Plotkujemy i czytamy, wątku drugą część już mamy :)

[NibyNic]

Napisane przez Ojoanna29

z tż jest taka akcja, że jego współlokatorzy się wyprowadzają, a na ich miejsce wskakuję ja tyle, że oni zabierają sporo sprzętów ze sobą, prawdopodobnie trzeba będzie kupić odkurzacz, łóżko, jakiś regał.. oczywiście sztućce, talerze i inne naczynia też jeszcze ponad 4 miesięca, więc jakoś damy radę uzbierać, mamy skarbonkę i będziemy dzielnie wrzucać wynajem + rachunki to będzie jakieś 1600-1700zł, w tym już internet, do tego jedzenie, chemia, jakiś ciuch od czasu do czasu.. mam nadzieję, że podołamy, a jak nie to najwyżej weźmiemy kogoś do pokoju
straszliwie się cieszę i odliczam dni, już od kilku miesięcy myślałam o wyprowadzce, nareszcie się spełni



Tak, ten w matrasie za pół ceny

Trzymam kciuki zeby wszystko poszlo po Waszej mysli

[ewwwa]

Napisane przez Ojoanna29

z tż jest taka akcja, że jego współlokatorzy się wyprowadzają, a na ich miejsce wskakuję ja tyle, że oni zabierają sporo sprzętów ze sobą, prawdopodobnie trzeba będzie kupić odkurzacz, łóżko, jakiś regał.. oczywiście sztućce, talerze i inne naczynia też jeszcze ponad 4 miesięca, więc jakoś damy radę uzbierać, mamy skarbonkę i będziemy dzielnie wrzucać wynajem + rachunki to będzie jakieś 1600-1700zł, w tym już internet, do tego jedzenie, chemia, jakiś ciuch od czasu do czasu.. mam nadzieję, że podołamy, a jak nie to najwyżej weźmiemy kogoś do pokoju
straszliwie się cieszę i odliczam dni, już od kilku miesięcy myślałam o wyprowadzce, nareszcie się spełni



Tak, ten w matrasie za pół ceny

To super Najlepiej, bo najtaniej takie zakupy zrobić w ikei

[AnnaVanDort]

Napisane przez nada13

Ja sobie zaczęłam zapisywać i teraz mogę nawet przewidzieć kiedy ten moment nastąpi . Kiedyś byłam za leniwa na to :P

Zapisuję od 13 roku życia, ale niekiedy żyje własnym życiem tak ze dwa dni prędzej lub później to norma

Napisane przez Ojoanna29

z tż jest taka akcja, że jego współlokatorzy się wyprowadzają, a na ich miejsce wskakuję ja tyle, że oni zabierają sporo sprzętów ze sobą, prawdopodobnie trzeba będzie kupić odkurzacz, łóżko, jakiś regał.. oczywiście sztućce, talerze i inne naczynia też jeszcze ponad 4 miesięca, więc jakoś damy radę uzbierać, mamy skarbonkę i będziemy dzielnie wrzucać wynajem + rachunki to będzie jakieś 1600-1700zł, w tym już internet, do tego jedzenie, chemia, jakiś ciuch od czasu do czasu.. mam nadzieję, że podołamy, a jak nie to najwyżej weźmiemy kogoś do pokoju
straszliwie się cieszę i odliczam dni, już od kilku miesięcy myślałam o wyprowadzce, nareszcie się spełni



Tak, ten w matrasie za pół ceny

Zrobiłam sobie oczy na pomarańczowo Znaczy cień żeby jakoś odwrócić uwagę od śladów po kosmetyczce W tym tygodniu powinny zejść

[ewwwa]

Napisane przez AnnaVanDort

Zapisuję od 13 roku życia, ale niekiedy żyje własnym życiem tak ze dwa dni prędzej lub później to norma





Zrobiłam sobie oczy na pomarańczowo Znaczy cień żeby jakoś odwrócić uwagę od śladów po kosmetyczce W tym tygodniu powinny zejść

Lubię pomarańcz na oczach, ale nie szalony Moje dwa ulubione cienie to Inglot 407 i KOBO Pale Peach

[Ojoanna29]

właśnie wczoraj rozmawialiśmy, że trzeba będzie wreszcie odwiedzić ikeę myślałam, że może zabiorę z domu swoje łóżko, ale to chyba bez sensu, bo jest wielkie i ciężkie, musielibyśmy wynająć samochód do przewozu, a to jakieś 30km.. poza tym rodzice musieliby kupić nowe łóżko do domu w tym miesiącu za dużo nie odłożę, bo święta i prezenty - wyliczyłam, że jeszcze z 400zł na to pójdzie, ale później 3 miesiące oszczędzania grosik do grosika na razie mamy w skarbonce 250zł, ale do tej pory wrzucaliśmy tylko monety, teraz się zepnę właściwie nie wiem na co cały czas wydaję pieniądze, zostało mi 150zł do konca miesiąca a nic takiego nie kupiłam, tylko jakąś bluzę, torbę, bilety do teatru.. coś się mnie pieniądze nie trzymają

[nada13]

Napisane przez Ojoanna29

z tż jest taka akcja, że jego współlokatorzy się wyprowadzają, a na ich miejsce wskakuję ja tyle, że oni zabierają sporo sprzętów ze sobą, prawdopodobnie trzeba będzie kupić odkurzacz, łóżko, jakiś regał.. oczywiście sztućce, talerze i inne naczynia też jeszcze ponad 4 miesięca, więc jakoś damy radę uzbierać, mamy skarbonkę i będziemy dzielnie wrzucać wynajem + rachunki to będzie jakieś 1600-1700zł, w tym już internet, do tego jedzenie, chemia, jakiś ciuch od czasu do czasu.. mam nadzieję, że podołamy, a jak nie to najwyżej weźmiemy kogoś do pokoju
straszliwie się cieszę i odliczam dni, już od kilku miesięcy myślałam o wyprowadzce, nareszcie się spełni



Tak, ten w matrasie za pół ceny

mi się wyprowadzka od jakiś 2 lat marzy, ale przez to że zdecydowałam się na 2 kierunek musieliśmy ją odłożyć w czasie. Sama nie wiem czy dobrze zrobiłam no ale już po frytkach. W przyszłym roku się bronię więc jedna szkoła odpadnie i będzie czas na normalną pracę

Trzymam kciuki, żeby wszystko się wam ułożyło

Napisane przez AnnaVanDort

Zapisuję od 13 roku życia, ale niekiedy żyje własnym życiem tak ze dwa dni prędzej lub później to norma





Zrobiłam sobie oczy na pomarańczowo Znaczy cień żeby jakoś odwrócić uwagę od śladów po kosmetyczce W tym tygodniu powinny zejść

nie umiem sobie wyobrazić tego xD tzn pomarańczowy wydaje mi się totalnie abstrakcyjnym kolorem do pomalowania oczu :O

[scarlett26]

Napisane przez Ojoanna29

z tż jest taka akcja, że jego współlokatorzy się wyprowadzają, a na ich miejsce wskakuję ja tyle, że oni zabierają sporo sprzętów ze sobą, prawdopodobnie trzeba będzie kupić odkurzacz, łóżko, jakiś regał.. oczywiście sztućce, talerze i inne naczynia też jeszcze ponad 4 miesięca, więc jakoś damy radę uzbierać, mamy skarbonkę i będziemy dzielnie wrzucać wynajem + rachunki to będzie jakieś 1600-1700zł, w tym już internet, do tego jedzenie, chemia, jakiś ciuch od czasu do czasu.. mam nadzieję, że podołamy, a jak nie to najwyżej weźmiemy kogoś do pokoju
straszliwie się cieszę i odliczam dni, już od kilku miesięcy myślałam o wyprowadzce, nareszcie się spełni



Tak, ten w matrasie za pół ceny

Napisane przez Ojoanna29

właśnie wczoraj rozmawialiśmy, że trzeba będzie wreszcie odwiedzić ikeę myślałam, że może zabiorę z domu swoje łóżko, ale to chyba bez sensu, bo jest wielkie i ciężkie, musielibyśmy wynająć samochód do przewozu, a to jakieś 30km.. poza tym rodzice musieliby kupić nowe łóżko do domu w tym miesiącu za dużo nie odłożę, bo święta i prezenty - wyliczyłam, że jeszcze z 400zł na to pójdzie, ale później 3 miesiące oszczędzania grosik do grosika na razie mamy w skarbonce 250zł, ale do tej pory wrzucaliśmy tylko monety, teraz się zepnę właściwie nie wiem na co cały czas wydaję pieniądze, zostało mi 150zł do konca miesiąca a nic takiego nie kupiłam, tylko jakąś bluzę, torbę, bilety do teatru.. coś się mnie pieniądze nie trzymają

Z doświadczenia Ci powiem, że najgorsze są pierwsze 2-3 miesiące - finansowo rzecz jasna - my się po ślubie wprowadziliśmy do wynajętego mieszkania, gdzie poza meblami nie było w zasadzie nic - a i z mebli to do spania jakaś mocno nieciekawa wersalka (nieco zalatująca).

Wyrko z Ikei + stelaż + materac - były jakieś promocje, wyszło nas koło 900zł - nie wiedzieliśmy co chcemy mieć, traktowaliśmy, że kupujemy to na chwilę, bo nie wiemy co będziemy mieć w mieszkaniu - teraz mamy plan zabudowania końca sypialni gdzie stoi łóżko takim podwyższeniem, na które będzie prowadzić schodek, a pod łóżkiem będą schowki - więc wyrko wyleci bez żalu - do momentu powstania zabudowy jeszcze chwila, póki co wymieniamy materac.

Niedaleko nas mamy taką hurtownię różnych artykułów gospodarstwa domowego - wydaliśmy tam ponad tys na róśności w rodzaju decha do prasowania, kosz na pranie i brudy, suszarkę do naczyń, śmietniki, jakieś szrotowate garnki, trochę naczyń, sztućce, różne kuchenne przydasie.

Jeszcze była atak na Jysk - poduszki, kołdra i 2 zmiany pościeli, ręczniki - tam wychodzi chyba najtaniej w stosunku do jakości, a jakies promocyjki są niemal nonstop - no ale kilka stówek też poszło.

No i kaucja za mieszkanie, czynsz i opłaty... Także najgorszy finansowo jest początek...

Aaaaa no i z artykułów pierwszej potrzeby to jeszcze żelazko i czajnik elektryczny....

Także przed Tobą pewnie dobry moment, żeby opchnąć na allegro wszystko co Ci zawadza, poudzielać jakiś korków, zrobić coś żeby dodatkowa kaska wpadła (no i niech się chłop też postara).... My mieliśmy o tyle lepiej, że było też trochę kasy ze ślubu...

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Napisane przez nada13

mi się wyprowadzka od jakiś 2 lat marzy, ale przez to że zdecydowałam się na 2 kierunek musieliśmy ją odłożyć w czasie. Sama nie wiem czy dobrze zrobiłam no ale już po frytkach. W przyszłym roku się bronię więc jedna szkoła odpadnie i będzie czas na normalną pracę

Trzymam kciuki, żeby wszystko się wam ułożyło



nie umiem sobie wyobrazić tego xD tzn pomarańczowy wydaje mi się totalnie abstrakcyjnym kolorem do pomalowania oczu :O

Do niektórych takie kolorki chyba nie pasują po prostu - ja sobie kiedyś kompletowałam 5tkę z Inglota i jakoś nie miałam pomysłu na 5ty cień i babka wcisnęła mi jakiś taki czerwonawy, co go zwała morelowym, że niby ładnie będzie z jakimiś szarościami w zewnętrznym kąciku oka - raz spróbowałam i stwierdziłam że beznadzieja - komu ładnie, temu ładnie....

Chciałabym już swoje Urban Decay wypróbować, ale mój brat nadal urlopuje...

[Ojoanna29]

Dziękuję dziewczyny za słowa otuchy jeszcze z żadnym z domowników na ten temat nie rozmawiałam, siedzę sama w domu, miałam spać bo mam dziś nockę, ale nie mogę kiedy wokół tyle się dzieje
u nas na szczęście kaucja za wynajem odpada, bo tż mieszka tam już chyba z 5 lat co będę mogła to zabiorę z rodzinnego domu stwierdziliśmy, że bez sensu szukać innego mieszkania, tu jest blisko metro, za 2 pokoje to wcale nie wychodzi dużo, może udałoby się naleźć kawalerkę w podobnej lokalizacji, ale te 200zł mniej za wynajem to wcale taka duża różnica nie jest, a tak kogoś będzie można przenocować, będziemy mieć salon i sypialnię

nie wiem jak dodatkowo mogłabym cos wyciułać, korki odpadają, dodatkowe godziny w pracy niestety też, a raczej nie dam rady pracować w innym sklepie jeszcze na pół etatu.. u mnie niestety jest tak, że do zostawania po godzinach do bardzo chętnie, nie wyjdziesz póki nie skończysz pracy, a żeby ktoś później za to zapłacił albo żeby chociaż odebrać to wielka łaska i jak możesz skoro widzisz że wszyscy tak ciężko pracują może bym powystawiała co nieco na allegro, książki niektóre, ale wstyd się przyznać, nie umiem jutro pomyślę, jak będę w stanie po nocce

[nada13]

Napisane przez Ojoanna29

Dziękuję dziewczyny za słowa otuchy jeszcze z żadnym z domowników na ten temat nie rozmawiałam, siedzę sama w domu, miałam spać bo mam dziś nockę, ale nie mogę kiedy wokół tyle się dzieje
u nas na szczęście kaucja za wynajem odpada, bo tż mieszka tam już chyba z 5 lat co będę mogła to zabiorę z rodzinnego domu stwierdziliśmy, że bez sensu szukać innego mieszkania, tu jest blisko metro, za 2 pokoje to wcale nie wychodzi dużo, może udałoby się naleźć kawalerkę w podobnej lokalizacji, ale te 200zł mniej za wynajem to wcale taka duża różnica nie jest, a tak kogoś będzie można przenocować, będziemy mieć salon i sypialnię

nie wiem jak dodatkowo mogłabym cos wyciułać, korki odpadają, dodatkowe godziny w pracy niestety też, a raczej nie dam rady pracować w innym sklepie jeszcze na pół etatu.. u mnie niestety jest tak, że do zostawania po godzinach do bardzo chętnie, nie wyjdziesz póki nie skończysz pracy, a żeby ktoś później za to zapłacił albo żeby chociaż odebrać to wielka łaska i jak możesz skoro widzisz że wszyscy tak ciężko pracują może bym powystawiała co nieco na allegro, książki niektóre, ale wstyd się przyznać, nie umiem jutro pomyślę, jak będę w stanie po nocce

teraz na allegro zmienili system wystawiania aukcji i robi się to mega prosto myślę, że na książkach byś sporo zarobiła, zwłaszcza, że skoro chcesz się wyprowadzić lepiej je chyba sprzedać niż zabierać ze sobą. Mi sie zdarza czasami coś tam sprzedać, jakieś książki po ang plus znalezione w lumpeksie płyty. Kiedyś wzbogaciłam się na tym wszystkim prawie 200 zł mój TŻ ma podobnie z grami, jak już jakąś przejdzie później sprzedaje i zdarza mu się jeszcze na tym zarobić

a ja właśnie siedzę na allegro i wybieram kosmetyki do zakupu używała któraś z was może wody różanej albo olejku kokosowego? Zastanawiam się czy kupić

[ewwwa]

Napisane przez nada13

a ja właśnie siedzę na allegro i wybieram kosmetyki do zakupu używała któraś z was może wody różanej albo olejku kokosowego? Zastanawiam się czy kupić

Ja używam hyrolatu z róży bułgarskiej z ZSK i jestem z niego zadowolona

[mariolasl]

Scarlett, wspolczuje bardzo

Napisane przez Ojoanna29

z tż jest taka akcja, że jego współlokatorzy się wyprowadzają, a na ich miejsce wskakuję ja tyle, że oni zabierają sporo sprzętów ze sobą, prawdopodobnie trzeba będzie kupić odkurzacz, łóżko, jakiś regał.. oczywiście sztućce, talerze i inne naczynia też jeszcze ponad 4 miesięca, więc jakoś damy radę uzbierać, mamy skarbonkę i będziemy dzielnie wrzucać wynajem + rachunki to będzie jakieś 1600-1700zł, w tym już internet, do tego jedzenie, chemia, jakiś ciuch od czasu do czasu.. mam nadzieję, że podołamy, a jak nie to najwyżej weźmiemy kogoś do pokoju
straszliwie się cieszę i odliczam dni, już od kilku miesięcy myślałam o wyprowadzce, nareszcie się spełni

Trzymam kciuki, aby Twoje marzenie sie spelnilo

Ja dzis juz popracowalam, przejrzalam wszystkie ubrania Synka, zrobilam porzadek w szafie i szafkach w jego pokoju. Kilka workow pojdzie do Charity Shopa. Jutro zabieram sie za szafy w sypialni. Pozniej zostanie mi jeszcze tona papierow do ogarniecia i poddasze w garazu, gdzie stacjonuja nieuzywane rzecze . Tego ostatniego boje sie najbardziej.

Teraz ide poczytac

[nada13]

Napisane przez ewwwa

Ja używam hyrolatu z róży bułgarskiej z ZSK i jestem z niego zadowolona

używasz go zamiast tonika? ja chce zamówić ten: http://allegro.pl/woda-rozana-dabur-...773805994.html i widziałam, że jakaś dziewczyna go chwaliła na swoim blogu. Podobno pięknie pachnie

[ewwwa]

Napisane przez nada13

używasz go zamiast tonika? ja chce zamówić ten: http://allegro.pl/woda-rozana-dabur-...773805994.html i widziałam, że jakaś dziewczyna go chwaliła na swoim blogu. Podobno pięknie pachnie

Tak, jako tonik Spryskuje twarz po demakijazu, czekam az sie wchłonie i nakładam krem

[scarlett26]

Napisane przez nada13

teraz na allegro zmienili system wystawiania aukcji i robi się to mega prosto myślę, że na książkach byś sporo zarobiła, zwłaszcza, że skoro chcesz się wyprowadzić lepiej je chyba sprzedać niż zabierać ze sobą. Mi sie zdarza czasami coś tam sprzedać, jakieś książki po ang plus znalezione w lumpeksie płyty. Kiedyś wzbogaciłam się na tym wszystkim prawie 200 zł mój TŻ ma podobnie z grami, jak już jakąś przejdzie później sprzedaje i zdarza mu się jeszcze na tym zarobić

a ja właśnie siedzę na allegro i wybieram kosmetyki do zakupu używała któraś z was może wody różanej albo olejku kokosowego? Zastanawiam się czy kupić

po nowemu jeszcze nie próbowałam, ale po staremu i owszem... teraz sporo mi się nazbierało, ale moje śmierdzące lenistwo mnie powstrzymuje........

Napisane przez mariolasl

Scarlett, wspolczuje bardzo

Trzymam kciuki, aby Twoje marzenie sie spelnilo

Ja dzis juz popracowalam, przejrzalam wszystkie ubrania Synka, zrobilam porzadek w szafie i szafkach w jego pokoju. Kilka workow pojdzie do Charity Shopa. Jutro zabieram sie za szafy w sypialni. Pozniej zostanie mi jeszcze tona papierow do ogarniecia i poddasze w garazu, gdzie stacjonuja nieuzywane rzecze . Tego ostatniego boje sie najbardziej.

Teraz ide poczytac

wybebeszyliśmy w weekend mnóstwo kartonów - wywaliłam mnóstwo makulatury w sumie i jakiś totalnych pierdółek; nie wspominając o przeterminowanych kosmetykach.... nabrałam strasznego ciśnienia na mebelki dziecięce no i muszę zrobić miejsce niestety noga mi utrudnia jakiekolwiek działania, nawet z tymi na siedząco kiepsko...

[joakoz86]

Napisane przez ewwwa

Ja używam hyrolatu z róży bułgarskiej z ZSK i jestem z niego zadowolona

Ja też używam i polecam

Wróciłam już z praktyk, nie było tak źle. Opiekunka chciała mnie zwolnić, ale mówię, że nie ma potrzeby, że dam radę

Teraz odpoczywam sobie w łóżku z Cholinexem i oglądam "Dziennik Bridget Jones"

[keine_angst]

Napisane przez AnnaVanDort

Ja nie byłam w tamą środę, bo mi się nie chciało mam nadzieję, że dziś będą stepy no i też czekam na @ i ciekawe kiedy mnie dopadnie

Mnie się dzisiaj skończyła

Napisane przez joakoz86

Ja też używam i polecam

Wróciłam już z praktyk, nie było tak źle. Opiekunka chciała mnie zwolnić, ale mówię, że nie ma potrzeby, że dam radę

Teraz odpoczywam sobie w łóżku z Cholinexem i oglądam "Dziennik Bridget Jones"

Za każdym razem jak słyszę "All by myself" Celine Dion, to przychodzi mi na myśl BJ

Co do Allegro to ja muszę się zastanowić nad wystawieniem zielnika

[fioleciasto]

Napisane przez ewwwa

Mnie wciągnął serial New Girl



Dobre to? Uwielbiam Gerritsen ale te jej serie lekko romansowe średnio mi się podobały

Mi szczerze mówiąc w ogóle się nie podobało Ale kiedyś kupiłam w promocyjnej cenie to chciałam przeczytać

[keine_angst]

Skończyłam dzisiaj "Once Burned" i zaczynam "Noce i dnie"

[Ojoanna29]

no to jutro usiądę i ogarnę te swoje książki - bez sensu zostawiać w domu rodzinnym, a do niektórych na pewno nie wrócę - ciągle wychodzi tyle książek mam nadzieję, że coś uda się opchnąć
a teraz jadę do pracyyy :/

[mariolasl]

Napisane przez scarlett26

wybebeszyliśmy w weekend mnóstwo kartonów - wywaliłam mnóstwo makulatury w sumie i jakiś totalnych pierdółek; nie wspominając o przeterminowanych kosmetykach.... nabrałam strasznego ciśnienia na mebelki dziecięce no i muszę zrobić miejsce niestety noga mi utrudnia jakiekolwiek działania, nawet z tymi na siedząco kiepsko...

Zawsze mialam nadmiar kosmetykow, bo uwielbialam miec zapasy. Na szczescie zapasy juz zuzylam i teraz kupuje na biezaco. Czuje sie lepiej z takim minimalizmem. Mimo, iz bardzo staram sie nie zagracac mieszkania i kupowac tylko to, co naprawde potrzebne, to ciagle cos mi sie zbiera, a ze nie mam natury chomika, to mnie to okropnie meczy.

Kupowac mebelki dla dziecka fajna sprawa. Wierze, ze uda ci sie wszystko doprowadzic do porzadku mimo pietrzacych sie trudnosci. Trzymam kciuki . Myslalas juz o przewijaku? Ja z moimi problemami z kregoslupem nie dalabym rady bez niego. Mialam fajny, wysoki, nie musialam sie wcale schylac. Chociaz wiem, ze niektore mamy w ogole go nie potrzebowaly. Trudno jest wybierac rzeczy, gdy jest sie mama po raz pierwszy. Ja jestem z tych mam, ktore lubia rozne gadzety, niektore zupelnie sie bez tego obywaja. Dla dziecka, ciut wiekszego, takiego 3-4 miesiace w gore polecam mate do zabawy na podlodze, najlepiej duza, bujaczek i hustawke. To pozwala troche urozmaicic maluszkowi czas, a mamie zapewnia nieco spokoju. Te rzeczy mozna podpowiedziec rodzinie na prezenty. Warto tez zrobic internetowy rekonesans, aby nie kupowac bubli, sa rozne fora mamusiowe, gdzie o tym sie pisze nieustannie. Ja duzo czytalam na temat wozka glebokiego, spacerowki i wlasnie bujaczkow, hustawek.

[fioleciasto]

Napisane przez keine_angst

Skończyłam dzisiaj "Once Burned" i zaczynam "Noce i dnie"

a czemu taka minka?

[keine_angst]

Bo "Noce i dnie" to lektura, a po ostatnich kilku bardzo się zniechęciłam do czytania lektur
A "Once Burned" to fajna książka i mi przykro, że już się skończyła

[Blondi2989]

Napisane przez keine_angst

Skończyłam dzisiaj "Once Burned" i zaczynam "Noce i dnie"

Napisane przez fioleciasto

a czemu taka minka?

No właśnie ja się też pytam?
Ja aktualnie czytam III tom

[keine_angst]

Mam nadzieje, że "Noce i dnie" będą wzdecydowanie lepsze od "Granicy" i "Ferdydurke"

[SuperKotek]

alez miałam nadrabiania
skończyłam w zeszłym tygodniu Strugackich "Fale tłumią wiatr" oraz "Trudno być bogiem" do tego "Kwietniowa czarownice" rewelacja, jesli o mnie chodzi. Nadal podczytuje "To" kingowe. " Miasto i psy" nadal czeka, i doczekac się nie może

[Karen15]

Skończyłam "A jeśli ciernie" i nie wiem co teraz przeczytać
Chyba coś Spindler

[nada13]

Napisane przez Ojoanna29

no to jutro usiądę i ogarnę te swoje książki - bez sensu zostawiać w domu rodzinnym, a do niektórych na pewno nie wrócę - ciągle wychodzi tyle książek mam nadzieję, że coś uda się opchnąć
a teraz jadę do pracyyy :/

Mądra decyzja ja na razie czytam Dallas'63 i jest super

[joakoz86]

A ja chyba zacznę "Marzenia i tajemnice" Danuty Wałęsy. Ciekawi mnie ta książka i od razu będzie do wyzwania listopadowego

[AnnaVanDort]

Napisane przez ewwwa

Lubię pomarańcz na oczach, ale nie szalony Moje dwa ulubione cienie to Inglot 407 i KOBO Pale Peach

Mam właśnie na oczach Inglota, ale AMC 84

Napisane przez nada13

nie umiem sobie wyobrazić tego xD tzn pomarańczowy wydaje mi się totalnie abstrakcyjnym kolorem do pomalowania oczu :O

Też nie mogłam sama bym pewnie nie kupiła, ale wymieniłam się na całą ,,piątkę'' razem z cieniami to zaryzykowałam

Napisane przez Ojoanna29

Dziękuję dziewczyny za słowa otuchy jeszcze z żadnym z domowników na ten temat nie rozmawiałam, siedzę sama w domu, miałam spać bo mam dziś nockę, ale nie mogę kiedy wokół tyle się dzieje
u nas na szczęście kaucja za wynajem odpada, bo tż mieszka tam już chyba z 5 lat co będę mogła to zabiorę z rodzinnego domu stwierdziliśmy, że bez sensu szukać innego mieszkania, tu jest blisko metro, za 2 pokoje to wcale nie wychodzi dużo, może udałoby się naleźć kawalerkę w podobnej lokalizacji, ale te 200zł mniej za wynajem to wcale taka duża różnica nie jest, a tak kogoś będzie można przenocować, będziemy mieć salon i sypialnię

nie wiem jak dodatkowo mogłabym cos wyciułać, korki odpadają, dodatkowe godziny w pracy niestety też, a raczej nie dam rady pracować w innym sklepie jeszcze na pół etatu.. u mnie niestety jest tak, że do zostawania po godzinach do bardzo chętnie, nie wyjdziesz póki nie skończysz pracy, a żeby ktoś później za to zapłacił albo żeby chociaż odebrać to wielka łaska i jak możesz skoro widzisz że wszyscy tak ciężko pracują może bym powystawiała co nieco na allegro, książki niektóre, ale wstyd się przyznać, nie umiem jutro pomyślę, jak będę w stanie po nocce

Oby się powiodło

Napisane przez keine_angst

Mnie się dzisiaj skończyła

Farciara

Napisane przez mariolasl

Zawsze mialam nadmiar kosmetykow, bo uwielbialam miec zapasy. Na szczescie zapasy juz zuzylam i teraz kupuje na biezaco. Czuje sie lepiej z takim minimalizmem. Mimo, iz bardzo staram sie nie zagracac mieszkania i kupowac tylko to, co naprawde potrzebne, to ciagle cos mi sie zbiera, a ze nie mam natury chomika, to mnie to okropnie meczy.

U mnie z kosmetykami zależy - zawsze wolałam jeden droższy zamiast kilka tańszych. Ale ogólnie lubię przechowywać, czyścić te pudełka z kurzu, otwierać i się przyglądać, odkorkowywać perfumy i wąchać jak fetysz u jakiejś nienormalnej
Jeśli chodzi o inne rzeczy, to nadal trzymam listy od byłych, miśka od pierwszego byłego - tylko dlatego że był droższy, tak to nie ma żadnej wartości i nawet chciałam go na All wystawić. A i tak siedzi w ciemnym kącie szafy Zbieram książki, wielkim sentymentem darzę te, na które wydałam kupę kasy o tematyce ezoterycznej, twarde oprawy zazwyczaj. No i nadal mam niektóre zabawki z dzieciństwa, kucyki Pony, lalki, jakieś domki dla koników 5 maskotek na łóżku, ale reszta pochowana

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

A tak po za tym to zaraz idę spać Nada jak było na aerobiku?
Ja się zmęczyłam + wykłady, nic nie poczytam, zaraz lecę

[nada13]

Napisane przez AnnaVanDort

Mam właśnie na oczach Inglota, ale AMC 84



Też nie mogłam sama bym pewnie nie kupiła, ale wymieniłam się na całą ,,piątkę'' razem z cieniami to zaryzykowałam



Oby się powiodło



Farciara



U mnie z kosmetykami zależy - zawsze wolałam jeden droższy zamiast kilka tańszych. Ale ogólnie lubię przechowywać, czyścić te pudełka z kurzu, otwierać i się przyglądać, odkorkowywać perfumy i wąchać jak fetysz u jakiejś nienormalnej
Jeśli chodzi o inne rzeczy, to nadal trzymam listy od byłych, miśka od pierwszego byłego - tylko dlatego że był droższy, tak to nie ma żadnej wartości i nawet chciałam go na All wystawić. A i tak siedzi w ciemnym kącie szafy Zbieram książki, wielkim sentymentem darzę te, na które wydałam kupę kasy o tematyce ezoterycznej, twarde oprawy zazwyczaj. No i nadal mam niektóre zabawki z dzieciństwa, kucyki Pony, lalki, jakieś domki dla koników 5 maskotek na łóżku, ale reszta pochowana

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

A tak po za tym to zaraz idę spać Nada jak było na aerobiku?
Ja się zmęczyłam + wykłady, nic nie poczytam, zaraz lecę

było spoko ale jakiegoś lenia miałam i tak mi się nie chciało dobrze, że już po. Następny w czwartek. A u Ciebie były stepy, tak jak chciałaś? :d