Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX-X

[Dearlie]

Asiulka Czy ja dobrze kojarzę, że Wy jesteście od początku na MM? Czy mogłabyś mi powiedzieć ile Jaś wypijał mleka, gdy miał 2 tygodnie? W tabelach jest podane 90-110ml w pierwszym miesiącu, a mój Antek na raz wypija ok. 70ml, więc zazwyczaj robię porcję z 60ml + 2 łyżeczki proszku. Jedynie na noc daję mu porcję 100ml, ale i tak nigdy nie wypija całości. Martwię się czy nie za mało mu daję, ale wydaje mi się, że on najada się tą 70-tką, więc chyba nie ma sensu, żebym wmuszała w niego na siłę większą ilość, prawda?

Napisane przez Sojka1990

Moja mała iskierka i nasze wypciny

Śliczna Zośka.

Napisane przez kasiam187

biedny Antos. mozliwe ze to przez ten NAn i jego duza zawartosc zelaza.

Kurcze i co ja mam teraz zrobić? Najchętniej przeskoczyłabym na ten Bebilon Comfort, który jest na problemy trawienne, ale położna nie pozwoliła mi tak skakać ze zmianą mleka i według niej mam najpierw dokończyć tę puszkę NAN. Poza tym jak Antek był na tym zwykłym Bebilonie, to mimo tych problemów z kupką, które pojawiły się po kilku dniach, to Antoś był zupełnie inny niż po tym NAN'ie. Ładnie zasypiał po jedzeniu, odbijał, a teraz nie dość, że kiepsko odbija i nawet czasami ulewa przez sen, to jest okropnie niespokojny. A może to nie wina mleka, tylko maluch ma po prostu gorsze dni?

Napisane przez Lewek

Dearlie a to nie jest tak że na mm dzieci robią kupki raz na dzień albo i rzadziej? Coś mi się tak obiło o uszy..

Mi też tak mówili w szpitalu, ale ja widzę, że biedulka ta kupka męczy, bo jest niespokojny, prawie wcale nie śpi i przy zmianie pieluszki niesamowicie się pręży. Na razie jeszcze nie panikuję i poczekam cierpliwie na tę kupkę do wieczora, ale jak się nie pojawi to zacznę się naprawdę martwić.

[kraven]

Czesc. U nas w miarę dobrze.
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Ja w nocy o 1 wstalam i od tego czasu jakos idzie chociaz rana ciagnie. Jas niestety dosyć schudl i dostaje mm. Piers ciagnie ale nic nie leci. Czekam na poczatek laktacji. Dziewczyny po cc kiedy pojawila sie u Waz laktacja? Pilyscie jakiez herbatki albo stosowalysie inne sposoby?
Prawdopodobnie w niedziele wyjdziemy.

[Sojka1990]

ehh.. ja to moge sobie tylko pomarzyć o konkretnych wakacjach... kanary, egipt... marzenia... nietety jak na razie nie do spełnienia. kaa, kaa i jeszcze raz kasa, a raczej jej brak.. nad morze się wybrać nie mogę a codopiero gdzieś dalej rok temu 3miechy spędziłam we Włoszech koło Pizy i tyle z moich wakacyjnych pobytów w kurortach :P

[Dearlie]

Lewek zapomniałam napisać, że bardzo współczuję tej sytuacji z wózkiem! Normalnie nóż się otwiera w kieszeni. Co komu przeszkadzał ten wózek? Ludzie nie przestaną mnie zadziwiać swoją głupotą i chamstwem.

[Nisia4]

Napisane przez Sojka1990

Nsia jakie ma córa oczyska zabójcze!

Dzięki Właśnie się zastanawiam po kim

[Lewek]

Sprawa zagadkowa z tym naszym wózkiem, jak napisała Nisia - jakby ktoś ukradł to bardziej zrozumiałe... a tak, nie wiem czy komuś zaleźliśmy za skórę (w jaki sposób??) czy ktoś ma po prostu nierówno pod sufitem..

Kraven - ja miałam mleko od razu, i nie wiem czy to było spowodowane tym, że mi się poród zaczął sam czy jak..

Dearlie - zatem wytrwałości życzę, ciężko jest na początku choćby z powodu samych zmian które zachodzą w życiu, a co dopiero jak dzidzia niespokojna i cierpiąca..

[marta1986222]

Napisane przez Dearlie

Asiulka Czy ja dobrze kojarzę, że Wy jesteście od początku na MM? Czy mogłabyś mi powiedzieć ile Jaś wypijał mleka, gdy miał 2 tygodnie? W tabelach jest podane 90-110ml w pierwszym miesiącu, a mój Antek na raz wypija ok. 70ml, więc zazwyczaj robię porcję z 60ml + 2 łyżeczki proszku. Jedynie na noc daję mu porcję 100ml, ale i tak nigdy nie wypija całości. Martwię się czy nie za mało mu daję, ale wydaje mi się, że on najada się tą 70-tką, więc chyba nie ma sensu, żebym wmuszała w niego na siłę większą ilość, prawda?



Śliczna Zośka.



Kurcze i co ja mam teraz zrobić? Najchętniej przeskoczyłabym na ten Bebilon Comfort, który jest na problemy trawienne, ale położna nie pozwoliła mi tak skakać ze zmianą mleka i według niej mam najpierw dokończyć tę puszkę NAN. Poza tym jak Antek był na tym zwykłym Bebilonie, to mimo tych problemów z kupką, które pojawiły się po kilku dniach, to Antoś był zupełnie inny niż po tym NAN'ie. Ładnie zasypiał po jedzeniu, odbijał, a teraz nie dość, że kiepsko odbija i nawet czasami ulewa przez sen, to jest okropnie niespokojny. A może to nie wina mleka, tylko maluch ma po prostu gorsze dni?



Mi też tak mówili w szpitalu, ale ja widzę, że biedulka ta kupka męczy, bo jest niespokojny, prawie wcale nie śpi i przy zmianie pieluszki niesamowicie się pręży. Na razie jeszcze nie panikuję i poczekam cierpliwie na tę kupkę do wieczora, ale jak się nie pojawi to zacznę się naprawdę martwić.

Nie do mnie pytanie ale odpowiem,moja niunia jak miała 2 tygodnie zjadała około 60 ml mm czasem zdarzyło się 90 ale rzadko a jak chciałam jej dać więcej to kończyło się tak że ulewała więc nie wciskałam.

A co do mleka Nan słyszałam ze duzo dzieci ma po nim problemy z kupką gdyż zawiera dużo żelaza,duze masz opakowanie?

[Nisia4]

Napisane przez Lewek

Sprawa zagadkowa z tym naszym wózkiem, jak napisała Nisia - jakby ktoś ukradł to bardziej zrozumiałe... a tak, nie wiem czy komuś zaleźliśmy za skórę (w jaki sposób??) czy ktoś ma po prostu nierówno pod sufitem..

Jeszcze jak piszesz, że mieszkacie na ostatnim piętrze to ktoś celowo fatygował się na to piętro aby Wam zrobić na złość. Naprawdę niepojęte dla mnie.

[weronika_91]

Napisane przez Sojka1990

Moja mała iskierka i nasze wypciny

slicznotka mała

Napisane przez marta1986222

Mi pediatra mówiła ze tylko witaminę D3 nawet jak tylko się dokarmia to k się nie podaje.

ja tylko podaję D

[sandra23s]

Napisane przez Lewek

Sprawa zagadkowa z tym naszym wózkiem, jak napisała Nisia - jakby ktoś ukradł to bardziej zrozumiałe... a tak, nie wiem czy komuś zaleźliśmy za skórę (w jaki sposób??) czy ktoś ma po prostu nierówno pod sufitem..

Kraven - ja miałam mleko od razu, i nie wiem czy to było spowodowane tym, że mi się poród zaczął sam czy jak..

Dearlie - zatem wytrwałości życzę, ciężko jest na początku choćby z powodu samych zmian które zachodzą w życiu, a co dopiero jak dzidzia niespokojna i cierpiąca..

lewek współczuje...
mojemu mezowi raz opony w rowerze pocieli,a pare tygodni temu ukradli wycieraczke spod drzwi.po co komu uzywana wycieraczka
wogole u nas w klatce ktos kradnie.niedawno siasiadce kosz z zakupami ukradli...

[gda]

Napisane przez kraven

Czesc. U nas w miarę dobrze.
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Ja w nocy o 1 wstalam i od tego czasu jakos idzie chociaz rana ciagnie. Jas niestety dosyć schudl i dostaje mm. Piers ciagnie ale nic nie leci. Czekam na poczatek laktacji. Dziewczyny po cc kiedy pojawila sie u Waz laktacja? Pilyscie jakiez herbatki albo stosowalysie inne sposoby?
Prawdopodobnie w niedziele wyjdziemy.

Ja miałam dopiero w 4/5 dobie. Wcześniej leciała sama siara. W 3 dobie Henio stracił prawie 10% wagi i też był dokarmiany, ale tylko do tej 5 doby, kiedy miałam nawał. Przystawiasz Jasia często do piersi? Mi położne kazały 15 minut z jednej, 15 minut z drugiej i potem butle z mm i ile będzie chciał dojeść, nie więcej.

Pediatra wypisując mnie(imo utraty wagi, bo normalnie zostawiają jeszcze na jedną dobę), powiedziała, że w domu się wyluzuję, wypiję melisę i mleko napłynie od razu. I miała rację.

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Napisane przez Lewek

Kraven - ja miałam mleko od razu, i nie wiem czy to było spowodowane tym, że mi się poród zaczął sam czy jak..

Ja rodziłam 17 h i nie miałam od razu... Prawdopodobnie stres mocny przy porodzie zahamował laktację u mnie. Ale siara była cały czas, więc nie wiem...

[mala mysz]

Napisane przez kraven

Czesc. U nas w miarę dobrze.
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Ja w nocy o 1 wstalam i od tego czasu jakos idzie chociaz rana ciagnie. Jas niestety dosyć schudl i dostaje mm. Piers ciagnie ale nic nie leci. Czekam na poczatek laktacji. Dziewczyny po cc kiedy pojawila sie u Waz laktacja? Pilyscie jakiez herbatki albo stosowalysie inne sposoby?
Prawdopodobnie w niedziele wyjdziemy.

ja po cc dostalam pokarm dopiero w 3 dobie. w piatek wieczorem mialam cc to w sobote mała co chwile do cyca cisnelam ale nic nie lecialo, w niedziele po poludniu troszke moze siary zaczelo, ale jak nas w poniedzialek wypisali to po poludniu laktacja pełną parą ruszyla i leci caly czas (tfu tfu zeby nie zapeszyc)
nie pilam zadnych herbatek, tylko sporo wody mineralnej - tak polozna poradzila.

[katiem]

Czesc kochane!

Nie cytuję bo wpadam jak burza

Bylam w pracy, potem zrobiłam zakupy na jutro i muszę się sprężać, zeby wszystko przygotowac na ta imprezę. Wpadnę pewnie w nocy

I słuchajcie zdecydowałam sie na kupno lustrzanki.
Tak pozazdroscilam tych zdjec, ze znalazlam aparat - niedrogi jak na lustrzanke i skonsultowalam to z kolega fotografem i mówi, że dla mnie wystarczy.
Maggie ja właśnie byłam na kursie foto w wakacje, ale nie przez groupon. I prowadzący jest teraz moim dobrym kolegą
Płaciłam 150 zł za 5 spotkań po 1,5 - 2 godziny. Zajęcia stacjonarne i w plenerze. Nawet mieliśmy wernisaż i nasze najlepsze zdjęcia wiszą w małej kawiarence w okolicy A potem dostanę je do domu - w takiej dużej ramie. Fajna sprawa. Aparat miałam pożyczony Canona - od rodziców. A jak chciałam kupić taki sam to nie było mnie stać. Więc znalazłam tańszy Nikon i mam zamiar go kupić

[mala mysz]

Napisane przez sandra23s

hej Laski


bylam z małą u ortopedy na usg kintrolnym tego bioderka.jest juz troszke lepiej ale dalej musi nosic tą szynęza 4 tyg.znow do kontroli.
a juz myslalam,ze bedzie koniec

polatalam po sklepach bo chcialam sobie kurtke kupic,ale nie mogam sie zdecydowac.czekam na meza az wroci z pracy to mi pomoze wybrac

powiedzcie mi która moze byc cieplejsza: grubsza ale ze ssztucznym wypełnieniem czy troche ciensza ale z piórami w srodku???
bo w sumie sie nie znam a chce,zeby mi bylo cieplutko bo ja zmarzluch okropny

jest prawie 15 a ja dopiero sniadanie zjadlam.....m i sie należą

kurtka powinna byc cieplejsza ta z naturalnym pierzem

Napisane przez Lewek

Maggie duża niunia A powiedz jak się sprawdza ten konik? Ja dziś właśnie go dostałam, ale nie widzę aby jakoś specjalnie zrobił wrażenie na małym..

Cześć tak w ogóle
Dearlie a to nie jest tak że na mm dzieci robią kupki raz na dzień albo i rzadziej? Coś mi się tak obiło o uszy..

Wyobraźcie sobie jak się wkurzyłam wczoraj jak wychodziłam z małym na spacer - ktoś nam pociął wózek! Stoi on pod naszymi drzwiami na klatce, na 3 - ostatnim piętrze, zdawało mi się, że sami spokojni ludzie tu mieszkają, nawet miałam pomysł aby go zostawiać całkiem na dole żeby nie taszczyć go w dół i w górę.. Dwie dziury na wylot na budce i przerżnięte okrycie na gondolę z dziurą długości 15 cm - wszystko jak nożem. No wyobrażacie sobie?? Zrobiliśmy już wywiad u najbliższych sąsiadów, ale nikt nic nie wie. Tu się prawie nikt nie kręci! Aż strach normalnie.. A taki był ładny.. Mam w planie zamontować kamerkę, a jak się ktoś znów pojawi to TŻ mu

ale dranstwo!

[martusia26]

Napisane przez kraven

Czesc. Jasiu już jest przy mnie. Wazy 3400 i ma 53 cm. Było cc bo po prowokacji spadlo tetno. Od razu przyssal się do piersi i ciągnie rowno ;-)

Wreszcie się doczekałaśklas ki:Ogromne gratulacje
Ostatni będą pierwszymi...

[Nisia4]

Napisane przez katiem

Czesc kochane!

Nie cytuję bo wpadam jak burza

Bylam w pracy, potem zrobiłam zakupy na jutro i muszę się sprężać, zeby wszystko przygotowac na ta imprezę. Wpadnę pewnie w nocy

I słuchajcie zdecydowałam sie na kupno lustrzanki.
Tak pozazdroscilam tych zdjec, ze znalazlam aparat - niedrogi jak na lustrzanke i skonsultowalam to z kolega fotografem i mówi, że dla mnie wystarczy.
Maggie ja właśnie byłam na kursie foto w wakacje, ale nie przez groupon. I prowadzący jest teraz moim dobrym kolegą
Płaciłam 150 zł za 5 spotkań po 1,5 - 2 godziny. Zajęcia stacjonarne i w plenerze. Nawet mieliśmy wernisaż i nasze najlepsze zdjęcia wiszą w małej kawiarence w okolicy A potem dostanę je do domu - w takiej dużej ramie. Fajna sprawa. Aparat miałam pożyczony Canona - od rodziców. A jak chciałam kupić taki sam to nie było mnie stać. Więc znalazłam tańszy Nikon i mam zamiar go kupić

A jaki ten aparat?
Ja znalazłam taką akademię, fajna sprawa, ale jakoś na razie się nie zdecydowałam.
http://www.akademia-fotografii-dzieciecej.pl/

[lidka0308]

aga-ton windi bardzo łatwo się używa
instrukcja jest na pudełeczku
trzeba wyczuć moment, kiedy dziecko nie zwiera pośladków i wtedy baaardzo delikatnie wkładać rureczkę i nic się dziecku nie dzieje a bączki wylatują i jest spokój
polecam


wyszłam z małą na spacer
przy okazji pozałatwiałam sporo rzeczy
zaniosłam spodnie do krawcowej na skrócenie, bo zawsze muszę to robić
poszłam do fryzjera - mała przespała strzyżenie mamy i nareszcie wyglądam jak człowiek a nie neandertalczyk jakiś
wracając zrobiłam zakupy żywieniowe
i nabyłam kombinezon dla synka przyjaciółki na zimę w ciuchu normalnie jak nowiutki i za 30 zł a nie 150
mała śpi dziś prawie cały dzień
teraz dopiero nie śpi po powrocie do domku
i nareszcie poszła kupa podczas karmienia ale lekko zielonkawa a zjadłam ostatnio kawałek jajka i sera żółtego, więc jednak nabiał odpada na razie
tormentalum już zaczęłam stosować i teraz czekam na poprawę

[marta1986222]

Napisane przez lidka0308

wyszłam z małą na spacer
przy okazji pozałatwiałam sporo rzeczy
zaniosłam spodnie do krawcowej na skrócenie, bo zawsze muszę to robić
poszłam do fryzjera - mała przespała strzyżenie mamy i nareszcie wyglądam jak człowiek a nie neandertalczyk jakiś
wracając zrobiłam zakupy żywieniowe
i nabyłam kombinezon dla synka przyjaciółki na zimę w ciuchu normalnie jak nowiutki i za 30 zł a nie 150

Dużo pozałatwiałaś

[kajaja]

dziewczyny dajecie dzieciom wit d i k???

[Nisia4]

Napisane przez kajaja

dziewczyny dajecie dzieciom wit d i k???

Ja daję. Do 19 grudnia, czyli do skończonych 3 miesięcy Mai mam jej podawać DiK, a później już tylko D.

[anesh_]

Napisane przez Anusia479

Dzień dobry

Fabianek dzisiaj skończył 3 tygodnie!!
Tak ten czas leci...masakra jak szybko

Trochę Ci wtedy zazdrościłam:P, że muszę jeszcze czekać, a za kilka dni na świat zawitała Majeczka. Nasz mały kochany Szkrabek, ach, jaka ja w niej zakochana jestem

Mamusie czy dobrze pamietam,ze po witaminie K moga byc zaparcia? Bo Majeczkę coś ostatnio brzuszek boli, cała się pręży, marudzi i płacze. Szkoda mi jej.

[niegrzeczna88]

Cześć dziewczyny
Wpadam na chwilkę bo córcia leży w leżaczku i mam chwile wolną ( choć już sie niecierpliwi gdy spuszczę z niej oko )
Jakaś zalatana codziennie jestem, tu obiad, tu pranie , sprzątanie, i do tego przeziębienie mnie łapie masakra
Katee, kasiam wasze dzieciaczki też napewno lada dzień zaczną podnosić główki Igusia dziękuje za pochwały
Lewek współczuję sytuacji z wózkiem,normalnie zabiłabymkomu przeszkadzał wózek

Piszecie o problemach z kupą,u nas też nie było jej przez 2 dni, a dziś jak poszła kupa to sie przeraziłam było jej tak wiele , że musiałam Igę cała przebierać , wogóle miała dziwną konsystencję, taka wodnita,nawet pomyślałam że to biegunka, ale to chyba kolor wtedy jest zielony prawda? czy może sie mylę, to mnie oświeccie..
A ja jutro idę na imprezę z Tesco trochę mi sie nie chcę ale może trochę sie rozerwęspecjalni e kupiłam sobie sukienkę i zrobię sie na bóstwo haha będą tańce, żarełko wiec może być nawet sympatycznie

Mój tż dziś śpi w domu swoich rodziców, ma pilnować młodszego brata i jego 14 letnią siostrę, która ma szalone pomysły i już nic mnie nie zdziwi w jej zachowaniu, mąż mówi ze ona chyba jest sąsiada
także dziś całe łóżko moje


lecę Was troche ponadriabiać

[lidka0308]

Napisane przez gda

Oj ciepło, to tylko gdzieś dalej albo Egipt, którego nie polecam z małymi dziećmi, bo można się nieźle struć jedzeniem...

My rok temu w grudniu byliśmy na capo verde - wyspach zielonego przylądka i było gdzieś tak 23 stopnie.

My lecimy w marcu na Karaiby na 3 tygodnie, już nie mogę się doczekać!

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------



Oj ja byłam na Fuertaventurze w maju na majówkę i była zimnica! Także w styczniu tym bardziej

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------



HAHAHA! Znam to! Spacer wózek+pies na smyczy, to jakiś koszmar.

Dobrze, że mam park po drugiej stronie ulicy, to pies bez smyczy chodzi, ale jak trzeba gdzieś dalej z psem... To odprowadzam go do domu



Mój to samo. Tylko rączki... Odkładam go, po 5 minutach ryk...

a ja tak z czystej ciekawości podpytam - czym się twój małżonek zajmuje? bo może mojego zmuszę do takiej pracy żebyśmy mogli sobie potem podróżować jak wy

Napisane przez maggie123

hm... wytrawne... a nie może być półsłodkie od czasu do czasu bo wytrawne nie przejdzie mi przez gardło, a przecież tu chodzi też o przyjemność

To, że tęsknimy za naszymi noworodkami to fakt, ale żeby od razu wracać do porodu - to dziewczyno pojechałaś... Może jeszcze do 7, maks 8 mc mogłabym się cofnąć ale z pominięciem porodu! powiedziałabym nigdy więcej, ale przecież Zuzik musi mieć rodzeństwo. więc jeszcze jeden ostatni raz..

rosną nam maluszki, rosną... i troszkę smutaśne ,że tak szybko

udało Ci się choć wannę umyć?

nie wiem, czy się odważę..


lafirynda z administracji przyniosła mi odp. na moje pismo. Ech.. co chwilę wymyślą coś nowego... Wszyscy w bloku muszą się zgodzić a już 22 osoby odmówiły, 17 jest za a 151 nic... po niedzieli pójdę do spółdzielni. Nie odpuszczę! nie chcę tego piecyka tym bardziej, że ciepła woda pod blok jest doprowadzona! tak sobie myślę, że skoro tłumaczą, że nie mogą uchwałą spółdzielni narzucić podłączenie ciepłej wody z sieci miejskiej, bo ludzie mają odrębne własności, to skoro ja mam odrębną własność, to mogę chcieć i powinni mi podłączyć, nie?wystarczy puścić rurę i przebić się od komina do kuchni. Bo jak kupiliśmy mieszkanie i robiliśmy łazienkę, tam wszystko mamy przygotowane pod montaż ciepłej wody. Bo już 2 lata temu miała być

powodzenia życzę w walce, ja ze swoją administracją też mam konflikt o okna - za dużo by pisać ale prawda jest taka, że na głupotę nie ma lekarstwa

Napisane przez weronika_91

U nas dziś też bez kupy . Kurdę już nie wiem jak małemu pomóc tak mi go żal jak się biedny męczy

no u nas nareszcie kupa sama poszła, więc nic nie doradzę mądrego
może masaż brzuszka i podciąganie nózek do brzucha?

Napisane przez Sojka1990

Moja mała iskierka i nasze wypciny

piękny obiekt fotografowania i zdjęcia również

Napisane przez Lewek

Maggie duża niunia A powiedz jak się sprawdza ten konik? Ja dziś właśnie go dostałam, ale nie widzę aby jakoś specjalnie zrobił wrażenie na małym..

Cześć tak w ogóle
Dearlie a to nie jest tak że na mm dzieci robią kupki raz na dzień albo i rzadziej? Coś mi się tak obiło o uszy..

Wyobraźcie sobie jak się wkurzyłam wczoraj jak wychodziłam z małym na spacer - ktoś nam pociął wózek! Stoi on pod naszymi drzwiami na klatce, na 3 - ostatnim piętrze, zdawało mi się, że sami spokojni ludzie tu mieszkają, nawet miałam pomysł aby go zostawiać całkiem na dole żeby nie taszczyć go w dół i w górę.. Dwie dziury na wylot na budce i przerżnięte okrycie na gondolę z dziurą długości 15 cm - wszystko jak nożem. No wyobrażacie sobie?? Zrobiliśmy już wywiad u najbliższych sąsiadów, ale nikt nic nie wie. Tu się prawie nikt nie kręci! Aż strach normalnie.. A taki był ładny.. Mam w planie zamontować kamerkę, a jak się ktoś znów pojawi to TŻ mu

no normalnie ręce opadają - komu mogł ten wózek przeszkadzać na górze? ludzie to naprawdę debilami potrafią się okazać

Napisane przez marta1986222

Dużo pozałatwiałaś

bo ja sprytna mama jestem czasem jak mnie najdzie wena

[martusia26]

dziewczyny jak to jest z nr pesel? mała urodziła sie 17.10. a pesel zaczyna sie od 123017 myślicie ze jest bład czy coś się zmieniło w nadawaniu tych numerów?

[Dearlie]

Napisane przez marta1986222

Nie do mnie pytanie ale odpowiem,moja niunia jak miała 2 tygodnie zjadała około 60 ml mm czasem zdarzyło się 90 ale rzadko a jak chciałam jej dać więcej to kończyło się tak że ulewała więc nie wciskałam.


A co do mleka Nan słyszałam ze duzo dzieci ma po nim problemy z kupką gdyż zawiera dużo żelaza,duze masz opakowanie?

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Czyli wychodzi na to, że ta 70-tka, którą teraz Antek pije w zupełności wystarczy. Jak zauważę, że po jej wypiciu nadal głodny, to najwyżej z czasem zwiększę porcję.

Opakowanie mam chyba małe, bo to 400g. Jeszcze jakieś pół puszki nam zostało. W poniedziałek przychodzi do nas położna i na poważnie poruszę z nią temat zmiany na ten Bebilon Comfort, chyba, że do tego czasu wszystko się unormuje, ale czarno to widzę.

Napisane przez Lewek

Dearlie - zatem wytrwałości życzę, ciężko jest na początku choćby z powodu samych zmian które zachodzą w życiu, a co dopiero jak dzidzia niespokojna i cierpiąca..

Nie będę dziękowała, aby nie zapeszać. Dla mnie najgorsze jest patrzenie jak ten mój mały skarbek się męczy, a ja jestem wobec tego bezsilna. Pomagam jak mogę... herbatka,masaże, leżenie na brzuszku, termometr, ale co więcej mogę, aby mu ulżyło?

Powiedzcie mi proszę, czy jakby tej kupy dłużej nie było to mogę użyć czopki glicerynowe te dla dzieci u takiego malucha jak Antek?

Napisane przez niegrzeczna88

A ja jutro idę na imprezę z Tesco trochę mi sie nie chcę ale może trochę sie rozerwęspecjalni e kupiłam sobie sukienkę i zrobię sie na bóstwo haha będą tańce, żarełko wiec może być nawet sympatycznie

Ale Ci zazdroszczę takiej imprezy. Baw się dobrze!!!

[Asiuulka89]

Napisane przez Dearlie

Asiulka Czy ja dobrze kojarzę, że Wy jesteście od początku na MM? Czy mogłabyś mi powiedzieć ile Jaś wypijał mleka, gdy miał 2 tygodnie? W tabelach jest podane 90-110ml w pierwszym miesiącu, a mój Antek na raz wypija ok. 70ml, więc zazwyczaj robię porcję z 60ml + 2 łyżeczki proszku. Jedynie na noc daję mu porcję 100ml, ale i tak nigdy nie wypija całości. Martwię się czy nie za mało mu daję, ale wydaje mi się, że on najada się tą 70-tką, więc chyba nie ma sensu, żebym wmuszała w niego na siłę większą ilość, prawda?



Śliczna Zośka.



Kurcze i co ja mam teraz zrobić? Najchętniej przeskoczyłabym na ten Bebilon Comfort, który jest na problemy trawienne, ale położna nie pozwoliła mi tak skakać ze zmianą mleka i według niej mam najpierw dokończyć tę puszkę NAN. Poza tym jak Antek był na tym zwykłym Bebilonie, to mimo tych problemów z kupką, które pojawiły się po kilku dniach, to Antoś był zupełnie inny niż po tym NAN'ie. Ładnie zasypiał po jedzeniu, odbijał, a teraz nie dość, że kiepsko odbija i nawet czasami ulewa przez sen, to jest okropnie niespokojny. A może to nie wina mleka, tylko maluch ma po prostu gorsze dni?



Mi też tak mówili w szpitalu, ale ja widzę, że biedulka ta kupka męczy, bo jest niespokojny, prawie wcale nie śpi i przy zmianie pieluszki niesamowicie się pręży. Na razie jeszcze nie panikuję i poczekam cierpliwie na tę kupkę do wieczora, ale jak się nie pojawi to zacznę się naprawdę martwić.

tak my od początku na mm (mój syn nawet nie wie jak cycek wygląda tyle że ja się tym nie martwię jak narazie nie chorje ) Janek wypijał jak miał 2 tygodnie 60-70 ml jakoś po 3 tygodniach dobilismy do 90 ml nie sugeruj sie tymi tabelkami pozwól Antkowi jeśc tyle i potrzebje Zuzka piła nan na poczatku to miala takie zatwardzenie ze ohohoh, wtedy przeszłam na bebilon.

Napisane przez katiem

Czesc kochane!

Nie cytuję bo wpadam jak burza

Bylam w pracy, potem zrobiłam zakupy na jutro i muszę się sprężać, zeby wszystko przygotowac na ta imprezę. Wpadnę pewnie w nocy

I słuchajcie zdecydowałam sie na kupno lustrzanki.
Tak pozazdroscilam tych zdjec, ze znalazlam aparat - niedrogi jak na lustrzanke i skonsultowalam to z kolega fotografem i mówi, że dla mnie wystarczy.
Maggie ja właśnie byłam na kursie foto w wakacje, ale nie przez groupon. I prowadzący jest teraz moim dobrym kolegą
Płaciłam 150 zł za 5 spotkań po 1,5 - 2 godziny. Zajęcia stacjonarne i w plenerze. Nawet mieliśmy wernisaż i nasze najlepsze zdjęcia wiszą w małej kawiarence w okolicy A potem dostanę je do domu - w takiej dużej ramie. Fajna sprawa. Aparat miałam pożyczony Canona - od rodziców. A jak chciałam kupić taki sam to nie było mnie stać. Więc znalazłam tańszy Nikon i mam zamiar go kupić

super. Nikony to bardzo dobre aparaty szwagierka ma i sobie chwali

Napisane przez niegrzeczna88

Cześć dziewczyny
Wpadam na chwilkę bo córcia leży w leżaczku i mam chwile wolną ( choć już sie niecierpliwi gdy spuszczę z niej oko )
Jakaś zalatana codziennie jestem, tu obiad, tu pranie , sprzątanie, i do tego przeziębienie mnie łapie masakra
Katee, kasiam wasze dzieciaczki też napewno lada dzień zaczną podnosić główki Igusia dziękuje za pochwały
Lewek współczuję sytuacji z wózkiem,normalnie zabiłabymkomu przeszkadzał wózek

Piszecie o problemach z kupą,u nas też nie było jej przez 2 dni, a dziś jak poszła kupa to sie przeraziłam było jej tak wiele , że musiałam Igę cała przebierać , wogóle miała dziwną konsystencję, taka wodnita,nawet pomyślałam że to biegunka, ale to chyba kolor wtedy jest zielony prawda? czy może sie mylę, to mnie oświeccie..
A ja jutro idę na imprezę z Tesco trochę mi sie nie chcę ale może trochę sie rozerwęspecjalni e kupiłam sobie sukienkę i zrobię sie na bóstwo haha będą tańce, żarełko wiec może być nawet sympatycznie

Mój tż dziś śpi w domu swoich rodziców, ma pilnować młodszego brata i jego 14 letnią siostrę, która ma szalone pomysły i już nic mnie nie zdziwi w jej zachowaniu, mąż mówi ze ona chyba jest sąsiada
także dziś całe łóżko moje


lecę Was troche ponadriabiać

ciesz się, pobaiwsz się wyluzujesz my dopiero na anrzejki podyla,my

Napisane przez martusia26

dziewczyny jak to jest z nr pesel? mała urodziła sie 17.10. a pesel zaczyna sie od 123017 myślicie ze jest bład czy coś się zmieniło w nadawaniu tych numerów?

wszystko sie zgadza. bo tak jest miesieace sa teraz styczenie 21 luty 22 marzec 23 i tak dalej

Lewekno co za ludzie. wspolczuje. Mam nadzieje ze znajdziecie tego kto to zrobil.

Gdazazdroscimy ale swoja droga Jasiu tez byl na dominikanie juz po alkoholowych wakacjach sie dopiero okazalo

[kajaja]

Napisane przez martusia26

dziewczyny jak to jest z nr pesel? mała urodziła sie 17.10. a pesel zaczyna sie od 123017 myślicie ze jest bład czy coś się zmieniło w nadawaniu tych numerów?

teraz tak beznadziejnie nadaja

[Nisia4]

Napisane przez martusia26

dziewczyny jak to jest z nr pesel? mała urodziła sie 17.10. a pesel zaczyna sie od 123017 myślicie ze jest bład czy coś się zmieniło w nadawaniu tych numerów?

Mnie miła Pani przy odbieraniu PESEL wytłumaczyła, że w tym roku do miesiąca dodają 2, jeśli dziecko urodzone jest od stycznia do września (tak jak moja Maja, ma 122919), a dzieci urodzone już w październik, listopad i grudzień mają dodaną 3, a w sumie to mają tę trójkę zamiast 1. Jest okej wszystko

Mam pytanie do Was odnośnie zaproszeń na chrzest: zamawiałyście takie imienne czy po prostu ogólnie, że zapraszacie itd.?

[marta1986222]

Napisane przez Dearlie

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Czyli wychodzi na to, że ta 70-tka, którą teraz Antek pije w zupełności wystarczy. Jak zauważę, że po jej wypiciu nadal głodny, to najwyżej z czasem zwiększę porcję.

Opakowanie mam chyba małe, bo to 400g. Jeszcze jakieś pół puszki nam zostało. W poniedziałek przychodzi do nas położna i na poważnie poruszę z nią temat zmiany na ten Bebilon Comfort, chyba, że do tego czasu wszystko się unormuje, ale czarno to widzę.





Nie będę dziękowała, aby nie zapeszać. Dla mnie najgorsze jest patrzenie jak ten mój mały skarbek się męczy, a ja jestem wobec tego bezsilna. Pomagam jak mogę... herbatka,masaże, leżenie na brzuszku, termometr, ale co więcej mogę, aby mu ulżyło?

Powiedzcie mi proszę, czy jakby tej kupy dłużej nie było to mogę użyć czopki glicerynowe te dla dzieci u takiego malucha jak Antek?

!

Możesz dać najlepiej na długość przetnij na pół i potem z tego jeszcze połówkęto wystarczy.Ja dawałam Zuzi jak nie mogła zrobić i po paru minutach już był pełen pampers.

[niegrzeczna88]

Napisane przez martusia26

dziewczyny jak to jest z nr pesel? mała urodziła sie 17.10. a pesel zaczyna sie od 123017 myślicie ze jest bład czy coś się zmieniło w nadawaniu tych numerów?

To nie jest błąd Martusia,wszystko sie zgadza, jako że malutka urodziła sie w październiku,jest liczba 30 w środku, wrzesień ma 29 ,sierpień 28 itd..

Napisane przez Dearlie

Powiedzcie mi proszę, czy jakby tej kupy dłużej nie było to mogę użyć czopki glicerynowe te dla dzieci u takiego malucha jak Antek?

Ale Ci zazdroszczę takiej imprezy. Baw się dobrze!!!

ja mam opakowanie czopków w razie W, ale ja ich nie wkładam do pupci, tylko podrażniam delikatnie tak jak dziewczyny robią to termometrem, kupa idzie od razu ale zrobilam to tylko z 3 razy.
Na ulotce czopków piszę żeby u dzieci poniżej 1 roku skonsultować to z lekarzem, także niewiem kochana

Dziękuję, mam nadzieję , że Igunia będzie grzeczna i nie będe musiała szybko wracać, mam tylko 2 kroki bo restauracja na moim osiedlu jest także w razie co, wyskocze dam cycka i wracambawić sie dalej

Napisane przez Asiuulka89

ciesz się, pobaiwsz się wyluzujesz my dopiero na anrzejki podyla,my

no mam nadzieję ze impreza bedzie udana