Mamusie listopad-grudzień 2011 vol. VII- it's a B-day time!

[dygotka8]

Napisane przez janeczka7891

Dzień dobry

my mamy pchacza i szczerze mówiąc nie wiem czemu one szkodzą, nie czytałam nigdzie o tym. Nie widzę różnicy jak mały pcha pchacz czy krzesło:/
Ja osobiście jestem zadowolona z tej zabawki, mały potrafi nawet godzinę się nim zająć i spacerować niby mnie "goniąc" ja mu uciekam a on biega z nim za mną a teraz jak już chodzi lepiej to całkiem z nim zasuwa

też nie widze różnicy-my mamy pozwolenie na pchacza,ale już nam nie jest potrzebny


kropeczko-jeszcze raz gratuluję

mszpilko-dziękuję nie umiem zrobić zupy z dyni-ale chętnie bym kiedyś spróbowała

ale się dzisiaj wyspała...aż grzech tak długo spać:br zydal:

[Bahamadia_25]

Napisane przez princessskaa

Mała śpi. Pada. Szaro i nudno...

U nas taka sama pogoda, jak na złość właśnie dzisiaj muszę jechać do skarbówki, zuzu, przy okazji chciałam po sklepach połazić, a będę z Michałem. Chciałam go dać do ciotki, ale idzie na pogrzeb z teściową

[princessskaa]

Napisane przez Bahamadia_25

U nas taka sama pogoda, jak na złość właśnie dzisiaj muszę jechać do skarbówki, zuzu, przy okazji chciałam po sklepach połazić, a będę z Michałem. Chciałam go dać do ciotki, ale idzie na pogrzeb z teściową

My siedzimy w domu, pakuj małego w paczkę i dawaj do nas Nawet nocować może, niech się z Roxy pobawią

Jak ja bym musiała w taką pogodę gdzieś iść to masakra... A do tego czapki nie mam (zaginęła w akcji przeprowadzki). A i nie mam jak iść kupić, bo mała przecież od tygodnia chora..

[domi7ks]

Hej Laski!

I ja się dziś pochwalę, bo nocka okej i prawie przespana Michalek sie zbudzil pierwszy raz po 3ech godzinach, jakos po 23, dostal cyca i spał chyba do 5.30 (a pisze chyba, bo nie pamietam, zebym mu cyca dawala w nocy) kurcze, nieźle

Baha czy przyszedł Ci ten stanik, co Ci poleciłam sprzedawcę?

Co do pchacza to może lekarz zrozumiał i skojarzył, że chodzi o chodzik bo to dokładnie jak z pchaniem pudeł czy krzeseł jest, węc jak dla mnie Princ możesz taki wozeczek zamówic spokojnie

Dygotko no aż grzech, człek nieprzyzwyczajony

U nas rano o 8 już chrzestna była, doniosła zaświadczenie więc super chrzestna szczęsliwa z nowej roli a ja szukałam Bóg wie gdzie

STO LAT DLA WSZYSTKICH SOLENIZANTÓW

[dygotka8]

Ale u na piękne słoneczko za oknem tylko,ze zimno

[pokszyfka]

muff, Baha, domi7ks

Baha ja bym teściów nie zapraszała na oględziny, a w razie wymówki, to bym skwitowała "nie zapraszaliśmy was o jeju, to niemożliwe..."
kiedy robisz parapetówę

u nas pogoda masakra...byłam z niunią na spacerze, ale tylko ok 40 min, zaczęło padać...

Miałam piec ciasteczka na ndz, bo one muszą swoje odleżeć, ale leń mnie dopadł

[Bahamadia_25]

Napisane przez princessskaa

My siedzimy w domu, pakuj małego w paczkę i dawaj do nas Nawet nocować może, niech się z Roxy pobawią

Jak ja bym musiała w taką pogodę gdzieś iść to masakra... A do tego czapki nie mam (zaginęła w akcji przeprowadzki). A i nie mam jak iść kupić, bo mała przecież od tygodnia chora..

Lecimm

Domi, tak bardzo Ci dziekuj e kupiłam ale za duży więc odesłałam, ze zwrotami wyszło mnie ok 30 zł. Ale warto. Sprzedawca nie robił problemu, mam już prawidłowy, wczoraj przyszedł i jest good

Mimi już wstał

A pisałaś Owieczko o kropkach u F. moze coś zjadł nie teges. Bo mojemu też się coś takiego zrobiło, czerwona grudka, coś ala syfek, poprzednie dwa znikły na następny dzień, w nocy wuszedł kolejny, więc dziś jak będziemy na bilansie zapytamczy to faktycznie od jedzenia

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Napisane przez pokszyfka

muff, Baha, domi7ks

Baha ja bym teściów nie zapraszała na oględziny, a w razie wymówki, to bym skwitowała "nie zapraszaliśmy was o jeju, to niemożliwe..."
kiedy robisz parapetówę

A po co mi oni. Na pewno nie zaproszę, a tak jak piszesz jak coś będę głupa strugać

Właśnie miałam poważną rozmowę z teściową. Przycyzna znowu najazd na tża. Powiedziałam jej że jak ma coś do niego niech jemu to mowi, a nie mi. Poza tym to jaki jest, (a nie jest jakiś tragiczny) ale przerwa studia to juz czarna owca, boże jak mnie to drażni. Rodzice zakompleksieni, ładuja pokłady nadziei w dziecku a jak wybierze inną drogę to już FOCH - wiadomo czyją jest winą. Nie ma rozmow w ich domu itp itd, ale już nic jej nie mówiłam bo miała lekko szklące się oczy, więc odpuściłam.

[domi7ks]

Napisane przez Bahamadia_25

Lecimm

Domi, tak bardzo Ci dziekuj e kupiłam ale za duży więc odesłałam, ze zwrotami wyszło mnie ok 30 zł. Ale warto. Sprzedawca nie robił problemu, mam już prawidłowy, wczoraj przyszedł i jest good

Mimi już wstał

A pisałaś Owieczko o kropkach u F. moze coś zjadł nie teges. Bo mojemu też się coś takiego zrobiło, czerwona grudka, coś ala syfek, poprzednie dwa znikły na następny dzień, w nocy wuszedł kolejny, więc dziś jak będziemy na bilansie zapytamczy to faktycznie od jedzenia

super

Ja też sobie pozamawiam jeszcze, ale narazie troszke wydatków mamy, odłozyłam sobie kase na kuchnie i wrzuciłam do skarbonki, zeby nas nie kusiło coś z tego brac bo Tz wspomina cos o nwym samsungu galaxy ale tez laptopa mi chce kupić nowego bo mój kiedyś sie rozleci :/ a zeby do skarbonki sie dostac to trzeba bedzie ja rozwalić

Mój Michałek w ogóle poprzedniej nocy jal mu wepchałam cyca bo się wiercił to go wypluł i się odwrócił pleckami czyzby dorosleje?

[Bahamadia_25]

A w ogóle to szkoda gadać. Już nic nie będę na jej temat pisać, bo to już nie ładnie. Odliczam dni do wyprowadzki i mogą mnie w sam środek cmoknąć chociaż nie. na przyjemność trzeba zasłużyć

Uciekam dziewczynki.

Miłego Dnia

[nettka_]

Paulinka kima a ja szybko umyłam podłogę i ogarnęłam się.

Baha buty te mają sztywną piętkę, zapobiegają koślawieniu i są idealne do nauki chodzenia

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

domi :brawo: za przespaną nockę

[Bahamadia_25]

Aha, czyli Michał takie ma, więc nie mam się co martiwć

Domi, ja jeszcze mam ochotę kupić bardotkę szkoda, że nie mają kompletów.

[princessskaa]

Hm, a ja nie mam butów do nauki chodzenia.. Powinnam kupić???

[Oliveira79]

[olka1610]

My dziś byliśmy na bilansie i wróciłam zdołowana . Lekarka zajrzała małej do buzi i od razu zauważyła że js coś nie tak ze zgryzem, mamy pójść do stomatologa, tak wstępnie wg pediatry to zgryz otwarty... I na morfologię mamy skierowanie bo mała bladziutka jest
Waży 10kg a zmierzyć się nie dała, zresztą ważenie też było takie że najpierw ja z nią weszłam na wagę a później sama bo nie dało rady inaczej.

[princessskaa]

A to coś tego typu do chodzenia?http://tablica.pl/oferta/buciki-kapc...be0c;r:8;s:125 czy muszą mieć wyższy stan?

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Olka ojej.. Mam nadzieję, że wieści od stomatologa i wyniki badań poprawią Ci nastrój

Tak sobie poczytałam o nauce chodzenia i niby najlepiej jak dziecko bez butów się uczy.. w antypoślizgowych skarpetkach/rajstopkach. Ale pewnie różne są szkoły jak to i w innych kwestiach

[muffinka90]

moj chodzil na boso, wg mnie buty do nauki chodzenia to zbedny wydatek

olka ciekawa jestem co mi powiedza, Filip sobie wykrzywil dolne jedynki, jak mu tylko wyszly zaczal szarpac nimi wszystko co mial w reku, jak zabieralam, to chociaz rekaw albo tetre darl... a jak wyszly dolne dwojki to zobaczylam dopiero jakie te jedynki do przodu wysuniete

[olka1610]

Napisane przez muffinka90

moj chodzil na boso, wg mnie buty do nauki chodzenia to zbedny wydatek

olka ciekawa jestem co mi powiedza, Filip sobie wykrzywil dolne jedynki, jak mu tylko wyszly zaczal szarpac nimi wszystko co mial w reku, jak zabieralam, to chociaz rekaw albo tetre darl... a jak wyszly dolne dwojki to zobaczylam dopiero jakie te jedynki do przodu wysuniete

ja się cieszę że akurat trafiłam dziś na tę a nie inną pediatrę (są u nas dwie, na zmianę) bo ta u której bylismy jest bardzo dokładna, ta druga pewnie nie zauwazyła by że coś jest nie tak, a im szybciej się zacznie korygować ten zgryz tym lepiej. Może jak to pojedyncze ząbki to nic strasznego, u nas cały zgryz jest podobno zły (pielęgniarka pamięta tż jak był mały i mówiła że ma identyczny zgryz więc to pewnie po nim)

ja mam zamiar kupić te buty które wkleiła nettka, też z tombuta (podobno jest wiele podróbek, buty wyglądają jak profilaktyczne a wcale takie nie sa). I wg mnie to tylko nazwa "do nauki chodzenia", ja będę je traktować jako obuwie po domu nie tylko do nauki ale również jak już będzie umiała chodzic. Bratanica tz ma koślawe iksowate nóżki i może przewrażliwiona jestem, ale rehabilitantka też nam je zaleciła chociaż są różne szkoły odnosnie tego.

[dygotka8]

olka-zapomiaałam pogratulowac Ci obrony licencjataklas ki:kl aski:

[olka1610]

Napisane przez dygotka8

olka-zapomiaałam pogratulowac Ci obrony licencjataklas ki:kl aski:

dziekuję ale nie ma co gratulować, obroniłam z rocznym opóźnieniem

moja córcia miała dziś jedną drzemkę od 10 do 11-3, może pójdzie dziś spać przed 22 . Wczoraj mieliśmy z tż świętować moją obronę, kupiliśmy szampana, kolacja itp. a młoda poszła spac o 22 i to jeszcze nie dała się odłożyć do łózeczka wiec poszliśmy spać razem z nią, I tak przy dziecku sobie można naplanować

[OlusiaS]

Moja mama ma sklep z bucikami profilaktycznymi i dla młodego mieliśmy wlasnie te buty ,co nettka wstawiala,skandalki i buty zimowe.stopy stawia prosto,kostka na swoim miejscu.dla małej tez mam takie,ale jeszcze nie zakładam.niech zacznie chodzić

[basiula19]

u nas pogoda do bani zimno przeokropnie....

a nam sie powoli goście urodzinowi wysypują niunio dostał juz dzisiaj prezent od chrzestnej i dziadków (zrzutka) chyba to quad jest ale nie jestem pewna bo nie poskładane jeszcze tż wróci z pracy to skręci...aaaa na pudełku pisze SAMOCHÓD ELEKTRYCZNY DLA DZIECI......a ja dostałam dzisiaj 24 róże od męża ( zaległy prezent urodzinowy z niedzieli)piękne śmieje sie ze mnie że mi to nie dużo trzeba do szczęścia dostałam pierścionek kwiatki i chodze z bananem cały czas hehe ( boziu ale ci faceci to tępizna zastanawia sie co mi kupić on niema pomysłu a tu tak nie wiele tzreba myśleć hehe)....ja od jutra ruszam z pieczeniem musze upiec sernika i 8 biszkoptów chyba sie posram przy tym

[nettka_]

princ nie lepiej kupić nowe butki? Każde dziecko inaczej stawia stópkę

U mnie w rodzinie wszystkie dzieciaczki nosiły takie butki żeby piętki nie koślawić. Mojej sąsiadki syn jest takim przykładem nie noszenia butków i każde buty strasznie koślawi masakra...teraz nie da się tego skorygować niestety.

[princessskaa]

Napisane przez nettka_

princ nie lepiej kupić nowe butki? Każde dziecko inaczej stawia stópkę

mnie tylko o fason chodziło

[pokszyfka]

Napisane przez princessskaa

Hm, a ja nie mam butów do nauki chodzenia.. Powinnam kupić???

jak chcesz to możesz. Tak tez powiedział mi mój lekarz. Ważne żeby kostka była db bucikiem złapana, tzn żeby bucik trzymał się nóżki i zeby wkłądka była odpowiednia, czyli tam gdzie jest środek stópki, po boku żeby było uwypuklenie. Podobno jednak najlepiej jak dziecko uczy się na bosaka. Moja mała śmiga w rajtuzkach+slarpetki z abs kilka dni temu zrobiła sama 3 kroczki, dzisiaj próbuje na całego i co chwilkę robi po 2 kroczki i upada...

Napisane przez olka1610

My dziś byliśmy na bilansie i wróciłam zdołowana . Lekarka zajrzała małej do buzi i od razu zauważyła że js coś nie tak ze zgryzem, mamy pójść do stomatologa, tak wstępnie wg pediatry to zgryz otwarty... I na morfologię mamy skierowanie bo mała bladziutka jest
Waży 10kg a zmierzyć się nie dała, zresztą ważenie też było takie że najpierw ja z nią weszłam na wagę a później sama bo nie dało rady inaczej.

może to nic takiego, taka jej uroda. 10 kg to wcale nie jest mało
basiula do roboty naświetowałaś się więc czas się czymś zająć ja mam już ciastka upieczonejutro przełożę marmeladą i obtoczę w cukrze piekę makowiec i 4 biszkopty jakaś sałatka, może śledziki i tyle. obiadu u nas nie ma

[olka1610]

pokszyfko waga mnie akurat nie martwi bo jest trochę ponad 50 centylem więc w sam raz, prawie od urodzenia tym centylem idzie. Martwią mnie te ząbki ale dobrze że wcześnie wykryte, zresztą zobacze co stomatolog powie nie będę na zapas przeżywać

[nettka_]

olka nie smutaj się moja sis miała strasznie krzywy zgryz pomogł aparat na zęby i rozszerzanie żuchwy (czy coś takiego)i teraz ma pieknę proste zęby

[olka1610]

nettka dzięki ja tez mialam krzywy zgryz, aparat ruchomy (który nic nie dał), później stały i teraz też mam ładne zęby . Ale wiadomo że lepiej gdyby u malutkiej było ok, pediatra coś mówiła że może stomatolog da taką płytkę i że to nawet pomaga w odzwyczajaniu od smoka, juro spróbuję gdzies do stomatologa się dostać.
Pediatra mówiła też że taka granica do której dziecko powinno zacząć samo chodzić do 1,5 roku, uspokoiła mnie bo moja malutka nie chodzi i już oczywiście niektórzy z rodziny i znajomych się dziwią że rok ma i nie chodzi

[janeczka7891]

Napisane przez Bahamadia_25

Nie, jestes ze wszystkim na bierzco

Kupno nie aktualne, nagle nikt nie ma....a w tej wiosce gdzie będziemy wynajmować działki są już od 40 tys. więc trzeba trzymać rękę na pulsie i stawać do przetargów. Może się uda.

ahha takie buty :/ kurka wodna czytałam wątek od początku musiałam przeoczyć :/ no chyba, że w starym to pisałaś Teraz już wszystko wiem

Napisane przez Bahamadia_25

A w ogóle to szkoda gadać. Już nic nie będę na jej temat pisać, bo to już nie ładnie. Odliczam dni do wyprowadzki i mogą mnie w sam środek cmoknąć chociaż nie. na przyjemność trzeba zasłużyć

Uciekam dziewczynki.

Miłego Dnia

Kurde ja to jednak mam chyba szczęście, ale nie zapeszam. Jak narazie moja teściowa to się dobrze sprawdza

Napisane przez olka1610

My dziś byliśmy na bilansie i wróciłam zdołowana . Lekarka zajrzała małej do buzi i od razu zauważyła że js coś nie tak ze zgryzem, mamy pójść do stomatologa, tak wstępnie wg pediatry to zgryz otwarty... I na morfologię mamy skierowanie bo mała bladziutka jest
Waży 10kg a zmierzyć się nie dała, zresztą ważenie też było takie że najpierw ja z nią weszłam na wagę a później sama bo nie dało rady inaczej.

pójdziecie do stomatologa to szybciej skorygujecie ewentualne defekty więc głowa do góry
Mój też coś ok. 10kg waży. 23-go mamy szczepienie więc mam nadzieję,że da się zważyć i zmierzyć. My go ważymy na naszej to tak nam właśnie wychodzi 10kg.

O matuluś jakiego ja mam lenia nic mi się nie chce :/

[OlusiaS]

Napisane przez basiula19

u nas pogoda do bani zimno przeokropnie....

a nam sie powoli goście urodzinowi wysypują niunio dostał juz dzisiaj prezent od chrzestnej i dziadków (zrzutka) chyba to quad jest ale nie jestem pewna bo nie poskładane jeszcze tż wróci z pracy to skręci...aaaa na pudełku pisze SAMOCHÓD ELEKTRYCZNY DLA DZIECI......a ja dostałam dzisiaj 24 róże od męża ( zaległy prezent urodzinowy z niedzieli)piękne śmieje sie ze mnie że mi to nie dużo trzeba do szczęścia dostałam pierścionek kwiatki i chodze z bananem cały czas hehe ( boziu ale ci faceci to tępizna zastanawia sie co mi kupić on niema pomysłu a tu tak nie wiele tzreba myśleć hehe)....ja od jutra ruszam z pieczeniem musze upiec sernika i 8 biszkoptów chyba sie posram przy tym

Mówisz,ze jutro juz zaczynasz?js tak sie zastanawialam,ale sie boje,ze sie cos popsuje.tylko w piatek sie moge nie wyrobić

[dygotka8]

biszkopt lepiej upiec wcześniej to nie będzie taki miękki i lepiej się będzie kroił na blaty