Pokażcie pazurki... Ale te naturalne - cz. XIV + przeogromna dawka plotek!

[Śniegowa]

Napisane przez AnulaPPP

wiedziałam że można na Ciebie liczyć

Polecam się

[5b5d99de58a13445bbbddfb9cef436b5e5bc9934_64ac8d7278bfa]

Nie zdam z chemii.Dziękuje.

[Śniegowa]

[1=5b5d99de58a13445bbbddfb 9cef436b5e5bc9934_64ac8d7 278bfa;37456805]Nie zdam z chemii.Dziękuje.[/QUOTE]
Spokojnie Chu. Nauczyciele wyciągają. Mają obowiązek. Najwyżej z 2 skończysz.

[5b5d99de58a13445bbbddfb9cef436b5e5bc9934_64ac8d7278bfa]

Jak ja bym chciała 2...Mam na razie jedynkę z chemii,jutro mamy sprawdzian i też pewnie będzie 1.

[a40adf61f4fa839fc99377457d0e94ddcb8a5d57]

Napisane przez AnulaPPP

E fajnie już jest można chyba jeszcze bardziej zmigdalić jeśli chcesz oczywiście.
Niestety nie umiem tego wytłumaczyć... sama dopiero to ogarniam na sobie

Na żywo nie jest najgorzej, zwłaszcza jak macham rękami
Ale zdjęcia bezlitośnie obnażają błędy. Uf, kawał roboty za mną a przede mną jeszcze więcej...

Napisane przez Śniegowa

Wypiłowanie migdałów w jednym podejściu nie jest chyba możliwe. Tak na prawdę w tym przypadku niezbędne jest piłowanie boczków. A tego na raz nie zrobisz, bo wpiłujesz w mięsko.
Na zdjęciu zaznaczyłam Ci pi razy oko skąd mniej więcej zaczynać się powinien migdałek.

Boczków mówisz... ała, kiedy ja juz i tak się wpiłowuję w mięsko Właśnie ten wskazujący jest przyrośnięty w ten sposób najmocniej, reszte jakos ogarnę ale z tym to nie wiem co mam zrobić... Ok... w sumie jeszcze trochę mu zjadę po bokach, może obejdzie się bez rozlewu krwi

Napisane przez Śniegowa

Piłując oglądam dłoń z każdej strony. Najwięcej błędów widzę, gdy położę dłoń płasko na stole, palce kierując w moją stronę- taka gimnastyka nieco

No gimnastyka...
Dziękuję za rady

[AnulaPPP]

Napisane przez Śniegowa

Polecam się

[1=a40adf61f4fa839fc993774 57d0e94ddcb8a5d57;3745710 7]
Boczków mówisz... ała, kiedy ja juz i tak się wpiłowuję w mięsko Właśnie ten wskazujący jest przyrośnięty w ten sposób najmocniej, reszte jakos ogarnę ale z tym to nie wiem co mam zrobić... Ok... w sumie jeszcze trochę mu zjadę po bokach, może obejdzie się bez rozlewu krwi
[/QUOTE]


Mi własnie tych boczków szkoda, bo nie chcę żeby ten "rowek" który tworzy paznokieć w ciele mi zginął... i myślałam że bez tego nie da rady zrobić migdałów, ale troche skróciłam całość, trochę boczki piłuję (ale delikatnie) i jakoś jest

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

[1=5b5d99de58a13445bbbddfb 9cef436b5e5bc9934_64ac8d7 278bfa;37456983]Jak ja bym chciała 2...Mam na razie jedynkę z chemii,jutro mamy sprawdzian i też pewnie będzie 1.[/QUOTE]
Jeszcze go nie napisałaś a już wiem co dostaniesz? Chu trochę pozytywnego myslenia usiądź jeszcze dziś i powkuwaj, coś na pewno zostanie.

[Śniegowa]

[1=5b5d99de58a13445bbbddfb 9cef436b5e5bc9934_64ac8d7 278bfa;37456983]Jak ja bym chciała 2...Mam na razie jedynkę z chemii,jutro mamy sprawdzian i też pewnie będzie 1.[/QUOTE]

przysiądż na spokojnie ogarnij kilka tematów, nie rzycaj się na całość i może poproś kogoś z klasy, kto to rozumie, o pomoc?

[1=a40adf61f4fa839fc993774 57d0e94ddcb8a5d57;3745710 7]
Boczków mówisz... ała, kiedy ja juz i tak się wpiłowuję w mięsko Właśnie ten wskazujący jest przyrośnięty w ten sposób najmocniej, reszte jakos ogarnę ale z tym to nie wiem co mam zrobić... Ok... w sumie jeszcze trochę mu zjadę po bokach, może obejdzie się bez rozlewu krwi


No gimnastyka...
Dziękuję za rady [/QUOTE]

No właśnie ma być bez rozlewu. Dlatego mówiłam, zę to nie na jedno podejście sprawa.

Napisane przez AnulaPPP

Mi własnie tych boczków szkoda, bo nie chcę żeby ten "rowek" który tworzy paznokieć w ciele mi zginął... i myślałam że bez tego nie da rady zrobić migdałów, ale troche skróciłam całość, trochę boczki piłuję (ale delikatnie) i jakoś jest

Delikatnie, to słowo klucz tutaj.

[5b5d99de58a13445bbbddfb9cef436b5e5bc9934_64ac8d7278bfa]

Uczę się cały czas tej chemii..Musze to napisać na 2,a za tydzień zgłaszam sie do odpowiedzi.

[Śniegowa]

[1=5b5d99de58a13445bbbddfb 9cef436b5e5bc9934_64ac8d7 278bfa;37457364]Uczę się cały czas tej chemii..Musze to napisać na 2,a za tydzień zgłaszam sie do odpowiedzi.[/QUOTE]
Tyle, ze chemii zakuć się nie da. Trzeba zrozumieć, dlatego sugerowałam kogoś z klasy

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Napisane przez Śniegowa

Tyle, ze chemii zakuć się nie da. Trzeba zrozumieć, dlatego sugerowałam kogoś z klasy

Jak to nie. Pewne rzeczy trzeba umieć na pamięć typu: metan, etan, propan itp. Właściwości i zastosowanie np metanu również.
Reakcji trzeba się nauczyć pisać, ale sporo rzeczy jest pamięciowych.

Chu książka w rękę i wyłączamy komputerek

[Śniegowa]

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;37458730]Jak to nie. Pewne rzeczy trzeba umieć na pamięć typu: metan, etan, propan itp. Właściwości i zastosowanie np metanu również.
Reakcji trzeba się nauczyć pisać, ale sporo rzeczy jest pamięciowych.

Chu książka w rękę i wyłączamy komputerek [/QUOTE]
Ale to nie jest takie bezsensowne kucie jak w przypadku historii... ten rządził w takich latach był ojcem tego który to rządził w takich latach. Chemia jest bardziej rozumowa. Jedno z drugiego wynika

[meeow]

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;37458730]Jak to nie. Pewne rzeczy trzeba umieć na pamięć typu: metan, etan, propan itp. Właściwości i zastosowanie np metanu również.
Reakcji trzeba się nauczyć pisać, ale sporo rzeczy jest pamięciowych. [/QUOTE]


ja tak nie mam siły na chemię, że robię ściągę poczytam i spróbuję coś zapamiętać, ale pisząc ściągę też się nauczę czegoś

Napisane przez Śniegowa

Ale to nie jest takie bezsensowne kucie jak w przypadku historii... ten rządził w takich latach był ojcem tego który to rządził w takich latach. Chemia jest bardziej rozumowa. Jedno z drugiego wynika

wiesz co Śnieguś.. ja mam taką nauczycielkę historii, która nawet jak pomyliłam daty o 100 lat (jakieś ważne bitwy czy coś) to nawet tego nie zakreśliła, nie zmieniła, tylko miałam max punktów. i im więcej u niej się napisze tym lepsza ocena dlatego jak się rozpisałam o traktacie wersalskim, amerykańskim kryzysie i Hitlerze na 4 strony to dostałam 5, mimo pomylenia dat, poprzestawianie faktów z życia Adolfa H.
ale to już podejście każdego nauczyciela.

[Prezes Kuli Ziemskiej]

Napisane przez Śniegowa

Ale to nie jest takie bezsensowne kucie jak w przypadku historii... ten rządził w takich latach był ojcem tego który to rządził w takich latach. Chemia jest bardziej rozumowa. Jedno z drugiego wynika

Zgadzam się ze Śniegową. Ktoś wykuje wzory, a potem na sprawdzianie dostanie nieco inne zadanie i nawet wzoru nie będzie umiał przestawić.

[Śniegowa]

Napisane przez meeow

ja tak nie mam siły na chemię, że robię ściągę poczytam i spróbuję coś zapamiętać, ale pisząc ściągę też się nauczę czegoś





wiesz co Śnieguś.. ja mam taką nauczycielkę historii, która nawet jak pomyliłam daty o 100 lat (jakieś ważne bitwy czy coś) to nawet tego nie zakreśliła, nie zmieniła, tylko miałam max punktów. i im więcej u niej się napisze tym lepsza ocena dlatego jak się rozpisałam o traktacie wersalskim, amerykańskim kryzysie i Hitlerze na 4 strony to dostałam 5, mimo pomylenia dat, poprzestawianie faktów z życia Adolfa H.
ale to już podejście każdego nauczyciela.

Robienie ściąg to najlepszy sposób nauki

Ja w szkole robiłam ściągi na tych samych kartkach co klasówkę pisałam. Jak odwracałam stronę, to wyglądało jak bym czytała to co wcześniej pisałam


Super nauczyciel...

[meeow]

Napisane przez Śniegowa

Robienie ściąg to najlepszy sposób nauki

Ja w szkole robiłam ściągi na tych samych kartkach co klasówkę pisałam. Jak odwracałam stronę, to wyglądało jak bym czytała to co wcześniej pisałam


Super nauczyciel...

też tak twierdzę. jedynie z przedmiotów maturalnych ściąg nie robię, a tak to pozostałymi się nie przejmuję i otwieram produkcję a jeszcze lepiej jak uda się ściągnąć i dostać dobrą ocenę

ja tak robiłam z chemii, ołówkiem, drobnym maczkiem na dole środkowej strony, raz prawie zapomniałam wytrzeć

dla mnie to lepiej, bo dużo się nie narobię, a dostanę dobrą ocenę, gorzej z tymi, którzy planują maturę z tego przedmiotu. chyba, że u takich klas się przykłada do sprawdzania klasówek

[Śniegowa]

Napisane przez meeow

też tak twierdzę. jedynie z przedmiotów maturalnych ściąg nie robię, a tak to pozostałymi się nie przejmuję i otwieram produkcję a jeszcze lepiej jak uda się ściągnąć i dostać dobrą ocenę

ja tak robiłam z chemii, ołówkiem, drobnym maczkiem na dole środkowej strony, raz prawie zapomniałam wytrzeć

dla mnie to lepiej, bo dużo się nie narobię, a dostanę dobrą ocenę, gorzej z tymi, którzy planują maturę z tego przedmiotu. chyba, że u takich klas się przykłada do sprawdzania klasówek

To że zrobisz ściągę, nie znaczy, ze jej użyjesz .

Najgłupsze jest proszenie kogoś o zrobienie ściągi- taka nie da Ci nic. Kumpel Młodej ją prosił.... Ona robiła dwie, a on... Nie umiał ich użyć.
Jak kiedyś powiedziałam, żeby nie dała się wykorzystywać, to mi powiedział, że nie ma problemu, bo dwa razy powtarza materiał

[meeow]

Napisane przez Śniegowa

To że zrobisz ściągę, nie znaczy, ze jej użyjesz .

Najgłupsze jest proszenie kogoś o zrobienie ściągi- taka nie da Ci nic. Kumpel Młodej ją prosił.... Ona robiła dwie, a on... Nie umiał ich użyć.
Jak kiedyś powiedziałam, żeby nie dała się wykorzystywać, to mi powiedział, że nie ma problemu, bo dwa razy powtarza materiał

no wiem, parę razy robiłam, a potem nawet nie wyciągnęłam.
a raz mi upadła na podłogę, no i ale poprawiłam 1 na 4, a ściągę miałam napisaną na max 2

to jest racja. u nas masowo jedna osoba potrafi robić dla kilku osób z klasy, ale to polega na kopiuj-wklej, bo komputerowo, a potem wszyscy to samo piszą na sprawdzianach.

[MgielkaM]

Napisane przez vivinn

Ala powiedziała wczoraj: granat, jest więc granat
A dokładniej bardzo ciemny granat z Miss Sporty, a na nim niebieskie flejksy z Inglota No i oczywiście bąble - odżywka mi zgęstniała już bardzo, to pewnie, między innymi, dlatego, ale bez obaw już zamówiłam nową

oooo kurde ale ekstra!! Te flejksy sa mega! ale z tego co pamietam to sa małe i drogie

Napisane przez zlakobieta

Moje wlosy wklejam w załączniku

ehhh te twoje włosy sa niesamowite!!! takie długie a jednoczeście nic a nic nie przyklapnięte... ja wyglądam jak zmokła kura a mam ledwie za ramiona... i do tego puszak jednocześnie ze zmokłą kura (tak - to jest możliwe )

[ameljja]

[1=a40adf61f4fa839fc993774 57d0e94ddcb8a5d57;3745611 5]Dobra, potrzebuję rad

Podejście do migdałków, klejne...

To tak: paznokcie wydawały mi się mega-szpiczaste, dopóki nie zrobiłam im zdjęć. Właściwie to w realu wyglądają na bardziej migdałowate.

Po drugie na fakerku środek jest źle umiejscowiony, powinien być przesunięty ciut bardziej w stronę serdecznego, ale zobaczyłam to już po pomalowaniu. A i tak z każdej strony patrząc to wygląda inaczej.

Niech jakaś dobra dusza zerknie na ostatnie zdjęcie - no przecież patrząc z profilu np wskazujący jest już wklęsły (na zdjęciu i tak tego nie widać AŻ TAK), a przecież on jest najmniej zmigdalony ze wszystkich

Dobra, wiem, mam krzywe paznokcie... Wskazujący tak naprawdę jest zmigdalony ale że jest lekko krzywy w stosunku do reszty pazurów (ucieka w stronę środkowego) to z tej perspektywy tego nie widać.

Lakieru proszę nie komentujcie. To M&ne Catrice (tu wygląda zupełnie jak nie on), cudo ale fotki specjalnie wybrałam te, co pokazują kształt pazurów a nie lakier, na żywo wygląda lepiej i nie prześwitują mi końcówki Z resztą i tak nie umiem mu zrobić zdjęcia oddającego te wszystkie drobinki i shimmerek.

Ja się zastrzelę... Powiedzcie wprost że z takimi krzywusami nie mam szans na ładne i równe migdałki... Albo jakieś poprawki może mogłabym machnąć? [/QUOTE]
Ale ładne a kciuk ma kształt super

[1=5b5d99de58a13445bbbddfb 9cef436b5e5bc9934_64ac8d7 278bfa;37456805]Nie zdam z chemii.Dziękuje.[/QUOTE]
Heeej, dopiero początek listopada




Odebrałam z poczty SV! lecę malować

[cooone]

Napisane przez ameljja

Odebrałam z poczty SV! lecę malować

A ja Poshe Lecę malować

Dzień dobry

[AnulaPPP]

Napisane przez Śniegowa

Delikatnie, to słowo klucz tutaj.

no tak... ale ja wiem że mogłabym je jeszcze więcej przypiłować koło przyrostu bez bólu, ale jednak nie chcę, boję się że mi się łopaty zrobią jakbym kiedyś chciała zrezygnować z zaokrąglonych...

Napisane przez Prezes Kuli Ziemskiej

Zgadzam się ze Śniegową. Ktoś wykuje wzory, a potem na sprawdzianie dostanie nieco inne zadanie i nawet wzoru nie będzie umiał przestawić.

Niby tak, ale z drugiej strony pewne rzeczy trzeba zapamiętać/wykuć nie można nic się nie uczyć/wkuwać tłumacząc " a bo ja i tak tego nie rozumiem"..

Napisane przez meeow

a raz mi upadła na podłogę, no i ale poprawiłam 1 na 4, a ściągę miałam napisaną na max 2

to jest racja. u nas masowo jedna osoba potrafi robić dla kilku osób z klasy, ale to polega na kopiuj-wklej, bo komputerowo, a potem wszyscy to samo piszą na sprawdzianach.

ja to miałam wiele przygód ściągowych (studia) ale na szczęście złapać się nigdy nie dałam

O tak, a jeszcze najlepiej jak jest z błędem

Napisane przez ameljja

Odebrałam z poczty SV! lecę malować

Napisane przez cooone

A ja Poshe Lecę malować

hehe


A ja napstrykałam przedtem tyle zdjęć fioletowego mani że nie wiem kiedy coś wybiorę i obrobię

[smoothly]

Napisane przez ameljja

Oglądam lakiery China Glaze. Ja chcieć je wszystkie

ja też
aż sobie znowu pooglądam, może coś kupię na pociechę w ramach prezentu od siebie dla siebie na urodziny? albo imieniny? albo na gwiazdkę?

Napisane przez Trelle

A no i proszę mnie zlać i to porządnie.
Zaczęłam obgryzać paznokcie i nie mogę przestać.

ale ja nie lepsza - nie kremuję, skórki coraz gorsze, zaczęłam je skubać i obgryzać

Napisane przez Kaveri

A ja muszę się pochwalić, że w końcu wyrobiłam sobie nawyk kremowania rąk i nie wychodzę z domu bez kremu.

a to ja nie rusze sie z domu bez kremu. 3 przy biurku, jeden przy łóżku i jeden w torebce.

Napisane przez Śniegowa

Dzięki


Rozejrzyj. Jest baaardzo ciekawy. Jesienny taki.

może jutro?
niby nie mam nic na głowie a ciągle czasu mało



[1=a40adf61f4fa839fc993774 57d0e94ddcb8a5d57;3745283 3]Rozumiem... Ja już ostatnio prawie wróciłam do obgryzania skórek (kiedyś miałam masakrę na palcach), ale sobie w porę uświadomiłam ile czasu to się goiło i jak to wyglądało. Wycięłam cążkami to co zdążyłam naskrobać i szukam sobie ciągle czynności zastępczych [/QUOTE]

u mnie nic nie działa jak już zacznę



[1=a40adf61f4fa839fc993774 57d0e94ddcb8a5d57;3745611 5]
Ja się zastrzelę... Powiedzcie wprost że z takimi krzywusami nie mam szans na ładne i równe migdałki... Albo jakieś poprawki może mogłabym machnąć? [/QUOTE]

ja Cię zastrzelę!
ale za opowiadanie takich bzdur! są super, fakerka ciut bardziej bym zmigdaliła i na pierwszy raz jest ok, powoli będziesz je piłować i dopracowywać coraz lepiej.



[1=5b5d99de58a13445bbbddfb 9cef436b5e5bc9934_64ac8d7 278bfa;37456983]Jak ja bym chciała 2...Mam na razie jedynkę z chemii,jutro mamy sprawdzian i też pewnie będzie 1.[/QUOTE]

nie opowiadaj, dasz radę!
ja dzisiaj kolejne koło w du.pę. jutro nieorganiczna, w piątek analityczna i fizyczna. dookoła chemia, nie myślę już o niczym innym

Napisane przez ameljja

Odebrałam z poczty SV! lecę malować

maluj i pokazuj
Cooone tak samo!





a ja marudze, mam doła, źle się czuję, dobijają mnie studia, pogoda, wszystko jesień i mnie dopadła

[Śniegowa]

Napisane przez meeow

to jest racja. u nas masowo jedna osoba potrafi robić dla kilku osób z klasy, ale to polega na kopiuj-wklej, bo komputerowo, a potem wszyscy to samo piszą na sprawdzianach.

Ona to ręcznie

Napisane przez ameljja

Odebrałam z poczty SV! lecę malować

Napisane przez cooone

A ja Poshe Lecę malować

A ja ma INM i maluje wibosiem.....

Napisane przez AnulaPPP

no tak... ale ja wiem że mogłabym je jeszcze więcej przypiłować koło przyrostu bez bólu, ale jednak nie chcę, boję się że mi się łopaty zrobią jakbym kiedyś chciała zrezygnować z zaokrąglonych...

Mnie dzięki temu właśnie łopatki się wysmukliły

[ameljja]

Ekstra jest SV Już są mocne jak cement a normalnie bym czekała do 21.

A ja ma INM i maluje wibosiem.....

Pochwal się jak skończysz

[Śniegowa]

Napisane przez smoothly

a ja marudze, mam doła, źle się czuję, dobijają mnie studia, pogoda, wszystko jesień i mnie dopadła

Mnie też zaczyna....

[_dodi_]

nefty - jak dla mnie są ok

co za śpiący dzień dzisiaj to nie ma pytań ;D dwie 5 i 4 wpadły także dzień w szkole w miare udany ;D BYLE DO PIĄTKU !!
a jutro może zmaluje pazurki

[Śniegowa]

Napisane przez ameljja

Pochwal się jak skończysz

No pewnie!

zero smug!!
malowanie nim to bajka

[smoothly]

Napisane przez Śniegowa

Mnie też zaczyna....

ma-sa-kra

Napisane przez _dodi_

nefty - jak dla mnie są ok

co za śpiący dzień dzisiaj to nie ma pytań ;D dwie 5 i 4 wpadły także dzień w szkole w miare udany ;D BYLE DO PIĄTKU !!
a jutro może zmaluje pazurki

gratuluję oby tak dalej

[ameljja]

Napisane przez Śniegowa

No pewnie!

zero smug!!
malowanie nim to bajka

W ogóle to ja kupiłam SV bo Ty kiedyś mi o nim mówiłaś I poczytałam duuuzo w internecie i kupiłam. Rewelacja.

[Śniegowa]

Napisane przez ameljja

W ogóle to ja kupiłam SV bo Ty kiedyś mi o nim mówiłaś I poczytałam duuuzo w internecie i kupiłam. Rewelacja.

Być może. Wymieniałam go kiedyś jako porządny top. Choć porównania z moim cudownym INM nie mam
Raz mi Lolli malujac pazurki, pociągnęła SV, ale nie pamiętam działania tak dobrze by porównać.