Widziałyśmy już nasze maluszki, choć niewielkie mamy brzuszki. Mamy V-VI 2013 cz.II

[axella]

Napisane przez potterka

cześć

obiecujesz? bo ja leń jestem


dlaczzego nie możesz?


chodzisz na NFZ?

tak tak,nfz.. nie mogę bo nie ma takiej opcji ale niewiem why

[lonely_lady]

Napisane przez Aaś

my puscilismy za dychę tylko i mieliśmy 1 cyfrę w 1 zakładzie..

my wczoraj już snuliśmy plany, co zrobimy jak wygramy

[potterka]

Napisane przez lonely_lady

no właśnie przyznać się !!!!
puściliśmy wczoraj za 50 zł zakłady i d.... nawet 3 nie mieliśmy

aż trzy osoby wygrały.. ale im zazdroszczę

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------




na każdego znajdzie się metoda

ja nie kupiłam ani jednego zakładu.. to jedno wielkie oszustwo
a wygrac ktoś musiał bo skończyły się cyferki na tablicach z kumulacją

trzymam Cię za słowo

Napisane przez Magiusa

A jak wy dziewczyny? wszystkie przeżywacie to zgodnie z wszelkimi możliwymi objawami opisanymi w netcie?

u mnie dopeiro niedawno zaczęły się mdłości.. mam nawet wrażenie, że się nasilają

Napisane przez axella

tak tak,nfz.. nie mogę bo nie ma takiej opcji ale niewiem why

szkoda

[zeloth]

Napisane przez Magiusa

Kurcze, cieszę się z tej jutrzejszej wizyty u ginekologa, bo po tym wszystkim ( i swoich przeżyciach) kolejny strach we mnie narósł, tym bardziej, że ja osobiście nie mam specjalnie jakiś objawów.
Generalnie bieganie do toalety się unormowało, mdłości mam delikatne i naprawde sporadyczne.
A jak wy dziewczyny? wszystkie przeżywacie to zgodnie z wszelkimi możliwymi objawami opisanymi w netcie?

Mnie brzuch bolał, ale nie cały czas tylko tak czasem (nadal czasem pobolewa). Piersi urosły, są twardsze i 'tkliwsze'. Ale super są teraz wyglądają jak dwie silikonowe piersi i wcale nie opadają jak chodzę bez stanika . Poza tym wstręt do alkoholu okropny. Moje ulubione białe wino - wziełam dwa łyki i odstawiłam kieliszek. I dziwacznie z jedzeniem tzn. a zjadłabym coś ale jednak nie i tak w kółko.

[lonely_lady]

Potterka ja też często się zastanawiam nad tymi różnymi loteriamy, konkursami itp. radio rmf to już mnie w szczególności wkurza wydaje mi się, że oszukują.. a ja naiwnie zawsze się skuszę na smska. Wczoraj babka z Poznania wygrala 300tys

Ale Lotto to jednak zbyt prestiżowa korporacja i oni chyba by się nie pokusili o oszustwo.. i tak dobrą kasę na tym robią

[Inna_Uk]

Oh nie mam juz sily narzekac ze nie daje rady Was nadrobic po 1 dniu nieobecnosci
Z tego co nie umknelo mojej uwadze:
Eliza Kochana strasznie mi przykro
Meliitele wygladasz slicznie,brzusio piekny Skromnie powiem ze widze ze masz tak dobre geny jak ja Wiecznie mloda hihi

Czy ktoras w skrocie moze mi powiedziec co sie jeszcze wczoraj wydarzylo??

Witam nowe mamusie i zycze wytrwalosci w kolejnych miesiacach
Trzymam mooocno za wizytujace dzisiaj

[potterka]

Ale Lotto to jednak zbyt prestiżowa korporacja i oni chyba by się nie pokusili o oszustwo.. i tak dobrą kasę na tym robią

e tam
wszędzie są oszuści

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Margosia__

Wczoraj byliśmy na wizycie...
serduszko pięknie bije
wyniki w normach, więc czekamy dalej do następnej wizyty

Napisane przez potterka

Ja już nie czytam w necie... W razie wątpliwości lepiej pójść jeszcze raz do lekarza niż niepotrzebnie się stresować..

dokładnie....

Napisane przez pearl87

Tak już od jakiegoś czasu podczytuję - ale nie miałam czasu się do Was dopisać. Teraz trochę okrzepłam z leżakowaniem w domu - więc: witajcie szczególnie, że tempo na forum zrobiło się zabójcze

To nasze pierwsze dziecko, zaczęłam wczoraj 14 tc, planowany termin porodu to 13.05. Miałam za sobą trochę sensacji (parę dni w szpitalu - mały krwiak i ogrom strachu), ale z dzieciątkiem jest wszystko dobrze i mam nadzieję, że tak już zostanie po zeszłotygodniowym usg prenatalnym jestem wreszcie spokojniejsza. Do końca miesiąca siedzę w domu na luteinie, potem pewnie powrót do pracy..

Wśród znajomych jestem zdecydowanie najmłodszą brzuszkową - więc tu mi będzie pewnie trochę raźniej (mam 25 lat)

No, nie będę może się rozwodzić jakoś specjalnie, ale w skrócie skończyłam na całe szczęście etap, w którym nie wiedziałam, czy bardziej jestem głodna, czy też bardziej mi niedobrze :P na rzecz wysyłania męża o dziwnych porach po jeszcze dziwniejsze rzeczy. Brzuszek trochę rośnie, pierwszy biustonosz w nowym rozmiarze w drodze. Różne nowe doświadczenia w trakcie. I to nagłe nabycie mistrzostwa w marnowaniu czasu :P mam nadzieję, że przejdzie za niedługo.. Cieszę się, że to już II trymestr

Cześć Gratuluję II trymestru

Napisane przez kyokushinkai

cześć dziewczyny. i ja się do was dołączam i chwalę od razu. jestem w 22tc. termin porodu planowany na 19 marca. dziecko rozwija się prawidłowo i na 75 procent wiemy że będzie to nasza kochana Julka Jedyne czego możemy się obawiać to konfliktu serologicznego ale jesteśmy dobrej myśli

Witamy, witamy

Napisane przez lonely_lady

heheh, dziękuję lubiłam swój brzuszek sprzed ciąży, Tż też go lubił ten ciążowy kochamy, ale chciałabym później odzyskać swój stary

o proszę.. ćwiczyłąś z ewą? ale z nią we własnej osobie, czy do jej programów?

Odzyskasz na pewno!

Moim marzeniem byłoby ćwiczyć z Ewką osobiście musiałam się zadowolić płytkami Kolejna już na początku grudnia

Napisane przez Aaś

zaczynamy 11tc!!

[Katate]

Cześć

O ja zapomniałam i jeszcze nie sprawdziłam lotka

Kiedyś mój maż wpadł na genialny pomysł - sprawdził wieczorem jakie cyfry wygrały i z samego rana poszedł i kupił taki zakład po czym podmienił kupony i miał nadzieję że sie nabiorę. Ale niestety spojrzałam na datę, niewiedzieć czemu, i cały numer mu nie wyszedł. Ale jak by mu się udało i bym sprawdziła ten kupon, zobaczyła szóstkę, a potem by się okazało że to ściema to by cienko z nim było

Lonely Ty niezła laska jesteś! No to ja się nie dziwię, że wykosiłaś wszystkie konkurentki na na tej rozmowie opracę A i obecny brzusio też piękny

[humpback]

MoTyleKsw super sen

cześć kyokushinkai

mi umknęła ta mega-kumulacja (ale ostatnio są one tak często, że przed świętami też pewnie będzie). szkoda bo bym puściła jeden zakładzik i pomarzyła o jakiejś wyprawie w ciepłe miejsce gdzie nie będą mi marznąć ręce i stopy.

[Margosia__]

Napisane przez Mysia mysz

wspaniałe wieści To kiedy spotykamy się na porodówce?

W czerwcu
A tak na serio to ja chyba wybiorę żeromskiego

Napisane przez lonely_lady

u mnie też
kupiliśmy nawilżacz w zeszłym roku w castoramie, kosztował niecałe 200 zł, napisali że jest bardzo cichy.. hmm.. no jest cichy ale ja go słyszę i śpię w zatyczkach ale i tak drażni mnie mniej niż ten zegarek któremu baterie wyciągnęłam

Mi w spaniu nic nie przeszkadza

Napisane przez Magiusa

Eliza - bardzo mi przykro i bardzo współczuje. Mam nadzieje, że już nigdy więcej nie będziesz miała w życiu takich przeżyć.

Kurcze, cieszę się z tej jutrzejszej wizyty u ginekologa, bo po tym wszystkim ( i swoich przeżyciach) kolejny strach we mnie narósł, tym bardziej, że ja osobiście nie mam specjalnie jakiś objawów.
Generalnie bieganie do toalety się unormowało, mdłości mam delikatne i naprawde sporadyczne.
A jak wy dziewczyny? wszystkie przeżywacie to zgodnie z wszelkimi możliwymi objawami opisanymi w netcie?

Ja mam objawy bardzo podobne do Twoich, tzn bardzo ich niewiele i bardzo delikatne, jedyne co to strasznie swędzi mnie biust
Nawet wczoraj gin pyta jak się czuję, a ja odpowiedziałam "Niestety za dobrze"

Napisane przez Aaś

my puscilismy za dychę tylko i mieliśmy 1 cyfrę w 1 zakładzie..

My mieliśmy aż 2!

Dziewczyny piersi rosną całą ciążę? Przed porodem też? Czy jak teraz urosną to potem już nieznacznie?
Nie chce kupować co miesiąc nowego biustonosza bo to trochę za drogi interes, ale moje obecne chyba powoli zaczynają być ciasne...


Dziękujemy wszystkim za brawa za wizytę

I witamy nowe Mamusie

[Mysia mysz]

Napisane przez Margosia__

W czerwcu
A tak na serio to ja chyba wybiorę żeromskiego



Mi w spaniu nic nie przeszkadza



Ja mam objawy bardzo podobne do Twoich, tzn bardzo ich niewiele i bardzo delikatne, jedyne co to strasznie swędzi mnie biust
Nawet wczoraj gin pyta jak się czuję, a ja odpowiedziałam "Niestety za dobrze"


My mieliśmy aż 2!

Dziewczyny piersi rosną całą ciążę? Przed porodem też? Czy jak teraz urosną to potem już nieznacznie?
Nie chce kupować co miesiąc nowego biustonosza bo to trochę za drogi interes, ale moje obecne chyba powoli zaczynają być ciasne...

którego masz termin? na żeromskiego jest bardzo dobry ordynator na pewno będziesz zadowolona tez bym tam rodziła ale mój gin jest z galla i przy nim się czuje swobodnie

ja zasnęłam kiedyś na koncercie rockowym także luz

przeważnie rosna na początku, potem się zatrzymują i przywalają sporo zaraz na końcówce i po porodzie jak karmisz jeszcze ja musiałam juz kupić nowy

[lonely_lady]

Napisane przez Katate

Lonely Ty niezła laska jesteś! No to ja się nie dziwię, że wykosiłaś wszystkie konkurentki na na tej rozmowie opracę A i obecny brzusio też piękny

Dziękuję na rozmowie kwalifikacyjnej w bikini nie byłam ale przyznaję, że zaobserwowałam iż aparycja była dla nich bardzo ważna

Napisane przez humpback

mi umknęła ta mega-kumulacja (ale ostatnio są one tak często, że przed świętami też pewnie będzie). szkoda bo bym puściła jeden zakładzik i pomarzyła o jakiejś wyprawie w ciepłe miejsce gdzie nie będą mi marznąć ręce i stopy.

no my sobie wczoraj właśnie marzyliśmy, nietylko o ciepłych krajach.. ale wszystko prysnęło jak bańka mydlana mimo wszystko fajnie tak czasem sobie pomarzyć

Margosiu też bym chciała mieć taki sen

[pawie_oczko]

Napisane przez pearl87

Tak już od jakiegoś czasu podczytuję - ale nie miałam czasu się do Was dopisać. Teraz trochę okrzepłam z leżakowaniem w domu - więc: witajcie szczególnie, że tempo na forum zrobiło się zabójcze

To nasze pierwsze dziecko, zaczęłam wczoraj 14 tc, planowany termin porodu to 13.05. Miałam za sobą trochę sensacji (parę dni w szpitalu - mały krwiak i ogrom strachu), ale z dzieciątkiem jest wszystko dobrze i mam nadzieję, że tak już zostanie po zeszłotygodniowym usg prenatalnym jestem wreszcie spokojniejsza. Do końca miesiąca siedzę w domu na luteinie, potem pewnie powrót do pracy..

Wśród znajomych jestem zdecydowanie najmłodszą brzuszkową - więc tu mi będzie pewnie trochę raźniej (mam 25 lat)

No, nie będę może się rozwodzić jakoś specjalnie, ale w skrócie skończyłam na całe szczęście etap, w którym nie wiedziałam, czy bardziej jestem głodna, czy też bardziej mi niedobrze :P na rzecz wysyłania męża o dziwnych porach po jeszcze dziwniejsze rzeczy. Brzuszek trochę rośnie, pierwszy biustonosz w nowym rozmiarze w drodze. Różne nowe doświadczenia w trakcie. I to nagłe nabycie mistrzostwa w marnowaniu czasu :P mam nadzieję, że przejdzie za niedługo.. Cieszę się, że to już II trymestr

Witaj Tutaj na pewno nie będziesz czuła się osamotniona Ja mam 24 l (jeszcze) Gratulacje ciąży i spokojnych 9ciu miesięcy

[pearl87]

Dziękuję Wam za miłe powitania

Napisane przez Margosia__

Dziewczyny piersi rosną całą ciążę? Przed porodem też? Czy jak teraz urosną to potem już nieznacznie?
Nie chce kupować co miesiąc nowego biustonosza bo to trochę za drogi interes, ale moje obecne chyba powoli zaczynają być ciasne...

to chyba zależy - koleżanki miały różnie. Ale z zebranych wywiadów wynika, że zwykle największy skok był na sam koniec ciąży/początek karmienia. Ja na razie nie mogę się przyzwyczaić - dwa numery poszłam w górę (ale wyjściowo byłam raczej płaska ;P), a to jeszcze nie połowa ciąży.. za to TŻ zachwycony jakby jeszcze nie były takie nadwrażliwe.. w domu muszę chodzić bez biustonosza, bo każdy dotyk materiału mnie drażni. Choć trochę się martwię, jak potem będą wyglądały (w sensie jak już skończę karmić i w ogóle) Zamówiłam specjalny delikatny od środka biustonosz, napiszę jak mi przyjdzie pocztą, czy pomógł

[Magiusa]

Napisane przez lonely_lady

my wczoraj już snuliśmy plany, co zrobimy jak wygramy

my też ja co prawda marzyłam o dużo mniejszej kwocie, ale też wystarczającej na swobodne życie.
Niestety, jak to mówi mój mąż my swoje szczęście zużyliśmy na spotkanie siebie nawzajem

[Aaś]

Napisane przez lonely_lady

no my sobie wczoraj właśnie marzyliśmy, nietylko o ciepłych krajach.. ale wszystko prysnęło jak bańka mydlana mimo wszystko fajnie tak czasem sobie pomarzyć

to mi mąż wczoraj powiedział że jak wygramy to trzeba się będzie zastanawiać wtedy dopiero co dalej. a wiadomo że najlepiej się zastanawia na malediwach ja mu na to ze ja chyba nie moge teraz latać samolotem ( ) to on mi na to: spoko, za 50mln to nas tam zaniosą

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Mysia mysz

którego masz termin? na żeromskiego jest bardzo dobry ordynator na pewno będziesz zadowolona tez bym tam rodziła ale mój gin jest z galla i przy nim się czuje swobodnie

a jesteś pewna, że będzie przy porodzie?

[lonely_lady]

Pearl jesteś z mojego rocznika będziemy miały 26 jak dzieciątka się urodzą

Mi też piersi troszkę urosłym, ale wcześniej prawie nic nie miałam więc łato było zaobserwować choć kiedyś kiedyś jak brłam tabsy, to też mi troszkę urosły, a zwłaszcza przy plastrach. Ale jak przestałam to szybko zmalały
Na razie ten proces się zatrzymał, choć nie obrażę się jak jeszcze troszkę urosną

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez Magiusa

my też ja co prawda marzyłam o dużo mniejszej kwocie, ale też wystarczającej na swobodne życie.
Niestety, jak to mówi mój mąż my swoje szczęście zużyliśmy na spotkanie siebie nawzajem

coś w tym pewnie jest

Napisane przez Aaś

to mi mąż wczoraj powiedział że jak wygramy to trzeba się będzie zastanawiać wtedy dopiero co dalej. a wiadomo że najlepiej się zastanawia na malediwach ja mu na to ze ja chyba nie moge teraz latać samolotem ( ) to on mi na to: spoko, za 50mln to nas tam zaniosą

tylko na malediwach te deszczowe pory są, jak źle wyliczycie ile Was będą nieść to co najwyżej popodziwiacie strugi deszczu z okien hotelu

[Katate]

Sprawdziłam lottka, aż 2 trafiłam ale jak na 1 zakład to i tak nieźle

Dziś mam dzień bez telefonu i powiem, że niesamowite uczucie. Przenoszę numer do innej sieci, wieć chwilowo mnie odłączyli i nikt do mnie nie może zadzwonić ani ja do nikogo ale się pewnie niektórzy wkurzają ale spokój dzięki temu nieziemski

[Magiusa]

Napisane przez zeloth

Mnie brzuch bolał, ale nie cały czas tylko tak czasem (nadal czasem pobolewa). Piersi urosły, są twardsze i 'tkliwsze'. Ale super są teraz wyglądają jak dwie silikonowe piersi i wcale nie opadają jak chodzę bez stanika . Poza tym wstręt do alkoholu okropny. Moje ulubione białe wino - wziełam dwa łyki i odstawiłam kieliszek. I dziwacznie z jedzeniem tzn. a zjadłabym coś ale jednak nie i tak w kółko.

mi też piersi urosły i powoli stanik zmieniam na większy...i wiesz co mam podobnie z brzuchem- troche mnie uspokoiłaś. Bo na początku wiedziałam, że to normalne, ale teraz też sporadycznie coś czuje i troche sie zastanawiałam czy to ok.
Odnośnie alkoholu to ostatnio kupiłam sobie piwo bezalkoholowe, ale wypiłam kilka łyczków i resztę wylałam

[Margosia__]

Napisane przez Mysia mysz

którego masz termin? na żeromskiego jest bardzo dobry ordynator na pewno będziesz zadowolona tez bym tam rodziła ale mój gin jest z galla i przy nim się czuje swobodnie

ja zasnęłam kiedyś na koncercie rockowym także luz

przeważnie rosna na początku, potem się zatrzymują i przywalają sporo zaraz na końcówce i po porodzie jak karmisz jeszcze ja musiałam już kupić nowy

15.06 wg om wg usg mi nie mówiła;p

Z tego co czytałam na necie to właśnie żeromski wypadał najlepiej, a i teściowa tam kiedyś pracowała to być może ma jeszcze jakieś znajomości

Napisane przez pearl87

Dziękuję Wam za miłe powitania



to chyba zależy - koleżanki miały różnie. Ale z zebranych wywiadów wynika, że zwykle największy skok był na sam koniec ciąży/początek karmienia. Ja na razie nie mogę się przyzwyczaić - dwa numery poszłam w górę (ale wyjściowo byłam raczej płaska ;P), a to jeszcze nie połowa ciąży.. za to TŻ zachwycony jakby jeszcze nie były takie nadwrażliwe.. w domu muszę chodzić bez biustonosza, bo każdy dotyk materiału mnie drażni. Choć trochę się martwię, jak potem będą wyglądały (w sensie jak już skończę karmić i w ogóle) Zamówiłam specjalny delikatny od środka biustonosz, napiszę jak mi przyjdzie pocztą, czy pomógł

Dwa rozmiary skończą mi się literki w alfabecie ;/
mój mógłby już w ogóle nie rosnąć
nie dopinam się w żadną bluzkę z guzikami
Bo albo jest za szeroka w ramionach a dobra w biuście a jak jest ok w ramionach to na biuście się guziki rozchodzą...
Więc za dużych też nie polecam
Chyba, że obwód się tez powiększy ale wolałabym nie

[zeloth]

Do piwa też mam okropny niesmak.
Jeszcze senność i zmęczenie, ale to może ta listopadowa pogoda.

[Mysia mysz]

Napisane przez XxXJuSstiii

a jesteś pewna, że będzie przy porodzie?

oczywiście, że nie zależy czy będzie miał dyżur jak wszędzie za to będę miała przy porodzie najlepszą położną na pewno z tego co mi mowiły koleżanki to ważniejsze niż lekarz

Ale spróbuje go podpytać jakoś czy dałoby się załatwić żeby był, z tym, że znając jego to powie, że nie będzie mi potrzebny jakby sie zdecydowała na innego lekarza to miałabym gwarancję, że będzie przy porodzie, bo to znajomy rodziny,a le nie chce bo to obcy facet a do mojego chodzę od lat i nie płacę bo mam w luxmed pakiet

[Margosia__]

Napisane przez lonely_lady

tylko na malediwach te deszczowe pory są, jak źle wyliczycie ile Was będą nieść to co najwyżej popodziwiacie strugi deszczu z okien hotelu

Będą rodzinę powiększać a co

[Inna_Uk]

Mi tez piersi urosly jakies poltorej rozmiaru,brzuszek czasem pobolewa,ale jak widzialam maluszka,wiem ze jest zdrowe,to raczej staram sie nie martwic,aczkolwiek czasami nachodza mnie rozne mysli :/
Ale wiecie co zauwazylam...zawsze mialam na brzuchu taki meszek,no chyba kazdy ma,wkoncu na calym ciele mamy ten meszek,ale ostatnio zrobil sie taki widoczny,normalnie jakby obrastal hehe,macie tez cos takiego?

[Katate]

Mi biust dużo nie urósł, ale ja generalnie mam spory, zawsze lubiłam mój biust i trochę mnie martwiło co będzie po karmieniu piersią, ale powiem Wam, że rok karmiłam i wcale dużo nie ucierpiał na szczęście.Mam nadzieję, że teraz też tak będzie.

[Aaś]

lonely holibka. racja. musimy się dobrze wstrzelić :hahah:


dziewczyny ja już szału dostaję z tymi moimi cyckami, nie dość ze znowu zaczęły boleć, to jeszcze swędzą...

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Mysia mysz

oczywiście, że nie zależy czy będzie miał dyżur jak wszędzie za to będę miała przy porodzie najlepszą położną na pewno z tego co mi mowiły koleżanki to ważniejsze niż lekarz

Ale spróbuje go podpytać jakoś czy dałoby się załatwić żeby był, z tym, że znając jego to powie, że nie będzie mi potrzebny jakby sie zdecydowała na innego lekarza to miałabym gwarancję, że będzie przy porodzie, bo to znajomy rodziny,a le nie chce bo to obcy facet a do mojego chodzę od lat i nie płacę bo mam w luxmed pakiet

No tak, położna jest najważniejsza Fajnie, że masz jakąś sprawdzoną
Wiem, że mój lekarz kiedyś przyjeżdżał do pacjentek ale teraz już nie może jeśli nie ma dyżuru no i musiałby 24/7 siedzieć na porodówce

Napisane przez Inna_Uk

Mi tez piersi urosly jakies poltorej rozmiaru,brzuszek czasem pobolewa,ale jak widzialam maluszka,wiem ze jest zdrowe,to raczej staram sie nie martwic,aczkolwiek czasami nachodza mnie rozne mysli :/
Ale wiecie co zauwazylam...zawsze mialam na brzuchu taki meszek,no chyba kazdy ma,wkoncu na calym ciele mamy ten meszek,ale ostatnio zrobil sie taki widoczny,normalnie jakby obrastal hehe,macie tez cos takiego?

To ponoć normalne

Mój biust póki co się nie zmienił...

[Margosia__]

Napisane przez Aaś

lonely holibka. racja. musimy się dobrze wstrzelić :hahah:


dziewczyny ja już szału dostaję z tymi moimi cyckami, nie dość ze znowu zaczęły boleć, to jeszcze swędzą...

Mnie też strasznie swędzą!

A i jeszcze gin mi mówiła, że w II trymestrze warto zainwestować w lniane ściereczki, wykrochmalić je i nosić w staniku właśnie po to, żeby uwierały i drapały!
Powiedziała, ze jak się zahartują to potem brodawki nie będą pękać jak dzidziuś się przyssie...