Smackersy - zbiorczy :)

[zizou]

ja mam w tej chwili slodka kawe, maline i mufinke waniliowa mialam amslanego, kiwi, cherry coke, fante

[hamster_killer]

ja uwielbiam kiwi&banana, strawberry&banana,Cotton candy i tropical ; ))
Całkiem fajny jest M&m's ale dośc szybko się może znudzić ; ))

[praline]

a szybko wam się kończą te 4gramy?? No i jak z nawilżeniem-usta nie są po nich nadal spierzchnięte? btw.czy szybko się nie ścierają ?

[zizou]

wbrew pozorom 4 gramy to calkiem sporo z nawilzaniem ok, nie nawilzaja jakos super ale normalnie, dosc dlugo pozostaja na ustach

[hamster_killer]

Co do wydajności, to jest przeciętna w sensie że nie zużywaja sie jakoś bardzo szybko ; ))
Najlepiej mi nawilżają usta te z serii Starburst,bo są takie bardziej 'wilgotne' niż te normalne

[praline]

dzieki girlz za odpowiedzi!...narazie wstrzymalam sie z zakupem i kupilam maselko migdalowe z body shopu (kiedys jak bylam w Rzymie kupilam tam kokosowe i było suuuper!) Własnie zalezy mi teraz na super odzywianiu suchych od mrozu i wiatru ust.
A z tego co czytam to smackersy to jednak fajny gadzet, ktory na wiosne na bank zakupie

[jaszmurka]

Napisane przez praline

dzieki girlz za odpowiedzi!...narazie wstrzymalam sie z zakupem i kupilam maselko migdalowe z body shopu (kiedys jak bylam w Rzymie kupilam tam kokosowe i było suuuper!) Własnie zalezy mi teraz na super odzywianiu suchych od mrozu i wiatru ust.
A z tego co czytam to smackersy to jednak fajny gadzet, ktory na wiosne na bank zakupie

Ja nie polecam tej serii z której jest ten maślany Przynajmniej mi się jakieś czerstwe trafiły Tak jakby były z poprzedniej edycji- że się tak wyrażę.

Kup sobie Carmexa - na zimę bomba.

Tych smackersów z serii starburst nie lubię bo są za lekkie i szybko znikają z ust (nie, nie zlizywałam ich ). Także mi osobiście nie przypadły do gustu- ale co kto lubi

[praline]

Napisane przez jaszmurka

Ja nie polecam tej serii z której jest ten maślany Przynajmniej mi się jakieś czerstwe trafiły Tak jakby były z poprzedniej edycji- że się tak wyrażę.

Kup sobie Carmexa - na zimę bomba.

Tych smackersów z serii starburst nie lubię bo są za lekkie i szybko znikają z ust (nie, nie zlizywałam ich ). Także mi osobiście nie przypadły do gustu- ale co kto lubi

jaki masz Carmex? jaki on ma w ogole zapach? Planowalam go wlasnie, albo Blistex(był z takim fajnym lusterkiem w kształcie ust za 15zł) SPłukałam sie juz z kasy- zamowilam butter z body shopu(kokosowy mialam i spelnial moje oczekiwania!)...jednak kasa niedlugo sie pojawi

[jaszmurka]

Napisane przez praline

jaki masz Carmex? jaki on ma w ogole zapach? Planowalam go wlasnie, albo Blistex(był z takim fajnym lusterkiem w kształcie ust za 15zł) SPłukałam sie juz z kasy- zamowilam butter z body shopu(kokosowy mialam i spelnial moje oczekiwania!)...jednak kasa niedlugo sie pojawi

Ja miałam tylko ten oryginalny bez żadnych zapachów dodatkowych. Podjeżdża apteką ale świetnie chłodził usta. Naprawdę mi się podobał
Przyjaciółka zamówiła teraz truskawkowy i jest zadowolona. Więc mogę Ci go polecić
Od siebie dodam tylko tyle, że polecam Ci tą najzwyklejszą wersję jako pomadka a nie w tubce czy w słoiczku
Ale to tylko moje zdanie

[MagJa]

Napisane przez jaszmurka

Ja nie polecam tej serii z której jest ten maślany Przynajmniej mi się jakieś czerstwe trafiły Tak jakby były z poprzedniej edycji- że się tak wyrażę.

Czestwe? Jak mogły być czerstwe i jak mogły być z poprzedniej edycji jak to tegoroczna zimowa limitowanka, o ile się nie mylę. A jakie smaki masz z nich? I co z nimi nie tak?

Napisane przez jaszmurka

Kup sobie Carmexa - na zimę bomba.

A masz może porównanie Carmexa do Nivea Med albo Neutrogeny z filrem SPF4?

Napisane przez jaszmurka

Tych smackersów z serii starburst nie lubię bo są za lekkie i szybko znikają z ust (nie, nie zlizywałam ich ). Także mi osobiście nie przypadły do gustu- ale co kto lubi

Też nie lubie Starburst Też mam wrażenie, że są za lekkie, za miękkie, za kremowe... I nie dość, że szybko znikają z ust, to z opakowania też. Ale to w sumie dobrze, bo jakoś zmęczyłam tego swojego i więcej na tą serię się nie skuszę Wolę m&m's, hologramy (tylko ich już chyba nie ma), taka a break czy vanilla creams. Ale w sumie seria najmniej ważna, najważniejsze smaki. Wszelkie czekoladki, kawki, ciasteczka i cynamonki to wręcz jakby dla mnie stworzone

Napisane przez jaszmurka

Ja miałam tylko ten oryginalny bez żadnych zapachów dodatkowych. Podjeżdża apteką ale świetnie chłodził usta. Naprawdę mi się podobał
Przyjaciółka zamówiła teraz truskawkowy i jest zadowolona. Więc mogę Ci go polecić
Od siebie dodam tylko tyle, że polecam Ci tą najzwyklejszą wersję jako pomadka a nie w tubce czy w słoiczku
Ale to tylko moje zdanie

No proszę, nie wiedziałam, że są smakowe Carmexy...

[jaszmurka]

Napisane przez MagJa

Czestwe? Jak mogły być czerstwe i jak mogły być z poprzedniej edycji jak to tegoroczna zimowa limitowanka, o ile się nie mylę. A jakie smaki masz z nich? I co z nimi nie tak?

Czerstwe - to znaczy po prostu śmierdzące. Dla mnie są mocno chemiczne.Jakby zepsute. Mam z tej serii dwa smaki i dwa są okropne.
Mi się wydawało, że były już zeszłej zimy- w puszkach- ale może mi się pomyliły.
Znalazłam smaki:
1. SMACKERS pet pals Eclair's Jelly Thumb Print o smaku i zapachu eklerek z galaretką
2. SMACKERS pet pals Kiwi's Frosted Sugar o słodkim cukrowym smaku i zapachu

A masz może porównanie Carmexa do Nivea Med albo Neutrogeny z filrem SPF4?

niestety nie mam nie używam innych pomadek

Też nie lubie Starburst Też mam wrażenie, że są za lekkie, za miękkie, za kremowe... I nie dość, że szybko znikają z ust, to z opakowania też. Ale to w sumie dobrze, bo jakoś zmęczyłam tego swojego i więcej na tą serię się nie skuszę Wolę m&m's, hologramy (tylko ich już chyba nie ma), taka a break czy vanilla creams. Ale w sumie seria najmniej ważna, najważniejsze smaki. Wszelkie czekoladki, kawki, ciasteczka i cynamonki to wręcz jakby dla mnie stworzone

dokładnie! ja swojego nie wymęczyłam tylko oddałam siostrze (a kupiłam aż cztery )

No proszę, nie wiedziałam, że są smakowe Carmexy...

Są miętowe, wiśniowe i truskawkowe. Więcej nie widziałam
np.

http://www.allegro.pl/item160252849_...herry_new.html


edit:
a miała któraś z Was smackersa z tej serii?
http://www.allegro.pl/item162187771_...a_posypka.html

bo mnie ciekawi

[MagJa]

Napisane przez jaszmurka

Czerstwe - to znaczy po prostu śmierdzące. Dla mnie są mocno chemiczne.Jakby zepsute. Mam z tej serii dwa smaki i dwa są okropne.
Mi się wydawało, że były już zeszłej zimy- w puszkach- ale może mi się pomyliły.
Znalazłam smaki:
1. SMACKERS pet pals Eclair's Jelly Thumb Print o smaku i zapachu eklerek z galaretką
2. SMACKERS pet pals Kiwi's Frosted Sugar o słodkim cukrowym smaku i zapachu

Rok temu były podobne, bo też ze zwierzątkami, ale w opakowania były hologramowe i bez "wieszaczków". Mirianka je ma, więc pozwolę sobie zalinkować do jej foty http://pretty.wizaz.pl/forum/attachm...5&d=1169942022 Ja z tej serii mam jeszcze jednego o smaku takiej z lekka korzennej wanilii i cynamonowego (mniam mniam, to już moja druga sztuka).

Napisane przez jaszmurka

Są miętowe, wiśniowe i truskawkowe. Więcej nie widziałam
np.

http://www.allegro.pl/item160252849_...herry_new.html

Mniam, mniam

Napisane przez jaszmurka

edit:
a miała któraś z Was smackersa z tej serii?
http://www.allegro.pl/item162187771_...a_posypka.html

bo mnie ciekawi

Ooo, właśnie przypomniałaś mi o jeszcze jednym moim ulubieńcu Miałam z nich Pink Cacao i jak smaku za bardzo nie potrafię jednoznacznie określić, tak muszę przyznać, że bardzo go lubiłam. Miał fajną konsystencję - nie za miękką, nie za twardą, no i ten smak - coś jak połączenie kakao i cukierków Polecam, sama mam chrapkę na ciasteczkowy z tej serii, ale na razie mam ciasteczkowy Vanilla Creams, więc mi wystarczy

[jaszmurka]

Napisane przez MagJa

Rok temu były podobne, bo też ze zwierzątkami, ale w opakowania były hologramowe i bez "wieszaczków". Mirianka je ma, więc pozwolę sobie zalinkować do jej foty http://pretty.wizaz.pl/forum/attachm...5&d=1169942022 Ja z tej serii mam jeszcze jednego o smaku takiej z lekka korzennej wanilii i cynamonowego (mniam mniam, to już moja druga sztuka).

hmmm być może ale mi się nadal wydaje, że już je gdzieś wcześniej widziałam A jeżeli to moja demencja starcza to wybacz

Mniam, mniam

też rozważam opcję dołączenia takowego carmexa do mojej skromnej () kolekcji

Ooo, właśnie przypomniałaś mi o jeszcze jednym moim ulubieńcu Miałam z nich Pink Cacao i jak smaku za bardzo nie potrafię jednoznacznie określić, tak muszę przyznać, że bardzo go lubiłam. Miał fajną konsystencję - nie za miękką, nie za twardą, no i ten smak - coś jak połączenie kakao i cukierków Polecam, sama mam chrapkę na ciasteczkowy z tej serii, ale na razie mam ciasteczkowy Vanilla Creams, więc mi wystarczy

Znaczy się, że je polecasz?
No to mam problem bo chyba się skuszę
Najlepsze są te zwyczajne- oryginals (czy jakoś tak ) a jeżeli te są do tych podobne...to mniaaam
Mnie też te ciasteczka kuszą

[MagJa]

Napisane przez jaszmurka

hmmm być może ale mi się nadal wydaje, że już je gdzieś wcześniej widziałam A jeżeli to moja demencja starcza to wybacz

Wiesz, może to ja się mylę... Może już były kiedyś... Ale że ja na pewno ich rok temu nie widziałam, to wiem

Napisane przez jaszmurka

też rozważam opcję dołączenia takowego carmexa do mojej skromnej () kolekcji

Widzę, że czytasz między wierszami

Napisane przez jaszmurka

Znaczy się, że je polecasz?
No to mam problem bo chyba się skuszę
Najlepsze są te zwyczajne- oryginals (czy jakoś tak ) a jeżeli te są do tych podobne...to mniaaam
Mnie też te ciasteczka kuszą

Ano polecam. Z Originals miałam tylko Orange Pop, czyli taka pomarańczowa oranżadka w proszku i też go lubiłam. Ale na moje oko Ice Creamies są lepsze, ciut mniej twarde, ale dalej nie takie jak Starburst. Takie w sam raz

[jaszmurka]

Napisane przez MagJa

Wiesz, może to ja się mylę... Może już były kiedyś... Ale że ja na pewno ich rok temu nie widziałam, to wiem

No nieważne
W każdym razie mi nie podpasowały- Tobie wręcz przeciwnie Może po prostu trafiłam na zły smak albo jakąś złą partię

Widzę, że czytasz między wierszami

czytam to co chcę "usłyszeć" ;p jakieś rozgrzeszenie sobie muszę dać- że nie tylko ja mam "zajoba"

Ano polecam. Z Originals miałam tylko Orange Pop, czyli taka pomarańczowa oranżadka w proszku i też go lubiłam. Ale na moje oko Ice Creamies są lepsze, ciut mniej twarde, ale dalej nie takie jak Starburst. Takie w sam raz

No to zaczynam poważnie się nad nimi zastanawiać... wszystkie z wanilią całkiem całkiem...

[praline]

nie wiedziałam o truskawkowym carmexie! Wiśniowym owszem..ciągle się nowych rzeczy dowiaduje

Juz nie moge czytac o tych smackersach bo ciagle mam ochotę na słodycze
Stop już

[hamster_killer]

truskawkowy carmex Zaraz pisze do siostry, żeby mi go przywiozła Ale się ucieszyłam, bo bardzo podpasował mi Carmex a w wersji w innym smaku - koniecznie musze spróbować

[UzaleznionaOdSiebie]

ja mam taki tylko ze wisniowo-arbuzowy mmmm...pyszny jest, moja kumpela ma truskawka-kiwi i jagodowy i tez ladnie pachna i smakuja

[zizou]

ja mam Carmexa w tubce. toz to najlepszy wynalazek wszechczasow mam porownanie do nivea med: moim zdaniem nivea med to jest takie nic; moich ust [wcale nie jakichs zmasakrowanych] wcale nie doprowadzila do porzadku; i jak dla mnie jest za sucha i za twarda.

[Kreestal]

A ja planuję zakupić na Allegro ten zestaw: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=162335060
Możecie powiedzieć czy te Smackersy są brokatowe, albo czy zostawiają białą poświatę? I czy ładnie pachną

Smackers - truskawkowo-jagodowy
Smackers - guma balonowa
Splash'n Shine - słodka wanilia

[Kaisandra]

ja kupiłam wczoraj w kapphalu 2 za 17 zł więc cena nie jets taka zła
Vnilia i TRuskawka-KIwi mniam :Slina:
mam jeszcze gumę balonową i wielką ochotę na więcej

mam pytanko jak tam z data ważności na allegro? Mam duże opory bo 2 rayz dostałam kosmetyk po terminie

[Hosenka*]

Napisane przez Kaisandra

ja kupiłam wczoraj w kapphalu 2 za 17 zł więc cena nie jets taka zła
Vnilia i TRuskawka-KIwi mniam :Slina:
mam jeszcze gumę balonową i wielką ochotę na więcej

mam pytanko jak tam z data ważności na allegro? Mam duże opory bo 2 rayz dostałam kosmetyk po terminie

wracając w lutym od TŻ, na lotnisku w Bristolu widziałam 8-paki smakersów z tami zawieszkami a'la breloczki - za 8L - czyli 1L za jeden (niecałe 6zł) ale sie oparłam pokusie... tzn tym razem następnym może być kiepsko

[Kaisandra]

Napisane przez Hosenka*

wracając w lutym od TŻ, na lotnisku w Bristolu widziałam 8-paki smakersów z tami zawieszkami a'la breloczki - za 8L - czyli 1L za jeden (niecałe 6zł) ale sie oparłam pokusie... tzn tym razem następnym może być kiepsko

o własnie ja mam z tej serii ja nigdy nei widziałam ich na lotnisku...w sumie to nie suzkałam ich o tak

Hosenko widzę , że jesteś fanką TBS polecasz ich balsamy do ust? Ostatnio miałam kupić , ale wykupili cały zapas w 2 dni...więc chyba są dobre

[Hosenka*]

Napisane przez Kaisandra

o własnie ja mam z tej serii ja nigdy nei widziałam ich na lotnisku...w sumie to nie suzkałam ich o tak

Hosenko widzę , że jesteś fanką TBS polecasz ich balsamy do ust? Ostatnio miałam kupić , ale wykupili cały zapas w 2 dni...więc chyba są dobre

widziałam na lotnisku w sklepie z dodatkami Claire's (w Anglii w tych sklepach są też m.in własnie smackersy) - obłęd seria party packs: http://www.smackers.com/partypacks/ ale w tej serii były te smackersy: http://www.smackers.com/shimmercollection/


a balsamy do ust - póki co mam Born Lippy Satsuma Shimmer - jest miekki, ma lekki pomarańczowy kolor i pomarańczowe drobinki - usta są lekko rozjasnione i pięknie błyszczały - napisalmm to zresztą w recenzji: http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...p?produkt=4791


zamówiłam teraz mietowy też z tej serii

Maselka do ust wydawały mi się strasznie twarde i takie neiprzyjemne, ale po uzyciu masełka do ciała mango zamówiłam masełko do ust też mango - zapach oblędny. Ciesze się teraz ze kupiłam też scub mango i żel pod prysznic też mango

[Kaisandra]

Napisane przez Hosenka*

widziałam na lotnisku w sklepie z dodatkami Claire's (w Anglii w tych sklepach są też m.in własnie smackersy) - obłęd seria party packs: http://www.smackers.com/partypacks/ ale w tej serii były te smackersy: http://www.smackers.com/shimmercollection/


a balsamy do ust - póki co mam Born Lippy Satsuma Shimmer - jest miekki, ma lekki pomarańczowy kolor i pomarańczowe drobinki - usta są lekko rozjasnione i pięknie błyszczały - napisalmm to zresztą w recenzji: http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...p?produkt=4791


zamówiłam teraz mietowy też z tej serii

Maselka do ust wydawały mi się strasznie twarde i takie neiprzyjemne, ale po uzyciu masełka do ciała mango zamówiłam masełko do ust też mango - zapach oblędny. Ciesze się teraz ze kupiłam też scub mango i żel pod prysznic też mango

dzięki

Ja z tych smackersów to bym chciała wszystkie nie wiem kiedy bym je zużyła, ale co tam

o włąśnei o tym balsamie mówiłam , zapchy ma obłędne i chyba się skusze 19 zł to zaryzykuje

[Hosenka*]

Napisane przez Kaisandra

dzięki

Ja z tych smackersów to bym chciała wszystkie nie wiem kiedy bym je zużyła, ale co tam

o włąśnei o tym balsamie mówiłam , zapchy ma obłędne i chyba się skusze 19 zł to zaryzykuje

a ze smackersów schimmer collection które masz?? jaki daje efekt na ustach??

[UzaleznionaOdSiebie]

Napisane przez Kreestal

I czy ładnie pachną

ty sie pytasz czy ladnie pachna??bossssko!!!!i oto chyba w nich chodzi i dobrze tez nawilzaja i co najwazniejsze dlugo utrzymuja sie na sutach chociaz u mnie rzadko bo moj chlopak tak je uwielbia ze zawsze wszystko zjada z ust

[Hosenka*]

Napisane przez UzaleznionaOdSiebie

ty sie pytasz czy ladnie pachna??bossssko!!!!i oto chyba w nich chodzi i dobrze tez nawilzaja i co najwazniejsze dlugo utrzymuja sie na sutach chociaz u mnie rzadko bo moj chlopak tak je uwielbia ze zawsze wszystko zjada z ust

na sutach?? ja myślałam że one do UST są


hehehe dalsza część zdania wszystko tłumaczy :P takie urozmaicenie

[wenedka]

Ja uwielbiam Lip Smackery
Zawsze kiedy mam możliwość, to sobie jakiś kupuję

Otatnio wykazałam się wielką inteligencją. Byłam na spacerze no i wysunęłam prawie cały jelly strawberry, aby sprawdzić ile go jest(głupek!!!!!!). Zawsze, aby go ponownie schować, musiałam troszeczke docisnąć, a że tym razem temp. na dworze wynosiła 6C, to się rozsunął na boki! I szłam tak przez całe miasto z psią ......... żeby go uratować, bo to mój ulubiony smak.
wiem, głupek ze mnie. Więcej tego nie zobię
Ale smacker żyje!

[2016070150903]

tak chwalicie te Smackersy, że już zamówiłam u Babci, przywiezie mi kilka ze Stanów. już się nie mogę doczekać.