Proszę, oceńcie moje postępy!!!

[..Asia..]

Chciałbym abyście oceniły moje postępy. Chciałabym również, aby ktos mi szczerze powiedzał czy mogę chodzic już bez fluidu, podkładu, korektora itp.
Pytałam dziś o to męża...ale on odpowiada dyplomatycznie, że zawsze mu się podobam bez względu na nic...blablabla...nic mi nie pomógł

Chciałabym wiedziec czy jak wyjde tylko w filtrze i puderku Translucide, to czy nie będe straszyc ludzi...

Wklejam swoje zdjęca

1.Najpierw te sprzed kuracji, jedne z lata inne z zimy - chce abyscie zobaczyły jak mi się cera zmieniła
2.Dwa ostatnie - to zdjęcia z dzisiaj. Mam na sobie tylko filtr, korektor pod oczami i translucide Loreal. Pierwsze zdjęcie jest z lampą, drugie bez...starałam się aby to wyszło w miarę naturalnie



Proszę, powiedzcie szczerze...czy moge tak chodzić między ludzi, do pracy, czy jeszcze za wczesnie???

[arba]

Asiu jak dla mnie jest ok. Smiało możesz się pokazać ludziom, ze zdjęć wynika że duże postępy twoja skóra zrobiła

[nom_de...]

Widac, ze cera znacznie sie poprawila Mozesz tylko przyproszyc twarz pudrem i ew. nalozyc korektor na jakies niespodzinki

[nAtaL!a]

Napisane przez arba

Asiu jak dla mnie jest ok. Smiało możesz się pokazać ludziom, ze zdjęć wynika że duże postępy twoja skóra zrobiła

[justa79]

ulala... bardzo ładnie wyglądasz na ostatnich fotkach.

[soni]

slicznie wygladasz z mojej strony radzilabym zamienic puder rozswietlajacy ( bo takiego chyba uzywasz ) na matujacy , bo odrobinke sie blyszczysz , ale jest naprawde dobrze - gratuluje postepow .

[niezamienna_juz_na_nic]

Gratuluję (i zazdroszczę postępów. A można wiedzieć, czego używasz?

[..Asia..]

Napisane przez soni

slicznie wygladasz z mojej strony radzilabym zamienic puder rozswietlajacy ( bo takiego chyba uzywasz ) na matujacy , bo odrobinke sie blyszczysz , ale jest naprawde dobrze - gratuluje postepow .

Dziękuję za odpowiedzi

Staram się nie błyszczeć, ale to jest trudne - filtr zawsze wyłazi
Mieszam Dry Flo z tym translucide i pod koniec dnia wyglądam naprawe jak księżyc w pełni . Z kolei, jak ciąglę pudruję, to po chwili mam ciasto na twarzy, ztn, papkę taką okropną...fe!


Chce zrezygnowac z korektorów i fluidów - wtedy używanie filtrów jest o wiele przyjemniejesze. Moze zacząć używac jakieś bibułki matujące...z resztą to świecenie jest w miarę znośnie, najważniejsze, że moja twarz już nie straszy mi mogę się tak pokazać ludziom

Jeszcze raz dziękuję za wszystkie odpowiedzi
Jutro pójdę do pracy bez kamuflarzu - zobaczymy co powiedzą współpracownicy...ale nie tyle powiedzą, co ..zobaczymy jak będą się na mnie patrzeć

[..Asia..]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Gratuluję (i zazdroszczę postępów. A można wiedzieć, czego używasz?

Pewnie!!
Używam Retin A na przemian z Lysanel'em. Wcześniej używałam Neostrata zel rozjaśniający, ale nie widziałam zadnych zmian.
No i oczywiście filtruję sie zacięcie

[L_V]

Napisane przez ..Asia..

Chce zrezygnowac z korektorów i fluidów - wtedy używanie filtrów jest o wiele przyjemniejesze. Moze zacząć używac jakieś bibułki matujące...z resztą to świecenie jest w miarę znośnie, najważniejsze, że moja twarz już nie straszy mi mogę się tak pokazać ludziom

Ja odstawilam wszelkie fluidy i jest świetnie. Korektor mam "na wszelki wypadek". W zasadzie moj makijaz [oprocz kolorówki] to puder sypki. I tez nie lubie pudrowac sie co 2-3h ze względu na efekt "ciasta".
CO do wyłażenia filtru spod pudru - uzywam Avenek wiec mam z tym do czynienia codziennie. Bibułki matujace - ok, ale ja znalazłam inny sposób. Mam zawsze przy sobie małą wodę termalną i chusteczki higieniczne. I tak: albo spryskuej delikatną mgiełką całą twarz i delikatnie odciskam husteczką [uwazajac aby przy tym nie rozmazac makijazu], albo spryskuje delikatnie husteczkę i przykładam do twarzu. Sprawdza sie lepiej niz bibułki. I wychodzi w sumie ekonomiczniej.

[In_ThE_ShAdOwS]

śmiało mozesz tak latać skóra Ci się poprawiło wygląda bardzo dobrze

[..Asia..]

Napisane przez L_V

CO do wyłażenia filtru spod pudru - uzywam Avenek wiec mam z tym do czynienia codziennie. Bibułki matujace - ok, ale ja znalazłam inny sposób. Mam zawsze przy sobie małą wodę termalną i chusteczki higieniczne. I tak: albo spryskuej delikatną mgiełką całą twarz i delikatnie odciskam husteczką [uwazajac aby przy tym nie rozmazac makijazu], albo spryskuje delikatnie husteczkę i przykładam do twarzu. Sprawdza sie lepiej niz bibułki. I wychodzi w sumie ekonomiczniej.

Świetnie, dziękujuę za podpowiedź Jutro przetestuję !!!
Dobrze, ze mam takie małe opakowania wody termalnej - była w zestawach z Avenkami, jak kupowałam je latem...zrobiłam dużżżżży zapas Avenek i mam dużo małej wody termalnej, mieszczącej się w torebce

[arba]

[quote=..Asia..;3755443]Dziękuję za odpowiedzi

Staram się nie błyszczeć, ale to jest trudne - filtr zawsze wyłazi
Mieszam Dry Flo z tym translucide i pod koniec dnia wyglądam naprawe jak księżyc w pełni . Z kolei, jak ciąglę pudruję, to po chwili mam ciasto na twarzy, ztn, papkę taką okropną...fe!


Też mam ten problem. Gdy do matowania używałam dry flo już na etapie porannego pudrowania wychodził jakiś taki nieładny , tłusty błysk. Po kilku godzinach było tragicznie. Dokładanie pudru powodowało ciasto. Zainwestowałam w puder hauszki i jest o wiele lepiej. Rano błysku brak, pod koniec dnia powraca ale nie jest już taki obrzydliwie tłusty tylko jakiś bardziej jedwabisty . No i niestety muszę używać podkład, chociaż stan mojej cery pozwala mi się bez nich obyc, powodują o wiele mniejsze świecenie w ciągu dnia, a moja praca wymaga ode mnie w miarę dobrego wyglądu.

[..Asia..]

Napisane przez arba

[. Zainwestowałam w puder hauszki

A którego pudru używasz? Tego do ciała czy tego do twarzy w prawdziwej puderniczce?

Chciałam kupić ten do ciała - tak zachwalany przez wszystkich, ale boję się będę po nim biała, blada, trupia...jak po samej dry flo. No chyba, ze dokupię coś brązującego na to...tylko co
A jeśli kupię ten drugi - do twarzy...hmmm, on podobno nie matuje tak rewelacyjnie..sama już nie wiem

[..Asia..]

Czy Wy tez tak macie, ze pędzel od pudru jest oklejony filtrem??? Czy moze ja cos źle robię...normalnie mam ciągle ufafolony pędzel, muszę go co 3 dni prać...zaczęły mi już włosy z niego wyłazić i podstawak się odkleja

[anah]

Napisane przez ..Asia..

Czy Wy tez tak macie, ze pędzel od pudru jest oklejony filtrem??? Czy moze ja cos źle robię...normalnie mam ciągle ufafolony pędzel, muszę go co 3 dni prać...zaczęły mi już włosy z niego wyłazić i podstawak się odkleja

Pędzle i puszki lepiej prać codziennie. Ja mam wrażenie, że tam musi sie mieścić całe stado bakterii i innych paskud, które potem atakują skórę

Asiu, na zdjęciach widoczna poprawa. Spokojnie możesz obyć się bez podkładu. Ja nie mam idealnej cery a już dawno pożegnałam sie z podkładem. Korektor i puder wystarczy.

[GosiaAnia]

A możesz Asiu napisać czym się nawilżasz? Twoja cera wygląda na wcale nie przesuszoną, co przy takiej kuracji jest trudne do osiągnięcia...
Ale zazdroszczę Ci takich efektów!

[aprilla]

Gratuluje Pieknie nic dodac nic ujac Mozesz smialo zrezygnowac z podkladu, filtr plus puder wystarczy w zupelnosci.

[..Asia..]

Napisane przez GosiaAnia

A możesz Asiu napisać czym się nawilżasz? Twoja cera wygląda na wcale nie przesuszoną, co przy takiej kuracji jest trudne do osiągnięcia...
Ale zazdroszczę Ci takich efektów!

Och, dziękuję bardzo
A nawilżanie....poprostu smaruję się kremem specjalnym Emla (ktoś tu na forum mi to kiedyś podpowidział, bo skórę miałam straszną, płatami schodziła, przesuszona, zmędzona i pomarszczona była). Emla pomógł - smaruję nim od czasu do czasu, a w międzyczasie używam przeróżnych próbek, m in. Hydrabase LRP (nie pamietam jak się to pisze ) i HOL Avene


---------------------------------------------------

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi - siedzę włąśnie "goła" w pracy i na razie jest ok. Nikt mi się dziwnie nie przygląda ...poczekamy aż przyjdzie szef

[agatka-a]

Napisane przez ..Asia..

A nawilżanie....poprostu smaruję się kremem specjalnym Emla (ktoś tu na forum mi to kiedyś podpowidział, bo skórę miałam straszną, płatami schodziła, przesuszona, zmędzona i pomarszczona była).

a co to za kremik? możesz podać jakiś link do niego? bo ja znalazłam tylk jakiś krem znieczulający... to ten?
on jest na recepte?

[..Asia..]

Napisane przez agatka-a

a co to za kremik? możesz podać jakiś link do niego? bo ja znalazłam tylk jakiś krem znieczulający... to ten?
on jest na recepte?

Jezuuuuuu!!! Oczywiście masz rację...dzis myśle tylko o szczpieniu malutkiej Mai i w głowie mam tylko tą Emla - oczywiście że to krem znieczulający - zupełnie nie nawiża


Juz się poprawiam:
Chodziło mi o Krem Specjalny Emolium. Tu jest link
http://www.apteka-centrum.pl/emolium...ny-p-1989.html

Przepraszam za ten błąd

[..Asia..]

Dziekuję wszystkim za odpowiedzi. Dziś dzielnie pomaszerowałam do pracy. Okazało się ze miałyście rację.

Wreszcie uwolniłam się od tych fluidów. Traz stosowanie filtrów jest czystą przyjemnością