Widziałyśmy już nasze maluszki, choć niewielkie mamy brzuszki. Mamy V-VI 2013 cz.II

[anoxee]

Napisane przez sharpnowaja

no, przy takim TŻcie to bym była 10 kg lżejsza

Taaa... każda słodkość leży i patrzy na mnie. Pytam tż 5 razy czy nie chce, no i w końcu ja to MUSZĘ zjeść.

[Ashyshqa]

Napisane przez pawie_oczko

No nadrobiłam Was
za Wszystkie nowo ukazane brzuszki - piękne widoki. Postaram się na dniach wstawić i mój.
Uciekam teraz wcinać grejfruta bo mi smaka zrobiłyście a później jakiś fylm pewnie będziemy oglądać
Miłego wieczorku i do jutra

Też jem grejfruta właśnie magia wizażu

Anoxee - to co mówisz o swoim TŻ bardziej przypomina moje upodobania jedzeniowe, a mąż ma wręcz przeciwnie. Zazdroszczę... Tak jak Szarp napisała, łatwiej byłoby trzymać linię

[becik_4]

hej dziewczyny możecie mi powiedzieć ile kosztuje takie badanie w 4D z płytką bo chyba niektóre z was miały takie robione?

ja dzisiaj dostałam skierowanie na badania prenatalne ( te z krwi) i na szczegółowe USG no i widziałam skaczącego maluszka tyle siedziąłm u tego lekarza że aż sie zator zrobił przed gabinetem a jak wyszlam to wszystkie kobiety stały przy drzwiach a najbliżej mój męzuś ale mi sie śmiac chciało z niego był taki zestresowany bo myślał że się coś stało

[sharpnowaja]

Napisane przez becik_4

hej dziewczyny możecie mi powiedzieć ile kosztuje takie badanie w 4D z płytką bo chyba niektóre z was miały takie robione?

u mnie 300 zł
za wizytę

[axella]

Napisane przez becik_4

hej dziewczyny możecie mi powiedzieć ile kosztuje takie badanie w 4D z płytką bo chyba niektóre z was miały takie robione?

ja dzisiaj dostałam skierowanie na badania prenatalne ( te z krwi) i na szczegółowe USG no i widziałam skaczącego maluszka tyle siedziąłm u tego lekarza że aż sie zator zrobił przed gabinetem a jak wyszlam to wszystkie kobiety stały przy drzwiach a najbliżej mój męzuś ale mi sie śmiac chciało z niego był taki zestresowany bo myślał że się coś stało

ja jeszcze nie miałam ale zrobię sobie na święta w prezencie
u nas (poznań)cena to 250zł już z płytką i fotkami


co do męża pod drzwiami-ja wchodze z moim na badanie z tego też względu, że by na zawał zszedł czekając

Serdeczne gratulacje z okazji skaczącego bejbika

[karolina2121]

Napisane przez lonely_lady

to może spróbuj samowyzwalaczem, albo do lustra, tak jak większość z nas

Próbowałam, ale stwierdziłam, że nic nie widać żadnego brzucha, więc nie wstawiam

Napisane przez lonely_lady

o już wiem na co mam ochotę... kiwi

Kiwi rządzi !


Oficjalnie ogłaszam dzień bez mdłości
Byłam u fryzjera i już nie wyglądam jak Tarzan Juhuuu !

[vil84]

Napisane przez Ashyshqa

JA powoli zamieniam się w małą kulkę bo jestem niziutka (157cm) no dodatkowe kg zrobily swoje. Brzuszkiem się na razie nie pochwalę, ale poskarżę się Wam, że moja koleżanka z pracy, która jest w 17tc (A to jej druga ciąża) ma super płaski brzuch,a po mnie już widać, ale niestety nie tylko na brzuchu. Cała się zaokrągliłam. Nawet ramiona mam jakieś takie masywniejsze. . Eh....

ja mam tylko 2 cm więcej

dziś w Faktach mówili, że te dłuższe urlopy macierzyńskie niby mają wejść od września przyszłego roku, ale powiedzieli też, że w trakcie trwania urlopu można zadecydować 14 dni przed jego końcem, że chce się go przedłużyć - ale wtedy kolejne pół roku dostaje się 60%. takie wyjście też byłoby super, 60% a nic to zawsze coś ciekawe jak będzie w rzeczywistości.

[axella]

Napisane przez karolina2121

Próbowałam, ale stwierdziłam, że nic nie widać żadnego brzucha, więc nie wstawiam



Kiwi rządzi !


Oficjalnie ogłaszam dzień bez mdłości
Byłam u fryzjera i już nie wyglądam jak Tarzan Juhuuu !

gratuluję dnia bez mdłości, oby tak dalej

też chcę do fryca (

[karolina2121]

Napisane przez axella

gratuluję dnia bez mdłości, oby tak dalej

też chcę do fryca (

Też się cieszę !
Ja akurat mam dobrze, bo moja szwagierka ma swój salon fryzjerski, więc wszystko za darmoszkę mi na głowie tworzy

[axella]

spaadam,może jeszcze w domu napiszę, póki co jeszcze godzina do końcva pracy

[lonely_lady]

Napisane przez sharpnowaja

nawzajem się nakręcamy na zachciewajki

noo, dokładnie zjadłam kiwi i leżę w łóżeczku z mdłościam...
kiepsko coś się czuję..

Napisane przez anoxee

Cieszę się, że mogłam pomóc.
Ja dzisiaj z powodu wizażu miałam już ochotę na bigos i ogórkową. A tymczasem muszę zrobić tżcikowi jakąś kolację. Mam pierś, pieczarki kończą żywot w lodówce, to je wykorzystam i chyba zrobię kotleciki z pieczarkami i serkiem, do tego mizeria, bo mam milion ogórków i właśnie nie wiem czy ziemniaczki czy frytki domowe. Hmmm... wczoraj jadłam u przyjaciółki fryty, które posypała przed wrzuceniem na olej vegetą i czosnkiem. Pycha było, ale tż to pewnie będzie wolał ziemniaczki z wody.

uwielbiam takie pieczone ziemniaczki i często daję do nich przyprawę do ziemniaków pyyychotka

Napisane przez sharpnowaja

smaka mi robisz vegete mam, al z czosnkiem będzie problem- używam tylko świeżego. Ciekawe czy z przyprawą do ziemniaków byłoby dobre

o właśnie ja robię z przyprawą, ale czosnek granulowany też mam, wpadaj to Ci odsypię

Napisane przez karolina2121

Też się cieszę !
Ja akurat mam dobrze, bo moja szwagierka ma swój salon fryzjerski, więc wszystko za darmoszkę mi na głowie tworzy

ooo to dobrze masz ja to prawie wcale do fryzjera nie chodzę ostatnio współpracowałam z jednym salonem, brałam udział w pokazie fryzur więc miałam strzyżenie za free.. Włosy miałam do pasa.. Tż bardzo je lubi i nie chciał żebym ścinała, ale troszkę skróciłam. Teraz mam spokój na jakiś czas

[Ashyshqa]

Napisane przez karolina2121

Oficjalnie ogłaszam dzień bez mdłości
Byłam u fryzjera i już nie wyglądam jak Tarzan Juhuuu !

Karolina! No to super wreszcie możesz odżyć, nie? (mam oczywiście na myśli brak mdłości ) A co sobie na głowie sprawiłaś?

Napisane przez vil84

ja mam tylko 2 cm więcej

dziś w Faktach mówili, że te dłuższe urlopy macierzyńskie niby mają wejść od września przyszłego roku, ale powiedzieli też, że w trakcie trwania urlopu można zadecydować 14 dni przed jego końcem, że chce się go przedłużyć - ale wtedy kolejne pół roku dostaje się 60%. takie wyjście też byłoby super, 60% a nic to zawsze coś ciekawe jak będzie w rzeczywistości.

A ja sobie Ciebie jako wysoką brunetkę wyobrażałam, sama nie wiem czemu
A co do macierzyńskiego to było by naprawdę super. Oby tylko z września nie przesuneli potem na początek kelejnego roku, bo wtedy już się nie załapiemy....
Nie wiem jakie Wy dziewczyny macie plany po macierzyńskim, ale ja nie mam niestety zaplecza rodzinnego do opieki nad maleństwem i poza tym myślę, że po prostu nie chciałabym maleństwa tak wczesnie opuszczać... Więc i tak pewnie decydowałabym się na wychowawczy przez jakiś czas. A jesli to może być wydłużony macierzyński, nawet za 60% pensji to super

[sharpnowaja]

Napisane przez karolina2121

Oficjalnie ogłaszam dzień bez mdłości
Byłam u fryzjera i już nie wyglądam jak Tarzan Juhuuu !

Gratuluję że nie masz już mdłości- oby nie powróciły
Ja na fryzjera muszę czekać ponad miesiąc

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Napisane przez axella

spaadam,może jeszcze w domu napiszę, póki co jeszcze godzina do końcva pracy

współczuję

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Napisane przez Ashyshqa

=A jesli to może być wydłużony macierzyński, nawet za 60% pensji to super

kto płaci za macierzyński? pracodawca czy ZUS?
bo jak mnie zwolnią w lutym to do porodu płaci mi państwo a później macierzyński mi się należy czy nie?

[lonely_lady]

Napisane przez vil84

dziś w Faktach mówili, że te dłuższe urlopy macierzyńskie niby mają wejść od września przyszłego roku, ale powiedzieli też, że w trakcie trwania urlopu można zadecydować 14 dni przed jego końcem, że chce się go przedłużyć - ale wtedy kolejne pół roku dostaje się 60%. takie wyjście też byłoby super, 60% a nic to zawsze coś ciekawe jak będzie w rzeczywistości.

też to właśnie słyszałam.. fajnie by było się załapać nawet te 60% to super opcja. Ja nie mam z kim zostawić maleństwa i chciałabym je wychowywać jak najdłużej...

[Ashyshqa]

Napisane przez sharpnowaja

kto płaci za macierzyński? pracodawca czy ZUS?
bo jak mnie zwolnią w lutym to do porodu płaci mi państwo a później macierzyński mi się należy czy nie?

A przypomnij mi jaką masz umowę? Bo jeśli na czas określony to muszą Ci przedłużyć do dnia porodu, a potem macierzyński wypłaca Ci ZUS. No i rozumiem, że nowe zasady macierzyńskiego będą się tyczyć tak samo do tego płaconego z ZUSu jak i przez pracodawce

[sharpnowaja]

ja mam umowę na zastępstwo do powrotu pracownika. Dziewczyna którą zastępuje wraca na 99% w lutym więc pewnie wtedy dostaje wypowiedzenie. Z tego co się dowiedziałam kasę do porodu wypłaca mi ZUS ale właśnie nie wiem jak jest z macierzyńskim

[lonely_lady]

jejuuuu ale się beznadziejnie czuje
pije sobie herbatkę z mięty z mamusi ogródka.. może pomoże

[Ashyshqa]

Hmmm, to nie wiem jak w tym wypadku jest. Może Xal pomoże?

[Katate]

Dziewczyny co do laktatorów to ja polecam elektryczne. Ja kupiłam na początku ręczny, ale nie sprawdził się w ogóle, i kupiłam elektryczny i był super, chociaż prawie się nie przydał
Przez rok karmiłam tylko cyckiem i mały nie umiał pić z butelki, to była masakra go nauczyć, chyba z 2 miesiące mu zajęło, żeby się przestawić i dopiero wtedy mogłam go odstawić od cyca. Ale fakt, że człowiek uwiązany, ale z drugiej strony to super komfort i wygoda. Jak synek miał 5 mcy pierwszy raz pojechaliśmy z nim na Mazury na jacht i było super, drugi raz byliśmy jak miał 6 mcy i też luzik, ale w te wakacje to już gorzej:słoiczki, mleko, termosy itp. Więc generalnie polecam cyca
Teraz już będę cwana i nauczę z butelki wcześniej

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Napisane przez lonely_lady

jejuuuu ale się beznadziejnie czuje
pije sobie herbatkę z mięty z mamusi ogródka.. może pomoże

Mi miętowa pomaga wprawdzie zwykła nie z ogródka

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Sharp macierzyński płaci ZUS, myślę, że w Twoim przypadku też.

[Lublana]

Napisane przez pawie_oczko

No i jak się sprawuje ten rogal? korzystasz już z niego, jesteś zadowolona?
Niezły plan, 3mam kciuki! ja przez moje ostatnie samopoczucie nie mam aż tak wygórowanych ambicji, ale może się to zmieni może jakieś ćwiczenia z piłką?

Czy to Ty jesteś w swoim avku?

na razie śpię na nim jak na poduszce, ale wczoraj włożyłam sobie ten dół między uda i było spoko, myślę, że jak będzie brzuszek to fajnie będzie się sprawdzał. Co do planu to ja realizujęPolecam, jesli tylko będziesz dobrze się czuła trochę ruchu da Ci dużo energii

a w avku nie ja, ale pi razy oko tak wyglądam, nie aż tak szczupło, ale coś tam się mięśnie odznaczają

Napisane przez maarchewka

A i dzisiaj idę na basen. Trzymajcie kciuki i mnie proszę motywować bo do 17 może mi się odwiedzieć!! Bo ja taki słomiany zapał mam do niektórych sportów

chyba nie dotarłam jeszcze do postów z godziny 17, ale mam nadzieję, że przeczytam tam, że dotarłaś

Napisane przez pawie_oczko

Ja już po badaniach, robiłam dziś kolejny raz krew i hcv na wtorkową wizytę. Jutro muszę donieść mocz bo nie miałam pojemniczków w domu. Myślałam, że padnę dziś w kolejce na te badania, lekarki mnie opieprzyły, że skoro jestem w ciąży i słabo się czuję to powinnam wchodzić bez kolejki, ale jakoś głupio mi było, bo w kolejce stare babki, dziadki i dziewczyny w bardziej zaawansowanych ciążach..
Poza tym miałam wczoraj straszny wieczór. Miałam mega biegunkę W pewnym momencie już nie wiedziałam czy coś się ze mną i bejbkiem dzieje czy to zatrucie, nie mam pojęcia, coś musiało mi zaszkodzić, ale ile się ocierpiałam wolałabym wymiotować! wczoraj też wzięłam moja pierwszą nospę w ciąży, ale chyba coś słabo działała

tez mi głupio korzystać z tego typu przywilejów, bo boję się rekacji ludzi, mimo, ze pyskata jestem A biegunka jakby się długo utrzymywała to do lekarza trzeba pewnie

Napisane przez potterka

Ponoć dużo lepszym rozwiązaniem jest założenie dzialalności.. wtedy można sobie mega wysoki ZUS opłacać i jak sie idzie na L4 to super kasę można trzepać

coś mi się przewinęło w jakims artykule, ze od stycznie to ma byc ukrócone, ale jak - nie wiem.

Napisane przez sharpnowaja

Lublana mi hartwowanie piersi wszyscy polecają. Jesteś pierwszą osobą która to odradza

Poniżej wypowiedzi położnych:
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...1,3866920.html
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...1,3866916.html
http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-...wac_35316.html

Ale jak chcecie katujcie sięJa wiem, że hartowanie to mit a pękające brodawki są wynikiem złego przystawiania dzidziusia do piersi (powinien buźką obejmować całą brodawkę łącznie z otoczką a nie tylko końcówkę), ale jak ktoś słusznie stwierdził na szkole rodzenia o tym powiedzą

Napisane przez Magiusa

Ja po badaniu w ginekologa. Ech...po tym wczorajszym krwawieniu byłam ciekawa co powie mój ginekolog.
No i nagle się okazało, że to krwiak i to w dodatku ma podobną wielkość jak zarodek ( !!!!) 3 cm.
W rezultacie mam L4 i 3 wersje jak potoczy się historia:
1. krwiak się powiększy i organizm i tak zarodek odrzuci.
2. Krwiak sie nie powiększy ale pojawił się albo pod wpływem niedoborów hormonalnych albo uszkodzenia płodu i w 11 tygodniu dopiero dowiem się czy czasem płód nie jest uszkodzony, a my go sztucznie podtrzymujemy
3. Krwiak się wchłonie ( lub po prostu niepowiększy) a Maluszek rozwinie się zdrowo i dalej.
Póki co mam być w domu, przyjmować leki i 19.11 kolejne badanie

eh stresowo będzie do tego 11 tc, ale na pewno będzie wersja 3, powikłania chyba nie sa aż tak częste

Napisane przez humpback

karolina witamina A jest na pewno szkodliwa w ciąży, ale ja bym doczytała dokładnie o jej postaci która jest szkodliwa. bo w marchewce najwięcej jest prowitaminy A w postaci betakarotenu, a to chyba nieszkodliwa postać. niech ktoś mądry się wypowie.

prowitamina A, czyli beta karoten kiedy jest potrzebna jest zmieniana przez organizm w witaminę A, jeśli organizm jej nie potrzebuje magazynuje ją w skórze (i moze gdzies jeszcze) - stąd pomarańczowe zabarownie skóry jak ktoś pije dużo soku marchiowego albo wcina marchewkę tonami. Na pewno marchew nie jest mordercza

Napisane przez maarchewka

Bo ja trochę nie ogarniam tego tematu. Myslałam, że jak dziecko się karmi to ono nie umie szybko i bezboleśnie mleczka wyssać. Po jakimś czasie robią się rany trudne do zniesienia. I że jak użyje laktatora to będzie mniej boleśnie niż dawać cyca do buzi. Ale ja to w ogole nie ogarniam bo jestem najmłodszym dzieckiem a jak ostatnio rodziły się dzieci to jakos się tym nie interesowałam.. Stąd moje dziwne i głupie pytania

właśnie chodzi o prawidłowe przystawienie do piersi, tak jak pisałam wyżejdla mnie na logikę laktator będzie mniej bolał, bo raz raczej przypadkiem nie ugryzie a dwa tworzy sie próżnia jak zasysa i elegancko ssie.

Napisane przez cloche

z tym karmieniem to na pewno się jeszcze dowiemy w szkole rodzenia ale mocno drażnić sutków w ostatnich miesiącach nie wolno, bo poziom czegoś tam się podnosi i mogą zrobić się przedwczesne skurcze!!!

wydziela się oksytocyna, która powoduje skurcze

Idę czytać dalej, przerażacie mnie...

[xal]

Napisane przez axella

justi- a bo ja wiem?
to,że nie może znaleźć pracy go dobija totalnie, ale zamiast być super-miłym w zamian to potrafi powiedzieć,że nie musi o mnie myśleć (to odpowiedź na pytanie czemu nie odzywa się cały dzień).

Na co dzień jest cudnym człowiekiem, zdażają mu się kiepskie-bardzo kiepskie dni, i nie mam pojęcia co z tym robić..

ja naprawde ostatnio,jak nigdy marzę o wsparciu, czułości i okazaniu empati, potrafię powiedzieć o tym wprost ale zawsze odwraca kota ogonem i to ja mam go pocieszać bo bieedny tak się stara a ja nie widzę.
może sama przesadzam,nie wiem już..

najgorsze jest to,że on weźmie psa, wyjdzie się przejść, odreagować cokolwiek a ja tu siedzę i gniję :<

Bo faceci to jakaś inna rasa ...
Mój się kiedyś obrazil na mnie, że się nie odzywam, jak mu strzeliłam focha bo mnie wkurzył.
Po 3 dniach oczywiście ja wymiekłam

Napisane przez vil84

dziś w Faktach mówili, że te dłuższe urlopy macierzyńskie niby mają wejść od września przyszłego roku, ale powiedzieli też, że w trakcie trwania urlopu można zadecydować 14 dni przed jego końcem, że chce się go przedłużyć - ale wtedy kolejne pół roku dostaje się 60%. takie wyjście też byłoby super, 60% a nic to zawsze coś ciekawe jak będzie w rzeczywistości.

Czyli my możemy na 60%? A gdzie obiecane 80%?
Aczkolwiek zawsze to lepsze niż bezpłatny wychowawczy ...
Coś czuję, że tak posiedzę do roku maluszka jak będzie można i dużo do gadania mieć nie będę. Jak się mężuś z rodzicami zgada to ja mogę tylko się podporządkować Już kiedyś coś mówili, że jak będzię ich stać to nam coś dadzą co miesiąc, a dziecko ma być z matką do roczku.

Napisane przez sharpnowaja

ja mam umowę na zastępstwo do powrotu pracownika. Dziewczyna którą zastępuje wraca na 99% w lutym więc pewnie wtedy dostaje wypowiedzenie. Z tego co się dowiedziałam kasę do porodu wypłaca mi ZUS ale właśnie nie wiem jak jest z macierzyńskim

Niestety na zastepstwo nie przedłuża się do dnia porodu.
Nie wiem co na to dalej ZUS.

Te grejfruty to chyba mamy grupowo, bo dzisiaj po drodze nabyłam, już pół zjadłam, zaraz drugie pół.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez sharpnowaja

no, przy takim TŻcie to bym była 10 kg lżejsza

a nooo

Napisane przez anoxee

Taaa... każda słodkość leży i patrzy na mnie. Pytam tż 5 razy czy nie chce, no i w końcu ja to MUSZĘ zjeść.

Napisane przez karolina2121

Oficjalnie ogłaszam dzień bez mdłości
Byłam u fryzjera i już nie wyglądam jak Tarzan Juhuuu !

Napisane przez lonely_lady

uwielbiam takie pieczone ziemniaczki i często daję do nich przyprawę do ziemniaków pyyychotka

ooo to dobrze masz ja to prawie wcale do fryzjera nie chodzę ostatnio współpracowałam z jednym salonem, brałam udział w pokazie fryzur więc miałam strzyżenie za free.. Włosy miałam do pasa.. Tż bardzo je lubi i nie chciał żebym ścinała, ale troszkę skróciłam. Teraz mam spokój na jakiś czas

ja też lubię pieczone ziemniaki z tą przyprawą a do fryzjera chodzę jak mi się końcówki zniszczą ale włosów nie mam za długich, teraz wyrównuję do jednej długości

Napisane przez Katate

Mi miętowa pomaga wprawdzie zwykła nie z ogródka

Mi też ale trzeba z nią uważać

[lonely_lady]

wypiłam herbatkę, ale jakoś nie chce przejść no trudno.. w porównaniu z niektórymi z Was i tak mało cierpiałam więc trochę popokutuję

[humpback]

ale fajne macie brzuchy u mnie dalej nic

przejęzyczenia przezabawne

był grejpfrut, a teraz jest kisiel z kawałkami mandarynek

na dłuższy macierzyński chciałabym się załapać - nawet płatny w 60% sprawiłby że nie przeznaczałabym sporej części pensji na opiekunkę czy żłobek (o ile znajdzie się tam miejsce, w co jakoś wątpię)

[lonely_lady]

Napisane przez XxXJuSstiii

ja też lubię pieczone ziemniaki z tą przyprawą a do fryzjera chodzę jak mi się końcówki zniszczą ale włosów nie mam za długich, teraz wyrównuję do jednej długości

KOńcówki podcinam co miesiąc- dwa miesiące. Ale z tym nie mam problemu, bo moja Teściowa jest emerytowaną fryzjerką

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

łooo... mięta chyba zaczyna działać.. nie wiem tylko czy nie zagazuję mojego ukochanego

[XxXJuSstiii]

A z tym macierzyńskim nie będzie tak, że będzie się należał kobietom, które urodzą we wrześniu i później? Choć po co ja się pytam

[lonely_lady]

Napisane przez becik_4

hej dziewczyny możecie mi powiedzieć ile kosztuje takie badanie w 4D z płytką bo chyba niektóre z was miały takie robione?

ja dzisiaj dostałam skierowanie na badania prenatalne ( te z krwi) i na szczegółowe USG no i widziałam skaczącego maluszka tyle siedziąłm u tego lekarza że aż sie zator zrobił przed gabinetem a jak wyszlam to wszystkie kobiety stały przy drzwiach a najbliżej mój męzuś ale mi sie śmiac chciało z niego był taki zestresowany bo myślał że się coś stało

za udaną wizytę. Co do badania 4 D to u nas jakoś ok 300zł z nagraną płytą. My też chcemy iść na 3D lub 4D (szczerze mówiąc nie wiem czym się różni )ale chcemy jeszcze poczekać żeby maluszek podrósł

[karolina2121]

Napisane przez lonely_lady

ooo to dobrze masz ja to prawie wcale do fryzjera nie chodzę ostatnio współpracowałam z jednym salonem, brałam udział w pokazie fryzur więc miałam strzyżenie za free.. Włosy miałam do pasa.. Tż bardzo je lubi i nie chciał żebym ścinała, ale troszkę skróciłam. Teraz mam spokój na jakiś czas

Napisane przez Ashyshqa

Karolina! No to super wreszcie możesz odżyć, nie? (mam oczywiście na myśli brak mdłości ) A co sobie na głowie sprawiłaś?

Napisane przez sharpnowaja

Gratuluję że nie masz już mdłości- oby nie powróciły
Ja na fryzjera muszę czekać ponad miesiąc

Ogólnie włosy mam trochę za ramiona, delikatnie pocieniowane z grzywką. Byłam na podcięciu grzywki i ogólnie trochę z długości, bo mi szybko włosy rosną i mimo tego, że chciałabym żeby sięgały mi za biust to jakoś zaczęły mi się dziwnie układać, więc musiałam je podciąć i od razu lepiej leżą

Mam nadzieję, że mdłości na dobre sobie poszły !

[xal]

Napisane przez XxXJuSstiii

Mi też ale trzeba z nią uważać

A co jest nie tak z miętą?

Napisane przez humpback

na dłuższy macierzyński chciałabym się załapać - nawet płatny w 60% sprawiłby że nie przeznaczałabym sporej części pensji na opiekunkę czy żłobek (o ile znajdzie się tam miejsce, w co jakoś wątpię)

O, tak to muszę faktycznie przeliczyć to może się będzie opłacało.

Napisane przez XxXJuSstiii

A z tym macierzyńskim nie będzie tak, że będzie się należał kobietom, które urodzą we wrześniu i później? Choć po co ja się pytam

Też myślałam, że to dopiero od wrześniowych, ale Vil napisała, że słyszała, że my może też ... to fajnie by było.

[lonely_lady]

Napisane przez XxXJuSstiii

A z tym macierzyńskim nie będzie tak, że będzie się należał kobietom, które urodzą we wrześniu i później? Choć po co ja się pytam

no właśnie jeśli będzie tak jak mówią to mamy szansę się załapać na te pół roku po 60%
bo chcą to wprowadzić od września i jeśli chcesz iść na cały rok macierzyńskiego płatne po 80zł za miesiąc to musisz to zgłosić 2tygodnie przed porodem, jeśli nie zgłosisz idziesz normalnie na pół roku - płatne 100% i wtedy masz czas na zastanowienie się i 2tygodnie przed końcem urlopu możesz dobrać jeszcze pół roku płatne 60%