Widziałyśmy już nasze maluszki, choć niewielkie mamy brzuszki. Mamy V-VI 2013 cz.II

[lonely_lady]

Napisane przez nuna2

zaczepiście my poranek poślubny spędziliśmy na naszym pierwszym

o jaaa... podziwiam

Napisane przez Veronic

Dziękuję wszystkim za kciuki ja powoli się szykuję, potem zdam relację jak było
miłego popołudnia

w takim razie czekamy i trzymamy

Napisane przez xal

Jestem wkurzona i chce mi się wyć!
Zamówiłam w październiku książkę dla kuzyna na imieniny - jutro impreza, bo lubię mieć wszystko wcześniej załatwione. Przyszło końcem października, ale nie to co zamówiłam. Napisałam im maila, odpisali, że mam odesłać tą zła a oni przyślą dobrą.
Odesłałam jeszcze w październiku i napisałam maila, że potrzebuję to najpóźniej na dzisiaj bo to prezent. I co?
Odesłali dopiero jak odebrali moją we wtorek. Dzisiaj sprawdzałam skrzynkę i awiza brak, listonosza też
Będzie cholernie głupio jutro, ale mam nadzieję, że Młody zrozumie, że dostanie prezent po niedzieli.
No żesz, to nie moja wina z ta pomyłką, powinni się sprężyć!
Jestem zła, wściekła i w ogóle mam dość.

Wyżaliłam się, prawie popłakałam i zadzwonił listonosz
Nigdy tak się nie cieszyłam jego widok.
I książka prawidłowa, kamień z serca.

ojjj... przecież to nie Twoja wina.. Faktycznie jakiś pech nad Tobą krąży.. oby szybko sobie poszedł

[nuna2]

Napisane przez xal

Pogoda.
Pytałam u mnie w monopolowym i niestety nie mieli nigdy wina ani szampana (poza picolo) 0% alkoholu.

dobre i picollo

[Aaś]

Napisane przez xal

Przyszedł listonosz, ale co się nadenerwowałam to moje.
Mogli chociaż priorytetem, albo wysłać jak dostali skan (który chcieli) nadania złej książki.

ja w zeszłym roku zamawiałam młynki do pieprzu i soli elektryczne dla teściowej. i te ułomy wysłały 2 razy na zły adres! najpierw nie wpisali firmy (samo nazwisko) więc listonosz nie mógł mnie znaleźć i paczka wróciła. potem mnie przeprosili i wysłali drugi raz. zamiast na numer bloku 82 to wysłali na 8 bo niby coś tam było nie tak z ich systemem drukującym etykiety tylko ja się pytam: co mnie to obchodzi???
skończyło się na ostrej wymianie zdań, podziękowaniu, zwrocie pieniędzy, paru niepochelbnych komentarzach w necie (a co! ) i wycieczką męża w wigilię do stacjonarnego sklepu po te nieszczęsne młynki

[humpback]

Napisane przez nuna2

chce mi sie winaaa

a mi się dzisiaj nic nie chce

xal też szukałam w najbliższym monopolowym i nie mieli nigdy takiego. chcę jeszcze sprawdzić w hipermarkecie, a jak nie będzie to zamawiam przez internet na czarną godzinę

nuna picolo jest fuu, dużo cukru+chemia+plus bąbelki.

[JennyAniolek]

Napisane przez Ashyshqa

kochane, pisze do was zr szpitala. co prawda z dzidzia wszystko ok, tylko Ja mialam znow silne wymioty I biegunke. leze pod kroplowka I czekam na usg. Bede w kontakcie z Wami przez tel.

Trzymaj się Mam nadzieję, że wszystko będzie ok

---
Cześć ponownie
Ja już po sprzątaniu, zupa się gotuje i w międzyczasie byłam z bratem w mieście odebrać jedną rzecz no i... dopadły mnie w samochodzie straszne mdłości (pierwszy raz mi się takie coś zdarzyło) i myślałam, że ale na szczęście przeszło mi

[Margosia__]

Napisane przez xal

Jestem wkurzona i chce mi się wyć!
Zamówiłam w październiku książkę dla kuzyna na imieniny - jutro impreza, bo lubię mieć wszystko wcześniej załatwione. Przyszło końcem października, ale nie to co zamówiłam. Napisałam im maila, odpisali, że mam odesłać tą zła a oni przyślą dobrą.
Odesłałam jeszcze w październiku i napisałam maila, że potrzebuję to najpóźniej na dzisiaj bo to prezent. I co?
Odesłali dopiero jak odebrali moją we wtorek. Dzisiaj sprawdzałam skrzynkę i awiza brak, listonosza też
Będzie cholernie głupio jutro, ale mam nadzieję, że Młody zrozumie, że dostanie prezent po niedzieli.
No żesz, to nie moja wina z ta pomyłką, powinni się sprężyć!
Jestem zła, wściekła i w ogóle mam dość.

Wyżaliłam się, prawie popłakałam i zadzwonił listonosz
Nigdy tak się nie cieszyłam jego widok.
I książka prawidłowa, kamień z serca.

Dobrze, że się tak skończyło, bo pewnie kuzyn by zrozumiał a wina nie po Twojej stronie to pewnie i tak było by Ci głupio

Inna Pociechy z Maluszka i wszystkiego co tam zapragniesz

: kciuki: za dzisiejsze wizyty

[sharpnowaja]

Napisane przez nuna2

nie nie kurde coś mi dziś niemrawo:/ nie wiem czy pogoda czy co

może pogoda bo mnie od wczoraj wieczora znów głowa boli

jeśli któraś ma ochotę na naleśniki to zapraszam

zmykam bo TŻcik zaraz wróci. Wieczorem robimy frytki więc chyba mnie już dzisiaj nie będzie
nie piszcie za dużo!!!

[Aaś]

Napisane przez humpback

nuna picolo jest fuu, dużo cukru+chemia+plus bąbelki.

mmm.... dobra. namówiłaś mnie szczególnie te bąbelki

[vil84]

jak znajdziecie jakieś dobre winko bezalkoholowe, poza piccolo, proszę się pochwalić

[nuna2]

wszystko co dobre chemiczne

[Aaś]

kiedyś był taki dowcip.

spotyka student studenta:
-gdzie idziesz?
-na wódkę.
-dobra. namówiłeś mnie

[xal]

Napisane przez Aaś

ja w zeszłym roku zamawiałam młynki do pieprzu i soli elektryczne dla teściowej. i te ułomy wysłały 2 razy na zły adres! najpierw nie wpisali firmy (samo nazwisko) więc listonosz nie mógł mnie znaleźć i paczka wróciła. potem mnie przeprosili i wysłali drugi raz. zamiast na numer bloku 82 to wysłali na 8 bo niby coś tam było nie tak z ich systemem drukującym etykiety tylko ja się pytam: co mnie to obchodzi???
skończyło się na ostrej wymianie zdań, podziękowaniu, zwrocie pieniędzy, paru niepochelbnych komentarzach w necie (a co! ) i wycieczką męża w wigilię do stacjonarnego sklepu po te nieszczęsne młynki

Z mlynkiem do kawy też był problem, bo czekam i czekam i po tygodniu pytanie czy może być inny kolor
akurat na tym mi nie zależało, ale czekania trochę było.

Napisane przez humpback

xal też szukałam w najbliższym monopolowym i nie mieli nigdy takiego. chcę jeszcze sprawdzić w hipermarkecie, a jak nie będzie to zamawiam przez internet na czarną godzinę

Podeslij linka
Jak któraś chce piwko to można BAVARIA w Carrefurze i jest jeszcze coś w ALDIM w plastikowej butelce. Jeszcze aldikowego nie testowałam, ale kolega polecał (chyba to samo przechodził ) że smakuje jak zwykłe piwo. Bavaria lekko słodkawa, mam wrażenie.

[humpback]

Napisane przez Aaś

szczególnie te bąbelki

bąbelki to chyba najlepsze z tego zestawu można zawsze same bąbelki przez nos wdychać

Napisane przez vil84

jak znajdziecie jakieś dobre winko bezalkoholowe, poza piccolo, proszę się pochwalić

ja się podpinam pod to

Napisane przez nuna2

wszystko co dobre chemiczne

próbowałam znaleźć coś niedobrego i chemicznego i jak zapytałam google co może być chemiczne to jako druga podpowiedź wyskoczyła chemiczna kastracja

xal ja szugałam w google i takie 2 linki mi wyskoczyły:
http://winobezalku.pl/karta-win/
http://winabezalkoholowe.pl/wina
ale nie wiem co z tego jest dobre, bo po opisach to najbardziej przemawia do mnie posmak cytrusów

[vil84]

czekając na męża jeszcze fotkę sobie pstryknęłam
bardziej toto tłuszczowe niż ciążowe, ale coś mi tam zaczęło wystawać z przodu jeszcze bardziej

nie umiem wstawić pionowo, jak otwieram w edytorze to się tam robi pionowo i nie mam jak obrócić

[humpback]

vil pięknie. widać już taki ciążowy zarys piłeczki

[xal]

Napisane przez vil84

czekając na męża jeszcze fotkę sobie pstryknęłam
bardziej toto tłuszczowe niż ciążowe, ale coś mi tam zaczęło wystawać z przodu jeszcze bardziej

nie umiem wstawić pionowo, jak otwieram w edytorze to się tam robi pionowo i nie mam jak obrócić

Przekręciłam lapka Fajne masz to brzusio.

[MoTyleKsw]

Napisane przez nuna2

pasuje wziąć duuupke i coś porobić....

a własnie dziś może dosstaniemy samochód... ciekawe ile zapłacimy

A my wczoraj odstawiliśmy auto ZNÓW do mechaniora. Stracił obroty i jechał maks 80, a kurcze w tym roku zrobiliśmy już w nim wszystko trzeba się go pozbyć.

Napisane przez Margosia__

1) Dokładnie!
2) Ja słucham Pin Święty czas


A co do ulubionego filmu ja np nie umiem oglądać dwa razy tego samego, czytać tych samych książek itp.
Po co mam to robić skoro wiem co się wydarzy?

Mam tak samo. Nigdy nie wracam do książek ani do filmów.
Ale mam też tak, że nie wyrzucam książek, nie wymieniam, nie sprzedaję. Mają swoje miejsca już dożywotnio.

Napisane przez axella

jak zwykle ja wyciągam pierwsza rękę..
spytałam poprostu czy pójdziemy dziś do kina.
"nie"

dziękuję. pozdrawiam.

Chyba musimy do niego jechać i mu dobić ;> Nygus jeden.

Napisane przez lonely_lady

ale Uparciuch
trudno, nie przejmuj się nim, skorzystaj z okazji że jesteś sama i poświęć ten dzień sobie


bardzo lubię moją Teściową, ale nie wyobrażam sobie mieszkania ani z moimi rodzicami ani z rodzicami Tż. Młodzi powinni mieszkać sami
Choć zdaję sobie sprawę, że nie każdy jest w tej komfortowej sytuacji i niestety nie zawsze jest to możliwe

A mi się wydaje, że to dużo zależy od rodziców, od tego jakim jest się człowiek i jakie ma się kontakty. Moja teściowa jest przedobrą kobietą, ale ona jak by mogła to by za nas jadła nawet, więc tydzień w wakacje starcza (mieszka 400 km od nas) a moi rodzice znów są osobami, które się nie wtrącają i bardziej jak przyjaciele niż rodzice. Pozwolili mi popełnić w życiu kilka błędów bym się nauczyła i jestem im cholernie wdzięczna.

Napisane przez Aaś

to moim zdaniem lepiej zainwestować 2,5godz w "Atlas chmur" (jak już wejdzie do kin). Też długi ale przefantastyczny

Czeeeekam

Napisane przez Mysia mysz

Wypisali mnie mam lezec tydzien w donu jeszcze ale krwiak sue wchlonal i maluch caly i zdrowy

Cieszę się, że już jesteś w domku

Napisane przez Ashyshqa

kochane, pisze do was zr szpitala. co prawda z dzidzia wszystko ok, tylko Ja mialam znow silne wymioty I biegunke. leze pod kroplowka I czekam na usg. Bede w kontakcie z Wami przez tel.

Napisz co i jak, jak będziesz mogła Całuję

Napisane przez vil84

czekając na męża jeszcze fotkę sobie pstryknęłam
bardziej toto tłuszczowe niż ciążowe, ale coś mi tam zaczęło wystawać z przodu jeszcze bardziej

nie umiem wstawić pionowo, jak otwieram w edytorze to się tam robi pionowo i nie mam jak obrócić

Widać, że ciążowy, widać

[cloche]

Napisane przez Ashyshqa

kochane, pisze do was zr szpitala. co prawda z dzidzia wszystko ok, tylko Ja mialam znow silne wymioty I biegunke. leze pod kroplowka I czekam na usg. Bede w kontakcie z Wami przez tel.

daj znać, jak coś znajdą. ale na pewno dadzą ci kroplówkę i się "najesz" i "napijesz" jak człowiek

Napisane przez vil84

a wiecie, że czasem mam wrażenie, że coś mi się rusza w brzuszku? ale na razie jest to tak ulotne i delikatne, że może to być moja wyobraźnia albo jelita. tak bardzo tego chcę, że już sobie może wmawiam, ale w sumie zaczyna się powoli 17sty tydzień, więc tuż-tuż

to mogoą być pierwsze ruchy!!! podobno ciężko wyczuć na początku, ale dzidzia się już rusza ojjj jak fajnie

no i fajny, przodujący cyc, do tego ładnie zaokrąglony brzunio jest ciążowy że hej!

[XxXJuSstiii]

My się już zbieramy na wizytę, jeszcze musimy parę spraw załatwić wcześniej

Proszę o mega, mega kciuki!!

[Ag_nes]

Napisane przez vil84

a wiesz, w sumie nie myśleliśmy o tym - raczej Załęże, bo mamy bliżej. zarzucę pomysłem dziś tylko pewnie odpadnie, bo tam jest tylko parking pod halą targową, i ryzykowne miejsce, żeby postawić bez opieki swój Skarb
ale do Mikołowa też nie jest źle, mieszkamy w Ligocie więc przez Panewniki i las przejedzie i już jest

ale mam lenia dziś. a zaraz jedziemy po wyniki badań prenatalnych z krwi - po miesiącu ale przez tel mówili, że są dobre, więc nie chciało nam się wcześniej

a wiecie, że czasem mam wrażenie, że coś mi się rusza w brzuszku? ale na razie jest to tak ulotne i delikatne, że może to być moja wyobraźnia albo jelita. tak bardzo tego chcę, że już sobie może wmawiam, ale w sumie zaczyna się powoli 17sty tydzień, więc tuż-tuż

Vil, gdzie robiłaś badania prenatalne ? ja sie wybieram do Genomu w Rudzie śląskiej. A chodze do lekarki z Ligoty właśnie To mieszkamy rzut beretem / ja w mysłowicach/niedaleko Giszowca.

[Aaś]

Justi

ja też strasznie nie mogę się doczekać pierwszych kopniaczków

[JennyAniolek]

Napisane przez XxXJuSstiii

My się już zbieramy na wizytę, jeszcze musimy parę spraw załatwić wcześniej

Proszę o mega, mega kciuki!!

[szprotka_mada]

Napisane przez XxXJuSstiii

My się już zbieramy na wizytę, jeszcze musimy parę spraw załatwić wcześniej

Proszę o mega, mega kciuki!!

[Meliitele]

za wizyty!

jej dziewczyny jak ja sie ciesze ze juz weekend, dzis od rana tak sie slabo czulam az mnie wyganiali do domu ale zostalam. Musze odespac caly tydzien i zregenerowac sily bo jak zombi dzis chodze

niestety nie dam rady Was nadrobic , szalone mamuski

zaraz biore sie za obiad i na wyrko. Do wieczora

[Ashyshqa]

Napisane przez vil84

czekając na męża jeszcze fotkę sobie pstryknęłam
bardziej toto tłuszczowe niż ciążowe, ale coś mi tam zaczęło wystawać z przodu jeszcze bardziej

nie umiem wstawić pionowo, jak otwieram w edytorze to się tam robi pionowo i nie mam jak obrócić

no i super masz brzusio
jak wroce do domu to tez Wam pokaze

Justi i inne wizytujace dzis trzymam mocno kciuki.

Dziewczynki, jestescie kochane. Dziekuje Wam za slowa wsparcia . U nas juz po USG. Wszystko z malenstwem w porzadku. mierzy idealnie na 13t6d czyli tyle ile dzis ma zapomnialam tylko zapytac ile to w cm
Ja czuje sie lepiej. W szpitalu juz nie wymiotowalam, choc zjadlam pare lyzek zupy. troche mi glupio, ze tu jestem, bo w sumie poza zoladkiem to nic mi nie jest... ale przynajmniej mnie kroplowkami napoili, tak jak Cloche mowi no i malenstwo zobaczylam, i to lepiej niz na poprzednich bo ogladalam go przez cale badanie

[humpback]

Justi

Ashyshqa jedzonko jest potrzebne maluszkowi, więc bardzo dobrze że ci dali kroplówkę. i super, że z maluszkiem OK

oho, zbliża się koniec pracy a mi się zaczyna chcieć jeść i spać

[MoTyleKsw]

Napisane przez XxXJuSstiii

My się już zbieramy na wizytę, jeszcze musimy parę spraw załatwić wcześniej

Proszę o mega, mega kciuki!!

Trzymam, trzymam

Napisane przez Ashyshqa

no i super masz brzusio
jak wroce do domu to tez Wam pokaze

Justi i inne wizytujace dzis trzymam mocno kciuki.

Dziewczynki, jestescie kochane. Dziekuje Wam za slowa wsparcia . U nas juz po USG. Wszystko z malenstwem w porzadku. mierzy idealnie na 13t6d czyli tyle ile dzis ma zapomnialam tylko zapytac ile to w cm
Ja czuje sie lepiej. W szpitalu juz nie wymiotowalam, choc zjadlam pare lyzek zupy. troche mi glupio, ze tu jestem, bo w sumie poza zoladkiem to nic mi nie jest... ale przynajmniej mnie kroplowkami napoili, tak jak Cloche mowi no i malenstwo zobaczylam, i to lepiej niz na poprzednich bo ogladalam go przez cale badanie

Całe szczęście Super


Dziewczyny a u Was lekarze nie mają osobnego monitora dla pacjentki? tak w nogach. by mogła sobie cały czas własnie patrzec? Mój tak ma i myślałam, że zawsze tak jest.

[Margosia__]

Napisane przez MoTyleKsw

Dziewczyny a u Was lekarze nie mają osobnego monitora dla pacjentki? tak w nogach. by mogła sobie cały czas własnie patrzec? Mój tak ma i myślałam, że zawsze tak jest.

Mój tak nie ma;p I żeby coś zobaczyć to muszę się pochylić do przodu

[xal]

Napisane przez Ag_nes

Vil, gdzie robiłaś badania prenatalne ? ja sie wybieram do Genomu w Rudzie śląskiej. A chodze do lekarki z Ligoty właśnie To mieszkamy rzut beretem / ja w mysłowicach/niedaleko Giszowca.

Jak mieszkasz w Mysłowicach to masz Novomedica koło Reala.
Podobno w Katowicach na Żelaznej też robią.
Mysłowice powiadasz, a ja mieszkam na niwce

[JennyAniolek]

Napisane przez MoTyleKsw

Dziewczyny a u Was lekarze nie mają osobnego monitora dla pacjentki? tak w nogach. by mogła sobie cały czas własnie patrzec? Mój tak ma i myślałam, że zawsze tak jest.

Mój lekarz ma osobny monitor i mogę sobie cały czas patrzeć na maluszka Mam nadzieję, że na kolejnej wizycie usg będzie przez brzuch i mąż będzie ze mną od początku , bo teraz to mógł wejść dopiero po badaniu i gin mu wszystko pokazał jeszcze raz...

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Napisane przez Ashyshqa

Dziewczynki, jestescie kochane. Dziekuje Wam za slowa wsparcia . U nas juz po USG. Wszystko z malenstwem w porzadku. mierzy idealnie na 13t6d czyli tyle ile dzis ma zapomnialam tylko zapytac ile to w cm
Ja czuje sie lepiej. W szpitalu juz nie wymiotowalam, choc zjadlam pare lyzek zupy. troche mi glupio, ze tu jestem, bo w sumie poza zoladkiem to nic mi nie jest... ale przynajmniej mnie kroplowkami napoili, tak jak Cloche mowi no i malenstwo zobaczylam, i to lepiej niz na poprzednich bo ogladalam go przez cale badanie

Super, że z maluszkiem ok i że Ty już czujesz się lepiej