytowane przez behindblueeyes Czas edycji: 2012-11-05 o 20:25

2012-11-06, 10:06	#2723
klaudusk_a Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: Mała mieścina niedaleko Lublina :) Wiadomości: 5 943	Dot.: Choć z tż-tami na co dzień mieszkamy od plotek życiowych nie uciekamy ja robiłam peeling kawitacyjny i bardzo polecam u nas w Lublinie nie jest to droga usługa i najlepiej pójść kilka razy żeby było widać rezultaty, chociaż u mnie już po pierwszym peelingu widać było różnicę i chyba na wiosnę sobie zaserwuję takie seanse z grupona __________________ Więc teraz serca mam dwa: córka & mąż http://www.suwaczki.com/tickers/relgh37107sypbkd.png Zapraszam na mój blog http://kikalifestyle.blogspot.com/

2012-11-06, 13:25	#2728
bluesky89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 10 773	Dot.: Choć z tż-tami na co dzień mieszkamy od plotek życiowych nie uciekamy My dziś mamy wolne, zaraz uciekamy na zakupy Paskudny dzień dziś, mroźno i w ogóle. Nawet się nie chce z domu wychodzić Behind, mam nadzieje, że dojdziecie z TŻem do porozumienia. __________________ KOCHAM! Kacperek

2012-11-06, 13:34	#2730
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 11 862	Dot.: Choć z tż-tami na co dzień mieszkamy od plotek życiowych nie uciekamy help! koralowy czy chabrowy? http://allegro.pl/jesien-tunika-z-dr...733828022.html

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)