Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3.

[!!&*Monia*&!!]

Napisane przez Choji

poważnie
papierosy i wszystko co z tym związane mnie odrzucają (dla mnie fajka to prawie jak papierosy)


Padła mi stara drukarka, więc pojechałam do Tż po jego której nie używa.
Chwilę się męczyłam ale udało mi się ją podłączyć i teraz super śmiga

U mnie to jest właśnie dziwne bo papierosów, ani trawy nie palę (w przeszłości próbowałam, ale jakoś mnie nie ciągnie, a na sam zapach tych specyfików mnie cofa) za to fajkę wodną paliłam na studiach ale smakową i fajnie się paliło, nawet się jakiś czas zastanawiałam czy sobie nie kupić swojej malutkiej prywatnej

Widzisz jaka zdolna bestia jesteś

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Napisane przez verda

Tusiamar, Choji Wy poważnie mówicie? Za chwile na prawdę dostanę tu niedługo łatkę imprezowicza. Przecież winko grzane, odpowiednio doprawione w zimowy wieczór jest niezastąpione oczywiście wiadomo, że zdrowych dawkach i odstępach czasowych. Musicie się skusić koniecznie

!!&*Monia*&!! Dobrze że nie jestem sama

Verda też się cieszę i popieram każde Twoje słowo

[Trinette]

Patrzcie jak od razu się milej zrobiło jak ... nie ma. Zapanowała miłość i wzajemne zrozumienie
[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;37562697]Tajkunia, powiem Ci, że szlag mnie trafia, jak Cię czytam. Nie rozumiem, czemu MASZ TAK OGRANICZONE MYŚLENIE, że wszyscy wszystko dostają a Ty nie - bo słabe zdrowie, bo złe miejsce urodzenia, bo rodzina nie taka ect.
Owszem, rodzinę mamy jedną ale czy musisz z nią mieszkać? Możesz spiąć poślady i przestać pier***, jaka Ty jesteś biedna. I nie chodzi o to, że się wywyższam, bo mam pracę, ale chodzi o to, że Ty TYLKO SIEDZISZ PRZED KOMPEM I MARUDZISZ czekając na cud boski. A cuda się nie zdarzają! Wiesz ile ja przeszłam żeby być w swoim życiu w tym punkcie w jakim jestem? Koleżanki mieszakają z mamusiami, zarabiają 1000 zł i czekają tak samo jak Ty - na cud! Trzeba zrobić jakiś krok do przodu, aby nasza przyszłość była inna. [/QUOTE]Tusia?!?! We wszystkim masz całkowitą rację. Ale co mnie zaskoczyło... Ty... Oaza spokoju... straciłaś nad sobą panowanie... Muffinkę?

Napisane przez Choji

Nieee, spędziłam cały weekend z dwójką dzieci

W życiu nie paliłam fajki wodnej ani nie piłam grzanego wina

Dziewczyno... nie wiesz co tracisz. Boski trunek

Napisane przez slonecznikow_a

Ty przynajmniej zdecydowałaś się na mgr, nie co to ja, ciągle się zastanawiam Mgr czy podyplomowe, no i jaki kierunek
Podyplomowe mogłabym zacząć od semestru letniego, a na mgr muszę czekać do października

Zdecydowałam, ale szkoda, że nie pracuję w tej księgowości. Byłoby o wiele łatwiej...
Ja Ci wpierw proponuję mgr, dopiero później jakieś podyplomowe.

Napisane przez slonecznikow_a

Nigdy nie piłam grzanego wina Jakoś mnie nie ciągnie

Pomyśl sobie... Ciepłe słodkie winko, z pomarańczą i aromatem goździków

[20160901857]

Napisane przez Trinette

Ty... Oaza spokoju... straciłaś nad sobą panowanie... Muffinkę?

Ja nie Tusia, ale muffinką nie pogardzę

[Choji]

Napisane przez Trinette

Patrzcie jak od razu się milej zrobiło jak ... nie ma. Zapanowała miłość i wzajemne zrozumienie
Tusia?!?! We wszystkim masz całkowitą rację. Ale co mnie zaskoczyło... Ty... Oaza spokoju... straciłaś nad sobą panowanie... Muffinkę?

Dziewczyno... nie wiesz co tracisz. Boski trunek
Zdecydowałam, ale szkoda, że nie pracuję w tej księgowości. Byłoby o wiele łatwiej...
Ja Ci wpierw proponuję mgr, dopiero później jakieś podyplomowe.

Pomyśl sobie... Ciepłe słodkie winko, z pomarańczą i aromatem goździków

a mi to co?!

[verda]

Napisane przez nouvelle90

Ja nie Tusia, ale muffinką nie pogardzę

Ja tez chcę, dajcie mi tez! No a potem nauczcie jak wypiekać te cuda

[Trinette]

Muszę chyba zacząć robić i Wam porozsyłać Z chęcią bym wszystkie poczęstowała

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez !!&*Monia*&!!

Ja jeszcze świeczki zapachowe palę, nałogowo wręcz tzn zapalam, ale to jeden ciul

ooo tak! świeczki też kocham! mam mnóstwo świeczek w domu a i tak co i raz dokupuję nową

[malina19]

Ja też piłam grzańca.... raz nawet "upiłam" się od samego zapachu

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez Trinette

Patrzcie jak od razu się milej zrobiło jak ... nie ma. Zapanowała miłość i wzajemne zrozumienie
Tusia?!?! We wszystkim masz całkowitą rację. Ale co mnie zaskoczyło... Ty... Oaza spokoju... straciłaś nad sobą panowanie... Muffinkę?

Pomyśl sobie... Ciepłe słodkie winko, z pomarańczą i aromatem goździków

O matko, muffinka i wino oooooo jaaaaaaaaaaaa, ależ mi zrobiłaś smaka!!!! PĘDZĘ!

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Napisane przez malina19

Ja też piłam grzańca.... raz nawet "upiłam" się od samego zapachu

wiele Ci nie trzeba, hihi

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Napisane przez verda

Ja tez chcę, dajcie mi tez! No a potem nauczcie jak wypiekać te cuda

mi zawsze wyjdą z foremek, cholera. nie ogarniam muffinek

[malina19]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;37564388]
wiele Ci nie trzeba, hihi[/QUOTE]
a jaka oszczędność

[Trinette]

Muffinki - tu jest przepis. Ale nie dodawajcie kawałków czekolady. One i tak są słodkie. Poza tym czekolada osiada na dnie i się rozwalają przy wyjmowaniu. Ja dziś zalewałam niecałe 2/3 papilotki. Pierwszy raz nie wylały się Polałam je też polewą deserową do ciast.

[!!&*Monia*&!!]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;37564388]


mi zawsze wyjdą z foremek, cholera. nie ogarniam muffinek[/QUOTE]

Bo trzeba foremkę do 3/4 napełnić a jak tak napełniasz to nie wiem czemu za dużo serca w nie wkładasz pewnie i rosną jak na drożdżach

[Trinette]

Napisane przez !!&*Monia*&!!

Bo trzeba foremkę do 3/4 napełnić a jak tak napełniasz to nie wiem czemu za dużo serca w nie wkładasz pewnie i rosną jak na drożdżach

Mniej powinna napełnić. Ja tak zalewałam i wylewały się.

[201609081836]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;37562756]


Oj, nie z serem Z powidłami jabłkowymi, od teściowej. Jeszcze zostało ok. 11 sztuk, mogę Ci schować przed mężem, to starczy i dla Ciebie[/QUOTE]

oj tez dobre chociaz ser lepszy ale nie pogardze. To jak zistalo prześlij podam adres heh ale szybciej bedzie jak jakos teleportujesz je do mnie

jejku szalejecie a ja tu kiedys o drinku by sie lepiej spalo a Verda wyjechala z uzaleznieniem heh a tu Monia pojechala z trawka heh
Sama bym sprobowala ale kiedyś nie chciałam a teraz nie mam ;wtyki; heh


a moźe znacie jakieś fajne fiszki? Espomniałyscie o nich i w sumie fajna sprawa.
spr na allegro i sporo tego od 5 zeta nawet do 300 z anglika moźe i hiszpańskiego.


Jestem prze szczęśliwa heh w końcu udało mi się zainstalować nową przeglądarke w tel. w końcu wszystkie strony działaja jupi.
za błedy sorki jeszcze wszystkiego nie oogarniam

[!!&*Monia*&!!]

Napisane przez Trinette

Mniej powinna napełnić. Ja tak zalewałam i wylewały się.

Niech będzie 2/3 w każdym bądź razie nie do pełna tak trochę więcej niż pół hehehe

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Napisane przez sonnewampire

oj tez dobre chociaz ser lepszy ale nie pogardze. To jak zistalo prześlij podam adres heh ale szybciej bedzie jak jakos teleportujesz je do mnie

jejku szalejecie a ja tu kiedys o drinku by sie lepiej spalo a Verda wyjechala z uzaleznieniem heh a tu Monia pojechala z trawka heh
Sama bym sprobowala ale kiedyś nie chciałam a teraz nie mam ;wtyki; heh


a moźe znacie jakieś fajne fiszki? Espomniałyscie o nich i w sumie fajna sprawa.
spr na allegro i sporo tego od 5 zeta nawet do 300 z anglika moźe i hiszpańskiego.


Jestem prze szczęśliwa heh w końcu udało mi się zainstalować nową przeglądarke w tel. w końcu wszystkie strony działaja jupi.
za błedy sorki jeszcze wszystkiego nie oogarniam

no ale nie palę przecież :P
A Ty lepiej nie próbuj bo się jeszcze uzależnisz, a to kosztowne hobby

Wiecie, co właśnie któryś z sąsiadów zaczął wiercić w ścianie a ja tu się do spania układam
Tak pulsacyjnie to robi, nie wiem może myśli, że mniej go słychać

[verda]

Szkoda, że nie mieszkamy bliżej siebie. Ja mam w domu fajkę wodną, ktoś tu częstował, muffinkami, ktos wspominal że ma świeczki zapachowe jakby jeszcze tak się ten grzaniec zorganizował to miałybyśmy bardzo klimatyczna imprezę

PS Ja fajek tez nie palę, fajka wodna stanowi wyjatek

[!!&*Monia*&!!]

Napisane przez verda

Szkoda, że nie mieszkamy bliżej siebie. Ja mam w domu fajkę wodną, ktoś tu częstował, muffinkami, ktos wspominal że ma świeczki zapachowe jakby jeszcze tak się ten grzaniec zorganizował to miałybyśmy bardzo klimatyczna imprezę

PS Ja fajek tez nie palę, fajka wodna stanowi wyjatek

A tak się składa, że mam w szafce buteleczek tego cudownego trunku także wszystko jest, tylko km nas dzielą

[201609081836]

Ale probowałaś to się liczy hm ale moźliwe mnie szybko łaspie chociaź np. Fajki nigdy mnie nie pociągały
to niezły sąsiad
U mnie od niedawna są nowi i raz na jakiś czas się mega kłóca. Ja to nie wiem tak kobiete tak wyzywa źe jak jestem w domu to aź ciarki przechodza
Nie wiem gdzie są emotkimam tylko uśmiechy.
muszę wstać o 4 rano a w ogóle nie chce mi się spać.
jak macie jakieś fajne te fiszki to proszę o info to sobie zamówie coś zamówie.

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Napisane przez verda

Szkoda, że nie mieszkamy bliżej siebie. Ja mam w domu fajkę wodną, ktoś tu częstował, muffinkami, ktos wspominal że ma świeczki zapachowe jakby jeszcze tak się ten grzaniec zorganizował to miałybyśmy bardzo klimatyczna imprezę

PS Ja fajek tez nie palę, fajka wodna stanowi wyjatek

Ciekawe jak smakuje jeśli tak jak zwykła to ble
U mnie zawsze coś slodkiego się znajdzie
Aktualnie czekolada krówkowa zapas po promocyji:p
Delicje ciastka zwykłe z cukrem,i jeszce chyba trochę jeźyków.
Co do alko to piwko w lodówce,i w zamraźarce trochę setki cytrynóweczki

[Trinette]

Napisane przez sonnewampire

jak macie jakieś fajne te fiszki to proszę o info to sobie zamówie coś zamówie.

Sonne zrób sama. Uczysz się przez takie pisanie.

[201609081836]

Trinette w sumie racja ale tam pewnie fajnie wszystko kategoriami jest wypisane.
Takie pojedyncze słowka to mam na karteczkach ale to za mało heh.
A tak dałabym komuś zarobić w końcu spora konkurencja jest.

[chochol]

ja mam fajkę wodną i świetne aromatyczne tytonie też zapraszam, najlepiej z muffinkami ^^

a jak się robi takie fiszki? co tam musi się znaleźć? spodobał mi się pomysł wyciągania ze słoika słówek, chyba sobie poczynie

[Trinette]

Napisane przez chochol

a jak się robi takie fiszki? co tam musi się znaleźć? spodobał mi się pomysł wyciągania ze słoika słówek, chyba sobie poczynie

Z jednej strony słówko po angielsku, a z drugiej tłumaczenie po polsku.

---------- Dopisano o 07:06 ---------- Poprzedni post napisano o 05:46 ----------

Owocnego poniedziałku!

[monique818]

Napisane przez Trinette

Hej. Ja niestety nie. Jedynie kiedy jest ogłoszenie.
Możesz napisać czemu składasz aplikację, czym zainteresowała Cię ta firma i dlaczego chciałabyś tam pracować. Coś tego typu.

Napisane przez sonnewampire

Ja kiedyś wysłałam napisałam że jestem zainteresowana pracą w ich firmie, że widzę jak się prężnie rozwija(coś w tym stylu) że chciałabym móc u nich pracować chętnie przyjdę na rozmowę, żeby przedstawić swoją kandydaturę itp. takie bajery jakoś ładnie składnie napisane... do tego CV i LM.

Dzięki dziewczyny Coś tam pokombinuje, żeby ładnie wyglądało i powysyłam.

[Kaza86]

Hej dziewczyny Nie chcę zakładać nowego wątku, więc tutaj zapytam :P 26go października dostałam 2tygodniowe wypowiedzenie, które skończyło się w tę sobotę. Do chwili obecnej nie dostałam świadectwa pracy Czy powinnam już to zgłosić do PIP? Jak myślicie?

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez !!&*Monia*&!!

Bo trzeba foremkę do 3/4 napełnić a jak tak napełniasz to nie wiem czemu za dużo serca w nie wkładasz pewnie i rosną jak na drożdżach

właśnie

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Napisane przez Kaza86

Hej dziewczyny Nie chcę zakładać nowego wątku, więc tutaj zapytam :P 26go października dostałam 2tygodniowe wypowiedzenie, które skończyło się w tę sobotę. Do chwili obecnej nie dostałam świadectwa pracy Czy powinnam już to zgłosić do PIP? Jak myślicie?

mają jeszcze 7 dni jeszcze na wręczenie Ci z tego co mi się zdaje

[ajeva]

Napisane przez Trinette

Ja pracowałam w salonie multimedialnym (coś jak Empik). Liczy się?
:

Tak. I jak wrażenia z tej pracy? Jak tam płacą?

Napisane przez niv_

Co w tym złego?

Mam wchodzić codziennie na wątek i pisać ile CV wysłałam i inne suche fakty. Sama jak mogę to pomagam innym, jak się na czymś nie znam to się nie odzywam. Parę razy zadałam pytania dość konkretne i odp. nie otrzymałam. Różnie bywa, mnie nie przeszkadza czytanie o życiu innych osób i ich problemach. To raczej nie jest sztywny wątek, ale bardziej luźny. No chyba, że się mylę.

A piszcie sobie. Ja tylko wyraziłam swoje zdanie

[tajkuna]

Byłam dziś zapytać o pracę i złożyć CV. Rozmawiałam z samym dyrektorem i kadrową i niestety podstawą przyjęcia jest posiadanie umiarkowanego stopnia niepełnosprawności. Gdybym miała ten stopień, to miałabym w tej firmie pracą fizyczną lub biurową. Obecnie poszukują pracownika do biura, bo jakaś osoba zrezygnowała z pracy, ale bez tego stopnia nikogo nie przyjmują do pracy. Jak to dyrektor powiedział, nawet doświadczenie ważne nie jest, bo wszystkiego można się nauczyć. Mądre słowa, oby więcej właścicieli tak myślało. W tej firmie wszyscy mają umiarkowane stopnie. Dyrektor powiedział, że zobowiązują, go przepisy i nie może zatrudnić osoby bez umiarkowanego stopnia. Może mają status zakładu chronionego, kto to wie. Ale na pewno pracownicy są za darmo. pfron zwraca za nich sporo kasy. W biurze też pracują dwie córki dyrektora. Tłumaczyłam kadrowej i dyrektorowi , że stawałam na komisje i stopnie nie dostałam, to powiedzieli, że jak nikogo z umiarkowanym stopniem nie znajdą to wrócą do mojego CV. Nawet mimo, że mają kontakty z zagranicą, to ważniejszy od języka ang, (który jest mile widziany, na jedno stanowisko) jest ten stopień. W końcu pracownik jest za darmo. Szkoda, że jak jechałam na śląsk, nie wybrałam w powiatowym ośrodku ds. orzekania o niepełnosprawności wniosku na stopień , może na śląsku by mi lekarze wniosek wypełnili jako lepiej i od nowa stawałabym kiedy na komisje. Ale z drugiej strony, nie każdy pracodawca by dobrze patrzył na umiarkowany stopień na oko. Znajdzie się takie , co powie Pani ślepa i chce Pani w biurze robić.

[chochol]

mysle, ze warto takie zaswiadczenie miec. zawsze pracodawca moze sie wtedy postarac o dofinansowanie (sa rozne, nie tylko wtedy, gdy wszyscy pracownicy sa niepelnosprawni)

[!!&*Monia*&!!]

Napisane przez tajkuna

Byłam dziś zapytać o pracę i złożyć CV. Rozmawiałam z samym dyrektorem i kadrową i niestety podstawą przyjęcia jest posiadanie umiarkowanego stopnia niepełnosprawności. Gdybym miała ten stopień, to miałabym w tej firmie pracą fizyczną lub biurową. Obecnie poszukują pracownika do biura, bo jakaś osoba zrezygnowała z pracy, ale bez tego stopnia nikogo nie przyjmują do pracy. Jak to dyrektor powiedział, nawet doświadczenie ważne nie jest, bo wszystkiego można się nauczyć. Mądre słowa, oby więcej właścicieli tak myślało. W tej firmie wszyscy mają umiarkowane stopnie. Dyrektor powiedział, że zobowiązują, go przepisy i nie może zatrudnić osoby bez umiarkowanego stopnia. Może mają status zakładu chronionego, kto to wie. Ale na pewno pracownicy są za darmo. pfron zwraca za nich sporo kasy. W biurze też pracują dwie córki dyrektora. Tłumaczyłam kadrowej i dyrektorowi , że stawałam na komisje i stopnie nie dostałam, to powiedzieli, że jak nikogo z umiarkowanym stopniem nie znajdą to wrócą do mojego CV. Nawet mimo, że mają kontakty z zagranicą, to ważniejszy od języka ang, (który jest mile widziany, na jedno stanowisko) jest ten stopień. W końcu pracownik jest za darmo. Szkoda, że jak jechałam na śląsk, nie wybrałam w powiatowym ośrodku ds. orzekania o niepełnosprawności wniosku na stopień , może na śląsku by mi lekarze wniosek wypełnili jako lepiej i od nowa stawałabym kiedy na komisje. Ale z drugiej strony, nie każdy pracodawca by dobrze patrzył na umiarkowany stopień na oko. Znajdzie się takie , co powie Pani ślepa i chce Pani w biurze robić.

Tajkuna, jeśli myślę o tej samej firmie w której dzisiaj byłaś to podobno jest tam obóz pracy dla niepełnosprawnych...niekt órzy pracodawcy w zakładach chronionych chyba zapominają, że skoro ktoś ma stopień nie jest w stanie niektórych rzeczy zrobić tak jakby chcieli, chyba że zatrudnia samych co sobie stopnie załatwili

[szakal165]

Przechodziłam obok saloniku prasowego, w którym tydzień temu złożyłam cv. KArtkę już zdjęto, już kogoś przyjęli. Szkoda, sądziłam, że chociaż rozmowa kwalifikacyjna się odbędzie ("zadzwonimy", tjaa...)