Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

[nuna2]

Napisane przez ruda_not_grazyna

ojj zazdroszczę chyba Tż zagonię któregoś dnia, żebyśmy i my mieli taki miły dzień

mam nadzieję, że nie jest tak źle, do wieczorka

trzymam ciągle kciuki ! daj znać co i jak po wizycie

właśnie miałam pytać co z Tobą. echh no nie no, ja się nie zgadzam !

a ja siedzę sobie z kawką
z moim Tż nie jest źle, uf. Nawet po nim nie widać, że go w ogóle dopadli, pewnie bardzo go nie zlali, jak on był pijany to nie musieli się za bardzo namęczyć, żeby go unieruchomić, tym bardziej, że byli w trójkę a on sam. Nic go nie boli (przynajmniej tak twierdzi), więc dobrze, trochę mi ulżyło. No ale, mamy 60zł do końca tygodnia więc będzie trzeba się trochę przygłodzić :P
(Maru dorwali go bliżej Tatrzańskiej gdzieś między blokami - cimno, więc jasna sprawa..)
No nic, trzeba trochę popracować i zebrać tyłek na uczelnię. Ale będę zaglądać tu do Was
miłego dnia.

dobrze, że nie wylądował w szpitalu;/ co za...

[kooocur]

Kochane moje ja czytam Was, ale spie na siedząco wiec mało co pisze.

3mam kciki za wszystkie, które tego potrzebują.

Mokka

Napisane przez domciatko

santom, no wlasnie tak tez pomyslalam, ze musze poczekac jeszcze z tydzien minimum.
i tak zrobie, w miedzyczasie zaopatrzylam sie w witaminki i panikuje)) i przezywam))

dziękuję za miłe słowo odnośnie mojego rękodzieła)

Koniecznie kwas foliowy kochana Poczekaj jeszcze z tydzien i idz na wizyte, niech zobaczy czy wszystko ok

Napisane przez kwitka13

Dziewczyny u mnie dziś jedna krecha to co się TAM działo już dziać się przestało, więc nawet na betę nie idę. Niepotrzebnie te testy wcześniej robiłam... niby wiem, że przy mojej rezerwie jajnikowej ciąże biochemiczne zdarzają się dosyć często i nie powinnam robić testów przed terminem @ ale człowiek to zawsze taki głupi i na cud jakiś liczy.
Cycki już nie bolą za to brzuch boli małpowo, dziś i jutro jeszcze progynova a potem @. Mam tylko nadzieję, że 9 cykl i tym razem będzie szczęśliwy!

miłego

Jesteś pewan, ze to ciąąa biochemiczna? Przykro mi bardzo

Napisane przez Szejda

Domciatko gratuluje II kreseczek, widzisz tak sie martwiłaś a tu taka niespodzianka
Iza idź do lekarza, bo to nie wygląda za dobrze
Mokka trzymam kciuki za wizytę
A kocurek beta wskazuje na bliźniaki
Kwitka

Witam dziewczynki
U mnie weekend minął jak zwykle za szybko, sobotę spędziliśmy towarzysko a w niedziele było trochę leniuchowania trochę popracowaliśmy dla równowagi Dostaliśmy już dwie propozycje na Sylwestra, jedna impreza będzie przebierana, więc zapowiada się ciekawie
Miłego dnia!

Kochanie jakie bliźniaki?

My sylwestra spędzimy w domu...już tro uzgodniliśmy

[Sophia_1]

Mokka

Kwitka

Witam sie z kawką i z pracy.
jeżeli chodzi o mówienie o ciąży to ja powiem (jak juz będę w ciąży, w co zaczynam wątpić ) dopiero w II trymestrze. Te starania nauczyły mnie....hmmmm....pokory.
Wracam do pracy. Buźki

[Szejda]

Napisane przez kooocur

Kochanie jakie bliźniaki?

My sylwestra spędzimy w domu...już tro uzgodniliśmy

Bliźniaki są Wam pisane, przecież nie możesz przerwać rodzinnej tradycji, co pokolenie to bliźniaki

[Anulka_p]

Dzień dobry Nie wyspałam się Zabieram się do pracy. Dziś długi, męczący dzień przede mną, a spać się chce strasznie.

Miłego dnia wam życzę i zajrzę wieczorem

[colorblue]

Napisane przez kooocur

Kochane moje ja czytam Was, ale spie na siedząco wiec mało co pisze.

3mam kciki za wszystkie, które tego potrzebują.

Mokka




Koniecznie kwas foliowy kochana Poczekaj jeszcze z tydzien i idz na wizyte, niech zobaczy czy wszystko ok




Jesteś pewan, ze to ciąąa biochemiczna? Przykro mi bardzo



Kochanie jakie bliźniaki?

My sylwestra spędzimy w domu...już tro uzgodniliśmy

To może walniemy sobie jakąś dobrą kawcię z bitą śmietaną? Bo mnie też śpik męczy...
A co do bliźniaków.. to obyś się nie zdziwiła na wizycie:P

Napisane przez Sophia_1

Mokka

Kwitka

Witam sie z kawką i z pracy.
jeżeli chodzi o mówienie o ciąży to ja powiem (jak juz będę w ciąży, w co zaczynam wątpić ) dopiero w II trymestrze. Te starania nauczyły mnie....hmmmm....pokory.
Wracam do pracy. Buźki

Napewno ujrzysz II kreski i nawet nie waż się myśleć inaczej!



Co tam dziś laseczki planujecie na obiad?
U nas wczoraj stanęło tylko na rosołku bo tragicznie się czułam, a więc wczorajsze drugie danie przygotuje na dzisiaj
U nas dzisiaj karkówka zapiekana z ziemniakami,papryką i cebulką a do tego surówka z pekińskiej kapustki
Jak ktoś chętny to zapraszam na dolny śląsk

[iza243]

Napisane przez ...Skierka...

hej Kochane. i znow tyle mnie nie bylo. zaraz postaram sie nadrobic troche co sie u Was dzialo, choc napewno nie bede w stanie nadrobic wszystkiego.
nie zagladalam bo mialam duze problemy... w sumie jeszcze mam, choc juz wszystko jest wiadome

Co sie dzieje?

Napisane przez Mokka_83

Dziewczyny a my jutro na 7.30 jedziemy na to dodatkowe usg do szpitala, żeby się dowiedzieć co z tą stópką naszego szkraba... Kurcze, ale się boję Jak tydzień temu na połówkowym ginka nam powiedziała że chyba coś jest nie tak, to myślałam że nie wytrzymam tego tygodnia do tego dodatkowego usg... Ale powiem Wam, że tydzień zleciał nie wiadomo kiedy... a ja wcale sie z tego nie cieszę, tylko boję się tam jutro jechać Przez ten tydzień chyba pogodziłam się z tym co usłyszeliśmy tydzień temu... a teraz boję się, że jutro np. oprócz tego wynajdą jeszcze coś innego Trzymajcie kciuki, bo już nieraz te kciuki potrafiły zdziałać cuda...

Mokka trzymam Daj znać od razu po

Napisane przez domciatko

powiedzcie mi, czy na lekarza w tym tygodniu nie jest za wcześnie?
według moich obliczeń to jest dopiero 2 tydzień ciąży, czy powinnam poczekać z tydzień na lekarza?

Wydaje mi sie że za wcześnie na lekarza,Najlepiej isć tak 6-7 tydzień bo już serduszko zobaczysz

Napisane przez kwitka13

Dziewczyny u mnie dziś jedna krecha to co się TAM działo już dziać się przestało, więc nawet na betę nie idę. Niepotrzebnie te testy wcześniej robiłam... niby wiem, że przy mojej rezerwie jajnikowej ciąże biochemiczne zdarzają się dosyć często i nie powinnam robić testów przed terminem @ ale człowiek to zawsze taki głupi i na cud jakiś liczy.
Cycki już nie bolą za to brzuch boli małpowo, dziś i jutro jeszcze progynova a potem @. Mam tylko nadzieję, że 9 cykl i tym razem będzie szczęśliwy!

miłego

Oj Kwitka tak mi przykro:glasiu :

Napisane przez domciatko

jak nie powiedzieć w pracy? mamie??

mówiłyście tak wczesnie?

W pracy bym powiedziala.Ale nauczona bolesnym doswiadczeniem rodzinie powiedzialabym w 2 trymestrze.

Napisane przez Szejda

Witam dziewczynki
U mnie weekend minął jak zwykle za szybko, sobotę spędziliśmy towarzysko a w niedziele było trochę leniuchowania trochę popracowaliśmy dla równowagi Dostaliśmy już dwie propozycje na Sylwestra, jedna impreza będzie przebierana, więc zapowiada się ciekawie
Miłego dnia!

Ale fajnie macie

Napisane przez ruda_not_grazyna

a ja siedzę sobie z kawką
z moim Tż nie jest źle, uf. Nawet po nim nie widać, że go w ogóle dopadli, pewnie bardzo go nie zlali, jak on był pijany to nie musieli się za bardzo namęczyć, żeby go unieruchomić, tym bardziej, że byli w trójkę a on sam. Nic go nie boli (przynajmniej tak twierdzi), więc dobrze, trochę mi ulżyło. No ale, mamy 60zł do końca tygodnia więc będzie trzeba się trochę przygłodzić :P
(Maru dorwali go bliżej Tatrzańskiej gdzieś między blokami - cimno, więc jasna sprawa..)
No nic, trzeba trochę popracować i zebrać tyłek na uczelnię. Ale będę zaglądać tu do Was
miłego dnia.

Dobrze ze nie stalo sie nic powaznego.60 zl to malutko nie mozecie skads pozyczyc?


Witam
Dziewczyny byłam u lekarza ogólnego.Temperatura dalej podwyższona,mam l4 do piątku.Piersi zaczeły mnie strasznie boleć.Zrobiłam morfologie,ob,i dla pewnośći beta hcg.Wyniki po południu a jutro wizyta u gina.

[kooocur]

Napisane przez colorblue

To może walniemy sobie jakąś dobrą kawcię z bitą śmietaną? Bo mnie też śpik męczy...
A co do bliźniaków.. to obyś się nie zdziwiła na wizycie:P



Napewno ujrzysz II kreski i nawet nie waż się myśleć inaczej!



Co tam dziś laseczki planujecie na obiad?
U nas wczoraj stanęło tylko na rosołku bo tragicznie się czułam, a więc wczorajsze drugie danie przygotuje na dzisiaj
U nas dzisiaj karkówka zapiekana z ziemniakami,papryką i cebulką a do tego surówka z pekińskiej kapustki
Jak ktoś chętny to zapraszam na dolny śląsk

Ja marze o śnie...może męża poprosze to mi inke zrobi??

Ja mam kapuśniaczek z kiełbaską i boczusiem...

Napisane przez Anulka_p

Dzień dobry Nie wyspałam się Zabieram się do pracy. Dziś długi, męczący dzień przede mną, a spać się chce strasznie.

Miłego dnia wam życzę i zajrzę wieczorem

Miłego dnia kochana

Napisane przez Szejda

Bliźniaki są Wam pisane, przecież nie możesz przerwać rodzinnej tradycji, co pokolenie to bliźniaki

Fiu, fiu spokojnie z tymi bliźniakami...



Ja dzis miałam pierwsze spotkanie z WC...nie nie wymiotowałam..ale prawie tak mnie rwało...


Miałam jechac rano na bete, ale nie jade bo sie autko cos nam rypneło...

Moze i lepiej..do piątku wytrzymam...chyba:rolleye s:


Iza zaciska kciuki....

[kwitka13]

Napisane przez kooocur

Jesteś pewan, ze to ciąąa biochemiczna? Przykro mi bardzo

tak naprawdę to ja już niczego nie jestem pewna... dwa testy miałam pozytywne - jeden bardziej pozytywny od drugiego, w sobotę miałam krótko krwawienie, w niedzielę to samo, do teraz czysto ale test już negatywny (tej samej firmy). Albo tamte dwa się pomyliły jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności albo to była ciąża bch co jest bardziej prawdopodobne, bo miałam już dwa razy po #.
Z drugiej strony gdyby te krwawienia były implantacją to wcześniejsze testy nie mogły być pozytywne...
Głupieje już od tego. Przyjmuję wariant, że to była bch i czekam na @

Napisane przez iza243

Witam
Dziewczyny byłam u lekarza ogólnego.Temperatura dalej podwyższona,mam l4 do piątku.Piersi zaczeły mnie strasznie boleć.Zrobiłam morfologie,ob,i dla pewnośći beta hcg.Wyniki po południu a jutro wizyta u gina.

dobrze, że zrobiłaś te badania może cosik Ci rozjaśnią i będziesz wiedzieć co się dzieje.
ps. czytałam przed chwilą na innym portalu, że babka miała testy negatywne, latała od gina przez internistę po gastrologa i nikt nie zauważył, że w ciąży była może i u Ciebie taki wariant się sprawdzi - czekam na wyniki

[kooocur]

Napisane przez kwitka13

tak naprawdę to ja już niczego nie jestem pewna... dwa testy miałam pozytywne - jeden bardziej pozytywny od drugiego, w sobotę miałam krótko krwawienie, w niedzielę to samo, do teraz czysto ale test już negatywny (tej samej firmy). Albo tamte dwa się pomyliły jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności albo to była ciąża bch co jest bardziej prawdopodobne, bo miałam już dwa razy po #.
Z drugiej strony gdyby te krwawienia były implantacją to wcześniejsze testy nie mogły być pozytywne...
Głupieje już od tego. Przyjmuję wariant, że to była bch i czekam na @

Tym bardziej mi przykro

[iza243]

Napisane przez kooocur

Ja dzis miałam pierwsze spotkanie z WC...nie nie wymiotowałam..ale prawie tak mnie rwało...


Miałam jechac rano na bete, ale nie jade bo sie autko cos nam rypneło...

Moze i lepiej..do piątku wytrzymam...chyba:rolleye s:


Iza zaciska kciuki....

BiednaAle mdlosci to dobry objaw

Napisane przez kwitka13

tak naprawdę to ja już niczego nie jestem pewna... dwa testy miałam pozytywne - jeden bardziej pozytywny od drugiego, w sobotę miałam krótko krwawienie, w niedzielę to samo, do teraz czysto ale test już negatywny (tej samej firmy). Albo tamte dwa się pomyliły jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności albo to była ciąża bch co jest bardziej prawdopodobne, bo miałam już dwa razy po #.
Z drugiej strony gdyby te krwawienia były implantacją to wcześniejsze testy nie mogły być pozytywne...
Głupieje już od tego. Przyjmuję wariant, że to była bch i czekam na @


dobrze, że zrobiłaś te badania może cosik Ci rozjaśnią i będziesz wiedzieć co się dzieje.
ps. czytałam przed chwilą na innym portalu, że babka miała testy negatywne, latała od gina przez internistę po gastrologa i nikt nie zauważył, że w ciąży była może i u Ciebie taki wariant się sprawdzi - czekam na wyniki

Kwitka tak mi przykro jak czytam co u ciebieMam nadzieje ze bedzie w koncu u ciebie w porzadku i bedziesz sie cieszyla swoja fasolka

Chcialabym bardzo ale watpie w toRaczej stawiam na jakas chorobe,albo na te hormony.

[colorblue]

Mokka i jak tam?

[ameliar]

Domi- Gratulacje
Kwitka- 9 musi być szczęśliwy
Izuś- to napewno nic poważnego
Color- ja już jestem na dolnym śląsku w takim razie podaj adres Ja robię fasolową a drugie z wczoraj czyli pieczony kurczak z ziemnaczkami w boczki i surówką z kapusty, marchewki i pora
Kocur- oj będą bliźniaki oj będą

Więcej nie mam czasu nadrabiać i odpisywać
Więc za wszystkich trzymam kciuki dla każdego w jego osobistej intencji

[dedra]

Cześć dziewczynki. Podczytywałam Was przez weekend przez komórkę, ale pisać ciężko w ten sposób więc odzywam się dopiero teraz.
Chora jestem cały czas. Gardło mnie nie chce przestać boleć, katar cały czas męczy, choć zatoki już nie bolą. Najgorsze to gardło. Oczywiście dziś się do lekarza nie dostałam. Powiedzieli mi, że mogę przyjść na dyżur na 18-tą. Zobaczymy jak się będę czuła popołudniu, może faktycznie się przejadę. Jak nie to spróbuję jutro rano znowu. Do pracy przyszłam, ale nie czuję się dobrze.

Domciatko! Gratuluję Ci serdecznie!
Iza, współczuję Ci bardzo tych Twoich problemów. Nie wiem co mogę Ci poradzić.
Kwitka, szkoda, że test negatywny
Mokka, czekamy na relacje z usg

[iza243]

Mokka czekamy na wieśći

[Anulka_p]

Mała przerwa w pracy No dobra, przyznam się. To chyba już piąta przerwa. Mam lenia giganta.

Mokka -mam nadzieję, że wszystko ok
Skierka- co się dzieje? Miałaś dla nas jakieś niedobre wieści Mam nadzieję, że u ciebie też wszystko będzie ok

[Sophia_1]

Napisane przez kwitka13

tak naprawdę to ja już niczego nie jestem pewna... dwa testy miałam pozytywne - jeden bardziej pozytywny od drugiego, w sobotę miałam krótko krwawienie, w niedzielę to samo, do teraz czysto ale test już negatywny (tej samej firmy). Albo tamte dwa się pomyliły jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności albo to była ciąża bch co jest bardziej prawdopodobne, bo miałam już dwa razy po #.
Z drugiej strony gdyby te krwawienia były implantacją to wcześniejsze testy nie mogły być pozytywne...
Głupieje już od tego. Przyjmuję wariant, że to była bch i czekam na @

Napisane przez kwitka13

dobrze, że zrobiłaś te badania może cosik Ci rozjaśnią i będziesz wiedzieć co się dzieje.
ps. czytałam przed chwilą na innym portalu, że babka miała testy negatywne, latała od gina przez internistę po gastrologa i nikt nie zauważył, że w ciąży była może i u Ciebie taki wariant się sprawdzi - czekam na wyniki

no to musiała być zaskoczona...

[ANTERIA]

Witam sie szybko bo na kursie jestem. Bylam u lekarza i nie pocieszyl mnie. Powiedzial ze mam podwojna macice i pochwe i moge miec problemy z zajsciem w ciaze przepisal mi dupka zobaczymy co dalej Swietnie...

[dedra]

O rany julek! Co tu dzisiaj taka cisza?
Halooooo! Gdzie są wszyscy??

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Napisane przez ANTERIA

Witam sie szybko bo na kursie jestem. Bylam u lekarza i nie pocieszyl mnie. Powiedzial ze mam podwojna macice i pochwe i moge miec problemy z zajsciem w ciaze przepisal mi dupka zobaczymy co dalej Swietnie...

Ale że co? To inny lekarz wcześniej tego nie wykrył?

[ANTERIA]

[QUOTE=dedra;37572442Ale że co? To inny lekarz wcześniej tego nie wykrył?[/QUOTE]


Na to wyglada. ten przebadal mnie bardzo dokladnie....

[dedra]

Napisane przez ANTERIA

Na to wyglada. ten przebadal mnie bardzo dokladnie....

Hmmm... Dobrze, że trafiłaś na takiego lekarza co Cię w końcu dokładnie przebadał. A mówił co to dokładnie oznacza ta podwójna macica?

[bajka1807]

podwojna macica niekoniecznie musi stanowic problem. moja przyjaciolka tez ja ma i ma 2 coreczki rok po roku, bardzo szybko zaszla z nimi w ciaze i rowniez nie bylo problemu z utrzymaniem. wiec glowa do gory!

[ANTERIA]

Napisane przez dedra

Hmmm... Dobrze, że trafiłaś na takiego lekarza co Cię w końcu dokładnie przebadał. A mówił co to dokładnie oznacza ta podwójna macica?

Wlasnie powiedzial ze moge miec problemy z zajsciem i utrzymaniem ciazy. To mnie zmartwilo

[iza243]

Napisane przez ANTERIA

Witam sie szybko bo na kursie jestem. Bylam u lekarza i nie pocieszyl mnie. Powiedzial ze mam podwojna macice i pochwe i moge miec problemy z zajsciem w ciaze przepisal mi dupka zobaczymy co dalej Swietnie...

Dobrze że trafiłaś na lekarza co cie porządnie przebadał.A co oznacza ta podwójna macica?Wyjaśnił ci coś więcej?

[Linka1984]

Cześć dziewuszki moje

Szczecinianki ale Wam zazdoszcze tego z spotkania,szkoda ,że nie moglam sie z Wami zobaczyc : zaliczylam za to próbną fryzurę ślubną ( średnią...) i pazury

Tak sobie myślałam o tych nowościach Tuskowych..w tym macierzyńskim rocznym i doszłam do wniosku ze w ciąze chce zajść ale za 2 mc :P

[Szejda]

Napisane przez ANTERIA

Witam sie szybko bo na kursie jestem. Bylam u lekarza i nie pocieszyl mnie. Powiedzial ze mam podwojna macice i pochwe i moge miec problemy z zajsciem w ciaze przepisal mi dupka zobaczymy co dalej Swietnie...

Ojej, brzmi poważnie. Coś powiedział więcej o tym?

Napisane przez Linka1984

Cześć dziewuszki moje

Szczecinianki ale Wam zazdoszcze tego z spotkania,szkoda ,że nie moglam sie z Wami zobaczyc : zaliczylam za to próbną fryzurę ślubną ( średnią...) i pazury

Tak sobie myślałam o tych nowościach Tuskowych..w tym macierzyńskim rocznym i doszłam do wniosku ze w ciąze chce zajść ale za 2 mc :P

Kolejne spotkanie w przyszłym roku, mam nadzieję, że wtedy spotkamy się w większym gronie

[dedra]

Napisane przez ANTERIA

Wlasnie powiedzial ze moge miec problemy z zajsciem i utrzymaniem ciazy. To mnie zmartwilo

Koleżanka Bajka wyżej już chyba wystarczająco pocieszyła. Widzisz, nie zawsze może być problem. Grunt to pozytywne myślenie!

Napisane przez Linka1984

Cześć dziewuszki moje

Szczecinianki ale Wam zazdoszcze tego z spotkania,szkoda ,że nie moglam sie z Wami zobaczyc : zaliczylam za to próbną fryzurę ślubną ( średnią...) i pazury

Tak sobie myślałam o tych nowościach Tuskowych..w tym macierzyńskim rocznym i doszłam do wniosku ze w ciąze chce zajść ale za 2 mc :P

No właśnie ja też o tym pomyślałam, bo to ma od września chyba wejść.
co do spotkania to od następnego się nie wywiniesz kochana

[Linka1984]

Zdecydowanie wole mieć 6 miesięcy 100% i 6 kolejnych miesięcy nawet 80% ale je mieć a nie upychać byle gdzie dziecko bo musze wracać do pracy..eh..najpierw sie nastawilam ze chce dziecko, teraz musze sie nastawić psychicznie ze nie chce przez 2 miesiące hahaha

[dedra]

Napisane przez Linka1984

Zdecydowanie wole mieć 6 miesięcy 100% i 6 kolejnych miesięcy nawet 80% ale je mieć a nie upychać byle gdzie dziecko bo musze wracać do pracy..eh..najpierw sie nastawilam ze chce dziecko, teraz musze sie nastawić psychicznie ze nie chce przez 2 miesiące hahaha

Ale to chyba nie tak. Wybierasz czy chcesz 6 miesięcy płatne 100% lub 12 miesięcy płatne po 80%. Też bym wolała od razu brać rok.

[iza243]

Beta 0,100Tym bardziej teraz się denerwuje resztą wyników bo w takim razie skąd ta temperatura i objawy