My się jeździć nie boimy i po drogach się wozimy! - mamy już prawo jazdy - cz. II - Strona 151 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-10-26, 13:03   #4501
emilcia0209
Rozeznanie
 
Avatar emilcia0209
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 955
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Ja cały czas to robię, a uważam że parkuję całkiem nieźle - przez okno to może nie, ale idąc się zastanawiam, w którą stronę będzie najlepiej itd

Widzę że jesteś z Gdańska - o lotnisko się nie martw bo wjazd tam jest łatwiutki, nie da się pomylić.
A z parkowaniem to musisz ćwiczyć. Moja rada na wstępie - staraj się jak najczęściej parkować tyłem. Żebyś nie została jedną z tych sierot co zawsze parkują przodem "bo łatwiej" (g** prawda notabene) a potem lament przy wyjeździe i tył samochodu wyglądający jak worek treningowy. Tyłem jest łatwiej, bo koła skrętne masz przednie, do tego wyjazd to już żaden problem.

:-o :-o ło matko kochana ... ja sobie nie wyobrażam parkowania tyłem :-o po prostu nigdy tego nie robiłam moze faktycznie poćwiczyć gdzieś na odludziu
__________________
BYŁO 80 kg.
JEST 60 kg.

- TATO ? A dlaczego cukierki są owijane w takie papierki co szeleszczą gdy się je rozwija ?
- żebyśmy słyszeli jak mamusia się odchudza
emilcia0209 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 16:20   #4502
lunerin
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 876
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez emilcia0209 Pokaż wiadomość
:-o :-o ło matko kochana ... ja sobie nie wyobrażam parkowania tyłem :-o po prostu nigdy tego nie robiłam moze faktycznie poćwiczyć gdzieś na odludziu
Ja nie umiem parkowac przodem dobrze. tragicznie mi wychodzi.
Za to tyłem - elegancko
Nauczyłam się na parkingu pod pracą - zawsze jak rano przyjeżdżam to jest pusty, a po południu masakra z wyjazdem zwykle. To rano powolutku parkowałam tyłem, żeby później było łatwiej wyjechać - i już jak tylko mogę to parkuję właśnie tyłem bo jest duuuużo łatwiej wystarczy się odpowiednio ustawić - jak najbardziej w linii prostej do miejsca na którym parkujesz i patrzeć w lusterka. Spróbuj, zobaczysz, ze nie taki diabeł straszny
__________________
'Oh, I wish I could, but I don't want to..'
20.01.12 - Pani Inżynier
10.02.12 - Pani Kierownica
lunerin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 20:14   #4503
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

ja manewrowanie na wstecznym opanowałam pod przedszkolem siostrzeńca. Jest tam bardzo mało miejsca, bardzo dużo samochodów i ogromny ruch. Wjechać można tylko przodem, wyjechać tylko tyłem ale przy odpowiednim ustawieniu można zawrócić i wyjechać przodem. I tylko na lusterka

dziś jedna babka próbowała tam zawrócić. Aż żałowałam, że mam rozładowany telefon Uśmiałam się do bólu Mam nadzieję, że tego nie widziała
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 22:06   #4504
djerba
Wtajemniczenie
 
Avatar djerba
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 681
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez Różowy Strachulec Pokaż wiadomość
Mi raz w automacie bieg nie wszedł, nie miałam pojęcia co jest grane i czy to ręczny zaciągnięty, czy co?

yyyy tzn jak Ci nie wszedł? mi się jeszcze nic takiego nie zdarzyło...

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Ja cały czas to robię, a uważam że parkuję całkiem nieźle - przez okno to może nie, ale idąc się zastanawiam, w którą stronę będzie najlepiej itd

Widzę że jesteś z Gdańska - o lotnisko się nie martw bo wjazd tam jest łatwiutki, nie da się pomylić.
A z parkowaniem to musisz ćwiczyć. Moja rada na wstępie - staraj się jak najczęściej parkować tyłem. Żebyś nie została jedną z tych sierot co zawsze parkują przodem "bo łatwiej" (g** prawda notabene) a potem lament przy wyjeździe i tył samochodu wyglądający jak worek treningowy. Tyłem jest łatwiej, bo koła skrętne masz przednie, do tego wyjazd to już żaden problem.
Dokładnie
ja pokochałam parkowanie tyłem i od tego czasu, gdzie się da to tyłkiem wjeżdżam
__________________
....When was d last time u did somethin for d first time?...
djerba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 22:56   #4505
Różowy Strachulec
Zakorzenienie
 
Avatar Różowy Strachulec
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez djerba Pokaż wiadomość
yyyy tzn jak Ci nie wszedł? mi się jeszcze nic takiego nie zdarzyło...
mi raz wrzuciłam wsteczny i próbowałam wyjechać z parkingu, TŻ stał obok i sie śmiał a mi samochód wchodził jak na neutral na obroty i nic. Wróciłam na P, potem na R i już poszło bez problemów. Wiecej mi sie ten problem nie powtórzył.
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
Różowy Strachulec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 12:07   #4506
djerba
Wtajemniczenie
 
Avatar djerba
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 681
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez Różowy Strachulec Pokaż wiadomość
mi raz wrzuciłam wsteczny i próbowałam wyjechać z parkingu, TŻ stał obok i sie śmiał a mi samochód wchodził jak na neutral na obroty i nic. Wróciłam na P, potem na R i już poszło bez problemów. Wiecej mi sie ten problem nie powtórzył.
hehehhe zawiesił się
jeździsz ogólnie automatem?
bo ja dopiero 9ms i tak się zastanawiam czy kiedykolwiek skorzystam z biegów 2,3..do czego one w ogóle służą?
czy dobrze słyszałam, że 3 to np pomaga przy wjeździe pod zaśnieżoną górkę? czy mi się coś pokićkało
__________________
....When was d last time u did somethin for d first time?...
djerba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 14:45   #4507
Różowy Strachulec
Zakorzenienie
 
Avatar Różowy Strachulec
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Jeżdżę tylko automatami ja mam biegi D, N, R i P i jakiś D do ciągnięcia przyczepy chyba w Hondzie miałam chyba jakies 2 i 3 i też nigdy nie użyłam
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
Różowy Strachulec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 18:24   #4508
PannaCola
Zadomowienie
 
Avatar PannaCola
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Co do parkowania tyłem to też tylko tak parkuję, a jak zdarzy mi się przodem to oczywiście koślawo i muszę poprawić ;D Chociaż ja to zawsze muszę przeanalizować gdzie parkuję. Bo czasem jest tak,że tyłem się łatwiej wjeżdża,a później przodem ciężko wyjechać. Ale mimo wszystko najczęściej parkuję tyłem

A jak wrażenia z pierwszego dnia sniegowego? Ja dziś nigdzie nie byłam,ale nawet nie mam szczotki do odśnieżenia samochodu
__________________
kocha Jego. ;*

www.pajacyk.pl kliknij na brzuszek.!
PannaCola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 18:46   #4509
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Ja nie mam opon jeszcze zmienionych :/ dziś na uczelnię jechałam ojca autem, bo bałam się zapowiadanej śnieżycy. Śnieżycy oczywiście nie było :P
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 19:01   #4510
djerba
Wtajemniczenie
 
Avatar djerba
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 681
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez PannaCola Pokaż wiadomość
Co do parkowania tyłem to też tylko tak parkuję, a jak zdarzy mi się przodem to oczywiście koślawo i muszę poprawić ;D Chociaż ja to zawsze muszę przeanalizować gdzie parkuję. Bo czasem jest tak,że tyłem się łatwiej wjeżdża,a później przodem ciężko wyjechać. Ale mimo wszystko najczęściej parkuję tyłem

A jak wrażenia z pierwszego dnia sniegowego? Ja dziś nigdzie nie byłam,ale nawet nie mam szczotki do odśnieżenia samochodu
Ja też dziś siedzę w domku all day bo córka chora.. opon natomiast nie zmieniam bo mam całoroczne i szczotki też nie mam, bo mam garaż hehehe
__________________
....When was d last time u did somethin for d first time?...
djerba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-28, 10:15   #4511
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez djerba Pokaż wiadomość
Dokładnie
ja pokochałam parkowanie tyłem i od tego czasu, gdzie się da to tyłkiem wjeżdżam


Cytat:
Napisane przez Różowy Strachulec Pokaż wiadomość
mi raz wrzuciłam wsteczny i próbowałam wyjechać z parkingu, TŻ stał obok i sie śmiał a mi samochód wchodził jak na neutral na obroty i nic. Wróciłam na P, potem na R i już poszło bez problemów. Wiecej mi sie ten problem nie powtórzył.
Mogło tak być bo to zależy jaki masz automat - są automaty tańsze, które po prostu mają normalne sprzęgło, tylko sterowane komputerowo. Mechanizmy są identyczne jak w manualnej, tylko sprzęgłem nie zajmuje się kierowca, tylko automat
Są automaty droższe, gdzie nie ma klasycznego sprzęgła, tylko przekazanie mocy z silnika na koła odbywa się na zasadzie pośredniej przez ruch oleju - wtedy nie ma opcji że bieg nie wejdzie. Zapewne masz tą opcję tańszą, bo te droższe montowane są w sportowych kabrioletach i limuzynach.
Cytat:
Napisane przez djerba Pokaż wiadomość
hehehhe zawiesił się
jeździsz ogólnie automatem?
bo ja dopiero 9ms i tak się zastanawiam czy kiedykolwiek skorzystam z biegów 2,3..do czego one w ogóle służą?
czy dobrze słyszałam, że 3 to np pomaga przy wjeździe pod zaśnieżoną górkę? czy mi się coś pokićkało
No to służy do tego, żeby utrzymać jakiś bieg - jak wiesz, że automat może ci zaszkodzić, właśnie na przykład w sytuacji o której mówisz - automat może ci automatycznie zredukować bieg i wtedy się zakopiesz w śniegu

Ja najchętniej cały rok jeździłabym na zimówkach (a w zasadzie na oponach błotno-śniegowych) ale szkoda mi gumy na rozżarzonym asfalcie latem.
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 13:07   #4512
Helineth
Raczkowanie
 
Avatar Helineth
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 95
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cześć dziewczynki Mogę dołączyć?

Choć mam prawko od 5 lat, to jestem totalną amatorką Standard - prawko zrobione w liceum, później wyjazd na studia i za kółko wsiadłam na serio dopiero parę miesięcy temu. Niby zaliczyłam już autostradę, parę kilkusetkilometrowych tras, samodzielne wyjazdy itd. ALE czuję się bardzo niepewnie Nie wiem co się ze mną stało, jak robiłam prawko to wręcz uwielbiałam jeździć, a teraz robię to z przymusu - tylko dlatego, że nie chcę znów mieć przerwy.

Może macie jakieś wskazówki - jak się doskonalić? (wiadomo, jeździć jak najwięcej, ale co jeszcze?) Jak stać się bardziej pewnym siebie za kółkiem?

Może polecicie mi jakąś pozycję z podstaw mechaniki samochodowej? Mieszkam na takim zadupiu trochę i jak jadę sama przez ciemny las to wręcz umieram ze strachu, że coś mi się zepsuje - będzie to jakaś pierdoła, a ja zostanę w tym ciemnym lesie

Cieszę się, że trafiłam na ten wątek
Helineth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 17:00   #4513
emilcia0209
Rozeznanie
 
Avatar emilcia0209
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 955
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Witam . Melduję że na lotnisko dotarłam cała i zdrowa
Nawet pomykałam obwodnicą 100km.
zaparkowałam tam za pierwszym razem i super mi się jechało bo grało radyjko i brat siedział obok. Brat prawka nie ma ale bezpieczniej mi się jechało. Takie moje przyzwyczajenie chyba z kursu że ktoś obok jest . i jest gites .

aaaa.... no i dzisiaj miałam najdłuższą jazdę , 120 km. w jedną stronę
idzie chyba coraz lepiej
__________________
BYŁO 80 kg.
JEST 60 kg.

- TATO ? A dlaczego cukierki są owijane w takie papierki co szeleszczą gdy się je rozwija ?
- żebyśmy słyszeli jak mamusia się odchudza
emilcia0209 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 22:49   #4514
mycha9393
Zakorzenienie
 
Avatar mycha9393
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: DGL
Wiadomości: 6 228
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Coraz bardziej czuje moje autko nawet teściowa już po miescie woziłam.. Najgorzej sie jezdzi z Tż-tem który pozjadał wszystkie rozumy i szalenie mnie stresuje.. wiec raczej unikamy jeżdzenia razem, ze mną za kółkiem..
W piątek jadę w pierwszą dlugą trasę, ponad 120km.. troszkę się boję, ale jakbym się teraz nie odważyła to kiedy? Trzeba się przełamać
__________________
cosmetologist
make up artist
lash stylist
kociara
kosmetyko&świecoholiczka

insta


Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś..
mycha9393 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-02, 07:50   #4515
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez Helineth Pokaż wiadomość
Może macie jakieś wskazówki - jak się doskonalić? (wiadomo, jeździć jak najwięcej, ale co jeszcze?) Jak stać się bardziej pewnym siebie za kółkiem?

Może polecicie mi jakąś pozycję z podstaw mechaniki samochodowej? Mieszkam na takim zadupiu trochę i jak jadę sama przez ciemny las to wręcz umieram ze strachu, że coś mi się zepsuje - będzie to jakaś pierdoła, a ja zostanę w tym ciemnym lesie

Cieszę się, że trafiłam na ten wątek
No nic innego mi nie przychodzi do głowy niż jeździć jak najwięcej, chyba nic dodać nic ująć Pewność siebie przyjdzie z czasem. Na razie to jedyne co mogę poradzić to nie pchaj się w miejsca, w których uważasz, że możesz sobie nie poradzić, sprawdzaj trasę dojazdu przed wyjściem z domu (najlepiej na google street view) i będzie dobrze.

Co do książki to nic mi do głowy nie przychodzi, ja podstaw nauczyłam się podglądając mechaników. Twoim celem jest umiejętność podstawowych napraw, ja bym z tym poszła do jakiegoś znajomego/mechanika który się zna i po prostu Ci pokaże na Twoim samochodzie, bo po co Ci książka która opisuje inny model? Z kolei książka serwisowa do Twojego modelu na pewno jest, ale zapewne jest gruba jak encyklopedia, a Ty potrzebujesz sposobów na szybko, typu pasek klinowy zastąpiony rajstopą (chociaż to mit jest). Najważniejsze żebyś się nauczyła, jak rozpoznawać poszczególne awarie - i czy możesz na nich jechac dalej, czy nie. Ale jak samochód się rozkraczy w sensie stanie, to chyba niewiele jest napraw które byłabyś w stanie zrobić sama, bez części i sprzętu które postawiłyby samochód na nogi
Cytat:
Napisane przez emilcia0209 Pokaż wiadomość
Witam . Melduję że na lotnisko dotarłam cała i zdrowa
Nawet pomykałam obwodnicą 100km.
zaparkowałam tam za pierwszym razem i super mi się jechało bo grało radyjko i brat siedział obok. Brat prawka nie ma ale bezpieczniej mi się jechało. Takie moje przyzwyczajenie chyba z kursu że ktoś obok jest . i jest gites .

aaaa.... no i dzisiaj miałam najdłuższą jazdę , 120 km. w jedną stronę
idzie chyba coraz lepiej
Mówiłam że będzie spoko - teraz wjazd i zjazd na obwodnicę z lotniska zrobili świetny Mi też się na początku lepiej jeździło z kimś
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-03, 08:14   #4516
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cześć dziewczyny mogę dołączyć?

Jestem totalną amatorką. Wczoraj pierwszy raz jezdziłam bez elki na dachu. Samochodem mojego brata który ma tyle lat co ja (19) i nie ma wspomagania kierownicy. Jeździłąm jakąś godzinkę.Troche po osiedlu i trochę po takiej normalnej drodzę. Straszna różnica. Elka pięknie jechała, zero wysiłku a tutaj.Taka trochę masakra. Bałam się wjeżdzać na głowną ulicę. Trochę mi to zajeło. Mimo, że była wcześniej okazja. Ale wolałam nie ryzykować. Na szczęście nikt nie stał za mną i sie nie niecierpliwił. Raz mi zgasł i bardzo głupiej sytuacji. Bo zaczełam sie toczyć do tyłu i gdybym w porę nie zahamowała na innym samochodzię bym wylądowała.

Dzisiaj znowu się wybieram. Boje sie trochę tego samochodu. Jest taki oporny. Każdy pedał ma na innej wysokości. Póki co jeszcze go nie czuje. Oby było lepiej
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-03, 09:19   #4517
PannaCola
Zadomowienie
 
Avatar PannaCola
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Dziewczyny, a ja mam takie pytanie: czy któraś z Was miała do czynienia z rejestratorem jazdy? Jeśli tak, to jakie wrażenia i opinie i czy możecie polecić jakiś model? Będę wdzięczna za pomoc
__________________
kocha Jego. ;*

www.pajacyk.pl kliknij na brzuszek.!
PannaCola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-03, 15:00   #4518
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny mogę dołączyć?

Jestem totalną amatorką. Wczoraj pierwszy raz jezdziłam bez elki na dachu. Samochodem mojego brata który ma tyle lat co ja (19) i nie ma wspomagania kierownicy. Jeździłąm jakąś godzinkę.Troche po osiedlu i trochę po takiej normalnej drodzę. Straszna różnica. Elka pięknie jechała, zero wysiłku a tutaj.Taka trochę masakra. Bałam się wjeżdzać na głowną ulicę. Trochę mi to zajeło. Mimo, że była wcześniej okazja. Ale wolałam nie ryzykować. Na szczęście nikt nie stał za mną i sie nie niecierpliwił. Raz mi zgasł i bardzo głupiej sytuacji. Bo zaczełam sie toczyć do tyłu i gdybym w porę nie zahamowała na innym samochodzię bym wylądowała.

Dzisiaj znowu się wybieram. Boje sie trochę tego samochodu. Jest taki oporny. Każdy pedał ma na innej wysokości. Póki co jeszcze go nie czuje. Oby było lepiej
No tak to niestety jest - jazdy są na stosunkowo nowoczesnych i nowych samochodem, średnia w Polsce jest o wieeeele gorsza. O tyle masz trudniej że przesiadłaś się z lepszego auta na gorsze.

W końcu na pewno się przyzwyczaisz, co więcej, zapomnisz jak było w eLce. Staraj się jeździć po mniej uczęszczanych drogach na poczatek, wyczuj samochód i będzie coraz lepiej.

Z ciekawości - czym jeździłaś na kursie a czym teraz?
Cytat:
Napisane przez PannaCola Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a ja mam takie pytanie: czy któraś z Was miała do czynienia z rejestratorem jazdy? Jeśli tak, to jakie wrażenia i opinie i czy możecie polecić jakiś model? Będę wdzięczna za pomoc
Chodzi o taką kamerkę pod lusterkiem? Ja na razie jestem na etapie czytania opinii na internecie, jak kupię to dam znać. Ale pamiętaj że jest to broń obosieczna.
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-03, 15:29   #4519
PannaCola
Zadomowienie
 
Avatar PannaCola
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Chodzi o taką kamerkę pod lusterkiem? Ja na razie jestem na etapie czytania opinii na internecie, jak kupię to dam znać. Ale pamiętaj że jest to broń obosieczna.
Dokładnie o to chodzi. Pytam z ciekawości, bo szukam już prezentu na gwiazdkę dla TŻ'a A kiedyś wspominał,że by sobie kupił
Myślicie,że w takich elektronicznych marketach typu Saturn, Media Markt można to dostać?
__________________
kocha Jego. ;*

www.pajacyk.pl kliknij na brzuszek.!
PannaCola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-03, 16:02   #4520
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
No tak to niestety jest - jazdy są na stosunkowo nowoczesnych i nowych samochodem, średnia w Polsce jest o wieeeele gorsza. O tyle masz trudniej że przesiadłaś się z lepszego auta na gorsze.

W końcu na pewno się przyzwyczaisz, co więcej, zapomnisz jak było w eLce. Staraj się jeździć po mniej uczęszczanych drogach na poczatek, wyczuj samochód i będzie coraz lepiej.

Z ciekawości - czym jeździłaś na kursie a czym teraz?
Na kursie nissan micra, teraz citroen ax. Dzisiaj kolejna jazda. Własnie teraz staram sie nie jeździć na wielkich drogach, bo boje sie, że bede tamować ruch, zgaśnie mi, albo jakieś inne dziwne rzeczy.

Dzisiaj już było lepiej myśle, że w ciągu miesiąca jakoś załapie jak się jezdzi cytrynką jutro nie jadę, bo niedaleko gdzie mieszkam co niedziele jest giełda i jest mnóstwo ludzi i samochodów.
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-03, 16:29   #4521
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez PannaCola Pokaż wiadomość
Dokładnie o to chodzi. Pytam z ciekawości, bo szukam już prezentu na gwiazdkę dla TŻ'a A kiedyś wspominał,że by sobie kupił
Myślicie,że w takich elektronicznych marketach typu Saturn, Media Markt można to dostać?
Szczerze mówiąc to nie widziałam - a ostatnio byłam i w Saturnie i w Media Markt bo też szukam prezentów. Myślę że jest to jeszcze mało popularne w Polsce.
Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Dzisiaj już było lepiej myśle, że w ciągu miesiąca jakoś załapie jak się jezdzi cytrynką jutro nie jadę, bo niedaleko gdzie mieszkam co niedziele jest giełda i jest mnóstwo ludzi i samochodów.
No i zobaczysz, będzie coraz lepiej. Na szczęście ten citroen to małe autko, ale faktycznie epoka jest to poprzednia (albo nawet 2 epoki do tyłu) w stosunku do micry.
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-03, 19:47   #4522
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Szczerze mówiąc to nie widziałam - a ostatnio byłam i w Saturnie i w Media Markt bo też szukam prezentów. Myślę że jest to jeszcze mało popularne w Polsce.


No i zobaczysz, będzie coraz lepiej. Na szczęście ten citroen to małe autko, ale faktycznie epoka jest to poprzednia (albo nawet 2 epoki do tyłu) w stosunku do micry.
Teraz wieczorem znowu wyjechałam i było jeszcze lepiej pojechałam do tesco po drodzę było rondo Nawet całkiem ładnie prostopadle zaparkowałam
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 20:23   #4523
izus1990
Zadomowienie
 
Avatar izus1990
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 297
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Witajcie
mogę dołączyć?
W trakcie robienia prawka, nie wierzyłam, że kiedyś będę mogła napisać na takim forum Po małej męczarni udało się i teraz czekam na odbiór.
__________________
M.

http://ecofuturewomen.blogspot.com/
izus1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-08, 08:29   #4524
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez izus1990 Pokaż wiadomość
Witajcie
mogę dołączyć?
W trakcie robienia prawka, nie wierzyłam, że kiedyś będę mogła napisać na takim forum Po małej męczarni udało się i teraz czekam na odbiór.
Gratulacje, witami i czekamy na relację z samodzielnych jazd
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-08, 12:26   #4525
krusia83
Raczkowanie
 
Avatar krusia83
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 434
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

A mnie ostatnio jakiś kryzys dopadł A już kilka dni się fajnie jeździło i nawet do garażu zdarzało się prosto wjechać a przez ostatnie dni to takie głupoty robię, że sama nie wiem gdzie ja mam głowę.

Wczoraj o mało nie wjechałam w betonową doniczkę Wracałam do domu i było już ciemno i pomyliłam wjazdy (są 2 obok siebie - jeden w moją uliczkę a drugi to jakiś serwis, oba przedzielone są właśnie takimi betonowymi doniczkami), no i mi się coś pokręciło po ciemku i zamiast wjechać w swoją uliczkę to ja do tego serwisu. Ale najgorsze, że jak już tam zjechałam to zamiast się zatrzymać i wycofać to ja chciałam wjechać z powrotem tam gdzie trzeba i między tymi doniczkami wymanewrowałam. Na szczęście nic się nie stało ale się strachu najadłam

A dziś znów się czaiłam, żeby zmienić pas na lewy i zablokowałam trochę prawy - nie wiem, może jakiś uraz po wczorajszym żeby zaś jakiejś głupoty nie zrobić. No i nadal boję się cofania i zawracania w tych wąskich uliczkach w centrum miasta, bo się zaczynam spieszyć bo coś już jedzie i wtedy nic nie wychodzi.

W ogóle coś mi hamulce zaczęły piszczeć, chyba trzeba będzie odprowadzić samochodzik do mechanika
krusia83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-08, 13:12   #4526
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez krusia83 Pokaż wiadomość
A mnie ostatnio jakiś kryzys dopadł A już kilka dni się fajnie jeździło i nawet do garażu zdarzało się prosto wjechać a przez ostatnie dni to takie głupoty robię, że sama nie wiem gdzie ja mam głowę.

Wczoraj o mało nie wjechałam w betonową doniczkę Wracałam do domu i było już ciemno i pomyliłam wjazdy (są 2 obok siebie - jeden w moją uliczkę a drugi to jakiś serwis, oba przedzielone są właśnie takimi betonowymi doniczkami), no i mi się coś pokręciło po ciemku i zamiast wjechać w swoją uliczkę to ja do tego serwisu. Ale najgorsze, że jak już tam zjechałam to zamiast się zatrzymać i wycofać to ja chciałam wjechać z powrotem tam gdzie trzeba i między tymi doniczkami wymanewrowałam. Na szczęście nic się nie stało ale się strachu najadłam

A dziś znów się czaiłam, żeby zmienić pas na lewy i zablokowałam trochę prawy - nie wiem, może jakiś uraz po wczorajszym żeby zaś jakiejś głupoty nie zrobić. No i nadal boję się cofania i zawracania w tych wąskich uliczkach w centrum miasta, bo się zaczynam spieszyć bo coś już jedzie i wtedy nic nie wychodzi.

W ogóle coś mi hamulce zaczęły piszczeć, chyba trzeba będzie odprowadzić samochodzik do mechanika
O jezu ile to ja razy miałam takie kryzysy jakie opisujesz Co najmniej raz na miesiąc mam takie coś że "totalnie nie wiem co zrobić" i manewruję milimetry od jakiejś przeszkody, niekoniecznie ze swojej winy np. ktoś doparkował mi się do boku

Blokowanie pasa przy zmianie to bardzo niebezpieczna rzecz - nikt nie spodziewa się że stoisz w miejscu, staraj się nie doprowadzać do takiej sytuacji bo stwarzasz zagrożenie, a jeszcze zima idzie i wyhamować coraz trudniej.

Piszczące hamulce to bardzo rzadko objaw czegoś poważniejszego, raczej masz po prostu marnej jakości klocki, które mają to do siebie że piszczą, szczególnie jak się ich dużo używa i jest mokro tak jak teraz. Więc bez paniki, ale dla spokoju ducha mechanik nie zaszkodzi.
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-08, 13:42   #4527
krusia83
Raczkowanie
 
Avatar krusia83
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 434
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Dzięki za pocieszenie Chodzi o to, że ja między tymi doniczkami przejechałam z troszkę większą prędkością niż standardowa do parkowania i dlatego spanikowałam. A mogłam się po prostu zatrzymać i wycofać to musiałam nakombinować. Mąż stwierdził, że jeszcze nie raz się spotkam na drodze z nietypowymi sytuacjami i muszę się nauczyć nie panikować. Niby racja tylko łatwiej powiedzieć niż wykonać.

Z hamulcami to może i faktycznie z powodu wilgoci ale nigdy wcześniej nie piszczały. No ale nic, w przyszłym tygodniu autko jedzie na zmianę oponek to może się sprawdzi przy okazji.
__________________
Wituś - 06.07.2014
krusia83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-11-08, 14:07   #4528
izus1990
Zadomowienie
 
Avatar izus1990
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 297
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Gratulacje, witami i czekamy na relację z samodzielnych jazd
To jeszcze trochę potrwa bo w tym tygodniu dopiero opłaciłam Ale mam nadzieję, że jeszcze w listopadzie tu coś napiszę.
__________________
M.

http://ecofuturewomen.blogspot.com/
izus1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-08, 15:20   #4529
bierka83
Zadomowienie
 
Avatar bierka83
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 734
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Hej Dziewczyny

Melduje,ze juz wrocilam do domu. Dalam rade
Droga do Polski byla kiepska,snieg,deszcz chlapa itp. Akurat w ta sobote w ktora jechalam postrazylo zima,a ja na letnich oponach.Na szczescie umiem panowac nad samochodem kiedy zaczyna tracic przyczepnosc. Droga powrotna byla super,dojechalam w niecale 11 godzin.Smigalam sobie rozsadnie. Uciechy mialam pelno-poprostu uwielbiam prowadzic.
Z Polski wrocilam z odartym i zniszczonym zderzakiem z tylu Dzien przed Wszystkimi Swietymi wrocilam z myjni,zaparkowalam przed blokiem.No i musial mi ktos przypierniczyc bo jak wyciagalam z bagaznika rzeczy zauwazylam ze mam dziure w zderzaku i jest cala prawa strona odrta. Mozecie sobie wyobrazic jak sie wkurzylam. Jakbym tylko dorwala tego kto mi to zrobil nogi z tylka powyrywane. Szkoda slow.. niektorzy nie powinni miec prawa jazdy! Nie bede sie wiecej rozpisywala,bo jeszcze mnie nerwy nosza.

Pozdrawiam i zycze milego popoludnia.
__________________
13.01.2012
-oficjalny kierowca-
bierka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-09, 07:21   #4530
krusia83
Raczkowanie
 
Avatar krusia83
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 434
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez bierka83 Pokaż wiadomość
Melduje,ze juz wrocilam do domu. Dalam rade
Droga do Polski byla kiepska,snieg,deszcz chlapa itp. Akurat w ta sobote w ktora jechalam postrazylo zima,a ja na letnich oponach.Na szczescie umiem panowac nad samochodem kiedy zaczyna tracic przyczepnosc. Droga powrotna byla super,dojechalam w niecale 11 godzin.Smigalam sobie rozsadnie. Uciechy mialam pelno-poprostu uwielbiam prowadzic.
Fajnie, że dobrze Ci sie jechało i podziwiam - ja bym się jeszcze nie odważyła sama w taką długą trasę.

Cytat:
Napisane przez bierka83 Pokaż wiadomość
Z Polski wrocilam z odartym i zniszczonym zderzakiem z tylu Dzien przed Wszystkimi Swietymi wrocilam z myjni,zaparkowalam przed blokiem.No i musial mi ktos przypierniczyc bo jak wyciagalam z bagaznika rzeczy zauwazylam ze mam dziure w zderzaku i jest cala prawa strona odrta. Mozecie sobie wyobrazic jak sie wkurzylam. Jakbym tylko dorwala tego kto mi to zrobil nogi z tylka powyrywane. Szkoda slow.. niektorzy nie powinni miec prawa jazdy! Nie bede sie wiecej rozpisywala,bo jeszcze mnie nerwy nosza.
No niestety, to straszne chamstwo jak ktoś porysuje i ucieknie. Nam już z 4 razy porysowali auto w centrum i ani razu nikt nawet głupiej kartki z numerem nie zostawił - a ciężko uwierzyć, że nikt w centrum Wrocka nic nie widział. Także mamy już porysowany zderzak z przodu, z tyłu, wgniecioną tablicę od czyjegoś haka i porysowane nadkole - to ostatnie bolało najbardziej bo było pierwsze i najbardziej widoczne

A no i sie chciałam pochwalić jeszcze Dziś udało mi się zaparkować równolegle tyłem i nawet równiutko bez poprawki
__________________
Wituś - 06.07.2014
krusia83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-01-23 16:33:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.