Ogłaszamy koniec obijania-przed nami czas pieluszek przewijania - Mamusie XI-XII 2012

[Sola1]

Napisane przez Ma_majka

No ja nie wiem co się dzieje Następną część wątku nazwiemy "Nieródki listopadowo - grudniowe 2012"

Napisane przez Dojotka1987

taaa urodzila;p tak samo jak wczoraj i przed wczoraj mamy cisze przed burza) zaraz wszystkie beda rodzic)
a tak na powaznie to Justa86 jutro ma cc

Napisane przez Gabi2

Ogromniaste kciuki za cc Justy

Ja po wizycie, ogólnie w porządku, usg juz nie będę miała, gin powiedział ze bardziej liczyłby u mnie na listopad bo szyjka zaczyna sie skracac, wczoraj być moze to był kawałek czopa, chociaż oczywiscie moze być i w terminie, to są tylko przypuszczenia. Ja ktg dopiero mam miec jak nie urodze do 12 grudnia. No i za tydzien w środę będę donoszona czyli wg mojego gina zaczęty 37 to ciąża donoszona.

Chyba zaczynam pakować torbę

Super

Napisane przez czarnamadonna1982

pozniej znow bedzie zastój..znosw ktoras pojdzie nas cc i tak bedziemy rodzic w 50 turach

Też tak myślę

Napisane przez Gabi2

Heh jeszcze tydzien i mogę, no ja to bym chciała koło tego 38 tygodnia, zobaczymy kiedy Iza bedzie chciała wyjść

Ja to nie mogę urodzić przed 24.11, ewentulanie od 23.11 wieczorem, bo mi nie pasuje.
A tak naprawdę to chciałabym urodzić na początku grudnia - np. 1-go

Napisane przez ImmortalWoman

taaa jakbyśmy miały czekać na ta kolejkę to do przyszłych świąt się nie rozpakujemy

Napisane przez landi0909

nie wiem, ogólnie jeśli nazywali rzecz po imieniu np "ręczne robienie rozwarcia" to kobiety naturalnie ze strachu zaczynałyby rodzić, i nie trzeba byłoby robić tego "masażu"

Myślę dokładnie tak samo
Jakby dziewczyny nie pisały tutaj jak to wygląda to ja naprawdę myślałabym, że to coś przyjemnego - tak jak kojarzy mi się słowo "masaż".

[landi0909]

kurcze, brzuch mi się dzisiaj stawia i cały dzień mi niedobrze ale to zapewne kolejny fałszywy alarm się zapowiada już nie panikuję, czekam aż mi wody odejdą

[ImmortalWoman]

Napisane przez landi0909

kurcze, brzuch mi się dzisiaj stawia i cały dzień mi niedobrze ale to zapewne kolejny fałszywy alarm się zapowiada już nie panikuję, czekam aż mi wody odejdą

no nie wiem co Ci powiedzieć... twój przypadek jest trudny

[Gabi2]

Napisane przez landi0909

kurcze, brzuch mi się dzisiaj stawia i cały dzień mi niedobrze ale to zapewne kolejny fałszywy alarm się zapowiada już nie panikuję, czekam aż mi wody odejdą

Jej bidulko współczuje

[landi0909]

Napisane przez ImmortalWoman

no nie wiem co Ci powiedzieć... twój przypadek jest trudny

po prostu mój syn jest tak wredny jak mamusia robi wszystkich w konia i się z nich śmieje wszyscy się już nakręcają że się zaczęło, a tu psikus - fałszywy alarm

[kia_mia]

Napisane przez landi0909

powiem Ci tak: moja siostra rodziła od 5 rano - odeszły jej wody, pojechała na porodówkę. O godzinie 20tej dalej rozwarcia nie było... nie miała sił nawet wstać z podłogi - z gołym tyłkiem siedziała na podłodze i płakała. Położna zrobiła jej ten "masaż" - urodziła syna godzinę później

ja osobiście nastawiam się na sn, ale wiem że Kuba na dużą główkę w sumie więc jeśli będą komplikacje to będę się upierać przy cc. Moja znajoma rodziła kilkanaście godzin, po czym wreszcie wzięli ją na stół. Okazało się, że córa miała 37cm obwodu główki i za chiny nie wyszłaby naturalnie ja myślę że jak porządnie kobieta się uprze po tych kilkunastu godzinach męczarni, to zrobią cc tak dla świętego spokoju, kobieta przecież czuje czy da radę czy nie ale może tylko mi się tak wydaje, w końcu na porodówce jeszcze nie byłam

No rozumiem cel tego masażu... tez mysle ze jakbym sie tyle meczyla to pozniej byloby mi wszystko jedno czy by mi ktos pomasowal czy nie byle juz skonczyly sie te meki
Wczensiej caly czas chcialam normalnie, ale teraz sobie nie wyobrazam, ze moze przeze mnie przejsc dziecko serio, albo to ze strachu albo nie wiem co, ale jakos nie potrafie sobie tego wyobrazic i wolałabym te głupie cc.......... O_O

[Sola1]

Napisane przez landi0909

kurcze, brzuch mi się dzisiaj stawia i cały dzień mi niedobrze ale to zapewne kolejny fałszywy alarm się zapowiada już nie panikuję, czekam aż mi wody odejdą

Masz rację. Synuś i tak nie ma wyjścia - musi się urodzić

[czarnamadonna1982]

ewka twoje przynajmniej cos robi daje ci nadzieje
mojed nic nie robi i nie daje mi nadziei na szybki poród


co do cc to niestety w poznaniu baaardzo niechetnie robia i raczej po wieeelu godzinach meczarni

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Napisane przez kia_mia

No rozumiem cel tego masażu... tez mysle ze jakbym sie tyle meczyla to pozniej byloby mi wszystko jedno czy by mi ktos pomasowal czy nie byle juz skonczyly sie te meki
Wczensiej caly czas chcialam normalnie, ale teraz sobie nie wyobrazam, ze moze przeze mnie przejsc dziecko serio, albo to ze strachu albo nie wiem co, ale jakos nie potrafie sobie tego wyobrazic i wolałabym te głupie cc.......... O_O

wyjdzie, wyjdzie nie martw sie na zapas

[kia_mia]

Napisane przez landi0909

po prostu mój syn jest tak wredny jak mamusia robi wszystkich w konia i się z nich śmieje wszyscy się już nakręcają że się zaczęło, a tu psikus - fałszywy alarm

Ty się wycierpisz

[czarnamadonna1982]

mojemu synkowi chyba w brzuszku baardzo dobrze bo szaleje, fika i brzuch faluje

[landi0909]

Napisane przez kia_mia

No rozumiem cel tego masażu... tez mysle ze jakbym sie tyle meczyla to pozniej byloby mi wszystko jedno czy by mi ktos pomasowal czy nie byle juz skonczyly sie te meki
Wczensiej caly czas chcialam normalnie, ale teraz sobie nie wyobrazam, ze moze przeze mnie przejsc dziecko serio, albo to ze strachu albo nie wiem co, ale jakos nie potrafie sobie tego wyobrazic i wolałabym te głupie cc.......... O_O

spokojnie kobiety od zawsze rodziły i rodzić będą. Na pocieszenie - moja mama była tak CHUDA, że ważyła 40kg całe życie przy wzroście 160cm... Dla porównania - ja mam 175cm i miałam 70-75kg wagi moja mama urodziła czwórkę dzieci. Wszystkie naturalnie, i tylko przy mnie były komplikacje ale to długa historia i wina lekarzy - łożysko nie wyszło całe i musieli ją dwa razy czyścić ale cała czwórka wyszła z niej bez problemu, mimo że była straaasznie wąska w biodrach
poród to najpiękniejszy cud tego świata. Dałaś życie istotce, która już zawsze będzie Twoja jak ją przytulisz, wszystko inne przestanie istnieć... Dla takiej chwili warto się przemęczyć te kilka albo nawet kilkanaście godzin

[kia_mia]

Napisane przez czarnamadonna1982

ewka twoje przynajmniej cos robi daje ci nadzieje
mojed nic nie robi i nie daje mi nadziei na szybki poród


co do cc to niestety w poznaniu baaardzo niechetnie robia i raczej po wieeelu godzinach meczarni

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------



wyjdzie, wyjdzie nie martw sie na zapas

miliony kobiet na calym swiecie daja rade to ja tez dam...ale chyba musze sie bardziej optymistycznie nastawiac

[landi0909]

kia_mia - ja już dość się nacierpiałam w ciąży wierzę że poród będzie łatwiejszy niż moja końcówka ciąży. Przecież ja nogami nawet czasem nie ruszam, takie mam uciski. Jestem bezradna... Do tego ospa itp, całą ciążę coś. Poród MUSI pójść jak po maśle

[kia_mia]

Napisane przez landi0909

spokojnie kobiety od zawsze rodziły i rodzić będą. Na pocieszenie - moja mama była tak CHUDA, że ważyła 40kg całe życie przy wzroście 160cm... Dla porównania - ja mam 175cm i miałam 70-75kg wagi moja mama urodziła czwórkę dzieci. Wszystkie naturalnie, i tylko przy mnie były komplikacje ale to długa historia i wina lekarzy - łożysko nie wyszło całe i musieli ją dwa razy czyścić ale cała czwórka wyszła z niej bez problemu, mimo że była straaasznie wąska w biodrach
poród to najpiękniejszy cud tego świata. Dałaś życie istotce, która już zawsze będzie Twoja jak ją przytulisz, wszystko inne przestanie istnieć... Dla takiej chwili warto się przemęczyć te kilka albo nawet kilkanaście godzin

No takie kobietki to ja podziwiam

Ależ to pięknie ujęłaś mam nadzieję, ze będę miała takie własnie wspomnienia, a nie traumę ... jak na razie okres ciąży jakos miło mi się nie kojarzy, zobaczymy jak będzie z porodem...

[Gabi2]

Napisane przez landi0909

kia_mia - ja już dość się nacierpiałam w ciąży wierzę że poród będzie łatwiejszy niż moja końcówka ciąży. Przecież ja nogami nawet czasem nie ruszam, takie mam uciski. Jestem bezradna... Do tego ospa itp, całą ciążę coś. Poród MUSI pójść jak po maśle

I z orgazmem

A tak w ogóle to chyba jakiś mit w stylu yeti

[kia_mia]

Napisane przez Gabi2

I z orgazmem

A tak w ogóle to chyba jakiś mit w stylu yeti

ja już czytac tego nie moge serio... nie lubie takich farmazonów ☠☠☠☠☠☠☠nięta anna mucha była w ciąży, w kazdej gazecie to powtarzała, a jeszcze nie słysząłam, zeby ktos mial chociaz jakas znajomą, znajomej znajomej, która miała znajomą która miała włąsnie ten wynalazek przy porodzie

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

43 osoby przeglądające a jakiś spokoj tu

[jagnna]

Nasze porody będą cudowne, to nie żadne mity i legendy
Nie zgadzam się na nic innego! Podobno jak dają dzieciątko po wszystkim, to się zapomina o wszelkich bólach i cierpieniach. Których my oczywiście nie zaznamy, więc nie będzie czego zapominać

Z innej beczki: macie przewijaki? Wygrzebałam dziś w outlecie dzieciowym taki fajny biały półko-regało-komodo-przewijak (do mojego łóżeczka idealny) i poważnie skłaniam się do zakupu

Anna Mucha mnie wkur**a

[Gabi2]

Napisane przez kia_mia

ja już czytac tego nie moge serio... nie lubie takich farmazonów ☠☠☠☠☠☠☠nięta anna mucha była w ciąży, w kazdej gazecie to powtarzała, a jeszcze nie słysząłam, zeby ktos mial chociaz jakas znajomą, znajomej znajomej, która miała znajomą która miała włąsnie ten wynalazek przy porodzie

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

43 osoby przeglądające a jakiś spokoj tu

Dokładnie nawet znajoma znajomej znajomej itd
Ale jakby Wam sie udało to chyba wyjawicie nam w opisie porodu
Ja sie pochwale jak cos

W ogóle pytałam sie sie gina jak to jest z tym czopem czy jak wypadnie to mozna sie seksic bo słyszałam ze nie...ale powiedział ze mozna nawet jeszcze w drodze do szpitala a mój Tz od razu no to bierzemy taksówkę

[kia_mia]

Napisane przez jagnna

Nasze porody będą cudowne, to nie żadne mity i legendy
Nie zgadzam się na nic innego! Podobno jak dają dzieciątko po wszystkim, to się zapomina o wszelkich bólach i cierpieniach. Których my oczywiście nie zaznamy, więc nie będzie czego zapominać

Z innej beczki: macie przewijaki? Wygrzebałam dziś w outlecie dzieciowym taki fajny biały półko-regało-komodo-przewijak (do mojego łóżeczka idealny) i poważnie skłaniam się do zakupu

Ja mam ale dostałam.. a szczerze mowiac nie wiem czy bym kupowała... pewnie tak bo jednak jest to wygoda tak to musiałabym na lozku zmieniac gdzie na pewno pies probowalby mi wyrwac pampersa bo kocha takie smrodki a jednak taki przewijak na wysokosci to nic mi nie zakosi chociaz kurde ona tak wysoko skacze ze nie wiem

[czarnamadonna1982]

Napisane przez Gabi2

Dokładnie nawet znajoma znajomej znajomej itd
Ale jakby Wam sie udało to chyba wyjawicie nam w opisie porodu
Ja sie pochwale jak cos

W ogóle pytałam sie sie gina jak to jest z tym czopem czy jak wypadnie to mozna sie seksic bo słyszałam ze nie...ale powiedział ze mozna nawet jeszcze w drodze do szpitala a mój Tz od razu no to bierzemy taksówkę

no nie wiem czy bede miala ochote w drodze do szpitala na seks...miedzy jednym a drugim skurczem szybki numerek?

[kia_mia]

Napisane przez Gabi2

Dokładnie nawet znajoma znajomej znajomej itd
Ale jakby Wam sie udało to chyba wyjawicie nam w opisie porodu
Ja sie pochwale jak cos

W ogóle pytałam sie sie gina jak to jest z tym czopem czy jak wypadnie to mozna sie seksic bo słyszałam ze nie...ale powiedział ze mozna nawet jeszcze w drodze do szpitala a mój Tz od razu no to bierzemy taksówkę

kurde jakby takie cos się komuś przytrafiło to chyba od razu w wiadomościach by wylądował

heheheh

[jagnna]

Napisane przez kia_mia

Ja mam ale dostałam.. a szczerze mowiac nie wiem czy bym kupowała... pewnie tak bo jednak jest to wygoda tak to musiałabym na lozku zmieniac gdzie na pewno pies probowalby mi wyrwac pampersa bo kocha takie smrodki a jednak taki przewijak na wysokosci to nic mi nie zakosi chociaz kurde ona tak wysoko skacze ze nie wiem

No ja znalazłam za 115 zł, z ekspozycji, idealnie pasujący do moich wyobrażeń kącika idealnego
Myślę o nim cały czas teraz

[agaczilla21]

Cześć Dziewczyny
Dopiero teraz miałam czas żeby Was nadrobić i co nieco napisać...Rano miałam wizytę. Czekałam półtorej godziny bo położna wszystkim babkom powiedziała żeby być na 8 a doktor był od 8 i trzeba było w kolejce czekać...
Miałam ktg. Mój Bobas wie kiedy ma najwięcej dawac czadu bo tak kopał że aparat szalał. Wyniki z posiewu ok Nie mam GBS ani żadnych innych bakterii Oczywiście badanie musiało być bo pod koniec ciąży bada na każdej wizycie. Wszystko jest ok. Na razie pozamykana Kolejna wizyta za 2 tygodnie, czyli 20 Wtedy pewnie będzie usg Mam nadzieję że Dzidzia dalej jest główką w dół i że się już nie przekręci...Mam jeść magnez 3* po 2 tabletki. W sumie to nie wiem po co, bo nie mam żadnych skurczy, a zapomniałam zapytać...

Szkoda, że nie ma mojego męża bo bym go urodzinowo wykorzystała w łóżku, bo już 3 tygodnie bez a jeszcze kolejne 3...Smutno mi tak bez niego w urodziny Napisał mi smsa z życzeniami i jak na skypie gadaliśmy to też mi składał życzenia, ale być razem to dla mnie najlepszy prezent...
Dostałam kilka smsów, kilka komentarzy na nk i kilkadziesiąt na facebooku ale i tak wolałabym męża przy sobie...

[Pokrzywka19]

Dziękuje za te linki do kocyków

Napisane przez landi0909

ja osobiście nastawiam się na sn, ale wiem że Kuba na dużą główkę w sumie więc jeśli będą komplikacje to będę się upierać przy cc. Moja znajoma rodziła kilkanaście godzin, po czym wreszcie wzięli ją na stół. Okazało się, że córa miała 37cm obwodu główki i za chiny nie wyszłaby naturalnie ja myślę że jak porządnie kobieta się uprze po tych kilkunastu godzinach męczarni, to zrobią cc tak dla świętego spokoju, kobieta przecież czuje czy da radę czy nie ale może tylko mi się tak wydaje, w końcu na porodówce jeszcze nie byłam

A jak to jest z tym całym CC ?? Można zarządać tego czy jak ?
Ja się zaczęłam martwić, lekarz twierdzi że Adaś ma dużą głowę i w dodatku zapowiada się duży chłopak mówi że do 4300 może dobić do porodu

[czarnamadonna1982]

Napisane przez kia_mia

Ja mam ale dostałam.. a szczerze mowiac nie wiem czy bym kupowała... pewnie tak bo jednak jest to wygoda tak to musiałabym na lozku zmieniac gdzie na pewno pies probowalby mi wyrwac pampersa bo kocha takie smrodki a jednak taki przewijak na wysokosci to nic mi nie zakosi chociaz kurde ona tak wysoko skacze ze nie wiem

ja mam taki przewijak nakładany na lozeczko, przenośny, dostałam , nie wiem czy sama bym kupiła , ale mam więc git wiele osob przewija normalnie na łozku i tez jest ok, dla mnie ze wzgledu na plecy ta opcja by odpadla, bo mamy niski tapczan, moja siostra maila przewijak z półką , drewniany z ikei i bardzo sobie chwalila
w sumie mailam go dostac, ale pozniej sie juz nie upominalam, moja siostra ma mnei w nosie nie bede sie prosic...

[agaczilla21]

A i jeszcze rano zwróciłam całe śniadanie...Nie wiem co jest...

[kia_mia]

Ej czy mi się wydaje, czy któraś z dziewczyn ma dziś urodziny ? chyba pisała wczoraj ;> tylko kto to był ???

[czarnamadonna1982]

Napisane przez Pokrzywka19

Dziękuje za te linki do kocyków



A jak to jest z tym całym CC ?? Można zarządać tego czy jak ?
Ja się zaczęłam martwić, lekarz twierdzi że Adaś ma dużą głowę i w dodatku zapowiada się duży chłopak mówi że do 4300 może dobić do porodu

ale po co martwic sie na zapas..jeszcze masz troche czasu do porodu, to zobaczysz jak urosnie, mi tez mowili ze bedzie gigant a przyhamowal
u nas nie ma ccn na żadanie , nei wiem jak to jest, to chyba lekarz decyduje jednak, chyba ze zaplacisz ale to tez roznie

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

moja mama wazy 40 kilo, jest chudsza odemnie a ja jestem uwazana za bardzo chudą i jakos 4 razy urodzila , a u ans rodza sie duże dzieci kolo 4 kilo i dala rade..oczywiscie do tej pory mi wypomina jak to ze mna sie meczyla 20 godzin ale to nie moja wina przeciez

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez agaczilla21

cześć dziewczyny
dopiero teraz miałam czas żeby was nadrobić i co nieco napisać...rano miałam wizytę. Czekałam półtorej godziny bo położna wszystkim babkom powiedziała żeby być na 8 a doktor był od 8 i trzeba było w kolejce czekać...
Miałam ktg. Mój bobas wie kiedy ma najwięcej dawac czadu bo tak kopał że aparat szalał. Wyniki z posiewu ok nie mam gbs ani żadnych innych bakterii Oczywiście badanie musiało być bo pod koniec ciąży bada na każdej wizycie. Wszystko jest ok. Na razie pozamykana Kolejna wizyta za 2 tygodnie, czyli 20 wtedy pewnie będzie usg mam nadzieję że dzidzia dalej jest główką w dół i że się już nie przekręci...mam jeść magnez 3* po 2 tabletki. W sumie to nie wiem po co, bo nie mam żadnych skurczy, a zapomniałam zapytać...

Szkoda, że nie ma mojego męża bo bym go urodzinowo wykorzystała w łóżku, bo już 3 tygodnie bez a jeszcze kolejne 3...smutno mi tak bez niego w urodziny napisał mi smsa z życzeniami i jak na skypie gadaliśmy to też mi składał życzenia, ale być razem to dla mnie najlepszy prezent...
Dostałam kilka smsów, kilka komentarzy na nk i kilkadziesiąt na facebooku ale i tak wolałabym męża przy sobie...

kochana wszystkiego dobrego, łatwego porodu i spelnienia marzen!!!!!!!!!!!!!!!!!

[agaczilla21]

Napisane przez czarnamadonna1982

kochana wszystkiego dobrego, łatwego porodu i spelnienia marzen!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziękuję Chciałabym żeby tak było i najlepiej 6 grudnia

[ImmortalWoman]

agazilla STO LAT!!!

a ja się idę kąpać