Mrożonki - zdrowe i nietuczące?

[Ahtaga]

Witam. Postanowiłam przed wiosną zacząc odżywiać sie 'lżej' co by sie lepiej czuć i zrzucić jakis 3kg. Chciałabym głownie jesc warzywa lecz niezbyt mam czas na kupowanie codziennie warzyw i przygotowywarze ich no i w takiej porze roku nie są one najtańsze
Wiec moje pytanie-czy mrożonki są tak do końca zdrowe i mało kaloryczne? czy lepiej zainwestowac w czas i pieniadze?

[Milka19]

Napisane przez Ahtaga

Witam. Postanowiłam przed wiosną zacząc odżywiać sie 'lżej' co by sie lepiej czuć i zrzucić jakis 3kg. Chciałabym głownie jesc warzywa lecz niezbyt mam czas na kupowanie codziennie warzyw i przygotowywarze ich no i w takiej porze roku nie są one najtańsze
Wiec moje pytanie-czy mrożonki są tak do końca zdrowe i mało kaloryczne? czy lepiej zainwestowac w czas i pieniadze?

Mrożonki na pewno są mało kaloryczne A czy zdrowe - kwestia sporna. Bo surowych z reguły nie zjadamy, tylko gotujemy, więc raczej witamin to one w sobie już nie mają. Oczywiście najlepiej jest zjadać śweże warzywka, ale biorąc pod uwagę porę roku, to chyba mrożonki będą jednak najlepszym rozwiązaniem Bo teraz o swieże i naturalne warzywka trudno

Ale mam nadzieję, że ta dieta to nie tylko z warzyw będzie się składać Pamiętaj, ze dieta to jedna, bardzo ważna, ale musisz tez dodać do tego aktywność fizyczną

I nie ograniczaj radykalnie kalorii

[mirynka]

Napisane przez Milka19

Mrożonki na pewno są mało kaloryczne A czy zdrowe - kwestia sporna. Bo surowych z reguły nie zjadamy, tylko gotujemy, więc raczej witamin to one w sobie już nie mają. Oczywiście najlepiej jest zjadać śweże warzywka, ale biorąc pod uwagę porę roku, to chyba mrożonki będą jednak najlepszym rozwiązaniem Bo teraz o swieże i naturalne warzywka trudno

Ale mam nadzieję, że ta dieta to nie tylko z warzyw będzie się składać Pamiętaj, ze dieta to jedna, bardzo ważna, ale musisz tez dodać do tego aktywność fizyczną

I nie ograniczaj radykalnie kalorii

moim zdaniem mrozonki sa zdrowe, piszesz ze mrozonki trzeba gotowac a to pozbawia ich witamin, zgadza sie no ale przeciez jak kupisz swieza fasolke, kalafior, brukselke czy brokuy takze musisz poddac je obrobce termicznej i tez czesc witamin zostanie usunieta.

[IlonaP]

Dla mnie mrożonki w zimie to podstawowe źródło warzyw, bo to co można teraz kupić w sklepach jest albo długo przechowywane w magazynach, albo sztucznie pędzone - a ja przy karmieniu piersią nie mogę sobie na to pozwolić. Poza tym coś mi nie smakują te wszystkie super- hiper marketowe warzywka i owoce.
Niskokaloryczne - na pewno, pod warunkiem, że nie polejesz toną tłustego sosu czy czymś podobnym.
Polecam gotowanie na parze, albo szybkie smażenie na odrobinie oleju na b. rozgrzanej patelni. Warzywa muszą być chrupiące, a nie rozgotowane, bo wtedy stracę tę resztkę witamin, która im jeszcze pozostała.

[Maggie_90]

Nie jem mrozonek, bo nie lubię piasku między zębami . Tego przecież nikt dokładnie nie umyje...

[Milka19]

Napisane przez mirynka

moim zdaniem mrozonki sa zdrowe, piszesz ze mrozonki trzeba gotowac a to pozbawia ich witamin, zgadza sie no ale przeciez jak kupisz swieza fasolke, kalafior, brukselke czy brokuy takze musisz poddac je obrobce termicznej i tez czesc witamin zostanie usunieta.

Zależy od warzyw które kupujesz Warzywa typu marchewka czy buraki ja zjadam surowe, a kupując je w formie mrożonek z pewnością musiałabym je ugotować Wydaje mi się, ze takie mrożonki wiele przeszły i, że jednak warzywka kupione na targu, pod warunkiem, że naturalne i niczym nie ulepszane są znacznie zdrowsze niż pozbawione smaku mrożonki

[Milka19]

Napisane przez Maggie_90

Nie jem mrozonek, bo nie lubię piasku między zębami . Tego przecież nikt dokładnie nie umyje...

Ja je zazwyczaj rozmrażam i myję Czytałam, ze jak mrożonki są zbite w jedną wielką zamrożoną kulę, to znaczy, że były źle przechowywane i takich należy się wystrzegać Tylko ciekawe jak mam to sprawdzić: mam macać te mrożonki przed zakupem czy co

[IlonaP]

Napisane przez Milka19

Ja je zazwyczaj rozmrażam i myję Czytałam, ze jak mrożonki są zbite w jedną wielką zamrożoną kulę, to znaczy, że były źle przechowywane i takich należy się wystrzegać Tylko ciekawe jak mam to sprawdzić: mam macać te mrożonki przed zakupem czy co

Hm
Oczywiście, że możesz dotykać. Warzywa powinny być w torebce sypkie, absolutnie żadnych zbitych grudek wewnątrz nie powinno być. Opakowanie powinno być z wierzchu czyste, nie oszronione. Naprawdę weź w rękę, potrząśnij, nie ugryzie. I wybierajcie uznane firmy, bo jest wiele mrożonek na rynku, kuszących niska ceną a w środku ...breja. Ja sięgam po Hortex i Bonduelle.

[Milka19]

Napisane przez IlonaP

Hm
Oczywiście, że możesz dotykać. Warzywa powinny być w torebce sypkie, absolutnie żadnych zbitych grudek wewnątrz nie powinno być. Opakowanie powinno być z wierzchu czyste, nie oszronione. Naprawdę weź w rękę, potrząśnij, nie ugryzie. I wybierajcie uznane firmy, bo jest wiele mrożonek na rynku, kuszących niska ceną a w środku ...breja. Ja sięgam po Hortex i Bonduelle.

Dotykam, dotykam Jak jestem z siostrą to się ze mnie śmieje bo zanim jakąś mrożonkę wybiorę to wcześniej prawie wszystkie muszę podotykać Ona twierdzi, że to nie normalne, więc sama się nad tym zaczęłam zastanawiać

[ghana]

Ja jem mrożonki dość często. Są mało kaloryczne, tylko wydjaę mi się że przez to iż tak leża odłogiem w tej lodówie to traca wsyztskie wartości odżywcze. Lepeij zainwestować trochę więcej a przybędzie do organizmu witamin

[Maggie_90]

Napisane przez Milka19

Ja je zazwyczaj rozmrażam i myję Czytałam, ze jak mrożonki są zbite w jedną wielką zamrożoną kulę, to znaczy, że były źle przechowywane i takich należy się wystrzegać Tylko ciekawe jak mam to sprawdzić: mam macać te mrożonki przed zakupem czy co

Eee... A nie zrobią Ci się potem z tego 'papcie'? Da się potem coś z tym zobić? Bo generalnie moja mama troszkę mnie wyśmiała

[Milka19]

Napisane przez Maggie_90

Eee... A nie zrobią Ci się potem z tego 'papcie'? Da się potem coś z tym zobić? Bo generalnie moja mama troszkę mnie wyśmiała

Wsadzam je do gorącej wody, przepukuje a później na rozgrzaną patelnie Zjadliwe jak najbardziej

[blueone]

Napisane przez Milka19

Zależy od warzyw które kupujesz Warzywa typu marchewka czy buraki ja zjadam surowe, a kupując je w formie mrożonek z pewnością musiałabym je ugotować Wydaje mi się, ze takie mrożonki wiele przeszły i, że jednak warzywka kupione na targu, pod warunkiem, że naturalne i niczym nie ulepszane są znacznie zdrowsze niż pozbawione smaku mrożonki

no pewnie,że kupione na targu lepsze,ale kupisz teraz takie? a pytanie dotyczy możliwości dostępnych o tej porze roku


ja uwielbiam mrożonki i nie gotuję ich tylko dusze w niewielkiej ilości wody i odrobinie oleju na patelni...temp. na pewno zniszczy część witamin ale przynajmniej nie wylewam ich z woda jak przy gotowaniu

[Milka19]

Napisane przez blueone

no pewnie,że kupione na targu lepsze,ale kupisz teraz takie?

Na to pytanie znajdziesz odpowiedz w pierwszym moim poście na tej stronie

[mirynka]

Napisane przez blueone

no pewnie,że kupione na targu lepsze,ale kupisz teraz takie? a pytanie dotyczy możliwości dostępnych o tej porze roku


ja uwielbiam mrożonki i nie gotuję ich tylko dusze w niewielkiej ilości wody i odrobinie oleju na patelni...temp. na pewno zniszczy część witamin ale przynajmniej nie wylewam ich z woda jak przy gotowaniu

ja robie podobnie jak ty i tez sadze ze jakas tam czesc witamin pozostaje, chyba wiecej niz przy gotowaniu i pozniej odlewaniu wody

[ainoh7]

baardzo lubie mrozonki i jem ich duzo...

a jak mam macac szpinak? przeciez to jedna wieelka bryła... haha to taki zart

[fionna]

Jesień, zima, w sklepach warzywa i owoce wyglądają conajmniej marnie. Słyszałam, że mrożonki sa wartościowe. No i prawie w to wierzę, no bo smakuje to nawet dobrze, zależy oczywiście od firmy i podania no i towarzystwa przy stole hehe. No i wydaje sie być mało kaloryczne. Co myślicie o takich półproduktach? Tanie niektóre nie są, oj nie. Warto, a jak tak, to które lubicie?