Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

[oliwka__]

Napisane przez misiulka06

ja mam wizytę na 18.30 więc cały dzień w pracy będę siedziała i się niecierpliwiła

misiulka06 bidulko dlatego ja się umawiam możliwie jak najwcześniej by cały dzień nie myśleća tak jutro wstanę z samego rana do firmy na herbatkę i do lekarza

Napisane przez Mi6ka

No super, i juz tak od 1,5 h nie spie - w koncu sie poddalam i wyszlam z lozka na kanape Ostatnio znowu kiepskie nocki mam ;( choc dzis dodatkowo mysle o tym moim polowkowym, wiec jest powod do bezsennosci ... no nic zycze wszytskim milego dnia, trzymam kciuki i dam znac jak wroce

Mi6ka no stres

Napisane przez myaja

bry dziewczyny

byliśmy wczoraj na wizycie...
powiedziałam wszystko czym się martwiłam i zwrotne usłyszałam, że dziecko się rozwija i nic złego się nie dzieje... więc choć tyle pociechy... szyjka się nie skraca, nadal mam luteinę dopochwowo 2x na noc i 1x na dzień... cytologia wyszła z maleńkim stanem grzybiczym ale na tyle małym że nawet nie ma co leczyć dostałam kolejne skierowania na badania: mocz, krew i coś jeszcze ale nie pamiętam
ALE wszystkie badania jakie zrobiła to spr ręcznie szyjkę i tyle... ŻADNEGO USG nie robiła
co prawda za 3tygodnie mamy usg genetyczne i to bd koniec 22 tygodnia ale naprawdę miałam nadzieję, że tym razem zrobi nam to usg... żebym była spokojniejsza... wychodzi na to że ostatni raz widziałam dziecko w 12tc a następne mam zrobić w 22tc!!! cała wieczność ... i tak mi smutno dziś ...

chodzę na nfz, babka nawet i fajna więc nie wiem czemu taka oporna na to usg... a nie stać mnie na comiesięczne prywatne wizyty u ginekologa i płacenia od 150zł w górę ... bezsensu mam psi humor i chcę do domu

myaja 3 tygodnie szybko zlecą a jak się niecierpliwisz to może znajdź jakąś niedrogą wizytę i pójdź sprawdzić czy ok z maleństwem. Ja jak byłam przeziębiona na początku ciąży to poszłam do rodzinnego i on ma takie usg ale słabe i mi zrobił i jak powiedziałam mojemu ginekologowi o tym to się bardzo zdenerwował, że to zbędna ingerencja na co po co był strasznie oburzony. ale rozumiem go bo wychodzi z założenia, że jeśli wszystko dobrze to raz w miesiącu u mnie tak raz na 4,5 tygodnia usg w zupełności wystarczy.

Napisane przez joanna200

hej..
wybieram się dziś na krew i mocz.. a tak mi się nie chce..
nie lubię chodzić na te badania..
oby dużo ludzi nie było..

---------- Dopisano o 07:43 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------



3 tygodnie szybko minął.. ważne że wszystko w porządku..
a na nfz chyba tak jest, że usg przysługuje tylko raz na trymestr..

joanna200 ja byłam przedwczoraj choć mi teraz na tą wizytę nie kazał ale niepokoi mnie żółty śluz na białym papierze widać ewidentnie że żółty fakt nie śmierdzi wyniki moczu idealne nic nie swędzi, nie piecze więc sama nie wiem. Ale zrobiłam i dobrze bo morfologia mi się pogorszyła jak miesiąc temu byłam w szoku bo poszły mi w górę i miałam lepsze jak przed ciążą tak teraz znowu mam więcej niedoborów i myślę, że jednak witaminki się przydadzą.

Napisane przez moni_ka.g

dla mnie dłuższa przerwa w usg to też wieczność. ja i tak mam w miarę często ze względu na problemy, ale i prywatnie chodzę, więc jak się kiedyś uparłam, że muszę zobaczyć dziecko o miałam usg. na nfz z tego co wiem przysługują tylko te obowiązkowe usg, chyba 3 w trakcie ciąży, więc to chyba nie jest kwestia oporności lekarki tylko zasad refundacji badań, bo jeśli nic się nie dzieje i nie jest czas obowiązkowego usg to ona nie ma podstaw, żeby zrobić. zawsze przy dłuższej przerwie zostaje opcja pójścia prywatnie na samo usg, to koszt ok 80-90zł.

___________

wstałam bo i tak katar nie daje mi spać.

moni_ka.g zdrówka i oby bez kataru u mnie ostatnimi czasy zamiast kataru krew polatuje z nosa ale to chyba naczynka pękają
Dla mnie te 4,5 tygodnia przerwy w usg to też wieczność

Czarny Flamaster gatuluję i trzymam za wizytę i zwolnienie.
Pochwal się kuchnią jak skończysz


Dziewczyny czy któraś robiła testy na alergię no kurczę zawsze chodziłam i kichałam bez powodu a w ciąży jestem zdrowa ale dziennie kicham po 20 razy to mnie wykończy kiedyś i nasila się i nie wiadomo skąd to dziadostwo. Jeszcze ostatnio po kichnięciu lewe oko zaczyna mi pulsować/tak jakby się przestawia i jak potrę to wraca na miejsce


W ogóle jaka ja nie wychowana nie przywitałam się

DZIEŃ DOBRY

[pani22ka]

Napisane przez myaja

chodzę na nfz, babka nawet i fajna więc nie wiem czemu taka oporna na to usg...

Monika Ci wytlumaczyla. kontrakty...
mam robione USG co dwa tygodnie, wiec nie sadze ze jak poszlabys teraz to zrobilabys wielka krzywde Maluszkowi (Torres wybacz matce ze tak Cie krzywdzi ).

Napisane przez czarny flamaster

więc nie może zrozumieć, że jest inaczej.

i dobrze. a teraz czas na piknik

Ide zaraz na batalie z ZUSem. i kupic chlopu prezent ymieninowy. dwie trudne kwestie

[klementyna1]

C

Napisane przez oliwka__

[

Leonikowa dzięki Bogu w naszych czasach mamy komputery i sklepy internetowe choć to nie to samo co kupowanie w samemu w sklepie ale zawsze jakaś alternatywa.
Ostatnio własnie kupiłam sweterki dwa w reserved i może w piątek po wizycie zajrzę może załapie się jeszcze na obniżki i coś może dla maleństwa kupię jak poznamy płeć.



klementyna1 ja mam kartę ciąży mojego lekarza i tam mam wszytskie dane od przebytych chorób, wagi, ciśnienia, wyników na toxo itp. poprzez 3 daty porodu ustalane osobno, grupy krwi moje i tż oraz rubryczki w których wpisuje daty wizyt wyniki krwi i moczu, brane tabletki i inne zalecenia dosyć mała bo 6 stron ale dużo informacji , szczegółowo i fajnie można porównać.


Aaa zapomniała bym PIĘKNE BRZUSZKI MACIE MAMUŚKI

U mnie nawet raz nie zmierzyła tetna dzidzi, a przynajmniej nic o tym nie wiem, na drugiej wizycie pozwolila mi posłuchac a wkarcie napisała tylko, ze tetno jest. mam tylko cisnienie, wage i wyniki krwi, zasyanawiam sięczy nie za mało, bo tam więcej tych kratek jest.

Napisane przez Agnjeska

Chodziło mi o 23 listopada
Ja nawet jeszcze 23 lat nie mam

A tak przy okazji... wczoraj mnie taki przeszywający ból złapał... chwilkę i potem przeszedł i nic oO Pojęcia nie mam co to może być...
I kurczę... jakoś od 2 dni wcale Małej nie czuję, zazwyczaj i tak lekkie tylko pukanie było przez to łożysko a teraz cisza kompletna...

ja też tak mam czasem, we 1 dzien albo kilka godzin nie czuje małego i wpadam w paranoję, ale potem czuje i sie uspokajam, także spokojnie- chyba w takie deszczowe dni jak dzi musza pospać.

Napisane przez misiulka06

witam dziś poczułam delikatne ruchy Maluszka jak muśnięcie skrzydłami motylka już niebawem zobaczę go na USG, byle do piątku... a poniżej muszę się pochwalić ubrankami jakie kupiłam

przecudowne ubranka
Ja u teściów dziś i znów z katarem...Beda chyba musieli wybieracja albo koty....I jestem pewna, że predzej z synowej zrezygnują;p Na szczęscie zaraz jedziemy i do skarbówki wypytac o podatek po sprzedazy i kupnie mieszkania 3majcie kciuki, żeby nie kazali nam płacicbajonskich sum, bo debet na koncie;p
A ja 3mam za dzisiejsze wizyty

[maria28]

Też się nie przywitałam
To się witam!

Strippi, możesz dopisać nam imię Róża. Mąż już dawno się zwraca do brzucha "Różyczko", więc nie ma zmiłuj. Już pewnie tak zostanie

[LiwkaO]

Napisane przez Mokka_83

ja ostatnio tez odruchowo się wzięłam za ściąganie legginsów, a ginka taka zdziwiona na mnie patrzy i mówi, że nie muszę ściągać spodni bo będzie przez brzuch Podejrzewam, że już wczesniej byloby tylko przez brzuch, ale że robiona cytologię to dodatkowo było jeszcze dopochwowo. Tak sobie jednak myślę, że po 20 tyg to juz tylko przez brzuch będzie usg. Dopochwowo to chyba juz niebezpiecznie... małe jednak juz coraz większe i może krzywdę można zrobic?

Ja mam już od dwóch wizyt przez brzuch ale i tak się rozbieram na początku i siadam na samolot gdzie sprawdza brzuch i szyjkę. Teraz miałam też szyjkę sprawdzaną dopochwowo czy się nie skraca i nie otwiera i wtedy dopiero się ubrać i na kozetkę na badanie przez brzuch.

Napisane przez myaja

bry dziewczyny

byliśmy wczoraj na wizycie...
powiedziałam wszystko czym się martwiłam i zwrotne usłyszałam, że dziecko się rozwija i nic złego się nie dzieje... więc choć tyle pociechy... szyjka się nie skraca, nadal mam luteinę dopochwowo 2x na noc i 1x na dzień... cytologia wyszła z maleńkim stanem grzybiczym ale na tyle małym że nawet nie ma co leczyć dostałam kolejne skierowania na badania: mocz, krew i coś jeszcze ale nie pamiętam
ALE wszystkie badania jakie zrobiła to spr ręcznie szyjkę i tyle... ŻADNEGO USG nie robiła
co prawda za 3tygodnie mamy usg genetyczne i to bd koniec 22 tygodnia ale naprawdę miałam nadzieję, że tym razem zrobi nam to usg... żebym była spokojniejsza... wychodzi na to że ostatni raz widziałam dziecko w 12tc a następne mam zrobić w 22tc!!! cała wieczność ... i tak mi smutno dziś ...

chodzę na nfz, babka nawet i fajna więc nie wiem czemu taka oporna na to usg... a nie stać mnie na comiesięczne prywatne wizyty u ginekologa i płacenia od 150zł w górę ... bezsensu mam psi humor i chcę do domu

Niby przysługują te 3 badania USG na NFZ ale to zależy od lekarza. Moja siostra jak chodziła na NFZ to za każdym razem chociaż na chwilę zerkał lekarz czy jest wszystko w porządku.

[czarny flamaster]

Napisane przez oliwka__

Dziewczyny czy któraś robiła testy na alergię no kurczę zawsze chodziłam i kichałam bez powodu a w ciąży jestem zdrowa ale dziennie kicham po 20 razy to mnie wykończy kiedyś i nasila się i nie wiadomo skąd to dziadostwo. Jeszcze ostatnio po kichnięciu lewe oko zaczyna mi pulsować/tak jakby się przestawia i jak potrę to wraca na miejsce

Ja robiłam, ale to było 6 lat temu. Powód był ten sam- kichałam jak glupia No i wyszło mi, że jestem uczulona niemal na wszystko. Głównie na roztocza (w stopniu nie wartym leczenia, bo nie dadzą rady ), trawy, sierść, pierze itd. Moja mama zakupiła wtedy pościel z wełny merynosa i przeszło No, ale zrezygnowalismy też z dywanów.

Podejrzewam, że możesz kichać z powodu...grzejników. Temperatura jest teraz w mieszkaniach dodatnia i roztocza szybciej się rozwijają. Wietrz więc codziennie mieszkanie, bo zimne powietrze je zabija. Tak samo wietrz pościel i poduszki. )

[monicca1989]

Napisane przez oliwka__

moja mama tak miała i gdy tato zadzwonił na poródwkę bo już siedział w domku i pilnował mnie i brata to nie mógł się z lekarzem porozumieć bo lekarz do niego ma pan parkę a tata odpowiada że wie bo właśnie położyj je spać dopiero jak zobaczył na porodówce 2 parkę to do niego dotarło że za 3 razem bliźniaki

Napisane przez oliwka__

i znowu moja mama urodziła siostrę oczyścili ja itp. itd. a ona się drze ze rodzi a lekarz do niej spokojnie pani już urodziła wywieźli ją na popordówkę a ta dalej się darła i lekarz na odczepnego zerknął jej między nogi i zdziwienie z powrotem na porodówkę i tym sposobem 30 minut po 1 porodzie miała 2 i urodził się brat

Wow... jakie historie

Napisane przez strippi

wow boska!!
teraz oglądam tą stronę i się zakochuję
ten sweterek mi się mega podoba http://www.hm.com/pl/product/05676?article=05676-A
ten kupię na 100% http://www.hm.com/pl/product/03899?article=03899-C

i zastanawiam się nad tą czerwoną http://www.hm.com/pl/product/05344?a...rticle=05344-B idealna na święta zwłaszcza z tą kokardą

Śliczne

anna maria 79
za wizytę i synka.

Napisane przez kwiatuszekkk21

Zachęcona Waszymi ostatnimi lumpkowymi zdobyczami i moimi paroma poszłam dziś na łowy i wróciłam z pustymi rękami... Było parę fajnych rzeczy ale ceny z kosmosu.. body za 6,50 gdzie w auchan można kupic nowe za 5 zł, spodenki po 15 zł, jeden na prawdę fajny pajacyk ale kosztował 16,50zł, ogrodniczki po 20zł... trochę drogo jak na używane ciuchy

To faktycznie drogo ja mam 3 fajne w których w 1 dniu jest całkowicie nowy towar później przez 3 jeszcze dokładane rzeczy i ceny dziecięcych ciuszków to od 2ł do 9zł. Ewentualnie jakieś kurtki czy kombinezony to drożej. W 5 dniu jest -50% od metki a w 6 wszystko po 1zł.
I tym oto sposobem wczoraj nabyłam 13szt za 13zł

Napisane przez Ptaszysko16

Ewka ja od siostry usłyszałam ze nasza mama nie znosi dzieci i cieszy się ze ja mam problemy z zajściem w ciążę ..... także wiesz. ludzie czasem nie myślą co piepr....

Masakra a ja zawsze chciałam mieć siostrę

Napisane przez Mokka_83

hmmm... a moja w karcie ciąży w ogole nie odnotowuje tych wizyt (ani tej w 13 tyg ani tej w 21 tyg)... Dziwne, nie? Fakt, że te wizyty miały miejsce w jej prywatnym gabinecie a ciąże i normalne wizyty mam prowadzone w klinice w której ona pracuje... le to jednak najbardziej istotne usg, więc chyba w karcie ciąży powinny być odnotowane

Mój mimo że na genetycznym byłam u innego lekarza chciał zobaczyć wyniki i wpisał mi do karty, gdzieś tam w uwagach.

Napisane przez Agnjeska

Dziewczyny! My z tżtem mamy 23 rocznicę a ja zero pomysłu na prezent...
Dobrze że chociaż pamiętam bo w zeszłym roku zapomniałam... wstyd!

Gratuluję rocznicy

Napisane przez Leonikowa

a oto mój brzuch 24 tydz.

Jaki zgrabniutki

[ObserwujeCie]

Bry

Napisane przez Dragusia88

a nie 10?

fakt czujność rewolucyjna

Napisane przez czarny flamaster

Czarny Flamaster i jej brzuszek witają wspólnie 22tc !

Napisane przez pani22ka

Ide zaraz na batalie z ZUSem. i kupic chlopu prezent ymieninowy. dwie trudne kwestie

powodzenia !

za dzisiejsze wizyty !

[nestelle]

cześć ,
już dzieci odwiozłam do szkoły i przedszkola ,no i czekamy na to połówkowe.... - nawet się nie denerwuję tylko czuje takie podekscytowanie ... ,że zobaczę tego mojego urwisa

dziś miałam sen -teleportowałam się do mieszkania strippi -i to chyba przez telefon ,chyba z niego wyszłam.....
posiedziałśmy ,pogadałyśmy ...strippi była chudziutka bez brzucha-sen był pozbawiony wątku ciążowego.... i poszłyśmy na jej przyjęcie -na sali balowej...., był tam też zaproszony jej koń , i w pewnym momencie ktoś nas gonił więc wdrapałam się na tego ogromnego konia i tak chodziliśmy sobie po sali....

Napisane przez misiulka06

witam dziś poczułam delikatne ruchy Maluszka jak muśnięcie skrzydłami motylka już niebawem zobaczę go na USG, byle do piątku... a poniżej muszę się pochwalić ubrankami jakie kupiłam

za muśnięcia motylka....

Napisane przez myaja

byliśmy wczoraj na wizycie...
powiedziałam wszystko czym się martwiłam i zwrotne usłyszałam, że dziecko się rozwija i nic złego się nie dzieje... więc choć tyle pociechy... szyjka się nie skraca, nadal mam luteinę dopochwowo 2x na noc i 1x na dzień... cytologia wyszła z maleńkim stanem grzybiczym ale na tyle małym że nawet nie ma co leczyć dostałam kolejne skierowania na badania: mocz, krew i coś jeszcze ale nie pamiętam
ALE wszystkie badania jakie zrobiła to spr ręcznie szyjkę i tyle... ŻADNEGO USG nie robiła
co prawda za 3tygodnie mamy usg genetyczne i to bd koniec 22 tygodnia ale naprawdę miałam nadzieję, że tym razem zrobi nam to usg... żebym była spokojniejsza... wychodzi na to że ostatni raz widziałam dziecko w 12tc a następne mam zrobić w 22tc!!! cała wieczność ... i tak mi smutno dziś ...

chodzę na nfz, babka nawet i fajna więc nie wiem czemu taka oporna na to usg... a nie stać mnie na comiesięczne prywatne wizyty u ginekologa i płacenia od 150zł w górę ... bezsensu mam psi humor i chcę do domu

Napisane przez myaja

kurcze ja nie wiem jak w nfz jest ale smutna jestem...

jeszcze kobieta się mnie pyta a raczej potwierdziła mówiąc, czy dobrze czuję ruchy dziecka? odpowiedziałam jej zgodnie z prawdą, że nie mam pojęcia czy je w ogóle czuję bo nie wiem jak one mają wyglądać... i że pewnie do momentu kiedy nie dostanę pięta po zebrach nie będę wiedzieć czy to 'to' uśmiechnęła się i powiedziała, że na pewno bd wiedziała... ehhh... tłumaczę, że co najwyżej czuję jakieś gilgotanie, ewentualnie jakieś smyranie ale nie wiem czy to 'to', powiedziała że na pewno ale tez 100% pewności mi nie dała...

acha na to pikanie w boku o którym pisaliśmy - powiedziała, że jak bardzo będzie bolało to do szpitala...

dziewczyny ile razy w msc można robić usg? ...
bo zastanawiam się na prywatną wizytą usg i zrobienia małemu/małej zdjęcia w 4D ale nie wiem czy już teraz czy np po wizycie za te 3 tygodnie... w mojej mieścinie są już takie punkty (oczywiście tylko prywatnie )

...kurczę to faktycznie nie za wesoło z tym usg ...
myślę ,że jeśli zrobisz jedno po drugim nawet - to się nic takiego nie stanie skoro tak rzadko masz robione .

Napisane przez czarny flamaster

Czarny Flamaster i jej brzuszek witają wspólnie 22tc !

Idę dziś na wizytę kontrolną. Mam nadzieję, że bez problemu dostanę L4. Coraz ciężej jest mi w pracy, pomimo naprawde dobrych chęci z mojej strony. Pod koniec dnia brzuszek boli mnie już strasznie (mięśnie się spinają) i ostatnio gdy mąż zabrał mnie po coś do OBI nie byłam w stanie nawet chodzić
Kuchnię powoli kończymy. Jesteśmy tak naprawde na finiszu i baaaardzo mnie to cieszy. Jutro idziemy na imprezę i musimy ze szkrabem się odstawić
USG mam za tydzień w sobotę. Teraz lekarz pewnie skieruje mnie na badania kontrolne. USG nie ma w gabinecie (chodze na NFZ) więc poczekamy jeszcze troszkę.

Koleżanki z pracy opowiadały mi, że szefowa wypytywała je jak pracuję (bo w końcu w ciąży jestem i pewnie sie lenię). Mówiły mi, że nie była zbyt zadowolona z tego, że one mnie bardzo chwalą. No coż, wyrobiła sobie opinię i liczy, że otoczenie będzie ja podtrzymywać więc nie może zrozumieć, że jest inaczej. Ale co mi tam! Łapię dziś L4 i jestem wolna! )

za 22 !
a szefowa nie odpuszcza ... wredzizna jedna !

Napisane przez maria28

Strippi, możesz dopisać nam imię Róża. Mąż już dawno się zwraca do brzucha "Różyczko", więc nie ma zmiłuj. Już pewnie tak zostanie

ale urocze imię

[Villga]

Witam w ten pochmurny dzień
Ale mnie głowa boli.

Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty!

nestelle co za sen hehe. Koń Strippi wymiata

[Leonikowa]

Napisane przez Mokka_83

hehe... to ja ją chętnie zapakuję i wyślę do Twojej... niech sobie pogadają Przesyłka gratis

przekażę mamie Tż, żeby wyczekiwała przesyłki

Napisane przez kwiatuszekkk21

śliczny i maluśki

no tutaj właśnie z tym stanem jest różnie, bo niektóre są na prawdę zniszczone albo kiepskie jakościowo a cena z kosmosu a niektóre w dobrym stanie i tanie (takie jak na złość zazwyczaj dla dziewczynek). Widziałam sporo rzeczy z nexta, disneya, h&m itp szkoda że albo zniszczone albo drogie

mi też się podobają czarne ale moja teściowa chyba padłaby na zawał jakbyśmy kupili wózek w takim kolorze wszystko co czarne=pogrzebowe

mama Tż uważa, że dziecko w ciemnych kolor wygląda jakby było brudne ale ostatnio coś mówiła, że jak kupimy czarny wózek to musimy mieć jasny kocyk, żeby rozjaśnićwięc to uważam za DUŻY POSTĘP

Napisane przez misiulka06

witam dziś poczułam delikatne ruchy Maluszka jak muśnięcie skrzydłami motylka już niebawem zobaczę go na USG, byle do piątku... a poniżej muszę się pochwalić ubrankami jakie kupiłam

świetne ubranka

Napisane przez Mi6ka

No super, i juz tak od 1,5 h nie spie - w koncu sie poddalam i wyszlam z lozka na kanape Ostatnio znowu kiepskie nocki mam ;( choc dzis dodatkowo mysle o tym moim polowkowym, wiec jest powod do bezsennosci ... no nic zycze wszytskim milego dnia, trzymam kciuki i dam znac jak wroce

Wszystko będzie dobrze

Napisane przez czarny flamaster

Czarny Flamaster i jej brzuszek witają wspólnie 22tc !

[Ptaszysko16]

Napisane przez oliwka__

misiulka06 bidulko dlatego ja się umawiam możliwie jak najwcześniej by cały dzień nie myśleća tak jutro wstanę z samego rana do firmy na herbatkę i do lekarza



Mi6ka no stres



myaja 3 tygodnie szybko zlecą a jak się niecierpliwisz to może znajdź jakąś niedrogą wizytę i pójdź sprawdzić czy ok z maleństwem. Ja jak byłam przeziębiona na początku ciąży to poszłam do rodzinnego i on ma takie usg ale słabe i mi zrobił i jak powiedziałam mojemu ginekologowi o tym to się bardzo zdenerwował, że to zbędna ingerencja na co po co był strasznie oburzony. ale rozumiem go bo wychodzi z założenia, że jeśli wszystko dobrze to raz w miesiącu u mnie tak raz na 4,5 tygodnia usg w zupełności wystarczy.



joanna200 ja byłam przedwczoraj choć mi teraz na tą wizytę nie kazał ale niepokoi mnie żółty śluz na białym papierze widać ewidentnie że żółty fakt nie śmierdzi wyniki moczu idealne nic nie swędzi, nie piecze więc sama nie wiem. Ale zrobiłam i dobrze bo morfologia mi się pogorszyła jak miesiąc temu byłam w szoku bo poszły mi w górę i miałam lepsze jak przed ciążą tak teraz znowu mam więcej niedoborów i myślę, że jednak witaminki się przydadzą.



moni_ka.g zdrówka i oby bez kataru u mnie ostatnimi czasy zamiast kataru krew polatuje z nosa ale to chyba naczynka pękają
Dla mnie te 4,5 tygodnia przerwy w usg to też wieczność

Czarny Flamaster gatuluję i trzymam za wizytę i zwolnienie.
Pochwal się kuchnią jak skończysz


Dziewczyny czy któraś robiła testy na alergię no kurczę zawsze chodziłam i kichałam bez powodu a w ciąży jestem zdrowa ale dziennie kicham po 20 razy to mnie wykończy kiedyś i nasila się i nie wiadomo skąd to dziadostwo. Jeszcze ostatnio po kichnięciu lewe oko zaczyna mi pulsować/tak jakby się przestawia i jak potrę to wraca na miejsce


W ogóle jaka ja nie wychowana nie przywitałam się

DZIEŃ DOBRY

pulsowanie oka to może być brak magnezu i potasu. także magnez jak nie łykasz to zazyj a na potas najlepsze pomidory. jak lubisz sok to sok z pomidorów. co do testów alergicznych ja miałam robione jak bylam dzieckiem. nie wiem czy takie coś robia w ciązy bo to ci alergeny zapodają także średnio przyjemne i być może bezpieczne.

[Leonikowa]

Napisane przez nestelle

cześć ,
już dzieci odwiozłam do szkoły i przedszkola ,no i czekamy na to połówkowe.... - nawet się nie denerwuję tylko czuje takie podekscytowanie ... ,że zobaczę tego mojego urwisa

dziś miałam sen -teleportowałam się do mieszkania strippi -i to chyba przez telefon ,chyba z niego wyszłam.....
posiedziałśmy ,pogadałyśmy ...strippi była chudziutka bez brzucha-sen był pozbawiony wątku ciążowego.... i poszłyśmy na jej przyjęcie -na sali balowej...., był tam też zaproszony jej koń , i w pewnym momencie ktoś nas gonił więc wdrapałam się na tego ogromnego konia i tak chodziliśmy sobie po sali....

sen piękny taki bardzo romantyczny

[maria28]

Jeny, mnie też głowa boli. Pogoda?

No tak, jak Strippi, to i koń musi być


Okazało się, że mężowi w pracy udało się odtworzyć płytę z usg. Na naszych lapkach nie chciała chodzić. I teraz nie wiem, co robić. Umówiłam się na za 2 tygodnie na powtórkę usg 3D, ale skoro mam płytę, to nie wiem, czy jest sens męczyć dziecko. A z drugiej strony...

[oliwka__]

Napisane przez Ptaszysko16

pulsowanie oka to może być brak magnezu i potasu. także magnez jak nie łykasz to zazyj a na potas najlepsze pomidory. jak lubisz sok to sok z pomidorów. co do testów alergicznych ja miałam robione jak bylam dzieckiem. nie wiem czy takie coś robia w ciązy bo to ci alergeny zapodają także średnio przyjemne i być może bezpieczne.

Ptaszysko ja właśnie takiego pulsowania nie mam tylko jak kichnę to tak jakby mi się oko przestawiło podskoczyło nie wiem jak to nazwać i napisałam pulsowanie. Jutro wizyta więc zobaczymy.

A pomidorów ostatnio w ogóle nie jadam jakoś mi do nich nie po drodze tym bardziej, że teraz to już samą chemię czuć Ja uwielbiam latem jak kupuję w warzywniaku takie malinowe jak moja babcia miała na ogródku to jest pomidor

[ObserwujeCie]

Napisane przez nestelle

cześć ,

dziś miałam sen -teleportowałam się do mieszkania strippi -i to chyba przez telefon ,chyba z niego wyszłam.....
posiedziałśmy ,pogadałyśmy ...strippi była chudziutka bez brzucha-sen był pozbawiony wątku ciążowego.... i poszłyśmy na jej przyjęcie -na sali balowej...., był tam też zaproszony jej koń , i w pewnym momencie ktoś nas gonił więc wdrapałam się na tego ogromnego konia i tak chodziliśmy sobie po sali....

hit dnia

[megi-megi]

A co Wy z tym, że usg męczy dziecko? Dlaczego?
Bo ja nie wiem - ktoś jeździ nam po brzuchu i ono się męczy?

[maria28]

Nie wiem, czy męczy. Ja już miałam bardzo dużo razy robione usg w tej ciąży. Znawcą nie jestem, ale są głosy, że za dużo nie jest dobrze. A jak jest

[Dragusia88]

Napisane przez Mi6ka

No super, i juz tak od 1,5 h nie spie - w koncu sie poddalam i wyszlam z lozka na kanape Ostatnio znowu kiepskie nocki mam ;( choc dzis dodatkowo mysle o tym moim polowkowym, wiec jest powod do bezsennosci ... no nic zycze wszytskim milego dnia, trzymam kciuki i dam znac jak wroce

trzymamy kciuki za wizyte

Napisane przez myaja

dziewczyny ile razy w msc można robić usg? ...

wiesz co kazdy lekarz ma swoje zdanie jedni wola nie robic bez potrzeby inni mowia ze skoro nie szkodzi to czemu nie. poza tym to usg to chwile trwa. moja ginka mi teraz mowila ze ona jak byla w ciazy to miala chyba ze 30. bo jej mowilam ze moj tz sie boi i marudzi. mowi ze maluch to jako lekkie cieplo odczuwa. ze denerwujace dla dziecka sa jakies przeplywy dopplera czy cos. a usg nie ma co sie bac.

Napisane przez czarny flamaster

Czarny Flamaster i jej brzuszek witają wspólnie 22tc !

Koleżanki z pracy opowiadały mi, że szefowa wypytywała je jak pracuję (bo w końcu w ciąży jestem i pewnie sie lenię). Mówiły mi, że nie była zbyt zadowolona z tego, że one mnie bardzo chwalą. No coż, wyrobiła sobie opinię i liczy, że otoczenie będzie ja podtrzymywać więc nie może zrozumieć, że jest inaczej. Ale co mi tam! Łapię dziś L4 i jestem wolna! )

a ta szefowa

Napisane przez maria28

Strippi, możesz dopisać nam imię Róża. Mąż już dawno się zwraca do brzucha "Różyczko", więc nie ma zmiłuj. Już pewnie tak zostanie

dla Różyczki ślicznie

Napisane przez nestelle

cześć ,
już dzieci odwiozłam do szkoły i przedszkola ,no i czekamy na to połówkowe.... - nawet się nie denerwuję tylko czuje takie podekscytowanie ... ,że zobaczę tego mojego urwisa

to trzymamy kciuki i czekamy na relacje i moze foty


dzien dobry wlasnie jem jajecznice


Agateczka* halo gdzie relacja?

[OtTakaJa]

Jestem już w domu, diagnoza: poronienie zagrażające. Nie mogę nic robić, wczoraj zmieniłam sobie tylko pościel i znów zaczął mnie boleć brzuch Siedzę plackiem. Mąż coraz bardziej chory, nie wiem czy on teraz nie trafi do szpitala, wszystko się sypie

[anna maria 79]

witajcie kiepski mam humorek pokłóciłam się z mężem i z synem jak tacy zgodni to niech sami zaprowadzą się do szkoły...
Leonikowa śliczny brzuszek a ubranka boskie z którego sklepu ogrodniczki?
Mi6ka trzymamy za wizytę
Czarny flamaster za l4 brzuszkiem do góry
Maria śliczne Róża gratulujemy
Nestle miłych chwil z urwiskiem, a ja się zastanawiam czy drugi junior będzie podobny do Miśka, fajnie by było
Misiula czekamy na fotki ubranek i za ruchy

[Dragusia88]

Napisane przez OtTakaJa

Jestem już w domu, diagnoza: poronienie zagrażające. Nie mogę nic robić, wczoraj zmieniłam sobie tylko pościel i znów zaczął mnie boleć brzuch Siedzę plackiem. Mąż coraz bardziej chory, nie wiem czy on teraz nie trafi do szpitala, wszystko się sypie

leż i nic nie rób musi być dobrze. pisałaś że z dzieckiem ok. trzymamy kciuki

[anna maria 79]

OtTakaJa odpoczywaj i jeszcze raz odpoczywaj, mąż dorosły chłop w razie draki pójdzie do szpitala mój też był na tydzień przed rozwiązaniem z powodu wyrostka i dał radę dbaj o Was

[maria28]

Napisane przez OtTakaJa

Jestem już w domu, diagnoza: poronienie zagrażające. Nie mogę nic robić, wczoraj zmieniłam sobie tylko pościel i znów zaczął mnie boleć brzuch Siedzę plackiem. Mąż coraz bardziej chory, nie wiem czy on teraz nie trafi do szpitala, wszystko się sypie

Nic nie rób. Ściskam

[pawie_oczko]

Witajcie przyszłe mamuśki!

Mogę dołączyć do wątku?

Jestem w 15t i 6d ciąży, jutro zatem rozpocznę 16tc . Termin z miesiączki wyszedł mi na 3maja, ale z USG mam na 26 kwietnia. Należę już do wątku mamuś majowo-czerwcowych, ale tutaj chyba też sie kwalifikuję . Staram się Was na bieżąco czytać, ale posty mnożą się w zaskakująco szybkim tempie . Mam 24 lata, to moja pierwsza planowana ciąża. Jestem mężatką od 4 miesięcy, ale razem jesteśmy już 8 lat. To chyba tyle na początek. Przyjmiecie mnie?

[anna maria 79]

witaj jak się czujesz Pawie Oczko?

[anika_s]

Napisane przez nestelle

oooochhhh słodziutkie,prześliczne , (no i fajniutki tatuś na 3 fotce )

dzieciaczki słodkie - a tatuś - ahhh niezłyy!!

[pawie_oczko]

Napisane przez anna maria 79

witaj jak się czujesz Pawie Oczko?

dzięki jak w ciąży - raz lepiej raz gorzej. Ogólnie ciążę znoszę bez większych problemu (odpukać tfu tfu), nie wymiotowałam w ogóle, lekkie mdłości. Czasem mam słabsze dni i już nie tyle siły i energii co wcześniej, bo szybciej się męczę, ale to chyba normalne

[nestelle]

Napisane przez Leonikowa

mama Tż uważa, że dziecko w ciemnych kolor wygląda jakby było brudne ale ostatnio coś mówiła, że jak kupimy czarny wózek to musimy mieć jasny kocyk, żeby rozjaśnićwięc to uważam za DUŻY POSTĘP

.....no to ja mam brudne dzieci .... bo ja w ogóle preferuje ciemne kolorki ,nawet śpioszki mam czarne , choć pamiętam ,że jak moja teściowa zobaczyła niemowlaka ubranego w czarny kolor i do tego w czachy to troszkę ją "siekło" ale się już przyzwyczaiła...

Napisane przez maria28

Okazało się, że mężowi w pracy udało się odtworzyć płytę z usg. Na naszych lapkach nie chciała chodzić. I teraz nie wiem, co robić. Umówiłam się na za 2 tygodnie na powtórkę usg 3D, ale skoro mam płytę, to nie wiem, czy jest sens męczyć dziecko. A z drugiej strony...

a ta powtórka to pełnopłatna?

Napisane przez OtTakaJa

Jestem już w domu, diagnoza: poronienie zagrażające. Nie mogę nic robić, wczoraj zmieniłam sobie tylko pościel i znów zaczął mnie boleć brzuch Siedzę plackiem. Mąż coraz bardziej chory, nie wiem czy on teraz nie trafi do szpitala, wszystko się sypie

odpoczywaj , i bądż dobrej myśli .
za to aby wszystko było dobrze .

[Sorceresss]

Witajcie!

Napisane przez Leonikowa

kochana bynajmniej nikt Ci ubrań ani kosmetyków nie będzie podbierał

o tak! to najlepsza argumentacja jaką słyszałam

Napisane przez Leonikowa

Mokka ta Twoja teściowa to by się mogła spotkać z mamą mojego Tż ja się właśnie zastanawiam czy ja troszkę nie jestem nudna z tymi kolorami.......

Ja tam uwielbiam niebieski Może dlatego, że mi bardzo ładnie :P:P:P

Napisane przez nestelle

..z tym usg to się mylisz jednak, rodzaj zależy od preferencji lekarza ...
ale i tak jest bezpieczne całkowicie aż do końca ciąży ... ja mam tą samą ginkę co w 1 i 2 ciąży i ona robi do końca tylko dopochwowe ...
a no właśnie ,jeśli chodzi o połówkowe to poproszę o te magiczne kciuki za jutrzejsze badanko .

Szwagierka ok 30 tyg miała USG przez brzuch i lekarz coś z serduszkiem nie był pewny i z automatu przerzucił się na dopochwowe i ją "dobadał".

KCIUKI zaciśniete

Napisane przez Luna0

Jestem tylko ciekawa jak z genetycznym bo wiadomo że to dokładniejsze usg

Ja w 12tc miałam ostatnie dopochwowe. genetyczne w IItrym miałam przez brzuch - to chyba kwestia bardzo dobrych sprzętów do takich badań.
Ja i tak przy każdej wizycie zrzucam z siebie fatałaszki bo lekarz bada mnie "ręcznie" przez minutkę.

Napisane przez myaja

bry dziewczyny


chodzę na nfz, babka nawet i fajna więc nie wiem czemu taka oporna na to usg... a nie stać mnie na comiesięczne prywatne wizyty u ginekologa i płacenia od 150zł w górę ... bezsensu mam psi humor i chcę do domu

Może warto było ją poprosić o USG dla Twojej przyjemności i świętego spokoju?
Ja co prawda chodze prywatnie, płacę 100zł (jako, że stała i ciężarna pacjentka), ale przy każdej wizycie oglądamy malucha, słuchamy serduszka... Dlatego to 100zł w miesiącu to naprawdę nie wiele za radość i SPOKÓJ, który wynoszę z gabinetu.

Napisane przez czarny flamaster

Idę dziś na wizytę kontrolną. Mam nadzieję, że bez problemu dostanę L4. Coraz ciężej jest mi w pracy, pomimo naprawde dobrych chęci z mojej strony. Pod koniec dnia brzuszek boli mnie już strasznie (mięśnie się spinają) i ostatnio gdy mąż zabrał mnie po coś do OBI nie byłam w stanie nawet chodzić )

Trzymam kciukory za wizytę i brawo za 22 tydzień!
Kurcze, ja też już zaczynam fiksować w pracy

Napisane przez maria28

Mąż już dawno się zwraca do brzucha "Różyczko", więc nie ma zmiłuj. Już pewnie tak zostanie

Prześliczne imię! Znałam taką panią Różę - najcieplejsza osoba na świecie!

Napisane przez nestelle

dziś miałam sen -teleportowałam się do mieszkania strippi -i to chyba przez telefon ,chyba z niego wyszłam.....
posiedziałśmy ,pogadałyśmy ...strippi była chudziutka bez brzucha-sen był pozbawiony wątku ciążowego.... i poszłyśmy na jej przyjęcie -na sali balowej...., był tam też zaproszony jej koń , i w pewnym momencie ktoś nas gonił więc wdrapałam się na tego ogromnego konia i tak chodziliśmy sobie po sali....

: hahaha:
taa... jest STRIPPI - jest KOŃ

Napisane przez Ptaszysko16

pulsowanie oka to może być brak magnezu i potasu. także magnez jak nie łykasz to zazyj a na potas najlepsze pomidory. jak lubisz sok to sok z pomidorów.

Ja właśnie wczoraj robiłam sobie potas z krwi bo mnie skurcze łapią i dygota mi powieka. Lekarka powiedziła, żeby wcinać BANANY, SUSZONE MORELE, ZIEMNIAKI. FIGI SUSZONE i KIWI no i POMIDORKI oczywiście
Właśnie! Musze odebrać wyniki!

A ja Wam ciutkę pojęczę - źle mi Wczoraj miałam taki twardy brzucholek, że przeraziłam się nie na żarty - nospa i do wyrka. I tak od poniedziałku zawsze coś, kurka, nie tak Dobrze, że idę do lekarza w poniedziałek to może poproszę go o troszkę wolnego bo zaczyna mnie to męczyć Prawie nic nie robię w pracy, tylko siedzę i udaję, albo jak coś do roboty to się z tym szybko uwijam i dalej siedzę. Gniotę brzuch, płaszczę dupsko - a potem a to coś boli, a to problemy z WC Wrrr