Czy tacy mężczyźni w ogóle istnieją?

aga.fisia · 2012-11-12, 12:05

Właśnie zakończyłam swój trzeci poważny związek...
Siedzę i myślę nad facetami, własnymi oczekiwaniami itp. WIEM jakiego mężczyznę bym chciała, ale nie wiem czy tacy istnieją....

-bez nałogów (tzn. nie abstynent, ale pijący okazjonalnie a nie codziennie i dużo) no i lepiej żeby nie palił papierosów...a jakieś zioło itp. to dla mnie wykluczone.

-wykształcony (po studiach)

-wierny

- ambitny

- chcący ustabilizować się (tzn. ślubu i dzieci)

- opiekuńczy

Na prawdę, jak patrzę na moich ex, na chłopaków koleżanek, znajomych...to jestem załamana... Nie wiem, może mam za duże wymagania?

Może jakaś wizażanka ma właśnie takiego faceta/męża jak "mój ideał"?
Może jeszcze jest nadzieja, że tacy nie wymarli?

A jakie są Wasze ideały?

**d3cf6193653186a4c77432cb2a71eec9d8d01e8d_63b3705ea84bc** · 2012-11-12, 12:11

Mój ideał istnieje i jest obecnie moim narzeczonym

Chociaż źle to ujęłam, bo nigdy nie robiłam listy cech, które powinien spełniać mój facet. Po prostu się zjawił i jest

Poza tym wiele zależy od tego, jakie Ty masz podejście do swojego faceta, czy ciągle masz postawę roszczeniową i porównujesz go do swojego ideału, czy może nie zastanawiasz się nad tym i żyjesz po prostu szczęśliwie.
Ja też nie postrzegam Mojego jako chodzący ideał, każdy ma jakieś wady, jedynie koleżanki często słuchając moich opowieści mówią: Ty to masz szczęście... A ja myślę, że to nasza wspólna zasługa, oboje nad sobą i naszym związkiem pracujemy i cieszymy się z bycia ze sobą.

behemotkot · 2012-11-12, 12:13

Cytat:

Napisane przez aga.fisia

Właśnie zakończyłam swój trzeci poważny związek...
Siedzę i myślę nad facetami, własnymi oczekiwaniami itp. WIEM jakiego mężczyznę bym chciała, ale nie wiem czy tacy istnieją....

-bez nałogów (tzn. nie abstynent, ale pijący okazjonalnie a nie codziennie i dużo) no i lepiej żeby nie palił papierosów...a jakieś zioło itp. to dla mnie wykluczone.

-wykształcony (po studiach)

-wierny

- ambitny

- chcący ustabilizować się (tzn. ślubu i dzieci)

- opiekuńczy

Na prawdę, jak patrzę na moich ex, na chłopaków koleżanek, znajomych...to jestem załamana... Nie wiem, może mam za duże wymagania?

Może jakaś wizażanka ma właśnie takiego faceta/męża jak "mój ideał"?
Może jeszcze jest nadzieja, że tacy nie wymarli?

A jakie są Wasze ideały?

No cóż, podobno ideałów nie ma...
Są tacy mężczyźni. To na pewno.
Ale pytanie po co szukać? Prawdziwa miłość sama się znajdzie (chyba, bo w tej chwili sama w to nie wierzę)...
A tak właściwie, to nie są duże wymagania(wg. mnie), tylko uważaj żeby przez te wymagania nie ominąć prawdziwej miłości.

xdate · 2012-11-12, 12:20

Mój ma wszystkie cechy, które wymieniłaś, ale Ci Go nie oddam

Więc owszem istnieją faceci typu "Twój ideał".

kasiazabrze · 2012-11-12, 12:21

Hej

Widzę że szukasz potwierdzenia że nie wszyscy faceci są do kitu. Opiszę więc Ci mojego męża.
Jesteśmy 5 lat po ślubie, znamy się od 8

jest odpowiedzialny, nie pali, jest bardzo ambitny ( fakt ma tylko technikum skończone bo nie poszło mu na maturze, ale ma własną firmę która projektuje różne konstrukcje i maszyny, co nie jest ani proste ani łatwe a robi to sam)potrafi spontanicznie przynieść mi bukiet kwiatów, docenia to że wychowuje naszych synów( sam stwierdził że ja mam pracę ciężką w domu i on to docenia). Dla niego nadal jestem piękna mimo 30 kg dodatku po obu ciążach. Spełnia moje marzenia i zachcianki. Synowie są jego dumną

Fakt ślub brałam w ciąży ale pierścionek zaręczynowy dostałam wcześniej( zaskoczył mnie totalnie), datę mieliśmy już ustaloną , ciąża wszystko przyspieszyła jedynie.
W ciągu tych lat zdarzyły nam się 2 sprzeczki ( bo to nawet kłótnią nie nazwę) a tak to żyjemy sobie spokojnie. Umiemy rozmawiać i słychać co mówi druga strona. Jak wynika z mojego opisu , trafił mi się fajny model.
A miał być tylko kolegą, miłość sama znajduje drogę do serca. Nie warto szukać, analizować bo można przegapić coś fajnego. I nic na siłę.
Na razie daj sobie czas, zaprzyjaźnij się z sobą, pogódź z rozpadem zawiązku i nie patrz na inne związki bo jakie są na prawdę wiedzą tylko osoby je tworzące.

chwast · 2012-11-12, 12:22

Są bo takich znam - ale mają do tego szereg innych, dziwnych cech

kangu · 2012-11-12, 12:27

Cytat:

Napisane przez aga.fisia

Właśnie zakończyłam swój trzeci poważny związek...
Siedzę i myślę nad facetami, własnymi oczekiwaniami itp. WIEM jakiego mężczyznę bym chciała, ale nie wiem czy tacy istnieją....

-bez nałogów (tzn. nie abstynent, ale pijący okazjonalnie a nie codziennie i dużo) no i lepiej żeby nie palił papierosów...a jakieś zioło itp. to dla mnie wykluczone.

-wykształcony (po studiach)

-wierny

- ambitny

- chcący ustabilizować się (tzn. ślubu i dzieci)

- opiekuńczy

Na prawdę, jak patrzę na moich ex, na chłopaków koleżanek, znajomych...to jestem załamana... Nie wiem, może mam za duże wymagania?

Może jakaś wizażanka ma właśnie takiego faceta/męża jak "mój ideał"?
Może jeszcze jest nadzieja, że tacy nie wymarli?

A jakie są Wasze ideały?

a ty jestes ideałem?

moim zdaniem ideałów nie ma, natomiast sa ludzie którzy pasują do nas bardziej lub mniej, każdy z nas ma wady, które drugą stronę mogą draznić.
Nawet jesli facet bedzie spełniał wszystkie te cechy to pewnie bedzie miał coś co nie do końca ci sie spodoba albo co nie do konca bedziesz rozumiała i w drugą stronę to samo, kwestia akceptacji

21honey · 2012-11-12, 12:29

Idealny facet:
Nie pije,
Nie pali,
Nie zdradza
Nie istnieje

Los Justynos · 2012-11-12, 12:43

Nie masz, za dużych wymagań lecz nie możesz każdego napotkanego faceta porównywać do swojej "idealnej listy".
Życie jest zakręcone i uwierz, że możesz zakochać się w człowieku który nie spełnia większości Twoich wymagań.
Po prostu będzie człowiekiem ciepłym przy którym serce szybciej bije.

aga.fisia · 2012-11-12, 12:56

Cytat:

Napisane przez kangu

a ty jestes ideałem?

moim zdaniem ideałów nie ma, natomiast sa ludzie którzy pasują do nas bardziej lub mniej, każdy z nas ma wady, które drugą stronę mogą draznić.
Nawet jesli facet bedzie spełniał wszystkie te cechy to pewnie bedzie miał coś co nie do końca ci sie spodoba albo co nie do konca bedziesz rozumiała i w drugą stronę to samo, kwestia akceptacji

Zdecydowanie IDEALNA nie jestem. Ale ja też nie wymagam by mój facet nie miał ani jednej wady. O ideale mówię w znaczeniu - cechy które powinien mieć.... na ktorych mi zalezy. A że w innych dziedzinach będą niedociągnięcia to już mało ważne. Tak żeby zobrazować "oh idealnie jakby facet zarabiał dużo i był hojny". Ale jak będzie biedny a PRACOWITY to nawet w 1% go to nie dyskwalifikuje. O tym "ideale" mówie

A co do zakochania...to owszem można się zakochać...tylko kwestia tego na ile mój facet będzie spełniał te najważniejsze dla mnie cechy.... Bo oczywiście zakochać się może serce w różnych "typach"...a potem jak opadają największe emocje i przychodzi logika to czar pryska. Tak było ostatnio. Zawsze moje priorytety były takie jak podane wyżej. A poznałam faceta który kiedyś palił trawkę (przed początkiem związku przestał), pił dość dużo, nie miał wyższego wykształcenia... Ale i tak się zakochałam. Jednak jak się okazało po czasie ze mowa o ślubie i dzieciach to tylko mówienie....a tak na prawdę nie chce.... to się okazało że... jednak te cechy są ważne... I one mnie zniechęciły.

Bo oczywiście chciałabym dostawać kwiaty na przykład. A mój ex mi ich nie dawał. Przez cały związek dostałam raz. Mimo że wiedział, że je lubię. Ale taka "wada" zupełnie go nie przekreślała.

Więc zgodzę się OGÓLNIE ideałów nie ma. Kwestia taka czy w NAJWAŻNIEJSZYCH kwestiach osoby się zadawalają.

A w/w kwestie są właśnie dla mnie najważniejsze

Krystianek · 2012-11-12, 13:11

za 5 lat jak skoncze studia bede twoim ideałem.

aga.fisia · 2012-11-12, 13:13

Tylko pewnie o 10 lat młodszym

hi hi hi

Krystianek · 2012-11-12, 13:15

Cytat:

Napisane przez aga.fisia

Tylko pewnie o 10 lat młodszym

hi hi hi

to źle? xd

cholerna romantyczka · 2012-11-12, 13:18

A jeżeli nie jest po studiach to już nie jest wykształcony?

**a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d** · 2012-11-12, 13:34

Cytat:

Napisane przez aga.fisia

WIEM jakiego mężczyznę bym chciała, ale nie wiem czy tacy istnieją....
-bez nałogów (tzn. nie abstynent, ale pijący okazjonalnie a nie codziennie i dużo) no i lepiej żeby nie palił papierosów...a jakieś zioło itp. to dla mnie wykluczone.
-wykształcony (po studiach)
-wierny
- ambitny
- chcący ustabilizować się (tzn. ślubu i dzieci)
- opiekuńczy
Na prawdę, jak patrzę na moich ex, na chłopaków koleżanek, znajomych...to jestem załamana... Nie wiem, może mam za duże wymagania?
Może jakaś wizażanka ma właśnie takiego faceta/męża jak "mój ideał"?
Może jeszcze jest nadzieja, że tacy nie wymarli?

Moim zdaniem nie masz za dużych wymagań - tacy faceci istnieją na pewno. Do mojego męża pasują wszystkie wymienione cechy. Fakt, że długo takiego szukałam, ale doczekałam się, czego i Tobie życzę

aga.fisia · 2012-11-12, 13:34

Oczywiście że nie o to chodzi....Piszę ogólny zarys jak bym chciała... Mój EX też nie był po studiach ale był inteligentny, oczytany itp.
Ale uważam że jednak w obecnych czasach bez studiów, szczególnie w Warszawie, to trochę kiepsko...

Visez · 2012-11-12, 13:50

Cytat:

Napisane przez aga.fisia

Właśnie zakończyłam swój trzeci poważny związek...
Siedzę i myślę nad facetami, własnymi oczekiwaniami itp. WIEM jakiego mężczyznę bym chciała, ale nie wiem czy tacy istnieją....

-bez nałogów (tzn. nie abstynent, ale pijący okazjonalnie a nie codziennie i dużo) no i lepiej żeby nie palił papierosów...a jakieś zioło itp. to dla mnie wykluczone.

-wykształcony (po studiach)

-wierny

- ambitny

- chcący ustabilizować się (tzn. ślubu i dzieci)

- opiekuńczy

Na prawdę, jak patrzę na moich ex, na chłopaków koleżanek, znajomych...to jestem załamana... Nie wiem, może mam za duże wymagania?

Może jakaś wizażanka ma właśnie takiego faceta/męża jak "mój ideał"?
Może jeszcze jest nadzieja, że tacy nie wymarli?

A jakie są Wasze ideały?

A no mam, nie oddam

Istnieją istnieją, trzeba tylko dobrze się rozejrzeć

Chociaż co do punktu "wykształcony - po studiach" można dyskutować bo przede wszystkim facet ma być zaradny i obrotny, studia tego nie gwarantują

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Cytat:

Napisane przez chwast

Są bo takich znam - ale mają do tego szereg innych, dziwnych cech

Zazwyczaj najważniejszą wadę- dziewczynę

:cojes t:

MalaWredna · 2012-11-12, 14:17

Cytat:

Napisane przez Visez

A no mam, nie oddam

Ja również mam TŻ w twoim ideale, ale nie oddam o niee

Jeżeli będziesz szukać mężczyzny i dokładnie z listy patrzeć, czy jest idealny.. to będzie ci ciężko. Nawet jak nie ma jednej cechy z tej listy, to może być dobrze (np. palenie, można go namówić do rzucenia co udało mi się przy moim TŻ

)
Życzę powodzenia

velara · 2012-11-12, 14:19

Z cech, które wymieniłaś mojemu Tż brakuje jednej

Konkretnie chodzi o studia, ale za to, ma ambitną pracę, która od dziecka była jego marzeniem, więc dla mnie to nie problem.
A ideałów moim zdaniem nie ma

Nawet jeśli facet będzie miał cechy, które wymieniłaś, to pewnie i tak, znajdziesz w nim jakieś wady. Oby było ich jak najmniej i oby nie przyćmiły jego wszystkich zalet

aga.fisia · 2012-11-12, 14:30

Ale ja oczywiście przyjmuję wady. Mi zależy żeby miał te zalety które wymieniłam na początku... reszta wydaje mi się mniej ważna i do zaakceptowania

JanePanzram · 2012-11-12, 14:34

Cytat:

Napisane przez 21honey

idealny facet:
nie pije,
nie pali,
nie zdradza
nie istnieje

ehehe

**bejbi19** · 2012-11-12, 14:34

Cytat:

Napisane przez aga.fisia

Właśnie zakończyłam swój trzeci poważny związek...
Siedzę i myślę nad facetami, własnymi oczekiwaniami itp. WIEM jakiego mężczyznę bym chciała, ale nie wiem czy tacy istnieją....

-bez nałogów (tzn. nie abstynent, ale pijący okazjonalnie a nie codziennie i dużo) no i lepiej żeby nie palił papierosów...a jakieś zioło itp. to dla mnie wykluczone.

-wykształcony (po studiach)

-wierny

- ambitny

- chcący ustabilizować się (tzn. ślubu i dzieci)

- opiekuńczy

Na prawdę, jak patrzę na moich ex, na chłopaków koleżanek, znajomych...to jestem załamana... Nie wiem, może mam za duże wymagania?

Może jakaś wizażanka ma właśnie takiego faceta/męża jak "mój ideał"?
Może jeszcze jest nadzieja, że tacy nie wymarli?

A jakie są Wasze ideały?

Myślę, że nie wymarli, mój taki jest

u facetów cenię właśnie opiekuńczość, wierność, ambicje, dojrzałe myślenie o przyszłości

aga.fisia · 2012-11-12, 14:43

To gdzie ich poznałyście? Może ja w złych "miejscach" szukam :P

Visez · 2012-11-12, 14:44

Cytat:

Napisane przez aga.fisia

To gdzie ich poznałyście? Może ja w złych "miejscach" szukam :P

Nie szukałam, jak szukałam to trafiałam na piotrusiów panów i różnych innych idiotów. A jak przestałam to sam mnie znalazł, w autobusie

Bojra · 2012-11-12, 14:47

Istnieje, mój spełnia wszystkie warunki. Kończy drugi kierunek, rozkręca własną działalność, jest wierny i opiekuńczy i chyba chce stabilizacji bardziej niż ja

Trzeba po prostu cierpliwie poszukać i nie brać byle czego co się nawinie.

**a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d** · 2012-11-12, 14:52

Cytat:

Napisane przez aga.fisia

To gdzie ich poznałyście? Może ja w złych "miejscach" szukam :P

W Internecie

aga.fisia · 2012-11-12, 15:00

No właśnie ja nie jestem z tych " na siłę szukających" może źle zadałam pytanie "gdzie znaleźć?"

Ale przyznam że jednego miałam z uczelni, drugiego z pracy (ambitnej), trzeciego poznanego przez znajomych i za każdym razem ZONK i jeden wielki Piotruś Pan.

Krystianek · 2012-11-12, 15:18

Cytat:

Napisane przez aga.fisia

No właśnie ja nie jestem z tych " na siłę szukających" może źle zadałam pytanie "gdzie znaleźć?"

Ale przyznam że jednego miałam z uczelni, drugiego z pracy (ambitnej), trzeciego poznanego przez znajomych i za każdym razem ZONK i jeden wielki Piotruś Pan.

overmind · 2012-11-12, 15:35

Mój TŻ ma wszystkie cechy, które wymieniłaś, ale uwaga: nie oddam go!

Sama nigdy nie tworzyłam "ideału mojego mężczyzny" (no ok, może w gimnazjum

), ale wiedziałam, że fajnie by było gdyby był: opiekuńczy, cierpliwy, o podobnych zainteresowaniach, zbliżonych poglądach na ważne sprawy, inteligentny, pracowity i zaradny. I przypadkiem takiego znalazłam

Mój TŻ gotuje, pralkę obsługuje, wie jak działa odkurzacz i żelazko - niby może się wydawać, że to nic szczególnego. Jednak znam paru maminsynków i facetów niezaradnych, którzy muszą mieć wszystko podane na tacy, bo sami nie wiedzą jak się za co zabrać. No albo są na tyle leniwi, że udają, iż nie potrafią

Ja bym dużego dziecka nie chciała, więc cenię sobie, że TŻ potrafi się ogarnąć i w takich sprawach

**bejbi19** · 2012-11-12, 15:45

Cytat:

Napisane przez aga.fisia

To gdzie ich poznałyście? Może ja w złych "miejscach" szukam :P

Ja znalazłam swojego na portalu randkowym, chociaż w sumie on znalazł mnie

2012-11-12, 12:05	#1
aga.fisia Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 381	Czy tacy mężczyźni w ogóle istnieją? Właśnie zakończyłam swój trzeci poważny związek... Siedzę i myślę nad facetami, własnymi oczekiwaniami itp. WIEM jakiego mężczyznę bym chciała, ale nie wiem czy tacy istnieją.... -bez nałogów (tzn. nie abstynent, ale pijący okazjonalnie a nie codziennie i dużo) no i lepiej żeby nie palił papierosów...a jakieś zioło itp. to dla mnie wykluczone. -wykształcony (po studiach) -wierny - ambitny - chcący ustabilizować się (tzn. ślubu i dzieci) - opiekuńczy Na prawdę, jak patrzę na moich ex, na chłopaków koleżanek, znajomych...to jestem załamana... Nie wiem, może mam za duże wymagania? Może jakaś wizażanka ma właśnie takiego faceta/męża jak "mój ideał"? Może jeszcze jest nadzieja, że tacy nie wymarli? A jakie są Wasze ideały?

2012-11-12, 12:11	#2
d3cf6193653186a4c77432cb2a71eec9d8d01e8d_63b3705ea84bc Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 169	Dot.: Czy tacy mężczyźni w ogóle istnieją? Mój ideał istnieje i jest obecnie moim narzeczonym Chociaż źle to ujęłam, bo nigdy nie robiłam listy cech, które powinien spełniać mój facet. Po prostu się zjawił i jest Poza tym wiele zależy od tego, jakie Ty masz podejście do swojego faceta, czy ciągle masz postawę roszczeniową i porównujesz go do swojego ideału, czy może nie zastanawiasz się nad tym i żyjesz po prostu szczęśliwie. Ja też nie postrzegam Mojego jako chodzący ideał, każdy ma jakieś wady, jedynie koleżanki często słuchając moich opowieści mówią: Ty to masz szczęście... A ja myślę, że to nasza wspólna zasługa, oboje nad sobą i naszym związkiem pracujemy i cieszymy się z bycia ze sobą.

2012-11-12, 12:20	#4
xdate Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: wlkp Wiadomości: 727	Dot.: Czy tacy mężczyźni w ogóle istnieją? Mój ma wszystkie cechy, które wymieniłaś, ale Ci Go nie oddam Więc owszem istnieją faceci typu "Twój ideał". __________________ '(...) taka jest miłość. Nie można oceniać jej w kategoriach czerni i bieli. Zawsze pojawia się w dziwnych, zmieszanych odcieniach szarości.' 6/2015 56/2014 52/2013

2012-11-12, 12:21	#5
kasiazabrze Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 397	Dot.: Czy tacy mężczyźni w ogóle istnieją? Hej Widzę że szukasz potwierdzenia że nie wszyscy faceci są do kitu. Opiszę więc Ci mojego męża. Jesteśmy 5 lat po ślubie, znamy się od 8 jest odpowiedzialny, nie pali, jest bardzo ambitny ( fakt ma tylko technikum skończone bo nie poszło mu na maturze, ale ma własną firmę która projektuje różne konstrukcje i maszyny, co nie jest ani proste ani łatwe a robi to sam)potrafi spontanicznie przynieść mi bukiet kwiatów, docenia to że wychowuje naszych synów( sam stwierdził że ja mam pracę ciężką w domu i on to docenia). Dla niego nadal jestem piękna mimo 30 kg dodatku po obu ciążach. Spełnia moje marzenia i zachcianki. Synowie są jego dumną Fakt ślub brałam w ciąży ale pierścionek zaręczynowy dostałam wcześniej( zaskoczył mnie totalnie), datę mieliśmy już ustaloną , ciąża wszystko przyspieszyła jedynie. W ciągu tych lat zdarzyły nam się 2 sprzeczki ( bo to nawet kłótnią nie nazwę) a tak to żyjemy sobie spokojnie. Umiemy rozmawiać i słychać co mówi druga strona. Jak wynika z mojego opisu , trafił mi się fajny model. A miał być tylko kolegą, miłość sama znajduje drogę do serca. Nie warto szukać, analizować bo można przegapić coś fajnego. I nic na siłę. Na razie daj sobie czas, zaprzyjaźnij się z sobą, pogódź z rozpadem zawiązku i nie patrz na inne związki bo jakie są na prawdę wiedzą tylko osoby je tworzące. Edytowane przez kasiazabrze Czas edycji: 2012-11-12 o 12:25

2012-11-12, 12:22	#6
chwast Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 24 367	Dot.: Czy tacy mężczyźni w ogóle istnieją? Są bo takich znam - ale mają do tego szereg innych, dziwnych cech

2012-11-12, 12:29	#8
21honey Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-02 Wiadomości: 1 023	Dot.: Czy tacy mężczyźni w ogóle istnieją? Idealny facet: Nie pije, Nie pali, Nie zdradza Nie istnieje __________________ Wymiana :)

2012-11-12, 12:43	#9
Los Justynos Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 52	Dot.: Czy tacy mężczyźni w ogóle istnieją? Nie masz, za dużych wymagań lecz nie możesz każdego napotkanego faceta porównywać do swojej "idealnej listy". Życie jest zakręcone i uwierz, że możesz zakochać się w człowieku który nie spełnia większości Twoich wymagań. Po prostu będzie człowiekiem ciepłym przy którym serce szybciej bije.

2012-11-12, 13:11	#11
Krystianek Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 143	Dot.: Czy tacy mężczyźni w ogóle istnieją? za 5 lat jak skoncze studia bede twoim ideałem.

2012-11-12, 13:13	#12
aga.fisia Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 381	Dot.: Czy tacy mężczyźni w ogóle istnieją? Tylko pewnie o 10 lat młodszym hi hi hi

2012-11-12, 13:18	#14
cholerna romantyczka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 4 437	Dot.: Czy tacy mężczyźni w ogóle istnieją? A jeżeli nie jest po studiach to już nie jest wykształcony? __________________ ___________ Mam hopla na punkcie kosmetyków i nawet o tym bloguję

2012-11-12, 13:34	#16
aga.fisia Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 381	Dot.: Czy tacy mężczyźni w ogóle istnieją? Oczywiście że nie o to chodzi....Piszę ogólny zarys jak bym chciała... Mój EX też nie był po studiach ale był inteligentny, oczytany itp. Ale uważam że jednak w obecnych czasach bez studiów, szczególnie w Warszawie, to trochę kiepsko...

2012-11-12, 14:19	#19
velara Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 1 297	Dot.: Czy tacy mężczyźni w ogóle istnieją? Z cech, które wymieniłaś mojemu Tż brakuje jednej Konkretnie chodzi o studia, ale za to, ma ambitną pracę, która od dziecka była jego marzeniem, więc dla mnie to nie problem. A ideałów moim zdaniem nie ma Nawet jeśli facet będzie miał cechy, które wymieniłaś, to pewnie i tak, znajdziesz w nim jakieś wady. Oby było ich jak najmniej i oby nie przyćmiły jego wszystkich zalet __________________

2012-11-12, 14:30	#20
aga.fisia Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 381	Dot.: Czy tacy mężczyźni w ogóle istnieją? Ale ja oczywiście przyjmuję wady. Mi zależy żeby miał te zalety które wymieniłam na początku... reszta wydaje mi się mniej ważna i do zaakceptowania

2012-11-12, 14:43	#23
aga.fisia Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 381	Dot.: Czy tacy mężczyźni w ogóle istnieją? To gdzie ich poznałyście? Może ja w złych "miejscach" szukam :P

2012-11-12, 14:47	#25
Bojra Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 365	Dot.: Czy tacy mężczyźni w ogóle istnieją? Istnieje, mój spełnia wszystkie warunki. Kończy drugi kierunek, rozkręca własną działalność, jest wierny i opiekuńczy i chyba chce stabilizacji bardziej niż ja Trzeba po prostu cierpliwie poszukać i nie brać byle czego co się nawinie.

2012-11-12, 15:00	#27
aga.fisia Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 381	Dot.: Czy tacy mężczyźni w ogóle istnieją? No właśnie ja nie jestem z tych " na siłę szukających" może źle zadałam pytanie "gdzie znaleźć?" Ale przyznam że jednego miałam z uczelni, drugiego z pracy (ambitnej), trzeciego poznanego przez znajomych i za każdym razem ZONK i jeden wielki Piotruś Pan.

2012-11-12, 15:35	#29
overmind Rozeznanie Zarejestrowany: 2012-05 Lokalizacja: Trójmiasto Wiadomości: 614	Dot.: Czy tacy mężczyźni w ogóle istnieją? Mój TŻ ma wszystkie cechy, które wymieniłaś, ale uwaga: nie oddam go! Sama nigdy nie tworzyłam "ideału mojego mężczyzny" (no ok, może w gimnazjum ), ale wiedziałam, że fajnie by było gdyby był: opiekuńczy, cierpliwy, o podobnych zainteresowaniach, zbliżonych poglądach na ważne sprawy, inteligentny, pracowity i zaradny. I przypadkiem takiego znalazłam Mój TŻ gotuje, pralkę obsługuje, wie jak działa odkurzacz i żelazko - niby może się wydawać, że to nic szczególnego. Jednak znam paru maminsynków i facetów niezaradnych, którzy muszą mieć wszystko podane na tacy, bo sami nie wiedzą jak się za co zabrać. No albo są na tyle leniwi, że udają, iż nie potrafią Ja bym dużego dziecka nie chciała, więc cenię sobie, że TŻ potrafi się ogarnąć i w takich sprawach

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)