Żony 2011 :)

[happy2gether]

Napisane przez XxXJuSstiii

Happy suwaczek Ci nie działa

Chyba nigdy nie działał, bo nie umiałam go zrobić

Teraz powinnam sobie skonstruować drugi i odliczać do czerwca/lipca, bo spodziewamy się Dzidziusia

Napisane przez morenica

Hej Kochane !
Muszę się pochwalić, otóż od poniedziałku idę do pracy na poczcie
Nie znam jeszcze szczegółów ale na razie ma być umowa - zlecenie i chyba na 2 miesiące...ale mam nadzieję, że będzie dłużej.
Generalnie cieszę się z tego co mam

Gratulacje!! Super wieści!!

[hania207]

Napisane przez morenica

Hej Kochane !
Muszę się pochwalić, otóż od poniedziałku idę do pracy na poczcie
Nie znam jeszcze szczegółów ale na razie ma być umowa - zlecenie i chyba na 2 miesiące...ale mam nadzieję, że będzie dłużej.
Generalnie cieszę się z tego co mam

super
oby przedłużyli zlecenie

Napisane przez happy2gether

Chyba nigdy nie działał, bo nie umiałam go zrobić

Teraz powinnam sobie skonstruować drugi i odliczać do czerwca/lipca, bo spodziewamy się Dzidziusia



Gratulacje!! Super wieści!!

gratulacje
który to tydzień? jak sie czujesz?

[XxXJuSstiii]

Napisane przez happy2gether

Chyba nigdy nie działał, bo nie umiałam go zrobić

Teraz powinnam sobie skonstruować drugi i odliczać do czerwca/lipca, bo spodziewamy się Dzidziusia

Słyszałam kochana!! Ale czekałam z gratulacjami aż się sama pochwalisz
Ogromne gratulacje!!!
Który tydzień? Jak coś to zapraszamy na wątek mamuś majowo-czerwcowych

[Tanitka]

Happy serdecznie gratulacje! Jak samopoczucie? Mam nadzieje, że ciąża przebiegnie bezproblemowo

[Aldrin]

Napisane przez happy2gether

Chyba nigdy nie działał, bo nie umiałam go zrobić

Teraz powinnam sobie skonstruować drugi i odliczać do czerwca/lipca, bo spodziewamy się Dzidziusia



Gratulacje!! Super wieści!!

Super, gratulacje

Napisane przez XxXJuSstiii

Słyszałam kochana!! Ale czekałam z gratulacjami aż się sama pochwalisz
Ogromne gratulacje!!!
Który tydzień? Jak coś to zapraszamy na wątek mamuś majowo-czerwcowych

Yyyy ja chyba coś ominęłam ty też spodziewasz się malucha? No to również gratuluje

[Mediona]

Napisane przez Aldrin

Najważniejsze aby byś szczerym wobec siebie, jak mąż już nie ma żadnych tajemnic to trzymam za Was kciuki aby szybko wszystko się Wam ułożyło

A ja się muszę pożalić... Wczoraj byłam z mężem w naszym wiejskim sklepiku, podchodzi do na pewna babka i nam współczuję, że taka tragedia nas spotkała ale że mamy XXI w i teraz można sobie adaptować dziecko i nawet spróbować in vitro żadne z nas nie rozumiało o co babce chodzi, więc grzecznie pytam czy nas sobie nie pomyliła z kimś a ona na to, że przecież jesteśmy ponad rok po ślubie a nadal dzieci nie mamy, więc musimy mieć jakieś problemy dobrze, że mąż mnie powstrzymał bo chyba bym ją tam udusiła gołymi rękami... Ale to jeszcze nic wychodzimy z tego sklepu a tu kolejna dobra dusza pyta nas jak tata się czuje(tata męża, bo w szpitalu był spadł ze schodów i miał krwiaki i złamaną czaszkę) mąż mówi, że już dobrze, ze wraca do zdrowia a ta stara pi... mówi, ze jak może być dobrze przecież z alkoholizmu nie można sie wyleczyć a przecież mój teść był na odwyku... no i kolejny karpik zrobiliśmy... fakt teść lubi zajrzeć do kieliszka ba nawet codziennie piwko sobie wypije ale żeby od razu ludzi na odwyk wysyłać
Przepraszam ale musiałam się wygadać wczoraj to chyba mój limit cierpliwości się skończył, nie lubię osób które guzik wiedzą a wtrącają się w nie swoje sprawy

Ludzie nie maja żadnych granic ani za grosz uchowania. Jak mozna takie rzeczy wygadywać. Ale mam podobną opowiastkę. Około 6 lat temu moja mama poszła do szpitala bo starasznie ja bolała głowa. Jak była 3 miesiące w szpitalu to ludzie gadali ze była w ciąży i pojechała gdzieć urodzić a potem oddała to dziecko. Dodam ze moja mama była wdową. To jest tragedia co ludzie moga wymyśleć i wyssać z palca.

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

Napisane przez morenica

Hej Kochane !
Muszę się pochwalić, otóż od poniedziałku idę do pracy na poczcie
Nie znam jeszcze szczegółów ale na razie ma być umowa - zlecenie i chyba na 2 miesiące...ale mam nadzieję, że będzie dłużej.
Generalnie cieszę się z tego co mam

Gratulacje

Napisane przez happy2gether

Chyba nigdy nie działał, bo nie umiałam go zrobić

Teraz powinnam sobie skonstruować drugi i odliczać do czerwca/lipca, bo spodziewamy się Dzidziusia
Gratulacje


Gratulacje!! Super wieści!!

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Aldrin

Yyyy ja chyba coś ominęłam ty też spodziewasz się malucha? No to również gratuluje

No ja się nie chwaliłam jeszcze Ale tak, spodziewamy się dziecka termin mamy na maj
Dziękuję, dziękuję

[the rock]

Dla mamusiek

[ma.ko]

Gratuluję wszystkim mamusiom
morenica i 3mam za pracę

[happy2gether]

Dziękuję dziewczyny za gratulacje Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Na razie czuję się dobrze, tylko ciągle chce mi się spać. Mogłabym spać 24 godziny na dobę

Napisane przez XxXJuSstiii

Słyszałam kochana!! Ale czekałam z gratulacjami aż się sama pochwalisz
Ogromne gratulacje!!!
Który tydzień? Jak coś to zapraszamy na wątek mamuś majowo-czerwcowych

Dziękuję Tobie również gratuluję
Z tymi tygodniami to do końca nie wiadomo. Albo prawie 8 albo prawie 6 Dokładniej dowiem się pewnie na kolejnej wizycie

Właśnie szukałam jakiegoś mamusiowego wątku dla siebie, ale nie znalazłam czerwcowo-lipcowego, to może faktycznie "przytulę się" do Was

[XxXJuSstiii]

Napisane przez happy2gether

Dziękuję dziewczyny za gratulacje Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Na razie czuję się dobrze, tylko ciągle chce mi się spać. Mogłabym spać 24 godziny na dobę




Dziękuję Tobie również gratuluję
Z tymi tygodniami to do końca nie wiadomo. Albo prawie 8 albo prawie 6 Dokładniej dowiem się pewnie na kolejnej wizycie

Właśnie szukałam jakiegoś mamusiowego wątku dla siebie, ale nie znalazłam czerwcowo-lipcowego, to może faktycznie "przytulę się" do Was

Mi już ta okropna senność przeszła

Dziękuję

czerwcowo-lipcowego wątku nie będzie, dopiero lipcowo-sierpniowy także, zapraszamy, zapraszamy Mamy też jakąś mamę marcową, kwietniowe, nikogo nie wyrzucimy

[happy2gether]

Justi a podrzucisz mi linka

[XxXJuSstiii]

Napisane przez happy2gether

Justi a podrzucisz mi linka

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=655212 Proszę

[Mediona]

Napisane przez XxXJuSstiii

No ja się nie chwaliłam jeszcze Ale tak, spodziewamy się dziecka termin mamy na maj
Dziękuję, dziękuję

Gratulacje

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Dziewczyny muszę sie pochwalić. Dzisiaj idziemy z mężem na kolacje z okazji 1 rocznicy slubu. Fakt ze mamy w poniedziałem 12 ale wole iść dzisiaj na kolacje z lampką wina niz w poniedziałek sie gonić.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Mediona

Gratulacje

Dziękuję

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

Napisane przez Mediona

Dziewczyny muszę sie pochwalić. Dzisiaj idziemy z mężem na kolacje z okazji 1 rocznicy slubu. Fakt ze mamy w poniedziałem 12 ale wole iść dzisiaj na kolacje z lampką wina niz w poniedziałek sie gonić.

No to pięknie Bawcie się dobrze

[Mediona]

Niewiem kiedy to zleciało ale już rok za nami Z tej okazji zakupiłam piękną czarną koronkową sukienkę.

[the rock]

Napisane przez Mediona

Niewiem kiedy to zleciało ale już rok za nami Z tej okazji zakupiłam piękną czarną koronkową sukienkę.

bawcie się dobrze

[natlem]

gratulacje dla wszystkich mam
Też bym już chciała jak tak u Was slysze

[201610281624]

Cześć dziewczyny Widzę, że mamy wysyp mamusiek na naszym wątku- serdecznie wszystkim gratuluję
Ja zawsze byłam antydzieciowa, a w chwili obecnej większość moich koleżanek to już mężatki i mamy...i tak sobie pomyślałam, że rodzinne życie we dwoje jest fajne, ale jakoś tak może czegoś mi brak...
Chyba mi się powoli załącza Ku radości męża i jeszcze większej radości teściowejMyślę, że za rok o tej porze zaczniemy się już starać. Nawet byłam ostatnio u gina, bo mam ZPJ i pytałam, co by mi doradził...czekamy teraz na @, porobimy badania i od wyników będzie zależało co dalej. Jeśli będzie coś nie tak, zaczniemy starania już teraz...
P.S. A myślicie jeszcze o swoich weselach, wspominacie?
Bo ja praktycznie nie dość, że od zaręczyn byłam monotematyczna, to jeszcze rok po ślubie mnie trzymało
Do tego stopnia, że analizowałam swoje wesele kawałek po kawałku I doszłam do wniosku, że było fajnie, ale sporo rzeczy było niedopracowanych, niby duperelki, no ale...
I obejrzałam kilka płyt jeszcze z innych wesel i jak dostrzegłam, że też nie były idealne, dopiero mi przeszło
Z newsów:
* Odchudzam się he Staram się, bo kiepskawo mi idzie

Mam jeszcze pytanie:
Jesteśmy mężatkami już rok po ślubie- powiedzcie jak po tym czasie wyglądają Wasze obrączki?Poniszczyły się? Rzeczywiście matowione elementy się powycierały, jak mówiono?

[morenica]

Gratuluję Mamom
Mi też się już pomału załącza bycie mamą i dziecko...ale czekamy jeszcze tak z rok, żeby Mąż spłacił kredyt ja się gdzieś na stałe załapała i wtedy będziemy się starać.

Co do obrączek moja się nie wytarła ani nic...owszem ma jakieś małe ryski ale jest w b. dobrym stanie.

[201610281624]

Napisane przez morenica

Gratuluję Mamom
Mi też się już pomału załącza bycie mamą i dziecko...ale czekamy jeszcze tak z rok, żeby Mąż spłacił kredyt ja się gdzieś na stałe załapała i wtedy będziemy się starać.

Co do obrączek moja się nie wytarła ani nic...owszem ma jakieś małe ryski ale jest w b. dobrym stanie.

No ja też tak z rok się wstrzymam, teraz jestem na 1 roku mgr, a starać byśmy się zaczęli pod koniec studiów.
A jaki macie wzór?
Bo my klasyczne, złote, półokrągłe, błyszczące...

[morenica]

Napisane przez Ainhoa

No ja też tak z rok się wstrzymam, teraz jestem na 1 roku mgr, a starać byśmy się zaczęli pod koniec studiów.
A jaki macie wzór?
Bo my klasyczne, złote, półokrągłe, błyszczące...

My też klasyczne, złote...tylko nie półokrągłe takie bardziej kwadratowe :P

Przyszłe Mamusie ale będziecie Nas nadal odwiedzać mam nadzieję??

[XxXJuSstiii]

Napisane przez morenica

Przyszłe Mamusie ale będziecie Nas nadal odwiedzać mam nadzieję??

A pewnie

choć nam ten wątek coś kuleje o PM2011 nawet nie wspomnę, ciekawe czy się go kiedyś zamknie na amen

[natalontko]

Napisane przez Aldrin

A ja się muszę pożalić... Wczoraj byłam z mężem w naszym wiejskim sklepiku, podchodzi do na pewna babka i nam współczuję, że taka tragedia nas spotkała ale że mamy XXI w i teraz można sobie adaptować dziecko i nawet spróbować in vitro żadne z nas nie rozumiało o co babce chodzi, więc grzecznie pytam czy nas sobie nie pomyliła z kimś a ona na to, że przecież jesteśmy ponad rok po ślubie a nadal dzieci nie mamy, więc musimy mieć jakieś problemy dobrze, że mąż mnie powstrzymał bo chyba bym ją tam udusiła gołymi rękami... Ale to jeszcze nic wychodzimy z tego sklepu a tu kolejna dobra dusza pyta nas jak tata się czuje(tata męża, bo w szpitalu był spadł ze schodów i miał krwiaki i złamaną czaszkę) mąż mówi, że już dobrze, ze wraca do zdrowia a ta stara pi... mówi, ze jak może być dobrze przecież z alkoholizmu nie można sie wyleczyć a przecież mój teść był na odwyku... no i kolejny karpik zrobiliśmy... fakt teść lubi zajrzeć do kieliszka ba nawet codziennie piwko sobie wypije ale żeby od razu ludzi na odwyk wysyłać
Przepraszam ale musiałam się wygadać wczoraj to chyba mój limit cierpliwości się skończył, nie lubię osób które guzik wiedzą a wtrącają się w nie swoje sprawy

o matko brak slow

Napisane przez morenica

Hej Kochane !
Muszę się pochwalić, otóż od poniedziałku idę do pracy na poczcie
Nie znam jeszcze szczegółów ale na razie ma być umowa - zlecenie i chyba na 2 miesiące...ale mam nadzieję, że będzie dłużej.
Generalnie cieszę się z tego co mam

super Trzymam mocno

Napisane przez happy2gether

Teraz powinnam sobie skonstruować drugi i odliczać do czerwca/lipca, bo spodziewamy się Dzidziusia

wow super! Gratulacje!!!
Trzymam mocno

Napisane przez XxXJuSstiii

No ja się nie chwaliłam jeszcze Ale tak, spodziewamy się dziecka termin mamy na maj
Dziękuję, dziękuję

oo widze same dobre wiesci
Gratulacje !

Napisane przez Mediona

Dziewczyny muszę sie pochwalić. Dzisiaj idziemy z mężem na kolacje z okazji 1 rocznicy slubu. Fakt ze mamy w poniedziałem 12 ale wole iść dzisiaj na kolacje z lampką wina niz w poniedziałek sie gonić.

wow

Napisane przez Ainhoa

Cześć dziewczyny Widzę, że mamy wysyp mamusiek na naszym wątku- serdecznie wszystkim gratuluję
Ja zawsze byłam antydzieciowa, a w chwili obecnej większość moich koleżanek to już mężatki i mamy...i tak sobie pomyślałam, że rodzinne życie we dwoje jest fajne, ale jakoś tak może czegoś mi brak...
Chyba mi się powoli załącza Ku radości męża i jeszcze większej radości teściowejMyślę, że za rok o tej porze zaczniemy się już starać. Nawet byłam ostatnio u gina, bo mam ZPJ i pytałam, co by mi doradził...czekamy teraz na @, porobimy badania i od wyników będzie zależało co dalej. Jeśli będzie coś nie tak, zaczniemy starania już teraz...
P.S. A myślicie jeszcze o swoich weselach, wspominacie?
Bo ja praktycznie nie dość, że od zaręczyn byłam monotematyczna, to jeszcze rok po ślubie mnie trzymało
Do tego stopnia, że analizowałam swoje wesele kawałek po kawałku I doszłam do wniosku, że było fajnie, ale sporo rzeczy było niedopracowanych, niby duperelki, no ale...
I obejrzałam kilka płyt jeszcze z innych wesel i jak dostrzegłam, że też nie były idealne, dopiero mi przeszło
Z newsów:
* Odchudzam się he Staram się, bo kiepskawo mi idzie

Mam jeszcze pytanie:
Jesteśmy mężatkami już rok po ślubie- powiedzcie jak po tym czasie wyglądają Wasze obrączki?Poniszczyły się? Rzeczywiście matowione elementy się powycierały, jak mówiono?

Trzymam za wyniki
Gladkie klasyczne mamy obraczki i mamy lekko porysowane.

[XxXJuSstiii]

Dzięki Nat

[Ifwka]

Napisane przez XxXJuSstiii

No ja się nie chwaliłam jeszcze Ale tak, spodziewamy się dziecka termin mamy na maj
Dziękuję, dziękuję

Wow no to gratuluję
Co do obrączek to nasze były satynowane no i to powolutku się ściera i robi się bardziej błyszczące, u mnie bardziej bo więcej naszę, mąż mało nosi bo do pracy nie bierze, żeby nie zniszczyć i żeby mu palca przez przypadek nie urwało.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Ifwka

Wow no to gratuluję
Co do obrączek to nasze były satynowane no i to powolutku się ściera i robi się bardziej błyszczące, u mnie bardziej bo więcej naszę, mąż mało nosi bo do pracy nie bierze, żeby nie zniszczyć i żeby mu palca przez przypadek nie urwało.

Dzięki Wy też spodziewacie się dziecka?
Nasz mat się starł i mamy błyszczące ale nam to w ogóle nie przeszkadza. Mężu chciał właśnie błyszczące to teraz ma a chociaż się chamsko nie świecą

[T'ai]

Napisane przez Ainhoa

Dawno mnie tu nie było...Ale już jestem
Z nowości u mnie, to to, że zaczęłam moje odkładane już od dawna ( ze względu na wesele i urządzenie mieszkanka) studia magisterskie.
Okazało się jeszcze, że prawdopodobnie od grudnia uruchomią jeszcze podyplomówkę i w czasie mgr zrobię podyplomowe i uzyskam dwa dyplomy w czasie jednego.
Fajnie Mieszkanko już urządzone w całości, parę drobiazgów brakuje...Poza tym okey.

Napisane przez Aldrin

A ja się muszę pożalić... Wczoraj byłam z mężem w naszym wiejskim sklepiku, podchodzi do na pewna babka i nam współczuję, że taka tragedia nas spotkała ale że mamy XXI w i teraz można sobie adaptować dziecko i nawet spróbować in vitro żadne z nas nie rozumiało o co babce chodzi, więc grzecznie pytam czy nas sobie nie pomyliła z kimś a ona na to, że przecież jesteśmy ponad rok po ślubie a nadal dzieci nie mamy, więc musimy mieć jakieś problemy dobrze, że mąż mnie powstrzymał bo chyba bym ją tam udusiła gołymi rękami... Ale to jeszcze nic wychodzimy z tego sklepu a tu kolejna dobra dusza pyta nas jak tata się czuje(tata męża, bo w szpitalu był spadł ze schodów i miał krwiaki i złamaną czaszkę) mąż mówi, że już dobrze, ze wraca do zdrowia a ta stara pi... mówi, ze jak może być dobrze przecież z alkoholizmu nie można sie wyleczyć a przecież mój teść był na odwyku... no i kolejny karpik zrobiliśmy... fakt teść lubi zajrzeć do kieliszka ba nawet codziennie piwko sobie wypije ale żeby od razu ludzi na odwyk wysyłać
Przepraszam ale musiałam się wygadać wczoraj to chyba mój limit cierpliwości się skończył, nie lubię osób które guzik wiedzą a wtrącają się w nie swoje sprawy

o rany

Napisane przez morenica

Hej Kochane !
Muszę się pochwalić, otóż od poniedziałku idę do pracy na poczcie
Nie znam jeszcze szczegółów ale na razie ma być umowa - zlecenie i chyba na 2 miesiące...ale mam nadzieję, że będzie dłużej.
Generalnie cieszę się z tego co mam

Napisane przez happy2gether

Teraz powinnam sobie skonstruować drugi i odliczać do czerwca/lipca, bo spodziewamy się Dzidziusia

gratuluję

Napisane przez Ainhoa

Mam jeszcze pytanie:
Jesteśmy mężatkami już rok po ślubie- powiedzcie jak po tym czasie wyglądają Wasze obrączki?Poniszczyły się? Rzeczywiście matowione elementy się powycierały, jak mówiono?

nasze klasyczne, błyszczące - poza malutkimi rysami ładnie wyglądają

[Mediona]

Napisane przez XxXJuSstiii

Dziękuję

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------


No to pięknie Bawcie się dobrze

Myszę sie pochalic. Wczorajszy wieczór był cudowny. W restauracji powitali nas lampką szampana. Jedzenie było przepyszne.
Powiedziałam mojemu M. że mam nadzieje ze za rok bedziemy świetować w takim samym składzie a on na to że nie chce w takim samym składzie świętową i ma nadzieje ze bedzie ktoś jeszcze z nami świetować. Aż mi dech zaparło.

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Napisane przez T'ai

nasze klasyczne, błyszczące - poza malutkimi rysami ładnie wyglądają

My mamy klasyczne złote lekko błyszczące a po środku przechodzi pasek biłego złota. Pojawiły sie małe ryski ale za bardzo sie nie zniszczyły.

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

A teraz pytanie z innej beczki. Jaki kolor ozdób na choinkę bedziecie miały ?

[201610281624]

Napisane przez XxXJuSstiii

A pewnie

choć nam ten wątek coś kuleje o PM2011 nawet nie wspomnę, ciekawe czy się go kiedyś zamknie na amen

Justii w wejdziemy na nasz wątek, w którym zdążyłyśmy wyjść za mąż i jeszcze świętować pierwsze rocznice i zafasolkowania? Co to dla nas? Damy radę...

Napisane przez T'ai

o rany





gratuluję



nasze klasyczne, błyszczące - poza malutkimi rysami ładnie wyglądają

No i super, to tak jak nasze.
Choć przez pierwszy rok co kilka dni je wycierałam specjalną ściereczką, aby błyszczały jak nowe, szaleństwo.
Na rocznicę jeszcze do jubilera je zanieśliśmy na polerkę.
Ale stwierdziliśmy, że te ryski dodają im uroku i ładne są takie, jakie są