'Hej, za rok matura...' czyli Matura '13

[Infernallullaby]

Wszyscy chca cie na siłe uczynic matka

Swoja droga jest to niezle smiechu warte . Pewnego dnia zadzwonila do mnie mama bliskiej kumpeli czy mogę przyjechać do poznańskiego szpitala bo dziewczyna leży w szpitalu po zazyciu leku Cytotec . Dlaczego ? Bo lekarze odmawiali jej przepisania tabletki PO ze wzgledu na to ze powinna myslec przed , ze nie moga bez rejestracji , bo ma tylko 17 lat . Dzieciatko urodzilo się po 5 kolejnych miesiacach i zmarło w wyniku niedorozwoju płuc spowodowanego zbyt dużą dawką hormonów która uszkodziła genomy odpowiedzialne za rozwinięcie układu oddechowego dziecka . Dziewczyna do dzisiaj jest pod opieką psychologa i jest w złym stanie psychicznym ...

[Frutti]

kiss12550, ale przykra sprawa cały czas ubolewam nad tym, że ten kraj to nadal ciemnogród i jesteśmy 100 lat za większością krajów w Europie. W Anglii antykoncepcja itp. jest darmowa i można dostać zawsze i wszędzie od ręki. Może kiedyś nasz rząd też na to wpadnie, bo jak tak dalej pójdzie to nie wróżę dobrej przyszłości pod tym względem temu krajowi

[Infernallullaby]

A ja mam znowu TŻtową depresję ... a raczej " jego rodzicową "

Co za cudowny weekend

[Kikimorka]

Napisane przez Infernallullaby

Swoją drogą złośliwość losu ... Nastolatki zachodzą w przypadkowe ciąże ( bardzo nie lubie słowa niechciane ... ) a kilka tysięcy par z zabezpieczeniem finansowym staje na głowie i wydaje majątek na różne metody byle tylko mieć maleńkiego człowieczka i jest to dla nich niejednokrotnie priorytet zyciowy a nie mogą ...

A może to po prostu dlatego, że nastoletnie dziewczyny są biologicznie bardziej przygotowane, by być matkami? Zdrowsze, bardziej płodne?

Napisane przez kiss12550

Jaki wniosek ? Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o KASE.
Aborcja jest w polsce zabroniona ok , ale w takim razie dlaczego lek który zapobiega przed takim ewentualnym skutkiem nieplanowanej ciąży jest tak trudno dostępny??

Po to, żebyś te dzieci miała. Czy chcesz, czy nie. A co!

Polska służba zdrowia to jest jakiś absurd. Przekonałam się o tym ostatnio chcąc iść po receptę na tabletki anty. Pani powiedziała mi, że mam przyjść po nowym roku, bo nie mają kontraktów z NFZ. A to był wrzesień.

Strasznie współczuję, że musisz się z nimi użerać w takiej sytuacji. :/
Płacimy za to w podatkach, a koniec końców, żeby coś załatwić trzeba pójść PRYWATNIE i oczywiście zapłacić po raz kolejny. Niemało.

Recepta od weterynarza...

[olasia99]

Boże, paranoja jakaś
Oczywiście, wszystko załatwisz kasą.
A, i nie łudźcie się, że antykoncepcja w Polsce będzie darmowa. Mamy niż w końcu, muszą rodzić się dzieciaki z wpadek i pękania gumek, bo ktoś musi w przyszłości w końcu odprowadzać podatki, by premier miał nowy samochód, a każdy łebek w rządzie tablet za 4 kafle, prawda?

[kiss12550]

ach szkoda gadać ,mam wrazenie że wszystko przeciwko nam

czytałam o tym lekarstwie , znalazłam 2 Cytotec i Arthrotec, ale nie wiem czy byłabym w stanie je zażyć. Duże prawdopodobieństwo poronienia,ale wiadomo co z psychiką , a co własnie jeżeli płód się tylko uzkodzi? Nie wyobażam sobie patrzeć na swoje chore dziecko ze świadomością ze samemu się mu to zrobiło

trochę zmienie temat, widziałyście w telewizji te reklamy dotyczące końca świata? Nie mam pojęcia o co z tym chodzi, nawet juz w radiu je słyszałam

[Bambino123]

Napisane przez olasia99

No bo tabletka + gumka.. to głupota
Jak ci gumka pęknie, to polecisz po tabletkę po? Czy jak pęknie, to nic się nie stanie, bo masz anty? Więc po co uzywac gumek :P
Skuteczność anty to prawie 100%, a podczas tego "prawie" wpada się, jak np. tabletkę zwymiotuje się czy dostanie biegunki, przy braniu antybiotyków itd :P

Myślę, że to bardziej chodzi o komfort psychiczny, jestem zabezpieczona "z dwóch stron" , na pewno nie zajdę w ciążę

Napisane przez Frutti

uuuu, nam za czasów gumkowych każde durexy pękały za to Unimil Skyn ani razu i tżt je bardzo lubił, bo dużo więcej czuł

Mój tż też więcej czuł , ale po użyciu trzech na dole tak mnie swędziało, że ojej ;o Całe szczęście po kilku dniach używania maści przeszło, ale niestety już nigdy ich nie użyjemy

Napisane przez olasia99

Durex extra safe nigdy nie pękły, za to kupiłam raz durex classic i pękły właśnie Nie wiem, dlaczego, bo umiemy je zakładać, żeby nie było powietrza itd.
Ponoć ... condamore są spoko z biedry Jak będę brała anty, to kupię paczkę tych condamore, żeby zobaczyć, czy pękają Ale ogólnie, to bez gumek będę lecieć, bo po co.

To dziwne bo ja z tżtem tylko classic i nigdy nam nie pękły.

A gdzie zawsze kupujecie prezerwatywy?

Pewnie pomyślicie , że jestem jakaś nienormalna i nie wiem troszkę jak sprecyzować dobrze pytanie xd ale mi nigdy nie pękła gumka , więc jak możecie mniej więcej powiedzcie jak to wygląda? W senie jak poznajecie , że ona właśnie pękła?

Jeżeli chodzi o tabletki to plus duży jest taki, że można się kochać bez prezerwatyw, waidomo przyjemność jest dużoo większa, ale ja np jak keidyś brałam to przez pierwsze 3 miesiące było ok, ale potem moje libido było praktycznie zerowe ;o Wy nie macie tego problemu?

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Napisane przez kiss12550

ach szkoda gadać ,mam wrazenie że wszystko przeciwko nam

czytałam o tym lekarstwie , znalazłam 2 Cytotec i Arthrotec, ale nie wiem czy byłabym w stanie je zażyć. Duże prawdopodobieństwo poronienia,ale wiadomo co z psychiką , a co własnie jeżeli płód się tylko uzkodzi? Nie wyobażam sobie patrzeć na swoje chore dziecko ze świadomością ze samemu się mu to zrobiło

trochę zmienie temat, widziałyście w telewizji te reklamy dotyczące końca świata? Nie mam pojęcia o co z tym chodzi, nawet juz w radiu je słyszałam

Te tabletki PO są właśnie nie zbyt zdrowe.. Mogą uszkodzić płód i bardzo rozwalić gospodarkę hormonalną, moja koleżanka kiedyś właśnie po zażyciu takiej przez coś ok 3-4 mies nie dostawała okresu i kilka dni po wzięciu miała obrzydliwy , ciągnący się różowy śluz. Więc oczywiście lepiej ich unikać, ale z drugiej strony co zostaje takiej nastolatce ?


Ja reklam nie widziałam, nie słyszałam jeszcze , ale przecież koniec świata niedługo bodajże 12 grudnia 2012 czy jakoś tak, każdy się jara i próbują nas z tą myślą oswoić haha czy nie wiem o co kaman

[olasia99]

Bambino123,
ja brałam tabletki na wyregulowanie okresu, Lesine się nazywały, to były tabletki z małą dawką hormonu, ale tez zabezpieczały, i były zamiennikiem jakichś tam droższych, ale nie wiem których, bo te Lesine i tak spod biurka u gina dostałam. No i te tabletki straaaasznie obniżyły mi libido. Nie wiem, czy będę miała tak ze wszystkimi, bo chcę zacząć tabletki brać, ale po tych było beznadziejnie. Na szczęście tylko 4 miechy się męczyłam
Jak gumka pęknie, to ty tego nie poczujesz, ale partner tak. Nie ma czegoś takiego, że zrobi się mała dziureczka, zawsze rozwala się cała gumka i to słychać. Może nie jak napompowany pęknięty balon, ale dźwięk podobny i cichszy

Frutti, jestes chyba dobrze poinformowana, skoro jesteś modem ginekologicznego. Powiedz mi, po ilu tabletkach, opakowaniach, jestem zabezpieczona 100%? Wystarczy jedna i już w ciąże nie zajde?

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Ja gdzieś czytałam że czcionka tej reklamy jest taka sama jaką ma Media Markt. Może robią jakieś promocje
Aa, i ten konieć świata to bujda Jezu urodził się mniej więcej 8-4 lata p.n.e, więc ktoś źle Majów zinterpretował, koniec świata miał nastąpić najpóźniej w 2008

[Frutti]

Napisane przez Bambino123

A gdzie zawsze kupujecie prezerwatywy?

Pewnie pomyślicie , że jestem jakaś nienormalna i nie wiem troszkę jak sprecyzować dobrze pytanie xd ale mi nigdy nie pękła gumka , więc jak możecie mniej więcej powiedzcie jak to wygląda? W senie jak poznajecie , że ona właśnie pękła?

Jeżeli chodzi o tabletki to plus duży jest taki, że można się kochać bez prezerwatyw, waidomo przyjemność jest dużoo większa, ale ja np jak keidyś brałam to przez pierwsze 3 miesiące było ok, ale potem moje libido było praktycznie zerowe ;o Wy nie macie tego problemu?

Te tabletki PO są właśnie nie zbyt zdrowe.. Mogą uszkodzić płód i bardzo rozwalić gospodarkę hormonalną, moja koleżanka kiedyś właśnie po zażyciu takiej przez coś ok 3-4 mies nie dostawała okresu i kilka dni po wzięciu miała obrzydliwy , ciągnący się różowy śluz. Więc oczywiście lepiej ich unikać, ale z drugiej strony co zostaje takiej nastolatce ?

1. Apteka ale teraz nie mam takiego problemu, na szczęście
2. Widać, słychać, a nawet czuć Po prostu jest pęknięta, uszkodzona, może być w różnych miejscach. Nigdy nie zapomnę, jak po wyleciał ze mnie kawałek lateksu
3. Jeśli masz dobre tabletki, to libido nie ucierpi-nie mam takiego problemu poza tym zawsze się jaram tżtem, a to już prawie 3 lata
4. Tabletki po są niezdrowe, bo to kolosalna dawka hormonów. Ale w takiej sytuacji gdy nie ma wyjścia, a dziecka się nie chce warto kupić i poświęcić się trochę i swoje zdrowie. Na pewno są mniej szkodliwe, niż Arthrotecki i inne tego typu leki na reumatyzm, które wywołują poronienie do któregoś tygodnia.

Napisane przez olasia99

Bambino123,
ja brałam tabletki na wyregulowanie okresu, Lesine się nazywały, to były tabletki z małą dawką hormonu, ale tez zabezpieczały, i były zamiennikiem jakichś tam droższych, ale nie wiem których, bo te Lesine i tak spod biurka u gina dostałam. No i te tabletki straaaasznie obniżyły mi libido. Nie wiem, czy będę miała tak ze wszystkimi, bo chcę zacząć tabletki brać, ale po tych było beznadziejnie. Na szczęście tylko 4 miechy się męczyłam
Jak gumka pęknie, to ty tego nie poczujesz, ale partner tak. Nie ma czegoś takiego, że zrobi się mała dziureczka, zawsze rozwala się cała gumka i to słychać. Może nie jak napompowany pęknięty balon, ale dźwięk podobny i cichszy

Frutti, jestes chyba dobrze poinformowana, skoro jesteś modem ginekologicznego. Powiedz mi, po ilu tabletkach, opakowaniach, jestem zabezpieczona 100%? Wystarczy jedna i już w ciąże nie zajde?

Lesine to odpowiednik Yasmin/Midiany Szczerze mówiąc, to wcale takie słabe nie są, większość tabletek na rynku mają mniejszą zawartość hormonów niż te pigułki.

Jeśli weźmiesz pierwszą tabletkę, z pierwszego opakowania w pierwszy dzień miesiączki, to jesteś zabezpieczona od razu, w 100% i można się kochać do końca, zawsze

[olasia99]

Napisane przez Frutti

Jeśli weźmiesz pierwszą tabletkę, z pierwszego opakowania w pierwszy dzień miesiączki, to jesteś zabezpieczona od razu, w 100% i można się kochać do końca, zawsze

Gdyby mnie TŻ nie zdradził i dalej bym z nim była , to poleciałabym od razu po receptę, bo za kilka dni powinnam dostać okres i jeszcze taaaak mi się chce, że o matko

[Infernallullaby]

Napisane przez olasia99

Gdyby mnie TŻ nie zdradził i dalej bym z nim była , to poleciałabym od razu po receptę, bo za kilka dni powinnam dostać okres i jeszcze taaaak mi się chce, że o matko

hohoho :P dobry lekarz nie powinien od reki bez testow hormonalnych przepisac tabletek

[olasia99]

No wiadomo, ale do okresu kilka dni jest
Musze zacząć się za kimś rozglądać, żebym na studniówkę sama nie została

---------- Dopisano o 00:44 ---------- Poprzedni post napisano o 00:41 ----------

Jeszcze w listopadzie będzie 18 mojego przyjaciela, na której będzie duuużo facetów, może kogoś poznam (notabene ostatnio myślałam, czy by nam nie wyszło, kiedyś był co prawda we mnie zakochany i po jego zachowaniu wnioskuję, że jeszcze mogłoby coś z tego być, ale kręcić zaczął z moją dobra koleżanką, więc nie będę jej tego robić. Zresztą ona nie wie, co było między nami wcześniej i to jest ten przyjaciel, o którym Wam pisałam, że strasznie mnie wspierał, od razu mnie przytulił, jak mu powiedziałam, ciągle ze mną w szkole siedzi, uwielbiam go )

[nie z tej bajki]

Napisane przez bumcykbajera21

https://wizaz.pl/szafa/pics/39346_1n.jpg otwiera sie normalnie ?

bardzo ładna !

przepraszam, że nie pisałam ale wyjechałam sobie do Niemiec na troche aby odpocząć i nie miałam neta tam

temat sexu się zaczął Kisska naprawde współczuje. Sama nie wiem co bym zrobiła bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji. Na szczęscie masz oparcie w Tż-ie, więc co by się nie stało, to on cię wesprze. Teraz to pewnie tylko panikujesz i za pare dni, wszystko wróci do normy. Testy to tylko formalność. Będzie dobrze

czy tylko ja na forum jeszcze z nikim nie spałam?

[bumcykbajera21]

Napisane przez nie z tej bajki

bardzo ładna !

przepraszam, że nie pisałam ale wyjechałam sobie do Niemiec na troche aby odpocząć i nie miałam neta tam

temat sexu się zaczął Kisska naprawde współczuje. Sama nie wiem co bym zrobiła bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji. Na szczęscie masz oparcie w Tż-ie, więc co by się nie stało, to on cię wesprze. Teraz to pewnie tylko panikujesz i za pare dni, wszystko wróci do normy. Testy to tylko formalność. Będzie dobrze

czy tylko ja na forum jeszcze z nikim nie spałam?

dzieki

ja tez nie czekam na ksiecia z bajki

[Infernallullaby]

Ja znalazłam

szkoda tylko że wcześniej byłam tak głupia że zasadniczo będe żałować tego do końca swojego egzystencjalnego vanitas

[kiss12550]

Napisane przez nie z tej bajki

temat sexu się zaczął Kisska naprawde współczuje. Sama nie wiem co bym zrobiła bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji. Na szczęscie masz oparcie w Tż-ie, więc co by się nie stało, to on cię wesprze. Teraz to pewnie tylko panikujesz i za pare dni, wszystko wróci do normy. Testy to tylko formalność. Będzie dobrze

czy tylko ja na forum jeszcze z nikim nie spałam?

takich słów mi teraz trzeba staram się jak najmniej o tym myślec aczkolwiek to cięzkie...

z tym nie ma co się śpieszyć, jak znajdziesz odpowiedniego faceta będziesz szczęśliwa ze akurat dla niego zostawiłaś ten szczególny "prezent"
nie rozumiem dziewczyn które ida z pierwszym lepszym facetem do łóżka a potem mają wyrzuty sumienia, albo co gorsza gdy zdarza im sie wpadka
ja mimo całej tej sytuacji wiem ze cokolwiek sie stanie nie będe z tym sama,a nie wyobrażam sobie miec dziecka z przypadkowym mężczyznom.

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Napisane przez Infernallullaby

Ja znalazłam

szkoda tylko że wcześniej byłam tak głupia że zasadniczo będe żałować tego do końca swojego egzystencjalnego vanitas

to 3maj sie go , bo porządny facet w tych czasach to rzadkość!

oj ja też załuje paru rzeczy przed czasami mojego obecnego Tżta , ale cóz czasu sie nie cofnie i trzeba się cieszyc tym co jest


powiem Wam że od ostatniej sytuacji mam calkiem inne spojrzenie na zycie, wszystkie problemy jakie miałam do tej pory wydaja się takie błahe...

[olasia99]

Zeszliśmy się po miesiącu i tygodniu z TŻ

[nie z tej bajki]

Napisane przez bumcykbajera21

dzieki

ja tez nie czekam na ksiecia z bajki

już myślałam, że jestem sama Te czekanie na księcia z bajki jest właśnie moją zgubą . Podobają mi się tylko ci którzy są nie do zdobycia/spotkam przypadkiem, a żeby coś poczuć do kogoś z mojego środowiska to Przyjaciółki twierdzą że zbyt wymagająca jestem. Ale taki już mam charakter

Napisane przez kiss12550

takich słów mi teraz trzeba staram się jak najmniej o tym myślec aczkolwiek to cięzkie...


powiem Wam że od ostatniej sytuacji mam calkiem inne spojrzenie na zycie, wszystkie problemy jakie miałam do tej pory wydaja się takie błahe...

. Głowa do góry, piersi do przodu, uśmiech na twarzy a wszystko będzie dobrze! Zobaczysz
Ja też się cieszę, że czekam nadal Jak widze niektóre swoje znajome, które co chwila mają nowego chlopaka to mnie aż to obrzydza - serio Ja cierpliwie czekam, nie śpieszy mi się aby tak ważny moment spędzić z byle kim więc nie śpieszy mi się

Takie sytuacje to naprawde potrafią odwrócić wartości w życiu. Moja mama miała tak w zeszłym roku gdy wykryto u niej chłonniaka w piersi. Naszczęście nie okazało się to tak groźne jak się wydawało ale strach pozostał..

Napisane przez olasia99

Zeszliśmy się po miesiącu i tygodniu z TŻ

No to teraz już możesz zaspokoić potrzeby nie no, taki joke. Obyś była szczęśliwa

[olasia99]

Zaspokajaliśmy nawet jak nie byliśmy razem .. Wiem, to dziwne

Ogólnie to ja miałam tak, że było ok, on myślał, ze się zejdziemy, ale byle pierdoła mi o tym przypominała i od razu wielka kłótnia. Wczoraj mi powiedział, że nic na siłę, że trudno, że zawsze będę w jego sercu i bedzie mnie kochać, ale że nie może mnie do niczego zmusić. Powiedział, zę chce mnie przytulić ostatni raz i pocałować, dał mi różę, odprowadził ostatni raz do domu. Jak wróciłam, to przeryczałam chyb a z 3 godziny, dobrze, że sama siedziałam, bo chyba na całym osiedlu mnie było słychać On się w ogóle nie odzywał do mnie. Napisałam mu tylko smsa, że ma moja książkę z matmy i chciałabym ją odebrać, ogólnie to naprawdę jej potrzebowałam, szczególnie przed maturami. Nie odpisał. I znowu nie wytrzymałam, zadzwoniłam do niego o 1 w nocy i do 2 pisaliśmy na gg. Dzisiaj się spotkaliśmy, żeby oddał mi książkę, wepchnął mnie do autobusu w stronę jego osiedla, ale wysiadłam z niego. On za mną, przytulał mnie, mówił, że nie pozwoli mi nigdzie iść itd., wepchnął mnie znowu (dosłownie, założyłam ręce i stałam, a on mnie pchał, cudownie to musiało wyglądać ), ale wysiadłam. Nie wiem w sumie po co, myslałam, że pójdzie za mną, jeżeli mu zależy, ale wrócił do domu. Dzwonił, że do mnie przyjedzie, powiedziałam, że nie chcę. No bo w sumie, co mam mu powiedzieć? Tak kochanie, chcę cię zobaczyć, nieważne, że mnie zdradziłeś? Jak dziewczyna mówi nie, to logiczne, że znaczy tak I napisał do mnie na gadu, jak wrócił do domu, ja się na niego wydarłam, że zrobił coś takiego, a w ogóle sie nie starał (bo w sumie tak to odczuwałam wszystko, niby nie chciałam go widzieć, ale często miałam nadzieję, że stoi pod szkołą, a on nic), że już mnie stracił itd. Powydzierałam sie chwilę na niego i powiedział, że jedzie do mnie. Przyjechał, pogadaliśmy ... Spytał się, czy będziemy razem i zaczął mnie całować, jako że odwzajemniłam, uznał to za potwierdzenia, popłakał się, zaczął się śmiać, podrzucać mnie i przytulać na zmianę Nie wiem, czy dobrze zrobiłam. W sumie tyle samo przeryczałam, bo mnie zdradził, i tyle samo, bo go ze mną nie ma A wczoraj ogólnie mówił tak, bo był pewien, że zatęsknię, nie wytrzymam i się odezwę. Powiedział, że on i tak by tego nie skończył i odezwałby się dzisiaj, ale chciał mi udowodnić, że nie umiem bez niego żyć i że go kocham

Ale wywód

Byłam dzisiaj na pierwszych jazdach, 2 godzinki. Mój instruktor mnie podrywa

[Infernallullaby]

nie z tej bajki hohoho nie mów tak !

Mojego Matta koleżanki nazywają " adonisem " ( troche przesadzaja ) a ja jestem zwykłą szarą myszką o przeciętnej urodzie zresztą pokaże wam porównanie tych dwóch skrajności i sama sobie ocenisz Zreszta ja pochodze z niezamożnej rodziny a on z nowobogackich ( dlatego jego matka mnie nie akceptuje ) a łatwo znaleźliśmy kontakt i wogóle mimo że jesteśmy zupełnie z dwóch innych światów . I to ja się musiałam o niego SPORO starać

A co do posiadania cnoty i frustracji z tym związanej , ja uległam presji społeczeństwa i nie wspominam mile tej chwili ... Ból strach i wstyd ... Totalna głupota której nigdy sobie nie wybacze ... Ale zawsze mówie Tżtowi że prawidziwa chec z uczucia dopiero z nim była więc tamta wpadka się nie liczy To jest człowiek któremu faktycznie chciałam to wszystko oddać a dostał wiele Zaufanie zakompleksionej dziewczyny


Olasia99 moim zdaniem jego zachowanie pokazuje ze jest szczesliwy ze zrozumial , wiec moim zdaniem dobra decyzja Mój instruktor też mnie podrywał , zapraszał mnei na piwo ! A ja głupia flirciara zamiast uczyć się jeździć to go podsycałam specjalnie

[Frutti]

olasia99, ale fajne lovestory widać, że żałuje, zalezy i zrozumiał obys nie zalowala swojej decyzji i zeby wam sie ukladalo
Ja z tżtem mamy takie przeżycia, że ehh... długo by gadać i w ogóle.. szkoda gadać lipiec był dla nas ciężki, ale ważne że jest już ok

[olasia99]

Może i teraz lovestory, ale ile ja się musiałam namęczyć ...

Frutti, ty się znasz. Mam problemy z perystaltyką jelit, szczególnie, jak mi się okres zbliża. Ile czasu "trawi się" tabletka anty, co będzie jak dostane biegunkę 2 godziny po jej zazyciu? Mam ją nadrobić kolejną?

[Frutti]

Miłość zdecydowanie wymaga poświęceń

To zależy, ale jeśli zwymiotuje się tabletkę do 4h od wzięcia, bądź ma się na prawdę ostrą biegunkę, to powinno się wziąć kolejną tabletkę, żeby mieć pewność podobno rzeczywisty czas wchłaniania się tab. to ok. 2,5h, ale jesli zje się wcześniej coś cięższego, tłustszego, to ten czas może się wydłużyć lepiej słuchać ulotki

[olasia99]

Uczy się któraś z was włoskiego?

Wymaga, wymaga. Ale teraz będzie lepiej, mam nadzieję. Bez niego źle, z nim było źle. Ale może to się naprawi, prawda?

A to jest różnica, czy ja wezmę tę tabletkę w środku nocy i pójdę spac czy nie?
Bo ja jem mniej więcej do 21, kłądę sie spać 1-2, ale mam rpoblemy z jelitami, więc różnie to bywa, ale jakbym tabletkę brała 4/5 w nocy, to byłby problem? Jakbym zapomniała, to coś lekkostrawnego na śniadanko i wezmę ją o 7, ale bezpieczniej by było 4/5. Tylko cyz to jest jakas różnica, czy śpię, czy nie?

[nie z tej bajki]

Napisane przez Infernallullaby

nie z tej bajki hohoho nie mów tak !

Mojego Matta koleżanki nazywają " adonisem " ( troche przesadzaja ) a ja jestem zwykłą szarą myszką o przeciętnej urodzie zresztą pokaże wam porównanie tych dwóch skrajności i sama sobie ocenisz Zreszta ja pochodze z niezamożnej rodziny a on z nowobogackich ( dlatego jego matka mnie nie akceptuje ) a łatwo znaleźliśmy kontakt i wogóle mimo że jesteśmy zupełnie z dwóch innych światów . I to ja się musiałam o niego SPORO starać



Olasia99 moim zdaniem jego zachowanie pokazuje ze jest szczesliwy ze zrozumial , wiec moim zdaniem dobra decyzja Mój instruktor też mnie podrywał , zapraszał mnei na piwo ! A ja głupia flirciara zamiast uczyć się jeździć to go podsycałam specjalnie
[/COLOR]

a ja uważam , że ładnie ze sobą wyglądacie Jaka tam szara myszka, oboje jesteście pięknisie
no wiem wiem, że nie ma się co śpieszyć dlatego też nie mam takiego parcia aby iść z pierwszym lepszym do łóżka. Tylko czasami chciałabym się do kogoś przytulić a w najbliższym czasie nie zapowiada się żeby tak się stało no ale co poradzić


jutro dostane 1 z polskiego na połrocze będe miała 2 - moją pierwszą końcową

[olasia99]

Ja mam z polaka sytuację krytyczną, 1, 1 z odpowiedzi, 1, 1 z kartkówki i 1 porpawione na 3 ze sprawdzianu
Ale wyjdę z tego na trójkę, mam nadzieję. Napisałam wypracowanie, z wypracowań zawsze dostaję około 4. Teraz sprawdzian z Młodej Polski napiszę na 5, bo da się, jak bedę kilka dni się uczyć. I zaczęliśmy nowy okres teraz, jeszcze jeden temacik i mogę odpowiadać. Więc będzie ok

[Infernallullaby]

ja dostalam 1 z wesela :X co psuje moja prace wymuskana tymi 4kami ( i teraz bede musiala harować zeby utrzymac te 4

[nie z tej bajki]

a ja dostałam 4 z Młodej Polski

[Infernallullaby]

Hohohoho zabrałam się za Turbo i ociekam pozytywna energia i potem

[olasia99]

A ja znalazłam gotowce z historii i walę jutrzejszy sprawdzian, idę kuć biologię
Ja tam z polaka mam same jedynki własciwie, ale dostałam 5+ ze sprawdzianu z genetyki